2012-12-22, 19:34 | #631 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Można spróbować, ceny peelingu kawitacyjnego są umiarkowane. Polecam kwasy: glikolowy, migdałowy, salicylowy, pirogronowy Migdałowy jest najdelikatniejszy, całoroczny. Edytowane przez de_wu Czas edycji: 2012-12-22 o 19:38 |
|
2012-12-30, 08:06 | #632 |
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Hej dziewczyny!!
Jak tam wasze samopoczucie po świętach no i co najważniejsze stan waszej cery. U mnie tak sobie, niby lepiej bo zmiany na prawym policzku ustepują, ale chyba się zmówiły i stwierdziły " prawy juz swoje przeżył to pomęczymy trochę lewy" Wybrałam się jeszcze raz do lekarza bo ten aksoderm to nic specjalnego i wymusiłam Retin-A również po to aby zniwelować przebrwienia które zostały po bolących zmianach na prawym policzku. Co do kwasów to nie chcę robić z siebie tutaj jakiegoś eksperta, ale przeszłam kilka zabiegów i serr kwasów owocowych, pirogronowego, migdałowego, mikrodermabrazji(diamento wej i kurundowej) peelingi kawitacyjne i darsonwalizacje. Mogę posłużyć radą opartą na swoim doświadczenie z tymi zabiegami. Chciałabym jednak was uczulić aby zabiegów złuszczających NIE robić gdy mamy jeszcze aktywne zmiany ropne!! Jest to bardzo ważne trzeba to wszystko zaleczyć, przy słabych kwasach mały pryszczyk nie zaszkodzi ale przy większych zmianach może mieć to nie mile skutki. Teraz byłam u kosmetyczki i akurat wprowadzono u nich zabieg kwasami TCA w kwocie 300 pln i jest on zabiegiem bardzo mocno złuszczającym i tak sie zastanawiam czy jak uda mi sie wszystkie większe zmiany zaleczyc czy się na ten zabieg nie skusić bo ponoć efekty sa bardzo obiecujące. Aha i jeszcze jedna rada z serii dobrych rodzinnych porad (od mojej cioci) pij dużo herbatki zielonej jak oczyścisz organizm to i cere bedziesz miała lepszą. Także dziewczyny zielona herbata działa cuda:P szkoda tylko ze po 5 latach picia herbatek zielonych i czerwonych u mnie coś takiego zaczęło sie dziać pozdrawiam
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę |
2012-12-30, 08:40 | #633 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Jakbyśmy walczyły z trądzikiem pół roku to jeszcze bym uwierzyła |
|
2012-12-30, 12:06 | #634 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
ja już mam dosyć, leki znów nie działają a za miesiąc studniówka ;<
rozpacz konkretna .. |
2012-12-30, 18:57 | #635 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 351
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
A czy spotkałyście się z tym, żeby chlorowana woda na basenie niekorzystnie wpływała na twarz trądzikową?
|
2012-12-30, 21:39 | #636 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 996
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
|
|
2012-12-31, 11:15 | #637 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 62
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Co do wody na basenie - mi bezpośrednio na trądzik nawet pomaga, bo zasusza zmiany, ale straaasznie mnie wysusza, używam żelu bez SLSów, kremu nawilżającego, a i tak jestem sucha jak wiór...
|
2012-12-31, 11:57 | #638 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 77
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Błagam niech ktoś odwoła Sylwestra!!!
Czuję się paskudnie i chce mi sie płakać. Rano obudzilam sie z 6 ropnymi krostami na lewym policzku. Miały białe łepki więc lekko je wycisnelam i wyszly. Ale teraz mam czerwone plamy i strupki. I jak tu sie dzis dobrze bawić? Jestem załamana jak nigdy. W najgorszych koszmarach nie przypuszczałam, że stanie mi się coś takiego właśnie w takim dniu. |
2012-12-31, 14:43 | #639 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Wiadomo, że aby zastosować kwasy musisz być juz "podleczona", ale ja sobie bardzo chwaliłam kwasy zwłaszcza pirogronowy, cera po nim była zupełnie inna i rzeczywiście po którymś razie rozjasnił przebarwienia.
Migdałowy miałam tak naprawde robiony dwa razi i w przyszłym tygodniu chce się wybrac na pierwsze kwasy w tym roku i zaczynam od migdalowego własnie. Jest on delikatny i sokro masz cere trądzikowa zmęczoną maściami, kremami i przesuszoną to jest to moim zdaniem dobry poczatek, przyzwyczajasz twarz do kwasów, a cera po nim jest delikatna i nie łuszczy się ( tak jest akurat w moim wypadku) jakoś bardzo mocno, po drugie dziala ona bakteriostatycznie także u mnie np. nie powoduje wysypu, a np. pomaga nawet zasuszać. Jeżeli ma sie jakies drobne zmiany i rozszerzone pory to robiłabym tylko ten kwas i nie katowałabym sie innymi, ale przy moich zmianach wiem, że on nie wystarczy. Cytat:
---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ---------- Cytat:
:przytu l::glasiu : Ale kochana nie daj się, jestes piękna pomimo tych wulkanów i masz mnóstwo innych zalet. Dobrze ze w sylwestra krzykliwy i mocny makijaż jest dozwolony. Wiem marne pocieszenie, ale założe sie, że odpowiedni makijaz i fryzurka uwydatnią twoje walory a zakamufluje chwilowe drobne defekty.
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę |
||
2013-01-01, 11:30 | #640 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 996
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Ja używam Acnederm -to również jest kwas i nie miałam żadnego podrażnienia, nawet na początku. Czuje, ze jest on dobry ale mimo wszystko dla mnie za słaby. Ja zmagam sie z milionami zaskórników i wągrów.. Nie ma miejsca na twarzy gdzie by ich nei było. A o przebarwieniach nie mówiąc.. Są na CAŁEJ twarzy. Pryszcze sie pojawiają, owszem. Ale nie są tak liczne jak zaskórniki. Myślisz, że migdałowy sobie z tym wszystkim poradzi? |
|
2013-01-03, 10:41 | #641 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Witam wszystkich w Nowym Roku i życzę Wam samych gładkich buzi i ślicznej cery. W tym roku na pewno będzie lepiej.
U mnie o dziwo nastąpiła poprawa. Nie wiem jeszcze czy to tylko jakieś chwilowe, czy po prostu świąteczny cud. W każdym razie mam nadzieję, że już zostanie. Obecnie mam na buzi ze cztery strupki i nic więcej, nie licząc oczywiście przebarwień i blizn, ale to akurat zakrywam makijażem. Chciałam się też podzielić faktem, że jakiś czas temu, gdzieś w połowie grudnia przestałam stosować leki na trądzik, w sensie maści, te kosmetyki z AA do cery trądzikowej i przeszłam na zwykłe dla cery wrażliwej i widzę zmianę, dziwne, naprawdę dla mnie wręcz zaskakujące. Wierzę więc, że być może w tym roku uda mi się rozprawić z tym ustrojstwem na stałe. |
2013-01-03, 14:06 | #642 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Cytat:
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę |
||
2013-01-04, 11:17 | #643 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
hej ! Ja z trądzikiem walczyłam 7 lat...Póki nie wzięłam się sama za siebie to efekty były chwilowe...Musicie myśleć o przyczynie trądziku a nie skutku
Poczytajcie sobie o kandydozie , o zanieczyszczeniu krwi i co za tym idzie sprawy hormonalne... Trądzik ma różne podłoże ...Najczęściej jest już skutkiem jakiś przewlekłych chorób tzn zaburzeń pracy trzustki i śledziony. Naczytałam się tego masę...Zmieniłam dietę diametralnie i schudłam nawet 8 kg. Teraz odżywiam się bardzo dobrze i wiecie co ? Nawet problem z tarczycą zniknął... Beznadziejny jest ten świat bo wszyscy chcą na nas zarabiać....Czytajcie składy wszystkich produktów spożywczych! To jest skandal czym nas trują ! Polecam naturalne kosmetyki i naturalną żywność ale niestety na to trzeba czasu...ja byłam załamana psychicznie...myślałam o najgorszym i nawet jak zaczęłam dietę to trochę to trwało...wiem , że nikt nie chce myśleć o tym , że wyleczy się za rok ale maści i tabsy od dermy warto połączyć z dietą ,żeby nie było reakcji chwilowej ! Trzymajcie się ! Dacie radę ! |
2013-01-04, 11:44 | #644 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Ja tez staram się w miarę zdrowo i rozsądnie odżywiać, unikam badzo ostrych potraw, a słodycze to wiadomo staram sie ograniczać, ale czasem zgrzeszę i to świadomię poniewaz uważam, że kazdemu sie coś dobrego w życiu należy i z przyjemności nie można do końca rezygnować, a poza tym nie od jednej czekoladki czy batona tradzik się nie pojawi. A możesz nam coś przybliżyć w związku z twoja dieta? Czego unikasz najbardziej, co polecasz??
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę |
|
2013-01-04, 11:58 | #645 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
No właśnie niestety ale grzeszyć niewolno ...do całkowitego wyleczenia potrzeba sporo wyrzeczeń
Najlepsze jest to , że jeszcze żaden dermatolog nie przyznał mi racji , że dieta ma coś związanego z trądzikiem ! O tacy lekarze....leczą skórę nie patrząc na cały organizm... Moge polecić książkę ODŻYWIANIE DLA ZDROWIA Przede wszystkim polecam dużo ruchu min 20 min dziennie może to być nawet spacer , dieta czyli zrozumienie co dla nas nie jest dobre Cukier , nabiał , mięso......Ja odżuciłam mleko , białą mąkę i cukier na początku i zauwazyłam poprawę w samopoczuciu itd Cera niestety poprawia się na samym końcu To co teraz jest w sklepach jest porażką...faszerują nas tym g....A później musimy z tym walczyć...;/ |
2013-01-04, 17:04 | #646 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Tak, miałam od dermatologa Aknemycin i Skinoren i kiedyś miałam jeszcze taki tonik z siarki. Generalne z każdym rodzajem trądziku. Miałam wielkie gule, których nie dało się wycisnąc, wieć rozdrapywałam je na cała twarz i do dzisiaj mam blizny, miałam takie zwykłe ropniaki co się stawały żółte i do wyciśnięcia, zaskórniki i inne dziwne. Ja tez tak miałam, teraz nie mam nic i ogólnie czuje się z tym dobrze. Przebarwienia zakrywam makijażem, blizny mam nadzieję, że zejdą za jakiś czas, a jak nie to może się wybiorę na jakiś zabieg, ale boję się teraz cokolwiek ruszać szczerze mówiąc.
|
2013-01-04, 20:09 | #647 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Na blizny Noscar
A jak ktoś ma więcej kaski to kwasy są dość dobre..ale niestety nie na głębokie wtedy to już tylko laser... Ja sobie odpuściłam dziurki na policzkach a po kwasach zawsze trochu lepiej |
2013-01-04, 20:45 | #648 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 767
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
|
|
2013-01-06, 13:36 | #649 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Witaj,
wiem co czujesz, przez wiele lat również zmagałam się z takim samym problemem. Wysyp na twarzy, wielkie "wulkany" pod skórą i ten wstyd, który blokował życie towarzyskie. Zawitałam do wielu dermatologów, niestety leki jakie mi przepisywali działały maksymalnie przez rok, później wszystko wracało. Dzisiaj jest już zdecydowanie lepiej. Zebrałam w głowie wszystkie sensowne podpowiedzi dermatologów i staram się do nich stosować każdego dnia. Przede wszystkim zacznijmy od podstawowej pielęgnacji. Osoby, które cierpią z powodu trądziku, wbrew pozorom, mają cerę bardzo delikatną i wymagającą takiego właśnie traktowania. - Myj buźkę łagodnymi(!) środkami (chociażby szare mydło), ale rób to bardzo delikatnie (tzn. nie szoruj). Nawet jeśli miałaś na sobie mocny makijaż, to lepiej dwa razy subtelnie pomasować twarz, niż zrobić to raz a "porządnie". - Wycieraj (a raczej osuszaj) ją również delikatnie, dotykając buźkę ręcznikiem - jak księżniczka - Cerę należy nawilżać (nie natłuszczać) i nakładanie kremu również powinno mieć swój rytuał. Ja robię takie malutkie "ciapki", które później delikatnie rozmasowuję i czekam aż krem się wchłonie. Jeśli używasz podkładu (a domyślam się, że tak) to również staraj się robić z wyczuciem. - Jeśli w ciągu dnia, pogoda była surowa (wiatr, mróz itp.) skóra zostaje podrażniona (choć nie widać tego na pierwszy rzut oka) i jak najszybciej należy nałożyć krem nawilżająco-łagodzący. - Wieczorna pielęgnacja powinna rozpocząć się od delikatnego mycia, osuszenia i nałożenia specjalnego kremu (nie wnikam jaki obecnie posiadasz). Kiedyś jeden z dermatologów powiedział, że póki trwa "walka" z trądzikiem (czyli są sączące się zmiany, które nie zdążyły się jeszcze zagoić) nie powinno się robić peelingu, ponieważ to tylko dodatkowo podrażnia cerę. Taki zabieg wskazany jest dopiero wtedy, kiedy twarz się wyraźnie uspokoi. Stosuję się do tego wszystkiego co napisałam i naprawdę jest dobrze. Myślę, że są to pomocne podstawy, nie tylko dla tych, którzy mają problem z trądzikiem. Życzę powodzenia w walce z niedoskonałościami |
2013-01-07, 16:13 | #650 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 996
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Dzis dostałam paczkę od ZSK. Trzymajcie dziewczyny kciuki, prosze!
|
2013-01-10, 10:17 | #651 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
|
2013-01-10, 12:55 | #652 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
jak tego dokonałaś? pisz szybciutko
__________________
ojojej "Na seksapil składa się w połowie to, co kobieta ma, a w połowie to, co myślą że ma."
-Sophia Loren |
2013-01-10, 15:15 | #653 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
Super myślę, że dużo w tym zasługi pozytywnego myślenia, oby ten stan się utrzymał już na ZAWSZE!!!! U mnie niby lepiej prawa strona się wcisza, ale na lewej zaczyna się dziac coś co mnie z lekka martwi. Aha byłam w poniedziałek na kwasie migdałowym i powiem szczerze, że syfki które miałam ładnie zasuszył i zmniejszył pozdrawiam i nadal walcze z wami o piękną cerę
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę Edytowane przez patrol Czas edycji: 2013-01-10 o 15:17 |
|
2013-01-10, 18:03 | #654 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 996
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Cytat:
|
|
2013-01-11, 11:17 | #655 |
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Ja miałam 60% stężenie. teraz sie zastanawiam czy pójść jeszcze raz czy iśc na glikolowy
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę |
2013-01-11, 17:50 | #656 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 996
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
|
2013-01-12, 11:01 | #657 |
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Ogólnie kwasy są mi znane poniewaz w przeszlości miała sporo zabiegów robionych najróżniejszymi kasami. Był to juz mój drugi zabieg. Ja jestem dośc "gruboskórna" także dośc dobrze na nie reaguje i mnie jakoś specjalnie nie podrazniają.
pozdrawiam
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę |
2013-01-13, 09:24 | #658 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 143
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
No właśnie tak dokonałam,że nic nie zrobiłam. Po prostu dałam spokój mojej twarzy i przestałam ją katować wszystkim czym popadnie. Oczywiście mam dużo zaskórników i przebarwień, ale żadnych zmian ropnych.
Życzę wszystkim powodzenia |
2013-01-15, 09:02 | #659 |
Raczkowanie
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Przepraszam kochane, że psuje wasze dobre samopoczucie, ale jestem załamana. Wyobraźcie sobie, że wczoraj polozylam się spac z gładka cerę na policzku, a obudziłam się z ogromnym czerwonym rosnącym placem:cry ::cry :
Jejku cały policzek nie dośc ze z przbarwieniami po zagojonych syfach to teraz z nowym wielkim I skąd sie to cholerstwo bierze, nie macie pojęcia jak chce mi sie płakac myślałam, że wszystko idzie w dobrym kierunku _________________________ _____________ Dziewczyny powiedzcie mi jak często chodzicie na wizyty do dermatologa?? I chodzicie prywatnie czy na NFZ. Ja nie wiem, może popadam w paranoje albo przesadzam, ale jak tylko zaczyna mi sie cos dziac lub pogaraszać to lece do dermy, i tak np. teraz sie zastanawiam jak mam ten duzy wulkan na policzku czy isc od razu sie pokazać. Kurcze szkoda mi kasy prywatnie bo ostatnio cięzko, a na jak chce isc na kase to musze o 5 rano wstac aby sie dostac na dany dzien do dermatologa. a jakie są wasze odczucia co do jakości świadczonych usług prywatnie czy na nfz??? pozdrawiam
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę Edytowane przez patrol Czas edycji: 2013-01-15 o 22:01 |
2013-01-16, 13:50 | #660 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(
Patrol świetnie Cię rozumiem z tym kiepskim nastrojem, ale słuchaj, czy warto popadac aż w taki dołek z powodu jednego pryszcza? Ja już nauczyłam sie akceptować takie "wybryki". Niestety mamy tendencję do syfów i nie ma co marzyć o slicznej cerze. Lepiej nauczyć się zyć z tymi cholerstwami. Pomysl sobie, ze w przeszłości bywało gorzej, że jeden pryszcz świata nie zniszczy.
Ja obecnie mam okres wiec sama zapewne wiesz co dzieje się moja buzią aczkolwiek kiedyś (miesiąc temu?) bwało gorzej więc nie psuję sobie obecnymi nastroju, bo popadła bym w obłed. Wiem, ze ciezko siebie zaakceptować przez te pryszcze, sama nieraz płakałam (troszkę wczoraj:/), do tej pory nie czuję się pewnie przy innych osobach, ale cóż, piękniejsza nie będę a przez to nie bedę tez zamykała sie w domu i płakała, bo to nie pomoże Nie ma sensu latać z kazdym nowym pryszczem do derma, bo on nic nowego nie wymyśli. Zapewne uzywałas mnóstwo masci, leków i uwierz, nic nowego Ci nie przepisze. Ja chodze do prywatnego, jakoś do tego z NFZ nie mam przekonania, zwłaszcza, ze chodziłam i uważam to za totalną pomyłke! |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:30.