Krakowianki - XXII

[Lenkapuma]

Napisane przez Ineso

nam wyszło mokre, takie szarlotkowe.
Ale batony musli tez będę robić wkrótce

Za każdym razem, gdy wrzucasz jakiś przepis dietetyczny obiecuję sobie, że w końcu siądę i zacznę działać. I dupa blada

Ale ale! Żeby nie było. Zaczynamy już powoli kucharzyć i w ruch poszły przyprawy z 1000smaków

Napisane przez Malla

To świetne zespoły!!!

Explorerze

Wybacz, nie załapałam tej oczywistej szydery
Nie sprawdzałam nawet - zupełnie zapomniałam, że coś takiego istnieje jak IE

[WrednaMyszka]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Te: http://www.douglas.pl/douglas/Zapach...010007675.html

Dzięki

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Typy tancerzy
http://www.youtube.com/watch?feature...v=s4rhhT10WNs#!

Napisane przez cholernarejestracja

Bardziej mnie bulwersuje polityka mojej ulubionej pizzerii - dwa razy już nam przysłali nie tę pizzę co trzeba, zadzwoniłam tam z awanturą, i oczywiście wysłali nową pizzę (na którą oczywiście znów trzeba było czekać), a tamtą...zabrali

O kurde...

Napisane przez Ineso

Widziałyście już plakaty juwenaliowe? Ja w pierwszej chwili myślałam, że to stare, potem, że chyba trochę przesadzają z tak wczesną zapowiedzią, a na koniec uświadomiłam sobie, że Juwenalia za miesiąc z kawałkiem

Na Juwenaliach znowu to samo. Myslovitz- zaskoczone?

Napisane przez OneMoreDress

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3209
Z bokserki i bluzy jestem strasznie zadowolona
W czwartek nie mogę

Wszystko śliczne Zabierz mnie kiedyś ze sobą

Napisane przez ecrulo

Dziewczyny, awansowałam ! do tego mała podwyżka ale zawsze a nawet jeszcze nie pracuję tutaj rok !

To chyba Twój drugi awans?

Napisane przez hiperaktywna

Komuś coś stąd - http://allegro.pl/listing/user/listi...?us_id=1828444 ?

Mnie, http://allegro.pl/nail-tek-foundatio...158632858.html Będzie można odebrać od babci lub mamy?

[hiperaktywna]

Napisane przez WrednaMyszka

Mnie, http://allegro.pl/nail-tek-foundatio...158632858.html Będzie można odebrać od babci lub mamy?

Będzie

[ecrulo]

Napisane przez cholernarejestracja

Napisane przez OneMoreDress

Napisane przez Lenkapuma

Gratulacje!

.

Napisane przez hiperaktywna

Gratki

Napisane przez MyLastHope

Gratulacje !

Napisane przez WrednaMyszka

To chyba Twój drugi awans?

Dziękuję! Tak, mój drugi awans Jeśli można tak nazwać przejście ze stażu na stałe zatrudnienie po pierwszym tygodniu pracy.

[kasiencja]

Ecrulo, gratki, jesteś emejzing!

Napisane przez Ineso

Moje ,,dietetyczne" odkrycie weekendu, mniam: http://nietracczasunagotowanie.blogs...ananasowe.html

o, wygląda fajnie chociaż ja mam ochotę na jakieś chrupiące ciasteczka, nie wiem tylko kiedy je upiekę skoro aż do niedzieli nie mam wolnego popołudnia

Cholerko, czy Twój semestr rok temu też był taki... angażujący i frustrujący? Nie mam praktycznie w ogóle egzaminów (chyba 2-3, co jest niczym w porównaniu z 10), za to do zrobienia chyba z 6-7 projektów zaliczeniowych, każdy zupełnie inny, każdy z inną grupą... Bez przerwy tylko trzeba się konsultować, spotykać między zajęciami, dyskutować na facebooku/skype... Trochę to męczące, bo wolałabym po prostu po kolei coś zrobić a nie milion rzeczy na raz

[WrednaMyszka]

Napisane przez hiperaktywna

Będzie

To poproszę

[OneMoreDress]

Napisane przez WrednaMyszka

Wszystko śliczne Zabierz mnie kiedyś ze sobą

Idę w czwartek o 10.30 (po angielskim)

[Ineso]

ecrulo -

Napisane przez kasiencja

o, wygląda fajnie chociaż ja mam ochotę na jakieś chrupiące ciasteczka, nie wiem tylko kiedy je upiekę skoro aż do niedzieli nie mam wolnego popołudnia

To ciasto robi się w 5 minut.
My zrobiliśmy w keksówce, więc było wysokie i wilgotne - ale brzegi miało właśnie chrupiące, takie crunchy Następnym razem zrobię w blaszce na tartę i dłużej podpiekę właśnie. I w ogóle potrzebuję nowej foremki - takiej na placki niskie a duże

[szyrek]

Napisane przez ecrulo

Dziewczyny, awansowałam ! do tego mała podwyżka ale zawsze a nawet jeszcze nie pracuję tutaj rok !

Gratulacje!!

Napisane przez Ineso

To ciasto robi się w 5 minut.
My zrobiliśmy w keksówce, więc było wysokie i wilgotne - ale brzegi miało właśnie chrupiące, takie crunchy Następnym razem zrobię w blaszce na tartę i dłużej podpiekę właśnie. I w ogóle potrzebuję nowej foremki - takiej na placki niskie a duże

Chyba się przerzucę na takie ciasta zamiast czekoladowych - mierzyłam wczoraj sukienki na wesele znajomych i nie mieszczę się nawet w taką co była w zapasie Nawet chandry z tego powodu dostałam.

[kasiencja]

Napisane przez Ineso

To ciasto robi się w 5 minut.
My zrobiliśmy w keksówce, więc było wysokie i wilgotne - ale brzegi miało właśnie chrupiące, takie crunchy Następnym razem zrobię w blaszce na tartę i dłużej podpiekę właśnie. I w ogóle potrzebuję nowej foremki - takiej na placki niskie a duże

ja też właśnie nie mam takiej typowej formy na ciasto (czyli prostokątnej, dużej i niskiej), tylko keksówkę i formę na tartę. spróbuję w tej na tartę może, będę miała takie chrupiące musli

[Malla]

Ecrulo - rządzisz!

[cholernarejestracja]

Napisane przez kasiencja

Ecrulo, gratki, jesteś emejzing!



o, wygląda fajnie chociaż ja mam ochotę na jakieś chrupiące ciasteczka, nie wiem tylko kiedy je upiekę skoro aż do niedzieli nie mam wolnego popołudnia

Cholerko, czy Twój semestr rok temu też był taki... angażujący i frustrujący? Nie mam praktycznie w ogóle egzaminów (chyba 2-3, co jest niczym w porównaniu z 10), za to do zrobienia chyba z 6-7 projektów zaliczeniowych, każdy zupełnie inny, każdy z inną grupą... Bez przerwy tylko trzeba się konsultować, spotykać między zajęciami, dyskutować na facebooku/skype... Trochę to męczące, bo wolałabym po prostu po kolei coś zrobić a nie milion rzeczy na raz

Przecież to zależy od tego, jakie sobie zajęcia weźmiesz, więc nic Ci nie da porównanie do mnie

Ja właśnie wcinam krem brokułowy i w końcu udało mi się kupić niezepsutego kokosa

[Ineso]

A kupiłaś zepsutego?

[cholernarejestracja]

Napisane przez Ineso

A kupiłaś zepsutego?

Wielokrotnie, już się z tego z Pandą śmiejemy, że naszym hobby jest kupowanie kokosa, wracanie do domu, otwieranie go i wypieprzanie wszystkie sfermentowane w środku

[Cara_Mel]

OneMore ja właśnie też zwykle do bigi, tylko w Łagiewnikach jeździłam, bo z domu miałam bliżej. No własnie też się dziwię, że się uchowała taka ładna...

Cholerka, uwielbiam takie przepisy, będę robić ciasto w czwartek

a póki co wcinam "zupę jagódkową"

[cholernarejestracja]

Napisane przez Cara_Mel

OneMore ja właśnie też zwykle do bigi, tylko w Łagiewnikach jeździłam, bo z domu miałam bliżej. No własnie też się dziwię, że się uchowała taka ładna...

Cholerka, uwielbiam takie przepisy, będę robić ciasto w czwartek

Ale jakie przepisy? to Ineso wrzuciła na marchewkowe.

Dziewczyny kosmetyczno-blogujące, nie chciałaby któraś z was zamieścić tutoriala "jak odratować zaschnięty cień w kremie"? Bo porobiłam zdjęcia po czym sobie uświadomiłam, że na żadnego bloga mi to nie pasuje ostatecznie mogę wrzucić na Bzdurynn, ale no

Więc udostępnię zdjęcia z opisem w zamian za reklamę

[Cara_Mel]

oj pomyłka, rzeczywiście, Ineso. Przeglądałam tak na szybko forum i mi się pomyliło.

[MyLastHope]

Napisane przez OneMoreDress

Idę w czwartek o 10.30 (po angielskim)

ja właśnie wróciłam, zakupy skromne, ale kupiłam w sumie to co chciałam : żółtą pastelową koszulkę, bokserkę i małą czarną torebkę za 14 zł

Napisane przez Ineso

Daj przepis!

Moje ,,dietetyczne" odkrycie weekendu, mniam: http://nietracczasunagotowanie.blogs...ananasowe.html

fasola czerwona z puszki (dokładnie przepłukać zimną wodą )+ miód + kakao w czasie miksowania dolałam trochę wody, dopiero wtedy nabrało odpowiedniej konsystencji

[noicojamamtuwpisac]

Napisane przez MyLastHope

ja właśnie wróciłam, zakupy skromne, ale kupiłam w sumie to co chciałam : żółtą pastelową koszulkę, bokserkę i małą czarną torebkę za 14 zł

fasola czerwona z puszki (dokładnie przepłukać zimną wodą )+ miód + kakao w czasie miksowania dolałam trochę wody, dopiero wtedy nabrało odpowiedniej konsystencji

Ojaaaaa brzmi kosmicznie.... jak to smakuje??
I z czym to się je??

Ja też ostatnio mam takie strzały w sh na Krowoderskiej, że łohoho. Może nie dużo na ilość ale spoko na jakość.
M. ostatnio wygrzebałam nową koszulę Abercrombie & Fitch, która na ich stronie kosztuje ponad 200 zł. A sobie w zeszłym tygodniu upolowałam taką cudną kiecunie, że masakra. Kij, że nie chodzę przyda się! A jakościowo - materiał, wykonanie, skrojenie, wykończenie - cacuszko, potwierdzone przez ekspertkę w temacie . Tylko nie wiemy co to za firma, bo metka wycięta.
Styl mój ulubiony - lata 50te na sztywnej haleczce... a z resztą wkleję fotkę chociaż na żywo śliczniejsza.

[jojla]

Napisane przez ecrulo

Dziewczyny, awansowałam ! do tego mała podwyżka ale zawsze a nawet jeszcze nie pracuję tutaj rok !

Gratulacje!

Napisane przez szyrek

Chyba się przerzucę na takie ciasta zamiast czekoladowych - mierzyłam wczoraj sukienki na wesele znajomych i nie mieszczę się nawet w taką co była w zapasie Nawet chandry z tego powodu dostałam.

[Ineso]

Napisane przez cholernarejestracja

Ale jakie przepisy? to Ineso wrzuciła na marchewkowe.

Spoko, ja zaliczyłam ostatnio komplement od Caramel za Twojego bloga - więc jesteśmy kwita.

Napisane przez MyLastHope

fasola czerwona z puszki (dokładnie przepłukać zimną wodą )+ miód + kakao w czasie miksowania dolałam trochę wody, dopiero wtedy nabrało odpowiedniej konsystencji

Brzmi jak przepis na moje ciasto czekoladowe

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Ojaaaaa brzmi kosmicznie.... jak to smakuje??
I z czym to się je??

No wiesz! Nutelli nie poznałaś?

[MyLastHope]

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Ojaaaaa brzmi kosmicznie.... jak to smakuje??
I z czym to się je??

Ja też ostatnio mam takie strzały w sh na Krowoderskiej, że łohoho. Może nie dużo na ilość ale spoko na jakość.
M. ostatnio wygrzebałam nową koszulę Abercrombie & Fitch, która na ich stronie kosztuje ponad 200 zł. A sobie w zeszłym tygodniu upolowałam taką cudną kiecunie, że masakra. Kij, że nie chodzę przyda się! A jakościowo - materiał, wykonanie, skrojenie, wykończenie - cacuszko, potwierdzone przez ekspertkę w temacie . Tylko nie wiemy co to za firma, bo metka wycięta.
Styl mój ulubiony - lata 50te na sztywnej haleczce... a z resztą wkleję fotkę chociaż na żywo śliczniejsza.

smakuje moocno kakaowo fasoli nie wyczuwam wcale, a nie bardzo ją lubię.

Napisane przez Ineso

Spoko, ja zaliczyłam ostatnio komplement od Caramel za Twojego bloga - więc jesteśmy kwita.

Brzmi jak przepis na moje ciasto czekoladowe


No wiesz! Nutelli nie poznałaś?

jak robisz ciasto to co jeszcze do tego dodajesz? czy tylko tyle?

[Ineso]

Napisane przez MyLastHope

jak robisz ciasto to co jeszcze do tego dodajesz? czy tylko tyle?

W obwarzankach przepis

[OneMoreDress]

Napisane przez Cara_Mel

OneMore ja właśnie też zwykle do bigi, tylko w Łagiewnikach jeździłam, bo z domu miałam bliżej. No własnie też się dziwię, że się uchowała taka ładna...

O i jak wrażenia z tamtejszej bigi? Miałam kiedyś plan zwiedzić wszystkie krakowskie ale..za leniwa na to jestem

Napisane przez MyLastHope

ja właśnie wróciłam, zakupy skromne, ale kupiłam w sumie to co chciałam : żółtą pastelową koszulkę, bokserkę i małą czarną torebkę za 14 zł

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Ja też ostatnio mam takie strzały w sh na Krowoderskiej, że łohoho. Może nie dużo na ilość ale spoko na jakość.
M. ostatnio wygrzebałam nową koszulę Abercrombie & Fitch, która na ich stronie kosztuje ponad 200 zł. A sobie w zeszłym tygodniu upolowałam taką cudną kiecunie, że masakra. Kij, że nie chodzę przyda się! A jakościowo - materiał, wykonanie, skrojenie, wykończenie - cacuszko, potwierdzone przez ekspertkę w temacie . Tylko nie wiemy co to za firma, bo metka wycięta.
Styl mój ulubiony - lata 50te na sztywnej haleczce... a z resztą wkleję fotkę chociaż na żywo śliczniejsza.

Świetna!
Gdzie dokładnie jest ten SH?

[Cara_Mel]

noicojamamtuwpisac, piękności! Dokładnie takie jak lubię

Napisane przez OneMoreDress

O i jak wrażenia z tamtejszej bigi? Miałam kiedyś plan zwiedzić wszystkie krakowskie ale..za leniwa na to jestem





Świetna!
Gdzie dokładnie jest ten SH?

Wiesz co, niestety mam tylko porównanie do bigi z innego miasta, bo w innych krakowskich nie bylam, ale uważam, że dają radę.
Pokazała mi ją ciocia, która mieszkała w tamtych okolicach. Zaczęłam tam chodzić na początku liceum i wtedy praktycznie całą szafę miałam stamtąd - same najlepsze marki, Oliviery, M&S, TopShopy, Warehouse, Atmo i HM wydawały się być tam wtedy nic nie wartymi sieciówkami. Potem się strasznie popsuli i w ogóle przestałam tam chodzić (a mieli świetne torebki). Teraz jak jestem w okolicy to zaglądam od czasu do czasu, ale na przestrzeni kilku lat sh tak podrożały, że wolę iść na wyprzedaże i kupić coś nowego, bo często znajdę taniej. W bidze tam upolowałam 2 pary conversów, każde za niecałe 20 zł, dla siebie i brata. To chyba najlepszy interes w moim życiu, bo trampki ewidentnie były złożone pare razy, a moje po latach chodzenia zdziera teraz brat.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Ineso, no widzisz, nie wiem co w tym jest, że akurat się tak pomyliłam. Ale zrzucę winę na mój króciutki staż u Was

[noicojamamtuwpisac]

Napisane przez Ineso

No wiesz! Nutelli nie poznałaś?

Yyyyy i że to tak na chlebek... o kurcze, muszę spróbować, akurat puszkę fasoli kupiłam

Napisane przez OneMoreDress

Świetna!
Gdzie dokładnie jest ten SH?

Dokładnie na rogu Krowoderskiej i Alei - Textil House.
Generalnie jak wchodzi "nowa kolekcja" to nie są za tani, bo mają samą wycenę. Za to wszystko elegancko na wieszaczkach i można wyhaczyć perełki. Ale maja też bardzo fajną politykę - mniej więcej w połowie kolekcji (ok. miesiąc wisi) zaczynają się przeceny, najpierw Happy Hours, potem po kolei dzień w dzień (czasem co dwa dni) 30%,50%, wszystko za 12zł, wszystko za 8 zł, wszystko za 5zł, za 3 zł i zmiana kolekcji. I codziennie coś dowieszają nowego więc nawet na tych ostatnich przecenach można coś znaleźć. Ja najchętniej chodzę na 30 i 50% a w ostatnich dniach poluję na drobnicę (podkoszulki, bluzki itp).

[cholernarejestracja]

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Ojaaaaa brzmi kosmicznie.... jak to smakuje??
I z czym to się je??

Ja też ostatnio mam takie strzały w sh na Krowoderskiej, że łohoho. Może nie dużo na ilość ale spoko na jakość.
M. ostatnio wygrzebałam nową koszulę Abercrombie & Fitch, która na ich stronie kosztuje ponad 200 zł. A sobie w zeszłym tygodniu upolowałam taką cudną kiecunie, że masakra. Kij, że nie chodzę przyda się! A jakościowo - materiał, wykonanie, skrojenie, wykończenie - cacuszko, potwierdzone przez ekspertkę w temacie . Tylko nie wiemy co to za firma, bo metka wycięta.
Styl mój ulubiony - lata 50te na sztywnej haleczce... a z resztą wkleję fotkę chociaż na żywo śliczniejsza.

Napisane przez Ineso

Spoko, ja zaliczyłam ostatnio komplement od Caramel za Twojego bloga - więc jesteśmy kwita.

Brzmi jak przepis na moje ciasto czekoladowe


No wiesz! Nutelli nie poznałaś?

a to ok, uczciwość zachowana.

[OneMoreDress]

Napisane przez Cara_Mel

W bidze tam upolowałam 2 pary conversów, każde za niecałe 20 zł, dla siebie i brata. To chyba najlepszy interes w moim życiu, bo trampki ewidentnie były złożone pare razy, a moje po latach chodzenia zdziera teraz brat.

Ostatnio byłam na dostawie butów w bidze-nic ciekawego nie widziałam Swoją drogą buty kupiłabym tylko 'nówki' ale w szoku byłam jakie obdartusy niektóre babki brały

Napisane przez noicojamamtuwpisac

Dokładnie na rogu Krowoderskiej i Alei - Textil House.
Generalnie jak wchodzi "nowa kolekcja" to nie są za tani, bo mają samą wycenę. Za to wszystko elegancko na wieszaczkach i można wyhaczyć perełki. Ale maja też bardzo fajną politykę - mniej więcej w połowie kolekcji (ok. miesiąc wisi) zaczynają się przeceny, najpierw Happy Hours, potem po kolei dzień w dzień (czasem co dwa dni) 30%,50%, wszystko za 12zł, wszystko za 8 zł, wszystko za 5zł, za 3 zł i zmiana kolekcji. I codziennie coś dowieszają nowego więc nawet na tych ostatnich przecenach można coś znaleźć. Ja najchętniej chodzę na 30 i 50% a w ostatnich dniach poluję na drobnicę (podkoszulki, bluzki itp).

Dzięki, zaglądnę sobie przy okazji kiedyś

[zagubiona_w_swoich_snach]

Może kogoś z Was zainteresuje. Byłam na human body exhibition i uważam, że jest świetnie zrobione...gdyby to były repliki a nieprawdziwe zwłoki myślę, że samoświadomość własnego zdrowia u młodziezy czy nawet zainteresowanie nauką i kierunakmi medycznymi by wzrosło...

jedyne co mnie dziwi do tej pory to entuzjazm oprowadzających, chyba im coś do jedzenie dosypują, albo tak wspaniale płacą :P

[cholernarejestracja]

Dubelek, sory.