2013-05-23, 11:14 | #4561 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
To prawda, bo nigdy z niej nie korzystalam. Ale tego typu rad sama udzielam znajomym kiedy są przez kogoś tłamszeni, co w tym nadzwyczajnego
Zapraszam w takim razie do siebie na terapie A tak serio, to zdaje sobie sprawę ze małymi kroczkami do przodu u terapeuty, nic nie przychodzi od tak, ale fakt faktem rozsmieszyly mnie te porady. |
2013-05-23, 11:19 | #4562 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Psycholog to co innego niż lekarz. Tam nie idziesz na jedną wizytę, nie mówisz "co Ci jest" i on stawia diagnozę odkrywczą, daje leki i od tej pory jest pięknie... To dłłłuuuugi proces rozmów, płaczu, otwierania się... Sama się łapię na tym że nie wszystko jej powiedziałam, a powinnam...i zamierzam we wtorek....
|
2013-05-23, 11:27 | #4563 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Aha, może, już doczytalam Edytowane przez sudosudo Czas edycji: 2013-05-23 o 11:28 |
|
2013-05-23, 11:32 | #4564 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Wydaje mi się, że tylko psychiatra może...ale może nie mam racji.
|
2013-05-23, 13:12 | #4565 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Bla
Edytowane przez sudosudo Czas edycji: 2013-05-23 o 23:51 |
2013-05-23, 13:15 | #4566 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Ja bym odpuściła....
Ale.... wiem, że czasem jest to silniejsze od nas. Mnie sobota nauczyła, że można pewnych rzeczy "nie przeżyć".... Od 5 dni siedzę jak zaklęta, niewiele robię, ciągle o tym myślę i czuję jakbym miała wykorkować. Dlatego Tobie też nie radzę. |
2013-05-23, 14:26 | #4567 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 347
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
strasznie chciałabym cię poznać, brzmisz na super dziewczynę i muszę ci powiedzieć☠że zrobiłaś gigantyczny postęp - pamiętam cię sprzed roku tutaj, jak płakałaś za tamtym, te wyjazdy w wakacje z córką co Was odwoził i zawoził.. teraz widzę, że radzisz sobie milion razy lepiej [COLOR="Silver"]
... z tym radzeniem sobie bywa różnie, za tamtym już nie tęsknię ani mnie nie kusi żeby pisac czy wracac, ale w zyciu mam trochę namieszane więc bywają bardzo złe dni... takie życie, starzeję się i doceniam święty spokój, cieszę się dzieckiem, tym, ze ma pracę... i wiem, ze bez faceta tez sobie poradzę.... też bym Cię chetnie poznała i każdą z Was... pisanie łączy... dziś pokłóciłam się z przyjaciółką, trochę jej ostatnio smęciłam ze z tym nowym to trudne, inne miasta,mieszkam z rodzicami, dziecko mi choruje, mama też, ojciec niedawno operacja, leży i boli go... pisałam to zeby sie wygadac a ona : nie narzekaj, ja nie wiem czy bede miala pracę, ja" wiem ze cie to martwi ale nie bedziemy sie licytowac a tak szczerze zamien sie na kilka dni... trzeba czasem wyczucia, a ona mi ze ma dos bycia moja smietniczka do wylewania zali i nie jest winna moich nieszczesc, ale sie wkurzyłam, napisałam ile razy jej pomagałam byłam na kazde zawołanie jak miala klopoty ona takiego praktycznego nie zrobila nic, nawet nie spytala o dziecko, tate, mnie... jest egoistką, trudno, prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie... ona panna, niezalezna finansowo, mieszkanie, samochod wiem ze praca ją meczy ale to bez porównania do mojego życia, niewaazne, nie spisala sie no i az sie poplakalam... ... a ten nowy to nie to, nie chce byc z kims kto przypomina sobie o mnie przed weekendem, nawet jezeli to luzniejszy zwiazek tak zwany, bez mieszkania razem itp to jakas wiez musi byc... ma ostatnia szanse w sobote i nastepny tydzien sie jakos wykazac i postarac... jestem jaka jestem... potrzebuje uwagi jezeli facet juz jest, nie ma go nie ma problemu, dam radę ale nie licze wtedy na nic... Edytowane przez hittherock Czas edycji: 2013-05-23 o 14:30 |
2013-05-23, 15:37 | #4568 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
wiem, że może jestem trochę w tyle z nowinkami, ale CZYTAĆ, CZYTAĆ i jeszcze raz CZYTAĆ!
Mój humor dzisiaj poprawił się o 1000%. DLACZEGO KOBIETY KOCHAJĄ ZOŁZY macie na chomiku ebooka! |
2013-05-23, 16:16 | #4569 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Tak, to są świetne książki Może nie zmieniają życia, ale po każdym kryzysie życiowym starałam się czytać coś takiego i od razu nabierałam sił i energii na podbój świata
|
2013-05-23, 16:22 | #4570 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;40957366]Tak, to są świetne książki Może nie zmieniają życia, ale po każdym kryzysie życiowym starałam się czytać coś takiego i od razu nabierałam sił i energii na podbój świata [/QUOTE]
A ja po każdym związku to czytam i sobie mówię " o nie teraz to juz nie będę dobrą dziewczyną". Mija mi koło 3 spotkania :P |
2013-05-23, 16:25 | #4571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 16 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
ja sie dowiedzialam ze jestes tajemnicza a jeszcze spotkania nie bylo
__________________
To niemożliwe powiedział rozsądek to ryzykowne powiedziało doświadczenie to bezsensowne powiedziała duma mimo wszystko spróbuj powiedziało serce 11.06.2016 - Maja 15 kg do celu Edytowane przez ania230 Czas edycji: 2013-05-23 o 16:28 |
|
2013-05-23, 16:58 | #4572 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
|
2013-05-23, 18:13 | #4573 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Koleżanka też powie Ci różne oczywistości, ale nie poprowadzi rozmowy jak terapeuta. Mnie rozmowy z koleżankami wystarczają, ale jest wiele osób, które nie są wtedy szczere albo nie dopuszczają pewnych myśli do siebie, a potem się okazuje, że to wszystko wzięło się z zabrania lizaka w dzieciństwie Wszystkiego najlepszego, niech się Ciebie trzyma dobry nastrój, spokój i harmonia ze światem
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2013-05-23, 18:28 | #4574 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Poza tym ciężko pisząc krótkiego posta dokładnie przelać co ktoś miał na myśli. Przecież nie streszczę 50min spotkania.... Ja sama widzę, że spotkania z koleżankami mi pomagają bo się "wygadam", wywalę z siebie, uslyszę słowa pokrzepiające. Ale dalej mam młyn w głowie...a psycholog spokojnie, bez emocji potrafi mi wyjaśnić. I to czemu ja się tak zachowuje (duży wpływ na moje bycie dobrą miała moja mama, bo ona jest jeszcze lepsza ode mnie i wszystkim da tylko dla siebie nic nie chce, duże znaczenie na to że boję się "podpaść" ma fakt ze w okresie gimnazjalnym byłam nieakceptowana przez rówieśników).... Znajomym tego nie powiem, bo się czasem wstydzę. Jej mogę wszystko. I wiem że powie skąd to się wzięło, ale też potrafi wyjaśnić czemu np. mój ex taki jest.... |
|
2013-05-23, 18:33 | #4575 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 165
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
__________________
„K: Chodzi o to, żeby kobieta czuła, że jest bytem odrębnym od mężczyzny, że będąc sama, istnieje tak samo intensywnie, bez żadnej wątpliwości”. |
|
2013-05-23, 18:41 | #4576 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
2013-05-23, 20:03 | #4577 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A ja zdążyłam się pozbierać trochę a dzisiaj po pracy znowu jestem w rozsypce. Mój ex dzisiaj czekał na mnie po pracy i błagał mnie prawie na kolanach, żebym nie odwoływała ślubu bo on się zmieni. Czuję jakbym umierała od środka Będę trzymać się tej decyzji ale zrobił mi takie pranie mózgu, że zaczęłam nabierać wątpliwości |
||||
2013-05-23, 20:45 | #4578 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Cytat:
|
|
2013-05-23, 21:11 | #4579 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Rozmawiałam z mamą i trochę mnie uspokoiła i otrzeźwiła Powiedziała, że skoro mu zależy na mnie to zmieni się i bez ślubu i będzie o mnie walczył. Ale mimo wszystko ciężko mi jest Dzisiaj już nic nie wiem. Jestem psychicznym wrakiem.
|
2013-05-23, 21:44 | #4580 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Miałam dzisiaj dylemat, ostatnio w pracy trudne chwile i ogólne rozzalenie sprawiło, ze bylam bliska wyslania fragmentu rozmowy z X. na temat mojej znajomej, ktora go adoruje (jest zajeta). Uwaza ze jest taki wspanialy, a sam w rozmowie ni z gruchy ni z pietruchy napisal, ze nie zrobi czegos nawet jakby mu Y obciagnela... To bylo tak beznadziejne, ze nie wiem. Zignorowalam, ale ostatnio wlasnie X coś zrobił, czego nie miał tymbardziej wydawalo mi sie smieszne jego zachowanie i ten tekst, a potem peany pod adresem zdjec Y, ktora wrzucajac filtuarna fotke udaje ze jest brzydka zbierajac z kilkadziesiat lajkow. Lubilabym ja, ale permanentnie mnie jej zaborczosc w stosunku do X. wkurza, wpakowala sie miedzy nas mimo,ze ma udany zwiazek i dobrze o tym wie, a w stosunku do mnie udaje przyjaciolke i chce byc blisko X.
Na Fb nie zlozyla mu zyczen, wiec jestem pewna ze tak jak w zeszlym roku probowala do niego zadzwonic, niby nigdy az tak daleko idacego dystansu miedzy nami nie bylo, a nadal to takie swieze.... Czuje sie osamotniona, a dobija mnie to tymbardziej gdy mam trudne sytuacje w pracy..Ciagle w jaki sposob mi zalezy, mimo ze wiem jak bardzo sie to wszystko pozmienialo i jak bardzo jest bez sensu..
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi I) 10 kg II) 10 kg |
2013-05-23, 22:18 | #4581 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Siedzenie w tym wątku potrafi niestety zaszkodzić.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-23, 23:24 | #4582 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Często walczymy o człowieka który nie zauważa naszych starań podobnie ja mam teraz wypłakuję za byłym a on już nie zauważa mnie... imprezuje świetnie się bawii... a ja w podszuke nie umiem zapomnieć ...gryze to w sobie wszystko .. ;/ aż jestem zła na siebie jestem skończoną idiotką
---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ---------- Dzisiaj 1 dzień jak nie napisałam do byłego a jak długo wytrzymam? codzień , ywiercał mi w brzuchu dziure latałam za nim jak szalona nie widząc tego wszystkiego dzisiaj doszły nowe piękne wydarzenia .... jutro wam Kochane opowiem historię nie zbyt ciekawa ale może zechcecie ze mną podyskutować , straciłam nadzieje na lepsze jutro ... Sama się pogrążam w smutku . to jest chyba w tym wszystkim najgorsze łee taka bezsilnność
__________________
Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy. „Jeśli próbujesz być kimś innym, poniesiesz porażkę. Świat już ma taką osobę. Teraz potrzebuje ciebie. Ścieżka, którą wytyczasz, może nie mieć sensu dla nikogo na świecie oprócz ciebie. I nie musi. Jest wyłącznie twoja. |
2013-05-23, 23:49 | #4583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 126
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Okej, nikt sie nie odniósł do mojego problemu z zaproszeniem byłego. Otóż problem z głowy, przyszedł sam bez mówienia,, mam najlepszych znajomych na świecie a my z byłym chyba do siebie wracamy. Dzięki za pomoc!
MALLA, dziękuje! Edytowane przez sudosudo Czas edycji: 2013-05-24 o 00:31 |
2013-05-24, 00:50 | #4584 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
|
2013-05-24, 10:36 | #4585 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
Super, gratulacje, oby jak najdłużej!
Cytat:
Powodzenia!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2013-05-24, 10:46 | #4586 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
a dla mnie już dziś nic nie pomoże, ani ta książka... ani nowy związek w który się nie wiem po co wmieszałam...
jedyne czego chce to iść teraz do niego, rzucić się mu w ramiona i zaopiekować się nim. Najgorsze jest to, że wiem, że przyjąłby mnie i nawet nie mam komu się wygadać, bo już słyszę w głowie krytykę innych. Zagubiłam się totalnie Edytowane przez izaw94 Czas edycji: 2013-05-24 o 10:51 |
2013-05-24, 10:53 | #4587 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
izaw94 - przede wszystkim nie rań osoby, z którą jesteś.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-24, 10:59 | #4588 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
spotykam się z facetem, ale z nim nie jestem, nie sprecyzowaliśmy tego, ale wiem, że ranię. Ex zachorował i po prostu we mnie coś pękło, siedzę, płacze i myślę, że powinnam być teraz z nim Wiem, że to wszystko nie potrzebnie, że on nie jest wart tego po tym wszystkim jak mnie traktował, że zasługuję na kogoś dużo lepszego, ale co mam poradzić na to, jeżeli raz na miesiąc dopada mnie taki dół emocjonalny
|
2013-05-24, 11:16 | #4589 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
W którym dniu cyklu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-24, 11:37 | #4590 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: xxx
Wiadomości: 223
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXVI
ahahhahahah rozwaliłaś mnie!
4 !! poprawiłaś mi humor! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.