Polecamy:

wlosomaniaczkaaa · 2013-03-28, 11:37

Cienizna, nawet nie chciało mi się do końca obejrzeć. Ani śmieszny, ani ciekawy.

coffee · 2013-03-28, 12:20

Cytat:

Napisane przez maryanna3

NAS tylko denerwują dziewczyny, które radośnie wskazują innym kobietom, że mają żyć jak one cokolwiek to oznacza

Czyli śmieszą Was współczesne feministki, tak? One najbardziej krzyczą o 'roli' kobiety (tzn. kobieta nie jest od gotowania, muszą się w parze podzielić po równo, nie może być tak, że kobieta sama gotuje, nawet jeśli umie i uwielbia), to one współcześnie mają największe parcie na kreowanie życia innym kobietom.

Cytat:

Ja też zauważyłam bardzo dużo ostatnimi czasy kobiet które choćby ich to nie śmieszyło i tak się będą śmiały z wiadomych względów, nie mówię przecież że Ty taka jesteś...

Po czym poznajesz czy kobieta śmieje się bo ma dystans do stereotypów czy jedynie chce pokazać facetom dystans do stereotypów?

maryanna3 · 2013-03-28, 12:28

Cytat:

Napisane przez coffee

Czyli śmieszą Was współczesne feministki, tak? One najbardziej krzyczą o 'roli' kobiety (tzn. kobieta nie jest od gotowania, muszą się w parze podzielić po równo, nie może być tak, że kobieta sama gotuje, nawet jeśli umie i uwielbia), to one współcześnie mają największe parcie na kreowanie życia innym kobietom.

Po czym poznajesz czy kobieta śmieje się bo ma dystans do stereotypów czy jedynie chce pokazać facetom dystans do stereotypów?

Zawsze śmieszą mnie osoby które pokazują innym, że takie życie jakie one uważają za słuszne jest jedynym słusznym. Czy są feministkami, czy też nie.

Jeżeli mówię, że widzę ostatnimi czasy dużo takich dziewczyn to nie mówię o dziewczynach z ulicy, których nie znam ale o swoich znajomych, tak więc znam cały kontekst który mi jest potrzebny do tego żeby ocenić czy ona ma dystans czy się sili na ten śmiech-jej relacje z otoczeniem, to co opowiada o swoim związku, charakter, czy problemy z jakich się zwierza.

Bananalama · 2013-03-28, 16:41

Cytat:

Napisane przez Paszczurek666

W tym momencie Was również nie rozumiem. Jeśli spełnieniem marzeń jakiejś kobiety jest gotowanie, sprzątanie, wychowywanie dzieci i generalnie zajmowanie się domem/mężem, to dlaczego Was irytuje? To jej życie, nie należy jej uszczęśliwiać na siłę. Może czuje się spełniona właśnie tak postępując?

Mnie natomiast śmieszą niektóre żarty w stylu 'do garów'. Ba, sama tak żartuję. I tak, bawi mnie to. Tak samo jak opowiadanie dowcipów o facetach, blondynkach, policjantach, Polaku, Rusku i Niemcu. I, patrząc na Wasze wypowiedzi, oznacza to, że daję się zagonić do kuchni, pracuję radośnie za niższą stawkę i pozwalam się poniżać, aby tylko mężczyźnie było dobrze. Większej głupoty nie słyszałam.

Pokaż mi, w którym miejscu zasugerowałam, że irytuje mnie to, że kobieta spełnia się w domu.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

Gdy ktoś posiada tzw. dystans oraz poczucie własnej wartości >choćby nawet przerysowane< to takie filmiki oraz funkcjonujące stereotypy ma gdzieś .Prawda jest taka że to bierze się do siebie co nas w życiu w sposób negatywny dotknęło .

Dystans do siebie to bym pokazała, jakbym nie miała nóg i śmiała się z kawałów o inwalidach. Nie w sytuacji burackich dowcipasów

czy szastania stereotypami jak brudną szmatą po podłodze. Bo tu jako kobiecie przypisuje mi się coś, co miejsca nie ma.
Czy jeżeli nie śmieję się z dowcipów o zagazowanych Żydach, to oznacza, że moją rodzinę zagazowano w Oświęcimiu zaraz, czy co ? Bo nie wiem jak interpretować ostatnie zdanie.

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Cytat:

Napisane przez coffee

Czyli śmieszą Was współczesne feministki, tak? One najbardziej krzyczą o 'roli' kobiety (tzn. kobieta nie jest od gotowania, muszą się w parze podzielić po równo, nie może być tak, że kobieta sama gotuje, nawet jeśli umie i uwielbia), to one współcześnie mają największe parcie na kreowanie życia innym kobietom.

Ale bzdura. Ja jestem współczesną feministką i mówię - jak lubisz i umiesz gotować, to gotuj. Obojętnie czy masz penisa czy pochwę. Howgh

Nie wiem, co za współczesne feministki masz na myśli, ale przytocz jakieś wypowiedzi, gdzie np. pani mówi, że jedną część podłogi masz umyć Ty, a drugą facet, bo to co piszesz to jakieś kuriozum.

ARAKSJEL · 2013-03-28, 17:20

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Dystans do siebie to bym pokazała, jakbym nie miała nóg i śmiała się z kawałów o inwalidach. Nie w sytuacji burackich dowcipasów

czy szastania stereotypami jak brudną szmatą po podłodze. Bo tu jako kobiecie przypisuje mi się coś, co miejsca nie ma.
Czy jeżeli nie śmieję się z dowcipów o zagazowanych Żydach, to oznacza, że moją rodzinę zagazowano w Oświęcimiu zaraz, czy co ? Bo nie wiem jak interpretować ostatnie zdanie.

Nie miałem na myśli dystansu do siebie, w tym wypadku przykład byłby adekwatny .Chodziło mi właśnie o taki dystans jakiego ci brak w dalszej części wypowiedzi .Do reszty pozwolisz że się nie ustosunkuje .

Irisfeal · 2013-03-28, 17:25

No i znów. Kobietę nie śmieszy robienie z niej podrzędnej istoty i już jakiś facet zarzuca jej brak dystansu i traktuje z góry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ARAKSJEL · 2013-03-28, 17:35

^Ale proszę mi tu nie insynuować rzeczy których nie robię .

Bananalama · 2013-03-28, 18:31

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

Nie miałem na myśli dystansu do siebie, w tym wypadku przykład byłby adekwatny .Chodziło mi właśnie o taki dystans jakiego ci brak w dalszej części wypowiedzi .Do reszty pozwolisz że się nie ustosunkuje .

No niestety nie mam dystansu, jak ktoś mnie w żartach obraża, przyznaję się. Uważam, że jak żart jest nieśmieszny dla tego, z kogo się żartuje, to jest brakiem wychowania

**201607110949** · 2013-03-28, 19:08

Cytat:

Napisane przez Bananalama

No niestety nie mam dystansu, jak ktoś mnie w żartach obraża, przyznaję się.

kawały o blondynkach też traktujesz śmiertelnie serio i bierzesz do siebie?

Bananalama · 2013-03-28, 19:21

Cytat:

Napisane przez SALIX

kawały o blondynkach też traktujesz śmiertelnie serio i bierzesz do siebie?

Jak ktoś przy mnie je opowiada, to trochę chyba brak mu taktu, sorry. To tak jakby przy policjancie opowiadać kawały o głupkach pracujących w policji. Niezbyt smaczne.

**201607110949** · 2013-03-28, 19:28

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Jak ktoś przy mnie je opowiada, to trochę chyba brak mu taktu, sorry. To tak jakby przy policjancie opowiadać kawały o głupkach pracujących w policji. Niezbyt smaczne.

no nie wiem, może to kwestia indywidualnej wrażliwości (dla mnie w tym wypadku przewrażliwienia, bez obrazy

).
Mnie kawały o kobietach, które urwały się z kuchni albo innych szatynkach w ogóle nie bolą - z prostego powodu: nie utożsamiam się z bohaterkami tych opowieści. Wiem jaka jestem, znam swoją wartość, więc jak mi jakiś gość z ekranu mówi, żem się od gara urwała z łańcucha, jestem kompletnie ponad to i jeśli całość jest odpowiednio dowcipnie zrobiona, mogę się nawet uśmiechnąć.

ARAKSJEL · 2013-03-28, 19:29

Cytat:

Napisane przez Bananalama

No niestety nie mam dystansu, jak ktoś mnie w żartach obraża, przyznaję się. Uważam, że jak żart jest nieśmieszny dla tego, z kogo się żartuje, to jest brakiem wychowania

Rozumiem że można się obrazić jeżeli ktoś żartuje z drugiej osoby bezpośrednio ,tu jednak mamy do czynienia ze stereotypami funkcjonującymi w danej społeczności .Jeżeli np. jakaś miła dajmy na to wizażanka z przekonaniem wygłosi pogląd że faceci nie mają tzw. wyższych uczuć to mnie to nie oburza z tej prostej przyczyny że ja je posiadam i mój kolega także żywi owe uczucia ,więc wiem że to jest nie prawdą .Bardziej mi żal osoby z takimi przekonaniami bo widocznie odreaguje w tak prymitywny sposób swoje niepowodzenia.Albo weźmy na to slogan 'baby do garów' tylko osobnik z umysłową indolencją mógł coś takiego wymyślić

Bananalama · 2013-03-28, 19:31

Cytat:

Napisane przez SALIX

no nie wiem, może to kwestia indywidualnej wrażliwości (dla mnie w tym wypadku przewrażliwienia, bez obrazy

).
Mnie kawały o kobietach, które urwały się z kuchni albo innych szatynkach w ogóle nie bolą - z prostego powodu: nie utożsamiam się z bohaterkami tych opowieści. Wiem jaka jestem, znam swoją wartość, więc jak mi jakiś gość z ekranu mówi, żem się od gara urwała z łańcucha, jestem kompletnie ponad to i jeśli całość jest odpowiednio dowcipnie zrobiona, mogę się nawet uśmiechnąć.

A mnie to przeszkadza, bo jestem nadwrażliwa.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

Rozumiem że można się obrazić jeżeli ktoś żartuje z drugiej osoby bezpośrednio ,tu jednak mamy do czynienia ze stereotypami funkcjonującymi w danej społeczności .Jeżeli np. jakaś miła dajmy na to wizażanka z przekonaniem wygłosi pogląd że faceci nie mają tzw. wyższych uczuć to mnie to nie oburza z tej prostej przyczyny że ja je posiadam i mój kolega także żywi owe uczucia ,więc wiem że to jest nie prawdą .Bardziej mi żal osoby z takimi przekonaniami bo widocznie odreaguje w tak prymitywny sposób swoje niepowodzenia.Albo weźmy na to slogan 'baby do garów' tylko osobnik z umysłową indolencją mógł coś takiego wymyślić

Ale ja nie napisałam, że filmikiem konkretnie poczułam się obrażona. Napisałam, że filmik mnie nie śmieszy. Powielanie durnych stereotypów mnie nie śmieszy, bo stereotypy może i ułatwiają ludziom myślenie, ale są krzywdzące. No i niestety są zakorzenione.
Jak ktoś w moim towarzystwie mówi, że baby nadają się tylko do garów i rozkładania nóg, to mnie to obraża np. I z tego co wiem, mam prawo się tak czuć.

ARAKSJEL · 2013-03-28, 19:43

^Uporządkujmy jedną rzecz nigdzie nie napisałem i nie miałem na myśli tego że kogokolwiek powinno to śmieszyć ,a tak mylnie ,odnoszę wrażenie odebrany został mój pierwszy post w tym temacie .Odniosłem się w sensie ogólnym do często występującego tutaj oburzenia w stosunku do panujących stereotypów dotyczących kobiet ....ale też i mężczyzn nierzadko

Bananalama · 2013-03-28, 19:46

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

^Uporządkujmy jedną rzecz nigdzie nie napisałem i nie miałem na myśli tego że kogokolwiek powinno to śmieszyć ,a tak mylnie ,odnoszę wrażenie odebrany został mój pierwszy post w tym temacie .Odniosłem się w sensie ogólnym do często występującego tutaj oburzenia w stosunku do panujących stereotypów dotyczących kobiet ....ale też i mężczyzn nierzadko

no widzisz, ja w ogóle stereotypów nie lubię. Może dlatego jestem taka, jaka jestem

ARAKSJEL · 2013-03-28, 19:53

Cytat:

Napisane przez Bananalama

no widzisz, ja w ogóle stereotypów nie lubię. Może dlatego jestem taka, jaka jestem

A mi one latają i pewnie dlatego też jestem jaki jestem

JanePanzram · 2013-03-29, 02:16

Cytat:

Napisane przez Irisfeal

Obecnie nie wypada powiedzieć na hasło "Kobiety do garów hehehe" "A weź, spierd****"

Odpowiedź w stylu mistrza ciętej riposty i mi się podoba

w mym przekonaniu "kobieta do kuchni" to mem internetowy, a powtarzany na okrągło w końcu się przejje

filmik mi się podoba

absurdalny taki typ humoru, który lubię
jeśli natomiast przekonałabym się, że dany pan to nie tak jak na filmiku, czyli z żartem, tylko on to na poważnie i z "hyhyhy" na końcu - to bym pomyślała sobie, że mądry to ten człek nie jest i że taki w sumie Karol Strasburger z niego

--------------
nie za bardzo mi się widzi, że ten filmik to jakaś krytyka feministek, bo jako taka to najwyższych lotów by zwyczajnie nie była, tylko raczej uważam to za taką improwizację wariacką dla jaj

maryanna3 · 2013-03-29, 10:39

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

Rozumiem że można się obrazić jeżeli ktoś żartuje z drugiej osoby bezpośrednio ,tu jednak mamy do czynienia ze stereotypami funkcjonującymi w danej społeczności .Jeżeli np. jakaś miła dajmy na to wizażanka z przekonaniem wygłosi pogląd że faceci nie mają tzw. wyższych uczuć to mnie to nie oburza z tej prostej przyczyny że ja je posiadam i mój kolega także żywi owe uczucia ,więc wiem że to jest nie prawdą .Bardziej mi żal osoby z takimi przekonaniami bo widocznie odreaguje w tak prymitywny sposób swoje niepowodzenia.Albo weźmy na to slogan 'baby do garów' tylko osobnik z umysłową indolencją mógł coś takiego wymyślić

Mi ten filmik lata i powiewa, ale po prostu mnie nie śmieszy i tyle. Co nie oznacza, jak niektóre zgrabnie sugerują, że mam kija w tyłku. Nie ma obowiązku żeby to śmieszyło a może irytować np. i nie jest to przewrażliwienie ani nic w tym stylu, tylko naturalna normalna reakcja. Ot tyle

Czyli to jest dokładnie takie samo podejście jakie Ty byś miał gdybyś usłyszał tym podobne bzdury na temat facetów, że np. nie mają uczuć wyższych. Zresztą kojarzę pewną wizażankę tutaj która śmiało i na poważnie takie hasła o mężczyznach głosi, z nicku wymieniać nie będę może ale pewnie każdy wie o kogo chodzi.--mnie to również nie obraża bo ja wiem, że taka nie jestem i nie jestem zwierzątkiem do zamykania w klatce(kuchni), lekko może irytować gdy pojawia się w nadmiernej ilości i mam pewność że mężczyzn też by irytowało ciągłe im powtarzanie że są ch..... bez serca. A poza tym żal mi osób, które tak myślą, pewnie odreagowują w ten prymitywny sposób własne niepowodzenia.

JanePanzram · 2013-03-29, 11:40

Cytat:

Napisane przez maryanna3

Czyli to jest dokładnie takie samo podejście jakie Ty byś miał gdybyś usłyszał tym podobne bzdury na temat facetów, że np. nie mają uczuć wyższych. (...) lekko może irytować gdy pojawia się w nadmiernej ilości i mam pewność że mężczyzn też by irytowało ciągłe im powtarzanie że są ch..... bez serca

to jest bardzo dobry przykład bo przy okazji oddaje to, jak to może irytować: tak jakby człowiek idiotę słuchał

i na początku taki czy inny pan może się zaśmiać z takiego porównania, bo to się odnosi do stereotypu macho, więc może śmieszyć
ale jakby mu to powtórzyli już któryś raz z kolei, to by zaczęło go to irytować, że ile tych idioctw można słuchać i ile tego jeszcze będzie
i tej i innej dziewczyny, która by podobne rzeczy wygłaszała na poważnie - sam by poważnie nie traktował tylko jak kretynki co pierdzielą trzy po trzy jakieś głupoty

to tak samo człowiek widzi takich, co to powtarzają na poważnie i z przekonania: że to nie są mądre chłopaki czy zabawne, tylko tępe głowy takie i z takim to można "poważnie" porozmawiać co najwyżej o pogodzie czy cenie alpagi w sklepie, ale już o niczym wiecej, bo poziom inteligencji u takiego nie za wysoki jest

ARAKSJEL · 2013-03-29, 14:07

Cytat:

Napisane przez maryanna3

Mi ten filmik lata i powiewa, ale po prostu mnie nie śmieszy i tyle. Co nie oznacza, jak niektóre zgrabnie sugerują, że mam kija w tyłku. Nie ma obowiązku żeby to śmieszyło a może irytować np. i nie jest to przewrażliwienie ani nic w tym stylu, tylko naturalna normalna reakcja. Ot tyle

Czyli to jest dokładnie takie samo podejście jakie Ty byś miał gdybyś usłyszał tym podobne bzdury na temat facetów, że np. nie mają uczuć wyższych. Zresztą kojarzę pewną wizażankę tutaj która śmiało i na poważnie takie hasła o mężczyznach głosi, z nicku wymieniać nie będę może ale pewnie każdy wie o kogo chodzi.--mnie to również nie obraża bo ja wiem, że taka nie jestem i nie jestem zwierzątkiem do zamykania w klatce(kuchni), lekko może irytować gdy pojawia się w nadmiernej ilości i mam pewność że mężczyzn też by irytowało ciągłe im powtarzanie że są ch..... bez serca. A poza tym żal mi osób, które tak myślą, pewnie odreagowują w ten prymitywny sposób własne niepowodzenia.

No nawet kojarzę tą wizażankę .Być może też bym się zdenerwował w końcu gdyby ktoś z uporem maniaka uderzał w ten deseń , zależy jeszcze co za osoba i w jakim kontekście rzucała by tymi stereotypami .

Widzę że dzień dobroci dla zwierząt dziś mamy

InkluzjaOstateczna · 2013-03-29, 15:15

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Jak ktoś przy mnie je opowiada, to trochę chyba brak mu taktu, sorry. To tak jakby przy policjancie opowiadać kawały o głupkach pracujących w policji. Niezbyt smaczne.

Jesteś blondynką, więc każdą osobę, która w Twojej obecności opowiedziałaby kawał o blondynkach, posądziłabyś o brak taktu? HIT.

Pozwól, że Cię uświadomię - zarówno policjanci jak i inne "kawałowe" branże opowiadają w swoim własnym gronie "niezbyt smaczne" dowcipy odnoszące się do nich samych. Tak po prostu, na luzie, z dystansem do siebie i wykorzystując humorystyczny potencjał stereotypu. Twoje poczucie humoru opiera się na pisaniu wierszyków ku uciesze gawiedzi, a ktoś czasem lubi uderzyć cwanym, sytuacyjnym żartem wyśmiewającym świętości takie jak "godność kobiety". Tak samo jak faceci, którzy zawijają się właśnie z fajnej imprezy, bo ich partnerki chcą wracać do domów, będą robić sobie z siebie jaja na zasadzie "ohoho, ale z nas pantoflarze, Mirek!". Co w tym złego? Nie wiem, ale nie życzę nikomu, żeby w Twoim towarzystwie opowiedział dowcip o blondynkach. Może zupełnie nie zrozumieć Twojego śmiertelnie powaznego oburzenia.

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Jednemu takiemu powiedziałam, że żart powinien być śmieszny dla obu stron, to zostałam nazwana nadętą paniusią z kijem w doopie

Dziwisz się? Ha, ha. Zabawne "

".

Cytat:

Napisane przez Irisfeal

Otóż to. Obecnie nie wypada powiedzieć na hasło "Kobiety do garów hehehe" "A weź, spierd****" a mnie się to ciśnie na usta. Filmik obejrzałam do momentu "Zimowej aury". Nie śmieszy mnie. Jest chamski. Ludzie wyszli zaprotestować w słusznej i ważnej dla siebie sprawie a jakiś typek wali tekstami o kobietach które przypadkiem wyszły z kuchni w drodze do łazienki i trafić z powrotem nie mogą i zapewne on najgłośniej z dowcipu się śmieje.

SKANDAL !!!!!!!!!!!!!!! Wyszli zaprotestować w słusznej i ważnej sprawie (według kogo ta zideologizowana i upolityczniona "sprawa" o której mówisz jest ważna i słuszna? tylko według nich), a ktoś miał prawo nie podzielać poglądu, że ta sprawa jest ważna i słuszna, ba, miał nawet czelność ironicznie ją wyśmiać! No nie, ale jakby się na tym samym filmiku śmiał z księży albo uczestników pielgrzymki Radia Maryja, to już by było za☠☠☠iście zabawne, co nie? Tak samo, jak za nazwanie Tuska matołem dostaje się karę grzywny, nazwanie Grodzkiej mężczyzną sprawia, że jest się tępym, zacofanym, niepostępowym troglodytą i faszystą, ale za to nazwanie papieża "ch..." to już jest prywatna opinia (!) oraz ekspresja krzewiąca wolność słowa i tej wolności wypowiedzi trzeba bronić. Podwójna moralność, relatywizm niektórych środowisk, szczególnie salonowych, naprawde wpływają na kształtowanie świadomości społecznej. Stąd też w główkach małych ludzi cały czas jest krzewione przekonanie, że nazwanie faceta, który chce być traktowany jak kobieta, facetem, to jest zamach na demokrację, za to nazwanie papieża "ch..." to jest prywatna opinia i prawo do niej to święta wolność która przysługuje każdemu. To prawie taki relatywizm jak w przypadku, gdy walczący w jakże słusznej i ważnej sprawie, czyli przeciwko przemocy wobec kobiet, rozprawiają się z feministkami prawackimi za pomocą szarpaniny i kopniaków, bo tak też właśnie było na tej manifie. Zaiste ciekawe pojmowanie pewnych zjawisk.

Bananalama · 2013-03-29, 16:58

Cytat:

Napisane przez InkluzjaOstateczna

Jesteś blondynką, więc każdą osobę, która w Twojej obecności opowiedziałaby kawał o blondynkach, posądziłabyś o brak taktu? HIT.

Pozwól, że Cię uświadomię - zarówno policjanci jak i inne "kawałowe" branże opowiadają w swoim własnym gronie "niezbyt smaczne" dowcipy odnoszące się do nich samych. Tak po prostu, na luzie, z dystansem do siebie i wykorzystując humorystyczny potencjał stereotypu. Twoje poczucie humoru opiera się na pisaniu wierszyków ku uciesze gawiedzi, a ktoś czasem lubi uderzyć cwanym, sytuacyjnym żartem wyśmiewającym świętości takie jak "godność kobiety". Tak samo jak faceci, którzy zawijają się właśnie z fajnej imprezy, bo ich partnerki chcą wracać do domów, będą robić sobie z siebie jaja na zasadzie "ohoho, ale z nas pantoflarze, Mirek!". Co w tym złego? Nie wiem, ale nie życzę nikomu, żeby w Twoim towarzystwie opowiedział dowcip o blondynkach. Może zupełnie nie zrozumieć Twojego śmiertelnie powaznego oburzenia.

Za pozwoleniem, nie wiesz na czym opiera się moje poczucie humoru, więc nie tykaj tematu

. Lubię np. żarty o niepełnosprawnych, ale jakoś głupio by mi było je opowiadać przy niepełnosprawnym. Ot po prostu.
Lubię opowiadać żarty na temat kierunków humanistycznych, sama na jednym będąc. Znam towarzystwo, wiem że można.
Śmiertelnego oburzenia nikt się nie musi spodziewać. Skwituję żart uśmiechem, ale co mam pomyśleć, to pomyślę. Zresztą też żart od prostactwa odróżnić potrafię, wszyscy, których znam, chwalą moje poczucie humoru, więc widocznie źle nie jest

.

Irisfeal · 2013-03-29, 17:05

Nie wiem czemu Inkluzja dopowiedziałeś sobie że takie samo wyśmianie np księży byłoby wg mnie zabawne. Każde takie chamskie dowcipy mnie nie bawią. Obojętnie czy dotyczą transwestytów, papieża czy blondynek. A humor wg mnie inteligenty może dotyczyć również każdej z tych osób i mnie bawić. Ale musi to być obśmianie ze smakiem i inteligencją, a tego na tym filmiku wg mnie nie ma.

P.s jeśli ktoś opowiada mnie konkretnie dowcipy o blondynkacgh uśmiecfham sie uprzejmie ale dla mnie to tez jest objaw lekkiego buractwa.

Za to np kiedy znajomy policjant oglądał reklamę społeczną z Cyrwusem na temat psów śmial sie bo to nie był chamski humor.

Wysłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

Bananalama · 2013-03-29, 17:19

Cytat:

Napisane przez Irisfeal

Nie wiem czemu Araksjel dopowiedziałeś sobie że takie samo wyśmianie np księży byłoby wg mnie zabawne. Każde takie chamskie dowcipy mnie nie bawią. Obojętnie czy dotyczą transwestytów, papieża czy blondynek. A humor wg mnie inteligenty może dotyczyć również każdej z tych osób i mnie bawić. Ale musi to być obśmianie ze smakiem i inteligencją, a tego na tym filmiku wg mnie nie ma.

P.s jeśli ktoś opowiada mnie konkretnie dowcipy o blondynkacgh uśmiecfham sie uprzejmie ale dla mnie to tez jest objaw lekkiego buractwa.

Za to np kiedy znajomy policjant oglądał reklamę społeczną z Cyrwusem na temat psów śmial sie bo to nie był chamski humor.

Wysłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

Ja się śmieję z dowcipów na temat nieprzyszłościowych studiów humanistycznych, jakoś tak mnie bawią ogromnie

.
Znam wierzących, których śmieszą filmiki z Carlinem, a nie śmieszy ich np. Abelard Giza. Niedobrzy, bez poczucia humoru

ARAKSJEL · 2013-03-29, 17:36

Cytat:

Napisane przez Irisfeal

Nie wiem czemu Araksjel dopowiedziałeś sobie że takie samo wyśmianie np księży byłoby wg mnie zabawne. Każde takie chamskie dowcipy mnie nie bawią. Obojętnie czy dotyczą transwestytów, papieża czy blondynek. A humor wg mnie inteligenty może dotyczyć również każdej z tych osób i mnie bawić. Ale musi to być obśmianie ze smakiem i inteligencją, a tego na tym filmiku wg mnie nie ma.

P.s jeśli ktoś opowiada mnie konkretnie dowcipy o blondynkacgh uśmiecfham sie uprzejmie ale dla mnie to tez jest objaw lekkiego buractwa.

Za to np kiedy znajomy policjant oglądał reklamę społeczną z Cyrwusem na temat psów śmial sie bo to nie był chamski humor.

Wysłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

Albo masz bardzo malutki telefonik albo ja jestem ociężały umysłowo ,bo to że o mnie zbyt intensywnie myślisz z góry odrzucam

Bananalama · 2013-03-29, 17:39

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

Albo masz bardzo malutki telefonik albo ja jestem ociężały umysłowo ,bo to że o mnie zbyt intensywnie myślisz z góry odrzucam

Jaki skromny

InkluzjaOstateczna · 2013-03-29, 18:54

Cytat:

Napisane przez Bananalama

Za pozwoleniem, nie wiesz na czym opiera się moje poczucie humoru, więc nie tykaj tematu

. Lubię np. żarty o niepełnosprawnych, ale jakoś głupio by mi było je opowiadać przy niepełnosprawnym. Ot po prostu.

Kawały o blondynkach są tak kretyńskie, nieśmieszne i oparte na zupełnie irracjonalnym stereotypie zdaniowym, że nie wiem, jak można z jednej strony czuć się głupio opowiadając je w towarzystwie osoby o blond włosach, a z drugiej uznawać to za brak taktu samemu będąc taką osobą. Po prostu tego nie rozumiem.

Bananalama · 2013-03-29, 19:00

Cytat:

Napisane przez InkluzjaOstateczna

Kawały o blondynkach są tak kretyńskie, nieśmieszne i oparte na zupełnie irracjonalnym stereotypie zdaniowym, że nie wiem, jak można z jednej strony czuć się głupio opowiadając je w towarzystwie osoby o blond włosach, a z drugiej uznawać to za brak taktu samemu będąc taką osobą. Po prostu tego nie rozumiem.

Ależ nie musisz tego rozumieć. Wystarczy zaakceptować, że są takie dziwolągi jak ja na tym świecie

.

Irisfeal · 2013-03-29, 19:08

Cytat:

Napisane przez ARAKSJEL

Albo masz bardzo malutki telefonik albo ja jestem ociężały umysłowo ,bo to że o mnie zbyt intensywnie myślisz z góry odrzucam

Wybacz tak was mało na forum a i tak mi się faceci mylą

juz poprawiam:p

Wysłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

2013-03-28, 11:37	#31
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: Kobiety wydostały się z kuchni. Cienizna, nawet nie chciało mi się do końca obejrzeć. Ani śmieszny, ani ciekawy.

2013-03-28, 17:25	#36
Irisfeal Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 611	Odp: Kobiety wydostały się z kuchni. No i znów. Kobietę nie śmieszy robienie z niej podrzędnej istoty i już jakiś facet zarzuca jej brak dystansu i traktuje z góry. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________ Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych

2013-03-28, 17:35	#37
ARAKSJEL Hrodebert Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 4 441	Dot.: Kobiety wydostały się z kuchni. ^Ale proszę mi tu nie insynuować rzeczy których nie robię .

2013-03-28, 19:43	#44
ARAKSJEL Hrodebert Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 4 441	Dot.: Kobiety wydostały się z kuchni. ^Uporządkujmy jedną rzecz nigdzie nie napisałem i nie miałem na myśli tego że kogokolwiek powinno to śmieszyć ,a tak mylnie ,odnoszę wrażenie odebrany został mój pierwszy post w tym temacie .Odniosłem się w sensie ogólnym do często występującego tutaj oburzenia w stosunku do panujących stereotypów dotyczących kobiet ....ale też i mężczyzn nierzadko

2013-03-29, 17:05	#53
Irisfeal Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 2 611	Odp: Kobiety wydostały się z kuchni. Nie wiem czemu Inkluzja dopowiedziałeś sobie że takie samo wyśmianie np księży byłoby wg mnie zabawne. Każde takie chamskie dowcipy mnie nie bawią. Obojętnie czy dotyczą transwestytów, papieża czy blondynek. A humor wg mnie inteligenty może dotyczyć również każdej z tych osób i mnie bawić. Ale musi to być obśmianie ze smakiem i inteligencją, a tego na tym filmiku wg mnie nie ma. P.s jeśli ktoś opowiada mnie konkretnie dowcipy o blondynkacgh uśmiecfham sie uprzejmie ale dla mnie to tez jest objaw lekkiego buractwa. Za to np kiedy znajomy policjant oglądał reklamę społeczną z Cyrwusem na temat psów śmial sie bo to nie był chamski humor. Wysłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2 __________________ Fenris Przepraszam za ewentualny brak polskich znaków - kwestia pisania na urządzeniach przenośnych Edytowane przez Irisfeal Czas edycji: 2013-03-29 o 19:08

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)