Mój facet nie chce ze mną zamieszkać - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-18, 18:28   #1
zagubiona01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 37

Mój facet nie chce ze mną zamieszkać


Witajcie, nie wiem co już o tym myśleć.

Jesteśmy ze sobą dwa lata, bywało między nami różnie ( nie ukrywam burzliwy związek) - i tu już pewnie większość z Was uzna że w tym miejscu pies pogrzebany... może i racja jednak do mnie to nie dociera, bo skoro się kogoś kocha, deklaruje się miłość, wierność i tego typu inne pierdoły to skąd ta niechęć do wspólnego zamieszkania ?

Do cholery jasnej, żeby to kobieta musiała nalegać ?

Najpierw mi obiecywał że do końca roku się wyprowadzi ( mieszka na wsi, pod miastem z babcią , ma do pracy 100 metrów) lecz później powiedział, że rzucił tak hasło pod wpływem chwili, bo wrócił od znajomych z większego miasta i zobaczył jak żyją razem na swoim.


No i znowu to samo, on chce abym do niego przyjechała ( mieszkam z rodzicami, wcześniej mieszkałam na stancji), ja mówię że nie chce jechać do jego domu ( nie ma tam komfortowych warunków >> jak to na starej wsi <<, trochę grzyba na ścianie, zimno, śmierdzi ......
No i wkurzam się że muszę tam jeździć ( mieliśmy wypadek jego samochodem i teraz obydwojgu pozostają tylko busy)
jeżdżę i jeżdżę, nie mogę się dokładnie u niego umyć, cała przesiąkam wilgocią.... no ale go kocham więc mimo, iż się przez to kłócimy to i tak dalej do niego jeżdzę...
moi rodzice są zbyt konserwatywni, nie zgadzają sie by mężczyzna u mnie spał ( choć to chyba raczej kwestia ich wygody niż konserwatyzmu, no ale tak czy siak, nie wchodzi to w grę)

Jak go przekonać ?? Rzucił mi hasło ze 3 miesiące bez kłótni i naciskania na wspólne mieszkanie i będziemy mogli rozmawiać na ten temat, lecz ja wiem ze to tylko próba odwleczenia sprawy w czasie. Wiem, ze będziemy się kłócić, jutro za tydzień za miesiąc za rok. Uważam, że nie ważne czy człowiek się kłóci czy nie, tylko ważne jak się godzi.

Mam olać temat? czy wiercić dziurę w brzuchu, cholera przecież nie może być tak, że kobieta biega za facetem aby z nią zamieszkał, co za czasy !
Szczera rozmowa? Kończy się kłótnią, bo ja jestem zła że pracuje na stacji benzynowej (choć może więcej) - i proszę darujcie sobie komentarze typu " praca na stacji benzynowej nie jest zła" bo z pensji ze stacji to nie będzie ojca i głowy rodziny.
Wkurza mnie też brak ambicji, miał iść na studia, nie wie na jakie wiec nie idzie.... i tak w kółko......

Olać mieszkanie razem?
Może zamieszkać sama ? (lecz wtedy będzie przyłaził cały czas i chciał nocować, a wkurzało mnie to bo nie rozumiał ze na wynajmowanym mieszkaniu jak się mieszka z kilkoma osobami, to nie można mieć non stop faceta na noc)

HELP :P
zagubiona01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 18:48   #2
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

nie naciskać ,i nie jezdzić do niego dlaczego on nie przyjeżdza do ciebie?
poza tym co jest takiego złego w pracy na stacji benzynowej?a ty pracujesz?

wiesz może on podchodzi do tego inaczej po co ma sie przeprowadzać skoro do pracy ma 100 m a kobita do niefo przyjeżdza ?
poza tym zastanów sie czy was stać na zamieszkanie razem?
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 18:52   #3
delirious
Raczkowanie
 
Avatar delirious
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 102
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Rozumiem że stacja benzynowa, brak chęci studiowania cię wkurzaja. Nie dziwię się. Ale macie za co zamieszkać na swoim?
delirious jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 18:54   #4
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Nie naciskaj, nie zmuszaj, daj sobie na wstrzymanie.
Skoro nie chce to nie, nie wie co traci
Wygodniej jest mu na wsi to niech tam zostanie, nie odwiedzaj go tam tak czesto jak do tej pory, moze to da mu cos do myslenia. Dlaczego to ty masz latać za facetem
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 18:54   #5
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Zastanów się - chcesz zamieszkać z nim, czy po prostu wyprowadzić się od rodziców?

Bo wygląda na to, że on sam nie do końca Ci odpowiada. A to, że się kłócicie, to poważny argument jak dla mnie. Możliwe, że mieszkając razem kompletnie byście się zagryźli. Facet Ci jasno oznajmia, że nie jest gotowy na mieszkanie z Tobą, i moim zdaniem dobrze, że to robi. Nie powinnaś go zmuszać.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 18:58   #6
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Witajcie, nie wiem co już o tym myśleć.

Jesteśmy ze sobą dwa lata, bywało między nami różnie ( nie ukrywam burzliwy związek) - i tu już pewnie większość z Was uzna że w tym miejscu pies pogrzebany... może i racja jednak do mnie to nie dociera, bo skoro się kogoś kocha, deklaruje się miłość, wierność i tego typu inne pierdoły to skąd ta niechęć do wspólnego zamieszkania ?

Do cholery jasnej, żeby to kobieta musiała nalegać ?

Najpierw mi obiecywał że do końca roku się wyprowadzi ( mieszka na wsi, pod miastem z babcią , ma do pracy 100 metrów) lecz później powiedział, że rzucił tak hasło pod wpływem chwili, bo wrócił od znajomych z większego miasta i zobaczył jak żyją razem na swoim.


No i znowu to samo, on chce abym do niego przyjechała ( mieszkam z rodzicami, wcześniej mieszkałam na stancji), ja mówię że nie chce jechać do jego domu ( nie ma tam komfortowych warunków >> jak to na starej wsi <<, trochę grzyba na ścianie, zimno, śmierdzi ......
No i wkurzam się że muszę tam jeździć ( mieliśmy wypadek jego samochodem i teraz obydwojgu pozostają tylko busy)
jeżdżę i jeżdżę, nie mogę się dokładnie u niego umyć, cała przesiąkam wilgocią.... no ale go kocham więc mimo, iż się przez to kłócimy to i tak dalej do niego jeżdzę...
moi rodzice są zbyt konserwatywni, nie zgadzają sie by mężczyzna u mnie spał ( choć to chyba raczej kwestia ich wygody niż konserwatyzmu, no ale tak czy siak, nie wchodzi to w grę)

Jak go przekonać ?? Rzucił mi hasło ze 3 miesiące bez kłótni i naciskania na wspólne mieszkanie i będziemy mogli rozmawiać na ten temat, lecz ja wiem ze to tylko próba odwleczenia sprawy w czasie. Wiem, ze będziemy się kłócić, jutro za tydzień za miesiąc za rok. Uważam, że nie ważne czy człowiek się kłóci czy nie, tylko ważne jak się godzi.

Mam olać temat? czy wiercić dziurę w brzuchu, cholera przecież nie może być tak, że kobieta biega za facetem aby z nią zamieszkał, co za czasy !
Szczera rozmowa? Kończy się kłótnią, bo ja jestem zła że pracuje na stacji benzynowej (choć może więcej) - i proszę darujcie sobie komentarze typu " praca na stacji benzynowej nie jest zła" bo z pensji ze stacji to nie będzie ojca i głowy rodziny.
Wkurza mnie też brak ambicji, miał iść na studia, nie wie na jakie wiec nie idzie.... i tak w kółko......

Olać mieszkanie razem?
Może zamieszkać sama ? (lecz wtedy będzie przyłaził cały czas i chciał nocować, a wkurzało mnie to bo nie rozumiał ze na wynajmowanym mieszkaniu jak się mieszka z kilkoma osobami, to nie można mieć non stop faceta na noc)

HELP :P
rozwiązanie jest proste - zamiast ładować kasę w wynajem, niech remontuje mieszkanie babci. Podejrzewam, ze je pewnie odziedziczy, więc warto w nie inwestować. A przede wszystkim trzeba usunąć grzyba - jest bardzo groźny dla zdrowia!

Powiedz mu, że chętnie się do niego wprowadzisz, jeśli mieszkanie wyremontuje - sprawdzisz tym samym czy bardziej mu zależy na wspólnym mieszkaniu, czy na jego wygodnictwie.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:02   #7
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

ale zastanów sie nad jednym
oki znajdziecie mieszkanie/pokój i co on nagle rzuca prace do której ma 100 m i zaczyna szukać nowej jedocześnie zaczyna studia ? ma jakies oszczędności by sie utrzymać w początkowym okresie?
jesli nie będzie rzucał pracy dojdą dojazdy możecie sie mijać itp

naprawdę przemysleliście wszystko na spokojnie czy ty stawiasz go pod scianą i mówisz bo ja chce?
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-18, 19:08   #8
zagubiona01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 37
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Pracuje, mam niestety wyższe i bardziej odpowiedzialne stanowisko od niego, trochę mnie wkurza, że facet wcześniej miał ambicje a teraz przysiadł w zadupiu. Na prawdę jest bardzo inteligentny, marnuje się na stacji, abstrakcyjne myślenie w połączeniu z sarkazmem sprawiło że się zakochałam.
Uciec od rodziców? No pewnie ! Z wielką przyjemnością.
Sama bym się wyprowadziła, lecz przy zarobkach ok 2 tyś utrzymuję jeszcze konia.... sama po prostu nie dam rady :P musiałabym wynająć pokój a wiem jak on zaraz będzie z zazdrości przesiadywał tam cały czas, bojąc się, moich współokatorów.

ja 23 od 28 i zero deklaracji ?

To trochę niefajne :P

Bo babcia zrobi obiadek, wypierze brudne gacie, wyprasuje, do pracy 100 metrów... uważam że się zrobił bardzo wygodny....

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
rozwiązanie jest proste - zamiast ładować kasę w wynajem, niech remontuje mieszkanie babci. Podejrzewam, ze je pewnie odziedziczy, więc warto w nie inwestować. A przede wszystkim trzeba usunąć grzyba - jest bardzo groźny dla zdrowia!

Powiedz mu, że chętnie się do niego wprowadzisz, jeśli mieszkanie wyremontuje - sprawdzisz tym samym czy bardziej mu zależy na wspólnym mieszkaniu, czy na jego wygodnictwie.

NIE CHCE MIESZKAĆ W STARYM DOMU, Z DALA OD CYWILIZACJI !!!!
Dodatkowo jest tam jakiś problem prawny, bo nie przedłużyli użytkowania wieczystego i sprawa z gminą w sądzie.....


Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
ale zastanów sie nad jednym
oki znajdziecie mieszkanie/pokój i co on nagle rzuca prace do której ma 100 m i zaczyna szukać nowej jedocześnie zaczyna studia ? ma jakies oszczędności by sie utrzymać w początkowym okresie?
jesli nie będzie rzucał pracy dojdą dojazdy możecie sie mijać itp

naprawdę przemysleliście wszystko na spokojnie czy ty stawiasz go pod scianą i mówisz bo ja chce?
W czym problem z nową pracą? Może ją najpierw znaleźć, mieszkanie do wynajęcia to kwestia tygodnia.
Na studia NIE POSZEDŁ. Bo nie wie na co
zagubiona01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:22   #9
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Jak go przekonać ?? Rzucił mi hasło ze 3 miesiące bez kłótni i naciskania na wspólne mieszkanie i będziemy mogli rozmawiać na ten temat, lecz ja wiem ze to tylko próba odwleczenia sprawy w czasie. Wiem, ze będziemy się kłócić, jutro za tydzień za miesiąc za rok. Uważam, że nie ważne czy człowiek się kłóci czy nie, tylko ważne jak się godzi.
masakra ja bym w życiu nie zamieszkała z kimś, z kim bym się non stop kłóciła i do tego ten ktoś nie widziałby w tym żadnego problemu
twój facet zaproponował fajną opcję, jeśli nie potraficie się nie kłócić, to ja nie widzę przyszłości takiego związku. może on też nie..

Cytat:
mieszkanie do wynajęcia to kwestia tygodnia.
ile mieszkań w życiu wynajmowałaś? chciałabym żeby to była kwestia tygodnia...

Edytowane przez 201803080934
Czas edycji: 2013-01-18 o 19:24
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:29   #10
zagubiona01
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 37
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
masakra ja bym w życiu nie zamieszkała z kimś, z kim bym się non stop kłóciła i do tego ten ktoś nie widziałby w tym żadnego problemu
twój facet zaproponował fajną opcję, jeśli nie potraficie się nie kłócić, to ja nie widzę przyszłości takiego związku. może on też nie..
Kobieto, ludzie się kłócą nawet w małżeństwie, to co mają się rozstać bo różnica zdań ich dzieli ??

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
ile mieszkań w życiu wynajmowałaś? chciałabym żeby to była kwestia tygodnia...
No to ja nie wiem ile czasu potrzebujesz na obejrzenie i podpisanie umowy, bo mi tydzień wystarczy. Chyba że szukasz luksusu za grosze to szukać można w nieskończoność.

Ale to nie o to mi chodzi......
zagubiona01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:31   #11
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Jeny dziewczyno jakie ty masz parcie W ogóle uważam że to co robisz jest strasznie poniżające Jak można faceta ciągle cisnąc, skoro ie chce to daj mu spokój! Druga sprawa.. piszesz że z babcią mu tak wygodnie, to on zamiast jej pomagać jeszcze staruszce rzeczy do prania podrzuca masakra...
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-18, 19:32   #12
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

taa znalezienie pracy to w naszym kraju pikuś
a mieszkanie to już wogóle pan pikuś

zagubiona po co ty chcesz zamieszkać z człowiekiem u ktorego widzisz same wady naprawde niższe wykształcenie jest jakąś przeszkodą? wszyscy muszą miec studia bo ty masz
nawet jego pracy nie doceniasz bo stacja benzynowa to phii co to jest
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:41   #13
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Kobieto, ludzie się kłócą nawet w małżeństwie, to co mają się rozstać bo różnica zdań ich dzieli ??
co z tego, że nawet w małżeństwie? ja się ze swoim tż-tem praktycznie nie kłócę, a jak już to bardzo rzadko i od razu się godzimy. nie nazwałabym kłótni non stop `różnicą zdań`.

Cytat:
No to ja nie wiem ile czasu potrzebujesz na obejrzenie i podpisanie umowy, bo mi tydzień wystarczy. Chyba że szukasz luksusu za grosze to szukać można w nieskończoność.
pytałam się ile w życiu mieszkań wynajmowałaś, ile umów najmu podpisałaś. ponieważ odwróciłaś kota ogonem, to już teraz wiem, że żadnej. więc nie mów, że ci tydzień wystarczy, bo nic nie wiesz na ten temat.


a że nie o to chodzi? chodzi głównie o to, że facet z tobą mieszkań nie chce i tyle. pewnie ma swoje powody. a ja się temu wcale nie dziwię, jesteś zaczepna i te kłótnie to pewnie ty powodujesz
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 19:48   #14
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Autorko jesteś dość dziecinna, ja rozumiem, że trzeba być optymistą w życiu, ale trochę realizmu też się przyda.
Nie wiem jaki jest Twój facet ale musi mieć swoje powody, że nie chce z Tobą zamieszkać, może jest wygodny i woli z babcią mieszkać albo może Ty nie jesteś tą jedyną.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 20:01   #15
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Kobieto, ludzie się kłócą nawet w małżeństwie, to co mają się rozstać bo różnica zdań ich dzieli ??
Wiesz, ja z moim mężem też mam nieraz inne zdanie na dany temat, ale nie kłócimy się o to, tylko dyskutujemy na spokojnie Przez 2 lata poważniejsze kłótnie zdarzyły nam się dwa razy - ale też nie były jakieś dramatyczne, bo następnego dnia się godziliśmy

Nie sądzę żeby u Ciebie wyglądało to podobnie, skoro napisałaś o "burzliwym związku" Ja tam nie dziwię się facetowi, że chce najpierw zobaczyć czy potraficie się nie kłócić, a dopiero potem zastanawiać się nad wspólny mieszkaniem.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 20:10   #16
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

chyba nie do końca przemyślałaś sprawę.
po pierwsze i najważniejsze - pieniądze. czy macie na tyle, żeby się utrzymać i jakieś oszczędności? któreś z Was pracę straci a rachunki trzeba opłacać.
druga rzecz - dziwne warunki stawia ten Twój chłopak, ileś tam bez kłótni to możemy mieszkać. sądzę, że skoro jesteście 2 lata i już określasz związek jako burzliwy to to się raczej nie zmieni. zawsze się będziecie kłócić. zapytaj jak wobec tego on widzi Waszą przyszłość.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 20:14   #17
platekrozy
Zakorzenienie
 
Avatar platekrozy
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Ja tam widzę,że Ciebie nie tylko wkurza,że mieszka z babcią,a nie z Tobą. Bardziej wkurza brak jakichkolwiek aspiracji,dobrej pracy,wykształcenia.
__________________



platekrozy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 20:24   #18
Majka1503
EDUkator
 
Avatar Majka1503
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Kobieto, ludzie się kłócą nawet w małżeństwie, to co mają się rozstać bo różnica zdań ich dzieli ??



No to ja nie wiem ile czasu potrzebujesz na obejrzenie i podpisanie umowy, bo mi tydzień wystarczy. Chyba że szukasz luksusu za grosze to szukać można w nieskończoność.

Ale to nie o to mi chodzi......

A z jakich powodów się rozstają? Statystyk nie znam, ani nie prowadzę, ale z obserwacji widzę, że rozstają się bo nie mogą się dogadać. Albo się nie rozstają i tkwią w g.wnianych związkach.

I nie ważne czy człowiek się kłóci czy nie?
Masakra, jutro napiszesz, że nie ważne czy się ludzie "leją po mordach" ważne, że się potrafią pogodzić i kupić sobie prezenty.
Jestem młodsza od Ciebie, ale uważam, że takiej dziecinady w poglądach to nawet wśród moich rówieśników nie ma.

Aa i nie rozumiem, dlaczego go tak naciskasz? Nie chce? Trudno.
Chociaż może to jakaś metoda, będę skomleć, kłócić się i awanturować, aż "przekonam" do swojego

Przepraszam, za agresywność wypowiedzi, ale wątpię w ludzkość czasem.
__________________

Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014.
Dbam o włosy: od III 2012.
CG: od 5 VII 2012.


Majka1503 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 20:24   #19
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez platekrozy Pokaż wiadomość
Ja tam widzę,że Ciebie nie tylko wkurza,że mieszka z babcią,a nie z Tobą. Bardziej wkurza brak jakichkolwiek aspiracji,dobrej pracy,wykształcenia.
Na stacji też ktoś musi pracować, na rany boskie. Nie możemy mieć samych prawników i finansistów w kraju. Jeśli autorce nie pasuje jego wykształcenie lub praca to niech poszuka sobie lekarza albo biznesmena, a nie ma pretensje do faceta że mu wystarcza praca na stacji benzynowej 100m od domu. I jeśli chłopakowi okazuje tę niechęć jawnie i jęczy żeby poszedł na studia i się "ogarnął" tak jak sobie ona tego życzy, to ja się w ogóle nie dziwię, że on z nią nie chce mieszkać. Ja też bym nie chciała mieszkać i planować przyszłości z kimś, kto jest niezadowolony ze wszystkiego co robię...
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-18, 20:26   #20
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Jak go przekonać ?? Rzucił mi hasło ze 3 miesiące bez kłótni i naciskania na wspólne mieszkanie i będziemy mogli rozmawiać na ten temat, lecz ja wiem ze to tylko próba odwleczenia sprawy w czasie.
A może sprawdzenie, czy potraficie się nie kłócić chociaż przez 3 miesiące? Może facetowi nie pasują częste kłótnie w związku?

Cytat:
Wiem, ze będziemy się kłócić, jutro za tydzień za miesiąc za rok. Uważam, że nie ważne czy człowiek się kłóci czy nie, tylko ważne jak się godzi.
A jak on uważa? Może on ma inne zdanie na ten temat? Może on ma tak samo, jak np. ja, czyli nie lubi kłótni i nie chce mieszać z kimś, z kim nie potrafi żyć w zgodzie?

Cytat:
Szczera rozmowa? Kończy się kłótnią, bo ja jestem zła że pracuje na stacji benzynowej (choć może więcej) - i proszę darujcie sobie komentarze typu " praca na stacji benzynowej nie jest zła" bo z pensji ze stacji to nie będzie ojca i głowy rodziny.
Wkurza mnie też brak ambicji, miał iść na studia, nie wie na jakie wiec nie idzie.... i tak w kółko......
Rozumiem, że nie pasuje Ci jego praca, ale skąd kłótnia podczas szczerej rozmowy? Kto zaczyna tę kłótnię? Ty, bo jesteś zła, że facet nie ma innej pracy?
Poza tym, czy Twojemu facetowi jego praca pasuje? Czy on w ogóle potrzebuje do szczęścia „pensji ojca i głowy rodziny”?
Czy facetowi przeszkadza, że nie studiuje? I w ogóle po co miałby iść na studia, skoro nie wie, co chciałby studiować?

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Pracuje, mam niestety wyższe i bardziej odpowiedzialne stanowisko od niego, trochę mnie wkurza, że facet wcześniej miał ambicje a teraz przysiadł w zadupiu.
A jakie miał ambicje? Wiesz czym jest spowodowana zmiana? Wiesz, dlaczego teraz jednak woli pracę na stacji benzynowej od pracy, którą wcześniej sobie wymarzył?

Cytat:
Na studia NIE POSZEDŁ. Bo nie wie na co
I słusznie. Po co iść na studia, skoro nie wie się, co (i czy w ogóle?) chce się studiować.

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Kobieto, ludzie się kłócą nawet w małżeństwie, to co mają się rozstać bo różnica zdań ich dzieli ??
A od kiedy to różnica zdań musi kończyć się kłótnią?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 20:56   #21
Caraxa
Raczkowanie
 
Avatar Caraxa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 299
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01 Pokaż wiadomość
Pracuje, mam niestety wyższe i bardziej odpowiedzialne stanowisko od niego, trochę mnie wkurza, że facet wcześniej miał ambicje a teraz przysiadł w zadupiu. Na prawdę jest bardzo inteligentny, marnuje się na stacji, abstrakcyjne myślenie w połączeniu z sarkazmem sprawiło że się zakochałam.
Uciec od rodziców? No pewnie ! Z wielką przyjemnością.
Sama bym się wyprowadziła, lecz przy zarobkach ok 2 tyś utrzymuję jeszcze konia.... sama po prostu nie dam rady :P
aaa… czyli potrzebny jest Ci tylko po to, byś mogła wyprowadzić się od rodziców, bo samej Cię na to nie stać…szczerze to współczuje chłopakowi, ale w sumie może nie powinnam, bo przecież jest tylko pracownikiem stacji benzynowej…

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Na stacji też ktoś musi pracować, na rany boskie. Nie możemy mieć samych prawników i finansistów w kraju. Jeśli autorce nie pasuje jego wykształcenie lub praca to niech poszuka sobie lekarza albo biznesmena, a nie ma pretensje do faceta że mu wystarcza praca na stacji benzynowej 100m od domu. I jeśli chłopakowi okazuje tę niechęć jawnie i jęczy żeby poszedł na studia i się "ogarnął" tak jak sobie ona tego życzy, to ja się w ogóle nie dziwię, że on z nią nie chce mieszkać. Ja też bym nie chciała mieszkać i planować przyszłości z kimś, kto jest niezadowolony ze wszystkiego co robię...


Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
I słusznie. Po co iść na studia, skoro nie wie się, co (i czy w ogóle?) chce się studiować.
Chatul, wiesz, bo najważniejsze jest by studiować, nie ważne co…
__________________
kliknij i pomóż wilkom:
http://www.care2.com/click-to-donate/wolves/


_____________________

http://youtu.be/t3DPCQjlanM Moja inspiracja.
Caraxa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 21:00   #22
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
a że nie o to chodzi? chodzi głównie o to, że facet z tobą mieszkań nie chce i tyle. pewnie ma swoje powody. a ja się temu wcale nie dziwię, jesteś zaczepna i te kłótnie to pewnie ty powodujesz


Z moim TŻ pokłóciliśmy się poważnie może 2 razy, jesteśmy razem 2 lata, mieszkamy razem od roku.
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 21:04   #23
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez zagubiona01;38726082[b
] Kobieto, ludzie się kłócą nawet w małżeństwie, to co mają się rozstać bo różnica zdań ich dzieli ??



No to ja nie wiem ile czasu potrzebujesz na obejrzenie i podpisanie umowy, bo mi tydzień wystarczy. Chyba że szukasz luksusu za grosze to szukać można w nieskończoność.

Ale to nie o to mi chodzi......
- różnica zdań nie musi kończyć się kłótnią, a jeśli ty zakładasz z góry, że kłócicie się, będziecie się kłócić, to wspólne zamieszkanie jest bez sensu.
Owszem, zdarzy mi się pokłócić z mężem- ze 2-3 razy w roku, ale jako stały element związku??- oszalałabym z kimś, z kim ciągle musiałabym uskuteczniać naparzanki, bo "ważne, aby się godzić"
Prezentujesz mało dojrzałą postawę, w sumie bardziej ci zależy na mieszkaniu, bo wiesz, że sama się nie utrzymasz, bo masz też do utrzymania konia- pomijam, że gdybym miała 100 m. do pracy, sama nie byłabym chętna do wyprowadzki.
I z taką pogardą mówisz o chłopaku, tak jakby sam fakt studiowania niezwykle nobilitował, a praca na stacji- hańbiła- dla mnie bez sensu to są studia na dziwnej uczelni na jeszcze dziwniejszym kierunku. Dla samego faktu studiowania.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2013-01-18 o 21:16
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 21:57   #24
CzerwoneSzpilki
Raczkowanie
 
Avatar CzerwoneSzpilki
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LA
Wiadomości: 259
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Jak dla mnie to jest MASAKRA! Strasznie poniżasz swojego faceta, wiesz? Czy Ty jesteś Jego Matką, żeby suszyć mu głowę o studia, o pracę, o dom??? Może nie chce studiować? Przecież nie każdy musi! Pracę ma, a o nią teraz nie jest łatwo! Robisz z siebie nie wiadomo kogo, a zarabiasz ok 2 tysięcy, na stacji można zarobić 1400 - 1600 netto, czy to mało? Nawet jeśli zarabia ten niższy próg, 1000 - 1200 zł, nic nie stoi na przeszkodzie żeby dostał awans.
Nie podoba się Ci jego dom, bo warunki nie takie jakby księżniczka sobie zażyczyła...?? Nie widzisz w tym oczywiście inwestycji.... "bo zadupie" , "bo stara wieś" ... Po prostu mi się to w głowie nie mieści. Aż mi go szkoda... A jeśli tak bardzo przeszkadzają Ci Jego niewygórowane ambicje to nie trać Jego czasu!!! Znajdź księcia z bajki, z wielkiego miasta z super pensją i 5 kierunkami studiów. I traćcie razem kase na wynajem małego mieszkanka.Może w końcu będziesz zadowolona. Tyle z mojej strony.
__________________
"Kochał ją w trampkach, pożądał w szpilkach, ubóstwiał na boso..."

CzerwoneSzpilki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 22:02   #25
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

jeszcze mi przyszło na myśl ze on nie chce utrzymywać konia

ale zmęczona jestem więc głupoty pisze
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:11   #26
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

myślę, że może nie chcieć, bo dojdą mu koszty utrzymania za wynajem. przy niedużej pensji to ważna rzecz.
I myślę, że dopóki będziesz jeździć to niewiele się ruszy, nie wiem, może powinnaś zaryzykować, przestać przyjeżdżać i albo on coś z tym zrobi, albo się rozstaniecie. Dochodzi jeszcze problem taki, że jego babcia jest coraz starsza i też nie będzie chciala, aby ją zostawiał a i on może nie chcieć jej zostawic, i w sumie trudno o coś takiego mieć wielkie pretensje.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-18, 23:22   #27
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
myślę, że może nie chcieć, bo dojdą mu koszty utrzymania za wynajem. przy niedużej pensji to ważna rzecz.
I myślę, że dopóki będziesz jeździć to niewiele się ruszy, nie wiem, może powinnaś zaryzykować, przestać przyjeżdżać i albo on coś z tym zrobi, albo się rozstaniecie. Dochodzi jeszcze problem taki, że jego babcia jest coraz starsza i też nie będzie chciala, aby ją zostawiał a i on może nie chcieć jej zostawic, i w sumie trudno o coś takiego mieć wielkie pretensje.
Jak wyżej.

Dwa lata to już taki czas, że można zrobić podsumowanie znajomości i zastanowić się, czy jest Wam nadal ze sobą po drodze. Jak na razie z opisu wynika, że niezbyt.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 00:19   #28
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Dlaczego masz takie parcie na zamieszkanie?
ten związek prędzej się rozpadnie niż pogłębi. Nie lepiej znaleźć kogoś bardziej podobnego do siebie?. Wydaje mi się,że Twojemu chłopakowi nawet za bardzo nie zależy na pogłębianiu tej znajomosci
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 00:32   #29
progressive
Raczkowanie
 
Avatar progressive
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 136
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Rozumiem go, bo ja z moim facetem też nie chce zamieszkać. Ot tak, nie mam na razie ochoty. Może kiedyś...
progressive jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-19, 01:59   #30
anuanusia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 077
Dot.: Mój facet nie chce ze mną zamieszkać

Cytat:
Napisane przez progressive Pokaż wiadomość
Rozumiem go, bo ja z moim facetem też nie chce zamieszkać. Ot tak, nie mam na razie ochoty. Może kiedyś...
a po ile macie lat? I jak długo jesteście razem? (Pytam z ciekawości )
anuanusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:36.