Powiedz to tutaj, część 10

[GagaFace]

Jestem prze szczęśliwa ! Znalazłam w końcu suknię ślubną

[2018070520180950]

Wracam na tweettera.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[martynusia222]

Cały dzień bez ogrzewania... jest git Zimno mi, jestem zmęczona, chce mi się spać

[Paszczurek666]

Nie wiem, co powiedzieć. Dobrze mi.

[Syla_]

Niesamowite że mam to już za sobą.
Nowy semestrze witaj, a najlepiej to-żegnaj Chce wakacje

[201607260936]

Nie chce mi sie uczyc. I przytylam. Co prawda 1-2 kg.. ale i tak dla mnie to duzo wyszlo, ze jednak nie mozna bezkarnie tyle jesc..

[Nulka93]

Nie masz pojęcia jak mnie czasem wkurzasz

[sudenly]

wyć mi się chce. już nie daję rady.no nie wytrzymam tu już po prostu.

[martynusia222]

Nie macie pojęcia jak mnie wkurzyliście Stanęliście nade mną jak kat nad ofiarą i próbowaliście, pomimo mojego głośnego sprzeciwu namówić mnie do jazdy samochodem, gdy tyle czasu nie prowadziłam, bo jakiś koleś nie wiedział, co robi i się napił, pomimo tego, że przyjechał autem i nim miał wracać. Jak ja nie miałam, gdzie nocować i miałam wracać do domu i wiedziałam, że nie mogę nic wypić to nie piłam Pomimo wszystkiego nigdy nie pomyślałam, że a co mi tam, będę martwić się później.

Znalazłam dziś telefon, a właściciel od kilku godzin nie kwapi się, żeby go odebrać a miał "zaraz" po niego być

[Carame]

No kuva, taką fajną piosenkę mi obrzydziłeś... Facebook to zło!

[Monichulaa]

Napisane przez GagaFace

Jestem prze szczęśliwa ! Znalazłam w końcu suknię ślubną

Pokaż, pokaż nam

[mesarka]

Dupa mnie boli! Ale na kuligu nie byłam wieki. Było genialnieeee

[Shinn]

Udane zakupy. Piękny sweterek ombre za całe 29 złoty I kamizelka za 49. Zostanę bankrutem, ale przynajmniej będę dobrze ubrana.

[Meliitele]

Suppper to sobie poszlam

fchuj z takimi kolezankami


Objadlam sie i zasnelam spalam ponad godzine i juz glodna jestem , @ przybywaj bo bede grubsza o 3 kilo zanim dotrzesz

[BittersweetCocaine]

Napisane przez Shinn

Udane zakupy. Piękny sweterek ombre za całe 29 złoty I kamizelka za 49. Zostanę bankrutem, ale przynajmniej będę dobrze ubrana.

Oooooj jak poszłabym na zakupy... Może uda mi się teraz po wypłacie coś fajnego upolować

[Shinn]

Napisane przez BittersweetCocaine

Oooooj jak poszłabym na zakupy... Może uda mi się teraz po wypłacie coś fajnego upolować

Musisz sie koniecznie wybrać, można cos upolować fajnego

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisz.
Jeżeli poszedłeś gdzieś ze znajomymi właśnie dziś, to wiedz, że masz prze.je.ba.ne.

[adziorek1990]

Miałaś się odezwać, milczysz... Fajnie masz
Zapewne odezwiesz się jak znów nie będziesz miała się komuś wygadać...ale wtedy ja nie będę mieć czasu.

[Syla_]

Dlaczego inni widzą potrzebę Twojego przyjazdu dziś? A mi pierwszy raz udało się zrozumieć że nie dasz rady i Cię nie będzie? Wszystko na wspak. Nie sądziłam że ostatnia sobota karnawału to taki ważny dla Was dzień...Dla mnie zwykły, wróciłam z uczelni, porządnie się wyspałam, pojadłam pyszności i za chwilę znów wracam do łóżka. Ej, to wszystko dzieje się na wspak.

[Monichulaa]

Rok.
A to prawie jak wczoraj, jak tydzień temu, jak miesiąc.
Cholernie długi rok bez Ciebie. Tyle się zmieniło, tyle zyskało na znaczeniu a jeszcze więcej straciło. Jednak jedno pozostaje bez zmienne. Czy jest lepiej - nie wiem. Wiem na pewno, że było gorzej. Były momenty, że nie miałam ochoty wstawać z łóżka, że ryczałam całymi nocami i na siłę szukałam kontaktu z Tobą. Że czekałam aż do mnie napiszesz i sama szukałam okazji, żeby napisać, że widok Twojego imienia powodował przyspieszone bicie serca. Teraz pewnie też tak jest. Nadal mocno emocjonalnie reaguję na wiadomości od Ciebie, a widok Twojego imienia na wyświetlaczu powoduje dreszcze. Nadal ale to jednak nie to samo.
Zraniłeś mnie, tak strasznie mnie skrzywdziłeś. Zostawiłeś w najmniej oczekiwanym momencie, wtedy kiedy najbardziej potrzebowałam wsparcia. Wtedy właśnie mnie zostawiłeś. Zostawiłeś samą.

To już rok bez Ciebie. A ja nadal i mimo wszystko nie potrafię.

[molly17]

chcieć jechać do domu... bezcenne

[bujdanaresorach]

Przegrałam sama z sobą...

[kasienkakasia91]

ech...

[bujdanaresorach]

Doskonale wiesz, że moje "nie, nie pisz, nie trzeba" oznacza "tak! napisz i zdaj relację". Wyłączę telefon na noc, albo chociaż schowam pod poduszkę, żeby maniakalnie nie zaglądać i nie sprawdzać, czy czegoś nie napisałeś.

Jestem styrana. Jutro ostatni dzień. O Boże, będę szczęśliwa jak będę wracać z pracy.

[magda88]

Chciałabym Ci to powiedzieć, ale...nie chcę być pierwsza Tak bardzo o tym marzyłam, że chciałabym, żebyś Ty pierwszy powiedział te magiczne słowa. Tak po prostu, może też trochę bym się bała, że jeszcze nie możesz odpowiedzieć, że Ty też, albo byś powiedział nie czując tego, żeby mi nie było przykro.
Nie umiem sobie wyobrazić już mojego życia z kimś innym, a gdyby Ciebie nagle w nim zabrakło to bardzo, bardzo ,bardzo by to bolało. Bo pierwszy raz mam to wspaniałe uczucie, że chcę z kimś być, żyć i dzielić przyszłość. I chciałabym, żebyć też to czuł, żebyś też wiedział. Żebyś był pewny.

[Monichulaa]

Nagle wszystko staje mi przed oczami, wszystkie chwile spędzone z Tobą. Dlaczego teraz, dlaczego dziś.

[Jestem chlopak]

[Monichulaa]

I nagle się odzywasz. Nagle piszesz "Co tam Monii?"

[mesarka]

Napisane przez Monichulaa

Rok.
A to prawie jak wczoraj, jak tydzień temu, jak miesiąc.
Cholernie długi rok bez Ciebie. Tyle się zmieniło, tyle zyskało na znaczeniu a jeszcze więcej straciło. Jednak jedno pozostaje bez zmienne. Czy jest lepiej - nie wiem. Wiem na pewno, że było gorzej. Były momenty, że nie miałam ochoty wstawać z łóżka, że ryczałam całymi nocami i na siłę szukałam kontaktu z Tobą. Że czekałam aż do mnie napiszesz i sama szukałam okazji, żeby napisać, że widok Twojego imienia powodował przyspieszone bicie serca. Teraz pewnie też tak jest. Nadal mocno emocjonalnie reaguję na wiadomości od Ciebie, a widok Twojego imienia na wyświetlaczu powoduje dreszcze. Nadal ale to jednak nie to samo.
Zraniłeś mnie, tak strasznie mnie skrzywdziłeś. Zostawiłeś w najmniej oczekiwanym momencie, wtedy kiedy najbardziej potrzebowałam wsparcia. Wtedy właśnie mnie zostawiłeś. Zostawiłeś samą.

To już rok bez Ciebie. A ja nadal i mimo wszystko nie potrafię.

Monia, czemu nie chcesz zerwać z nim kontaktu? Odciąć się zupełnie? To by Ci pomogło, serio. Mi już z B przeszło. Ostatnio jak mi się przyśnił to wstałam z uśmiechem, bo mimo wszystko spędziłam z nim fajny miesiąc i TO jest do wspominania. Nie chodziłam potem zdołowana, jak wcześniej. Było i nie wróci, będą następni. Błagam, wywal go ze znajomych bez względu na to na jakiej stopie koleżeńskiej jesteście. To Cię rani, boli i nie zasługujesz na taką kupę.




Ah

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Masz szczęście, że siedzisz w domu..