Polecamy:

monya4 · 2013-02-20, 09:27

kompoty,soki własnej roboty i wode lekko gazowana bo taka pije mama

Lisica
u nas tak było z piciem ze zaczeła sie co noc budzic i to po kilka razy bo jej sie chciało ale jakos ja oduczylismy i tylko czasem jej sie chce

abz · 2013-02-20, 09:40

Krzysiu generalnie pije wodę, czasem mu dajemy wodę z sokiem, moja mama mu częściej daje soczki w małych kartonikach, jabłkowy lub pomarańczowy.

Katiem jak przedszkole ci odpowiada to OK

Żeby jeszcze tylko młody byl zadowolony.

Lisica i jak mała, ma temperaturę czy coś, idziecie do lekarza?

Lisica1 · 2013-02-20, 14:15

moja od niedawna zaczela pic wode...kompotow nie lubi,ani sokow wlasnej roboty...

abz nie ma goraczki tylko kaszle i z nosa czasem cos poleci...dzis jej dalam ibufen...nie wiem moze to zeby bo z tylu jej wychodza...2 naraz i to chyba juz ostatnie...
i jak tam cycek?bylas u lekarza?

wiecie co mi lekarz powiedzial..ze te wszystkie ibum,nurofen itp to tylko uzywac w czasie leczenia bo one jak dlugo leza to sie utleniaja...i ze trzeba wyrzucac...a na opakowaniu to pisze ze moze pol roku stac otwarty..i badz tu czlowieku madry...
ja mialam miesiac temu otwarty i dalam malej..nie bede kupowac nowego...

gabi1985 · 2013-02-21, 20:25

hej

Cytat:

Napisane przez Lisica1

gabi na kiedy masz termin...?

na 10 kwietnia, jeszcze tyle czasu a ja już mam dość... strasznie mi się dłuży

Cytat:

Napisane przez ilonalu

czy wasze maluchy wszystkie posiłki jedzą same? czy je karmicie żeby było szybciej, bo ja tak robie, ale muszę chyba pozwalać mu samemu jeść bo jak bedzie drugie to nie bedzie czasu na karmienie starszego.
I jeszcze jedno mam pytanko do mamusiek zafasolkowanych, czy wasze maluchy juz spią w innym pokoju na swoich łóżkach czy nadal w łóżeczku, bo my sie bedziemy musieli powoli przenosić z łóżeczka na łóżko, żeby nie było zapóźno.

Natalka je raczej sama, chociaż jak ma na śniadanie chleb z miodem lub dżemem to ja jej musze dawać bo mówi że rączki sobie wybrudzi

moja mama zawsze się z tego śmieje i mówi że ja byłam taka sama i też chleba z dżemem sama nie jadlam

zupy i drugie dania je sama, czasem pod koniec pokazuje że ją ręka boli i żeby ją karmić, ale ogólnie staramy się żeby sama jadła.
Śpi w swoim pokoju już ponad rok, najpierw wstawiliśmy jej tam łóżeczko a na dwa latka kupiliśmy normalne łóżko i od września tam sama śpi. 2 czy 3 razy spadła z niego w nocy, ale to mnie zawołała i ją z powrotem na łóżko dalam a rano nic nie pamiętała. Ja uważam że lepiej żeby dziecko wcześniej przenieść, żeby potem nie odczuło że nie dość że mniejsze pojawia się w domu to wszystko jej zabiera.
Co do obiadków to Natalka je to co my, nie gotuję jej specjalnie. U nas zupa i drugie danie jest tylko w weekend, dlatego czasem w tygodniu ugotuję jej zupę dodatkowo żeby miała. Ale przeważnie jedno danie je na obiad.

Cytat:

Napisane przez monya4

Wiki ostatnio warzyła 11.5 musze pozniej sprawdzic.

to nasze córki chyba najlżejsze tutaj - moja niecałe 13 waży

Jak po Walentynkach ??

mnie i córkę mąż zabrał na lody

Cytat:

Napisane przez Lisica1

A co dajecie do picia...ja rozrabiam syrop malinowy z woda..czasem soki.,herbate owocowa..

ja daję wodę z sokiem malinowym takim domowej roboty albo kompot. Wodę też pije ale teraz w zimie rzadko, częściej soki. czasem jej daję taki z kartonu ale to tylko taki 100% z hortexu albo fortuny.

Cytat:

Napisane przez Lisica1

wiecie co mi lekarz powiedzial..ze te wszystkie ibum,nurofen itp to tylko uzywac w czasie leczenia bo one jak dlugo leza to sie utleniaja...i ze trzeba wyrzucac...a na opakowaniu to pisze ze moze pol roku stac otwarty..i badz tu czlowieku madry...
ja mialam miesiac temu otwarty i dalam malej..nie bede kupowac nowego...

nie wiedziałam... ja tak rzadko daję syropy przeciwgorączkowe że chyba za każdym razem musialabym nowy kupować. Moim zdaniem to przesada, jak dobrze przechowujesz to nie wiem czemu mialabym co miesiąc nowy kupować....

katiem · 2013-02-21, 21:44

Abz chyba muszę być zadowolona. strasznie wkurza mnie to, że tworząc normalna kochającą się rodzinę jestem na szarym końcu jesli chodzi o przyjęcia do publicznego przedszkola

.
Mieszkam w dzielnicy, która jakiś czas temu stanowiła obrzeża miasta. A teraz tak się rozbudowała, że blok na bloku, dom na domu. 3 przedszkola publiczne w okolicy - żadne blisko. A mieszkają głównie młode małżeństwa.
Sporo przedszkoli prywatnych, w których - UWAGA- również trudno o miejsce. Miałam dużo szczęścia z tym przedszkolem, że zaczęli w zeszłym roku i niedawno utworzyli drugą grupę - do której teraz rozpoczęli nabór.

Maggie dzisiaj widziałam program Zawadzkiej - oczami dziecka czy coś. Był poruszany temat jedzenia. Dopóki dziecko jest w normach wagowo - wzrostowych nie ma co się przejmować. Jeżeli wyniki badań są w normie to tym bardziej.
Jeśli dziecko ma swoją ulubioną potrawę to można gotować ją do skutku, aż się nie znudzi.
Ze swojej strony - może syropy na apetyt.
Może wspólne przygotowywanie posiłków. Są też takie talerzyki z buźką i za pomocą jedzenia można je dekorować.
Często w żłobku czy przedszkolu dzieci zaczynają więcej jeść bo biorą przykład z innych dzieci.

monya4 · 2013-02-22, 08:55

hallo

U nas sypie, a juz myslałam za czuje wiosne

Nie mogę doczekać się wiosny

mam duzo planów związanych z działka, ciekawe ile z tego uda mi sie zrobić?? Choć myślę że teraz z Wikusia juz mi bedzie łatwiej coś zrobic

abz · 2013-02-22, 09:54

Cytat:

Napisane przez Lisica1

abz nie ma goraczki tylko kaszle i z nosa czasem cos poleci...dzis jej dalam ibufen...nie wiem moze to zeby bo z tylu jej wychodza...2 naraz i to chyba juz ostatnie...
i jak tam cycek?bylas u lekarza?

Ale jest marudna jakby ją bolało? Bo inaczej po co przeciwbólowe?
Dzisiaj ide do gina, ale od poniedziałku mam @ i jakby mi minęło z tym cyckiem :/

Cytat:

Napisane przez katiem

Abz chyba muszę być zadowolona. strasznie wkurza mnie to, że tworząc normalna kochającą się rodzinę jestem na szarym końcu jesli chodzi o przyjęcia do publicznego przedszkola

.

Wiesz, ja zapisałam Krzysia prawie 2 lata wcześniej..... Teraz bedziemy się starać o przyjęcie do innego, ale zobaczymy co wyjdzie. Dobrze, ze mieszkamy teraz w mieście bo na wsi u mnie są tylko prywatne przedszkola dla bogatych rodziców, takie stawki, że nie dalibyśmy rady :/

Lisica1 · 2013-02-22, 17:17

hej
abz jak tam po wizycie?

my po lekarzu i mala ma antybiotyk+syropki..gardl o czerwone..

katiem · 2013-02-22, 22:27

Cytat:

Napisane przez abz

Ale jest marudna jakby ją bolało? Bo inaczej po co przeciwbólowe?
Dzisiaj ide do gina, ale od poniedziałku mam @ i jakby mi minęło z tym cyckiem :/

Wiesz, ja zapisałam Krzysia prawie 2 lata wcześniej..... Teraz bedziemy się starać o przyjęcie do innego, ale zobaczymy co wyjdzie. Dobrze, ze mieszkamy teraz w mieście bo na wsi u mnie są tylko prywatne przedszkola dla bogatych rodziców, takie stawki, że nie dalibyśmy rady :/

U nas nie można wcześniej. Nadchodzi marzec, wypełniasz formularz i zanosisz. A w kwietniu ogłoszenie wyników:
dzieci samotnych matek
dzieci rodziców, których jedno siedzi w więzieniu
dzieci, których rodzeństwo już uczęszcza
bliźnięta
wszystkie starsze dzieci, które do tej pory nie chodziły
I pomijam już kwestie pieluch itd.
chora rzeczywistość.

Lisica zdrówka dla córci

kaska1980 · 2013-02-23, 09:38

Katiem to co piszesz to sama racja. Ja nie mogę zrozumieć dlaczego dziecko z normalnej rodziny, gdzie oboje rodzice chodzą do pracy nie może się dostać do państwowego przedszkola

. Chory system i przepisy w tym kraju

. Pamiętajmy, że nie zawsze to że oboje rodzice pracują oznacza, że stać ich aby dziecko wysłać do przedszkola prywatnego. Nie będę więcej pisać na ten temat bo ciśnienie mi się podnosi.

Nasz mały ostatnio wstaje między 6 a 7

. Byliśmy kilka dni na wsi i tam zawsze wstaje szybciej - nie wiem dlaczego. Mam nadzieje, że niedługo powróci do swojego rytmu i będzie spał do 8.

A ja dochodzę do siebie po jelitówce. Przedwczoraj cały dzień w łóżku spędziłam. Wirusa rozsiał mój brat a obecnie walczą z nim rodzice. Co to jest za wirus okropny, że potrafi tak męczyć

abz · 2013-02-23, 13:40

Cytat:

Napisane przez Lisica1

hej
abz jak tam po wizycie?

my po lekarzu i mala ma antybiotyk+syropki..gardl o czerwone..

Kurde antybiotyk? No szkoda, ale lepiej tak niż miałaby sie męczyć z bólem czy cos.
Gin uspokoił mnie, ze nic mi na pewno poważnego nie jest i nie mam sie obawiać o swoje życie, jakieś małe torbielki mogą byc, dał skierowanie na usg.

Cytat:

Napisane przez katiem

U nas nie można wcześniej. Nadchodzi marzec, wypełniasz formularz i zanosisz. A w kwietniu ogłoszenie wyników:
dzieci samotnych matek
dzieci rodziców, których jedno siedzi w więzieniu
dzieci, których rodzeństwo już uczęszcza
bliźnięta
wszystkie starsze dzieci, które do tej pory nie chodziły
I pomijam już kwestie pieluch itd.
chora rzeczywistość.

Lisica zdrówka dla córci

Katiem u nas dokładnie te same warunki w przedszkolu, do którego chce małego zapisać. No, ale plus jest taki, ze ma już miejsce w innym jak sie tu nie uda. To drugie tez jest dofinansowywane przez miasto a warunki przyjęcia jednak różne :/

Cytat:

Napisane przez kaska1980

A ja dochodzę do siebie po jelitówce. Przedwczoraj cały dzień w łóżku spędziłam. Wirusa rozsiał mój brat a obecnie walczą z nim rodzice. Co to jest za wirus okropny, że potrafi tak męczyć

Jelitówka to jest jakas masakra, miałam kilka razy, każdego powali. Dobrze, ze trwa w sumie jeden dzień bo jakby tak człowieka męczyło kilka dni to idzie totalnie opaść z sił.

kaska1980 · 2013-02-23, 18:43

Cytat:

Napisane przez abz

,Jelitówka to jest jakas masakra, miałam kilka razy, każdego powali. Dobrze, ze trwa w sumie jeden dzień bo jakby tak człowieka męczyło kilka dni to idzie totalnie opaść z sił.

Ja leżałam w środę a jakieś 1,5 godz temu żygał Kacper

. Dziś wstał o 6 i tak do 18 wszystko było ok. Nagle stanął w swoim pokoju i zwymiotował. Potem niby wszystko ok. Wykąpałam go, ubrałam w piżamkę i bach 2 raz żyg. O 19 poszedł biedaczek spać - dosłownie usnął mi na kolanach. Tak mi go szkoda, że musiało go to gó... złapać. Widać szczepionka na rotawirusy przed jelitówką nie chroni. Mam nadzieję, że już nie będzie żygał.

Dziewczyny co podawać w takiej sytuacji małemu najlepiej

. Na pewno dużo picia. Czy jest jakiś sposób aby jakoś mu ulżyć

katiem · 2013-02-23, 20:01

Cytat:

Napisane przez kaska1980

Ja leżałam w środę a jakieś 1,5 godz temu żygał Kacper

. Dziś wstał o 6 i tak do 18 wszystko było ok. Nagle stanął w swoim pokoju i zwymiotował. Potem niby wszystko ok. Wykąpałam go, ubrałam w piżamkę i bach 2 raz żyg. O 19 poszedł biedaczek spać - dosłownie usnął mi na kolanach. Tak mi go szkoda, że musiało go to gó... złapać. Widać szczepionka na rotawirusy przed jelitówką nie chroni. Mam nadzieję, że już nie będzie żygał.

Dziewczyny co podawać w takiej sytuacji małemu najlepiej

. Na pewno dużo picia. Czy jest jakiś sposób aby jakoś mu ulżyć

Biedny Kacperek

wiesz chyba Orsalit jest na takie sytuacje. Wpisz w google - nawadniający.

Lisica1 · 2013-02-23, 20:22

Cytat:

Napisane przez abz

Kurde antybiotyk? No szkoda, ale lepiej tak niż miałaby sie męczyć z bólem czy cos.
Gin uspokoił mnie, ze nic mi na pewno poważnego nie jest i nie mam sie obawiać o swoje życie, jakieś małe torbielki mogą byc, dał skierowanie na usg.

a boli cie cos?bo mnie od tygodnia boli na dole..nie wiem czy to jajniki...bo czuje jakbym miala tam kamienie...taki ciezar w pachwinie...
bylam u lekarza i dala mi skierowanie na badanie moczu..a od wczoraj biore Furaginum...nie wiem czy to akurat uklad moczowy...bo nie czuje poprawy..
chyba sie przejade do gina prywatnie bo innej opcji nie ma....
A moze rodzinna moze wypisac skierowanie na usg?...bo jakbym sie zapisala na nfz to z miesiac musze czekac

..albo 50zl i robi badanie...z dwojga zlego wole isc do prywatnego...

abz · 2013-02-23, 21:19

Cytat:

Napisane przez kaska1980

Dziewczyny co podawać w takiej sytuacji małemu najlepiej

. Na pewno dużo picia. Czy jest jakiś sposób aby jakoś mu ulżyć

Dawać pić, ale po troszeczku, dosłownie po łyku, ale bardzo często. Jak sie napije za dużo za jednym razem to nawet wodą czy herbatą zwymiotuje :/ Nie wiem co podawać z leków, smecta jest chyba na biegunke a nie na wymioty prawda?

Cytat:

Napisane przez Lisica1

a boli cie cos?bo mnie od tygodnia boli na dole..nie wiem czy to jajniki...bo czuje jakbym miala tam kamienie...taki ciezar w pachwinie...
bylam u lekarza i dala mi skierowanie na badanie moczu..a od wczoraj biore Furaginum...nie wiem czy to akurat uklad moczowy...bo nie czuje poprawy..
chyba sie przejade do gina prywatnie bo innej opcji nie ma....
A moze rodzinna moze wypisac skierowanie na usg?...bo jakbym sie zapisala na nfz to z miesiac musze czekac

..albo 50zl i robi badanie...z dwojga zlego wole isc do prywatnego...

Lisica ja mam miec usg piersi bo nie wiem czy sie zrozumiałyśmy. I mnie już nic nie boli.
Wydaje mi sie, ze ogólny moze jak najbardziej dać skierowanie, ale pewnie da zamiast na usg to zalecenie pójścia do gina. Ja akurat z pęcherzem miałam problemy często (nawet w tym miesiacu) więc wiem kiedy pęcherz a kiedy co innego.
Lepiej wybierz sie do gina.

Lisica1 · 2013-02-23, 21:48

Cytat:

Napisane przez abz

Lisica ja mam miec usg piersi bo nie wiem czy sie zrozumiałyśmy. I mnie już nic nie boli.
Wydaje mi sie, ze ogólny moze jak najbardziej dać skierowanie, ale pewnie da zamiast na usg to zalecenie pójścia do gina. Ja akurat z pęcherzem miałam problemy często (nawet w tym miesiacu) więc wiem kiedy pęcherz a kiedy co innego.
Lepiej wybierz sie do gina.

..no to niezle.ja myslalam ze usg dopochwowe

ide wpon. i zobaczymy co powie...jak nie da skierowania to pojde prywatnie...choc mi sie nie usmiecha bo skasuje mnie 100-150zl..a dla mnie teraz to nie taki maly wydatek...
boje sie ze to jakas torbiel..albo nie wiem co...

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Cytat:

Napisane przez kaska1980

Ja leżałam w środę a jakieś 1,5 godz temu żygał Kacper

. Dziś wstał o 6 i tak do 18 wszystko było ok. Nagle stanął w swoim pokoju i zwymiotował. Potem niby wszystko ok. Wykąpałam go, ubrałam w piżamkę i bach 2 raz żyg. O 19 poszedł biedaczek spać - dosłownie usnął mi na kolanach. Tak mi go szkoda, że musiało go to gó... złapać. Widać szczepionka na rotawirusy przed jelitówką nie chroni. Mam nadzieję, że już nie będzie żygał.

Dziewczyny co podawać w takiej sytuacji małemu najlepiej

. Na pewno dużo picia. Czy jest jakiś sposób aby jakoś mu ulżyć

biedaczek....moze idz do apteki i zapytaj sie o cos...

pikaso · 2013-02-24, 06:32

Cytat:

Napisane przez kaska1980

Ja leżałam w środę a jakieś 1,5 godz temu żygał Kacper

. Dziś wstał o 6 i tak do 18 wszystko było ok. Nagle stanął w swoim pokoju i zwymiotował. Potem niby wszystko ok. Wykąpałam go, ubrałam w piżamkę i bach 2 raz żyg. O 19 poszedł biedaczek spać - dosłownie usnął mi na kolanach. Tak mi go szkoda, że musiało go to gó... złapać. Widać szczepionka na rotawirusy przed jelitówką nie chroni. Mam nadzieję, że już nie będzie żygał.

Dziewczyny co podawać w takiej sytuacji małemu najlepiej

. Na pewno dużo picia. Czy jest jakiś sposób aby jakoś mu ulżyć

Kochana Enterol, jeżeli potrafi połknąć kapsułkę. Moja córka nigdy nie wypiła tych preparatów nawadniających, ze względu na smak.

Lisica1 · 2013-02-24, 07:54

enterol jest tez w saszetkach do rozpuszczania....

kaska1980 · 2013-02-25, 10:24

Dziękuje Wam dziewczyny za pomocne odpowiedzi. Kupiliśmy Orsalit i wczoraj nawet wypił 200 ml, dziś troszkę gorzej z piciem tego ale dodaje mu troszkę soczku i jakoś pomalutku idzie.
Jeśli chodzi o wymioty to oprócz wczorajszego porannego mleka i dzisiejszej coli to jest ok bo nie zwraca. Nie wiedziałam, że mleka nie można podawać i dałam mu wczoraj rano i po godzinie zwrócił je. Dziś rano jak wstał napił się wygazowanej coli i też ją zwrócił.

Jak wczoraj był spokój z kupami tak dziś troszkę leci z niego. Podałam mu już Lacido Enter i mam nadzieję, że i kupa powoli się unormuje.

Generalnie nie jest źle ale chciałabym aby więcej pił.

Jutro mamy jechać na urlop ale w tej sytacji nie wiem co zrobić

Przez chorobę mały śpi ze mną a jego pokój cały czas wietrze bo mi śmierdzi po tych jego pierwszych wymiocinach na wykładzinę. Czyściłam już Vanishem, potem z wodą z octem ale jeszcze jakoś tam czuć ten smrodek. Może wietrzenie coś da

Dziś mąż zawozi papiery do jednego z przedszkoli i zobaczymy czy mały się dostanie

abz · 2013-02-25, 12:00

Cytat:

Napisane przez Lisica1

..no to niezle.ja myslalam ze usg dopochwowe

ide wpon. i zobaczymy co powie...jak nie da skierowania to pojde prywatnie...choc mi sie nie usmiecha bo skasuje mnie 100-150zl..a dla mnie teraz to nie taki maly wydatek...
boje sie ze to jakas torbiel..albo nie wiem co...

Przecież od poczatku pisałam, że ide z piersią. Ale spoko, torbiele na jajnikach też przerabiałam, teraz mam w piersi...
A jak u ciebie, byłaś u lekarza?

Cytat:

Napisane przez kaska1980

Generalnie nie jest źle ale chciałabym aby więcej pił.

Jutro mamy jechać na urlop ale w tej sytacji nie wiem co zrobić

Najgorsze objawy jelitówki zapewne minęły, mały bedzie jedynie słaby zanim zacznie normalnie jeść i pic. Daleko, długo na ten urlop?

kaska1980 · 2013-02-25, 12:05

Cytat:

Napisane przez abz

,Najgorsze objawy jelitówki zapewne minęły, mały bedzie jedynie słaby zanim zacznie normalnie jeść i pic. Daleko, długo na ten urlop?

Mamy jechać do Rynu. Od nas jakieś 4 godzinki jazdy. Tam spędzamy 2 noce i potem w drodze powrotnej po ok 2 godzinach zatrzymujemy się w Gietrzwałdzie. Tam mamy pobyt do niedzieli. W niedzielę powrót do domu.

monya4 · 2013-02-25, 16:49

kasia
no nie wiem ...jak sie lepiej czuje to moze bym pojechała

Ja sie dietuje troszke od dzis...zobaczymy co z tego wyjdzie bo chodze cały czas głodna ...:P

Lisica1 · 2013-02-25, 21:39

Abz bylam dzis caly dzien u lekarzy...najpierw rodzinny (2 godz. w kolejce) przepisala mi Duomox,Aulin i biotyk...dala mi skierowanie na usg brzucha....oczywiscie dzwonie do poradni i najblizszy termin to 6 marzec...wiec pojechalam na pogotowie a tam mi mowia ze lekarze przyjmuja od 18 wiec za rada rejestratorki pojechalam do gina zeby wykluczyc te sprawy...zrobil usg (za 50zl) i wyszlo wszystko ok...ale podejrzewa kamienie albo piasek na nerkach...noi tak zlecialo nam do 18 wiec pojechalismy do szpitala...tam czekanie na lekarza...i dala tylko kroplowke...myslalam ze chociaz usg zrobi a tu kroplowa i do domu...noi cala historia..wiec dalej nie wiem co mi jest..jutro zapisuje sie na to badanie usg...bede czekac..trudno...
Tylko tego Duomoxu nie wiem czy brac bo po antybiotyku zawsze mam grzybice...mimo brania probiotyku....eh...

monya trzymam kciuki za dietke

a nam myszka sie zepsula od lapka

..kurcze bez niej jak bez reki

monya4 · 2013-02-26, 10:19

nic mi sie nie chce

Lisica
hm ciekawe co Ci wyjdzie ? a dasz rade wytrzymac do 6 marca?

kasia
pojechaliscie??

kaska1980 · 2013-02-26, 13:14

Cytat:

Napisane przez monya4

,

kasia
pojechaliscie??

Monya od rana czekałam aż pojawi się siusiu u Kacpra i wkońcu się pojawiło

więc zdecydowaliśmy się jechać. Nieraz jeszcze zrobi malutką kupkę ale jest już "normalnym urwisem". Rano wypił nawet troszkę mleczka, daję mu często pić i wiecie jestem z niego dumna bo pije nawet ten Orsalit

.
Teraz pozostanie nam walczyć z zaczerwienieniem dupki bo od tych rzadkich kupek zaczyna się brzydka robić, mimo że smarowałam tyłeczek przy każdej zmianie pieluszki.
Trzymajcie kciuki aby mój smyk już całkowicie wyzdrowiał.

Lisica1 · 2013-02-26, 20:29

Cytat:

Napisane przez monya4

nic mi sie nie chce

jak zwykle heale sie nie martw jak tez tak mam....
Lisica
hm ciekawe co Ci wyjdzie ? a dasz rade wytrzymac do 6 marca?

kasia
pojechaliscie??

no dzis sie rejestrowalam to juz na 7 marca i to na czczo..a wizyte mam o ok.11.50....chyba padne bez sniadania,,ja jak nie zjem to mnie glowa boli...
jakos dzis lepiej...duzo sikam wiec moze to nerki..niestety nie wiem na 100% bo nikt mi tego nie powiedzial tylko gin podejrzewa...(nawet pogadal ze mna dlugo i dawal rady,chyba do niego sie zapisze)

kaska

za synka...

abz · 2013-02-27, 07:47

Cytat:

Napisane przez Lisica1

Abz bylam dzis caly dzien u lekarzy...
Tylko tego Duomoxu nie wiem czy brac bo po antybiotyku zawsze mam grzybice...mimo brania probiotyku....eh...

To ciebie cały czas mocno bolało, że aż jechałaś do szpitala? Może póki nie masz pewności co ci jest to nie bierz antybiotyku.

Cytat:

Napisane przez kaska1980

Monya od rana czekałam aż pojawi się siusiu u Kacpra i wkońcu się pojawiło

więc zdecydowaliśmy się jechać. Nieraz jeszcze zrobi malutką kupkę ale jest już "normalnym urwisem". Rano wypił nawet troszkę mleczka, daję mu często pić i wiecie jestem z niego dumna bo pije nawet ten Orsalit

.
Teraz pozostanie nam walczyć z zaczerwienieniem dupki bo od tych rzadkich kupek zaczyna się brzydka robić, mimo że smarowałam tyłeczek przy każdej zmianie pieluszki.
Trzymajcie kciuki aby mój smyk już całkowicie wyzdrowiał.

To miłego pobytu i trzymajcie się zdrowo

Cytat:

Napisane przez Lisica1

no dzis sie rejestrowalam to juz na 7 marca i to na czczo..a wizyte mam o ok.11.50....chyba padne bez sniadania,,ja jak nie zjem to mnie glowa boli...
jakos dzis lepiej...duzo sikam wiec moze to nerki..niestety nie wiem na 100% bo nikt mi tego nie powiedzial tylko gin podejrzewa...(nawet pogadal ze mna dlugo i dawal rady,chyba do niego sie zapisze)

Też mam usg (piersi) 7 marca

Jame brzuszną robili mi chyba na początku roku, też musiałam być na czczo na godz 15! Ale o 10 zjadłam jeszcze kanapkę bo bym nie wytrwała. Pani na usg potem pytała czy jadłam, widac zobaczyła moją kanapkę

Jak podejrzenie nerek to duuuużo pij, to nigdy nie zaszkodzi

monya4 · 2013-02-27, 08:47

Ale dziś słoneczko świeci

kasia
trzymamy

oj dzielny

miłego urlopu

zazdrości

Maggie1983 · 2013-02-27, 14:48

dzieki dziewczyny

mocz ok, krew tez i usg brzucha-dobrze i niedobrze, ze wszystko dobrze a jak nie jadla tak nie je

Lekarka mowi ze ona chyba tak ma i zeby karmic ja max 20 min i przegladzac 3 godziny jak nie zje

znikam bo obecnie obie sie smarkaja jakby tego bylo malo

kaska1980 · 2013-02-27, 15:47

Maggie dużo zdrówka dla dziewczyn i wytrwałości dla Ciebie w tym ich niejedzeniu.

Monya, Lisica dzięki za kciukasy

. Wczoraj rano mały wypił mleko i było wszystko ok. Ostatnia rzadka kupa była o 14. Podróż (4 godziny) zniósł super

. Wieczorem już w hotelu dostał apetyt więc zjadł gotowanego ziemniaczka, popił gazowaną wodą. Na noc troszkę mleka wypił.
Głupia matka ze mnie

. Pozwoliłam mu pić to gazowane z myślą, że już się ma całkowicie ok.
O 4 nad ranem dziś zwrócił te ziemniaczki i wróciły wodniste kupy. Dziś nic nie je. Wymioty ustały a ja boje się mu teraz cokolwiek dawać jeść aby znów nie oddał czy to górą czy dołem

. Na szczęście jest pogodny i pije to co mu daję.

Poza tym hotel super. Ładna okolica (RYN). Piękna pogoda dziś - wiosna w powietrzu.

2013-02-20, 09:27	#421
monya4 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 943	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) kompoty,soki własnej roboty i wode lekko gazowana bo taka pije mama Lisica u nas tak było z piciem ze zaczeła sie co noc budzic i to po kilka razy bo jej sie chciało ale jakos ja oduczylismy i tylko czasem jej sie chce __________________ 62-----------------------------------47

2013-02-20, 09:40	#422
abz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: . Wiadomości: 3 391	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Krzysiu generalnie pije wodę, czasem mu dajemy wodę z sokiem, moja mama mu częściej daje soczki w małych kartonikach, jabłkowy lub pomarańczowy. Katiem jak przedszkole ci odpowiada to OK Żeby jeszcze tylko młody byl zadowolony. Lisica i jak mała, ma temperaturę czy coś, idziecie do lekarza? __________________ od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa...

2013-02-20, 14:15	#423
Lisica1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 206	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) moja od niedawna zaczela pic wode...kompotow nie lubi,ani sokow wlasnej roboty... abz nie ma goraczki tylko kaszle i z nosa czasem cos poleci...dzis jej dalam ibufen...nie wiem moze to zeby bo z tylu jej wychodza...2 naraz i to chyba juz ostatnie... i jak tam cycek?bylas u lekarza? wiecie co mi lekarz powiedzial..ze te wszystkie ibum,nurofen itp to tylko uzywac w czasie leczenia bo one jak dlugo leza to sie utleniaja...i ze trzeba wyrzucac...a na opakowaniu to pisze ze moze pol roku stac otwarty..i badz tu czlowieku madry... ja mialam miesiac temu otwarty i dalam malej..nie bede kupowac nowego... __________________ Malgosia

2013-02-21, 21:44	#425
katiem Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: poznań Wiadomości: 2 634	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Abz chyba muszę być zadowolona. strasznie wkurza mnie to, że tworząc normalna kochającą się rodzinę jestem na szarym końcu jesli chodzi o przyjęcia do publicznego przedszkola. Mieszkam w dzielnicy, która jakiś czas temu stanowiła obrzeża miasta. A teraz tak się rozbudowała, że blok na bloku, dom na domu. 3 przedszkola publiczne w okolicy - żadne blisko. A mieszkają głównie młode małżeństwa. Sporo przedszkoli prywatnych, w których - UWAGA- również trudno o miejsce. Miałam dużo szczęścia z tym przedszkolem, że zaczęli w zeszłym roku i niedawno utworzyli drugą grupę - do której teraz rozpoczęli nabór. Maggie dzisiaj widziałam program Zawadzkiej - oczami dziecka czy coś. Był poruszany temat jedzenia. Dopóki dziecko jest w normach wagowo - wzrostowych nie ma co się przejmować. Jeżeli wyniki badań są w normie to tym bardziej. Jeśli dziecko ma swoją ulubioną potrawę to można gotować ją do skutku, aż się nie znudzi. Ze swojej strony - może syropy na apetyt. Może wspólne przygotowywanie posiłków. Są też takie talerzyki z buźką i za pomocą jedzenia można je dekorować. Często w żłobku czy przedszkolu dzieci zaczynają więcej jeść bo biorą przykład z innych dzieci. __________________ Najważniejsze to mieć plan A.....B.....C itd. Pawełek Kubuś

2013-02-22, 08:55	#426
monya4 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 943	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) hallo U nas sypie, a juz myslałam za czuje wiosne Nie mogę doczekać się wiosny mam duzo planów związanych z działka, ciekawe ile z tego uda mi sie zrobić?? Choć myślę że teraz z Wikusia juz mi bedzie łatwiej coś zrobic __________________ 62-----------------------------------47

2013-02-22, 17:17	#428
Lisica1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 206	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) hej abz jak tam po wizycie? my po lekarzu i mala ma antybiotyk+syropki..gardl o czerwone.. __________________ Malgosia

2013-02-23, 09:38	#430
kaska1980 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 615	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Katiem to co piszesz to sama racja. Ja nie mogę zrozumieć dlaczego dziecko z normalnej rodziny, gdzie oboje rodzice chodzą do pracy nie może się dostać do państwowego przedszkola. Chory system i przepisy w tym kraju. Pamiętajmy, że nie zawsze to że oboje rodzice pracują oznacza, że stać ich aby dziecko wysłać do przedszkola prywatnego. Nie będę więcej pisać na ten temat bo ciśnienie mi się podnosi. Nasz mały ostatnio wstaje między 6 a 7. Byliśmy kilka dni na wsi i tam zawsze wstaje szybciej - nie wiem dlaczego. Mam nadzieje, że niedługo powróci do swojego rytmu i będzie spał do 8. A ja dochodzę do siebie po jelitówce. Przedwczoraj cały dzień w łóżku spędziłam. Wirusa rozsiał mój brat a obecnie walczą z nim rodzice. Co to jest za wirus okropny, że potrafi tak męczyć __________________ Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428

2013-02-24, 07:54	#438
Lisica1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 206	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) enterol jest tez w saszetkach do rozpuszczania.... __________________ Malgosia

2013-02-25, 10:24	#439
kaska1980 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 615	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Dziękuje Wam dziewczyny za pomocne odpowiedzi. Kupiliśmy Orsalit i wczoraj nawet wypił 200 ml, dziś troszkę gorzej z piciem tego ale dodaje mu troszkę soczku i jakoś pomalutku idzie. Jeśli chodzi o wymioty to oprócz wczorajszego porannego mleka i dzisiejszej coli to jest ok bo nie zwraca. Nie wiedziałam, że mleka nie można podawać i dałam mu wczoraj rano i po godzinie zwrócił je. Dziś rano jak wstał napił się wygazowanej coli i też ją zwrócił. Jak wczoraj był spokój z kupami tak dziś troszkę leci z niego. Podałam mu już Lacido Enter i mam nadzieję, że i kupa powoli się unormuje. Generalnie nie jest źle ale chciałabym aby więcej pił. Jutro mamy jechać na urlop ale w tej sytacji nie wiem co zrobić Przez chorobę mały śpi ze mną a jego pokój cały czas wietrze bo mi śmierdzi po tych jego pierwszych wymiocinach na wykładzinę. Czyściłam już Vanishem, potem z wodą z octem ale jeszcze jakoś tam czuć ten smrodek. Może wietrzenie coś da Dziś mąż zawozi papiery do jednego z przedszkoli i zobaczymy czy mały się dostanie __________________ Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428

2013-02-25, 16:49	#442
monya4 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 943	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) kasia no nie wiem ...jak sie lepiej czuje to moze bym pojechała Ja sie dietuje troszke od dzis...zobaczymy co z tego wyjdzie bo chodze cały czas głodna ...:P __________________ 62-----------------------------------47

2013-02-25, 21:39	#443
Lisica1 Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Lubuskie Wiadomości: 1 206	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Abz bylam dzis caly dzien u lekarzy...najpierw rodzinny (2 godz. w kolejce) przepisala mi Duomox,Aulin i biotyk...dala mi skierowanie na usg brzucha....oczywiscie dzwonie do poradni i najblizszy termin to 6 marzec...wiec pojechalam na pogotowie a tam mi mowia ze lekarze przyjmuja od 18 wiec za rada rejestratorki pojechalam do gina zeby wykluczyc te sprawy...zrobil usg (za 50zl) i wyszlo wszystko ok...ale podejrzewa kamienie albo piasek na nerkach...noi tak zlecialo nam do 18 wiec pojechalismy do szpitala...tam czekanie na lekarza...i dala tylko kroplowke...myslalam ze chociaz usg zrobi a tu kroplowa i do domu...noi cala historia..wiec dalej nie wiem co mi jest..jutro zapisuje sie na to badanie usg...bede czekac..trudno... Tylko tego Duomoxu nie wiem czy brac bo po antybiotyku zawsze mam grzybice...mimo brania probiotyku....eh... monya trzymam kciuki za dietke a nam myszka sie zepsula od lapka ..kurcze bez niej jak bez reki __________________ Malgosia

2013-02-26, 10:19	#444
monya4 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 943	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) nic mi sie nie chce Lisica hm ciekawe co Ci wyjdzie ? a dasz rade wytrzymac do 6 marca? kasia pojechaliscie?? __________________ 62-----------------------------------47

2013-02-27, 08:47	#448
monya4 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 943	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Ale dziś słoneczko świeci kasia trzymamy oj dzielny miłego urlopu zazdrości __________________ 62-----------------------------------47

2013-02-27, 14:48	#449
Maggie1983 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Kraina Marzeń Wiadomości: 3 113	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) dzieki dziewczyny mocz ok, krew tez i usg brzucha-dobrze i niedobrze, ze wszystko dobrze a jak nie jadla tak nie je Lekarka mowi ze ona chyba tak ma i zeby karmic ja max 20 min i przegladzac 3 godziny jak nie zje znikam bo obecnie obie sie smarkaja jakby tego bylo malo __________________ Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje No 1 No 2

2013-02-27, 15:47	#450
kaska1980 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 615	Dot.: Wrześniowo-październikowe mamy 2010 cz. V :) Maggie dużo zdrówka dla dziewczyn i wytrwałości dla Ciebie w tym ich niejedzeniu. Monya, Lisica dzięki za kciukasy. Wczoraj rano mały wypił mleko i było wszystko ok. Ostatnia rzadka kupa była o 14. Podróż (4 godziny) zniósł super. Wieczorem już w hotelu dostał apetyt więc zjadł gotowanego ziemniaczka, popił gazowaną wodą. Na noc troszkę mleka wypił. Głupia matka ze mnie. Pozwoliłam mu pić to gazowane z myślą, że już się ma całkowicie ok. O 4 nad ranem dziś zwrócił te ziemniaczki i wróciły wodniste kupy. Dziś nic nie je. Wymioty ustały a ja boje się mu teraz cokolwiek dawać jeść aby znów nie oddał czy to górą czy dołem. Na szczęście jest pogodny i pije to co mu daję. Poza tym hotel super. Ładna okolica (RYN). Piękna pogoda dziś - wiosna w powietrzu. __________________ Nasze ząbki http://s2.pierwszezabki.pl/042/0424849b0.png?7651 Therm Line Forte - moje recenzje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=681428

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)