Rozstanie z facetem, część XXVI - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-23, 11:14   #4561
sudosudo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Niewiele wiesz o terapii...
To prawda, bo nigdy z niej nie korzystalam. Ale tego typu rad sama udzielam znajomym kiedy są przez kogoś tłamszeni, co w tym nadzwyczajnego
Zapraszam w takim razie do siebie na terapie


A tak serio, to zdaje sobie sprawę ze małymi kroczkami do przodu u terapeuty, nic nie przychodzi od tak, ale fakt faktem rozsmieszyly mnie te porady.
sudosudo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 11:19   #4562
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
Nic odkrywczego ci ten psycholog nie powiedział :/
Psycholog to co innego niż lekarz. Tam nie idziesz na jedną wizytę, nie mówisz "co Ci jest" i on stawia diagnozę odkrywczą, daje leki i od tej pory jest pięknie... To dłłłuuuugi proces rozmów, płaczu, otwierania się... Sama się łapię na tym że nie wszystko jej powiedziałam, a powinnam...i zamierzam we wtorek....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 11:27   #4563
sudosudo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Psycholog to co innego niż lekarz. Tam nie idziesz na jedną wizytę, nie mówisz "co Ci jest" i on stawia diagnozę odkrywczą, daje leki i od tej pory jest pięknie... To dłłłuuuugi proces rozmów, płaczu, otwierania się... Sama się łapię na tym że nie wszystko jej powiedziałam, a powinnam...i zamierzam we wtorek....
Psycholog to w ogole leków nie może wypisywać, o ile mi wiadomo?
Aha, może, już doczytalam

Edytowane przez sudosudo
Czas edycji: 2013-05-23 o 11:28
sudosudo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 11:32   #4564
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Wydaje mi się, że tylko psychiatra może...ale może nie mam racji.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 13:12   #4565
sudosudo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Bla

Edytowane przez sudosudo
Czas edycji: 2013-05-23 o 23:51
sudosudo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 13:15   #4566
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Ja bym odpuściła....

Ale.... wiem, że czasem jest to silniejsze od nas.

Mnie sobota nauczyła, że można pewnych rzeczy "nie przeżyć"....

Od 5 dni siedzę jak zaklęta, niewiele robię, ciągle o tym myślę i czuję jakbym miała wykorkować.
Dlatego Tobie też nie radzę.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 14:26   #4567
hittherock
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 347
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

strasznie chciałabym cię poznać, brzmisz na super dziewczynę i muszę ci powiedzieć☠że zrobiłaś gigantyczny postęp - pamiętam cię sprzed roku tutaj, jak płakałaś za tamtym, te wyjazdy w wakacje z córką co Was odwoził i zawoził.. teraz widzę, że radzisz sobie milion razy lepiej [COLOR="Silver"]

... z tym radzeniem sobie bywa różnie, za tamtym już nie tęsknię ani mnie nie kusi żeby pisac czy wracac, ale w zyciu mam trochę namieszane więc bywają bardzo złe dni... takie życie, starzeję się i doceniam święty spokój, cieszę się dzieckiem, tym, ze ma pracę... i wiem, ze bez faceta tez sobie poradzę.... też bym Cię chetnie poznała i każdą z Was... pisanie łączy...
dziś pokłóciłam się z przyjaciółką, trochę jej ostatnio smęciłam ze z tym nowym to trudne, inne miasta,mieszkam z rodzicami, dziecko mi choruje, mama też, ojciec niedawno operacja, leży i boli go... pisałam to zeby sie wygadac a ona : nie narzekaj, ja nie wiem czy bede miala pracę, ja" wiem ze cie to martwi ale nie bedziemy sie licytowac a tak szczerze zamien sie na kilka dni... trzeba czasem wyczucia, a ona mi ze ma dos bycia moja smietniczka do wylewania zali i nie jest winna moich nieszczesc, ale sie wkurzyłam, napisałam ile razy jej pomagałam byłam na kazde zawołanie jak miala klopoty ona takiego praktycznego nie zrobila nic, nawet nie spytala o dziecko, tate, mnie... jest egoistką, trudno, prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie... ona panna, niezalezna finansowo, mieszkanie, samochod wiem ze praca ją meczy ale to bez porównania do mojego życia, niewaazne, nie spisala sie no i az sie poplakalam...


... a ten nowy to nie to, nie chce byc z kims kto przypomina sobie o mnie przed weekendem, nawet jezeli to luzniejszy zwiazek tak zwany, bez mieszkania razem itp to jakas wiez musi byc... ma ostatnia szanse w sobote i nastepny tydzien sie jakos wykazac i postarac... jestem jaka jestem... potrzebuje uwagi jezeli facet juz jest, nie ma go nie ma problemu, dam radę ale nie licze wtedy na nic...

Edytowane przez hittherock
Czas edycji: 2013-05-23 o 14:30
hittherock jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-23, 15:37   #4568
izaw94
Raczkowanie
 
Avatar izaw94
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

wiem, że może jestem trochę w tyle z nowinkami, ale CZYTAĆ, CZYTAĆ i jeszcze raz CZYTAĆ!
Mój humor dzisiaj poprawił się o 1000%.

DLACZEGO KOBIETY KOCHAJĄ ZOŁZY macie na chomiku ebooka!
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
izaw94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 16:16   #4569
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez izaw94 Pokaż wiadomość
wiem, że może jestem trochę w tyle z nowinkami, ale CZYTAĆ, CZYTAĆ i jeszcze raz CZYTAĆ!
Mój humor dzisiaj poprawił się o 1000%.

DLACZEGO KOBIETY KOCHAJĄ ZOŁZY macie na chomiku ebooka!
Tak, to są świetne książki Może nie zmieniają życia, ale po każdym kryzysie życiowym starałam się czytać coś takiego i od razu nabierałam sił i energii na podbój świata
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 16:22   #4570
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;40957366]Tak, to są świetne książki Może nie zmieniają życia, ale po każdym kryzysie życiowym starałam się czytać coś takiego i od razu nabierałam sił i energii na podbój świata [/QUOTE]

A ja po każdym związku to czytam i sobie mówię " o nie teraz to juz nie będę dobrą dziewczyną". Mija mi koło 3 spotkania :P
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 16:25   #4571
ania230
Zakorzenienie
 
Avatar ania230
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
A ja po każdym związku to czytam i sobie mówię " o nie teraz to juz nie będę dobrą dziewczyną". Mija mi koło 3 spotkania :P
hahah
ja sie dowiedzialam ze jestes tajemnicza a jeszcze spotkania nie bylo
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce

11.06.2016 - Maja


15 kg do celu

Edytowane przez ania230
Czas edycji: 2013-05-23 o 16:28
ania230 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-23, 16:58   #4572
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez ania230 Pokaż wiadomość
hahah
ja sie dowiedzialam ze jestes tajemnicza a jeszcze spotkania nie bylo
A co , na jakimś portalu? Bo ja to taaaakie rzeczy tam słyszałam, że też książkę napiszę
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 18:13   #4573
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
To prawda, bo nigdy z niej nie korzystalam. Ale tego typu rad sama udzielam znajomym kiedy są przez kogoś tłamszeni, co w tym nadzwyczajnego
Zapraszam w takim razie do siebie na terapie
A tak serio, to zdaje sobie sprawę ze małymi kroczkami do przodu u terapeuty, nic nie przychodzi od tak, ale fakt faktem rozsmieszyly mnie te porady.
I obyś nie musiała korzystać Najważniejsza jest zmiana schematów myślenia, zrozumienie siebie, samodzielne dochodzenie do pewnych spraw, a nie postawienie szybkiej diagnozy i jej sztywne trzymanie. Trzeba zrozumieć siebie, a żeby zrozumieć mnożenie, trzeba najpierw poznać cyferki, a potem dodawanie.

Koleżanka też powie Ci różne oczywistości, ale nie poprowadzi rozmowy jak terapeuta. Mnie rozmowy z koleżankami wystarczają, ale jest wiele osób, które nie są wtedy szczere albo nie dopuszczają pewnych myśli do siebie, a potem się okazuje, że to wszystko wzięło się z zabrania lizaka w dzieciństwie

Wszystkiego najlepszego, niech się Ciebie trzyma dobry nastrój, spokój i harmonia ze światem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 18:28   #4574
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
I obyś nie musiała korzystać Najważniejsza jest zmiana schematów myślenia, zrozumienie siebie, samodzielne dochodzenie do pewnych spraw, a nie postawienie szybkiej diagnozy i jej sztywne trzymanie. Trzeba zrozumieć siebie, a żeby zrozumieć mnożenie, trzeba najpierw poznać cyferki, a potem dodawanie.

Koleżanka też powie Ci różne oczywistości, ale nie poprowadzi rozmowy jak terapeuta. Mnie rozmowy z koleżankami wystarczają, ale jest wiele osób, które nie są wtedy szczere albo nie dopuszczają pewnych myśli do siebie, a potem się okazuje, że to wszystko wzięło się z zabrania lizaka w dzieciństwie

Wszystkiego najlepszego, niech się Ciebie trzyma dobry nastrój, spokój i harmonia ze światem
Ale dokładnie. Poza tym psycholog jest specjalistą. I może Ty akurat wymyśliłabyś takie rozwiązanie jak moja terapeutka, ale może inne? I może to inne, choć brzmiałoby super by mi zaszkodziło?
Poza tym ciężko pisząc krótkiego posta dokładnie przelać co ktoś miał na myśli. Przecież nie streszczę 50min spotkania....

Ja sama widzę, że spotkania z koleżankami mi pomagają bo się "wygadam", wywalę z siebie, uslyszę słowa pokrzepiające. Ale dalej mam młyn w głowie...a psycholog spokojnie, bez emocji potrafi mi wyjaśnić. I to czemu ja się tak zachowuje (duży wpływ na moje bycie dobrą miała moja mama, bo ona jest jeszcze lepsza ode mnie i wszystkim da tylko dla siebie nic nie chce, duże znaczenie na to że boję się "podpaść" ma fakt ze w okresie gimnazjalnym byłam nieakceptowana przez rówieśników).... Znajomym tego nie powiem, bo się czasem wstydzę. Jej mogę wszystko. I wiem że powie skąd to się wzięło, ale też potrafi wyjaśnić czemu np. mój ex taki jest....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 18:33   #4575
Fouquet
Raczkowanie
 
Avatar Fouquet
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Ale dokładnie. Poza tym psycholog jest specjalistą. I może Ty akurat wymyśliłabyś takie rozwiązanie jak moja terapeutka, ale może inne? I może to inne, choć brzmiałoby super by mi zaszkodziło?
Poza tym ciężko pisząc krótkiego posta dokładnie przelać co ktoś miał na myśli. Przecież nie streszczę 50min spotkania....

Ja sama widzę, że spotkania z koleżankami mi pomagają bo się "wygadam", wywalę z siebie, uslyszę słowa pokrzepiające. Ale dalej mam młyn w głowie...a psycholog spokojnie, bez emocji potrafi mi wyjaśnić. I to czemu ja się tak zachowuje (duży wpływ na moje bycie dobrą miała moja mama, bo ona jest jeszcze lepsza ode mnie i wszystkim da tylko dla siebie nic nie chce, duże znaczenie na to że boję się "podpaść" ma fakt ze w okresie gimnazjalnym byłam nieakceptowana przez rówieśników).... Znajomym tego nie powiem, bo się czasem wstydzę. Jej mogę wszystko. I wiem że powie skąd to się wzięło, ale też potrafi wyjaśnić czemu np. mój ex taki jest....
Wygadanie się koleżankom to też ważna sprawa. Owszem, może się zdarzyć rozsądna koleżanka, że tak to nazwę, która zobaczy sedno problemu, a nie tylko objaw. Ale może zdarzyć się i taka, która nie zobaczy, bo nie ma ku temu jakichś predyspozycji czy czegoś... A terapeuta to jednak terapeuta-zwłaszcza jeśli dograłaś się ze swoim, lubisz go i dobrze się tam czujesz, to świetnie.
__________________

„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”.
Fouquet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 18:41   #4576
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez Fouquet Pokaż wiadomość
Wygadanie się koleżankom to też ważna sprawa. Owszem, może się zdarzyć rozsądna koleżanka, że tak to nazwę, która zobaczy sedno problemu, a nie tylko objaw. Ale może zdarzyć się i taka, która nie zobaczy, bo nie ma ku temu jakichś predyspozycji czy czegoś... A terapeuta to jednak terapeuta-zwłaszcza jeśli dograłaś się ze swoim, lubisz go i dobrze się tam czujesz, to świetnie.
Dokładnie. Mam koleżanki, których wysłuchanie sprowadza się do powiedzenia "a tam...olej idiotę",albo "oooo biedna". No da mi to tyle że wywalę z siebie co mnie boli. Ale nie nauczy np. na przyszłość unikać takich sytuacji, albo sobie z nimi radzić. Jedynie utwierdzi że ktoś jest debilem
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 20:03   #4577
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Jasne. Tylko musiałybyście mieć "obiekt" w postaci kogoś bliskiego kto jest toksyczny albo zakłamany (np. udaje super pewnego siebie i Was dołuje by się dowartościować).... )) Generalnie trzeba TOKSYNY do ćwiczenia.
Ja mam obecnie taką w pracy
Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Może przybliżę Wam postać mojej koleżanki, to będzie Wam łatwiej
Generalnie ja przyciągam takie "dziwne" osoby.... I partnerów i znajomych. I moja psycholog mówi, że osoby z ciężkimi charakterami wyszukują sobie takie miękkie kluchy o dobrym sercu jak ja i się przyczepiają... i wysysają wszystko co najlepsze, a same nic nie dają (patrz mój ex)....

No więc koleżankę znam od wielu lat ale nie miałyśmy bliskiego kontaktu. Teraz to się zmieniło, bo ona mieszka blisko mnie. Nie ukrywam, że po rozstaniu z ex się do niej zbliżyłam (albo ona do mnie) bo rozstałyśmy się z facetami dzień po dniu....

Więc koleżanka:
1) jest z serii osob np. umawiających się na czwartek wieczorem na odwiedziny, Ty sobie rezerwujesz czas, odmawiasz komu innemu, dzwonisz o 18 zapytać o godzinę spotkania a tu cisza - nie odbiera. I tak próbujesz do 21, aż stwierdzasz że już się nie spotkacie, zajmujesz się sobą.... i wtedy np. o 22 ona dzwoni i mówi że była zmęczona po pracy bo spała (albo była na basenie, albo coś) i że teraz to mozesz kupić wino i do niej przyjść. I wiecie że 99% razy do niej z tym winem biegłam? "Bo sie chce ze mną widzieć, hurra!". Teraz wg psycholog mam się umówić ale nie dostosowywać się do tego spotkania w 100%. Jeśli będę miała ochotę pójść na basen o 19, to iść i analogicznie do niej się odezwać o 22.... a jeśli nie będę miała ochoty niczego innego robić to mogę się oczywiście spotkać.

2) Planowaliśmy wyjazd w grupie. W kilka osób nad morze. I to z jej znajomymi, więc dla mnie byli by to obcy ludzie. Miesiąc mówiła że jedzie, na 5 dni przed wyjazdem stwierdziła, że CHYBA do niej koleżanka z Poznania przyjedzie i nie będzie mogła pojechać. Dzień później powiedziała koledze, że będzie miała obowiązkowe badania, a jeszcze dzień później mi że będzie pracować.... Wiadomo - ściema. Więc co ja robiłam? Namawiałam ją, żeby może jednak pojechała. Początkowo psycholog doradziła mi żeby jej powiedzieć spokojnie "słuchaj, coś mi nie gra... masz milion powodów, dla każdego inny... czemu nie powiesz że nie masz ochoty na wyjazd?". Ale to dla mnie jeszcze level hard :P Więc może kiedyś. Na razie w takich sytuacjach mam mówić "no trudno. ja jadę". I uciąć rozmowę, niech wie że się nie napraszam, nie przejmuję.

3) Miałam doła z powodu mojego ex-a (jak zawsze :P) i kolega nasz wspólny zaczął mnie pocieszać że jestem super, ładna, kochana, dobra, że zasługuję na wspaniałego faceta i że kiedyś strasznie się we mnie podkochiwał (teraz kogoś ma), ale byłam niedostępna. I jakoś z taką radością jej to powiedziałam, a ona na to "cooo Ty, on tak tylko gadał żeby Cię pocieszyć. W życiu mu się nie podobałaś". I ja oczywiście nic nie powiem, tylko zacznę myśleć "czemu mnie oszukał?". A teraz mam powiedzieć (i uwierzyć w to) "A może Tobie nie chciał o tym powiedzieć?".


No i takich przykładów można mnożyć. Wiem że powiecie - olać koleżankę. Ale psycholog powiedziała, że w sumie w tym całym nieszczęściu mogę na niej potrenować dla własnego dobra na przyszłość.

Zaczęłam już dzisiaj ))

---------- Dopisano o 01:48 ---------- Poprzedni post napisano o 01:47 ----------



O widzisz, można działać
Z tym wybieraniem sobie znajomych z cięzkimi charakterami to jakbym czytała o sobie jeszcze niedawno śmiałam się do koleżanki, że ja przyciągam koleżanki z władczymi charaktermi. Takiego też miałam faceta! Coś w tym jest...
Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
Nic odkrywczego ci ten psycholog nie powiedział :/

Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
To prawda, bo nigdy z niej nie korzystalam. Ale tego typu rad sama udzielam znajomym kiedy są przez kogoś tłamszeni, co w tym nadzwyczajnego
Zapraszam w takim razie do siebie na terapie


A tak serio, to zdaje sobie sprawę ze małymi kroczkami do przodu u terapeuty, nic nie przychodzi od tak, ale fakt faktem rozsmieszyly mnie te porady.
Skoro nie wiele znasz się na terapii to po co był ten komentarz? Nie dla wszystkich te rady są takie oczywiste. Niektórzy dochodzą do tego latami.
Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
Psycholog to w ogole leków nie może wypisywać, o ile mi wiadomo?
Aha, może, już doczytalam
Psycholog nie może wypisywać leków. Robi to tylko psychiatra.


A ja zdążyłam się pozbierać trochę a dzisiaj po pracy znowu jestem w rozsypce. Mój ex dzisiaj czekał na mnie po pracy i błagał mnie prawie na kolanach, żebym nie odwoływała ślubu bo on się zmieni. Czuję jakbym umierała od środka Będę trzymać się tej decyzji ale zrobił mi takie pranie mózgu, że zaczęłam nabierać wątpliwości
killka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 20:45   #4578
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez killka Pokaż wiadomość
Ja mam obecnie taką w pracy

Z tym wybieraniem sobie znajomych z cięzkimi charakterami to jakbym czytała o sobie jeszcze niedawno śmiałam się do koleżanki, że ja przyciągam koleżanki z władczymi charaktermi. Takiego też miałam faceta! Coś w tym jest...



Skoro nie wiele znasz się na terapii to po co był ten komentarz? Nie dla wszystkich te rady są takie oczywiste. Niektórzy dochodzą do tego latami.


Psycholog nie może wypisywać leków. Robi to tylko psychiatra.


A ja zdążyłam się pozbierać trochę a dzisiaj po pracy znowu jestem w rozsypce. Mój ex dzisiaj czekał na mnie po pracy i błagał mnie prawie na kolanach, żebym nie odwoływała ślubu bo on się zmieni. Czuję jakbym umierała od środka Będę trzymać się tej decyzji ale zrobił mi takie pranie mózgu, że zaczęłam nabierać wątpliwości
O Jezu... błagam ....tylko się nie daj
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 21:11   #4579
killka
Rozeznanie
 
Avatar killka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
O Jezu... błagam ....tylko się nie daj
Rozmawiałam z mamą i trochę mnie uspokoiła i otrzeźwiła Powiedziała, że skoro mu zależy na mnie to zmieni się i bez ślubu i będzie o mnie walczył. Ale mimo wszystko ciężko mi jest Dzisiaj już nic nie wiem. Jestem psychicznym wrakiem.
killka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-23, 21:44   #4580
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Miałam dzisiaj dylemat, ostatnio w pracy trudne chwile i ogólne rozzalenie sprawiło, ze bylam bliska wyslania fragmentu rozmowy z X. na temat mojej znajomej, ktora go adoruje (jest zajeta). Uwaza ze jest taki wspanialy, a sam w rozmowie ni z gruchy ni z pietruchy napisal, ze nie zrobi czegos nawet jakby mu Y obciagnela... To bylo tak beznadziejne, ze nie wiem. Zignorowalam, ale ostatnio wlasnie X coś zrobił, czego nie miał tymbardziej wydawalo mi sie smieszne jego zachowanie i ten tekst, a potem peany pod adresem zdjec Y, ktora wrzucajac filtuarna fotke udaje ze jest brzydka zbierajac z kilkadziesiat lajkow. Lubilabym ja, ale permanentnie mnie jej zaborczosc w stosunku do X. wkurza, wpakowala sie miedzy nas mimo,ze ma udany zwiazek i dobrze o tym wie, a w stosunku do mnie udaje przyjaciolke i chce byc blisko X.
Na Fb nie zlozyla mu zyczen, wiec jestem pewna ze tak jak w zeszlym roku probowala do niego zadzwonic, niby nigdy az tak daleko idacego dystansu miedzy nami nie bylo, a nadal to takie swieze....
Czuje sie osamotniona, a dobija mnie to tymbardziej gdy mam trudne sytuacje w pracy..Ciagle w jaki sposob mi zalezy, mimo ze wiem jak bardzo sie to wszystko pozmienialo i jak bardzo jest bez sensu..
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi


I) 10 kg
II) 10 kg
change jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 22:18   #4581
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Poza tym psycholog jest specjalistą. I może Ty akurat wymyśliłabyś takie rozwiązanie jak moja terapeutka, ale może inne? I może to inne, choć brzmiałoby super by mi zaszkodziło?
Siedzenie w tym wątku potrafi niestety zaszkodzić.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 23:24   #4582
Disnejova
Wtajemniczenie
 
Avatar Disnejova
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Często walczymy o człowieka który nie zauważa naszych starań podobnie ja mam teraz wypłakuję za byłym a on już nie zauważa mnie... imprezuje świetnie się bawii... a ja w podszuke nie umiem zapomnieć ...gryze to w sobie wszystko .. ;/ aż jestem zła na siebie jestem skończoną idiotką

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ----------

Dzisiaj 1 dzień jak nie napisałam do byłego a jak długo wytrzymam? codzień , ywiercał mi w brzuchu dziure latałam za nim jak szalona nie widząc tego wszystkiego dzisiaj doszły nowe piękne wydarzenia .... jutro wam Kochane opowiem historię nie zbyt ciekawa ale może zechcecie ze mną podyskutować , straciłam nadzieje na lepsze jutro ... Sama się pogrążam w smutku . to jest chyba w tym wszystkim najgorsze łee taka bezsilnność
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.
„Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja.
Disnejova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-23, 23:49   #4583
sudosudo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Okej, nikt sie nie odniósł do mojego problemu z zaproszeniem byłego. Otóż problem z głowy, przyszedł sam bez mówienia,, mam najlepszych znajomych na świecie a my z byłym chyba do siebie wracamy. Dzięki za pomoc!


MALLA, dziękuje!

Edytowane przez sudosudo
Czas edycji: 2013-05-24 o 00:31
sudosudo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 00:50   #4584
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
Okej, nikt sie nie odniósł do mojego problemu z zaproszeniem byłego. Otóż problem z głowy, przyszedł sam bez mówienia,, mam najlepszych znajomych na świecie a my z byłym chyba do siebie wracamy. Dzięki za pomoc!


MALLA, dziękuje!
Yyy...odpisałam....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 10:36   #4585
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez Disnejova Pokaż wiadomość
Dzisiaj 1 dzień jak nie napisałam do byłego a jak długo wytrzymam?
Super, gratulacje, oby jak najdłużej!
Cytat:
Napisane przez sudosudo Pokaż wiadomość
Okej, nikt sie nie odniósł do mojego problemu z zaproszeniem byłego. Otóż problem z głowy, przyszedł sam bez mówienia,, mam najlepszych znajomych na świecie a my z byłym chyba do siebie wracamy. Dzięki za pomoc!
Pogubiona napisała

Powodzenia!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 10:46   #4586
izaw94
Raczkowanie
 
Avatar izaw94
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

a dla mnie już dziś nic nie pomoże, ani ta książka... ani nowy związek w który się nie wiem po co wmieszałam...
jedyne czego chce to iść teraz do niego, rzucić się mu w ramiona i zaopiekować się nim. Najgorsze jest to, że wiem, że przyjąłby mnie

i nawet nie mam komu się wygadać, bo już słyszę w głowie krytykę innych. Zagubiłam się totalnie
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!

Edytowane przez izaw94
Czas edycji: 2013-05-24 o 10:51
izaw94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 10:53   #4587
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

izaw94 - przede wszystkim nie rań osoby, z którą jesteś.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 10:59   #4588
izaw94
Raczkowanie
 
Avatar izaw94
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

spotykam się z facetem, ale z nim nie jestem, nie sprecyzowaliśmy tego, ale wiem, że ranię. Ex zachorował i po prostu we mnie coś pękło, siedzę, płacze i myślę, że powinnam być teraz z nim Wiem, że to wszystko nie potrzebnie, że on nie jest wart tego po tym wszystkim jak mnie traktował, że zasługuję na kogoś dużo lepszego, ale co mam poradzić na to, jeżeli raz na miesiąc dopada mnie taki dół emocjonalny
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
izaw94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 11:16   #4589
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

Cytat:
Napisane przez izaw94 Pokaż wiadomość
Wiem, że to wszystko nie potrzebnie, że on nie jest wart tego po tym wszystkim jak mnie traktował, że zasługuję na kogoś dużo lepszego, ale co mam poradzić na to, jeżeli raz na miesiąc dopada mnie taki dół emocjonalny
W którym dniu cyklu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-24, 11:37   #4590
izaw94
Raczkowanie
 
Avatar izaw94
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI

ahahhahahah rozwaliłaś mnie!
4 !!
poprawiłaś mi humor!
__________________
Wybrałam figlarną Sugar Baby!
izaw94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.