Filologia koreańska - kandydatki i studentki

[KuromiKitty]

O, dzięki )
A wie ktoś może, czy tylko mat. pl i ang. biorą pod uwagę? Żadnych dod. przedmiotów ?- sorki, nie łapię się zbytnio w tym

[mell002]

Napisane przez KuromiKitty

O, dzięki )
A wie ktoś może, czy tylko mat. pl i ang. biorą pod uwagę? Żadnych dod. przedmiotów ?- sorki, nie łapię się zbytnio w tym

Na stronie UW na pewno jest napisane, co i na jakim poziomie trzeba zdawać.

[MMoe]

Witam. W tym roku planuję studiować koreanistykę na Uniwersytecie Warszawskim. W związku z tym mam pytanie do osób już studiujących... Czy mieliście jakieś egzaminy wstępne? Na stronie UW w zakładce z informacjami dotyczącymi rekrutacji jest podany termin rozmowy kwalifikacyjnej dla osób z maturą międzynarodową, ale nic dla ludzi zdających krajową. To dla mnie bardzo ważne, gdyż jeszcze przed studiami planuję pracę za granicą i muszę wiedzieć, kiedy ewentualnie mogłabym wyjechać. Pozdrawiam serdecznie!

[Zirael_91]

Ze stroną UW wszystko w porządku, nie ma żadnych egzaminów wstępnych dla maturzystów zdających krajową maturę (i całe szczęście). Jeżeli więc uda Ci się przebrnąć przez zabójcze "progi", to możesz się już niczym nie przejmować.

[sSsojeczek]

A co do pracy To bodajze na poczatku lipca masz wyniki skladasz papiery i przychodzisz na koreanistyke w pazdzierniku

[MMoe]

Szczęście w nieszczęściu!^^ Brak egzaminów i jednocześnie de-motywujące, wysokie "progi", przez które jakoś trzeba przebrnąć.... Bardzo dziękuję za informacje Pozdrawiam serdecznie!

[sSsojeczek]

Ja teraz jestem na pierwszym roku koreanistyki jeśli masz jakieś pytania pisz do mnie , chętnie pomogę, albo spotkam się w Warszawie ;P

[Kayatsuki]

No więc tak xD ja również planuję studiować koreanistykę, jestem zaraz po maturach i zaczynam się bać, że się nie dostane na wymarzony kierunek T.T Jeśli można, podacie swoje wyniki z matury? No i trochę nie mogę połapać jak się liczy punkty na UW xD Jeśli np. z polskiego rozszerzonego będę miała 80 procent w przeliczniku 1, a waga jest np. 10 procent to tak mam liczyć: 80x1x0,10=8? Jakoś jest to dla mnie nie realne, żeby z języka polskiego rozszerzonego tylko tyle punktów mi wyszło T.T Liczona jest matura ustna z ang i pol? Niby mówią że jest ten niż demograficzny no ale... xD A ci co już są na studiach, jak jest? xD

[Zirael_91]

Dostać się nie jest łatwo, a przynajmniej nie było "za moich czasów", czyli trzy lata temu. Teraz nabór jest zwiększony, więc może jest trochę łatwiej, ale niestety podobno odbija się to na poziomie kształcenia. Skoro pytasz o wyniki matur, proszę bardzo, to żadna tajemnica. Nie jestem pewna, czy nie napisałam tego już wcześniej, ale może nie wszystkim chce się czytać cały wątek.
polski podst./roz.: 97/100
matematyka: 98
angielski podst./roz.: 100/87
Oczywiście dostać się to jedno, utrzymać się to drugie, a wynieść coś ze studiów to trzecie. Ważna jest motywacja - raczej nie będą usatysfakcjonowani fani k-popu i dram, bo studia nie mają z tym nic wspólnego.

[Kayatsuki]

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź Na ten kierunek chcę iść raczej z powodu fascynacją tego języka, zakupiłam już nawet książkę do nauki xD Jestem typem osoby której języki przychodzą bardzo łatwo i naprawdę lubię się ich uczyć, a koreański to by był wyzwaniem dla mnie. Naprawdę się cieszę, że takie kierunki powstają. Nie sądzę żebym się w tym roku dostała, chcę poprawiać niektóre przedmioty z matury w przyszłym roku, ale za to moim planem b jest filologia włoska Może bym się przeniosła na drugim roku na koreanistykę, a w pierwszym doszkoliła mój włoski- którego już od kilku lat się uczę Jeszcze raz dziękuję za szybką odpowiedź

[ViviEileen]

Nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji dotyczących filologii koreańskiej na UAM w Poznaniu.
Na podstronie katedry orientalistyki pięknie i jasno wyjaśnione jest wszystko odnośnie sinologii i japonistyki. O ile się nie mylę, to koreanistyka jest na IJ? Ale strona jest nowa i nie ma tam żadnych przydatnych wiadomości.
Interesuje mnie, czy mogę sobie dobrać jeszcze jakiś język orientalny (jak np. na japonistyce można chiński etc.) Jakie języki poza tym są do wyboru (angielski, niemiecki, rosyjski...) I w ogóle poszukuję jakichś tego typu informacji.
+ czy to prawda, że poziom nauczania języka jest kiepski i większy nacisk kładzie się na angielski?

[Japanication]

+ czy to prawda, że poziom nauczania języka jest kiepski i większy nacisk kładzie się na angielski?

Na UAMie?
Mało prawdopodobne, ta uczelnia słynie z dobrego nauczania języków egzotycznych, w sumie to z najlepszego w Polsce.
Głównie dlatego, że jest mnóstwo zajęć PNJ.

Szukałem koreanistyki, ale program nie jest dostępny - dziwne.
Sugeruje podpytać na forum IR, powinno już działać ( zazwyczaj startuje 1 czerwca ), po prostu się zarejestruj jako kandydat i dostęp do forum będzie się odbywał z poziomu konta.

Teraz nabór jest zwiększony

Aż o 5 osób, żadna różnica.
Widocznie nie opłacało im się przyjmować mniej i tak część odpadnie.

Zresztą tutaj jest wszystko:
http://amuland.pl/Portal/Progi-punktowe/DL-Korea-2012

jak widać progi poszły do góry...

@Zirael - ale po co podajesz podstawy?
Oni podstaw nawet nie liczą.

[ViviEileen]

UAM ogółem jest na 2. miejscu, yjesli chodzi o filologie i wypada lepiej od UJ

Na forum niestety poza mną nikt się jeszcze nie ujawnił z koreanistyki, więc...
A informacja o nacisku na angielski wyszła przypadkiem, podczas rozmowy z bardziej doswiadczonym kandydatem na inny kierunek, ktory ze startowania na kor. zrezygnowal

[sSsojeczek]

Na UW liczą też podstawy z matury, mają małą wagę, ale liczy się je :P

Co do UAM, nie wiem jak tam jest, ale z tego co wiem, poziom na UW i UAM jest porownywalny My mamy tylko dwa lata lektoratów na UW 2 razy w tygodniu i możemy wybrać każdy język z oferty, część osób wybiera europejskie, część chiński/japoński lub jeszcze inne, na co masz ochotę :P

[ViviEileen]

Na UW liczą też podstawy z matury, mają małą wagę, ale liczy się je :P

Na UAM także liczą się podstawy, ale również mają małe wagi. Według mnie, to nawet rozszerzenia mają szalenie małą wagę

Co do UAM, nie wiem jak tam jest, ale z tego co wiem, poziom na UW i UAM jest porownywalny

Też o tym słyszałam. W magicznej książeczce, którą dostałam na targach maturzysty we wrześniu są rankingi i właśnie pod względem filologii UW jest na pierwszym miejscu, a nieznacznie za nim UAM

możemy wybrać każdy język z oferty, część osób wybiera europejskie, część chiński/japoński lub jeszcze inne, na co masz ochotę :P

To dobrze Ja osobiście chciałabym i jakiś język indoeuropejski i jeszcze jeden orientalny. To wszystko przez wzgląd na mój życiowy cel - umieć dogadać się w 10 językach przed 30 urodzinami

[patchan]

Napisane przez ViviEileen

Nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji dotyczących filologii koreańskiej na UAM w Poznaniu.

Jako studentka 2 roku fil. koreańskiej na UAM chętnie odpowiem na Twoje pytania

Poziom języka angielskiego jest faktycznie na wysokim poziomie, ale bez przesady. Ilość zajęć z koreańskiego przez pierwsze 2 lata jest według mnie naprawdę wystarczająca do tego, żeby po tych dwóch latach dogadywać się z Koreańczykami (już nawet po roku można, ale oczywiście wszystko zależy od własnego wkładu w naukę).

[ViviEileen]

Napisane przez patchan

Jako studentka 2 roku fil. koreańskiej na UAM chętnie odpowiem na Twoje pytania

Dosłownie z nieba mi spadasz! Na innym forum jest pewien pan, który ma pewne źródło (które zaczynało ten kierunek dobrych parę lat temu) i regularnie ostudza mój zapał, co do tego kierunku.

1. Podobno wykładowcy nie mówią po polsku?
2. Ponadto podobno ledwo co mówią po angielsku i ciągle puszczają filmy? (w to to już naprawdę jakoś ciężko mi uwierzyć)
3. Jakie języki są ogółem do wyboru?
4. Czy do wyboru mam indoeuropejski i orientalny, czy może indoeuropejski LUB orientalny?

[patchan]

Napisane przez ViviEileen

1. Podobno wykładowcy nie mówią po polsku?
2. Ponadto podobno ledwo co mówią po angielsku i ciągle puszczają filmy? (w to to już naprawdę jakoś ciężko mi uwierzyć)
3. Jakie języki są ogółem do wyboru?
4. Czy do wyboru mam indoeuropejski i orientalny, czy może indoeuropejski LUB orientalny?

1. Wykładowcy mówią po polsku. Jest jedna wykładowczyni Koreanka, która zna tylko podstawowe słówka polskie (z tego co wiem obecny 1 rok ma z nią zajęcia, ale dopiero od drugiego semestru, więc nie ma się co bać Prowadzi też zajęcia, na które ja chodzę i naprawdę takie zajęcia prowadzone po koreańsku dużo dają). Zajęcia z sinogramów prowadzone są po angielsku, podobnie jak fakultet z historii Korei (można wybrać inny). Na 2 roku zaczyna się gramatyka opisowa, która też jest prowadzona po koreańsku i cała trudność tego przedmiotu polega właśnie na... koreańskim Z początku może być ciężko z tym przedmiotem ze względu na masę nowych słów, ale potem już nie będzie pod górkę
2. Nie oglądamy ciągle filmów Na początku drugiego roku obejrzeliśmy może 3 w całości po koreańsku, potem przygotowywaliśmy krótką prezentację na ich temat lub innego wybranego przez nas filmu. Zdarza się, że oglądamy filmy np. po teście półrocznym jeśli czas na to pozwala albo ostatnio fragment dramy, żeby lepiej poznać potoczny język.
3/4. Do wyboru masz tylko angielski lub niemiecki. Na magisterce jest jeszcze język obszaru kulturowego, którym najczęściej jest japoński.

[ViviEileen]

Bardzo dziękuję za pomoc.
Chociaż ten angielski mnie przeraża, bo nigdy się go nie uczyłam

edit:
gdzie odbywają się zajęcia?
prawdopodobnie będę skazana na akademik i chciałabym się starać o jakiś najbliższy

[patchan]

Napisane przez ViviEileen

gdzie odbywają się zajęcia?
prawdopodobnie będę skazana na akademik i chciałabym się starać o jakiś najbliższy

Zajęcia odbywają się w Collegium Novum (al. Niepodległości 4).

[ViviEileen]

Napisane przez patchan

Zajęcia odbywają się w Collegium Novum (al. Niepodległości 4).

Zauważyłam na mapkach google, że obiekty sportowe znajdują się stosunkowo daleko (minimum 40min od collegium novum) i zastanawiam się, jak to jest z tym wf'em... Czy komunikacja między tymi miejscami jest dobra, czy plan zawsze tak ułożony, żeby się dało zdążyć? Ewentualnie, jakie zajęcia i w jakim obiekcie polecasz, żeby nie mieć z tym problemu?

[patchan]

Napisane przez ViviEileen

Zauważyłam na mapkach google, że obiekty sportowe znajdują się stosunkowo daleko (minimum 40min od collegium novum) i zastanawiam się, jak to jest z tym wf'em... Czy komunikacja między tymi miejscami jest dobra, czy plan zawsze tak ułożony, żeby się dało zdążyć? Ewentualnie, jakie zajęcia i w jakim obiekcie polecasz, żeby nie mieć z tym problemu?

Ja miałam zajęcia w budynku przy ulicy Zagajnikowej (drugi koniec Poznania ). Dojazd z mieszkania zajmował mi około 45min, a że mój body control zaczynał się o 8 to musiałam dosyć wcześnie wstawać. Na szczęście zajęcia zaczynałam dopiero o 17, więc problemu ze zdążeniem nie miałam Generalnie plan jest tak zorganizowany, żeby zdążyć przemieścić się na uczelnie, ale lepiej nie ryzykować i nie wybierać WFu o dosyć później porze. Ja wybrałam WF o tak wczesnej godzinie i nie żałowałam. Wracałam spokojnie do mieszkania, zdążyłam zjeść obiad i spokojnie przygotować się do zajęć. Więc to jaki obiekt wybierzesz zależy wyłącznie od Ciebie, od tego czy wolisz od razu po WFie jechać na uczelnię czy nie. Zajęcia z body control polecam jeśli nie lubisz się przemęczać. Każdy robi ćwiczenia w swoim tempie, te rozciągające są całkiem fajne i naprawdę coś dają. Teraz kiedy nie mam WF odczuwam ich brak Joga brzmi niewinnie, ale podobno wcale nie jest tak łatwo jak się wydaje.

[ViviEileen]

Napisane przez patchan

Ja miałam zajęcia w budynku przy ulicy Zagajnikowej (drugi koniec Poznania ). Dojazd z mieszkania zajmował mi około 45min, a że mój body control zaczynał się o 8 to musiałam dosyć wcześnie wstawać. Na szczęście zajęcia zaczynałam dopiero o 17, więc problemu ze zdążeniem nie miałam Generalnie plan jest tak zorganizowany, żeby zdążyć przemieścić się na uczelnie, ale lepiej nie ryzykować i nie wybierać WFu o dosyć później porze. Ja wybrałam WF o tak wczesnej godzinie i nie żałowałam. Wracałam spokojnie do mieszkania, zdążyłam zjeść obiad i spokojnie przygotować się do zajęć. Więc to jaki obiekt wybierzesz zależy wyłącznie od Ciebie, od tego czy wolisz od razu po WFie jechać na uczelnię czy nie. Zajęcia z body control polecam jeśli nie lubisz się przemęczać. Każdy robi ćwiczenia w swoim tempie, te rozciągające są całkiem fajne i naprawdę coś dają. Teraz kiedy nie mam WF odczuwam ich brak Joga brzmi niewinnie, ale podobno wcale nie jest tak łatwo jak się wydaje.

Wcześniej przeglądałam dyscypliny i body control wpadł mi w oko. Nie znoszę gier zespołowych, natomiast przydałoby mi się popracować nad sylwetką. Jogę też brałam pod uwagę, ale spodziewałam się, że mogą tam dawać niezły wycisk
Zajęcia tak wcześnie rano, nawet jeśli dojazd zająłby godzinę, nie są dla mnie straszne. Przez ostatnie trzy lata, dzień w dzień, zmuszona byłam wstawać około 5 rano... Więc jestem zaprawiona w boju Poza tym prysznic i chwila odpoczynku po ćwiczeniach brzmią kusząco.

[youares1ck]

O, ja się wybieram na koreanistykę. Tzn. "wybieram" - mam nadzieję, że się dostanę, bo podobno z tym trochę ciężko ;p. "Dopisywałam" rozszerzony polski na maturze w tym roku i teraz czekam na wyniki. Bez nich wychodzi mi trochę ponad "30% łącznej sumy punktów", jak piszą w wymogach rekrutacyjnych UW, więc czuję się baaaardzo niepewnie. Pozostaje mi trzymać kciuki

[Japanication]

Też o tym słyszałam. W magicznej książeczce, którą dostałam na targach maturzysty we wrześniu są rankingi i właśnie pod względem filologii UW jest na pierwszym miejscu, a nieznacznie za nim UAM

No to, ta książeczka była...nic nie warta.
UW ma to do siebie, że zazwyczaj jest kulturoznawstwo - a nie filologia, chociaż fakt - przy koreanistyce nie jestem w 100% pewien.
Natomiast najlepsze filologie ma UAM.

[sSsojeczek]

Faktycznie u nas nazywa się to koreanistyka, a nie filologia koreanska. Ale jeśli chodzi o praktyczna naukę języka wystarczy spojrzeć na plan jest podobnie Języka i tu i tu możesz się nauczyć tak samo, ale wszędzie niezależnie czy masz godzine więcej czy godzine mniej języka, czy więcej kulturówki, czy więcej językoznawstwa musisz uczyć się i włożyć w to mnóstwo pracy, przede wszystkim takie studia to Twoja praca w domu

[Japanication]

Zależy też, które konkretnie.
Japonistyka UW a UAM, to jest duża różnica w języku ( bo w 1 przypadku - nie ma filologii ), na korzyść tej 2.
W innych aż tak dobrze się nie orientuje, więc możesz mieć racje, że jest podobnie.

[ViviEileen]

Napisane przez Japanication

No to, ta książeczka była...nic nie warta.
UW ma to do siebie, że zazwyczaj jest kulturoznawstwo - a nie filologia, chociaż fakt - przy koreanistyce nie jestem w 100% pewien.
Natomiast najlepsze filologie ma UAM.

Myślę, że te rankingi robione były przez specjalistów, którzy przeprowadzili jakieś stosowne badania. Wypowiada się tam wiele profesorów, którzy - bez urazy - z pewnością o niebo lepiej znają się na rzeczy, niż Ty.

[LeeLena]

Cześć Ja w tym roku również ubiegam się o przyjęcie na koreanistykę na UW i właśnie mam pewne pytanie do osób studiujących na tej uczelni. Czy w procesie rekrutacyjnym jako kandydat konieczne jest wgranie zdjęcia do elektronicznej legitymacji studenckiej? Wolę się upewnić

[Cynamonowa panienka]

Napisane przez LeeLena

Cześć Ja w tym roku również ubiegam się o przyjęcie na koreanistykę na UW i właśnie mam pewne pytanie do osób studiujących na tej uczelni. Czy w procesie rekrutacyjnym jako kandydat konieczne jest wgranie zdjęcia do elektronicznej legitymacji studenckiej? Wolę się upewnić

Jak głosi strona UW: "Opłatę za ELS powinny wpłacać wyłącznie osoby zakwalifikowane na studia!"

Źródło: http://www.rekrutacja.uw.edu.pl/inde...014&Itemid=105

Zdjęcie wgrywasz dopiero wtedy, gdy zostaniesz przyjęta na studia.
Pozdrawiam