Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III

[pl_madzia]

Lalaith mi kiedys cos sie ze stopa stalo,biegalam w nierownym terenie i musialam na jakis kamien czy cos podobnego zle stanac. Zrobilam zdjecie rtg za 30zl wyszlo ze kosci cale,to poszlam do rodzinnej,zapisala mi leki na zapalenia stawow miesni i sciegien,nie wiem co to bylo. Ale w 3 dni zapomnialam o sprawie. A 3 miesiace kulalam,bo sie balam ze na rtg cos wyjdzie. Moze tez idz na zdjecie i zobaczysz co z tym dalej

[Paula_95]

Kto dzisiaj biegł 55 minut? TA PANI! proszę, niech ktoś poudaje, że to wyczyn i cieszy się ze mną Jeszcze 5 minut i osiągnę pełną godzinę zegarową

Lód się roztopił i (mimo, że na niektórych kawałkach trasy mam jeszcze ''ślizgawę'') lepiej się biega.
A u Was jak pogoda?
Pozdrawiam biegaczki

[Renia90]

Paula super!

u mnie dzisiaj pogoda masakryczna, wiatr jak nie wiem co do tego deszcz.. a zakwasy takie, że i tak nie dałabym rady biec więc przerwa

[pl_madzia]

Paula Dlaczego odpuściłaś te ostatnie 5 min?

Ja dzisiaj idę na spotkanie klubu to pewnie z 14 km będzie przebiegnięte. Śmieją się ze mnie że nikt jak ja nie czeka z taką nadzieją na czerwone światło żeby choć chwilę przystanąć

Jakie macie plany na nowy rok Mi się marzy 10 km poniżej 50 min, półmaraton w czasie 1h 55min, a maraton to tak ogólnie wogle chciałabym dać radę

[Renia90]

Madzia ja obstawiam sobie 1000km i tak jak Ty 10km w 50min bądź poniżej, ale co z tego wyjdzie to sie zobaczy bo zaniedbałam na rzecz biegania treningi siłowe i chcę je również wznowić zobaczymy na co czas pozwoli

[StupidAlice]

Napisane przez Paula_95

Kto dzisiaj biegł 55 minut? TA PANI! proszę, niech ktoś poudaje, że to wyczyn i cieszy się ze mną Jeszcze 5 minut i osiągnę pełną godzinę zegarową

Lód się roztopił i (mimo, że na niektórych kawałkach trasy mam jeszcze ''ślizgawę'') lepiej się biega.
A u Was jak pogoda?
Pozdrawiam biegaczki

U mnie wiatr, słońce, ciepło, wiosny ciag dalszy

[Ismenkusia]

Gazetka sportowa Lidla

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-...fferdate=32562

kusi mnie ten drążek rozporowy


Czekam na zamówioną piłkę do ćwiczeń i UWAGA hula hop (prezent )


Paula gratki


Co do planów to 10 km w 52 min i półmaraton na luzie I życzę sobie rozsądnych treningów bez przetrenowywaia się

[lalaith]

madzia wolalabym uniknac wizyty u lekarza bo nie mieszkam w PL..
Bol przechodzi, zamierzam dzis isc biegac bo po swiatecznym obzarstwie i przepiciu czuje sie niefajnie

[Ismenkusia]

Napisane przez lalaith

madzia wolalabym uniknac wizyty u lekarza bo nie mieszkam w PL..
Bol przechodzi, zamierzam dzis isc biegac bo po swiatecznym obzarstwie i przepiciu czuje sie niefajnie

[CLARA_F]

Napisane przez lalaith

madzia wolalabym uniknac wizyty u lekarza bo nie mieszkam w PL..
Bol przechodzi, zamierzam dzis isc biegac bo po swiatecznym obzarstwie i przepiciu czuje sie niefajnie

Tylko nie płacz, kiedy kontuzja się zaogni.

6km dzisiaj u mnie

[StupidAlice]

Napisane przez pl_madzia

Paula Dlaczego odpuściłaś te ostatnie 5 min?

Ja dzisiaj idę na spotkanie klubu to pewnie z 14 km będzie przebiegnięte. Śmieją się ze mnie że nikt jak ja nie czeka z taką nadzieją na czerwone światło żeby choć chwilę przystanąć

Jakie macie plany na nowy rok Mi się marzy 10 km poniżej 50 min, półmaraton w czasie 1h 55min, a maraton to tak ogólnie wogle chciałabym dać radę

Tylko czekać kiedy napiszesz przebiegłam 10 km poniżej 50 mni

Ja chyba przyciągam zwierzęta, wczoraj ten jeż znowu maszerował przez ulice ( ale one szybkie )

Dziś już wracam z biegania, jestem z 50 metrów od domu i od tyłu wpada na mnie mały, czarny szczeniaczek. Doszedł za mną aż do domu ale szły też takie dziewczyny ale one mówia, że nie ich. Dorwałam jeszcze jednego faceta, on też nie wie czyj. Pochodziłam trochę po drodze i nie znalazłam właściciela. Spotkałam jeszcze jedną parke jak szłam do domu i powiedziałam żeby popytali ludzi czy im psiak nie uciekł i powiedziałam gdzie mieszkam. Po 15 minutach wpada facet bo pies mu czmychnął z domu a mała małpa mnie pogryzła że ho.

Jutro przyprowadze do domu niedźwiedzia 10 km biegu dziś.

[pl_madzia]

Alice a Ty chcesz w ten miesiąc z 3 na początku zakończyć, bo już niedużo brakuje

lalaith z kontuzjami jest bardzo różnie, albo rozbiegasz i minie, albo pójdzie już konkretnie, i zapomnisz na kilka tygodni o bieganiuWięc bardzo ostrożnie. Ja nogę moczyłam w ciepłej wodzie z roztworem soli, smarowałam ketonalem w żelu, u mnie to niepomogło, ale może w Twoim przypadku ...

[lalaith]

Rany, nie straszcie mnie dziewczyny

[StupidAlice]

Napisane przez pl_madzia

Alice a Ty chcesz w ten miesiąc z 3 na początku zakończyć, bo już niedużo brakuje

Przymierzałam się do tego ale zawaliłam pierwszy dzień Świąt i nie biegałam i teraz nie wiem czy się uda.
Miałam taki plan w 2013 roku przebieć w jednym miesiącu 300 km ale spróbuje jeszcze w tym. Poznałam babke (nie w realu, przez internet), nie 20 -stka, która biega 800 km miesięcznie (wiosną, latem) jak ma czas, jak nie to tylko 140 km tygodniowo i pracuje normalnie na etacie, ma rodzine zimą po 400 pare km na miesiąc . Jest tak niesamowicie zafiksowana na bieganie.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez lalaith

Rany, nie straszcie mnie dziewczyny

Próbują Cię uchronić przed głupotą jaką robisz.

Mój ojciec 2 miesiące temu załatwił sobie achillesa ( poślizgnął się), mówiłyśmy mu idź do lekarza ( był za granicą) a on nie. Teraz kuleje, ścięgno uszkodzone i operacja go czeka ale on nie chce, małe prawdopodobieństwo powrotu do pełnej sprawności. O tym już tu kiedyś pisałam, miałam pacjentkę, która nosiła takie wysokie buty (jak te do chodzenia po górach) uciskały jej na achillesa, bolało ale do lekarza nie poszła, dopiero w momencie kiedy po schodach wchodziła na czworaka. Operacja, potem rehabilitacja i 3 miesiące wycięte.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez StupidAlice

Przymierzałam się do tego ale zawaliłam pierwszy dzień Świąt i nie biegałam i teraz nie wiem czy się uda.
Miałam taki plan w 2013 roku przebieć w jednym miesiącu 300 km ale spróbuje jeszcze w tym. Poznałam babke (nie w realu, przez internet), nie 20 -stka, która biega 800 km miesięcznie (wiosną, latem) jak ma czas, jak nie to tylko 140 km tygodniowo i pracuje normalnie na etacie, ma rodzine zimą po 400 pare km na miesiąc . Jest tak niesamowicie zafiksowana na bieganie.

a Ty to chyba chudzinka jestes jak tak duzo biegasz?

[StupidAlice]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3830721 8]a Ty to chyba chudzinka jestes jak tak duzo biegasz? [/QUOTE]

A właśni, że nie waga w normie ale jestem niekształtna i mam dość brzydkie nogi i o dziwo bieganie na nie nie działa. Może też dlatego, że za dużo aerobów i siłówka coś by zdziałała.

Jak u Ciebie z temperaturą bo w Niemczech, Włoszech i Francji podobno lato?

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez StupidAlice

A właśni, że nie waga w normie ale jestem niekształtna i mam dość brzydkie nogi i o dziwo bieganie na nie nie działa. Może też dlatego, że za dużo aerobów i siłówka coś by zdziałała.

Jak u Ciebie z temperaturą bo w Niemczech, Włoszech i Francji podobno lato?

u mnie szaro, buro i ponuro. juz nie pamietam kiedy widzialam slonce. temp ok 6° w dzien. najgorsza jest ta wilgoc ubrania nie schna. zaczne wieszac pranie w pokoju

ja mam za to duzo tluszczu w okolicach kolan i cos opornie mi z nim idzie...

[lalaith]

Napisane przez StupidAlice

Próbują Cię uchronić przed głupotą jaką robisz.

Mój ojciec 2 miesiące temu załatwił sobie achillesa ( poślizgnął się), mówiłyśmy mu idź do lekarza ( był za granicą) a on nie. Teraz kuleje, ścięgno uszkodzone i operacja go czeka ale on nie chce, małe prawdopodobieństwo powrotu do pełnej sprawności. O tym już tu kiedyś pisałam, miałam pacjentkę, która nosiła takie wysokie buty (jak te do chodzenia po górach) uciskały jej na achillesa, bolało ale do lekarza nie poszła, dopiero w momencie kiedy po schodach wchodziła na czworaka. Operacja, potem rehabilitacja i 3 miesiące wycięte.

Czyli z kazdym bolem trzeba od razu biec do lekarza ?

[StupidAlice]

Napisane przez lalaith

Czyli z kazdym bolem trzeba od razu biec do lekarza ?

Nie z każdym, nie chodzi o robienie z siebie hipochondryka ale lepiej zapobiegać niz leczyć, Twoje zdrowie, Twoja sprawa. Boli nie biegaj. Madzia Ci napisała co było u niej. Tylko potem nie narzekaj.
Mam nadzieje, że jeu ()nie będzie mi miała za złe ale ona miała problem z kolanem i wylądowała w szynie na kilka tygodni, przetrenowanie o ile dobrze pamiętam, zapalenie kaletki?

evelinarav a ten nad kolankiem taż mam

[mamrotka]

Napisane przez Ismenkusia

Czekam na zamówioną piłkę do ćwiczeń i UWAGA hula hop (prezent )

ja hula hop kupiłam w wakacje ale jakoś tylko się kurzy u mnie, chyba czas wyciągnąć, odkurzyć i kręcić

Napisane przez Paula_95

Kto dzisiaj biegł 55 minut? TA PANI! proszę, niech ktoś poudaje, że to wyczyn i cieszy się ze mną Jeszcze 5 minut i osiągnę pełną godzinę zegarową

Lód się roztopił i (mimo, że na niektórych kawałkach trasy mam jeszcze ''ślizgawę'') lepiej się biega.
A u Was jak pogoda?
Pozdrawiam biegaczki

gratuluję!

Napisane przez pl_madzia

Paula Dlaczego odpuściłaś te ostatnie 5 min?

Ja dzisiaj idę na spotkanie klubu to pewnie z 14 km będzie przebiegnięte. Śmieją się ze mnie że nikt jak ja nie czeka z taką nadzieją na czerwone światło żeby choć chwilę przystanąć

Jakie macie plany na nowy rok Mi się marzy 10 km poniżej 50 min, półmaraton w czasie 1h 55min, a maraton to tak ogólnie wogle chciałabym dać radę

Ja nie planuję bo u mnie z planowaniem to jest tak że mogę zaplanować ale nic z tego nie wychodzi ale pokuszę się i obliczę km

Napisane przez CLARA_F

6km dzisiaj u mnie

Napisane przez StupidAlice

Przymierzałam się do tego ale zawaliłam pierwszy dzień Świąt i nie biegałam i teraz nie wiem czy się uda.
Miałam taki plan w 2013 roku przebieć w jednym miesiącu 300 km ale spróbuje jeszcze w tym. Poznałam babke (nie w realu, przez internet), nie 20 -stka, która biega 800 km miesięcznie (wiosną, latem) jak ma czas, jak nie to tylko 140 km tygodniowo i pracuje normalnie na etacie, ma rodzine zimą po 400 pare km na miesiąc . Jest tak niesamowicie zafiksowana na bieganie.

o mamuniu to babka ma bzika też bym chciała takie dystansy robić



U mnie dziś 2 tyg jak z Wami biegam/truchtam i z tej okazji zaliczyłam 6 km

[andzya]

ja dzisiaj zrobiłam 14 km, jestem z siebie bardzo dumna żałuję w sumie, że nie zapisałam się na ten bieg sylwestrowy w Trzebnicy, bo rozbiegałam się szybciej niż zakładałam

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

aaa i właśnie sprawdziłam na endomondo, że zrobiłam dzisiaj nowy rekord życiowy 10km w 56:28

[Paula_95]

Dziękuję, dziewczyny

Pl_Madzia, już nie dawałam rady, dlatego odpuściłam te 5 min jutro spróbuję znowu, nie mozna się poddawać

Ale mam zakwasy...Jezu...

[pl_madzia]

Mamrotka za dwa tyg.

Paula to za jutro trzymam kciuki,oby sie udalo

Ja dzisiaj troche ponad 13km,ale bardzo lekko sie biegalo. W sobote bieg sylwestrowy tylko 3,5km dla kazdego medal grochowka,snikers,i losowanie nagrod

[Paula_95]

Dziewczyny, mam pytanie. Wstawiłyście link do tego sklepu nike. Czy myślicie, że warto wydać te 100 zł na stanik sportowy? Pytam, bo na moją licealną kieszeń, to sporo...Stanik niby z poliestru, ale dobrze trzyma biust, więc sama nie wiem...czy jakaś doświadczona biegaczka może coś doradzić?

[andzya]

Napisane przez pl_madzia

Ja dzisiaj troche ponad 13km,ale bardzo lekko sie biegalo. W sobote bieg sylwestrowy tylko 3,5km dla kazdego medal grochowka,snikers,i losowanie nagrod

no mi też bardzo lekko się biegło, gdyby nie to,że okrtunie chciało mi się pić, myślę, że spokojnie pobiegałabym jeszcze

[StupidAlice]

Napisane przez mamrotka

U mnie dziś 2 tyg jak z Wami biegam/truchtam i z tej okazji zaliczyłam 6 km

a z okazji 4 tygodni ile będzie?

Napisane przez andzya

ja dzisiaj zrobiłam 14 km, jestem z siebie bardzo dumna żałuję w sumie, że nie zapisałam się na ten bieg sylwestrowy w Trzebnicy, bo rozbiegałam się szybciej niż zakładałam

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

aaa i właśnie sprawdziłam na endomondo, że zrobiłam dzisiaj nowy rekord życiowy 10km w 56:28

My też jesteśmy dumne z Ciebie

Napisane przez Paula_95

Ale mam zakwasy...Jezu...

Napisane przez pl_madzia

Mamrotka za dwa tyg.

Paula to za jutro trzymam kciuki,oby sie udalo

Ja dzisiaj troche ponad 13km,ale bardzo lekko sie biegalo. W sobote bieg sylwestrowy tylko 3,5km dla kazdego medal grochowka,snikers,i losowanie nagrod

Brawo w stolicy jest posylwestrowy bieg "Kacmisja"

Napisane przez Paula_95

Dziewczyny, mam pytanie. Wstawiłyście link do tego sklepu nike. Czy myślicie, że warto wydać te 100 zł na stanik sportowy? Pytam, bo na moją licealną kieszeń, to sporo...Stanik niby z poliestru, ale dobrze trzyma biust, więc sama nie wiem...czy jakaś doświadczona biegaczka może coś doradzić?

Pomyśl też o Decathlonie jeżeli nie masz za dużo pieniędzy mają teraz sklep online.

[jeu]

Napisane przez StupidAlice

Mam nadzieje, że jeu ()nie będzie mi miała za złe ale ona miała problem z kolanem i wylądowała w szynie na kilka tygodni, przetrenowanie o ile dobrze pamiętam, zapalenie kaletki?

tak, dokładnie tak. no i niestety ponad tydzień w szynie, a kolano ostatecznie przestało mnie boleć po dwóch miesiącach. choć teraz jak za szybko biegnę albo na dłuższy dystans (u mnie to więcej niż 5km na razie ) też mnie pobolewa czasami - to dla mnie znak, żeby zwolnić, zatrzymać się itp. z kontuzją lepiej się przejśc, szczególnie jak boli i są jakieś zewnętrzne objawy jak opuchlizna, kulenie itp. samo nie przejdzie... a jak przejdzie nawet to duża szansa, że wróci po jakimś czasie

[mamrotka]

Napisane przez andzya

ja dzisiaj zrobiłam 14 km, jestem z siebie bardzo dumna żałuję w sumie, że nie zapisałam się na ten bieg sylwestrowy w Trzebnicy, bo rozbiegałam się szybciej niż zakładałam

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

aaa i właśnie sprawdziłam na endomondo, że zrobiłam dzisiaj nowy rekord życiowy 10km w 56:28

Napisane przez pl_madzia

Mamrotka za dwa tyg.

Paula to za jutro trzymam kciuki,oby sie udalo

Ja dzisiaj troche ponad 13km,ale bardzo lekko sie biegalo. W sobote bieg sylwestrowy tylko 3,5km dla kazdego medal grochowka,snikers,i losowanie nagrod

taki 3,5 to tez bym chyba mogła zaliczyć za jakiś miesiąc lub dwa

Napisane przez StupidAlice

a z okazji 4 tygodni ile będzie?

ja tu sobie na razie sylwestrowy bieg planuję a do 4 tyg to jeszcze jeszcze

Napisane przez StupidAlice

Brawo w stolicy jest posylwestrowy bieg "Kacmisja"

Dziewczyny a gdzie są informację kiedy jakie biegi są organizowane? Mnie najbardziej stolica oraz najbliższa okolica interesują


Byłam dziś po buty, zaliczyłam parę sklepów i wróciłam zła do domu Nic nie kupiłam, każde miały jakieś "ale" przymierzyłam milion par i żadne nie podbiły mojej stopy albo rozmiaru nie było po niedzieli znów się wybiorę i wezmę pierwsze lepsze bo na bosaka przecież nie pobiegam i muszę jakieś mieć a dziś już ani czasu nie miałam żeby łazić ani też nerwów

[StupidAlice]

Napisane przez mamrotka

Dziewczyny a gdzie są informację kiedy jakie biegi są organizowane? Mnie najbardziej stolica oraz najbliższa okolica interesują


Byłam dziś po buty, zaliczyłam parę sklepów i wróciłam zła do domu Nic nie kupiłam, każde miały jakieś "ale" przymierzyłam milion par i żadne nie podbiły mojej stopy albo rozmiaru nie było po niedzieli znów się wybiorę i wezmę pierwsze lepsze bo na bosaka przecież nie pobiegam i muszę jakieś mieć a dziś już ani czasu nie miałam żeby łazić ani też nerwów

http://www.bieganie.pl/?cat=29
Na stronie Nike Running Polska na FB.

A biegają tak Wizażanki

[Agafitness]

Czytam o Waszych kontuzjach i u mnie też podobny problem - ze stopą i kolanami.Na pewno bóle są efektem przeciążenia stawów.Biorę glukozaminę i doraźnie ratuję się maścią Bengay.

Wczoraj zaszalałam w Decathlonie i kupiłam wreszcie buty do biegania,czapkę,rękawiczk i,skarpetki,legginsy i koszulkę.Były przeceny i za wszystko zapłaciłam niecałe 500zł.Cieszę się z tych rzeczy jak dziecko

Też się zastanawiałam nad stanikiem do biegania,ale czy rzeczywiście jest to taka niezbędna rzecz?

Wczoraj przebiegłam 5km w 29minut,ale jakoś bardzo ciężko mi się biegło.Dzisiaj podwajam dystans i zobaczymy jak będzie.Moim celem jest Bieg Lwa Legnickiego na 20km,który odbędzie się w październiku 2013,czyli czasu na robienie formy jest dużo