2013-01-17, 15:53 | #91 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 1 012
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Chyba mój Tż musi iść z nim na piwo i pogadać, mam nadzieję, że się z żoną nie obrażą (mogą dziecko zostawić z jedną babcią albo drugą)... |
|
2013-05-30, 08:53 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nibylandii
Wiadomości: 68
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Organizując ślub wiedzieliśmy, że dzieci nie chcemy, bo to uroczystość dla dorosłych. Licząc na to, że goście są inteligentni i obyci zaprosiliśmy imiennie tylko rodziców, dzieci nie były wspomniane.
Jesteśmy rozczarowani podejściem rodziców, bo przecież ich pociecha nigdy nie nocowała poza domem, co to będzie, płacz ryk... niech się przyzwyczai. Albo teksty czym nam dzieci zalazły za skórę. Dzieci niczym, ale to zazwyczaj rodzice nie potrafią ich upilnować na weselu. A branie dziecka na wesele to też trochę samolubna decyzja, bo rodzicom to nie przeszkadza. Drodzy rodzice - nie jesteście pępkiem świata. Wyobraźcie sobie, ze oprócz Was będzie jeszcze 80 innych osób, którym obecność dziecka biegające, zwracającego na siebie uwagę może przeszkadzać. A w szczególności może denerwować Państwa młodych. I tu nie chodzi, że oni nie lubią dzieci. Nie ma się co obrażać. Po prostu zaakceptować. Na jakiś firmowy, super ważny bankiet też będziecie dziecko ciągnąć, bo przecież ono nie umie poza domem zasypiać? Zastanawiam się czy nie lepiej zastawić dziecko u dziadków czy nawet u znajomych i mieć po prostu luz, swobodę zabawy. A młodym radzę na zaproszeniu napisać, że bez dzieci. Unikniecie stresu, wielu telefonów. Jak ktoś się obrazi - trudno. |
2013-05-31, 10:54 | #93 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
|
|
2013-06-01, 14:43 | #94 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
|
|
2013-06-01, 15:03 | #95 |
Raczkowanie
|
Odp: Wesele bez dzieci
Czasem po prostu nie ma dzieci z kim zostawić. Ostatnio byliśmy na weselu bliskiego kumpla z 9 miesięcznymi bliźniakami i teściową do pomocy. Kawał drogi do przejechania, multum rzeczy do zabrania itd. Oczywiście wolałabym jechać bez dzieci, na spokojnie, pobawić się ze znajomymi. Ale nie miałam z kim zostawić dzieci. Teściowa sama się takimi maluchami nie zajmie a moja mama akurat wtedy nie mogła. Zdecydowaliśmy, że jedziemy wszyscy, żeby być w tym dniu z młodymi, kosztem naszej zabawy. Także nie zawsze zabieranie dzieci na wesele jest złą wolą.
|
2013-06-01, 17:20 | #96 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Odp: Wesele bez dzieci
Cytat:
Ale jeśli ktoś zaprasza konkretnie bez dzieci a ktoś je i tak bierze to w mojej opinii jest nie fer. Wtedy powinno się powiedzieć, że nie ma się z kim zostawić i trudno - nie przyjść, a nie robić coś na przekór młodym. My z TŻ postanowiliśmy, że żadnych dzieci nie będzie, koleżankom powiedziałam wprost i żadna się nie obraziła. Osobiście też jako gość niechętnie siedzę przy stoliku z dziećmi. Raz trafiłam naprzeciwko na małżeństwo z 6 miesięcznym dzieciakiem. Ciągle płakało głośno i wszyscy musieli tego wysłuchiwać. Rodzice zamiast z nim wyjść to siedzieli bo chcieli zobaczyć pierwszy taniec itp. No i fajnie ale około 10 osób które z nimi siedziało musiało wysłuchiwać wrzasków dzieciaka i się wkurzać. Ale większość rodziny z którą o tym rozmawiam, przyjęło to, że wolimy aby byli bez dzieci normalnie |
|
2013-06-01, 17:26 | #97 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
|
Odp: Wesele bez dzieci
U nas jest tak ze powiedzielismy bratu Tz ze rqczej bedziemy zapraszac bez dzieci a ten nie mial.ni przeciwko. Wiec uznajemy ze skoro najblizsza osoba nie ma nic przeciwko to inni tez powinni.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-06-01, 22:37 | #98 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Wesele bez dzieci
My również zapraszaliśmy bez dzieci, a mamy już potwierdzoną obecnosc 13 dzieciaków....
__________________
TP 18.09.2015 |
2013-06-02, 06:35 | #99 |
Raczkowanie
|
Odp: Wesele bez dzieci
Rozumiem, ze mozna nie chciec dzieci na weselu, ale jesli naprawde rodzice nie maja ich z kim zostawic to wolicie, zeby te osoby w ogole nie przychodzily?
Ja zapraszalam osoby nam bliskie i bylo mi przykro jak ktos musial odmowic. |
2013-06-02, 09:03 | #100 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 202
|
Odp: Dot.: Odp: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
TP 18.09.2015 |
|
2013-06-02, 09:44 | #101 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Wesele bez dzieci
My również nie będziemy zapraszać dzieci, chyba, że ktoś nie bedzie miał możliwości zostawić je w domu. I nie chodzi tu o to, że nie lubimy dzieci. Chcemy zrobić mniejsze wesele, a w rodzinie jest tyle dzieci, że nie dalibyśmy rady. I tak przy zaproszeniu najblizszej rodziny i kilku znajomych (ok.10-15 łącznie), wychodzi nam 90 osób.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
2013-06-02, 12:41 | #102 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
my zaznaczaliśmy to takimi słowami mniejwięcej "na zaproszeniu nie ma imion dzieci ponieważ to jest wesele tylko dla dorosłych, mamy nadzieję, że się nie obrazicie ale taką wprowadziliśmy zasadę" jakoś tak podczas rozmowy nam to wychodziło i ludzie mówili - oki. Nie wyobrażam sobie, żeby potem mi ktoś powiedział "potwierdzam, że będę i to z dzieckiem"... Wtedy bym od razu powiedziała, że nie robimy dla niczyjych dzieci wyjątków. ja nie chcę robić dla nikogo wyjątków, że ktoś nie ma z kim zostawić więc bierze dziecko, a ktoś inny miał - zgodnie z prośbą nie wziął a potem widzi na weselu dzieci. Albo wszyscy albo nikt. |
|
2013-06-02, 12:57 | #103 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
|
Odp: Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-06-02, 13:34 | #104 |
Raczkowanie
|
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Wesele bez dzieci
[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4111373 3]Bez przesady kurcze przeciez zaproszenia nie daje sie na tydzien przed weselem ttlko na kilka miesiecy to jest dosc czasu zeby spokojnie znalezc opieke.[/QUOTE]
Naprawdę nie zawsze się da. Dużo zależy od wieku dziecka, liczby dzieci. Nie rozumiem dlaczego traktujecie zabieranie dzieci jako złośliwość. I powtarzam pytanie czy wolisz, żeby nie było w ogóle tej osoby niż żeby przyszła z dzieckiem? |
2013-06-02, 13:37 | #105 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
|
Odp: Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2013-06-02, 13:55 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Mnie to przypomina sytuację trochę ze studiów jak trzeba było odrobić zajęcia i podane były 3 terminy kiedy to może być to nigdy nie można było ustalić bo zawsze był ktoś kto nie mógł danego dnia. I nie były to zawsze powody że ktoś pracuje - często okazywało się że ktoś się umówił z koleżanką, zaplanował zakupy, miał iść na siłownię itp. A jak podało się jeden termin że wtedy będzie odrabianie to jakimś dziwnym trafem wszyscy się dostosowali i przyszli - czyli chcieć to móc. Para młoda zna swoich bliskich i wie że jeśli ktoś faktycznie mieszka daleko nie ma żadnych bliskich i nie stać go na opiekunkę to faktycznie możne sama zauważyć że jest problem z zostawieniem dziecka. Ale często są to wymówki po prostu bo jak już dziewczyny zauważyły czasem rodzice zaproszenie bez dzieci traktują bardzo personalnie i wydaje im się że mogą taką wymówką wymusić co na parze młodej..
|
2013-06-02, 15:15 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wesele bez dzieci
wolałabym żeby nie przychodzili w ogóle niż z dzieckiem.
Nie można dla jednych robić wyjątków a dla innych nie bo to segregacja gości i dopiero wtedy by się po obrażali jakby zobaczyli inne dzieci a swoich by nie mogli zabrać. Poza tym z określonych powodów nie chce się dzieci na weselu, widać organizatorom przeszkadzają. Na weselu jest tyle gości i tak mało czasu na wszytko, że brak jednej pary czy dwóch bez dziecka nie będzie potem robił różnicy. Jeśli są to nie wiem jak bliskie osoby to właśnie one powinny zrozumieć Młodych i ich decyzje. |
2013-06-02, 20:37 | #108 |
Raczkowanie
|
Odp: Wesele bez dzieci
Dzięki za odpowiedzi. Ciekawe. Cóż mam inne zdanie na ten temat. Ale może się nie znam, może rzeczywiście goście nie myślą o młodych i robią jak im wygodnie. Każdy ma inne doświadczenia. Myślę, że najważniejsza jest w tym wszystkim komunimacja. Jasne przedstawienie kwestii i dopytanie rodziców z kim zostawią dzieci.
|
2013-06-03, 19:45 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Yennka, nie można się na tym znać lub nie bo to kwestia poglądów, a poglądy każdy ma inne jedni chcą dzieci na weselu, inni nie. Jednych obchodzi czy ma ktoś z kim zostawić dzieci a inni mają to daleko gdzieś. Kwestia podejścia. Ale masz rację liczy się komunikacja bo potem mogą być nie przyjemności.
|
2013-06-04, 08:39 | #110 | |
Raczkowanie
|
Odp: Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Zastanawialam się ostatnio jak to było u nas, no i rodzeństwo zapraszaliśmy z dziećmi, ale znajomych już bez dzieci (z tym że to była jedna para). Jedno dziecko pojawiło się bez zapowiedzi, wujostwo męża zabrało swoją wnuczkę. Ale szczerze mówiąc nie zaprzątnęło mnie to wtedy. Nie wiem czy siedziała u nich na kolanach czy na wolnym miejscu? Było tyle emocji, że dopiero na sali po jakimś czasie zorientowaliśmy się, że nie przyjechała chrzestna z mężem. Bardziej mnie zirytowało, że nie było 4 osób i nie dały znać wcześniej, że nie przyjadą. Skończę konkluzją ogólną, żeby zapraszać tylko te osoby, z którymi się chce świętować |
|
2013-06-04, 09:42 | #111 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 294
|
Dot.: Odp: Dot.: Wesele bez dzieci
|
2013-06-25, 09:11 | #112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 51
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
Wesele (jeszcze raz powtórzę) jest imprezą PAŃSTWA MŁODYCH i DLA PAŃSTWA MŁODYCH. Goście powinni dostosować się do "wymagań" stawianych przez Młodą Parę, a nie od razu obrażać się i biadolić, że jak to bez dzieci?! A no powodów może być mnóstwo dlaczego Młodzi postanawiają tak, a nie inaczej. Nie należy odbierać tego personalnie i wyobrażać sobie, od razu nie wiadomo co. Rodzice, często gęsto są na maksa przewrażliwieni na punkcie swojego potomstwa. DAJCIE NA LUZ! Chyba jeden wieczór bez swoich pociech jesteście w stanie przeżyć. Wybawcie się i skorzystajcie z chwili przeznaczonej tylko dla Was O kwestii, narażania dzieci na widok lejącego się alkoholu, widoku (niejednokrotnie) lekko nieprzyzwoitych zabaw weselnych i po prostu osób pod wpływem alkoholu, nie będę wspominać. To już decyzja odpowiedzialnego rodzica, czy chce aby jego dziecko uczestniczyło w imprezie, przecież przeznaczonej dla dorosłych.
__________________
No siempre las cosas salen como se quiere |
|
2013-06-25, 10:14 | #113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław/Dolny Śląsk
Wiadomości: 1 611
|
Dot.: Wesele bez dzieci
W naszej rodzinie póki co jest tylko dwójka dzieci - dwóch małych chłopców, w dniu naszego ślubu będą mieć 2 i 2,5 roku. Chcemy zaprosić ich rodziców, ale zastanawiamy się, co z dzieciakami nie bardzo widzę dwulatków na weselu (i nawet nie chodzi tu o mnie, a o ich rodziców - co to za zabawa z dwuletnim dzieckiem na głowie...?). Gdyby dzieci miały 5-6 lat, problem byłby chyba mniejszy, a tak ciągle się zastanawiam, jak to rozegrać, żeby nie obrazić świeżo upieczonych rodziców
|
2013-06-26, 10:40 | #114 |
Raczkowanie
|
Odp: Wesele bez dzieci
Po prostu zapytac rodzicow czy beda mieli z kim zostawic dzieci, bo chcecie, zeby sie dobrze bawili. Jak przyjda z dziecmi to trudno, beda sie nimi zajmowac.
Troche dziwi mnie opinia, ze wesele jest dla mlodej pary i wszyscy maja sie dostosowac. Moim zdaniem wesele jest i dla mlodych i dla gosci i planujac wesele myslalam o tym, zeby gosciom bylo milo i zeby sie dobrze bawili. |
2013-06-26, 17:09 | #115 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 580
|
Dot.: Wesele bez dzieci
A ja z kolei w ogóle nie rozumiem rodziców, którzy ciągają dzieciaki na wesela. Przecież, po pierwsze, idą tam po to, żeby się zabawić, potańczyć, porozmawiać z rodziną, napić się wódki A dzieci muszą przecież pilnować, poza tym, mi na przykład głupio byłoby pić wódkę przy własnym dziecku. A poza tym wesele powinno być dla gości fajną okazją do pobawienia się, a nie kolejnym miejscem, w którym trzeba pilnować swojego dziecka (a znam sporo osób, które z pilnowania dzieci robią przedstawienie na całą okolicę, typu: wrzeszczenie przez całą salę "syneczku nie biegaj!" tudzież "wracaj tu, bo jak ci ojciec dupę przetrzepie, to całą noc nie będziesz siedział" ) Nie mówiąc o tym, że z uwagi na dzieci zazwyczaj trzeba takie imprezy opuszczać dość wcześnie.
Gdybym robiła wesele, to (tak, wiem, to bardzo samolubne) trochę bym się bała, że jakiś dzieciak może odwracać uwagę od Pary Młodej, która przecież jest tego dnia najważniejsza i to dla niej wszyscy się tu spotykają, a nie dla "słodkiego i ślicznego dzieciaczka", który obtańcowuje wszystkich i się wygłupia. Byłam na weselu, kiedy miałam jakieś 10 lat i było to dla mnie straszne przeżycie, ale może byłam dziwnym dzieckiem xd Przerażał mnie tłum i hałas na sali, podpici goście, nieznane mi osoby, przymus całonocnego nudzenia się. No i jeszcze jedno - po jaką cholerę męczyć dzieci małymi garniturkami, sukieneczkami, spineczkami, bucikami? I jeszcze teksty "nie drap się, bo sobie fryzurę rozwalisz!" "uważaj na ubranie, nie pobrudź się!" :/ Pamiętam, że kiedyś moja koleżanka, chłopczyca wychowująca się na wsi i latająca w trampkach i podkoszulkach, została zmuszona przez matkę do ubrania falbaniastej kiecki do ziemi i lakierków właśnie na jakieś wesele. Była tak zła z tego powodu, że zabrała sobie na przebranie normalne ubrania i 3/4 wesela spędziła w szortach
__________________
59 kg -- 57 kg
projekt denko why don't you tell me that if the girl had been worth having, she would have waited for me? no, sir, the girl really worth having wouldn't wait for anybody. |
2013-06-26, 23:31 | #116 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: Odp: Dot.: Wesele bez dzieci
[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4111412 5]Wole zeby przyszla na sam slub z dzieckiem niz zeby potem dziecko latalo po sali na weselu. I powtarzam brat Tz wie ze da rade cos zrobic z dziecmi mimo ze jego rodzice bede w tym czasie na slubie i weselu to znajomi ktorzy swoich rodzicow nie beda mieli na slubie nie moga ich poprosic na ilestam wczesniej o popilnowanie dziecka? myz Tz mamy zamiar dac zaproszenia na 3-4 miesoace wczesniej to jest wystarczajaco duzo czasu zeby zapytac rodzicow czy popilnuja wnuka.
[/QUOTE] mieszkałam z teściami i dzieckiem na Śląsku, moi rodzice z panem mlodym mieszkali w Częstochowie, panna Mloda mieszkała 450 km dalej i tam też był ślub zostawiłam synka z teściami, przyjechałam do mamy, zjedliśmy kolacje i poszliśmy spać (w sobotę rano miał przyjechać autokar) o 3 w nocy zadzwoniła teściowa by przyjechać do małego bo płacze bez mamy, ubraliśmy się, pojechaliśmy z powrotem, wróciliśmy z małym i pojechał z nami ---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ---------- Cytat:
Ja wesel nie lubię, szłabym tylko ze względu na brata i rodziców. |
|
2013-06-27, 00:10 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wesele bez dzieci
hej dziewczyny,nie czytalam dokładnie całego wątku, ale moje zdanie jest takie: zaproszenie z dziećmi dostanie na pewno moja siostra (nie wyobrażam sobie tego dnia bez moich siostrzenic), moja ciocia-chrzestna,ma kilkuletniego synka. Para przyjaciol ktorych odwiedzamy niemal codziennie tez z synkiem bo maly to nasz kumpel Kuzyni ktorych widze rzadko beda proszeni bez dzieci.I nikt nie widzi w tym problemu,w mojej rodzinie.
__________________
She's born to mesmer. |
2013-06-27, 09:55 | #118 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Ja ze względów (prawie) czysto finansowych nie chcę prosić dzieci. Jak koleżanka wyżej, będę jednak miała przynajmniej jedno z własnej rodziny, chociażby dlatego, że moja siostra będzie miała dopiero 11 lat. Na szczęście wesele będzie blisko domu, więc w każdej chwili będzie można ją odwieźć bez konieczności wychodzenia mojej mamy.
Nie rajcuje mnie zapraszanie brata ciotecznego mojej teściowej (bliższego rodzeństwa nie ma) z dziećmi, które, notabene, mają już po 18 lat i przyszłyby z osobami towarzyszącymi (czyli już 6 osób) czy innego brata, który ma 3 starszych i byłoby ich już 8. Ani także siostry, mającej 3 letnią córkę, której trzeba ciągle pilnować, i o zgrozo, syna 10-letniego, który jest diabłem wcielonym i jest zdolny do zepsucia imprezy. Wesele robimy my, Młodzi, my za nie płacimy i my zapraszamy gości. Co prawda mój narzeczony co i raz mówi "a co rodzina powie", ale prawda jest taka, że ja chcę zaprosić tych gości, których znamy z jego strony, a nie tych, których zaprosiłaby teściowa. Mój TŻ wielu wujków i cioć widział raz, czy dwa, ostatnio może z 5 lat temu na jakimś innym weselu i na tym koniec. Więc po co ich zapraszać? I tu kwestia finansowa, nasz budżet jest bardzo ograniczony, wiec po co zapraszać dzieci (i ludzi), których nie znamy, które będą zajmować uwagę swoich rodziców, no i które tez będą kosztować? Z rodziny mojego TŻ uzbierałoby się kolo 12 dzieci. Przy naszym skromnym weselu to niestety dużo.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
2013-06-27, 10:22 | #119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
nie przesadzajmy , poplacze i przestanie i pojdzie spac, dziecko powino od malego sie przyzwyczajac ze rodzice pracuja. a nie idzie potem maly do przedzkola,zlobka i placz bo mamy nie ma., a babcie to chyba dorze zna i nie powinien plakac rzez to a nawet sie ucieszyc. |
|
2013-06-27, 14:53 | #120 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Wesele bez dzieci
Cytat:
teściowa zgodziła się zostać ze śpiącym dzieckiem a nie płaczącym, nie mogłam jej fundować dwóch nieprzespanych nocy nie zauważyłam związku między płaczem w nocy a płaczem w przedszkolu teraz czekam z niecierpliwością, aż przyszła bratowa zorganizuje wesele bez dzieci. Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 Czas edycji: 2013-06-27 o 14:56 |
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:06.