Problem z wiadomością SMS?

[Madane]

Witam
Być może to nie jest wielki problem, ale zastanawia mnie jedna sprawa. Czy uważacie lub zdarzyło wam się kiedyś coś takiego, że na wasz telefon została wysłana wiadomość sms z numeru znajomego, ale nie została napisana przez niego? ; o Wiem, że to dosyć dziwne pytanie i trudno mi samej w to uwierzyć, jednak miałam sytuację, w której zamieniałam ze znajomym (chłopakiem, z którym troszkę już flirtowałam) parę wiadomości i nagle przyszła mi jedna (dosyć właśnie kontrowersyjna) wiadomość, zupełnie nie związana z tematem i zaraz następna, która była "właściwa". Zdziwiłam się strasznie i zapytałam o to, jednak chłopak mocno się wyparł, że on coś takiego wysyłał? Czy możliwe było, że kiedyś próbował wysłać mi tą wiadomość i gdzieś się zablokowała i dopiero potem dotarła?
Nie wiem czy ktoś miał jeszcze takie sytuacje czy po prostu ja jestem naiwna w tej sprawie.

[velara]

Może pisząc z Tobą, pisał jednocześnie z kimś innym i przez pomyłkę odruchowo wysłał do Ciebie. Jeśli wiadomość była kontrowersyjna, może głupio było mu się przyznać.

[Noodle Soup]

Ja kiedyś coś takiego miałam - pisałam z moim chłopakiem, nagle doszedł do mnie SMS, który w połowie się jakby urywał - tracił kompletnie sens, gdyby ktoś 'dokleił' do niej cudzą wiadomość. Sprawdzaliśmy telefony, u faceta ten sms wyglądał zupełnie inaczej. Do tej pory zdarzyło się to nam dwa razy, w przeciągu jakiś ostatnich 3 miesięcy. [play]

Swoją drogą ostatnio Play miał problemy, że do MMSy dochodziły do obcych osób

[_ema_]

Mi się zdarzyło tylko, że wiadomości przychodziły z pomieszaną treścią np. początek z tej,którą chciałam wysłać, środek z innych pomieszanych. Ale wszystkie one, kiedyś tam zostały przeze mnie napisane, z nikąd się nie wzięły i umiałam je rozpoznać.

[kolorowatecza]

ja tak mam w heyah i play bardzo często. Smsy w połowie urwane, doklejone do nich części nie wysyłane od osoby piszącej, ani nie znajdujące się w moim telefonie.

[ja552]

Czasami niestety się zdarza, że wiadomości dostarczane są z nieraz bardzo dużym opóźnieniem, albo, jak napisała osoba wyżej, "zlepiają się" w wiadomość całkowicie pozbawioną sensu Wszystko wina sieci

[Dariella]

Oczywiście- niektóre smartfony popełniają ten błąd. Mój TŻ wysłał sms do kumpla, a po dwóch dniach ja dostałam ten sms

[nadia_9o]

Miałam podobny przypadek ze sklejonymi dwoma różnymi smsami... tzn. kilka lat temu, był to ewidentny błąd sieci, jednak sms nie był tak jakby napisany przez kogoś obcego, a była to część jakiegoś innego smsa wysyłanego dawniej przeze mnie do tej samej osoby, która dokleiła się do nowej treści.
Miałam jednak jeszcze jeden przypadek... Pisałam z kimś i dostałam smsa zupełnie nie na temat, znajomy nie wiedział o co chodzi. Wydawało mi się to dziwne, jednak później okazało się, że dostałam tą wiadomość z numeru, który różnił się tylko jedną cyfrą od mojego odbiorcy i mój telefon odebrał to jako wiadomość od mojego znajomego, a nie od obcego numeru, więc może sprawdź czy i u Ciebie się tak nie stało? Smartfony nieomylne nie są, operator też

[arszeniks]

jakoś przez ponad 10 lat nie zdarzyło mi się nic takiego, coś ciężko mi uwierzyć w to, że dochodzi nagle jakiś inny sms, dla mnie jedynym wyjaśnieniem jest pomyłka osoby z którą się pisze.. posklejane czy opóźnione to ok, ale w to chyba uwierzę dopiero jak mi się przytrafi

[mpt]

No raczej dostałaś sms, który nie był przeznaczony dla Ciebie W cuda-wianki bym nie wierzyła.

[kaja2301]

pomyłką to zapewne bylo, ale to, że on tego nie napisał to wg mnie ściema

[bura kocurka]

W Plusie zdarzało mi się przez jakiś czas, że nagle przychodziła albo do mnie albo do mojego chłopaka ode mnie wiadomość, która była zlepkiem jakiejś mega starej wiadomości, którą kiedys wysłałam i okazało się, że nigdy do niego nie dotarła, z smsem nowszym - oczywiście kompletnie bez sensu U jednej osoby wyświetlała się normalnie, a u drugiej właśnie takie głupoty...

To się działo przez jakiś czas, później znormalniało. Nie wiem co to było

[Majka1503]

Ale autorka pisze, że treść była niezwiązana z tematem, a nie, że nielogiczna, czy zlepek innych...

Moim zdaniem, tak jak napisało kilka dziewczyn, po prostu pomyłka. Sms przeznaczony dla kogoś innego.

[TmargoT]

Napisane przez Madane

Witam
Być może to nie jest wielki problem, ale zastanawia mnie jedna sprawa. Czy uważacie lub zdarzyło wam się kiedyś coś takiego, że na wasz telefon została wysłana wiadomość sms z numeru znajomego, ale nie została napisana przez niego? ; o Wiem, że to dosyć dziwne pytanie i trudno mi samej w to uwierzyć, jednak miałam sytuację, w której zamieniałam ze znajomym (chłopakiem, z którym troszkę już flirtowałam) parę wiadomości i nagle przyszła mi jedna (dosyć właśnie kontrowersyjna) wiadomość, zupełnie nie związana z tematem i zaraz następna, która była "właściwa". Zdziwiłam się strasznie i zapytałam o to, jednak chłopak mocno się wyparł, że on coś takiego wysyłał? Czy możliwe było, że kiedyś próbował wysłać mi tą wiadomość i gdzieś się zablokowała i dopiero potem dotarła?
Nie wiem czy ktoś miał jeszcze takie sytuacje czy po prostu ja jestem naiwna w tej sprawie.

były problemy z MMS-ami w sieci PLAY jednak wysyłane zdjęcia trafiły do nie tych adresatów co trzeba.
nie ma jednak możliwości,abyś z tego samego numeru dostała dwie rożne od siebie wiadomości z sensem .
przynajmniej ja nic o tym nie słyszałam

wydaje mi się,że facet ściemnia,bo głupio mu se przyznać do pomyłki.

[Clemence]

Napisane przez mpt

No raczej dostałaś sms, który nie był przeznaczony dla Ciebie W cuda-wianki bym nie wierzyła.

I ja ;p

[panna mati_]

Pisał na dwa fronty i z szybkości wysłał nie tu, gdzie powinien...znam ten temat

[Candy_lips]

Napisane przez Madane

Witam
Być może to nie jest wielki problem, ale zastanawia mnie jedna sprawa. Czy uważacie lub zdarzyło wam się kiedyś coś takiego, że na wasz telefon została wysłana wiadomość sms z numeru znajomego, ale nie została napisana przez niego? ; o Wiem, że to dosyć dziwne pytanie i trudno mi samej w to uwierzyć, jednak miałam sytuację, w której zamieniałam ze znajomym (chłopakiem, z którym troszkę już flirtowałam) parę wiadomości i nagle przyszła mi jedna (dosyć właśnie kontrowersyjna) wiadomość, zupełnie nie związana z tematem i zaraz następna, która była "właściwa". Zdziwiłam się strasznie i zapytałam o to, jednak chłopak mocno się wyparł, że on coś takiego wysyłał? Czy możliwe było, że kiedyś próbował wysłać mi tą wiadomość i gdzieś się zablokowała i dopiero potem dotarła?
Nie wiem czy ktoś miał jeszcze takie sytuacje czy po prostu ja jestem naiwna w tej sprawie.

Kiedyś nie sądziłam, że to jest możliwe, ale mój chłopak miał coś takiego i było to bardzo kontrowersyjne, jakby sugerujące, że jest gejem i taka zaczepka do kogoś i jeszcze najeżdżanie jakby na ojca, jakieś przekleństwo "Twój ojciec to..", doszło to do mnie, mój chłopak nawet na początku nie wiedział, potem do innych znajomych. On by tak nie napisał i ja to wiedziałam, ale z jego numeru. Nie mamy pojęcia jak to się stało, bardzo dziwna sprawa. Oczywiście przeprosił te osoby i był w szoku jak się dowiedział, że takie coś dochodzi do jego znajomych.

[Madane]

Co do niektórych wypowiedzi - nie wydaje mi się, żeby pisał wtedy na dwa fronty, bo wiadomość mówiła wtedy, ta dziwna, że jest na jakiejś imprezie, grillu bodajże, a za chwilę zadzwonił, żeby to wyjaśnić i po prostu był w domu? I nie, nie mógł po prostu odejść od ludzi i się jakoś wykręcać, czułam to Dziwna sytuacja, ale widzę, że parę osób miało takie z wiadomościami MMS/SMS.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

To co powiecie na to -
kilka lat temu wybierałam się do koleżanki. Okazało się, że za chwilę rozładuje mi się telefon, więc go wyłączyłam i zostawiłam na półce między książkami (uprzedzając pytania - nikt nie znał mojego pinu, a komórka była tak ukryta, że nikt by jej nie znalał żeby w niej pogrzebać).
Będąc już u koleżanki wpada do nas do pokoju jej mama z pretensjami do mnie - ktoś chwilę temu dzwonil z mojego nr (dziewczyna i chłopak), nagadali jej od sz*** i ku***, pośmiali się i rozłączyli... Ja w szoku, wytłumaczyłam, że to niemożliwe, koleżanka jest przy mnie, widzi co robię, z resztą mój telefono został w domu.. A na liście połączeń mamy koleżanki rzeczywiście pokazywał się mój nr.. Do tej pory nie wiem co to było .

Ostatnio znajoma opowiadała , że miała podobną sytuację

[panna mati_]

Moze i tak się zdarza, ale ja piszę duuuuużo smsów dziennie i tak nie miałam. Mam dwa telefony. Takie przypadki były właśnie jak ktoś pisał na dwa fronty i potem to wyszło. Nie mówię, że w Twojej sytuacji tak było...świat jest pełen przypadków a z grilem to moja koleżanka miała, że koleś dzwonił z samochodu, bo ulotnił się na chwilę i nawet zapewniał, że w kuchni radia słucha i gadał jaka piosenka leci...to było dość nietypowe

[Aisha_Q]

Mój znajomy dostał ode mnie życzenia imieninowe pół roku po fakcie. Uszkodzone. To był taki charakterystyczny wierszyk i go urwało.

A kiedyś rozmawiałam z koleżanką przez telefon i nagle mnie "przełączyło" i jakiś facet był przy telefonie. Ja jej nie słyszałam, a ona mnie tak, a faceta nie. To było dziwne :conf used:

[0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222]

Napisane przez Aisha_Q

Mój znajomy dostał ode mnie życzenia imieninowe pół roku po fakcie. Uszkodzone. To był taki charakterystyczny wierszyk i go urwało.

Do mojej koleżanki dotarła ostatnio wiadomośc ode mnie wysłana rok temu. Szkoda, że dopiero teraz - była dośc ważna, a ja się wtedy denerwowałam czemu mi nie odpisuje

[mpt]

Napisane przez Madane

Co do niektórych wypowiedzi - nie wydaje mi się, żeby pisał wtedy na dwa fronty, bo wiadomość mówiła wtedy, ta dziwna, że jest na jakiejś imprezie, grillu bodajże, a za chwilę zadzwonił, żeby to wyjaśnić i po prostu był w domu? I nie, nie mógł po prostu odejść od ludzi i się jakoś wykręcać, czułam to Dziwna sytuacja, ale widzę, że parę osób miało takie z wiadomościami MMS/SMS.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Znaki
A wierz sobie w co chcesz, życie zweryfikuje

[Majka1503]

Napisane przez Madane

Co do niektórych wypowiedzi - nie wydaje mi się, żeby pisał wtedy na dwa fronty, bo wiadomość mówiła wtedy, ta dziwna, że jest na jakiejś imprezie, grillu bodajże, a za chwilę zadzwonił, żeby to wyjaśnić i po prostu był w domu? I nie, nie mógł po prostu odejść od ludzi i się jakoś wykręcać, czułam to Dziwna sytuacja, ale widzę, że parę osób miało takie z wiadomościami MMS/SMS.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Zadzwonił, żeby wyjaśnić jak poprosiłaś go o wyjaśnienie czy wcześniej

[mm444]

Treść usunięta

[panna mati_]

Napisane przez mpt

Znaki
A wierz sobie w co chcesz, życie zweryfikuje

ach te znaki...

[TmargoT]

Napisane przez Madane

Co do niektórych wypowiedzi - nie wydaje mi się, żeby pisał wtedy na dwa fronty, bo wiadomość mówiła wtedy, ta dziwna, że jest na jakiejś imprezie, grillu bodajże, a za chwilę zadzwonił, żeby to wyjaśnić i po prostu był w domu? I nie, nie mógł po prostu odejść od ludzi i się jakoś wykręcać, czułam to Dziwna sytuacja, ale widzę, że parę osób miało takie z wiadomościami MMS/SMS.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

sms dziwnym trafem znajduje się u ciebie w telefonie,a on dzwoni,żeby to wyjaśnić?
jeśli nie wiedziałby o problemie technicznym operatora,lub swojego telefonu to nie dzwoniłby z wyjaśnieniami

wysłał dziwnego sms-a nie w to miejsce co trzeba.
jesli tobie kłamał to jaki problem byłby,żeby drugiemu adresatowi też ie skłamać?

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez mm444

Treść usunięta

był problem,ale te mms-y były od nieznajomych nadawców,a ten sms był od konkretnej osoby z jej numeru

[Mania225]

też Tak miałam . wczoraj pisałam właściwego smsa do chłopaka lecz jemu doszedł inny ! pierwsza część smsa była inna< wogóle nie na temat > niż pisaliśmy wcześniej a druga część właściwa . na końcu było" dobranoc kochanie" w obu sms . Teraz Oń posadzą mnie o zdradę ! i chce zakończyć naszą znajomość ! lecz z nikim innym nie pisałam i nikogo nie mam. a Oń twierdzi że pomyliłam smsy. Pomóżcie ;-( Jak mam udowodnić że to nie ja pisałam tamtego smsa? w swojej skrzynce wysłanych mam właściwego smsa co wysłałam. co mam teraz zrobić ? jest jakaś szansa żeby udowodnić że to nie ja?;-(