2013-02-02, 17:11 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 714
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Współczuje Twojej matce. Urodziła Cię, wychowała dała dach nad głową, jedzenie, ubrania itp a Ty jej nienawidzisz bo nie sprząta i ma psa? O jaa.. dawno takich "powodów" do nienawiści nie usłyszałam. :| Jak Ci przeszkadza burdel w domu to sprzątaj. Jaa jestem rasową pedantką i sprzątam na każdym kroku nawet jeżeli ten syf jest zrobiony przez ojca, babcie brata matkę czy świnkę morską.
|
2013-02-02, 17:21 | #33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Duża dziewczynka jesteś, wbrew temu co można by było wnioskować po pierwszym poście przeszkadza Ci matka to weź zadek w troki, idź do roboty i się wyprowadź.
__________________
No, I'm no ones wife But oh, I love my life And all that jazz |
2013-02-02, 18:15 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 108
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Nie rozumiem podstaw by nienawidzić matki . Kpina...Sama napisałaś ,że wasza rozmowa szybko się kończy ,bo irytują Cie jej komentarze,więc kiedy chciałabyś się z nią zaprzyjaźnić ? Może warto pójść na kompromis ? Zaproponować wspólne sprzątanie,wspólne zakupy,wypad do fryzjera? Odnaleźć wspólne tematy. Każdy ma inny charakter i nie każdemu odpowiada każde zachowanie, ale czy powiedziałaś jej wprost,co Ci się nie podoba ? Według mnie grunt to rozmowa, wyrzucenie wszystkich żalów ,pretensji i próba odbudowania relacji ,mówiąc co się podoba,co wkurza,itd.
__________________
Toster- Fajne zdjęcia i extra filmiki ! |
|
2013-02-02, 19:42 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
szczerze to troche smutne...
Masz taką mamę i nie możesz tego zmienić.. Postaraj się coś z tym zrobć skoro już widzisz,że jest taki problem..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2013-02-04, 19:01 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 133
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
uwierz mi, na świecie sa o wiele gorsze matki.
Ja od swojej codziennie słysze, że jestem nikim, zwykła szmatą, że zawsze będe zerem, że żałuje, że mnie urodziła bo jakby mogła cofnąć czas to by mnie usuneła. Jak wychodze z domu to non stop słysze, żeby mnie jakiś samochód pier*olnął i zabił, żebym już nie wróciła nigdy. Więc naprawde nie rozumiem jak można nienawidzic matki za to, że nie sprząta <?>. Jeżeli za takie rzeczy się nienawidzi, to jak ja mam określić uczucia do swojej. |
2013-02-04, 21:32 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
bieeeeeedna madre.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
|
2013-02-05, 19:29 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Sprzątać to autorka sobie może i 5razy dziennie, ale jak w domu jest pies to sierść i piasek jest dosłownie wszędzie, nawet jeśli dwukrotnie w ciągu dnia wyczeszemy pupila, a po każdym spacerze umyjemy łapki...Kto nie trzymał psa w domu- ten nie zrozumie. Ale dziewczynie raczej chodzi o te resztki z kości, resztki kiełbasy, które walają się po podłodze, które rzuca łaskawie mamusia, ale pozbierać resztek już nie jest łaskawa. Ja rozumiem dziewczynę, bo sama sprzątałam po moim owczarku non stop a i tak był brud, niestety.
Ale to chyba nie jest głównym problemem tego wątku. Pisze, że nienawidzi matki. Mam nadzieję, że tylko z rozpędu tak napisała, wkurzona jakąś sytuacją. Ja mojej matki nie znosiłam, nie lubiłam przebywać w jej towarzystwie, szperała w moich rzeczach osobistych, robiła sceny przy chłopaku, była niechlują i wstyd było mi się z nią pokazać jak miałam jakieś 12-16lat. Potem mi to zaczęło zwisać, jak wygląda, jej sprawa, chociaż doradzałam niejednokrotnie co zrobić, ubrać i tak nie skorzystała. Tak to jest, że ludzie mieszkający pod jednym dachem często działają sobie na nerwy, a szczegóły urastają do rangi mega problemu. Autorko, będzie lepiej, jak już będziesz mogła się wyprowadzić i odciąć od osoby, która tak działa ci na nerwy.
__________________
maza tkwi w każdym z nas... "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować" |
2013-02-06, 22:03 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Autorko niniejszego wątku, wierzę że zakładając go targały Tobą emocje, które wywołała sprzeczka z mamą. A żeby nie dusić tego w sobie wiedziona impulsem postanowiłaś wyrzygać to przed nasze oblicze...
wiesz jest fajne powiedzenie, że czasem chowamy się za błędami innych bo sami do swoich nie chcemy się przyznać... może tak też jest i z Tobą? Oceniasz swoją mamę, bo jest Ci tak łatwiej, wygodniej... ale sama nie robisz nic w kierunku zrozumienia jej (np. jej nieestetyczny wygląd- może jest jakaś przyczyna tego, o której Ty nie wiesz, i nie starasz się tego odkryć), a co najważniejsze nie starasz się zaakceptować jej takiej jaka jest. Myślę, że gdybyś wykazała dobrą wolę, i postarała się zaakceptować, zrozumieć, twoje podejście do niej było by inne... pomyśl, jak Ty byś się poczuła gdyby Twoje własne dzieck0 przed obcymi ludźmi tak Ciebie skrytykowało?- myślę, że byłoby CI przykro, starałabyś się dowiedzieć czemu tak a nie inaczej myśli... Prawda jest taka, że rodzice nas- dzieci kochają bezwarunkowo, ale czasem się zdarzają wyjątki, i tak samo my dzieci- kochamy swoich rodziców, a tu Ty zaprzeczysz, że wcale tak nie jest, bo ja przecież nienawidzę swojej matki- więc skoro jej nienawidzisz, to nienawidzisz też siebie... bo najczęściej w naszych bliskich denerwuje nas, nasze własne oblicze... Życzę większego panowania nad emocjami |
2013-02-06, 22:27 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 180
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Matko Bosko ... oto spowiedź współczesnej młodzieży... wiesz co? jak miałam 20 lat pracowałam już po 14 godzin za granicą w kuchni ,a połowę moich pieniędzy oddawałam mamie żeby jej pomóc.. Nie mówię, że każdy 20 latek powinien tak robić i pracować tak ciężko, ale pamiętam, że często miałam dość mamy, nie rozumiałam niektórych rzeczy, teraz mam 28 lat, mamę widuję raz na 2 lata bo mieszkamy w innych krajach..i dałabym wiele ,żeby była bliżej..A nigdy nawet w myślach nie pomyślałam ,że jej nienawidzę ,choć zgotowała mi sporo przykrości. A teraz nieco o matce mojego chłopaka. Wyzywała go, biła, paliła przy nim paczkę fajek, gdy on spał z nią w jednym pokoju jako dziecko, mówiła,że żałuje że go urodziła..a nawet rozbiła mu głowę rondlem bo przesądna była a chłopiec zaczął liczyć pierogi gdy lepiła, w szpitalu powiedziała że ma milczeć bo go zatłucze...uciekł z domu gdy miał 18 lat i nie utrzymuje kontaktów... to może być powód do nienawiści... ale Ty się ośmieszasz w tym momencie...
|
2013-02-06, 23:51 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
A moim zdaniem przeginacie, to wy wszystkie. Wszystko bierzecie dosłownie. Największy błąd jaki zrobiłaś autorko, to to, że nie dałaś tytułu wątku w " ", bo teraz wszystkie ideały się czepiają słówek. Wyraźnie napisała dziewczyna w pierwszym poście, że jak była za granicą to dzwoniła codziennie bez powodu, czyli tęskniła, chciała usłyszeć mamy głos, więc to się chyba wyklucza z tytułem wątku. Zły dobór słów. To po pierwsze, a po drugie nie chodzi o to, że nie sprząta, tylko o całokształt. O to, że powinna być matką, żoną, kobietą, a nie zachowuje się tak, skoro potrafi tylko krytykować własne dziecko, nie potrafi w żaden sposób zadbać o dom, a nawet o siebie. Tu nie chodzi o to, że "skoro ci się nie podoba brudna podłoga, to bierz mopa i myj sama", tylko o to, że nawet jak autorka umyje tę podłogę, to matka już pomijając to, że nawet nie zauważy, to wejdzie w obłoconych buciorach, wysmaruje całą podłogę i ma to w głębokim poważaniu, że ktoś się napracował. I jeszcze ochrzani. Głupi przykład, ale o to chodzi. Poza tym, autorka nie mieszka sama w domu, więc dlaczego ona ma ciągle sprzątać nie po sobie? Bo od razu dziewczyna zrobiła się w waszych oczach jak rozkapryszona gówniara, która nie ma szacunku itp. Trzeba do tego podejść z dystansem, a nie czepiłyście się tylko tego sprzątania. Nie trzeba być Einsteinem, aby to zrozumieć.
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
2013-02-07, 00:35 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Dla mnie jest rozkapryszona i nie docenia kobiety, która ją urodziła. I tu zdania nie zmienię. Zawsze można pomóc posprzątać, zawsze można iść z mamą na zakupy, można porozmawiać, a nie zakładać wątki na Wizażu i twierdzić, że się nienawidzi własnej rodzicielki. Nawet w nerwach powinna się wstydzić takiego słowa. Ciekawa jestem jakby się poczuła jej matka, czytając taki wątek....
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-02-07, 07:45 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Nie będę się rozpisywać, ale jakoś jak się mieszkało daleko, to mamusia była cacy, czyli nie jest taka najgorsza. A że ma całkeim inny pogląd na to co "powinna" niż córunia, to bardzo dobrze, nie da się załadować dziecku w kierat, tylko żyje jak chce. No brawo, jedna z neilicznych odważnych, która w nosie ma co "powinna" wg niektórych
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-02-07, 10:19 | #44 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
A mamą nie jest osoba, która urodziła, tylko ta, która wychowała. Taka mała dygresja. Cytat:
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
||
2013-02-07, 10:23 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 180
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Jakoś mi się nie wydaje, żeby biedne dziewczę siedziało na mopie od rana do wieczora jak ten Kopciuch , a podła matka wchodziła z błotem na połyskliwą, sterylnie czystą podłogę nad którą biedy Kopciuszek tak się na pracował Ewidentnie dziewczyna ma za dużo wszystkiego, w domu mieszka, zapewne na utrzymaniu rodziców, pisze że pomaga...znając dzisiejszą młodzeż może śmieci wyniesie.. Ale nic jej nie usprawiedliwia, żeby mówić ,że z takich powodów nienawidzi Matki!!! Pozatym tym dziwne masz poglądy.. POWINNA BYĆ?? serio? No a skoro naprawdę mama autorki jest taka straszna, to jakim ,ale to jakim powiedz mi, cudem wychowała taka cudowną, moralną i porządkową córeczkę? ? ? Edytowane przez AngelicWhispers Czas edycji: 2013-02-07 o 10:25 |
|
2013-02-07, 10:28 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Nawiasem mowiac ciekawe ze mama z brudu nie umarla jak corci nie ma w domu, bo jezdzi do chlopaka czy siedzi za granica Znaczy, sprzata ale nie akurat wtedy kiedy corunia by chciala, tylko wtedy kiedy ona uzna za stosowne. I wiesz co, ja tez sprzatam wtedy kiedy mam czas i checi a nie wtedy, kiedy dziecie mogloby spojrzec na mnie zlym oczkiem i steknac, ze kurz lezy. Jak ci przeszkadza dziecino, to sprzatnij. Ojej, nie moge tak mowic, bo mnie znienawidzi, lepiej pojde za sciere zlapac
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2013-02-07, 10:30 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Eh....
Edytowane przez Majkusiowa Czas edycji: 2013-02-08 o 09:14 Powód: Mój błąd |
2013-02-07, 10:44 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Oprócz matki jest jeszcze ojciec, rodzeństwo, a przede wszystkim babcia czy dziadek, którzy również mają wielki wpływ na dziecko, czasami nawet większy niż rodzice. A od pewnego wieku kształtuje towarzystwo, dopiero w szkole, na podwórku, wśród tej różnorodności dziecko nabiera swoich poglądów itp. Więc, ta zasługa dobrego wychowania, cech, jakiś poglądów itp. niekoniecznie musi świadczyć o tym, co masz na myśli. Ja myślę, że problem tkwi w czymś innym. Dopóki córka jest w domu, to przyjdzie i posprząta, taka tania siła robocza. Więc po co ja jako matka mam się męczyć. A jak córka była za granicą, to chcąc nie chcąc trzeba było czasami posprzątać albo po prostu mniej bałaganić. A nie wiem, czy doczytałaś nie chodzi tutaj o troszeczkę kurzu, tylko np. o walające się żarcie dla psa, co pewnie niemiłosiernie śmierdzi. Ja Ci autorko od siebie powiem, że problem nie zniknie, musisz to jakoś przetrwać dopóki się uczysz, czy nie wiem co robisz, a później w miarę możliwości jak najszybciej się wyprowadzić. Dopiero wtedy Twoja mama Cię doceni, może coś zrozumie itp.
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
|
2013-02-07, 12:37 | #49 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Dopiero później, jak się ma własne dzieci, albo trochę więcej wiosen niż piękna dwudziestka, docenia się rodzicieli i ich trochę rozumie. A to, że matka bałagani nie oznacza, że nie jest podporą dla dziecka, bez przesady. Przypomnę, autorka dzwoni do matki codziennie z zagranicy, więc chyba otrzymuje i wsparcie i dobre słowo i nawet jak sama przyznała, dogadują się. Cytat:
Cytat:
Autorka i jej matka w różnym czasie chcą czystości. Córka nie jest taka bardzo uciemiężona w tym domu, bywa tam niezbyt często wiec naprawdę nie rozumiem o co tu szaty drzeć. No i bez przesady, że jedzenie psa niemiłosiernie śmierdzi, ileż by musiało tam leżeć żeby się zaśmierdnąć. Nie wiem ile masz lat ale histeryzujesz jak egzaltowana nastolatka a nie ma o co, bo dziewczyna nie jest biedactwem nad którym trzeba się pochylac z troską.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|||
2013-02-07, 13:18 | #50 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Co do utrzymywania dobrego kontaktu i dzwonienia, to już tutaj zostało napisane dużo. Jak wyjeżdżałam gdziekolwiek do równie częsty kontakt miałam zarówno z chłopakiem, jak z mamą. Często też rozmawiałam z dobrą koleżanką. A co do sprzątania, napisałaś, że też sprzątasz wtedy, kiedy masz chęci, ale niekiedy sytuacja zmusza nas do posprzątania, mimo, że totalnie nam się nie chce, np. jak się jakieś jedzenie wywali z talerza, czy sok wyleje, dla mnie takim powodem jest również walające się po podłodze jedzenie psa, szczególnie te mokre. Z tego co autorka przedstawiła, to nie chodzi o niesprzątanie w tym samym czasie, tylko o to, że autorka chciałaby żeby dom był chociaż ogarnięty, a mamie syf w ogóle nie przeszkadza, czyli pewnie sprząta raz na tydzień albo i rzadziej:P Daleko mi do histeryzowania, po prostu kompletnie nie rozumiem Twojego podejścia
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl Edytowane przez Eshi Czas edycji: 2013-02-07 o 13:44 |
|
2013-02-07, 13:26 | #51 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Cytat:
Doprawdy? Chętnie się w końcu dowiem, który artykuł Konstytucji mówi o tym, że obowiązek utrzymywania czystości w domu automatycznie spada na matkę i żonę, a inni domownicy są objęci immunitetem od mopa?
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. |
||
2013-02-07, 13:42 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
|
2013-02-07, 13:51 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
wszystkie przeginacie
- a autorka użyła jak większośc ludzi zbyt mocnych słów - skoro si nas prawo i lewo rzuca słowem kocham to słowem nienawidzę też widocznie można. |
2013-02-07, 13:58 | #54 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Możemy zrobić tygodniową zamianę. Moja jest pedantką, ale za to krytykuje mój wygląd, poglądy, wyśmiewa się ze mnie i mnie nie rozumie
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2013-02-07, 14:01 | #55 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Po przeczytaniu pozostałych wątków autorki odnoszę nieodparte wrażenie, że jej nagła zmiana stosunku do matki ma związek z marazmem, w jakim dziewczyna tkwi.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. Edytowane przez tacyta Czas edycji: 2013-02-07 o 14:16 |
|
2013-02-07, 17:59 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
"Doprawdy? Chętnie się w końcu dowiem, który artykuł Konstytucji mówi o tym, że obowiązek utrzymywania czystości w domu automatycznie spada na matkę i żonę, a inni domownicy są objęci immunitetem od mopa? " Wskaż mi chociaż jedno miejsce w moich postach, w którym chociaż raz napisałam, że to tylko kobieta powinna sprzątać w domu. Nie wiem czy Ty naprawdę jesteś tak mało rozumna, czy faktycznie wychodzi to, że przeczytałaś tylko jednego posta. Nie będę z Tobą dyskutować, skoro nawet wątku Ci się nie chciało przeczytać. Bo zarzucasz mi rzeczy, których nie pisałam i mieszasz tematy.
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
|
2013-02-07, 19:59 | #57 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Fakty są takie, że dziewczyna w swoim poście skupiła się głównie na domniemanym bałaganie i zaniedbaniu matki (licho wie, co to tak naprawdę znaczy w praktyce, zważywszy, że pojęcia zaniedbania i bałaganu są pojęciami względnymi w zależności od tego,czy ktoś siedzi w siodle pedancika czy miłośnika artystycznego nieładu, nie każdy ma tak samo rozwinięty zmysł wyłapywania pyłków kurzu a normalny, tętniący życiem dom to nie Wersal ) a jedynie mimochodem wspomniała o niekulturalnym zachowaniu matki i różnicach charakterologicznych, które wcześniej jakoś dziwnym trafem jej nie przeszkadzały. Jej własne słowa! To jeszcze nie powód, aby zarzucać matce brak wsparcia i imputować jej, że zawiodła na całej linii w swojej roli rodzicielskiej i w spełnianiu kobiecych powinności. Takaś wyrywna do pouczania innych, a sama nie czytasz uważnie tego co pisze autorka i dośpiewujesz sobie rzeczy, których nie ma. Po drugie, jeśli w mieszkaniu zaludnionym przez trójke domowników panuje wieczny syf, to oznacza, że nie sprząta NIKT! Jakoś trudno uwierzyć, że efektów mrówczej pracy córki nigdy nie widać, bo są natychamiast niweczone przez złośliwą mamusię. A Twoja nagonka wyłącznie na matkę dziewczyny, całkowite pomijanie roli ojca oraz podkreślanie powinności matki, żony i kobiety dobitnie pokazuje Twoje poglądy w tej sprawie. Bo czemu właściwie miała służyć ta podniosła wstawka ? Ja również kończę wątpliwą przyjemność rozmowy z Tobą. Osoby, które nie trzymają się faktów z wypowiedzi autorki , jednocześnie zarzucając naditerpretację innym, nie wydają mi się poważnymi partnerami do dyskusji.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. Edytowane przez tacyta Czas edycji: 2013-02-07 o 20:02 |
|
2013-02-07, 20:42 | #58 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
|
2013-02-07, 21:13 | #59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Jeśli brak umiejętności MacGyvera, żeby stworzyć coś z niczego, świadczy o moim myślowym ograniczeniu, to rzeczywiście jestem ograniczona Dla mnie zawsze było jasne, że dla intepretacji faktów kluczowe znaczenie ma przede wszystkim wypowiedź źródłowa autorki a nie jej subiektywny i załaszowany przemiał przez kogoś innego (czego najlepszym dowodem jest Twoja nieadekwatna wypowiedź o jej matce wywróżona zapewne z płatków śniegu ). Fakty na podstawie postów autorki przedstawiłam powyżej, ale najwyraźniej nie potrafisz się do nich odnieść merytorycznie i stać Cię jedynie na niewyszukane przytyki osobiste, a mnie nie bawi prowadzenie jałowej dyskusji na poziomie piaskownicy z bystrzakami Twojego pokroju ani kopanie się z koniem, dlatego tym razem już naprawdę bez odbioru.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. |
|
2013-02-07, 21:17 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 765
|
Dot.: Nienawidzę swojej matki
Cytat:
Hipokrytka
__________________
"W nocy, gdy cały dom już śpi. Stukostrachy, Stukostrachy pukają do drzwi. Chciałbym stąd uciec, lecz boję się, że Stukostrach zabierze mnie." www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:17.