Moda męska - ogólnie

[tomek141]

witam


jaką kurtkę na wiosnę
może polecacie jakąś inną

http://allegro.pl/od-milano114-yy2-k...095028647.html
http://moda.allegro.pl/nowa-meska-ku...159542650.html
http://moda.allegro.pl/nowa-kolorowa...134549470.html
http://moda.allegro.pl/nowa-meska-ko...150821790.html
http://moda.allegro.pl/nowa-rewelacy...151019593.html

[Bawitching]

Mi sie bardzo podoba pierwsza i ostatnia. Pozostale sa bardzo... "krzykliwe" i nie podobaja mi sie,, nawet bardzo.

Pierwsza jest praktyczna, mozesz ja zalozyc wszedzie. Na jakies wazniejsze spotkanie i na codzien. Druga ma fajne kolory i kaptur (pierwsza nie ma), ale jest typowo sportowa. Nie zalozysz jej na wazniejsza okazje. Decyzja nalezy do ciebie

[Orage]

1, 5

[201711060941]

Pierwsza albo ostatnia. Chociaż bardziej skłaniam się ku pierwszej. Jest bardziej uniwersalna

[sisi_98]

Też jestem za pierwszą.

[konl2ad]

Wiem, że jako facet jestem tutaj jak obcy, ale nic nie poradzę, że przynajmniej w pewnym stopniu moda wzbudza moje zainteresowanie – chociaż to chyba za dużo powiedziane. Znalazłem pewien post, który mnie zainteresował i pobudził do myślenia, a dotyczący kwestii podkreślenia seksualności mężczyzny poprzez ubiór. Autor otrzymał odpowiedz, sprowadzającą się do stwierdzenia dość enigmatycznego – mianowicie, że” męższczyzna, powinien być męski” – cokolwiek to znaczy. W społeczeństwie jednak mam wrażenie nie ma przyzwolenia by panowie mogli sobie pozwolić na podkreślenie budowy swojego ciała. Raczej zmuszeni jesteśmy wszystko szczelnie zakrywać i latem np. dusimy się w długich spodniach lub „szortach” sięgających kolan inaczej wiadomo gej nie męższczyzna. Zimą natomiast utrafienie odpowiedniego obuwia graniczy z cudem – takie męskie paradoksy, chyba, że przyjmiemy półbuty, jako odpowiednie na zimową aurę, ale Panie dziwnym trafem zakładają kozaki czy oficerki. Powiedziałbym, ze to absurd latem się zakrywać, a gdy przyjdą śniegi i deszcze biegać w półbutach czy „ocieplanych trampkach”. Nawet w przypadku, kiedy masz zajfajny tyłek, jako facet i posiadasz niezłe nogi - założysz zbyt dopasowane spodnie czy rurki to już jesteś gejem. Płaski brzuch i dobrze zbudowane górne partie ciała - zapomnij o dopasowanym podkoszulku, wiadomo jak taki masz na sobie to oczywiście musisz być gejem. Buty z wysoką pod kolano cholewką, które dodają charakteru, siły i skomponowane odpowiednio z resztą stroju nadałyby ciekawy i drapieżny wygląd, są zarezerwowane dla kobiet i gejów oczywiście.
U Pań jest przeciwnie - niezależnie od pory roku odsłaniają wszystko prawie - plecy, nogi, brzuch, pupę – w pewnych krajach natomiast mężczyzna pojawiający się w miejscu publicznym z nagim torsem podlega karze. Współcześnie męskość w stroju dla panów sprowadza sie do założenia dwóch obszernych warstw materiału tak by nie być posądzonym o pewne skłonności, które w całości dają obraz dwóch worków przewiązanych w pasie. W ogóle powinni wprowadzić męskie sari myślę, bo w tym kierunku podąża męska moda z całą jej prostotą i ograniczeniami.
Wydaje się, ze panowie są skazani na ponadczasową klasyczną nudę w postaci garnituru, który stał się praktycznie uniformem dla nas. Zawsze też możemy założyć trampki do jeansów do tego sweterek w paski czy koszule w kratę, bo zdaje się ze taki model męskości na „dużego chłopca” jest dziś powszechny. Nawet nie wspomnę jak mocno frustrujące jest podejmowanie prób by wyrazić swój charakter poprzez dobranie odpowiednich rzeczy dla siebie ubrań, cały czas trzeba uważać by nie narazić się na zarzuty o niemęskość. Czytając odpowiedzi, które padały przy okazji tamtej dyskusji przyszło mi namyśl, ze Panie zapomniały o czasach, kiedy makijaż był niestosowny i raczej w odczuciu społecznym przypisany kurtyzanom jedynie, a kobieta w spodniach była postrzegana, jako mało-kobieca. Panie wywalczyły zmiany dla siebie – modę męską dzisiaj natomiast się dobija. Nie chce widzieć w swojej szafie oczywiście koronek i sukienek – chyba, ze będą należały do mojej dziewczyny. Po prostu chciałbym mieć jako facet również rzeczywisty wybór – nie ograniczony do trzech kolorów, workowatych ubrań i całości zszytej według dwóch wzorów przy użyciu ograniczonej palety materiałów czy butów jak trampki albo te które zakłada się do garnituru. To już chyba właśnie oficerki są bardziej męskie od tego typu pantofli czy innych lakierek.
Może się mylę w swoich spostrzeżeniach, ale trochę mi lepiej kiedy wyrzuciłem to z siebie …

[201605090958]

Widzisz to, co chcesz widzieć-dress code jest sztywny tak samo dla kobiety jak i dla faceta /chociażby toga adwokata jest malo kobieca/. Moim zdaniem możesz się użalać nad niemożnością wyrażania wlasnej osobowości albo poeksperymentować z wlosami, butami właśnie, kolorami, dodatkami i fasonami. Oprócz Bossa jest kilku innych projektantów

[dirt]

Napisane przez konl2ad

Wiem, że jako facet jestem tutaj jak obcy, ale nic nie poradzę, że przynajmniej w pewnym stopniu moda wzbudza moje zainteresowanie – chociaż to chyba za dużo powiedziane. Znalazłem pewien post, który mnie zainteresował i pobudził do myślenia, a dotyczący kwestii podkreślenia seksualności mężczyzny poprzez ubiór. Autor otrzymał odpowiedz, sprowadzającą się do stwierdzenia dość enigmatycznego – mianowicie, że” męższczyzna, powinien być męski” – cokolwiek to znaczy. W społeczeństwie jednak mam wrażenie nie ma przyzwolenia by panowie mogli sobie pozwolić na podkreślenie budowy swojego ciała. Raczej zmuszeni jesteśmy wszystko szczelnie zakrywać i latem np. dusimy się w długich spodniach lub „szortach” sięgających kolan inaczej wiadomo gej nie męższczyzna. Zimą natomiast utrafienie odpowiedniego obuwia graniczy z cudem – takie męskie paradoksy, chyba, że przyjmiemy półbuty, jako odpowiednie na zimową aurę, ale Panie dziwnym trafem zakładają kozaki czy oficerki. Powiedziałbym, ze to absurd latem się zakrywać, a gdy przyjdą śniegi i deszcze biegać w półbutach czy „ocieplanych trampkach”. Nawet w przypadku, kiedy masz zajfajny tyłek, jako facet i posiadasz niezłe nogi - założysz zbyt dopasowane spodnie czy rurki to już jesteś gejem. Płaski brzuch i dobrze zbudowane górne partie ciała - zapomnij o dopasowanym podkoszulku, wiadomo jak taki masz na sobie to oczywiście musisz być gejem. Buty z wysoką pod kolano cholewką, które dodają charakteru, siły i skomponowane odpowiednio z resztą stroju nadałyby ciekawy i drapieżny wygląd, są zarezerwowane dla kobiet i gejów oczywiście.
U Pań jest przeciwnie - niezależnie od pory roku odsłaniają wszystko prawie - plecy, nogi, brzuch, pupę – w pewnych krajach natomiast mężczyzna pojawiający się w miejscu publicznym z nagim torsem podlega karze. Współcześnie męskość w stroju dla panów sprowadza sie do założenia dwóch obszernych warstw materiału tak by nie być posądzonym o pewne skłonności, które w całości dają obraz dwóch worków przewiązanych w pasie. W ogóle powinni wprowadzić męskie sari myślę, bo w tym kierunku podąża męska moda z całą jej prostotą i ograniczeniami.
Wydaje się, ze panowie są skazani na ponadczasową klasyczną nudę w postaci garnituru, który stał się praktycznie uniformem dla nas. Zawsze też możemy założyć trampki do jeansów do tego sweterek w paski czy koszule w kratę, bo zdaje się ze taki model męskości na „dużego chłopca” jest dziś powszechny. Nawet nie wspomnę jak mocno frustrujące jest podejmowanie prób by wyrazić swój charakter poprzez dobranie odpowiednich rzeczy dla siebie ubrań, cały czas trzeba uważać by nie narazić się na zarzuty o niemęskość. Czytając odpowiedzi, które padały przy okazji tamtej dyskusji przyszło mi namyśl, ze Panie zapomniały o czasach, kiedy makijaż był niestosowny i raczej w odczuciu społecznym przypisany kurtyzanom jedynie, a kobieta w spodniach była postrzegana, jako mało-kobieca. Panie wywalczyły zmiany dla siebie – modę męską dzisiaj natomiast się dobija. Nie chce widzieć w swojej szafie oczywiście koronek i sukienek – chyba, ze będą należały do mojej dziewczyny. Po prostu chciałbym mieć jako facet również rzeczywisty wybór – nie ograniczony do trzech kolorów, workowatych ubrań i całości zszytej według dwóch wzorów przy użyciu ograniczonej palety materiałów czy butów jak trampki albo te które zakłada się do garnituru. To już chyba właśnie oficerki są bardziej męskie od tego typu pantofli czy innych lakierek.
Może się mylę w swoich spostrzeżeniach, ale trochę mi lepiej kiedy wyrzuciłem to z siebie …

nie wiem o jakich ograniczeniach w "modzie" męskiej mówisz... no chyba że tych które masz w głowie na jej temat. nie zauważyłam. widzę obecnie natomiast wiele różnych możliwości ubioru. dla wszystkich, i dla kobiet i dla mężczyzn. możliwości których jeszcze kilkanaście lat temu po prostu nie było. bo nie pamiętam żebym mogła wówczas gdzieś kupić balerinki, a dla swojego faceta fajne zimowe buty.
nie zauważyłam żeby kobiety tak hasały z odkrytymi brzuchami jak piszesz, ale ja to może mam dziwne towarzystwo. a i raczej zakrywam się jak się tylko da - latem nosze spódnice do kostek.
mężczyzna mój natomiast nie ma w szafie czegoś takiego jak garnitur, ba o nawet krawata do całkiem niedawna nie miał. nie ma tez w szafie ani jednych jeansów
serio, serio - ani jednych
i nie uważam żeby ubierał się nudnie i tak skrajnie jak to w odniesieniu do mężczyzn przedstawiasz że albo garnitur albo jak dzieciak jeansy i trampki.
swój charakter ubraniem wyraża, a jak, i wcale mu to męskości nie ujmuje i nie wygląda (ani nigdy nie wyglądał) jak gej
przejdź się może po jakiś normalnych sklepach popatrzeć na męskie ciuszki, a nie tylko po targu z jeansami...

[modnisia12345]

Wydaje mi się, że przesadzasz i to bardzo... Mam kilku mężczyzn - przyjaciół i żaden z nich nie ubiera się jak opisałeś. Zawsze mają jakieś fajne dodatki, buty, koszulki... Nigdy nie powiedziałabym, że wyglądają nudno i przeciętnie. Mają ochotę się tak ubrać ? Więc po prostu się tak ubierają...
Wszystko zależy w jakim kręgu się obracasz. Mój jest bardziej taki modowy i tutaj każdy ubiera się jak tylko mu się podoba.
Myślę jednak, że za bardzo bierzesz sobie do serca uwagi innych ludzi. Co powiedzą, jak będą patrzeć...Noś to co Ci się podoba i nie zważaj na innych.

[paula78]

Mam wrażenie, że masz jakiś problem ze swoją męskością bo bardzo to podkreślasz, obawy o nazwanie "gejem" bo masz dopasowane spodnie.
Gejem się jest lub nie i żadne spodnie tego nie zmienią. A jak się nie ma charakteru to żadne buty z wysoką cholewką nie pomogą.

[lubuss]

jest masa fajnych ciuchów dla facetów, przerabiam to z moim facetem 4 lata. Wystarczy chcieć dobrze wyglądać i dobrze się w tym czuć, choć czasem wygoda nie jest najważniejsza Mój facet ubiera się hmm jak ty bys to nazwał gejowsko? Nie nosi rurek ale też te spodnie nie są jakieś obcisłe, ale za to koszulka jest obcisła, do tego płaszczyk/skóra , beret na słoneczne dni duże okulary żel na włosy i przeważnie jakieś adidasy za kostke. Dla mnie, jak widać nie narzekam
Ale każdy sam musi zdecydować jaki ma styl, co mu pasuje a co nie

[klatka]

Nie trzeba nosić obciskających koszulek ani rurek żeby podkreślać dobrze zbudowaną sylwetkę.
Nawet w bojówkach mężczyzna z ładnymi pośladkami może je podkreślać i będą one zauważone przez kobiety.

[konl2ad]

Widzę, że wyraziłem się dość nieprecyzyjnie – nie mam problemu ze swoją męskością, jak ktoś tu wyciągnął podobny wniosek. Jedynie chciałem zaakcentować istnienie pewnego zjawiska w przyrodzie, kiedy facet stara się dbać o swój wygląd i próbuje odróżnić się od reszty stada pingwinów - dostaje z automatu łatkę.
Pisząc o ograniczeniach – mam w szafie parę butów skórkowych z cholewką do kolan na zamek i z klamrami. Wyglądają przyjemnie dla oka, nie są bynajmniej toporne i maja męski obcas i krój. Moja ostatnia dziewczyna stwierdziła, ze nie ważne jak fajnie i odpowiednio skomponowałbym resztę stroju – ona ze mną się nigdzie nie pokaże. Ewentualnie mogłaby mi pozwolić założyć je na motor. Kiedy zwróciłem uwagę na fakt, ze Panie chodzą w takich, na co dzień i nie poruszają się na motorze czy nie ujeżdżają koni – usłyszałem w odpowiedzi, ze kobietom to pasuje. Facetom nie i jest niemęskie – i chyba ma racje - raczej jest niemożliwym by takie buty dostać w normalnym sklepie, z czego widać ze producenci uznali podobnie. To jest tylko przykład, są inne – i nie przesadzałbym z tymi możliwościami odnośnie kreowania swojego wizerunku u mężczyzn i brakiem ograniczeń.
Ostatnio udałem się na zakupy, chciałem kupić sobie nowe koszule i … musiałem objechać połowę miasta za czymś w moim rozmiarze, tak by rękawy nie były zbyt krótkie i całość nie wyglądała na mnie jak zarzucony worek. Galerii handlowych i centrów – nie ważne jak je zwał, jest tutaj całe mnóstwo i swoja najnowszą parę jeansów zakupiłem w centrum handlowym właśnie, a nie na targu od ruskich. Ewentualnie mogłem wybrać spodzie w stylu bojówek, ale zdecydowałem się właśnie na tradycyjne jeansy, jako, że są bardziej uniwersalne. Nie ważne, do jakiego salonu firmowego zaszedłem – spodnie wyglądały niemal identycznie – różniła ja tylko metka producenta, cena i zamiast czarnych mogłem zdecydować się na niebieskie.
Myślałem o tym również by zrobić coś innego ze swoją fryzurą, zamiast decydować się na krótkie ciecie jak zazwyczaj - pozwoliłem włosom odrosnąć i uprzejmie zapytałem mojej Pani fryzjerki, co myśli o pasemkach. Dostałem oczywistą odpowiedź, która zresztą pokrywała się ze zdaniem większości moich koleżanek nie tylko tych z pracy. Nie że od razu chciałem się zrobić jak Michał W., ale jeden kolor przez cale życie to trochę nudne. Oczywiście mogę poczekać do później starości jak posiwieje to wtedy pewnie dopuszczalne będzie ufarbować sobie włosy, ale na czarny kolor już tylko wtedy. Nie dlatego, że jestem uparty ale cały czas jednak dostrzegam jak mocno facet jest ograniczany na polu szeroko rozumianej mody. Możliwe też, że jest tak po prostu ze względu na miejsce w którym żyje, a gdzieś indziej i dalej trawa jest bardziej zielona i ludzie bardziej otwarci …

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Oglądałem niedawno program, w którym zaprezentowane były stylizacje do pracy, że tak to ujmę - za biurkiem. Trzy propozycje dla nas i dziesiątka dla Pań. Przy czym te kobiece różniły się między sobą dość znacznie - męskie minimalnie i raczej nie były imponujące czy zaskakujące. Klasyczny męski nudny standard. Moda kobieca korzysta z bogactwa kolorów, dodatków, fasonów, materiałów i łączy rożne elementy w ciekawy i nowy sposób. Również to miałem na myśli pisząc o ograniczeniach, którym podlegają panowie.

[201605090958]

Napisane przez konl2ad

Widzę, że wyraziłem się dość nieprecyzyjnie – nie mam problemu ze swoją męskością, jak ktoś tu wyciągnął podobny wniosek. Jedynie chciałem zaakcentować istnienie pewnego zjawiska w przyrodzie, kiedy facet stara się dbać o swój wygląd i próbuje odróżnić się od reszty stada pingwinów - dostaje z automatu łatkę.
Pisząc o ograniczeniach – mam w szafie parę butów skórkowych z cholewką do kolan na zamek i z klamrami. Wyglądają przyjemnie dla oka, nie są bynajmniej toporne i maja męski obcas i krój. Moja ostatnia dziewczyna stwierdziła, ze nie ważne jak fajnie i odpowiednio skomponowałbym resztę stroju – ona ze mną się nigdzie nie pokaże. Ewentualnie mogłaby mi pozwolić założyć je na motor. Kiedy zwróciłem uwagę na fakt, ze Panie chodzą w takich, na co dzień i nie poruszają się na motorze czy nie ujeżdżają koni – usłyszałem w odpowiedzi, ze kobietom to pasuje. Facetom nie i jest niemęskie – i chyba ma racje - raczej jest niemożliwym by takie buty dostać w normalnym sklepie, z czego widać ze producenci uznali podobnie. To jest tylko przykład, są inne – i nie przesadzałbym z tymi możliwościami odnośnie kreowania swojego wizerunku u mężczyzn i brakiem ograniczeń.
Ostatnio udałem się na zakupy, chciałem kupić sobie nowe koszule i … musiałem objechać połowę miasta za czymś w moim rozmiarze, tak by rękawy nie były zbyt krótkie i całość nie wyglądała na mnie jak zarzucony worek. Galerii handlowych i centrów – nie ważne jak je zwał, jest tutaj całe mnóstwo i swoja najnowszą parę jeansów zakupiłem w centrum handlowym właśnie, a nie na targu od ruskich. Ewentualnie mogłem wybrać spodzie w stylu bojówek, ale zdecydowałem się właśnie na tradycyjne jeansy, jako, że są bardziej uniwersalne. Nie ważne, do jakiego salonu firmowego zaszedłem – spodnie wyglądały niemal identycznie – różniła ja tylko metka producenta, cena i zamiast czarnych mogłem zdecydować się na niebieskie.
Myślałem o tym również by zrobić coś innego ze swoją fryzurą, zamiast decydować się na krótkie ciecie jak zazwyczaj - pozwoliłem włosom odrosnąć i uprzejmie zapytałem mojej Pani fryzjerki, co myśli o pasemkach. Dostałem oczywistą odpowiedź, która zresztą pokrywała się ze zdaniem większości moich koleżanek nie tylko tych z pracy. Nie że od razu chciałem się zrobić jak Michał W., ale jeden kolor przez cale życie to trochę nudne. Oczywiście mogę poczekać do później starości jak posiwieje to wtedy pewnie dopuszczalne będzie ufarbować sobie włosy, ale na czarny kolor już tylko wtedy. Nie dlatego, że jestem uparty ale cały czas jednak dostrzegam jak mocno facet jest ograniczany na polu szeroko rozumianej mody. Możliwe też, że jest tak po prostu ze względu na miejsce w którym żyje, a gdzieś indziej i dalej trawa jest bardziej zielona i ludzie bardziej otwarci …

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Oglądałem niedawno program, w którym zaprezentowane były stylizacje do pracy, że tak to ujmę - za biurkiem. Trzy propozycje dla nas i dziesiątka dla Pań. Przy czym te kobiece różniły się między sobą dość znacznie - męskie minimalnie i raczej nie były imponujące czy zaskakujące. Klasyczny męski nudny standard. Moda kobieca korzysta z bogactwa kolorów, dodatków, fasonów, materiałów i łączy rożne elementy w ciekawy i nowy sposób. Również to miałem na myśli pisząc o ograniczeniach, którym podlegają panowie.

Z ograniczeń od Byłej zrobileś generalizację, że wszyscy tak uważają. Zdecyduj się-albo masz swoj styl albo słuchasz opinii innych. Mnie się malo podobają rzeczy dostępne w sieciowkach, więc kupuję materialy i szyję takie jak chcę rzeczy u krawcowej. I nie narzekam

[izga88]

jak dla mnie to 1 i 5

[visage93]

Pierwsza propozycja jest fajna.

[elle93]

Polecam kurtkę nr 1

[OlkaWlkp]

Moda przemija, 4 lata a jakie różnice w tym co jest modne, a co nie. Choc w przypadku koszul są również takie, które są ogólnie uznanymi standardami i tych czas się nie ima

[ailatan1985]

Sklep z militariami.

[ninka84]

A mnie się takie koszule nie podobają.
Jak wyżej szukaj w sklepach z militariami

[alcia22]

tak tak tylko sklepy z militariami

[Maalwinaaa]

Hej

dużo jest tu wątków o blogach modowych prowadzonych przez dziewczyny. Ostatnio postanowiłam poszukać i sprawdzić co mają do zaoferowania męskie blogi modowe. Nie jest ich za wiele, jednak z tego co zobaczyłam to panowie w Polsce głównie promują elegancję. I moim zdaniem wychodzi im to ciekawie.

Znacie jakieś męskie blogi modowe? Macie jakieś swoje ulubione? Co myślicie o poziomie ich blogów?

Moje ulubione:

http://dawidplaczek.blogspot.com/
http://vaniitas.blogspot.com/
http://mrvintage.pl/
http://www.podlinski.net/
http://milerszyje.pl/

[gozia]

Nie podoba mi sie strasznie, jak Vanitas pisze.

[kromi]

Bardzo fajny trend, może wreszcie ktoś wpłynie na naszych panów, nie mówię tutaj o panach, których ubierają dziewczyny czy żony, bo takowi mnie nie interesują ...

[Maalwinaaa]

Dobrze by było jakby Panowie w Polsce sami zaczęli troszkę interesować się modą

[ailatan1985]

Napisane przez Maalwinaaa

Dobrze by było jakby Panowie w Polsce sami zaczęli troszkę interesować się modą

[izga88]

Fajnie że faceci coraz częściej interesują się modą

[dawidplaczek]

Staram się jak mogę
Dzięki

[fendi123]

Polecam blog http://radkowy.blogspot.com/ fajne męskie stylizacje

[meagustagucio]

Witam Was bardzo serdecznie ! Mam 18 lat, potrzebuję znaleźć modną, elegancką, może wręcz luksusową koszulę. Moja praca jest związana z rozmową z ludźmi, muszę mieć dobry wizerunek i o to dba koszula. Zastanawiałem się nad tym, jaką koszulę zamówić. I jest taki krój, tylko nie mogę znaleźć go w żadnym sklepie, a dokładnie jest to krój koszul, które zostały użyte w serialu 4400. Mają charakterystyczne trójkątne wycięcie pod szyją, są eleganckie i dobrze aktorzy w nich wyglądają. Chciałbym zamknąć się w cenie 200-300 zł, jeśli jednak macie coś ciekawego za wyższą cenę to chętnie to rozważę.

Tak jak mówiłem szukam koszuli, nie kupię sobie żadnej póki nie spytam Was i nie dowiem się czegoś ciekawego. Pozdrawiam