Razem schudniemy 20kg! - część VI

[MAXI 85]

Hejo

Dzisiaj mam wolne więc sprzątam, sprzątam, piorę, gotuję idt. To się nazywa wypoczynek

O wczorajszym dniu wolę nie wspominać. Nie chcecie wiedzieć co zjadłam Należy mi się porządne lanie.

Dzisiaj staram się być grzeczna, ale przed chwilą do kawy wpadły 2 ciastka. Na tym grzeszku dzisiaj musi się skończyć bo MUSZĘ mieć w końcu spadek wagi w tabelce. Muszę przerwać tą złą passę która trwa już stanowczo za długo.

Słodka za szybko mnie pochwaliłaś

[SlodkoOstra]

Ja dziś jestem w pracy do 14 (teraz ) ale też po powrocie będę sprzątać, prać, układać, gotować i piec
TŻ wyjechał wolna chataaaaaaaaa!! na początku mi smutno było że wyjechał ale teraz korzystam

Maxi, najgorzej zjeść na noc, przynajmniej u mnie. Jak zjadłaś 2 ciastka to spalisz podczas sprzątania, nie martw się.
TYLKO JUŻ DZIŚ NIC NIE-DIETYCZNEGO NIE JEDZ!!!

a zanosi Ci się na spadek w tabelce?

[anafora12345]

Hejka ale dzisiaj mam parcie na jedzenie szok nigdy tak nie miałam ale @ zbliża się więc zganiam na to i jeszcze waga stanęła !!! Jeszcze jadę na grilla do znajomych więc pewnie więcej kalorii wpadnie więc trzeba teraz spalać
Pewnie wszystkie sprzątają gotują itp
Maxi cholewa w poniedziałek widzę minimum 0,5 kg spadku u Ciebie A 2 ciastka to nie tragedia byle więcej nic nie wpadło A w ramach pokuty biegaj przy sprzątaniu i tańcz szybciej spalisz a są tego plusy szybciej sprzątniesz i więcej spalisz
Słodka każdy jest inny u mnie góra to masakra wielkie ramiona i brzuch to moja zmora ale będę pracować nad tym nawet jak osiągnę swój cel który i tak przesunęłam z 58 do 55 niby 3 kg ale różnica jest

[Longlife]

Słodka Dziękuję za pochwałę . Tak cwiczę, jezdze na rowerze, ale w tym tygodniu niestety nie, bo go rozwaliłam, ale codziennie z Mel B trening brzucha i ABS.

Mam już 80 kg do celu ślubnego zostało 5 kg, a po ślubie dalej walka.

[SlodkoOstra]

Anafora: no po schudnięciu (i w czasie) ćwiczenia są baaaardzo ważne, bez ćwiczeń wygląda się dobrze tylko w ciuchach (chyba że ma się naście lat )
2 lata temu ważyłam 54, ale to było mimo wszystko jeszcze ciut za dużo dla mnie - tzn wszędzie ok z wyjątkiem brzucha. Więc postaram się te 53 osiągnąć, z ćwiczeniami na brzuch

Longlife: gratulacje! a do ślubu ile Ci zostało?

[Longlife]

Dziękuję bardzo Słodka dla takich gratulacji warto się odchudzać . Z dniem dzisiejszym do ślubu zostało mi 50 dni czyli spokojnie byc zrzucić te 5 kg. W marcu dobijałam do 90 kg przy wzroscie 175 za takie cos powinni wsadzac do wiezienia. Na własne życzenie się spasłam. Teraz waże prawie mniej o 10 kg i czuje się znacznie lepiej. Do slubu nie zdaze wiecej schudnac dlatego cel załozyłam sobie 75 kg, aby realnie szło go osiągnac. Po ślubie ciąg dalszy walki planuje tak jeszcze 5-10 kg. Bo kiedys wazylam 70 kg i dobrze się czułam i tez wyglądałam, ale marzy mi się 65 ale jesli nie bede czuła potrzeby chudniecia dalej to wtedy stabilizacja. Cyferki to nie wszystko .

Juz od dawna chciałam schudnac, ale nie mialam motywacji, a teraz stala sie nia suknia slubna, gdyz w kazdej wygladalam jak wieloryb

[MAXI 85]

Słodka obiecuję że dzisiaj już nie wpadną żadne słodycze, żadne przekąski typu chipsy. Obiad też postaram się zjeść dietetyczny. Własnie gotuję wielki gar kapusty i dusi się schab z marchewką. Wiem że wieprzowina jest bardziej kaloryczna ale schab z świni jest najchudszy. Do tego0 będzie duszony a nie smażony więc myślę że nie jest najgorzej Jeszcze na kolację muszę coś wymyślić. Te 2 ciastka były zamiast 2 śniadania więc jakoś ujdzie.
Póki co zanosi się u mnie na spadek. Jest już nawet 7 z przodu tylko jeszcze muszę to utrzymać do poniedziałku

Ja za to jutro będę cały dzień w pracy. Tak mi się nie chce iść w niedzielę do pracy że aż mnie skręca. Od czasu pracy w Obi jeszcze nie byłam w niedzielę w pracy i znowu ciężko będzie mi się przyzwyczaić. Do tego jutro będę siedzieć tylko na kasie bo w niedzielę nie ma żadnych dostaw towarów i nie trzeba wprowadzać faktur
Jutro też przyjeżdża moja mama z synkiem siostry i zamiast z nimi siedzieć to ja pójdę do pracy

Anafora na razie mam więcej niż - 0,5 kg ale czy ja to utrzymam do poniedziałku Muszę to utrzymać! Nie ma innej opcji!

[anafora12345]

Longlife a sukienkę już masz ??Masz jakieś zdjęcia sukni chetnie bym sobie zobaczyła No jakby przycisnąć to nawet i więcej byś schudła ale żeby zaś suknia nie wisiała na Tobie
Maxi kochana ty musisz utrzymać to nie tylko do poniedziałku ale do następnego musi być kolejny spadek Ja na Ciebie mam oko więc wiesz hm Ja chce widzieć u Ciebie 6 z przodu więc bierz się w garść No i na pocieszenie Ci powiem że jak w lipcu zejdziesz do 75 to podejrzewam że każda rzecz z sieciówki na Ciebie będzie dobra więc sprężaj tyłeczek

[SlodkoOstra]

Ufffff sprzątałam 4 godziny a jeszcze nie skończyłam!!
Została mi podłoga do umycia i łazienka, zostawię już na jutro chociaż chciałam mieć niedzielę wolną, ale jestem wykończona. A jeszcze muszę ciasto upiec i zrobić ćwiczenia.
Miałam chętkę na jakiś deser dziś po obiedzie, ale oglądałam film z Drew Barrymore i ona jest taka śliczna i szczuplutka że pomyślałam że chcę wyglądać tak samo i powstrzymalam się

Longlife:
ja też chciałabym zobaczyć sukienkę!
75 kg i 175 cm - będziesz już dobrze wyglądać

Maxi: ok, trzymam za słowo, to czekam aż odezwiesz się tuż przed pójściem spać i zdasz relację z dnia
współczuję niedzieli w pracy. Ja w sobotę już nie cierpię chodzić, a co dopiero w niedzielę.

[MAXI 85]

Słodka zdaję relację z mojego dzisiejszego jadłospisu:
I. bułka wieloziarnista z pastą jajeczną
II. 2 wafelki, kawa z mlekiem
III. 2 ziemniaki, schab duszony, kapusta zasmażana
IV. pół bułki wieloziarnistej, twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką

Anafora wiem ale najpierw muszę dotrwać do tego poniedziałku, później będę myśleć o następnym

[sylwoha]

Longlife! jedziemy na jednym wozku! tez mam 85, tez mierze no 174 ale to prawie to samo :_) kurka mam motywacje
cwiczysz mocno?

a u mnie kolejny etap zycia, bo szkole skonczylam

[SlodkoOstra]

Maxi: jadłospis zaakceptowany

[Longlife]

Sylwoha cwicze ile mogę staram się godzinę dziennie od poniedziałku do piątku.
Zresztą jak mi teraz zleciało prawie to 10 kg i słyszę o schudłas, o ładnie wyglądasz to samo daje motywacje, więc najgorszy jest początek. Zresztą widziałyście jak jadłam wczesniej, teraz pilnuje się, jem warzywa, a kiedys potrafiłam ich nie jesc 2-3 dni z rzedu.

A wątek pomaga tez, za nim siegne w sklepie po czekolade mysle, przeciez nie moge powiedziec dziewczynom, ze zjadlam tabliczke czekolady, jaki wstyd i tak jej nie kupuje . Co innego zjesc 2 kostki .

A co do sukni to wypozyczam, ale nową, wiec jej w domu nie mam, ale wygladam w niej zle, tzn. czuje sie w niej grubo, albo inaczej zobaczyłam to na zdjęciach i stwierdziłam, ze tak nie moze byc, ale w tym salonie jest tak, ze jesli do slubu znajde inna sobie tam suknie to mogę zmienic, a ze co chwile maja nowe dostawy to mysle ze wymienie. Choc z drugiej strony skoro schudlam, to bardziej mnie scisna i moge juz ok wygladac, musze jechac na przmiarke.

[anafora12345]

longlife na pewno po 10 kg różnica będzie widoczna gołym okiem myślałam że masz już sukienkę w domu A w necie nie ma tych sukienek ?Właśnie zaraz zabieram się za zrobienie deserku w twoim wykonaniu
Maxi i dziś trzymamy się diety bo jak nie to
A ja wczoraj poszalałam z % i malutka nadwyżka jest ale tylko 0,1 na+ więc prawie jak nic dzisiaj spręże tyłek i jutro musi być spadek bo w tym tygodniu marnie idzie chyba przez to że na jutro planowana jest @

[Bottega]

kochane, wpadam tylko napisać, że poza ostatnimi % się trzymam. Nie mam dostępu do neta i nie wiem jak szybko to się zmieni :/ Postaram się zaglądać z biblioteki itd.
trzymajcie sie

[la girafe]

żrę w kącie

[Silvia09]

Heej lasencje!

Mam trochę luzu to mogę się odezwać ;p
Przedwczoraj 5km, ale to z koleżanką, dlatego tak mało.
Wczoraj było 8km, bo już sama.
Dzisiaj tez idę pobiegać z koleżanką, więc myślę, że też malutko zrobimy.

Waga coś nie chce zbytnio spadać

Jadłospis z wczoraj:
I. 2 kromki ciemnego chleba z sałatą, pomidorem, ogórkiem, serem białym chudym, pół plastra sera żółtego, szynka chuda
II. Jogurt activia
III. Makaron z jogurtem naturalnym i truskawkami
IV. Lód z biedry na patyku, z sorbetu truskawkowego - 98 kcal, 1 wafel ryżowy z nutellą (tu trochę zawaliłam, ale nie popadajmy w paranoje )
V. Serek wiejski + puszka mieszanki meksykańskiej -> kukurydza, groszek, papryka

Jadłospis z dzisiaj:
I. 2 kromki ciemnego chleba z sałatą, serek biały chudy, szczypior, pomidor, ogórek, szynka chuda
II. Jabłko iii .... pączek nie wiem co mnie podkusiło!
III. Rybka + warzywa na patelnie
IV. 3 marchewki, 2 chrupkie
V. Wieśniak, ogórek, sałata

Chyba nie jest źle nie?


la girafe - Tak wiem, że trzeba normy wyrabiać. Ci co się nie sprawdzają to po prostu out!, dlatego mam nadzieję, że jakoś sobie poradzę
Jak to żresz?! Idź pobiegaj a nie!!!

atramo - Co Ty gadasz? Aż tak źle z wynikami? Ale umowę przecież na miesiąc podpisujesz, a nie na kilka, więc popracowałabyś te kilka miechów, a potem miałabyś w dupce ;p i nic nie musiałabyś oddawać. A co znalazłaś?

Bottega - To chyba miała być do mnie wiadomość Ja znalazłam pracę w call center, ale to z TP SA/orange chyba ;p
A mi ostatnio % zbrzydły, za dużo tego wpadało

sylwoha - Ja jem kasze manną na śniadanie czasem, więc myślę, że jak najbardziej powinnaś jeść, sycące i dostarcza energii na resztę dnia

MAXI - Lepiej zjeść rano do kawy te dwa ciastka, niż wieczorem się nimi obżerać!

Longlife - Do ślubu spokojnie zrzucisz te 5kg, jak ładnie się postarasz

[lordi]

Hej
Blizniaki wczoraj skonczyly 2 tyg. poki co wszystko w porzadku. Przybieraja na wadze i czujemy sie dobrze. Nie powiem czasem mam urwanie d*** zwlaszcza jak zostaje z nimi sama czyli prawie codziennie bo maz i rodzice pracuja wiec dopiero po poludniu mam przy nich pomoc. Dzisiaj odjechala moja tesciowa, ktora byla mi pomoc...

Jesli chodzi o mnie to na diecie za bardzo nie jestem bo troche karmie piersia troche dokarmiam butelka ale jak sie wazylam w piatek to do wagi sprzed ciazy brakowalo mi cale 0,1kg
No nic ide troche odpoczac poki dzieciaki spia
Pozdrawiam

[atram00100]

sylwoha, silvia, słodka nieee no zdane, tylko chciałam iść na politechnikę, a teraz to mogę pomarzyć

silvia szczegółów dowiem się w czwartek. Jest to praca w różnych hipermarketach, będę pakowała ludkom zakupy i zachęcała do kupna ksiązek i innych pierdół za co dostanę dodatkową kaskę .

Maxi weź się w garść !! Przestań się z sobą patyczkować, jedzenie ma zawładnąć Twoim życiem??

Lordi WOW!!! spisałaś się na medal!

[SlodkoOstra]

Skończyłam sprzątać mieszkanie błyszczy!

Kurczę, za dobre ciasto zrobiłam. Kruche z jabłkami i lukrem, boskie jest, troszkę go zjadłam...Wieczorem przychodzą koleżanki. I jeszcze będą krakersy z pesto z buraczków ale postaram się mało jeść

Na obiad zaraz będę jeść paprykę nadziewaną wołowiną z cebulą i pomidorami.

Atram: lepiej na PG ciśnij, bo po tym jest praca (ja skończyłam mat-fiz, mam peeełno znajomych po politechnice i wszyscy mają pracę, a ci po uniwersytecie........ ) Są takie kierunki, gdzie jest więcej miejsc niż chętnych, może cos takiego? Albo z drugiego naboru? A może wszystkim źle poszło w tym roku? Nie poddawaj sie!

[Silvia09]

atram - Też widziałam chyba to ogłoszenie u mnie w mieście!! Że jakieś gadżety trzeba ludziom wciskać z jakiś fundacji właśnie typu książeczki itp. to jest to? haha
Laska nie przejmuj się, chociaż spróbuj złożyć papiery, przecież nic nie tracisz, a potem będziesz żałowała, że nie spróbowałaś.

SlodkoOstra - Ranyy ile godzin Ty sprzątałaś to mieszkanie! Co Ty w domku jakimś mieszkasz? Ja swój pokój jeden potrafię wysprzątać w mniej niż godzinkę, czyli kurze, mycie podłogi, odkurzanie i układanie ciuchów w szafce

Mój obiados:


A za 2,5 godzinki idę biegać! Mimo, że mam cholerne zakwasy ...

[thenerdqueen]

Silvia co to jest za mięsko? bo na obrazku wygląda jak kurze szyjki

[Silvia09]

szczurku - hahahha rozwaliłaś mnie! To jest rybaa!!! mam ch ... aparat ;p

[atram00100]

Silvia no to jest chyba to, w akcie desperacji złożyłam do nich CV Mam nadzieję, że nie okaże się, że będę mogła pracować tylko 3 razy w tygodniu, wszędzie są jakieś kruczki .
Mi to mięsko wygląda na rybkę

Słodka, Silvia będę składać na politechnikę do Gdańska, tak jak chciałam, ale wątpię, że mnie przyjmą . Najwyżej zostanę u siebie w mieście i pójdę na jakąś ekonomie z matematyką i już ...

[Silvia09]

Podaję dzisiaj wagę do tabelki, bo jutro z samego rana jadę zawieźć mamę do szpitala, potem na uczelnie, a później na szkolenie do pracy.
65,6.

atramo - Noo ja tam akurat CV nie składałam, bo nie lubię kasy I się tam nie wyobrażam ;p
Ekonomia uniwersalny kierunek Sama jestem na nim

I się nie zgodzę ze SlodkoOstrą, że ludzie po uniwersytetach nie mają pracy. To tylko kwestia tego czy ktoś ma doświadczenie, czy się szkoli we własnym zakresie czy od razu po studiach bez niczego myśli, że pracę dostanie.

[atram00100]

Silvia "Noo ja tam akurat CV nie składałam, bo nie lubię kasy " 2 razy czytałam, bo nie zczaiłam , ale tam chyba bez kasy (fiskalnej ) sprzedajesz, tak mi się wydaje...
Teraz i po technicznych kierunkach z praca ciężko. Kwestia szczęścia

[Silvia09]

atram - hehe mogłam to inaczej ująć No bo tak się zastanawiam, pakowanie zakupów to raczej włącznie z obsługą kasy, chociaż. Sama zobaczysz to mi powiesz ;p
Szczęścia też, ale w większości włożenie trochę pracy w siebie.

[Silvia09]

Niedziela wybiegana! W końcu przekroczyłam 500km!!!

Coś mnie podkusiło i stanęłam na wagę ... jest mniej niż dzisiaj rano Ja nie wiem zjem więcej waga mi spada, mam dietę stoi w miejscu. W końcu coś się może ruszy ;p

[sylwoha]

dziewczyny, nadeszla chwila w ktorej odchodze z tabelki, mysle ze na miesiac, ale badz co badz nie chce psus statystyk, ale mam na plusie 1,5 kg- nie mam pojecia skad. Ale dopoki nie przekrocze 84 nie wchodze do niej...
takze szczurku..narazie mnie przesun na liste rezerowych

[Silvia09]

sylwoha - Nie przesadzasz? Chcesz odejść z tabelki, bo Ci się noga powinęła? Ile razy ja miałam nadwyżkę, nawet nie pamiętam kiedy miałam spadki jakiekolwiek.
Ciśniesz dalej i czekasz , aż spadnie.