powrót z henny do blondu! :)

[Izabell123]

Witajcie
Moja sytuacja wygląda tak: po 2 miesiącach farbowania włosów henną khadi (orzechowy brąz+domieszka rudości) stwierdziłam, że to jednak nie to i chciałabym wrócić do jasnych włosów, a dokładniej do średniego, miodowego blondu.
Naturalny kolor moich moherków to ciemny, nijaki blond. Szaro-bury i bez wyrazu. Obecna henna już się nieco wypłukała. I tutaj moje pytanie: w jak najbezpieczniejszy sposób odzyskać blond włosy? Lecz nie naturalne, a jaśniejsze.. Czy powinnam zdać się na fryzjera (choć wiem, że większość z nich rzadko obcuje z henną..)?
Co do stanu włosów; są w dobrej kondycji, choć mają tendencję do puszenia się i wywijania. Porowatość średnia, niekiedy wysoka. No i niestety, pomimo intensywnej pielęgnacji wciąż są stosunkowo cienkie.

Drogie Wizażanki, będę serdecznie wdzięczna za każdą najdrobniejszą radę

[say-hello]

polecam poczytać wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422366&page=22 i ewentualnie tam zadać pytanie, jak nie znajdziesz odpowiedzi

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Problem w tym, że bardziej farbowałaś indygo niż henną jeśli to był orzechowy brąz. Indygo ma niebieski kolor i to "wylezie" przy rozjaśnianiu. Oprócz tego pojawi się też czerwień z henny.
Usuwanie tych roślinnych barwników bardzo niszczy włosy, ponieważ wymaga zniszczenia struktury białka keratyny.
Ogólnie da się zrobić. Zobacz to http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...lonych-na.html

[Izabell123]

Przekonałam się, że jest to trudny, żmudny proces, który dodatkowo może zostawić moje włosy w opłakanym stanie.. Już sama nie wiem, czy nie pozostać w tym niekorzystnym dla siebie brązie :c

[Ilsa Lund]

po hennie trzeba odczekać chyba z 6 miesięcy z farbowaniem ale dobrze że z niej rezygnujesz ! Moje włosy musiałam obciąć o 10 cm i nie dam sobie już wmówić nic zdjęciami blogerek

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Ilsa Lund

po hennie trzeba odczekać chyba z 6 miesięcy z farbowaniem ale dobrze że z niej rezygnujesz ! Moje włosy musiałam obciąć o 10 cm i nie dam sobie już wmówić nic zdjęciami blogerek

Nie trzeba w ogóle czekać z farbowaniem.
Jeśli chodzi o działanie farby, to henna nie ma na to żadnego wpływu.

Co konkretnie masz na myśli z tym "wmawianiem zdjęciami blogerek"?

PS.: Doczytałam na Twoim blogu o co chodziło.
Przede wszytkim nie użyłaś henny, tylko cassji. To zupełnie inna roślina, chociaż potocznie (i niesłusznie) wrzuca się ją do wora pt. 'henna'. Określenie 'bezbarwna' względem tej rośliny też jest nieporozumieniem, bo zawiera ona żółty antrachinon.
Nie ma co porównywać Twojej sytuacji do sytuacji autorki wątku, bo akurat jej mieszanki zawierały zupełnie inne zioła (indygo, henna, amla).
Podobnie sytuacja wygląda ze zdjęciami blogerek - mało która używa cassji.

[sylwka37]

każda zmiana z ciemnego na jasny niszczy włosy !!! Nie da się tego zrobić tak aby włosy nie ucierpiały. Ja używałam kasji i nic moim włosom nie było no chyba że dodatkowy blask !!!!

[grudniowa]

Albo przebolec kilka miesiecy i poczekac az odrosnie naturalny kolor? A potem scinac systematycznie te farbowane?

[Calabrie]

z mojego skromnego doświadczenia z rozjaśnianiem henny (dokładnie indygo) mogę powiedzieć, że to graniczy z cudem a dokładniej rzecz biorąc jest niemożliwe....
Ja już od ponad pół roku temu odstawiłam hennę i czekam na ok 1ocm odrost żeby zrobić coś takiego jak na zdj poniżej, tyle, że na odwrót.
Henny rozjaśnić się nie da !!!

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Bez przesady
Da się, ale sporym kosztem.

[monika1983k]

Napisane przez Izabell123

Witajcie
Moja sytuacja wygląda tak: po 2 miesiącach farbowania włosów henną khadi (orzechowy brąz+domieszka rudości) stwierdziłam, że to jednak nie to i chciałabym wrócić do jasnych włosów, a dokładniej do średniego, miodowego blondu.
Naturalny kolor moich moherków to ciemny, nijaki blond. Szaro-bury i bez wyrazu. Obecna henna już się nieco wypłukała. I tutaj moje pytanie: w jak najbezpieczniejszy sposób odzyskać blond włosy? Lecz nie naturalne, a jaśniejsze.. Czy powinnam zdać się na fryzjera (choć wiem, że większość z nich rzadko obcuje z henną..)?
Co do stanu włosów; są w dobrej kondycji, choć mają tendencję do puszenia się i wywijania. Porowatość średnia, niekiedy wysoka. No i niestety, pomimo intensywnej pielęgnacji wciąż są stosunkowo cienkie.

Drogie Wizażanki, będę serdecznie wdzięczna za każdą najdrobniejszą radę

ja farbowałam włosy jakos we wrzesniu zrobiłam sobie hennę jasny brąz i dodałam do tego łyzkę orzechowego brązu wszystko z khadi , wczesniej przez kilka lat miałam robione blond pasemka zazwyczaj mroźne, od farbowania nic już nie robiłam z włosami myje czesze myje czesze i tak od kilku miesięcy, powiem Ci że mnie henna sie juz bardzo mocno wypłukała teraz mam taki ciemny miodowy blond, od głowy zdrowiutkie śliczne odrosty, jeszcze przed świętami dzwoniłam do mojej fryzjerki czy dałoby rade wrócic do blondów, powiedziała że tylko dekoloryzator, miałam zrobić takie próbne pasemko ale sie w koncu pochorowałam i nie poszłam, dekoloryzacja jest droga i podejrzewam że poniszczy moje juz i tak wymęczone włosy, tak wiec chyba poczekam sobie równo rok żeby ten odrost zrobił sie w miare długi i wtedy ewentualnie zrobie delikatne blond pasemka, włosy zawsze miałam mocne i gęste ale rozjaśnianie robi swoje, ja zwyczajnie o nie nie dbałam, byle jakie szampony odzywki chodzenie spać w mokrych włosach, jeśli tylko dzidzia mi pozwoli to teraz będę już o blondy dbała od samego początku, narazie hoduje odrost, poczekaj jeszcze 2 miesiące podejrzewam że henna Ci sie wypłucze tak jak u mnie, podobno szampon przeciwłupieżowy szybciej wypłukuje farby

[klapki]

ja też chciałabym wrócić do blondu. obecnie mam jasny brąz khadi który wcale na moich myszowatych włosach jasny nie jest(bardzo podobny kolor do tej dziewczyny z linka od Lisbeth). mam takie pytanie, czy w przypadku henny również działają szampony przeciwłupieżowe na wymywanie? czy w ogóle jakoś można przed rozjaśnianiem spróbować "wymyć" hennę. nie spieszy mi się, jakoś strasznie z tym rojaśnianiem ale gdzieś za miesiąc jak będzie odrost widoczny. czy przez ten czas dam radę troszkę chociaż pozbyć się khadi nie rozjaśniaczem?

[sylwka37]

można szamponem przeciwłupieżowym lub też olej kokosowy nakładać- też wypłukuje kolor. Moja siostra też kładła khadi jasny brąz i wyszedł jej dość ciemny po 2 krotnym nałożeniu oleju zrobił się gdzieś o 2 tony jaśniejszy.

[klapki]

ok, wypróbuję! dziękuję. jakby ktoś jeszcze miał jakieś porady to będę wdzięczna.
ps
to chyba jedyny minus henny, ze nie można poszaleć ze mianami koloru. włosy po niej są naprawdę zdrowe i mięciutkie.

[klapki]

hej dziewczyny donoszę, że po sodzie oczyszczonej razem z maską na 15 min brak efektów prócz "tępych" włosów, nie olejowałam jeszcze więc o tym nic nie napiszę ale po nałożeniu maski biowaxu polskiego do włosów blond spływa pomarańczowa piana. innych masek nie nakładałam, jutro wypróbuję to z kallosem. spróbujcie może i u Was zadziała. jakbyście coś nowego odkryły to dajcie znać bo jestem do fryzjera umówiona za 3 tyg i mam zamiar wymyć pomarańczy ile się da. aaa indygo po 3 dniach maskowania waxem już prawie nie ma! minimalnie ciemniejszym rudzielcem jestem a był brąz przed paroma dniami. może się przyda czarnowłosym niewiastom które chcą się rozjaśnić

[monika1983k]

własnie nałozyłam sobie maske waxa do blondów co prawda z wierzchu mało co zostało mi tej henny ale jednak blond to nie jest, w poniedzialek moze uda mi sie podskoczyc do fryzjerki zetne sobie troche tych poniszczonych i zrobie na jednym pasemku eksperyment z rozjasnianiem mam spory odrost ktorego narazie nie ruszam choc tesknie niemilosiernie do blondów nigdy wiecej henny

[ally5]

Ja dodam tylko od siebie, że po roku farbowania henną (czystą bez dodatków indygo), postanowiłam wrócić do swojego ciemnego blondu - i niestety muszę przyznać, że nie jest to raczej realne. Ciemna farba owszem - chwyci na włosach po hennie, ale jasna niestety nie. Rozjaśniacz też niewiele pomoże (używałam spreju z Joanny, włosy minimalnie jaśniejsze, ale w żarówiastym rudym kolorze). W końcu się poddałam, henna zafarbowała moje włosy na amen. Wyrównałam wszystko brązową farbą (użyłam zimnego odcienia, ale oczywiście tam gdzie była henna przebijają się ciepłe rudawe refleksy) i czekam aż odrosną "moje" włosy. Wtedy może trochę je rozjaśnię.

Do henny już na pewno nie wrócę. Włosy są po niej śliczne, zdrowe i błyszczące - ale niestety w kolorze czerwono-rudym jest mi nie do twarzy, wyglądam po prostu niekorzystnie. No i jeśli chcemy od niej odejść pojawia się problem.

[hairytale]

Też używam henny, w w zbliżonym odcieniu do orzechowego brązu. Dopiero tydzień temu zafarbowałam włosy na ciemny brąz.
Parę miesięcy temu myślałam nad powrotem do blondu i napisałam do Mysi w tej sprawie. Oto jej odpowiedź:

Nie masz szans na taki blond po orzechowej hennie. Włosy sa do ścięcia.

Można ratowac, gdy jest refleks zieleni, można tonowac do brazu, ale blondu jasnego z tego nie da się zrobić.

5 i 6 po przecinku to czerwienie, ktore są przy brązach, np mahon i czerwien wulkaniczna. Nie robi się czerwonego drogeryjnego blondu.

Mozna mieszac blond z dodatkiem czystej czerwieni i amhoniu, jeżeli jest refleks, ale w tym wypadku będzie zielono

Cóż, po tym mailu pozostało mi się przyzwyczaić do brązu i tyle. Jak chcesz, to zapuszczaj naturalne i potem pofarbuj.

[kirkewrozka]

hairytale, z maila Mysi wynika w takim razie, że można farbować włosy farbami z ,6 lub ,5? Bo już niczego nie łapię Ja mam włosy farbowane henną ponad miesiąc temu, miałam ciemniejszy odrost (z 10cm) i wraz z wypłukiwaniem się henny ten odrost staje się coraz bardziej widoczny. Chciałabym wyrównać kolor włosów. O blondzie po hennie to już nawet nie marzę Ale jeśli nie można położyć jasnego czy popielatego blondu, to co z ciemnym blondem o numerze 6? Czytałam gdzieś, że Mysia poleca ewentualne kładzenie naturalów na hennę, ale jakich? Ciemnych brązów? A może ciemnych blondów? Znalazłam ostatnio farbę biokap ciemny blond 6,06 oraz ciemny złoty blond 6,34 i zastanawiam się, czy takie kolory się nadają? Co myślicie? Bo już sama nie wiem, czy na hennę kłaść właśnie kolory złote, czerwonawe, czy właśnie chłodne?

[hairytale]

Napisane przez kirkewrozka

hairytale, z maila Mysi wynika w takim razie, że można farbować włosy farbami z ,6 lub ,5? Bo już niczego nie łapię Ja mam włosy farbowane henną ponad miesiąc temu, miałam ciemniejszy odrost (z 10cm) i wraz z wypłukiwaniem się henny ten odrost staje się coraz bardziej widoczny. Chciałabym wyrównać kolor włosów. O blondzie po hennie to już nawet nie marzę Ale jeśli nie można położyć jasnego czy popielatego blondu, to co z ciemnym blondem o numerze 6? Czytałam gdzieś, że Mysia poleca ewentualne kładzenie naturalów na hennę, ale jakich? Ciemnych brązów? A może ciemnych blondów? Znalazłam ostatnio farbę biokap ciemny blond 6,06 oraz ciemny złoty blond 6,34 i zastanawiam się, czy takie kolory się nadają? Co myślicie? Bo już sama nie wiem, czy na hennę kłaść właśnie kolory złote, czerwonawe, czy właśnie chłodne?

przepraszam ze od razu nie wyjaśniłam . Generalnie to ja przeczytałam na jej blogu, że zeby zneutralizować zielony kolor po rozjasnianiu z indygo, trzeba położyć farbę o czerwonym zabarwieniu czyli z 5 lub 6 po przecinku. I napisałam jej, że nie moge nigdzie znaleźć blond farby z takimi cyframi po przecinku. No to mi odpisala, że nie robi się takich. To o to chodzi.

Co do dalszej części: kładzenie kolorów złocistych bądź popielatych nie ma sensu, bo po rozjaśnianiu potrzebny Ci będzie kolor kontrastowy do zieleni, ktora na pewno na włosach sie pojawi, czyli w tym wypadku czerwonego.

[monika1983k]

dziewczyny dziś byłam u fryzjera w końcu po 8 miesiącach nic nie robienia z włosami i fryzjerka zrobiła mi blond pasemka i powiem wam że wyszły blond żadnych rudności czy zielonego jutro wystawie jakieś zdjęcie włosy były hennowane mieszanka khadi jasny i orzechowy brąz odrost całkiem spory ale tam gdzie była henna wyszedł ladny kolor

[NAasia91]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;38646231]Przede wszytkim nie użyłaś henny, tylko cassji. To zupełnie inna roślina, chociaż potocznie (i niesłusznie) wrzuca się ją do wora pt. 'henna'. Określenie 'bezbarwna' względem tej rośliny też jest nieporozumieniem, bo zawiera ona żółty antrachinon.[/QUOTE]


A ja właśnie chce sobie pierwszy raz w życiu nałożyć tą właśnie http://www.helfy.pl/cassia-obovata-b...odzywcza-senna 'henne" na moje blond włosy( coś ala orzech laskowy- naturalne) w celu odzywienia, nadania blasku. I zaniepokoiła mnie ta wiadomość
Zaszkodzi mi ona?

[monika1983k]

zrobilam zdjecia wygladaja troche jak zloty blond ale w wiekszosci wyszedł ladny mroźny kolorek

[Izabell123]

Rzeczywiście, kolor złapał niespodziewanie równo i na hennie i na naturalnych

Ja przeszłam małą walkę o blond i wygrałam
Pewnie niemiłosiernie zniszczyłam włosy, ale już mają się zdecydowanie lepiej, prawie tak dobrze jak przed farbowaniem.

Po hennie odczekałam ok 2 miesięcy. Dwa razy nakładałam farbę w odcieniu jasnego blondu (w odstępie miesiąca), włosy miały okropny, pomarańczowo-żółty kolor (dosłownie taki!). W dwa tygodnie po drugim farbowaniu nałożyłam średni blond. Włosy wciąż są w dość ciepłym odcieniu, ale nie można zaprzeczyć, że udało mi się wrócić do jasnych (dowód w załączniku;zdjęcie tuż po keratynowym prostowaniu-z natury jestem falowana-włosy ZNACZĄCO wyjaśniały po zabiegu; cienkie końcówki to pozostałości po dawnym cieniowaniu, dążę do wyrównania

(jednak swej drogi nie polecam nikomu )

[NAasia91]

Napisane przez Izabell123

Pewnie niemiłosiernie zniszczyłam włosy, ale już mają się zdecydowanie lepiej, prawie tak dobrze jak przed farbowaniem.

Zniszczyłaś henną? Czy farbą?

[Izabell123]

trzykrotnym farbowaniem na blond. miotełka na głowie i nieusannie plączące się włosy. ale wybrnęłam

[_Angelina_]

i ja mam zamiar powrócić do blondu. Myśl ta powraca do mnie jak bumerang za każdym razem jak widzę moje zdjęcia z czasów blond.
Włosy hennuje naturalna henna + cassia. Nie będę sie sama za to zabierała, jestem świadoma, że moje włosy będa w opłakanym stanie.
jak myslicie? CZY jedne podejscie fryzjera pomoże mi uzyskac wymarzony kolor?
zamieszczam zdjecia mojego koloru + blondu w kierunku którego będę zmzierzać

[ally5]

Angelina wątpię żeby od razu udało się taki chłodny blond zrobić z rudych, ale stopniowo jak najbardziej

[hairytale]

Napisane przez _Angelina_

i ja mam zamiar powrócić do blondu. Myśl ta powraca do mnie jak bumerang za każdym razem jak widzę moje zdjęcia z czasów blond.
Włosy hennuje naturalna henna + cassia. Nie będę sie sama za to zabierała, jestem świadoma, że moje włosy będa w opłakanym stanie.
jak myslicie? CZY jedne podejscie fryzjera pomoże mi uzyskac wymarzony kolor?
zamieszczam zdjecia mojego koloru + blondu w kierunku którego będę zmzierzać

W zeszły wtorek byłam u fryzjerki, aby pozbyć sie dwuletniego farbowania henna. Początkowo rozjaśniła mi włosy najbardziej jak sie dało, tak do poziomu 8. Następnie poprosiłam ja o doprowadzenie ich do najjaśniejszego możliwego koloru, położyła mi wiec farbę o numerze 6,23, co dało ciemny blond, jednak nadal poblask był w kolorze pomaranczowym. Niestety końcówki rozjaśniły sie do koloru khaki, wiec oddałam je do cięcia. - miałam włosy do zapięcia stanika, teraz mam trochę poniżej brody. Ostatecznie zafarbowalyśmy włosy jeszcze raz, tym razem. 6,12 i tym sposobem mam na głowie ciemny blond o połysku złocistym .

Według mnie nie uda Ci się dojść do tak jasnego blondu - włosy mogą miec zielony odcień który cieżko przykryć jakakolwiek farba.

[sylwka37]

a ja w ciągu kilku dni przeszłam