Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-26, 16:20   #91
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Ja częściej się nie maluję niż maluję i nie ma to zwiazku z brakiem czasu, po prostu odzwyczaiłam się. Dlatego jak jade do Polski to czuję się jak kopciuch, bo większość pań ma pełny makijaż nawet do warzywniaka.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 23:13   #92
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Ja też się ostatnio nie maluję jak nie muszę, mały wszystko zjada:/
W ogóle to ja nie umiem się malować, zawsze to samo. Podkład, róż, tusz, czasem mało cienia albo kredka Mój mąż szykuje się dłużej ode mnie jak wychodzimy
A po domu to wiadomo...dres i fajka. ()

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2013-03-26 o 23:36
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 01:54   #93
Andziuteks
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Jeszcze raz postanowiłam sie wypowiedzieć na forum w związku z kosmetykami i dbaniem o siebie po porodzie. Od 2 trymestru uzywalam kosmetyków palmer's przeciw rozstepom, mialam taki lotion do ciala(ciagle go używam), masło na brzuch i krem na piersi(też dalej używam). Oprócz starych rozstepow na piersiach nie pojawiły sie zadne nowe. Tak mi sie ten palmer's spodobal ze dokupilam krem do rąk i pomadke ochronną. Mam malo czasu dla siebie w ciagu dnia fakt, ale wieczorem super jest sie wykąpać i coś dla samej siebie zrobic,np. Zeby sie z cyckow naleśniki nie zrobiły. Jeśli takie beda po skończeniu karmienia nie będę miec do siebie samej żalu ze nic nie zrobilam zeby temu zapobiec.
Andziuteks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 06:43   #94
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja częściej się nie maluję niż maluję i nie ma to zwiazku z brakiem czasu, po prostu odzwyczaiłam się. Dlatego jak jade do Polski to czuję się jak kopciuch, bo większość pań ma pełny makijaż nawet do warzywniaka.
ba, do warzywniaka, mam znajoma ktora smieci nie pojdzie wyrzucic bez makijazu
Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Ja też się ostatnio nie maluję jak nie muszę, mały wszystko zjada:/
W ogóle to ja nie umiem się malować, zawsze to samo. Podkład, róż, tusz, czasem mało cienia albo kredka Mój mąż szykuje się dłużej ode mnie jak wychodzimy
A po domu to wiadomo...dres i fajka. ()
u mnie dokladnie to samo
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 08:08   #95
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
ba, do warzywniaka, mam znajoma ktora smieci nie pojdzie wyrzucic bez makijazu

Moja kuzynka raz poszła właśnie pod blok śmieci wyrzucic (do pojemnika, był trochę dalej) i trafiła na sondę do telewizji lokalnej, dziennikarz chodził po osiedlu i pytał napotkane osoby o przebieg świąt. Jak się cieszyła, że umyła wieczorem głowę
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 11:46   #96
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja częściej się nie maluję niż maluję i nie ma to zwiazku z brakiem czasu, po prostu odzwyczaiłam się. Dlatego jak jade do Polski to czuję się jak kopciuch, bo większość pań ma pełny makijaż nawet do warzywniaka.
Ba, ja do mojego drugiego porodu miałam pełny makijaż i nawet mi się nie rozmazał - to powinna być ich reklama, może napiszę do producenta kosmetyków o sponsoring?

Ale tak na serio, to akurat zbieg okoliczności, nie że się na poród specjalnie malowałam, miałam w ten dzień mieć normalną wizytę i na następny dzień przyjść rano do szpitala na wywołanie porodu. A że się poród wywołał sam w trakcie jazdy do szpitala to inna sprawa

A z tym makijażem dużo też zależy od typu urody. Ja mam bladą cerę i niewidoczne rzęsy. Dlatego muszę mieć co najmniej podkład + tusz, inaczej wyglądam jak chora na coś: blada, chuda twarz, podkrążone oczy i brak rzęs. Katastrofa po prostu...

Kiedyś spotkałam znajomą o podobnej urodzie co moja w sklepie, też była kilkanaście dni po porodzie i żaliła mi się, że podeszła do jakiegoś gościa na parkingu (nie mogła samochodu otworzyć czy coś i chciała prosić o pomoc), zapukała w szybę a pan jej dał złotówkę i odjechał... z szoku nie mogła wyjść, poryczała się, że wygląda jak jakaż żebraczka (a kobieta jest lekarzem tak na marginesie). Wyobrażam sobie jak jej musiało być bardzo przykro...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 12:38   #97
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Moja kuzynka raz poszła właśnie pod blok śmieci wyrzucic (do pojemnika, był trochę dalej) i trafiła na sondę do telewizji lokalnej, dziennikarz chodził po osiedlu i pytał napotkane osoby o przebieg świąt. Jak się cieszyła, że umyła wieczorem głowę
ach, bo dziewczyny, nie znacie dnia ani godziny!

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość


Kiedyś spotkałam znajomą o podobnej urodzie co moja w sklepie, też była kilkanaście dni po porodzie i żaliła mi się, że podeszła do jakiegoś gościa na parkingu (nie mogła samochodu otworzyć czy coś i chciała prosić o pomoc), zapukała w szybę a pan jej dał złotówkę i odjechał... z szoku nie mogła wyjść, poryczała się, że wygląda jak jakaż żebraczka (a kobieta jest lekarzem tak na marginesie). Wyobrażam sobie jak jej musiało być bardzo przykro...
No to nieźle...



Ja z tych co miały szczęście - po porodzie. Niewiele się zmieniło, jest nieźle. Ale i z tych co się malują, ciapciają, balsamują, cudują i pacykują różne mikstury oczywiście jest na to mniej czasu, ale juz i tak wiecej niz jak synek był mniejszy... zawsze wnerwia mnie powtarzalność niektórych działań- np depilacja, ale nawet jak padam na twarz, świadomość pozostawienia tam czegoś nie dałaby mi spokoju
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-27, 16:31   #98
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Kiedyś mnie zawsze zastanawiało czemu matki przestają o siebie dbać, w sensie ciała ok ale np. twarz to obraz nędzy i rozpaczy - podkrążone oczy, szara cera - wyglądające na chore i zmęczone. A teraz wiem
Ja podobnie jak Klarissa - jasne brwi i rzęsy - konieczna henna bo inaczej wyglądam jakby mnie mąż stłukł na kwaśne jabłko. W zimie do tego podkład lub tylko korektor,latem tylko rzęsy. I jeszcze branie jest czyli nie jest źle
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 16:57   #99
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Witam. Jestem w 35 tygodniu ciąży, już przytyłam duuużo- 16kg, najwięcej w pierwszym trymestrze. Zawsze miałam tendencje do tycia, wiecznie się pilnowała i dużo ćwiczyłam, wyglądałam dobrze, ale nigdy nie uzyskałam, takiej sylwetki o jakiej marzyłam (moje marzenie 58kg wzrost 178). Przyznam się, że wiąże z porodem duże nadzieje i przygotowałam sobie cały plan treningowy, no, bo będę miała czas będac na macierzyńskim.

Pytanie mam do dziewczyn które maja problemy ze zrzuceniem wagi po ciąży? Czy przed miałyście tendencje do tycia? Czy ćwiczycie? Czy stosujecie zdrowa dobrze zbilansowana diete bez podjadania, słodyczy itp?

Część kobiet mówi, że karmienie pomaga schudnąc część, że zostaje bez wpływu, ciekawa jestem jak to wyglada na tle genetycznej skłonności do tycia i dbania o figurę po ciąży...
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 17:49   #100
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ba, ja do mojego drugiego porodu miałam pełny makijaż i nawet mi się nie rozmazał - to powinna być ich reklama, może napiszę do producenta kosmetyków o sponsoring?
.

hehe to jest nic, jak ja jechałam rodzić mojego synusia to w aucie sobie przypomniałam,że nie zdążyłam u kosmetyczki zrobić henny i siostra TZ mi robiła
do teraz się śmiejemy jak rodząca w bólach pomyślała o hennie a jej że nawet ręka nie drgnęła

a co do ciała to ja swojego nigdy nie lubiłam i nie akceptowałam, niestety
ale wyglądam lepiej niż po pierwszej ciąży,zero rozstęów, brzuch płaski a cycki za pare lat sztuczne będą więc w nosi mam ich kondycje po kp

ale co do dbania o siebie to nie wyobrażam sobie chodzić bez make upu, z tłustymi włosami i w wyciągniętym dresie, wiele lat temu z tz uznaliśmy,że dbanie o wygląd jest częścią szacunku do partnera , czyste ubranie ubranie,makijaż,manicure, depilacja to po prostu element higienty, traktuję to rutynowo jak mycie zębów- a brak czasu? u mnie kwestia organizacji

Edytowane przez marsi11
Czas edycji: 2013-03-27 o 17:58
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 18:04   #101
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ale co do dbania o siebie to nie wyobrażam sobie chodzić bez make upu, z tłustymi włosami i w wyciągniętym dresie, wiele lat temu z tz uznaliśmy,że dbanie o wygląd jest częścią szacunku do partnera , czyste ubranie ubranie,makijaż,manicure, depilacja to po prostu element higienty, traktuję to rutynowo jak mycie zębów- a brak czasu? u mnie kwestia organizacji
O jaaa, to podziwiam Cię szczerze, że Ci się chce normalnie, bo ja właśnie wyglądam teraz jak w wyżej wytłuszczonym Mi się nie chce. Koło domu najzwyczajniej mi się nie chce.

Jeszcze co sobie przypomniałam, włosy mi zmizerniały po ciąży niestety. Wcześniej miałam ładne, teraz beznadziejne.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-27, 18:08   #102
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hehe to jest nic, jak ja jechałam rodzić mojego synusia to w aucie sobie przypomniałam,że nie zdążyłam u kosmetyczki zrobić henny i siostra TZ mi robiła
do teraz się śmiejemy jak rodząca w bólach pomyślała o hennie a jej że nawet ręka nie drgnęła
Dobre

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ale co do dbania o siebie to nie wyobrażam sobie chodzić bez make upu, z tłustymi włosami i w wyciągniętym dresie, wiele lat temu z tz uznaliśmy,że dbanie o wygląd jest częścią szacunku do partnera , czyste ubranie ubranie,makijaż,manicure, depilacja to po prostu element higienty, traktuję to rutynowo jak mycie zębów- a brak czasu? u mnie kwestia organizacji
Ale w sumie, to mycie się czy czyste ubranie to chyba podstawa, nie? Co innego brak makijażu a co innego mycie się czy dbanie ogólne o ciało wg swoich schematów (dla jednego depilacja to wymóg a dla drugiego nie, nie wszyscy się depilują).
Ja nie stawiam makijażu na równi z myciem się czy nawet z używaniem balsamu czy peelingu do ciała. Makijaż nie jest, w moim uznaniu, częścią tzw higieny.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 20:34   #103
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Dobre



Ale w sumie, to mycie się czy czyste ubranie to chyba podstawa, nie? Co innego brak makijażu a co innego mycie się czy dbanie ogólne o ciało wg swoich schematów (dla jednego depilacja to wymóg a dla drugiego nie, nie wszyscy się depilują).
Ja nie stawiam makijażu na równi z myciem się czy nawet z używaniem balsamu czy peelingu do ciała. Makijaż nie jest, w moim uznaniu, częścią tzw higieny.
nie no jasne rozumiem Twój punkt widzenia, jednakże skoro ja codziennie myję zęby, kremuję się i robię makijaż,gdybym któreś z tej czynności nie wykonała, czułabym się źle,dlatego pozwoliłam sobie to nazwać częścią codziennej higieny
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 21:06   #104
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
Witam. Jestem w 35 tygodniu ciąży, już przytyłam duuużo- 16kg, najwięcej w pierwszym trymestrze. Zawsze miałam tendencje do tycia, wiecznie się pilnowała i dużo ćwiczyłam, wyglądałam dobrze, ale nigdy nie uzyskałam, takiej sylwetki o jakiej marzyłam (moje marzenie 58kg wzrost 178). Przyznam się, że wiąże z porodem duże nadzieje i przygotowałam sobie cały plan treningowy, no, bo będę miała czas będac na macierzyńskim.

Pytanie mam do dziewczyn które maja problemy ze zrzuceniem wagi po ciąży? Czy przed miałyście tendencje do tycia? Czy ćwiczycie? Czy stosujecie zdrowa dobrze zbilansowana diete bez podjadania, słodyczy itp?

Część kobiet mówi, że karmienie pomaga schudnąc część, że zostaje bez wpływu, ciekawa jestem jak to wyglada na tle genetycznej skłonności do tycia i dbania o figurę po ciąży...
nie chcę Cię martwić ale możesz się mocno zdziwić z tym czasem Oczywiście są dzieci które tylko jedzą i śpią ale wdg mnie to wyjątki. Co do karmienia to większość dziewczyn twierdzi, że pomaga zrzucić wagę.


Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Kiedyś mnie zawsze zastanawiało czemu matki przestają o siebie dbać, w sensie ciała ok ale np. twarz to obraz nędzy i rozpaczy - podkrążone oczy, szara cera - wyglądające na chore i zmęczone. A teraz wiem
dokładnie! ja tak samo
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 06:46   #105
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale w sumie, to mycie się czy czyste ubranie to chyba podstawa, nie? Co innego brak makijażu a co innego mycie się czy dbanie ogólne o ciało wg swoich schematów (dla jednego depilacja to wymóg a dla drugiego nie, nie wszyscy się depilują).
Ja nie stawiam makijażu na równi z myciem się czy nawet z używaniem balsamu czy peelingu do ciała. Makijaż nie jest, w moim uznaniu, częścią tzw higieny.
Luba dokladnie, u mnie tez poranny prysznic z codziennym umyciem glowy to jest podstawa dobrego samopoczucia
poza tym ze starych dobrych czasow przeddzieciowych kiedy to cierpialam na ostra manie perfumowa pozostalo mi z 40 flakonow perfum i uwielbienie do pieknych zapachow wiec po prysznicu wypsikanie sie czyms to tez dla mnie mus. a makijaz juz nie. wiem ze moglabym o siebie bardziej zadbac i czyms tam sie upiekszyc ale zwyczajnie nie mam na to czasu i motywacji
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 10:00   #106
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

U mnie po pierwszej ciąży tragedia +30kg odpadło po porodzie tylko 10kg, do tego rozstępy na całym brzuchu które pokochałam bo wyjścia nie mam dopiero po chyba 2 latach wzięłam się za diete i doszłam do wagi którą się nie nacieszyłam bo w nastepnej ciąży znowu +25kg mimo, że nie obżerałam sie to jednak chyba ciulate geny mam.
Teraz już 8 miesiecy od drugiego porodu a ja z wagą stoje mimo, że nie żre w duzych ilościach, słodkiego nie jem bo nie lubie ćwicze 2-3 razy w tygodniu, a waga stoi dopa też nie spada a z 10 kg przydałoby się żeby chociaż ubyło.

No ale zawsze mogło być gorzej włosów z głowy nie rwe przez to
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 10:04   #107
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
hehe to jest nic, jak ja jechałam rodzić mojego synusia to w aucie sobie przypomniałam,że nie zdążyłam u kosmetyczki zrobić henny i siostra TZ mi robiła
do teraz się śmiejemy jak rodząca w bólach pomyślała o hennie a jej że nawet ręka nie drgnęła
No to przyznaję, że nieźle.

Cytat:
ale co do dbania o siebie to nie wyobrażam sobie chodzić bez make upu, z tłustymi włosami i w wyciągniętym dresie, wiele lat temu z tz uznaliśmy,że dbanie o wygląd jest częścią szacunku do partnera , czyste ubranie ubranie,makijaż,manicure, depilacja to po prostu element higienty, traktuję to rutynowo jak mycie zębów- a brak czasu? u mnie kwestia organizacji
Każdy ma swój standard - minimum, i maksimum, że się tak wyrażę. Dla mnie higiena to mycie, przycinanie pazurków itd. ale makijaż z higieną nie ma nic wspólnego, ja się np. latem na działce nie maluję, nóg nie golę i nie uważam się tam za fleję.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale w sumie, to mycie się czy czyste ubranie to chyba podstawa, nie? Co innego brak makijażu a co innego mycie się czy dbanie ogólne o ciało wg swoich schematów (dla jednego depilacja to wymóg a dla drugiego nie, nie wszyscy się depilują).
Ja nie stawiam makijażu na równi z myciem się czy nawet z używaniem balsamu czy peelingu do ciała. Makijaż nie jest, w moim uznaniu, częścią tzw higieny.
Zgadzam się

Ja np. nie mogę żyć bez codziennego mycia włosów, ale nie uważam, że tż, który nie myje włosów codziennie czy nawet moja córka, której też nie myję codziennie włosów to brudaski Jak napisałam każdy ma jakiś swój standard
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 10:25   #108
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

ja dzieciakom tez myje raz w tygodniu, ale im sie nie przetluszczaja a mi tak
a depilacja hmmm co jakis czas sie zmobilizuje bo mnie nogi a la sarenka denerwuja natomiast moi synowie uwazaja widok matki z depilatorem za super zabawe i zawsze az rwa sie do pomocy co zdecydowanie utrudnia sprawe
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 10:30   #109
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
ja dzieciakom tez myje raz w tygodniu, ale im sie nie przetluszczaja a mi tak
a depilacja hmmm co jakis czas sie zmobilizuje bo mnie nogi a la sarenka denerwuja natomiast moi synowie uwazaja widok matki z depilatorem za super zabawe i zawsze az rwa sie do pomocy co zdecydowanie utrudnia sprawe
He he he wyobraziłam to sobie

Ja w sumie jak tak na siebie patrze, to jest coraz lepiej, jeszcze tylko torba papierowa na twarz i będzie git Żartuję, ale mam koszmarne podkowy pod oczami, ja nie wiem czy to się w ogóle kiedyś uda zlikwidować, może za 10 lat... Jak nie jedno ryczy w nocy, to drugie, już mi się głowie miesza... kiedyś poszłam do córki bo płakała, kładę się obok, zaczynam się rozbierać, pierś wyciągam... i nagle olśnienie - kurka, to nie to dziecko! Tego piersią nie zatykamy
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-28, 10:39   #110
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Ja np. nie mogę żyć bez codziennego mycia włosów, ale nie uważam, że tż, który nie myje włosów codziennie czy nawet moja córka, której też nie myję codziennie włosów to brudaski Jak napisałam każdy ma jakiś swój standard
Hm... w przypadku mycia włosów to nie tyle standard co indywidualne predyspozycje. Jeden może myć co parę dni i mieć cały czas puszyste i błyszczące, a inny umyje rano, a po południu ma tłuste strąki... Ważne żeby w tym swoim standardzie to uwzględnić i nikogo strakami nie straszyć ( nawet siebie w lustrze)
Standard to rzeczywiście może być makijaż czy pomalowane lub nie paznokcie - chce to sie maluję, nie chce - i dobrze mi z tym - ok
Ale włochate nogi u kobiety czy też włochy wystające spod pachy to już niechlujstwo, tak samo jak nieumyte zęby, brud za paznokciami czy nieświeży zapach

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
a depilacja hmmm co jakis czas sie zmobilizuje bo mnie nogi a la sarenka denerwuja natomiast moi synowie uwazaja widok matki z depilatorem za super zabawe i zawsze az rwa sie do pomocy co zdecydowanie utrudnia sprawe
co się dziwisz, przeciez to tak fajnie brzęczy
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 12:24   #111
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
nie chcę Cię martwić ale możesz się mocno zdziwić z tym czasem Oczywiście są dzieci które tylko jedzą i śpią ale wdg mnie to wyjątki. Co do karmienia to większość dziewczyn twierdzi, że pomaga zrzucić wagę.



dokładnie! ja tak samo
właśnie to mnie dziwi, przecież małe dziecko tylko je, śpi i robi kupe przesypia 16 h na dobę, nie trzeba siedzieć obok i patrzeć, oprócz tego można na leżaczku położyć i ćwiczyć obok. Dochodzą do tego spacery 2-3 godz. dziennie intensywnego marszu (trzeba sobie mocne tempo narzucić). Inne moje obowiązki to zakupy i gotowanie, a że trzeba dietę włączyć to gotowanie będzie szybkie. Jak tatuś wróci z pracy to można godzinke pobiegać, z pewnością przez godzinkę zostanie z maleństwem

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Luba dokladnie, u mnie tez poranny prysznic z codziennym umyciem glowy to jest podstawa dobrego samopoczucia
poza tym ze starych dobrych czasow przeddzieciowych kiedy to cierpialam na ostra manie perfumowa pozostalo mi z 40 flakonow perfum i uwielbienie do pieknych zapachow wiec po prysznicu wypsikanie sie czyms to tez dla mnie mus. a makijaz juz nie. wiem ze moglabym o siebie bardziej zadbac i czyms tam sie upiekszyc ale zwyczajnie nie mam na to czasu i motywacji
masakra, ja myję głowe 2x na tydzień, a w ciąży mam baaaardzo suche włosy więc co 5 dni i nigdy nie mam tłustych.
Czy układasz jakoś specjalnie włosy? U mnie niestety cały rytuał, żeby doprowadzić pióra do stanu używalności, dlatego nienawidzę myć głowy
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 12:28   #112
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
ja dzieciakom tez myje raz w tygodniu, ale im sie nie przetluszczaja a mi tak
a depilacja hmmm co jakis czas sie zmobilizuje bo mnie nogi a la sarenka denerwuja natomiast moi synowie uwazaja widok matki z depilatorem za super zabawe i zawsze az rwa sie do pomocy co zdecydowanie utrudnia sprawe
Ja też myję synowi raz,dwa w tygodniu włosy - nie chce mi się przy jego codziennej kąpieli myć włosów za każdym razem.
Ja natomiast muszę myć włosy codziennie teraz, bo mi się tak przetłuszczają po ciaży. Przyznaję, ze czasem po prostu związuję i myję co drugi dzień.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 12:32   #113
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

barwineczek nie ukladam. nawet nie susze bo mi czasu szkoda. do pracy zazwyczaj przychodze z mokra glowa, nawet zima a chodze piechota


co do wyobrazen o dzieciach spiacych 16 godz na dobe to coz, zycze ci szczerze zeby cie zycie nie pozbawilo tych zludzen.
moze owszem przesypiaja tyle ale chyba tylko w pierwszych 2-4 tyg zycia

a slyszalas o czyms takim jak dziecko z kolka czy placzace jak tylko je sie odlozy? przy niemowlaku ktory koncertuje 6 godzin bo go brzuszek boli i a mama nie ma chwili zeby sie za przeproszeniem wysikac nie mowiac o zjedzeniu kanapki- to jak w koncu nastapi 10 min spokoju to zapewniam cie ze nie o brzuszkach sie mysli
spacerki 2-3 godz w szybkim tempie? taa przy chlopcach moze mi sie pare razy tak zdarzylo, ale corke wozek uwieral i po pol godziny byl juz taki ryk ze albo musialam ja wyciagac z wozka i niesc dziecko na rekach a wozek w zebach- albo wracac...
ale moze inne mamy maja lepsze doswiadczenia?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 12:41   #114
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
ja dzieciakom tez myje raz w tygodniu, ale im sie nie przetluszczaja a mi tak
a depilacja hmmm co jakis czas sie zmobilizuje bo mnie nogi a la sarenka denerwuja natomiast moi synowie uwazaja widok matki z depilatorem za super zabawe i zawsze az rwa sie do pomocy co zdecydowanie utrudnia sprawe
polecam kupić wosk w rolkach z podgrzewaczem, 15-20 min i z glowy na 3-4 tygodnie

co do depilacji to każdy ma inne podejście, ja nie wyobrażam sobie żeby mój mąż dotykał mnie i czuł owłosienie. Jednym to przeszkadza a innym nie

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
barwineczek nie ukladam. nawet nie susze bo mi czasu szkoda. do pracy zazwyczaj przychodze z mokra glowa, nawet zima a chodze piechota


co do wyobrazen o dzieciach spiacych 16 godz na dobe to coz, zycze ci szczerze zeby cie zycie nie pozbawilo tych zludzen.
moze owszem przesypiaja tyle ale chyba tylko w pierwszych 2-4 tyg zycia

a slyszalas o czyms takim jak dziecko z kolka czy placzace jak tylko je sie odlozy? przy niemowlaku ktory koncertuje 6 godzin bo go brzuszek boli i a mama nie ma chwili zeby sie za przeproszeniem wysikac nie mowiac o zjedzeniu kanapki- to jak w koncu nastapi 10 min spokoju to zapewniam cie ze nie o brzuszkach sie mysli
spacerki 2-3 godz w szybkim tempie? taa przy chlopcach moze mi sie pare razy tak zdarzylo, ale corke wozek uwieral i po pol godziny byl juz taki ryk ze albo musialam ja wyciagac z wozka i niesc dziecko na rekach a wozek w zebach- albo wracac...
ale moze inne mamy maja lepsze doswiadczenia?
długo wybierałam wózek żeby był wygodny i można było w kazdych warunkach jeździć, potrzebuję półtorej godziny ćwiczeń dziennie plus dwie marszu, z drugiej strony chyba lepiej mieć jakiś plan nic mi tak nie brakuje w ciąży jak biegania
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 12:48   #115
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
barwineczek nie ukladam. nawet nie susze bo mi czasu szkoda. do pracy zazwyczaj przychodze z mokra glowa, nawet zima a chodze piechota


co do wyobrazen o dzieciach spiacych 16 godz na dobe to coz, zycze ci szczerze zeby cie zycie nie pozbawilo tych zludzen.
moze owszem przesypiaja tyle ale chyba tylko w pierwszych 2-4 tyg zycia

a slyszalas o czyms takim jak dziecko z kolka czy placzace jak tylko je sie odlozy? przy niemowlaku ktory koncertuje 6 godzin bo go brzuszek boli i a mama nie ma chwili zeby sie za przeproszeniem wysikac nie mowiac o zjedzeniu kanapki- to jak w koncu nastapi 10 min spokoju to zapewniam cie ze nie o brzuszkach sie mysli
spacerki 2-3 godz w szybkim tempie? taa przy chlopcach moze mi sie pare razy tak zdarzylo, ale corke wozek uwieral i po pol godziny byl juz taki ryk ze albo musialam ja wyciagac z wozka i niesc dziecko na rekach a wozek w zebach- albo wracac...
ale moze inne mamy maja lepsze doswiadczenia?
niestety nie... Ja dopiero teraz zaczynam powoli oddychać ( 2 latek ).
Kolki, płacz,nieprzespane noce, problemy z kupką - zaparcia, skaza, jedzenie w nocy ( do tej pory )-niestety nie jest łatwo.
Dla mnie noworodek/niemowlak/małe dziecko to praca 24/h. Cały swój czas, każda chwila przyporządkowana wymagającemu dziecku. Takie są moje odczucia. Według mnie macierzyństwo a wyobrażenia o nim są tak różne, że hej
Co nie zmienia faktu, że kocham nad życie i nie zamieniłabym się już za nic z bezdzietną koleżanką.
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 12:56   #116
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Barwineczek, ja rozumiem, że ty w ciąży jesteś teraz?
To by wieleeeee wyjaśniało))

Mówię to ja, mama 9 tygodniowej córki))

A co do głównego tematu:
Waga okej, ale ja w ciąży przytyłam tyle co nic (5,5kg), z chwilą kiedy dziecko wyskoczyło - od razu miałam wagę sprzed ciąży. Teraz mam nadzieję, że przy kp nie będzie lecieć w dół.

Piersi są...fajne Takie same jak przed tylko trochę większe - ale trudno teraz powiedzieć co będzie po karmieniu.
Brzuch: 2 tygodnie przed porodem zrobiło mi się w dole brzucha kilka małych rozstępów, teraz bledną mam wrażenie - a że jest ich mało, są delikatne, głębokie się chyba zrobić nie zdążyły - to mam nadzieję, że jeszcze się polepszy. Jestem po cc, brzuch wraca już do normy - bałam się wiszącej skóry - ale nic takiego się nie stało. Brzuch jest normalny, widzę, że ciągle jeszcze się wchłania, bo jest lekko wzdęty (ale nie ciążowy) i jeszcze mam niezupełnie swój pępek.

Wchodzę w ciuchy sprzed ciąży (mogłabym w nich ze szpitala wrócić), i ubrana wyglądam jakbym nie rodziła. Tylko jeszcze przydałoby się ogólną formę poprawić, troszkę poćwiczyć, wzmocnić mięśnie brzucha, które w ciąży zniknęły... chyba nie jest źle

Pytanie: kiedy można zacząć ćwiczyć po cc? wszędzie różnie podają.
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 13:10   #117
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Ja z tych niedbających o siebie. Przyznam się szczerze, że teraz króluje u mnie lenistwo, może i depresja/wieczny dół psychiczny też trochę się do tego przyczynia. Poza tym "dzięki" siostrze która kiedyś palnęła że mi nic nie pomoże nie mam motywacji żeby się malować (nota bene nie umiem się dobrze umalować, zawsze myślę że wyglądam jak ta rosyjska babka w babce - może któraś kojarzy?), bo po co, przecież mi nic nie pomoże. Moje kilogramy też dodają do siebie. Dzisiaj widzę siebie jako matkę Honey BooBoo. Tak właśnie siebie widzę, przynajmniej z twarzy...
Co do depilacji... Nogi depiluję od święta, ale tylko dlatego, że odrastają mi baardzo wolno, są niewidoczne i baardzo rzadkie. Pachy już zdecydowanie częściej, czy miejsca intymne (co prawda teraz to jest bardzo utrudnione, ale raz na 2-3 tyg to mus). Pod względem owłosienia jestem zdecydowaną szczęściarą, chociaż od pierwszego porodu moje włoski na nogach strasznie mnie drapią jak odrastają, są mocniejsze ale na szczęście nie bardziej widoczne.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 14:48   #118
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość


co do wyobrazen o dzieciach spiacych 16 godz na dobe to coz, zycze ci szczerze zeby cie zycie nie pozbawilo tych zludzen.
moze owszem przesypiaja tyle ale chyba tylko w pierwszych 2-4 tyg zycia

a slyszalas o czyms takim jak dziecko z kolka czy placzace jak tylko je sie odlozy? przy niemowlaku ktory koncertuje 6 godzin bo go brzuszek boli i a mama nie ma chwili zeby sie za przeproszeniem wysikac nie mowiac o zjedzeniu kanapki- to jak w koncu nastapi 10 min spokoju to zapewniam cie ze nie o brzuszkach sie mysli
spacerki 2-3 godz w szybkim tempie? taa przy chlopcach moze mi sie pare razy tak zdarzylo, ale corke wozek uwieral i po pol godziny byl juz taki ryk ze albo musialam ja wyciagac z wozka i niesc dziecko na rekach a wozek w zebach- albo wracac...
ale moze inne mamy maja lepsze doswiadczenia?
Nie strasz Barwineczka zdarzają się takie co tyle spią no ale chyba tylko butelkowe Ale na pocieszenie dodam że może być dobre spanie ale za to inne atrakcje. Moje ma 2 lata a jeszcze 9-10 w nocy zrobi i 3 w dzień, no ale męczymy się z czym innym

Co prawda miałam ocenić stan ciała po ciąży ale wspomnę że odporność jest dupowata, trzecie przeziębienie od nowego roku Wiosno przychodź bo się wykończę
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 15:28   #119
barwineczek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 073
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

no to mnie dobiłyście, już nie wiem czy chcę byc matką nie moge mieć nawet godziny dla siebie, nawet przez godzine dziecko nie będzie spokojne nikt mi tego nie mówił przed ciążą
barwineczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-28, 16:05   #120
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Jak oceniacie stan waszych ciał po ciąży/porodzie?

Cytat:
Napisane przez barwineczek Pokaż wiadomość
no to mnie dobiłyście, już nie wiem czy chcę byc matką nie moge mieć nawet godziny dla siebie, nawet przez godzine dziecko nie będzie spokojne nikt mi tego nie mówił przed ciążą
Oj, może nie będzie tak źle. Nie martw się na zapas.
Np. mój karmiony od początku mm spał kilka razy dziennie od samego początku max 30 minut, 40 minut to był szał Reszta dnia wyglądała następująco: karmienie, odbeknięcie i przez 1,5h usypianie, bo w końcu taki niemowlak to tylko je i śpi
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-29 17:23:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.