|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2013-02-20, 19:19 | #4801 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 23 352
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
__________________
|
2013-02-20, 20:16 | #4802 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
to jest tak... jeśli chcesz trochę masy nabrać, to musisz dużo z węglowodanami się bawić. przed treningiem coś lekkiego, ale najlepiej z mieszanymi węglowodanami - czyli te szybkie (proste, np. owoc) i jakieś takie na dłużej - musli? no jakieś węglowodany złożone. dlaczego? ano organizm jest sprytny i zawsze szykuje się na gorsze czasy. jeśli będziesz ostro ćwiczyć a we krwi nie będzie szybkiej energii (z węglowodanów, dlatego potrzebujesz jakiś posiłek, który da ci coś na już i na dalszy czas treningu), to zacznie "zjadać" mięśnie. bo dlaczego by miał się męczyć i odżywiać te mięśnie, skoro ciężkie czasy idą mięśnie potrzebują dużo energii, nawet jak nie ćwiczymy. czyli trzeba zapewnić stały dopływ energii podczas treningu. to po pierwsze. a potem? podobno organizm pracuje jeszcze po treningu... czyli trzeba dać mu znów energii - z węglowodanów, a dodatkowo do posiłku dorzucić białka. z białek będą budowane mięśnie, a węglowodany dostarczą energię dla tego procesu. czyli na kolację - porządny obiad jakoś tak to było... Cytat:
__________________
|
||
2013-02-20, 22:10 | #4803 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Witam Was i ja. Co prawda udzielam się w wątku o pielęgnacji, ale widzę, że tutaj te same wariatki
Cytat:
A jakie widzisz efekty? Cytat:
|
||
2013-02-20, 22:19 | #4804 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
__________________
Justyna |
|
2013-02-21, 01:41 | #4805 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
To może napiszesz moją...? Te prace dyplomowe to tragedia, już wolę egzaminy. Cytat:
A jak tam closzkowa Kruszynka? Podglądam na symulatorze w podpisie i widzę, że już całkiem spore maleństwo. Edytowane przez Melya Czas edycji: 2013-02-21 o 01:42 |
||
2013-02-21, 07:31 | #4806 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
ja własnie zamówiłam nasiona ostropestu to będziemy się wymieniac doświadczeniami Cytat:
grunt to się dobrze ustawić ale to całkiem niezły plan powymieniajcie się tematami - jedna drugiej napisze i po sprawie Mi pierwsza praca opornie szła Drugą już całkiem przyjemnie mi się pisało Ale najprzyjemniejsza do pisania była na studiach podyplomowych
__________________
|
||
2013-02-21, 08:09 | #4807 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Dwie łyżeczki mielonego ostropestu . Odkąd jem ostropest zaczyna mi się zmniejszać brzuchol . Nie mam tu na myśli fałdek tluszczowych Ustąpiło uczucie pełności i "ciężkiego brzucha" . Nie chcę zapeszyć ale chyba też dobrze działa na zaparcia. W domu tak zachwalałam , że małżon od dziś zaczął też jeść ze mną nasionka a ma duży problem z nerkami i pewnie z wątrobą od przyjmowanych leków. Na pewno zmniejszenie obwodu w pasie go skusiło bo mięsień piwny u niego mocno jest rozwinięty . Jak zaczniecie jeść nasionka dajcie proszę znać jekie daje efekty . Margoltko myśl pozytywnie proszę , będzie dobrze , musi być . Pogłaszcz malutką ode mnie proszę . Będzie na pewno tak dzielna jak jej mamusia i da radę. Justynko gratuluję pracy i jestem pełna podziwu. Ze zdrowym dzieckiem człowiek nie zawsze wie jak postąpic i jak do niego dotrzeć a poradzić sobie z chorym to już trzeba mieć prawdziwy dar chylę czoła . .
__________________
|
|
2013-02-21, 09:58 | #4808 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cytat:
dziękuję ale nie jest tak ciężko jak niektórzy sobie wyobrażają Trzeba to kochać, być twardym i mieć cierpliwość. Do dzieci mam, do dorosłych nie
__________________
Justyna |
||
2013-02-21, 11:39 | #4809 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
|
2013-02-21, 12:01 | #4810 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Dziewczyny, hm... mam pytanie.
Mam figurę kielicha: http://4.bp.blogspot.com/-B7TrWv3gUd...00/kielich.jpg Czy w związku z tym taki żakiet będzie mi pasować? I który bardziej? (nie patrzeć na kolor)
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
2013-02-21, 12:14 | #4811 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Cytat:
__________________
Justyna |
||
2013-02-21, 12:20 | #4812 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Oj, żartowałam. Chociaż może na wszelki wypadek nie będę odrzucać propozycji, bo kto wie! Lepiej chyba spróbuję zacząć w wakacje (a przynajmniej zbiorę materiały), bo z doświadczenia wiem, jak to będzie z tym wrześniem. |
|
2013-02-21, 12:30 | #4813 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 378
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
A jak ma się wszystkie te cechy? Ja czytałam w książce trinny and susannah, że ma być w literę v i ma być przylegający, a nie workowaty i krótki czyli stwierdzam, że do bioder.
Dobrze, że nie jestem cegłą. ^^
__________________
"Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz".
Treningi 2016: 117/100 2017: 71/100 |
2013-02-21, 14:04 | #4814 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Krótki nie zawsze wygląda dobrze, czasem odrobina za biodra i jest lepiej. Musisz mierzyć, nie ma innej rady. Moim zdaniem biust to nie wada, postaraj się zmierzyć taki, gdzie będziesz miała wysmukloną talię i podkreślony biust. A jak ramiona za szerokie to albo bez, albo jak najmniejsze poduszki.
__________________
Justyna |
2013-02-21, 19:16 | #4815 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa. Jutro kolejna wizyta, zobaczymy co powie moja lekarka prowadząca ciążę. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
2013-02-21, 20:02 | #4816 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
|
|
2013-02-21, 21:34 | #4817 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
a młody też rośnie, już nie każe mamusi rzygać, ale też nie pozwala za dużo jeść. na razie 3 kilo przytyłam tylko. niedługo świętuję przedporodową 100-dniówkę
__________________
|
|
2013-02-21, 22:00 | #4818 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
o super poświętujemy z Tobą obyś do końca ciąży dobrze się czułaPewnie ani jednego rozstępa nie będziesz miała
__________________
Justyna |
2013-02-21, 22:21 | #4819 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 688
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
A co możesz powiedzieć generalnie o swoim samopoczuciu w ciąży, czujesz się zmęczona i obolała, czy raczej w normie? Pytam, bo ja to mam traumę do dziś. Nie traktuję ciąży jako choroby, ale właśnie w ten sposób ona u mnie wyglądała. Mimo wszystko narodziny rekompensują wszystko |
|
2013-02-22, 07:54 | #4820 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
nie dziwię się, że lubisz swój brzusio, bo jest prześliczny a jak Mały sypia?
__________________
|
|
2013-02-22, 13:20 | #4821 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 589
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
To super, że wszystko w porządku i tak świetnie się czujesz. Pogłaszcz od nas Maluszka.
|
2013-02-22, 16:32 | #4822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 208
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Hej pamięta mnie ktoś jeszcze? Ja dzisiaj trochę nie na temat ale nie mogłam się powstrzymać http://www.youtube.com/watch?feature...&v=LdVuSvZOqXM
Reakcja dziewczyny nie do opisania |
2013-02-22, 17:20 | #4823 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 688
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
|
|
2013-02-22, 17:27 | #4824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 523
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
|
2013-02-22, 21:59 | #4825 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
młody pogłaskany Korah, początek ciąży miałam niefajny. UWAGA! osoby zbyt brzydliwe lepiej niech nie czytają!!! mdłości to stanowczo zbyt słabe określenie na to, co przechodziłam... w najgorszym okresie rzygałam wszystkim praktycznie, aż krwawiło mi gardło albo nie wiem co, w każdym razie coś musiało być nieźle "wyżarte" strasznie mi się pić chciało, niestety nawet na propozycję "może łyka wody?" rzygałam, lub jak nie było czym, to miałam odruchy i podchodził mi kwas. nie powiem, bolał cały brzuch z tego wszystkiego wyczekiwałam końca 3. miesiąca, bo podobno wtedy przechodzi, ale potrzymało mnie jeszcze dłużej, i dopiero z końcem 4. miesiąca powoli dawałam radę cieszyłam się jak dziecko z każdego wypitego łyczka. zmęczenie, jakieś bolączki itp. - wszystko jakoś dobrze znoszę. śpię dłużej, ale cieszę się, że dobrze zasypiam. budzę się tylko raz na siku i potem ciężko zasnąć, ale do pracy nie muszę na konkretną godzinę, więc sobie wtedy przestawiam budzik i śpię dłużej rano czasami cholernie boli na dole kręgosłupa, promieniuje do uda, ale to opanowuję odpowiednimi ćwiczeniami i jest gicior. spodziewam się, że ostatnie tygodnie będą jeszcze nieciekawe, bo to człowiek ociężały i już tylko czeka... ale damy sobie radę oj tam, młody lubi jak mamusia się rusza! dobrze śpi, oczywiście w nocy raczej mniej niż więcej, ale nie przeszkadza mi to zupełnie (na razie ). za dnia najchętniej rusza się, jak siedzę na jakichś nudnawych meetingach - pewnie jemu się też nudzi i wtedy sobie bryka
__________________
|
|
2013-02-22, 23:22 | #4826 | |
Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 688
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
|
|
2013-02-23, 08:36 | #4827 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cloch'szku cudownie, że już jest lepiej! Fajnie, że czujesz już Maleństwo, jakoś mnie kazdy kop uspokajał i wiedziałam, że jest wszystko dobrze. Co do mojej ciąży, niestety u mnie objawia się czasami gorzej niż choroba. Zarówno pierwszą, jak i tą przechodzę dosyć ciężko i jak widać z komplikacjami. Mdłości i zwis nad kibelkiem to pół biedy, obecnie gorsze są te bóle brzucha. W pierwszej ciąży ich nie miałam, za to koniecznie musiałam leżeć przez pierwsze 4miesiące i mdłości trwały praktycznie całą ciążę. Progesteron który musiałam i znów muszę przyjmować na podtrzymanie jeszcze te objawy pogłębia. Obecnie mdłości są w miarę opanowane (dobijam do 2. trymestru - jest najlepszy), no chyba, że ktoś coś gotuje (szczególnie mięso - aż ciarki mi przebiegają po plecach :/ ) no ale te bóle i zmęczenie są okropne. Dobrze, że mój mąż mi pomaga. Teraz na L4 może troszkę dojdę do siebie. Tomcio będzie w klubie, więc będę miała troszkę czasu na wyspanie się i ogarnięcie Zaczęłam też wreszcie przybierać na wadze - mam już 1kg na plusie i brzusio dosyć spory, jak na 13/14 tydzień Póki co nie myślę o ostatnim trymestrze i porodzie. Tym razem będzie zaplanowane cięcie i bardzo mnie to cieszy.
Pomyśleć, że są dziewczyny które kwitną w ciąży. Moja koleżanka jest wręcz do tego stworzona. W obu ciążach czuła się świetnie, pięknie wyglądała, nie miała nawet katarku i nie wzięła ani pół dnia L4. Mogła chodzić na basem i ćwiczyć. Poród to 3 bóle parte, niecałe 2 godzinki na porodówce. Po porodzie doszła błyskawicznie do siebie. Tylko zazdrościć!
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
Edytowane przez margoltka Czas edycji: 2013-02-23 o 08:48 |
2013-02-23, 08:46 | #4828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
eee no, ja nie mam teraz już co narzekać, oszczędzono mi wielu dolegliwości a wielu z nich staram się przeciwdziałać (ćwiczenia na kręgosłup dla ciężarówek, albo np. parę godzin przed snem wolę nic a nic już nie jeść, choćbym głoda czuła, bo zgaga potem murowana; wizyty u dentysty i profi-czyszczenie...). z chorobami na razie nie chcę się chwalić, ale jakoś się trzymam. katar mam zawsze - taka moja uroda i jakieś pokasływanie mi się zdarza. ale ciężko się uchronić przed wszystkimi bakcylami, jak wkoło wszyscy smarkają
w razie gorszego samopoczucia w ruch idą: czosnek, imbir, miód... a jak to nie pomoże, to sięgnę po jakieś mocniejsze, dozwolone w ciąży ziółka. no i w ogóle wino dla wszystkich!!! 100-dniówka u mnie!!!!!!!!!!!!!!!!! ---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ---------- Margo, ja też dostałam dowcipnie progesteron - gin się obawiał, że z moimi hormonami może być niebezpiecznie. ale czego się nie robi dla kruszynki, nie? bóle brzucha masz takie skurczowe czy jak??? bo mnie bolał tylko z wysiłku przy bo mnie strasznie zasysało... ale to pikuś... na wątku mamusiowym wiele dziewczyn walczy ze skurczami i twardym jak kamień brzuchem już od początków ciąży. końskie dawki magnezu mogą pomóc - ja biorę magnez, ale mniejszą dawkę, bo inaczej mam tiki albo lekkie skurcze łydek, więc pierwsze znaki, że brakuje ważne jednak, żeby to był porządny magnez, ja biorę w formie magnesium orotate - ma to być najłatwiej przyswajalna forma magnezu i chyba coś w tym jest, bo ta mała dawka mi już dużo daje dobrze, że masz L4 w tej sytuacji. musisz się oszczędzać kochana ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ---------- aaa, a co do tycia... mam już 3 kilo na plusie! dopiero od niedawna mi się zaczęło przybierać
__________________
|
2013-02-23, 08:50 | #4829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Ja właśnie czuję, że coś mnie bierze, tak już od tygodnia-dwóch... A bardzo nie chcę teraz chorować, gdyż 1 marca mam egzamin na prawko, i jeszcze kilka jazd do wyjeżdżenia :/
Macie jakieś sposoby na wzmocnienie odporności? |
2013-02-23, 09:40 | #4830 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji:)
Cytat:
Progesteron niestety mam w tabletkach, już teraz na szczęście w mniejszej dawce. Do tego Nospa. Co do bólu brzucha, jest dziwny jak w trakcie miesiączki i strasznie upierdliwy. Zazwyczaj po pracy, zakupach lub sprzątaniu jest silniejszy. A w zasadzie "czuję brzuch" przez cały czas. Od niedawna mam wrażenie, że twardnieje mi brzuch - czyli pojawiają się skurcze. Nie jestem jednak na 100% pewna Z przedwczesnym porodem zagrażającym miałam do czynienia w pierwszej ciąży. Wylądowałam wtedy w szpitalu - rzeczywiście podają gigantyczne dawni magnezu, fenoterol, isoptin na serce. U mnie trzeba było podać relanium, bo nie dało się tych skurczy opanować. Także Tomcio nieźle popróbował leków Do końca ciąży musiałam brać leki, a skurcze i tak były. Minęły po odstawieniu - wtedy kiedy były w zasadzie potrzebne Do tego stopnia zapanowała cisza, że poród trzeba było wywoływać Boję się, że historia się powtórzy. Nie chcę faszerować Malutką chemią. Nie chcę znów leżeć w szpitalu. Ech nie ma co się denerwować. Zobaczymy co będzie
__________________
T. H. P. moje szczęście, moja miłość, moje wszystko ♡ mój naturalny zakątek: przyPoziomkowej.pl
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.