![]() |
#151 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
A ja się czuję jakby ktoś mi w mordę dał.
Dzisiaj miałam się widzieć z ex, w sprawie zaległego prezentu urodzinowego. Cieszyłam sie na to spotkanie, bo ostatnio nasze kontakty były miłe, przyjacielskie a i ja się lepiej miałam. Zapewniał, że możemy na siebie liczyc... Od kilku dni codziennie dzwonil w jakiejś sprawie. A to żeby o coś zapytać, a to się poradzić, a to pożyczyć... Wczoraj byłam na imprezie, a on jakieś 400m dalej. Dzwonił 2 razy z jakimiś bzdetami, potem smsowaliśmy. Tak kumpelsko. Wróciłam w nocy do domu i nagle pod drzwiami okazało się, że... nie mam kluczy. Zgubiłam. Cała się roztrząsłam... Nie wiedziałam co robić. Jedyne co mi przyszło do głowy, to ze on nie spi (bo jest z kumplami) i że zadzwonię. Z resztą jak już napisalam z godzine wcześniej smsowaliśmy. Zadzwoniłam zrozpaczona, nie wiedząc co zrobić. Kasa się skończyła, kartę miałam w domu...a klucze zniknęły. Zaczęłam płakać przez telefon że nie wiem co robić... Wiecie-odruch. Co usłyszałam "no ja ich nie mam...więc Ci nie pomogę". I zakończył rozmowę. Ja rozumiem że to ex.... Ale są exowie a exowie. My mieliśmy ostatnio dobry kontakt i ostatnimi czasy mocno z moich porad czy "sprzętów" korzystał... Ale nie. Przeszkodziłam mu w jakże pasjonującym spotkaniu z kolegami z którymi widzi się co 3 dni a siedzą już 6 godzin.... Serio wystarczyłoby mi dobre słowo, powiedzenie co mogę zrobić. Przecież nie wymagam żeby przyjeżdżał :/ Zapewne za chwilę zadzwoni zapytać o której może wpaść.... Mam ochotę mu powiedzieć żeby nie wpadał.... :/ Co myślicie ? :/ |
![]() ![]() |
![]() |
#152 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#153 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Pogubiona - a jak się skończyła historia z kluczami? Jak się dostałaś do domu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#154 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Zadzwonił, że był mega pijany i nie ogarniał i mnie przeprasza.... :-/
Powiedziałam mu tylko żeby się "ogarnął". |
![]() ![]() |
![]() |
#155 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
![]() I zgadzam się- najlepiej urwać kontakt.
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#157 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Ja tez kiedyś straciłam przez TZ wszystkich znajomych.Gdy wyjechałam za granice kontakty sie pourywaly.Dopiero teraz je odmawiam.Nie jesteś beznadziejna!!!A uczysz sie jeszcze?Pracujesz?Moze gdzieś wsród ludzi z uczelni czy pracy jest osoba z która byś mogła poimprezowac ![]() A jak byś mieszkała blisko mnie to chętnie bym sie z Tobą spotkała,ja jestem z Bydgoszczy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#158 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Ja w końcu po 3 tygodniach postanowiłam spotkać się z byłym i wszystko wyjaśnić. Poszłam do niego i w sumie niewiele się dowiedziałam. Że tak będzie lepiej dla nas obojga, bo nam się ostatnio nie układało. Że za jakiś czas o nim zapomnę. Że możemy utrzymywać kontakty na stopie koleżeńskiej i że jak będę potrzebowała jego pomocy to mogę na niego liczyć. Powiedział że dalej mnie kocha, ale tak będzie lepiej. I że nie mogę liczyć na nic więcej. Nie rozumiem facetów. Po jaką cholerę się rozstawać, skoro się kogoś kocha? Lepiej przecież zawalczyć... Nie wiem czy w ogóle próbować o niego walczyć czy po prostu odpuścić. Przeszło 4 lata byliśmy w związku i było nam naprawdę dobrze. Ech... Poradźcie coś...
|
![]() ![]() |
![]() |
#160 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
A byly ma dzisiaj urodziny. Chyba szczerze zycze mu najlepiej. Tydzien temu mowil ze chcialby byc szczesliwy, wlasnie tego mu zycze
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
![]() ![]() |
![]() |
#161 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#162 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
martek87 - to tylko takie gadanie z jego strony, gdyby Cię kochał, to by Cię nie wypuszczał z rąk... To dobrze, że rozstaliście się bez wielkiej kłótni i nienawiści, ale proszę, nie dociekaj, co było tego przyczyną, bo zwariujesz. Zaakceptuj, że to koniec i w najbliższym czasie pokochaj siebie
![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#163 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
![]()
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Mój będzie miał za tydzień. Obiecałam mu zegarek. Chciałabym mu go kupić i dać ale nie wiem czy to coś da i pomoże , no i czy on to doceni.
|
![]() ![]() |
![]() |
#165 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
nie doceni
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
![]() ![]() |
![]() |
#166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Nie jestem tego pewna. Jest mega zagubiony. Słowa, które czytałam na pewno nie były Jego tylko rodziców , którzy Go buntują. Może teraz ma żal ale mam nadzieję, że przemyśli wszystko. Tylko ta nadzieja mnie trzyma . Dziś miał wpaść zmierzyć nasz pokój. Ciekawe , czy zdobędzie się na odwagę. Zaczęłam pisać list do Niego . Troche to pomaga odciążyć psychikę. Nocami analizowałam , co chciałabym Mu powiedzieć. teraz zapisuję i jest lepiej, chociaż łapię doły co chwila
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#167 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#168 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
On już wybrał, tylko Ty nie chcesz w to uwierzyć.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#169 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Dzwoniłam do Mamy, ale nie odbierala. A nie wiedzialam czy już jest w domu bo sami rodzice szli na jakieś spotkanie. Kasę wydałam, karty płatnicze miałam w mieszkaniu... Więc gdybym wiedziała ze jest w swoim domu (40 km od mojego mieszkanka) to bym wzięła taxi i pojechała, od Mamy wzięła klucze i kasę na powrót.... Ale... nie wiedziałam czy jest. A jakbym dojechała i okazało się że w domu nikogo nie ma to ani kluczy ani zapłacenia taksówce. A komunikacji miejskiej tam nie ma...Samochód miałam w garażu, ale kluczyki w mieszkaniu no i wypiłam 2 lampki wina więc nie wchodziłabym za kółko. W końcu pojechałam do centrum i do 5 szukałam tych kluczy (chodząc m.in. koło miejsca gdzie był ex).... Nie znalazłam więc wzięłam taxi i stwierdziłam że już o 5 to Rodzice będą w domu bankowo. Nie myliłam sie. Spali. Wzięłam zapasowe klucze....zapłaciłam krocie za taksówkę (wiecie, po 22.... i jeszcze strefa poza miastem :-/), wróciłam no i szukam kluczy,wydzwaniam i rozważam wymianę zamków. Edytowane przez pogubiona88 Czas edycji: 2013-01-26 o 14:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Nasza sytuacja jest ciężka. Ma depresję dwubiegunową. Za każdym razem jak było coś nie tak , uciekał . Prosił o czas a ja mu dawałam. Ale po kilku dniach odzywałam się. Pisałam co czuję do Niego. Jeździłam nawet , gdy tego nie chciał. w głębi serca wiedziałam, że chciał i sam to potwierdzał. Zrobiłam mu też prezentację . Powklejałam zdjęcia z miłych chwil. Raz opisałąm wszystko co źle robiłam . Doceniałam Go i nie chciałam popędzać. Starałam się, by czuł ,że mi cholernie zależy. Teraz też tego chcę ale jak u Niego byłam na początku nie chciał rozmawiać. Po godzinie mojego tłumaczenia było lepiej. Następnego dnia ze mną zerwał przez facebooka. Dziecinne ale też kiedyś niechcący tak zrobiłam bo po ucieczce bawiłam się ustawieniami i nie wiem jak to wyszło. Byliśmy w takich sytuacjach często i mam nadzieję , że wróci . Zamierzam się odezwać do Niego w przyszłym tygodniu, tak by teraz miał więcej czasu na pozbieranie emocji. Jeszcze we wtorek chciał, żebym pojechała z Nim na wizytę do lekarza i była z przy Nim a w środę zerwał.
Edytowane przez Paulinija Czas edycji: 2013-01-26 o 14:50 |
![]() ![]() |
![]() |
#171 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
![]()
__________________
Zamierzam: Zdrowo się odżywiać Ograniczyć słodycze |
|
![]() ![]() |
![]() |
#172 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 295
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Studiuję we Wrocławiu. Niestety na uczelni niby gadam z dziewczynami, ale kontakty nie wychodzą poza mury uczelni (z jedną trzymam się bliżej, ale ona ma męża, dodatkowo szkołę inną kończy, wiec nie ma tyle czasu, poza tym jest też raczej nieśmiała). Trudno mi teraz po półtora roku po prostu podejść i zaproponować coś... czuję, że chyba zmarnowałam swoją szansę ![]()
__________________
Życie bez uśmiechu jest jak ptak bez skrzydeł by nonaka91 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 108
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#174 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Niewesoło :/ Mam 1 komplet kluczy, a właściciel mojego mieszkania mieszka 300 km dalej, przerażają mnie takie sytuacje...
A eks wykazał się niesamowitą troską i lękiem o Ciebie, alkohol go nie usprawiedliwia. Leci do Ciebie, jak Cię potrzebuje, bo prowadzisz go przez życie za rączkę, ale jak Ty jesteś w potrzebie, ma to w nosie ![]() Paulinija - to bardzo trudna sytuacja, nie chciałabym być na Twoim miejscu.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#175 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Temu kto Cię nie szuka, nie zależy na Tobie. Ten kto za Tobą nie tęskni, nie kocha Cię. Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu ale Ty decydujesz kto w nim zostaje. Prawda boli tylko raz. Kłamstwo za każdym razem kiedy je wspominamy. Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej: słowa, czas i szanse. Dlatego, ceń tego kto Cię ceni i nie przywiązuj wagi do tych którzy traktują Cię tylko jako jedną z opcji.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! Edytowane przez asia1010 Czas edycji: 2013-01-26 o 15:29 |
![]() ![]() |
![]() |
#176 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Malla wiem. Staram się jakoś trzymać ale tęsknota i chęc walki o Niego mną miotają. Nie potrafię siedzieć bezradnie jak opuszcza mnie ktoś, kto wiem, że nie chce tego i myśli , że mnie tak rani a ja Jego . To bzdura. Czuję się bezradna
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#177 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Nie wiem czemu to tak boli. Plakalam calą droge.. Zadzwonilam by zlozyc mu zyczenia i wiecie co .. Powiedzial chamsko "cooo?" i sie zaraz rozlaczyl. Czemu to tak boli, za co
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... Edytowane przez Kwiatuszek133 Czas edycji: 2013-01-26 o 15:34 |
![]() ![]() |
![]() |
#178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 250
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Boli bo Ty kochasz, chcesz dobrze a dostajesz w zamian chamstwo. Rozczarowania bolą niestety...
|
![]() ![]() |
![]() |
#179 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Cytat:
![]() Eks mnie dzisiaj odwiedził. Przyszedł niezapowiedziany po jakieś swoje rzeczy, które jeszcze u mnie zostały.Widziałam go po raz pierwszy od rozstania. Serce mi tak waliło, jakby to jakiś uzbrojony bandyta włamał mi się do mieszkania. Jego wizyta trwała może z 5 minut, a ja teraz siedzę, płaczę i nie mogę się uspokoić ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#180 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
To samo uważam że alkohol go nie usprawiedliwia. Rozumiem, że by nie odbierał bo leżałby w krzakach (żenada). Ale skoro był w stanie odebrać...to znaczy że jeszcze rejestrował że coś się dzieje. A jeśli rejestrował a nie był w stanie myśleć to chociaż by kolegom (których znam) powiedział.... Oni zapewne byli trzeźwiejsi jak ich znam. Daje 99% że wrócił po "rozmowie" ze mną i nawet nic nie powiedział.... Jestem tak zła, że od razu mu powiedzialam, zeby się ogarnął, że ja daje z siebie 100% w naszej "znajomości" a dostaję co dostaję.... Niby przeprasza...ale i tak jestem na serio zła... I chyba nie ukryję, a nawet nie chce ukrywać tego, jak przyjdzie dzisiaj dać mi zaległy prezent. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.