Motywacja by stracic 6 kg

[malincia9]

Alicja Twoja koleżanka ma rację mamy za mało testosteronu żeby nam wywaliło takie mięśnie także spoko luzik ja dzisiaj tak jak planowałam rano basen a po pracy na siłowni pobiegałam 8 km ehh fajowo koniec z owocami i warzywami dziś jadłam normalnie czytaj rozsądni- w Białym też pochmurnie w nocy była burza i Zosia od 12 do 3 nie spała masakra

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Rybeczki moje Kochane podaję menu 1100 kcal na dzien:

Śniadanie:
kawaz mlekiem
omlet z szynką i warzywami- ubić pianę z dwóch jajek dodać 2 żółtka z dwiema płaskimi łyżkami mąki i odrobiną poczekać aż się zetnie dodać troszkę pomidora szczypiorej paprykę lub pieczarkę i przełożyć oczywiście doprawić oraz plasterek pokrojonej szynki
II śniadanie
sałatka owocowa z płatkami i orzechami- płatki owsiane 30 gram pół pomarańczy i 1 mandarynkę połączyć z wcześniej zalanymi wodą płatkami i dodać łyżeczkę mioduposypać posiekanymi orzechami

obiad
schab musztardowo miodowy 100 gram
ryż 100 g
sałata z jogurtem
Posiłek ''ruchomy''- jogurt z szynką jogurt nat. 150 g szynka z indyka 2 plastry pokrojona w kostkę plus łyżka otrębów pszennych
kolacja
sałatka grecka z fetą
średni pomidor połówka papryki zielonej ogórka zielonego pokroić w kostkę.Dodać oliwki 10 gram ser feta 50 g posypać natkę pietruszki skropić octem winnym i oliwą z oliwek

Mam nadzieję że się przyda

[Butterfly_27]

Ja już dzisiaj zjadłam tyle że zaraz pękne, samej rolady (ciasto kupione) zjadłam ponad połowe, a cała ma ponad 2000kalorii Od jutra będzie znowu spalanie wszystkiego

[Karyvlea]

Że Tobie się tak chce jeść i zrzucać to co zjadłaś, jeść i znów zrzucać

Ja dzisiaj robię sobie serniczek na zimno dukana już się mrozi w lodówce

[elzadinio]

Moje drogie panie jutro wizyta u lekarza mam stresa ....wysluchalam kazania od shreka na temat ciastka (bezglutenowego )- stwierdzil ze zle robie i ze nie dbam o siebie bo przez dwa tygodnie mialam byc na scislej diecie ,a ja dzis oprocz dwoch kaw nie mialam nic w ustach i takiego smaka na nie mialam , a teraz mi smutno ...juz mi sie odechcialo tych ciastek ;-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Malincia menu wyglada smakowicie -szkoda ze nie moge go wyrobowac :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karyvlea]

Kiedyś Ci zbrzydną te babeczki, a one są wysokokaloryczne?
Może lekarz da Ci jakiś cynk na fajne bezglutenowe żarełko I musisz coś jeść Żeby zdrowo zrzucać tłuszczyk i żeby mieć siłę na ćwiczenia

[Butterfly_27]

Oj to niedobrze, kochana trzeba coś jeśc, potem ci się organizm zbuntuje. Nic nie jedząc napewno nie schudniesz.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez Karyvlea

Że Tobie się tak chce jeść i zrzucać to co zjadłaś, jeść i znów zrzucać

Ja dzisiaj robię sobie serniczek na zimno dukana już się mrozi w lodówce

No własnie już mi się nie chce, jeść i potem to zrzucać, dlatego od jutra biorę się porządnie za siebie. Motywacja jest, nigdzie w najbliższym czasie się nie wybieram, ani do Pl ani na żadne wycieczki, to mogę się pilnować

[Karyvlea]

Jedyne wycieczki na które Ci pozwalam to rowerowe albo biegusiowe

[Alicja z Krainy Czarów]

malincia bardzo dziękuję! już sobie skopiowałam do worda coby mieć w razie czego zawsze wśród swoich rzeczy no i jutro na śniadanko omlet

elzadinio zgadzam się z dziewcyznami, coś Słońce jeść musisz inaczej zacznie Ci się organizm na "wersję głowdową" przestawiać i obniżysz metabolizm a co za tym idzie spalanie tłuszczyku pójdzie w zapomnienie. trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte, mam nadzieje ze wszystko pójdzie po Twojej myśli

Motylku ja Cię podziwiam bo znając siebie gdybym teraz powróciła do słodyczy to cieżko by mi było się znów "nawrócić", oj cieżko

karyvlea serniczek mówisz? mmmniam....

ja dziś zrobiłam skalpel Chodakowskiej i o dziwo okazało się ze mam w sobie jeszcze tyle energii ze dorzuciłam pół godziny zumby z yt . Jutro zapewne tyłek mi odpadnie

[elzadinio]

A ja nie zrobilam nawet a6w jak mialam w planie ...jestem tak slaba ,nie mam sily ... tak bardzo chcialabym zjesc cos normalnego --zmusilam sie zeby zjesc 3 krazki ryzowe ale jem je od tygodnia i naprawde juz mi nie sprawiaja przyjemnosci :-/ kupilam sobie taka paste podobno miala byc ziolowa z czosnkiem ..tak szybko jak ja otworzylam tak wreczylam ja shrekowi (oczywiscie z placzem ) i powiedzialam ze od naszego psa jedzonko tak samo pachnie a do tego ten kolor sraczki - zyczylam mu smacznego ....mial szczescie ze mnie przytulil nawet powiedzial ze jak chce to on moze tez jesc to samo co ja :-/ a ja mu na to zeby korzystal z tego ze moze wszystko...
Ciekawe co mi jutro powiedza
Nie wiem jak mam sie przestawic na to wszystko ,a musze sie wziasc w garsc bo naprawde sie zaslusze i zamiast byc jedrna i chudziutka bede wygladala jak sluchy patyk -waga spada mi zbyt szybko dzis po kapieli (teraz wieczorkiem )mialam 57.6 to nie jest dobry znak ..aha no i dzis wreszcie odwiedzilam toalete moze to przez to !?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malincia9]

Alicja widzę że energia rozpiera ja dziś też dałam czadu po ćwiczonkach hi hi w panach mam także omlecik na śniadanko

Karyvlea a jak się robi taki serniczek

Elzadiono słabe to dbanie o sibie sama wiesz że na samej kawce długo nie pojedziesz zapytaj lekarza co Ty tam możesz szamnąć hmm w necie nic na ten temat nie ma?

Buttyfly dobrze Cię rozumiem ale nic to od jutra zaciskaj pośladki i koniec z roladkami a przynajmniej niew takiej ilości będzie dobrze kobieto

[elzadinio]

Jutro powinni mi ustalic diete ale boje sie ze po moim wyczynie z szampanem tz.jak zobacza jak wyglada moje czolo bede musiala byc kolejny tydz na tzw.odtruwaniu a ja nie dam juz rady ...chyna zrobie mega make-up zeby tego nie widzieli cos ala kim K. Hahaha moze tona tapety pomoze :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malincia9]

Elzadinio zaczynam się o Ciebie martwić przypomnij ile masz wzrostu chyba teraz powinnaś najbardziej skupić się na dostarczaniu wszystkich niezbędnych witamin - będzie dobrze głowa do góry

[elzadinio]

Jest duzo super przepisow ale stan mojej skory jeszcze nie wiem jak wnetrznosci byl w oplakanym stanie i pani dokror kazala mi jesc ryyyyzzz gotowany z odrobinka soli i CZASEM dozucic cos bezglutenowego ...a ze ja takiego ryzu nie umiem za duzo to zaopatrzylam sie juz w bezglutenki i o to shrek mnie opieprz...... ze mialam tylko troszke a nie babeczki i coasteczka....ale ilez mozna jesc sam ryz ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Malincia ja mam 172 ...ktos by powiedzial ze nie powinnam chudnac ale ja mam bardzo drobna budowe kosci i dlatego mam faldki tu i tam i udka- dla mnie odpowiednia waga to gora tak ok 54 ,a chcialabym ja osiagnac cwiczac i zdrowo sie odzywiac ,,,, dziewczyny byle do jutra o 10 mam wizyte takze zaraz po pracy tam smigam i sie zamelduje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karyvlea]

Napisane przez elzadinio

A ja nie zrobilam nawet a6w jak mialam w planie ...jestem tak slaba ,nie mam sily ... tak bardzo chcialabym zjesc cos normalnego --zmusilam sie zeby zjesc 3 krazki ryzowe ale jem je od tygodnia i naprawde juz mi nie sprawiaja przyjemnosci :-/ kupilam sobie taka paste podobno miala byc ziolowa z czosnkiem ..tak szybko jak ja otworzylam tak wreczylam ja shrekowi (oczywiscie z placzem ) i powiedzialam ze od naszego psa jedzonko tak samo pachnie a do tego ten kolor sraczki - zyczylam mu smacznego ....mial szczescie ze mnie przytulil nawet powiedzial ze jak chce to on moze tez jesc to samo co ja :-/ a ja mu na to zeby korzystal z tego ze moze wszystko...
Ciekawe co mi jutro powiedza
Nie wiem jak mam sie przestawic na to wszystko ,a musze sie wziasc w garsc bo naprawde sie zaslusze i zamiast byc jedrna i chudziutka bede wygladala jak sluchy patyk -waga spada mi zbyt szybko dzis po kapieli (teraz wieczorkiem )mialam 57.6 to nie jest dobry znak ..aha no i dzis wreszcie odwiedzilam toalete moze to przez to !?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zobaczymy co doktorek powie... Musisz jeść, choćby na siłę niestety Inaczej nam tu padniesz przy takim wysilku fizycznym.

Napisane przez Elzadino

Jest duzo super przepisow ale stan mojej skory jeszcze nie wiem jak wnetrznosci byl w oplakanym stanie i pani dokror kazala mi jesc ryyyyzzz gotowany z odrobinka soli i CZASEM dozucic cos bezglutenowego ...a ze ja takiego ryzu nie umiem za duzo to zaopatrzylam sie juz w bezglutenki i o to shrek mnie opieprz...... ze mialam tylko troszke a nie babeczki i coasteczka....ale ilez mozna jesc sam ryz ...

Żebyś wiedziała ile ja bym oddała za ryż...
A możesz jakieś warzywa, owoce? Ryby?

Sernik mi nie wyszedł.

[elzadinio]

Okropne prawda ???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elzadinio]

Kary to zapraszam do mnie jutro na obiad bedzie RYZ ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Musze sie pozytywnie nakrecic i tyle ---staram sie bardzo przeciez nie jestem jedyna na swiecie ,ale czasem przyjdzie napad że robie z siebie ofiare losu ...kopniaka w dupe potrzebuje i tyle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Butterfly_27]

Elzadinio nie jest tak źle, ja myślałam, że naprawdę masz sporo takich chrostek, troche zatuszujesz i będzie dobrze, a za wizyte u lekarza trzymam kciuki.
Nie pytajcie dlaczego nie śpię, synek mi wstał i spać dalej nie chce dośpię jak on zaśnie.

[Butterfly_27]

Ja już dzisiaj zaliczyłam 50min rowerka stacjonarnego 20 pompek i 60min biegania. Teraz dopiero mi synek zasnął jak wróciłam z biegania, więc umyję się i też pójdę na troche spać

[elzadinio]

Ja tez juz w wstalam ;-/ prysznic teraz kawka i zaraz zaczne bieganine przed wyjsciowa ....cos ostatnio nie umiem sie wyspac wlaczony mam tryb ziewajacy
Motylku -kladz sie spac bo nie bedziesz miala sily

[Alicja z Krainy Czarów]

elzadinio Słonko ja nie wiem czy Ty powinnaś ćwiczyć jak tka mało kalorii ciałku dostarczasz... żebyś sobie krzywdy nie zrobiła, uważaj! będę mocno trzymała kciuki o tej 10.00 żeby wszystko dobrze poszło!

co do "wysuszenia" to właśnie ja kiedyś sobie coś takiego zafundowałam i nigdy więcej nie mam zamiaru, bo ciałko owszem szybko mi schudło za to została sflaczała skórka, zero jędrności i ogólnie takie osłabienie, że wejście na drugie piętro po schodach kończyło się mega zadyszką :/ szkoda że wtedy nie wiedziałam tego, co teraz i nie podeszłam do tego racjonalniej, no ale cóż człek uczy się na błędach...

Butterfly no, no no widzę, ze naprawdę wzięłaś się za siebie, rispekt!

ja już po kolejnej A6W i 40 min aerobów ale takich dość przeciętnych bo młoda co chwila mi przeszkadzała :/ dziś ładna pogoda to może chociaż uda mi się wybyć na godzinny spacerek...

[Butterfly_27]

Troche sobie pospałam, 1,5godzinki, a teraz skończyłam robić stepperek 45min, 2683kroków

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Skalpel Chodakowskiej zaliczony, Tiffany 2 filmiki na boczki i talię też (17min), poskakam na skakance 5 min i uciekam pod prysznic, to by było tyle na dzisiaj

[elzadinio]

Hej dziewczynki juz po krzyku -wracam pomalutku do domku z zalepionym noskiem bo mi go wyczyscili ....zaraz wam opowiem wiecej tylko rozsiade sie w domu- poki co stoje w korku :-(

[Anielicja]

Napisane przez elzadinio

Hej dziewczynki juz po krzyku -wracam pomalutku do domku z zalepionym noskiem bo mi go wyczyscili ....zaraz wam opowiem wiecej tylko rozsiade sie w domu- poki co stoje w korku :-(

cieszę się że już po wszystkim i nie mogę się doczekać jak nam opowiesz co i jak...

ja zaliczoną mam a6w i dziś rower będzie jeszcze z TŻ, postanowiłam się tak bardzo nie forsować jak w zeszłym tygodniu. Przez cały weekend obolała chodziłam, na spokojnie sobie będę chudła))

Jak wam mija dzionek? Co na obiadek robicie?

[Butterfly_27]

To fajnie, że u lekarki wszystko poszło ok, czekamyu na relacje
Ja dzisiaj na obiadek zrobię jedynie rosołek, już się robi, mieszkanko już posprzątałam, to mogę się teraz obijac, a za niecałą godzinkę idę po córke do przedszzkola (2km w jedną stronę) potem razem pójdziemy z córką i synem na plac zabaw, o ile się pogoda nie zepsuje

[elzadinio]

Jestem ... wreszcie dotarlam do domku

Spotkanko bylo mile ..nadal mam trzymac diete czyli oczywiscie wszystko bezglutenowe (i to sie nie zmieni) moge jesc tez jajka rybki nawet ziemniaki .Pani dietetyk powiedziala ze spadek wagi jest nieunikniony przy diecie bezglutenowej bo produkty wykonane sa na bazie maki kukurydzianej i ryzowej -z kukurydziana mam nie przesadzac bo ma duzo niklu ale mam tez nie rezygnowac z tego ...na slodkosci bezglutenowe tez moge sobie pozwolic chodz rownierz mam narazie nie przesadzac .... praktycznie to wszystko wiedzialam ale atmosfera byla naprawde mila i pani uspokoila mnie ze sie przyzwyczaje ,a moje flustracje i napady placzu to efekt tego ze organizm tez sie przyzwyczaja ....doradzila mi tez zebym za bardzo sie nie przemeczala bo chwilowo organizm jest oslabiony ,ale stwierdzila ze od nastepnego tygodnia moge juz wrocic do swoich przyzwyczajen treningowych

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Zastanawiam sie czy zrobic a6w - to przeciez nie jest az takie wysilkowe ????

[Butterfly_27]

Elzadinio, to fajnie, nic się nie przejmuj tam, będzie dobrze. A co do ćwiczeń to chyba lekarka miała rację, przy każdej diecie jaką czytałam, nie są one zalecane na początku diety, bo organizm jest osłabiony, potem się przyzwyczaja

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

ja myślę że A6W możesz robić, tym bardziej że to początek, więc jest łatwe, a zanim dojdziesz do większej ilości powtórzeń to już organizm zdąrzy się przyzwyczaić. Ja się nie znam, tylko tak myślę

[Alicja z Krainy Czarów]

melduję się i ja

Motylku widzę że masz tyle poweru że szok! super!

elzadinio super ze jesteś już po i że wszystko poszło w miarę spokojnie. Bardzo Ci współczuję tej cąłej dietki ale najważniejsze żebyś zdrowa była

Napisane przez Butterfly_27

ja myślę że A6W możesz robić, tym bardziej że to początek, więc jest łatwe, a zanim dojdziesz do większej ilości powtórzeń to już organizm zdąrzy się przyzwyczaić. Ja się nie znam, tylko tak myślę

Motylek dobrze dla Ciebie chce, ale ja bym Ci jednak radziła posłuchać lekarki i dać szanse swojemu ciału do tego, by się przyzwyczaiło do nowej "sytuacji". A poza tym sama A6W nie jest najlepszym pomysłem na początek bo jest to ćwiczenie (mimo ze nazwa sugeruje coś innego) wytrzymałościowe a nie aerobowe czyli wymaga od Ciebie większego nakładu sił, a tych akurat nie masz teraz w nadmiarze. Tym bardziej że ćwiczenia nie zając, nie uciekną

Anielicja napisała:
postanowiłam się tak bardzo nie forsować jak w zeszłym tygodniu. Przez cały weekend obolała chodziłam, na spokojnie sobie będę chudła))

lepiej tak, niż gdybyś miała forsować się intensywnie przez trzy dni a później umierać przez kolejny tydzień z pupą w górze, bo nie byłabyś w stanie się ruszyć ja tam wyznaję zasadę: regularnie i z głową obym tak długo wytrwała...

wstawiłam zupę z soczewicy, ogarnęłam nieco mieszkanie, młodą zapakowałam do łóżka i wreszcie mam chwilę dla siebie... przez szparę w drzwiach widzę jak do mnie się uśmiecha zlew pełen naczyń ale zwyczajnie zamierzam go po ignorować przez jakiś czas

[Butterfly_27]

Może moja przedmówczyni ma rację, A6W wymagają wysiłku, chociaż nie na początku Może lepiej poczekac, tym bardziej że chciałaś coś schudnąć, a A6W lepiej ćwiczyć jak się już osiągnie lub prawie osiągnie wymarzoną wagę. A6W nie pomaga schudnąć, a jedynie rzeźbi sylwetke

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Ale jestem czerwona jak burak, dzieci też, ganiamy się po mieszkaniu, aż zadyszki dostałam, czy to też mogę wliczyć jako ćwiczenia?

[Alicja z Krainy Czarów]

Butterfly oczywiście! ja bym to wzięła za aeroby i to do tego z interwałem !

u nas zawsze jest tak, że jak w ramach aerobów porannych zaczynam sobie tańczyć do muzyki, to od razu przypałentuje się młoda i "ja chce tańczyć z mamusią!" prośby, groźby czy przekupstwo kompletnie nie działają i pod koniec i tka w końcu ulegam i opadając z sił tańczę z obciążeniem 12 kilo

zaliczyłam turbo E.Ch. i teraz mając porównanie do całości powiem Wam ze najbardziej podoba mi się Killer, mimo że trudny to najbardziej odpowiadają mi ćwiczenia przy nim użyte

[Karyvlea]

A ja zgrzeszyłam: zjadłam 6 kawałeczków czekolady i trochę otrębów granulowanych ze śliwką