Polecamy:

andzya · 2013-01-24, 12:52

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3882953 7]o 17 godz obiad? to ja sie nie dziwie, ze glodna jestes. ja to bym padla

ja na obiad zrobilam sobie pyszny omlet z ziemniakami, cebula i groszkiem. mniam

zdazylam pobiegac przed deszczem, ale fajnie

teraz to niech juz sobie pada

[/QUOTE]

no późno, przez co zaburzony został mój cały system odżywiania

staram się jeść regularnie posiłki, obiad zazwyczaj między 14-15, ale wczoraj chciałam iść pobiegać od razu jak mąż wróci z pracy, bo potem chciałam jeszcze pojechać pozałatwiać różne sprawy. Więc poleciałam na trasę ok przed 15 i liczyłam na to, że około 16 zjem już gotowy obiadek a tu :dupa: gdybym wiedziała to sama bym wcześniej ugotowała i już by czekał, ale wczoraj to mąż chciał się wykazać

LEW · 2013-01-24, 13:15

Cytat:

Napisane przez pl_madzia

Ci koledzy co z klubu biegają to maratony robią 4,00-4,30

U mnie to takie 4,30 możliwe co najwyżej przez kilometr. Choć raz w jednych zawodach przebiegłam 4,5 km ze średnim tempem 4,36 ale to się z koleżanką ścigałyśmy, a końcówka około 1 km z górki była. A ja w zbieganiu jestem dobra

Tym bardziej to jest zdecydowanie za szybko na wybiegania.
Zazdroszczę Ci zbiegów,ja po prostu robię to źle i mam problemy w biegach górskich właśnie ze zbiegiem,od razu zwalniam bo uda mi siadają,co innego pod górkę

andzya dzięki za link do przepisu -super krem,dałam 3/4 l.wina

skubana · 2013-01-24, 14:08

Cytat:

Napisane przez pl_madzia

skubana Oj nie mów że przebiegłaś tylko 5 km, większość ludzi przebiegnie 100 m i umiera

Z każdym biegiem jest lepiej, no i trzeba walczyć

mam nadzieje, bo jakieś małe postępy są np. rozgrzewka mnie juz nie męczy jak za pierwszym razem

Cytat:

Napisane przez magdaspring

cześć wszystkim nowym

Dziewczyny nie przerażajcie sie tymi kilometrami, o których dziewczyny tutaj piszą ( kiedyś na pewno napiszecie a przebiegłam 15 km) ale teraz najważniejsze, żebyście zaczęły systematycznie biegać, bo systematyczność jest tutaj jest najważniejsza, Ja biegam od 12 r.ż i wiem cos o tym

Kiedyś sama się napalałam ile to przebiegłam i cały czas się tym nakręcałam a teraz wychodzę, zeby pobiegać nie ważne ile ważne, ze czuje się coraz lepiej. Jedynie biegam na kilometry kiedy mam interwały a tak to ile siły w nogach to tyle biegnę. A co do ubrać i butów biegałam w nike air ale juz sie rozleciały nie mam kasy na nowe to biegam w zwykłych adidasach a ciuchy mam jeszcze za czasów treningów wiec nowe nie są

ubieraj sie do biegania żeby Tobie było wygodnie i ciepło. Ja mam stanik, koszulkę i 2 swetry kiedyś miałam jeszcze kurtkę i było mi za ciepło i niekomfortowo wiec zrezygnowałam z niej , w czapce nie lubię biegać wiec zostaje opaska

wow gratuluje

wczoraj biegałam ale kiepscizna była. Biegałam po lesie z mamą, która była na nartach biegowych i ledwo jej dotrzymałam kroku.

lalaith · 2013-01-24, 16:45

Ok, no to predkosc. A jaka Wy macie srednia predkosc

?

andzya · 2013-01-24, 17:18

Cytat:

Napisane przez LEW

andzya dzięki za link do przepisu -super krem,dałam 3/4 l.wina

nie ma problemu

a nie za dużo tam płynów było? bo ja robiłam bez wina i akurat fajny krem wyszedł, wydawało mi się, że jeśli dam jeszcze coś to będzie za rzadka :/

moja średnia prędkość to też 9,6 km/h także tyłka nie urywa

LEW · 2013-01-24, 22:00

Cytat:

Napisane przez andzya

nie ma problemu

a nie za dużo tam płynów było? bo ja robiłam bez wina i akurat fajny krem wyszedł, wydawało mi się, że jeśli dam jeszcze coś to będzie za rzadka :/

wręcz przeciwnie,prawie papka dla niemowlaka

ja zjadłam ze smietaną,a pozostałym smakowała taka bez "białych" dodatków,brrr

skubana · 2013-01-25, 10:05

mam pytanie do doświadczonych

,czy biegacie w niskich temperaturach? słyszałam że poniżej -10stopni lepiej odpuscic, dzis jest ok.-15 i waham sie czy isc. jak myslicie?

pl_madzia · 2013-01-25, 11:20

Wczoraj jak wrocilam z biegania bylo -14,biegalo mi sie bardzo dobrze,choc komicznie wygladalam jak zobaczylam w windzie ze wszystkie te takie drobniutkie wloski na twarzy,taki meszek byl oszronialy,wygladalam jakbtm miala brode

,juz nie mowiac o kitce co wystawala spod czapki i byla biala zamarznieta

.
Bieg skrocilam do 11km,choc naprawde super sie biegalo.

andzya · 2013-01-25, 13:06

ja też biegam

Karo121 · 2013-01-25, 13:40

Myślicie,że na początek optymalne byłoby 6km?zrobiłam dzisiaj spacerkiem rozpoznawczo i zajęło mi to 1h i 15 min(1,5 km obrzeżami miasta i tyle samo lasem w jedną stronę).Spotkałam nawet fajnego starszego pana ,który się ze mną przywitał

i chwile rozmawialiśmy ,a potem dalej popylał na nartach biegowych

cacajuate · 2013-01-25, 14:52

A ja doznalam szoku, bo przebieglam 5km i ... mam lekki bol miesni! Moze to przez to, ze na rowerze zrobilam 12 km, ale ja nie mam zakwasow po 21km. Jednak grypa swoje zrobila

PS, ktos pytal: tak, jestem juz znowu w Meksyku. I mam nowego wspollokatora: kociaka! (i nic mnie poza nia nie interesuje teraz, taka siedze zafascynowana)

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:

Napisane przez Karo121

Myślicie,że na początek optymalne byłoby 6km?zrobiłam dzisiaj spacerkiem rozpoznawczo i zajęło mi to 1h i 15 min(1,5 km obrzeżami miasta i tyle samo lasem w jedną stronę).Spotkałam nawet fajnego starszego pana ,który się ze mną przywitał

i chwile rozmawialiśmy ,a potem dalej popylał na nartach biegowych

Moze byc 6 km, pytanie, czy dasz rade, bo nie patrzylam, ile masz doswiadczenia i wysportowania

. Moze byc tez 6 km metoda marszobiegow

LEW · 2013-01-25, 16:24

Biegać

,dla mnie to najlepsza pora bo mogę biegać po jeziorach a potem myk- do jeziora

CzarnaKocurka · 2013-01-25, 16:39

Cytat:

Napisane przez Karo121

Fajny blog

Czarnakocurko

Dzięki

Cytat:

Napisane przez cacajuate

A ja bym akurat odradzala zaczynanie w zimie, chyba, ze juz jestes
fit i sie przerzucasz z innego sportu. Dlaczego? Ano dlatego, ze bedzieszrobila pewnie bieg/marz/bieg/marsz. Efekt bedzie taki, ze spocisz sie w czasie biegu, po czym moze cie zawiac w czasie marszu. Przemysl to sobie, nie wiem, jak odporna jestes, ale wez to pod uwage.

Zgadzam się. Poza tym na początku niezmiernie ważnym elementem jest praca z oddechem - przynajmniej w moim przypadku było tak, że największym problemem nie było wcale zmęczenie, lecz zadyszka - a mroźne powietrze raczej temu nie sprzyja...

Ale tak swoją, podziwiam osoby, które biegają zimą

Paula_95 · 2013-01-25, 17:06

Ja nie mam problemu z oddechem, ale...dziwi mnie to, że nikt tutaj nie wspomniał o kostkach...nie bolą Was kostki po bieganiu? Piszecie o kolanach, ale o kostkach nikt nie wspomniał. Czy ja coś źle robię? Podczas biegu mam wrażenie, że ''wykręcają'' mi się kostki

Dzisiaj przebiegłam 60 minut, jak zawsze, czas mam coraz gorszy...

Ismenkusia · 2013-01-25, 17:40

Cytat:

Napisane przez Paula_95

Ja nie mam problemu z oddechem, ale...dziwi mnie to, że nikt tutaj nie wspomniał o kostkach...nie bolą Was kostki po bieganiu? Piszecie o kolanach, ale o kostkach nikt nie wspomniał. Czy ja coś źle robię? Podczas biegu mam wrażenie, że ''wykręcają'' mi się kostki

Dzisiaj przebiegłam 60 minut, jak zawsze, czas mam coraz gorszy...

Spróbuj poluzowac sznurowadła w butach na maxa

U mnie w niedziele ma być ok -20 i mam zamiar isc biegac

**e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06** · 2013-01-25, 19:11

Cytat:

Napisane przez Paula_95

Ja nie mam problemu z oddechem, ale...dziwi mnie to, że nikt tutaj nie wspomniał o kostkach...nie bolą Was kostki po bieganiu? Piszecie o kolanach, ale o kostkach nikt nie wspomniał. Czy ja coś źle robię? Podczas biegu mam wrażenie, że ''wykręcają'' mi się kostki

Dzisiaj przebiegłam 60 minut, jak zawsze, czas mam coraz gorszy...

u mnie kostki nie ,ale kolano i piszczele to juz tak

pl_madzia · 2013-01-25, 20:07

Paula ja mam teraz problem z kostka jedna,biore tabletki diclac.bol tym razem mam po biegu po lesie w sniegu,za mocno powykrecana. W zeszlym roku na wiosne tez tak mialam jak wlasnie na nierownym xabardzo wygielam noge. Tabsy wtedy sprawdzily die to i tym razem mam to samo,i juz jest ok.

Ja dzisiaj silownie zaliczylam,oj ladnie mam juz rece wyrzezbione,heh skromnie sie pochwalilam.

andzya · 2013-01-25, 20:36

a mnie coś od kilku dni w trakcie biegania boli czworogłowy uda, nie wiem co chodzi, ale zaczyna boleć mniej więcej w połowie biegu

dziwna sprawa.
Ja dzisiaj 10km zaliczyłam, wczoraj robiłam siłowy i jutro też

Magda, pochwal się

ramiona to moja zmora, ciężko mi się je rzeźbi strasznie

z nogami też nie mam lekko.

**e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06** · 2013-01-26, 08:13

ja wczoraj tez silowy (mozna go tak nazwac nie uzywajac hantli?), musze kupic te hantle...

ja mam rece za to bardzo kijowate i nie wiem jak sie za nie wziasc. na silownie nie chodze. wczoraj probowalam robic pompki i nawet jednej nie dalam rady

CLARA_F · 2013-01-26, 08:23

Ah... muszę dzisiaj wyjść pobiegać!!

Karo121 · 2013-01-26, 11:41

Od wczoraj ćwicze joge

6 asanów w 15 minut-dla początkujących i zaliczyłam 2 dzień a6w.Chce być trochę bardziej porozciągana do biegania.Co do pompek to też mam problem ze zrobieniem jednej

ale zamierzam się poprawić

Ismenkusia · 2013-01-26, 13:52

Cytat:

Napisane przez CLARA_F

Ah... muszę dzisiaj wyjść pobiegać!!

Pogoda dziś bajeczna

opaliłabym się na tym słonku

Ale trening na jutro zaplanowany

lalaith · 2013-01-26, 17:46

A moze chodzi o to ze ja jestem taka mala i trudniej mi bedzie biegac szybko bo male kroczki robie

?

Wczorajszy cel przebiec 15km. Na 6km wlaczyla mi sie pauza i dlugo bieglam na stopie, jak sie ocknelam bylam wsciekla. Wylaczylam pauze, bieglam dalej, na 14km przekroczylam prog domu. Przebieglam pewnie z 17-18.. I zastanawiam sie nad zakupem butow do biegania, bo to juz nie sa dystanse na trampki

pannazwanny · 2013-01-26, 22:35

Dziewczyno chcesz sobie zniszczyć kolana? 18 km w zwykłych trampkach? Marsz do sklepu po buty, i to już! Ja mam chore kolano, wiem o czym mówię!

**e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06** · 2013-01-27, 16:27

a ja mam chore kolano i nie biegam w trampkach

wiec jak to jest ?
dzisiaj bardziej niz kolano zaczal mnie bolec lewy piszczel. nie wiem co to moze byc. mozliwe, ze kosc boli?

Ismenkusia · 2013-01-27, 16:47

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3888532 4]a ja mam chore kolano i nie biegam w trampkach

wiec jak to jest ?
dzisiaj bardziej niz kolano zaczal mnie bolec lewy piszczel. nie wiem co to moze byc. mozliwe, ze kosc boli?[/QUOTE]

ja tu czasami zagladam

http://polskabiega.sport.pl/polskabi..._sie_sam_.html

**95a9c0c0ad5413d91ca5eca5b0ed55ead7480bc2_60568caa65742** · 2013-01-27, 17:29

po tygodniu przerwy (ze względu na kolano) wróciłam do biegania!

super uczucie znów móc poczuć te endorfiny we krwi

i dziś swój mały rekord - pierwsze w życiu 10 km

pozdrawiam i zdrowia dla naszych wszystkich ścięgien, kostek i stawów, oby jak najmniej szwankowały

pl_madzia · 2013-01-27, 19:09

Kasmi gratulacje za pierwsza 10-tke.

Co do kontuzji to ostatnio dawalam wywiad i padlo pytanie o plany na 2013 to powiedzialam ze nic nie planuje bo zbyt obawiam sie kontuzji.,nie wywoluje wilka z lasu

patiasym · 2013-01-27, 19:49

Cytat:

Napisane przez lalaith

Wczorajszy cel przebiec 15km. Na 6km wlaczyla mi sie pauza i dlugo bieglam na stopie, jak sie ocknelam bylam wsciekla. Wylaczylam pauze, bieglam dalej, na 14km przekroczylam prog domu. Przebieglam pewnie z 17-18.. I zastanawiam sie nad zakupem butow do biegania, bo to juz nie sa dystanse na trampki

Super dystans. Ja biegam w trampkach i z kolanami problemu nie mam. Ale nikomu nic nie zalecam, wiele zależy od stylu biegania (ja akurat preferuję trampki) i od przyzwyczajenia.

Kasmi - gratulacje i oby tak dalej!

Beatrice_Parker · 2013-01-28, 06:19

Hej wszystkim, mogę dołączyć ?
Jejku, tak czytam o Waszych wyczynach i az mi głupio

moja kondycja jest zerowa narazie, mam zamiar zacząć coś ze soba robić. Tym bardziej, że po ukończeniu LO myślę o pracy w policji = testy sprawnościowe...
Jak na początek to chyba nie będę ryzykowac jakichkolwiek ćwiczeń na dworze przy tym mrozie. No i niestety nie mam w domu bieżni ani orbitreka. Tylko stepper z gumowymi rączkami do ćwiczenia rąk. Macie jakieś wskazówki, porady do takich ćwiczeń w domu ? Jeśli już było to przepraszam, ale wątki są takie długie, że nie sposób wszystko przeczytać :/

2013-01-24, 12:52	#3421
andzya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 547	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III [1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3882953 7]o 17 godz obiad? to ja sie nie dziwie, ze glodna jestes. ja to bym padla ja na obiad zrobilam sobie pyszny omlet z ziemniakami, cebula i groszkiem. mniam zdazylam pobiegac przed deszczem, ale fajnie teraz to niech juz sobie pada [/QUOTE] no późno, przez co zaburzony został mój cały system odżywiania staram się jeść regularnie posiłki, obiad zazwyczaj między 14-15, ale wczoraj chciałam iść pobiegać od razu jak mąż wróci z pracy, bo potem chciałam jeszcze pojechać pozałatwiać różne sprawy. Więc poleciałam na trasę ok przed 15 i liczyłam na to, że około 16 zjem już gotowy obiadek a tu :dupa: gdybym wiedziała to sama bym wcześniej ugotowała i już by czekał, ale wczoraj to mąż chciał się wykazać __________________ Run Girl Run !

2013-01-24, 16:45	#3424
lalaith Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 831	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Ok, no to predkosc. A jaka Wy macie srednia predkosc ? __________________ Jestem grzena.*

2013-01-25, 10:05	#3427
skubana Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 3 641	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III mam pytanie do doświadczonych ,czy biegacie w niskich temperaturach? słyszałam że poniżej -10stopni lepiej odpuscic, dzis jest ok.-15 i waham sie czy isc. jak myslicie? __________________ http://s10.suwaczek.com/20120713030123.png http://www.suwaczki.com/tickers/rolol6d8oc2wjmfi.png

2013-01-25, 11:20	#3428
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Wczoraj jak wrocilam z biegania bylo -14,biegalo mi sie bardzo dobrze,choc komicznie wygladalam jak zobaczylam w windzie ze wszystkie te takie drobniutkie wloski na twarzy,taki meszek byl oszronialy,wygladalam jakbtm miala brode ,juz nie mowiac o kitce co wystawala spod czapki i byla biala zamarznieta . Bieg skrocilam do 11km,choc naprawde super sie biegalo. __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

2013-01-25, 13:06	#3429
andzya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 547	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III ja też biegam __________________ Run Girl Run !

2013-01-25, 13:40	#3430
Karo121 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 954	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Myślicie,że na początek optymalne byłoby 6km?zrobiłam dzisiaj spacerkiem rozpoznawczo i zajęło mi to 1h i 15 min(1,5 km obrzeżami miasta i tyle samo lasem w jedną stronę).Spotkałam nawet fajnego starszego pana ,który się ze mną przywitał i chwile rozmawialiśmy ,a potem dalej popylał na nartach biegowych

2013-01-25, 16:24	#3432
LEW Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Kociewie Wiadomości: 760	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Biegać,dla mnie to najlepsza pora bo mogę biegać po jeziorach a potem myk- do jeziora

2013-01-25, 17:06	#3434
Paula_95 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: okolice Warszawy Wiadomości: 2 538	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Ja nie mam problemu z oddechem, ale...dziwi mnie to, że nikt tutaj nie wspomniał o kostkach...nie bolą Was kostki po bieganiu? Piszecie o kolanach, ale o kostkach nikt nie wspomniał. Czy ja coś źle robię? Podczas biegu mam wrażenie, że ''wykręcają'' mi się kostki Dzisiaj przebiegłam 60 minut, jak zawsze, czas mam coraz gorszy... __________________ Studentka psychologii. Jak szaleć, to szaleć Kierowca 09.03.2015 rok, godz. 10.25

2013-01-25, 20:07	#3437
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Paula ja mam teraz problem z kostka jedna,biore tabletki diclac.bol tym razem mam po biegu po lesie w sniegu,za mocno powykrecana. W zeszlym roku na wiosne tez tak mialam jak wlasnie na nierownym xabardzo wygielam noge. Tabsy wtedy sprawdzily die to i tym razem mam to samo,i juz jest ok. Ja dzisiaj silownie zaliczylam,oj ladnie mam juz rece wyrzezbione,heh skromnie sie pochwalilam. __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

2013-01-25, 20:36	#3438
andzya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 4 547	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III a mnie coś od kilku dni w trakcie biegania boli czworogłowy uda, nie wiem co chodzi, ale zaczyna boleć mniej więcej w połowie biegu dziwna sprawa. Ja dzisiaj 10km zaliczyłam, wczoraj robiłam siłowy i jutro też Magda, pochwal się ramiona to moja zmora, ciężko mi się je rzeźbi strasznie z nogami też nie mam lekko. __________________ Run Girl Run !

2013-01-26, 08:13	#3439
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 4 697	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III ja wczoraj tez silowy (mozna go tak nazwac nie uzywajac hantli?), musze kupic te hantle... ja mam rece za to bardzo kijowate i nie wiem jak sie za nie wziasc. na silownie nie chodze. wczoraj probowalam robic pompki i nawet jednej nie dalam rady

2013-01-26, 08:23	#3440
CLARA_F Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 2 455	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Ah... muszę dzisiaj wyjść pobiegać!!

2013-01-26, 11:41	#3441
Karo121 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 954	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Od wczoraj ćwicze joge 6 asanów w 15 minut-dla początkujących i zaliczyłam 2 dzień a6w.Chce być trochę bardziej porozciągana do biegania.Co do pompek to też mam problem ze zrobieniem jednej ale zamierzam się poprawić

2013-01-26, 17:46	#3443
lalaith Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 6 831	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III A moze chodzi o to ze ja jestem taka mala i trudniej mi bedzie biegac szybko bo male kroczki robie ? Wczorajszy cel przebiec 15km. Na 6km wlaczyla mi sie pauza i dlugo bieglam na stopie, jak sie ocknelam bylam wsciekla. Wylaczylam pauze, bieglam dalej, na 14km przekroczylam prog domu. Przebieglam pewnie z 17-18.. I zastanawiam sie nad zakupem butow do biegania, bo to juz nie sa dystanse na trampki __________________ Jestem grzena.*

2013-01-26, 22:35	#3444
pannazwanny Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 930	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Dziewczyno chcesz sobie zniszczyć kolana? 18 km w zwykłych trampkach? Marsz do sklepu po buty, i to już! Ja mam chore kolano, wiem o czym mówię!

2013-01-27, 16:27	#3445
e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-07 Wiadomości: 4 697	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III a ja mam chore kolano i nie biegam w trampkach wiec jak to jest ? dzisiaj bardziej niz kolano zaczal mnie bolec lewy piszczel. nie wiem co to moze byc. mozliwe, ze kosc boli?

2013-01-27, 16:47	#3446
Ismenkusia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Wiadomości: 5 879	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III [1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;3888532 4]a ja mam chore kolano i nie biegam w trampkach wiec jak to jest ? dzisiaj bardziej niz kolano zaczal mnie bolec lewy piszczel. nie wiem co to moze byc. mozliwe, ze kosc boli?[/QUOTE] ja tu czasami zagladam http://polskabiega.sport.pl/polskabi..._sie_sam_.html __________________ lubię sobie spuszczać wpie..ol

2013-01-27, 17:29	#3447
95a9c0c0ad5413d91ca5eca5b0ed55ead7480bc2_60568caa65742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 266	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III po tygodniu przerwy (ze względu na kolano) wróciłam do biegania! super uczucie znów móc poczuć te endorfiny we krwi i dziś swój mały rekord - pierwsze w życiu 10 km pozdrawiam i zdrowia dla naszych wszystkich ścięgien, kostek i stawów, oby jak najmniej szwankowały

2013-01-27, 19:09	#3448
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Kasmi gratulacje za pierwsza 10-tke. Co do kontuzji to ostatnio dawalam wywiad i padlo pytanie o plany na 2013 to powiedzialam ze nic nie planuje bo zbyt obawiam sie kontuzji.,nie wywoluje wilka z lasu __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

2013-01-28, 06:19	#3450
Beatrice_Parker Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 251	Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. III Hej wszystkim, mogę dołączyć ? Jejku, tak czytam o Waszych wyczynach i az mi głupio moja kondycja jest zerowa narazie, mam zamiar zacząć coś ze soba robić. Tym bardziej, że po ukończeniu LO myślę o pracy w policji = testy sprawnościowe... Jak na początek to chyba nie będę ryzykowac jakichkolwiek ćwiczeń na dworze przy tym mrozie. No i niestety nie mam w domu bieżni ani orbitreka. Tylko stepper z gumowymi rączkami do ćwiczenia rąk. Macie jakieś wskazówki, porady do takich ćwiczeń w domu ? Jeśli już było to przepraszam, ale wątki są takie długie, że nie sposób wszystko przeczytać :/ __________________ By music to the heart...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)