Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-04-25, 20:07   #4081
Rinaa
Zakorzenienie
 
Avatar Rinaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 968
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Dziewczyny, czy trzeba brać metforminę przy insulinooporności czy można tego uniknąć?
Kiedy i jak zbadać insulinę?
Rinaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-25, 21:53   #4082
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Rinaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy trzeba brać metforminę przy insulinooporności czy można tego uniknąć?
Kiedy i jak zbadać insulinę?
Generalnie jeśli insulina nie jest jakoś bardzo podwyższona, to można nie brać metforminy. Z tego, co mi gin. mówiła, leczy się jeśli jej poziom na czczo jest podwyższony lub po 2 h od obciążenia > 80 uIU/ml. Ale są lek., którzy przepisują metforminę od razu w leczeniu PCOS Podwyższona insulina też niesie z sobą objawy, jak np. napady głodu (zwłaszcza na węglowodany), zmęczenie po posiłku, czasem hipoglikemie. Ja ostatnio miałam 4 mies. przerwę w braniu metforminy, musiałam do niej wrócić jednak z powodu tycia, złego samopoczucia (ciągłe osłabienie i zmęczenie), więc to wszystko zależy od tego jak się czujesz
Najlepiej zrobić krzywą insulinową i cukrową jednocześnie (oznaczenie poziomu insuliny i glukozy na czczo oraz po obciążeniu glukozą), wystarczy dwupunktowa (oznaczenia na czczo i po 2 h).
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-25, 23:29   #4083
Rinaa
Zakorzenienie
 
Avatar Rinaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 968
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
Generalnie jeśli insulina nie jest jakoś bardzo podwyższona, to można nie brać metforminy. Z tego, co mi gin. mówiła, leczy się jeśli jej poziom na czczo jest podwyższony lub po 2 h od obciążenia > 80 uIU/ml. Ale są lek., którzy przepisują metforminę od razu w leczeniu PCOS Podwyższona insulina też niesie z sobą objawy, jak np. napady głodu (zwłaszcza na węglowodany), zmęczenie po posiłku, czasem hipoglikemie. Ja ostatnio miałam 4 mies. przerwę w braniu metforminy, musiałam do niej wrócić jednak z powodu tycia, złego samopoczucia (ciągłe osłabienie i zmęczenie), więc to wszystko zależy od tego jak się czujesz
Najlepiej zrobić krzywą insulinową i cukrową jednocześnie (oznaczenie poziomu insuliny i glukozy na czczo oraz po obciążeniu glukozą), wystarczy dwupunktowa (oznaczenia na czczo i po 2 h).
Dziękuję za wyjaśnienie Przy tych krzywych pije się gluzkozę? Biorę metforminę od listopada, nie schudłam, źle się czuję (pomijam to, że nie staram się o dziecko ), więc generalnie nie zauważyłam pozytywnych zmian...
Rinaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-26, 08:42   #4084
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez M o h i t o Pokaż wiadomość
Hej.
Po pierwsze zmień ginekologa, troche mnie przeraża że babka Ci powiedziała że nie owulujesz na podstawie jednego usg :/. Masakra.. Przy pcos owulka może być , jednak np. nie co miesiąc a co 3. A moze być co miesiac, ale później dużo niz u zdrowej kobiety.
Ehh, nie tej jeden lekarza ma takie wizje.. Moja na odmiane ostatnio wykluczyla PCOS "bo Pani jajeczkuje, a przy PCOS nie ma jajeczkowania".

No ale w sumie "rybka" czy mam PCOS czy cos innego podobnego...jak ogolnie wiem jakie mam hormony i jajniki i mniej wiecej jak pracuja.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Cytat:
Napisane przez ofutrzona Pokaż wiadomość
Teraz trochę napiszę o sobie. Od 17 roku życia brałam tabletki anty Novenette, z kilkoma 3-miesięcznymi przerwami.
Wiesz, wydaje mi sie, ze poniewaz zaczelas tak wczesnie brac tabletki to PCOS w sumie po prostu nie zdazylo sie "pokazac" przed bo tabletki blokowaly jego objawy.

Ogolnie to dobrze, ze juz lepiej sie czujesz, bo wiem jakei to uczucie jak czlowiek sie wstydzi wyjsc z domu. Tylko pytanie co dalej?

Bo bycie latami na Diane to tez srednie rozwiazanie. Kiedys je trzeba odstawic, a wtedy jak to po odstawieniu kazdych tabletek wlosy maja okres wzmozonego wypadania itp.

Ja pare lat przeciagalam branie Diane wlasnie ze strachu co bedzie jak odstawie...mimo, ze mialam rozne dziwne skutki uboczne jej brania.

Ostatnio znow musialam przez wlosy zaczac cos brac. Tym razem padlo na sam androcur w ilosci 1/4 tabletki. Tez swinstwo ale wydaje sie odrobine lepsze niz diane jesli chodzi o skutki uboczne, choc moze to mylne wrazenie

Ogolnie zapytaj moze lekarza przy nastepnej wizycie jaki ma dluzszy plan dzialania? Bo sama jestem ciekawa co powie
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-26, 08:44   #4085
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez Rinaa Pokaż wiadomość
Dziękuję za wyjaśnienie Przy tych krzywych pije się gluzkozę? Biorę metforminę od listopada, nie schudłam, źle się czuję (pomijam to, że nie staram się o dziecko ), więc generalnie nie zauważyłam pozytywnych zmian...
Tak, trzeba wypić 75 g glukozy
Źle się czujesz- tzn.?
Wiesz, ja też nie widziałam efektów do czasu aż jej nie odstawiłam (zmieniono mi leczenie) Pomimo, że starałam się jak mogłam, zaczęłam stopniowo tyć. Miałam ciągle ochotę na słodycze. Często było mi słabo i byłam non stop zmęczona. W końcu po tych zasłabnięciach trafiłam do szpitala i znowu dostałam metforminę, bo insulina znacznie podwyższona. A jeśli chodzi o chudnięcie... Poprzednio brałam 8 mies. Glucophage XR 500 1 tabl. i potem 3 mies. Metformax 850 3 tabl. Nie schudłam ani trochę pomimo diety i zwiększonej aktywności fizycznej, więc to nie jest tak, że metformina= chudnięcie, to zależy od wielu czynników. Ja od ponad 2 tyg. biorę teraz Metformax 500 2 x 0,5 tabl., dodatkowo od tyg. odchudzam się pod kontrolą dietetyka i wreszcie przestałam tyć. Chudnę bardzo powoli (0,5 kg/ tydzień), ale zostałam już uprzedzona, że będzie ciężko. Mimo tego jestem zmotywowana, może w końcu uda się coś zrzucić. I wreszcie nie czuję takiej ochoty na słodkie Wiadomo, że nadal są jakieś zachcianki, ale spokojnie mogę z nich zrezygnować.
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-26, 10:38   #4086
ofutrzona
Raczkowanie
 
Avatar ofutrzona
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 234
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość


Wiesz, wydaje mi sie, ze poniewaz zaczelas tak wczesnie brac tabletki to PCOS w sumie po prostu nie zdazylo sie "pokazac" przed bo tabletki blokowaly jego objawy.

Ogolnie to dobrze, ze juz lepiej sie czujesz, bo wiem jakei to uczucie jak czlowiek sie wstydzi wyjsc z domu. Tylko pytanie co dalej?

Bo bycie latami na Diane to tez srednie rozwiazanie. Kiedys je trzeba odstawic, a wtedy jak to po odstawieniu kazdych tabletek wlosy maja okres wzmozonego wypadania itp.

Ja pare lat przeciagalam branie Diane wlasnie ze strachu co bedzie jak odstawie...mimo, ze mialam rozne dziwne skutki uboczne jej brania.

Ostatnio znow musialam przez wlosy zaczac cos brac. Tym razem padlo na sam androcur w ilosci 1/4 tabletki. Tez swinstwo ale wydaje sie odrobine lepsze niz diane jesli chodzi o skutki uboczne, choc moze to mylne wrazenie

Ogolnie zapytaj moze lekarza przy nastepnej wizycie jaki ma dluzszy plan dzialania? Bo sama jestem ciekawa co powie
Tak, lekarz to samo mi powiedział, że Novynette jakby zablokowało rozwój PCOS.
Wiem, że nie mogę być wiecznie na Diane, ale z tego co pamiętam z ostatniej wizyty lekarz powiedział mi, że to "na jakiś czas", nie pytałam o więcej bo byłam zbyt przytłoczona nadmiarem informacji. Jak teraz będę na wizycie to zapytam o to
Na razie jedynym skutkiem ubocznym są fioletowe żyłki, macie może na to jakiś sposób?

I wiecie co mi jeszcze powiedział ten ginekolog? Żebym się nie martwiła, bo u niego każda pacjentka z PCOS w końcu zaszła w ciążę (mam nadzieję, że to prawda )
ofutrzona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-26, 10:45   #4087
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Heh - moja też mi tak mówiła
I się okazało, ze jestem pierwszym przypadkiem z którym sobie poradzić nie może
Ja ten cykl znowu na Clo byłam. Jeszcze jeden spróbujemy.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-26, 10:46   #4088
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez ofutrzona Pokaż wiadomość
Na razie jedynym skutkiem ubocznym są fioletowe żyłki, macie może na to jakiś sposób?
Ale gdzie? Na nogach?
Cytat:
Napisane przez ofutrzona Pokaż wiadomość
I wiecie co mi jeszcze powiedział ten ginekolog? Żebym się nie martwiła, bo u niego każda pacjentka z PCOS w końcu zaszła w ciążę (mam nadzieję, że to prawda )
Bo prawda jest taka, ze pcos jest problemem przy zajsciu w ciaze glownie pozostawione same sobie, takie o ktorym nie wiemy albo nic z nim nie robimy.

Gdy juz wiemy, ze je mamy jest sporo sposobow, zeby szanse w odpowiednim momencie zwiekszyc
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-26, 10:51   #4089
ofutrzona
Raczkowanie
 
Avatar ofutrzona
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 234
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Tak, żyłki na nogach, ale na twarzy ze dwie też ostatnio zauważyłam
ofutrzona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-04-26, 10:56   #4090
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Ja nie mam na nie sposobu w tym sensie, ze nie da sie ich zlikowidowac latwo ( poza pewnymi zabiegami ) ale ja ogolnie je mam nawet nie biorac hormonow.

To sie wiaze ze stanem naczyn krwionosnych. U mnie cala rodzina ma z tym problemy.

Mi zawsze polecano branie rutinoscorbinu bo podobno rutyna dobrze wplywa na scianki naczyn.

Ja teraz dla zdrowia nog biore sobie Lioven ( http://lioven.pl/lioven-active-tabs.php) ale biore za krotko by moc powiedziec, ze cos daje.

Zreszta biore go glownie profilaktycznie by nie robilo sie gorzej
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:16   #4091
saysomething
Rozeznanie
 
Avatar saysomething
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 706
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

cześć dziewczyny,
odświeżmy wątek.
równiez mam tą przypadłość, i zalezy mi by pogadać o diecie, z kimś kto ma doswiadczenie, lub tez jest tym zainteresowany. Z tego co wiem, w tym wypadku schudniecie jest trudniejsze..
saysomething jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-20, 11:15   #4092
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Cytat:
Napisane przez saysomething Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny,
odświeżmy wątek.
równiez mam tą przypadłość, i zalezy mi by pogadać o diecie, z kimś kto ma doswiadczenie, lub tez jest tym zainteresowany. Z tego co wiem, w tym wypadku schudniecie jest trudniejsze..
Ja mam PCOS i niedoczynność tarczycy, odchudzam się pod kontrolą dietetyka
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 13:29   #4093
LadyM25
Raczkowanie
 
Avatar LadyM25
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 241
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Mezega mi też wszyscy lekarze u których się leczyłam zapewniali że będę niedługo w ciąży. To "niedługo" trwa już 2 lata i nic . Spróbowałam swoich sił w Gamecie, jedna inseminacja i nic... Tam jest drogo więc wracam do starego gina . Wizyta 7 czerwca... i zaczynam od nowa, a jak nie to in vitro... podobno ma być dofinansowanie, ale nic nie wiadomo gdzie się zgłaszać, które kliniki biorą udział, jakie dokumenty sa potrzebne itp... Mam nadzieje że jakaś w Kielcach się z tym zmierzy , już poamłu brakuje mi sił w tych staraniach...
__________________
Start 56..55..54..53..52..51..50 Cel

Staram się zdrowo odzywiać
LadyM25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 13:39   #4094
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Po prostu lekarzom głupio się przyznać, że z niektórymi przypadkami sobie zwyczajnie nie radzą. A to przecież nic złego. Tylko wkurzające jest to jak czasem lekarz na siłę trzyma u siebie pacjentki z którymi sobie nie radzi. A przecież może wysłać dalej.
Myślę, że jakbyś podrążyła temat to w necie znalazłabyś listę klinik w których dofinansowany zabieg będzie można wykonać. Popatrz na strony klinik, które Cie interesują i tam szukaj - może znajdziesz odpowiedź.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest

Edytowane przez mezaga
Czas edycji: 2013-05-20 o 13:40
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 13:43   #4095
M o h i t o
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 629
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

dziewczyny, czy któraś z Was miała podejrzenie..zaniku przysadki mózgowej?
u mnie padło takie, bo w przypadkowym badaniu krwi wyszła mi anemia oraz eGFR poniżej 60..

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Cytat:
Napisane przez mezaga Pokaż wiadomość
Po prostu lekarzom głupio się przyznać, że z niektórymi przypadkami sobie zwyczajnie nie radzą. A to przecież nic złego. Tylko wkurzające jest to jak czasem lekarz na siłę trzyma u siebie pacjentki z którymi sobie nie radzi. A przecież może wysłać dalej.
Myślę, że jakbyś podrążyła temat to w necie znalazłabyś listę klinik w których dofinansowany zabieg będzie można wykonać. Popatrz na strony klinik, które Cie interesują i tam szukaj - może znajdziesz odpowiedź.
ja padłam ofiarą takich lekarzy ..
zdiagnozowali mi "na odwal" pcos, które owszem, mam, ale jak się okazało na 99,9% wtórne, wywołane inną chorobą, albo przeoczoną choroba nadnerczy albo zanikiem przysadki mózgowej - tego ostatniego padło podejrzenie przez to eGFR i anemie plus stosunek LH do FSH 0,2.. a poprzedni lekarze mowili mi ze przy pcos moze byc i tak i to na bank nie od przysadki - ale tomografii, czegokolwiek nie zrobili.. brak słow..
M o h i t o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 13:48   #4096
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

U mnie też stosunek LH do FSH bardzo niski. Jeden lekarz zasugerował problemy z przysadką ale w trakcie badań wyszło, że jest ok.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 14:12   #4097
M o h i t o
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 629
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

a co Ci badali? mi tylko prolaktyne, mam hiperprolaktynemie ale czynnosciowa i na tej podstawie wykluczyli jej guza.. nadnercza ma podstawie że dheas sie miesciło w normie (ale moim zdaniem na styk;/ bo norma do 500 a ja miałam 480..)
ale teraz trafiłam na lekarza ktory wydaje sie byc ogarniety, uczciwy (obym sie nie myliła) i zasugerował zanik przysadki, nie guz, pierwsze słysze o czymś takim :/..

dziewczyny z pcos, a jak wygladaja u Was nerki (kreatynina, eGFR) oraz czy macie anemie?
M o h i t o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 14:16   #4098
mezaga
Zakorzenienie
 
Avatar mezaga
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Miałam tomografię i badaną prolaktynę - nic więcej
Z prolaktyną problemów nie mam na tomografii też nic nie wyszło.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek
Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
mezaga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 14:22   #4099
M o h i t o
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 629
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

ja z prolaktyna mam a tomografii nie raczyli zrobic, bo oszednosci - byłam w szpitalu na NFZ.. ehh.. a teraz prywatnie to pierwsze co, to tomografia brzucha i głowy.. jednak prywatnie zupelnie inaczej podchodza.. przykre to jest..
M o h i t o jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-20, 20:27   #4100
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 904
GG do lilijka3
Dot.: Zespół Policystycznych Jajników - wątek zbiorczy! - część II

Dzisiaj byłam u lekarza, miałam robione USG i muszę odczekać jeszcze 2 miesiące (brałam tabletki, które mogą zaszkodzić płodowi) i mamy zielone światełko. Tabletki antykoncepcyjne zahamowały mi chwilowo osiadanie pęcherzyków.
Czy się zdecyduję nie wiem (inne względy)
__________________
W 2012 36
W 2013 41
W 2014 27
W 2015 22
W 2016 41
W 2017 36

5.02.2011 Córka 52cm, 2500g
2.01.2015 Syn 56cm, 3300g



lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-21, 21:28   #4101
WhiteSmile
Raczkowanie
 
Avatar WhiteSmile
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 123
Gdzie leczyć PCOS ?!

Nie trafiłam na taki wątek, bo wszędzie jest JAK leczyć Zespół Policystycznych Jajników. A ja mam pytanie GDZIE leczyć?

Mam 17 lat. PCOS stwierdzono u mnie rok temu, ale żaden lekarz nie chce się podjąć leczenia. Każdy endokrynolog mnie odsyła do ginekologa i na odwrót. Ginekolog-Endokrynolog też odmówił. Mam widoczny hirsutyzm, wielką otyłość, wypadające włosy, zanikający okres. Poziom testosteronu ciągle rośnie i wynosi 3 x norma.

Jestem z Kielc. Byłam już u wszystkich specjalistów.

Gdzie się leczycie? Może być Kraków/Łódź.
WhiteSmile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 00:31   #4102
M o h i t o
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 629
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Witaj, tez chorouje na pcos, od 2 lat chodze od lekarza do lekarza..
wiec wiem jak sie czujesz..
ale powiem Ci jedno - upewnij sie że masz tylko PCOS. Bo pcos może byc wtórne do innej choroby (spowodowane nią). U mnie po prostu stwierdzili pcos i wcisneli anty. Niedawno przez przypadek okazało sie, ze mam uszkodzone nerki i anemie, padło przypuszczenie ze to pcos jest wtórne do innej, niezdiagnozowanej choroby, która to wywołała - na te chwile podejrzenie zaniku przysadki mózgowej lub gruczolaka nadnerczy.
Takze upewnij sie, ze to tylko pcos - drąż, badaj - nie dawaj sie zbywać lekarzom..
jak bedziesz miała pewność, że nic wiecej jednak Ci nie dolega, wtedy znajdź dobrego endokrynologa lub gina, ktory zna sie na pcos - nie musisz leczyc sie koniecznie u gino-endo, wazne by lekarz był madry i CHCIAŁ Ci pomoc - ja obecnie jestem pod "opieka" nefrologa - łacznie z hormonami..

---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

napisz prosze jakie badania robiłaś.
bo przez ten 3x wiekszy testosteron mi sie juz zapaliła nadnerczowa lampka.. badałaś DHEA-s ?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

moje objawy (moze Ci to cos rozjaśni)
ja mam na 100% pcos, insulinooporność i hiperprolaktynemie + teraz podejrzenie tej przysadki zaniku lub gruczolaka nadnerczy..

- wypadanie garsciami włosów
- potworny (czasem to az jak jakies czyraki wyglada;( ) trądzik na plecach, delikatny (na szczescie..) na buzi
- bardzo nieregularne, rzadkie i skape miesiaczki (jak nie brałam anty)
- stwierdzony hirsutyzm (choc moim zdaniem nie jest tak źle odpukać)
- straszne huśtawki nastrojów
- co chwila siusiam, nawet jak duzo nie wypije
- czesto robi mi sie slabo
- łatwo marzne, potrafie sie trząść podczas gdy wszystkim jest za goraco
- ogolnie jestem szczupła ale mam tendencje do wzdec i silnego tycia ale tylko na brzuchu
- puchną mi kostki i palce u rak mocno
- słaba odpornosc, bardzo latwo sie przeziebiam

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

aha jest zbiorczy watek o pcos, tam pewnie poleca Ci konkretne nazwiska lekarzy
M o h i t o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 06:47   #4103
WhiteSmile
Raczkowanie
 
Avatar WhiteSmile
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 123
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Cytat:
Napisane przez M o h i t o Pokaż wiadomość
Witaj, tez chorouje na pcos, od 2 lat chodze od lekarza do lekarza..
wiec wiem jak sie czujesz..
ale powiem Ci jedno - upewnij sie że masz tylko PCOS. Bo pcos może byc wtórne do innej choroby (spowodowane nią). U mnie po prostu stwierdzili pcos i wcisneli anty. Niedawno przez przypadek okazało sie, ze mam uszkodzone nerki i anemie, padło przypuszczenie ze to pcos jest wtórne do innej, niezdiagnozowanej choroby, która to wywołała - na te chwile podejrzenie zaniku przysadki mózgowej lub gruczolaka nadnerczy.
Takze upewnij sie, ze to tylko pcos - drąż, badaj - nie dawaj sie zbywać lekarzom..
jak bedziesz miała pewność, że nic wiecej jednak Ci nie dolega, wtedy znajdź dobrego endokrynologa lub gina, ktory zna sie na pcos - nie musisz leczyc sie koniecznie u gino-endo, wazne by lekarz był madry i CHCIAŁ Ci pomoc - ja obecnie jestem pod "opieka" nefrologa - łacznie z hormonami..

---------- Dopisano o 01:26 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

napisz prosze jakie badania robiłaś.
bo przez ten 3x wiekszy testosteron mi sie juz zapaliła nadnerczowa lampka.. badałaś DHEA-s ?

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

moje objawy (moze Ci to cos rozjaśni)
ja mam na 100% pcos, insulinooporność i hiperprolaktynemie + teraz podejrzenie tej przysadki zaniku lub gruczolaka nadnerczy..

- wypadanie garsciami włosów
- potworny (czasem to az jak jakies czyraki wyglada;( ) trądzik na plecach, delikatny (na szczescie..) na buzi
- bardzo nieregularne, rzadkie i skape miesiaczki (jak nie brałam anty)
- stwierdzony hirsutyzm (choc moim zdaniem nie jest tak źle odpukać)
- straszne huśtawki nastrojów
- co chwila siusiam, nawet jak duzo nie wypije
- czesto robi mi sie slabo
- łatwo marzne, potrafie sie trząść podczas gdy wszystkim jest za goraco
- ogolnie jestem szczupła ale mam tendencje do wzdec i silnego tycia ale tylko na brzuchu
- puchną mi kostki i palce u rak mocno
- słaba odpornosc, bardzo latwo sie przeziebiam

---------- Dopisano o 01:31 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

aha jest zbiorczy watek o pcos, tam pewnie poleca Ci konkretne nazwiska lekarzy
Ja mialam wszystkie badania jakie powinnam mieć i wszystko wyszło źle. Byłam w szpitalu dziecięcym na endokrynologii, ale pani "prowadząca - widziała mnie tylko raz" powiedziała, że się nie podejmę i mam iśc do endo-gin. Owego w Kielcach nie ma, więc poszłam do zwykłej ginki. Ona potwierdziła PCOS i faszeruje mnie Glucophage. Dodatkowo brałam przez pół roku yasminelle. Ale zaczęłam słabnąć, potworne bóle głowy i odstawiłyśmy. Za to dała mi Primolut na wywoływanie okresu. Przez pierwsze 4 miesiące brałam spironoll i może ciut pomógł ale go też trzebabyło odstawić. Lecze się od września a żadnej poprawy nie zauwazyłam. Jestem na ścisłej diecie, ćwiczę dużo, rower, fitness, hula hop , cwiczenia w domu i waże prawie 98 kg. I nie mogę tego zrzucić niczym, a waga ciągle rosnie , nawet jeżeli już nic nie jem. Podziękuję chyba doktorce. Byłam u 5 innych ginekologów i 4 innych endokrynologów PRYWATNIE i nikt się nie chce podjąć. Mama mi wybrała najlepszych specjalistów z Kielc. Dlatego może Kraków. Dodatkowo wyszło mi, że mam pogorszoną wątrobę. Wysoki ALAT i ASPAT.

Moje objawy :
- duża nadwaga nie do zgubienia nawet o 1 kg
- wypadające włosy (mam już prześwity jak babcia 90 letnia...)
- duże ciemne owłosienie na szyi , dekoldzie , udach, brzuchu i lędźwiach
- też dużo chodzę do toalety. Mogę nie pić cały dzień a i tak chodzę co 30 minut.
- strasznie dużo śpię (nie wiem czy to ma jakiś związek, po prostu szybko tracę energię, miałam badany cukier i nic)
- nieregularny okres (jest jak mu się podoba, nawet po Primolucie się spóźnia do 2 tygodni)
WhiteSmile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 10:51   #4104
M o h i t o
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 629
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

nie chce Cie martwić ale poza tym pcos, to wyglada mi na zespół Cushinga (poczytaj w necie) taki typowy, wiec poszukaj jak najszybciej dobrego endokynologa w necie, nawet jak z innego miasta..
M o h i t o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 14:38   #4105
WhiteSmile
Raczkowanie
 
Avatar WhiteSmile
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 123
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Cytat:
Napisane przez M o h i t o Pokaż wiadomość
nie chce Cie martwić ale poza tym pcos, to wyglada mi na zespół Cushinga (poczytaj w necie) taki typowy, wiec poszukaj jak najszybciej dobrego endokynologa w necie, nawet jak z innego miasta..
Raczej nie mam, objawy się nie zgadzają mam 3 rozstępy na brzuszku ale to tyle. Kwestia tego, że muszę schudnąć bo strasznie nogi bolą, a przez to PCOS nie mogę schudnąć żadnymi sposobami. A liposukcja nie ma sensu, bo i tak przytyje.

Właśnie nie mam nikogo DOBREGO i kto by się znał na tym. I problem jeszcze jest w tym ze mam 17 lat, nie 18 i nie mogą mnie wziąć do szpitala.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez aksamitka6 Pokaż wiadomość
Witam
Ja również mam pcos i z czystym sumieniem mogę polecić klinikę Macierzyństwo w Krakowie i doktora Szlachcica. Nie znam nikogo lepszego a wiem co mówię bo leczę się już 10 lat u wielu lekarzy i dopiero on mi pomógł i dzięki niemu mogłam zostać mamą. Polecam !!!
Klinika mi nie potrzebna, mam dopiero 17 lat i nie chce bobaska puki co. Czytałam opinie o tym Szlachcicu i "podziękuję"
WhiteSmile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 16:43   #4106
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

WhiteSmile, ja jeszcze raz polecam Ci tę moją ginekolog. Byłam dzisiaj na wizycie i po raz kolejny przekonałam się, że to świetna dr
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 21:10   #4107
WhiteSmile
Raczkowanie
 
Avatar WhiteSmile
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 123
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Cytat:
Napisane przez gwiazdka93 Pokaż wiadomość
WhiteSmile, ja jeszcze raz polecam Ci tę moją ginekolog. Byłam dzisiaj na wizycie i po raz kolejny przekonałam się, że to świetna dr
WIem, muszę do niej zadzwonić i powiedzieć jaka jest sytuacja. Bo mam już wszystkie potrzebne badania zrobione, tylko chodzi o leczenie i jakąś dietę, jak postępować. Żaden lekarz z Kielc się na tym nie zna.

Myślisz, że wypisałaby mi skierowanie do szpitala w Krakowie? Bo wiem, że jest bardzo dobry oddział endokrynologiczny właśnie tam.
WhiteSmile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 21:18   #4108
quleczka
Zakorzenienie
 
Avatar quleczka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 765
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Cytat:
Napisane przez WhiteSmile Pokaż wiadomość
Myślisz, że wypisałaby mi skierowanie do szpitala w Krakowie? Bo wiem, że jest bardzo dobry oddział endokrynologiczny właśnie tam.
No najpierw to na pewno musisz pojsc do niej na wizyte. Nikt z nas nie zgadnie co by zrobila

Ale z tego co rozumiem z twojego opisu to powinna cie wziac do szpitala. Tylko nie wiem jak to jest jak nie masz 18 lat....ale przeciez nawet wtedy jakis oddzial endokrynologi dzieciecej gdzies jest.

W koncu nie moze byc tak, ze nigdzie Cie nie przyjma i ze lekarze po prostu sie nie podejmuja tak jak mowisz. To absurd

Ehhh, wspolczuje i mam nadzieje, ze w koncu trafisz na takiego co sie podejmie i poprowadzi Cie.
quleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-22, 21:51   #4109
gwiazdka93
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdka93
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Cytat:
Napisane przez WhiteSmile Pokaż wiadomość
WIem, muszę do niej zadzwonić i powiedzieć jaka jest sytuacja. Bo mam już wszystkie potrzebne badania zrobione, tylko chodzi o leczenie i jakąś dietę, jak postępować. Żaden lekarz z Kielc się na tym nie zna.

Myślisz, że wypisałaby mi skierowanie do szpitala w Krakowie? Bo wiem, że jest bardzo dobry oddział endokrynologiczny właśnie tam.
Najlepiej się po prostu umów na wizytę i zobaczysz co powie

Cytat:
Napisane przez quleczka Pokaż wiadomość
Ale z tego co rozumiem z twojego opisu to powinna cie wziac do szpitala. Tylko nie wiem jak to jest jak nie masz 18 lat....ale przeciez nawet wtedy jakis oddzial endokrynologi dzieciecej gdzies jest.
No akurat endokrynologia w krakowskim Prokocimiu (uniwersytecki szpital dziecięcy) nie jest zbyt chwalona.
Na Kopernika przyjmują też chyba nieletnie pacjentki, a nawet jeśli jest inaczej, to zgoda jednego z rodziców wystarczy
gwiazdka93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 09:47   #4110
WhiteSmile
Raczkowanie
 
Avatar WhiteSmile
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 123
Dot.: Gdzie leczyć PCOS ?!

Ja bardziej potrzebuje bardzo dobrego endokrynologa, który zna się na PCOS. Chodzi mi głównie o to żeby schudnąć i obniżyć ten testosteron. Bo waga i to to ciągle rośnie. I pomimo brania Primolutu okres się spóźnia już tydzień. Byłam w Kielcach u jednego endo-gin to usłyszałam, że jestem gruba bo jem w FAST FOODACH. (ścisła dieta 1200. + ćwiczenia). Od innego usłyszałam, że taki testosteron ma każda kobieta. A od najlepszej specjalistki endokrynologii w Kielcach usłyszałam, że się nie podejmie.

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Moje dotychczasowe leczenie kierowane przez ginkę wyglądało tak:
Od połowy września 2012:
- metformina (nie pamiętam dawki) chyba koło półtora miesiąca.
- spironoll przez 3 miesiące
- gluckophage 2 razy dziennie po 850
- yasminelle (brałam pół roku, ale z powodu kozsmarnego samopoczucia odstawiłyśmy)

- zmiana na glucophage 3 razy dziennie po 500 .
- primolut

Doktorka zapewniała mnie, że powinnam troche zrzucić przy tym glucophage. Efektów żadnych.

Edytowane przez WhiteSmile
Czas edycji: 2013-05-23 o 10:28 Powód: błąd
WhiteSmile jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-28 20:39:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:09.