Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

[pani22ka]

Napisane przez bacharybnik

Wstawiam obiecane zdjęcie Kamila.

Bez koszuli? wakacyjna laba
on jest bardzo do Ciebie podobny Basiu ale faktycznie zupełnie inne typy

[edytte]

Napisane przez agatkaa1

Hej ja tylko melduje ze dotarliśmy do Kołobrzegu pozdrawiam dziewczynki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miłej zabawy .

Ależ tu cicho.

[rena5]

Napisane przez agatkaa1

Hej ja tylko melduje ze dotarliśmy do Kołobrzegu pozdrawiam dziewczynki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Suuuper - wypoczywajcie

Napisane przez iza243

Mieliśmy bardzo fajne po południe.Poszliśmy na spacer,do kawiarni na kawe mrożoną,a potem do baru na soczek(tż nie chce pić żeby mi nie było smutno).Pózniej byliśmy u mojej mamy.W piątek porywamy ją do baru na piwo(ja oczywiście soczek).Teraz sobie puścimy jakiś film.

Ale fajnie Izus tak sie ciesze, ze jestes spokojniejsza i od razu szczesliwsza oby tak dalej

Staraczki pytanko mam - ktoras jeszcze czeka na termin @???? Bo juz sie pogubilam aaa jeszcze jedno: czy dajecie jakies witaminki tztom??? Bo ja swojemu tylko magnez...

[edytte]

Napisane przez rena5

Suuuper - wypoczywajcie


Ale fajnie Izus tak sie ciesze, ze jestes spokojniejsza i od razu szczesliwsza oby tak dalej

Staraczki pytanko mam - ktoras jeszcze czeka na termin @???? Bo juz sie pogubilam aaa jeszcze jedno: czy dajecie jakies witaminki tztom??? Bo ja swojemu tylko magnez...

Tu najlepiej byłoby zrobić listę staraczek to byłoby trochę bardziej wiadomo. Ja próbowałam coś takiego robić w klubie, ale jakoś nie wypaliło.

[Hosenka*]

Napisane przez edytte

Tu najlepiej byłoby zrobić listę staraczek to byłoby trochę bardziej wiadomo. Ja próbowałam coś takiego robić w klubie, ale jakoś nie wypaliło.

Jest na 1 stronie ale mocno nieaktualna.

[edytte]

Napisane przez Hosenka*

Jest na 1 stronie ale mocno nieaktualna.

Wiem i dlatego myślałam o tym aby ją uaktualnić, bo ja się czasami gubię.

[BERBIE]

Napisane przez Hosenka*

Jest na 1 stronie ale mocno nieaktualna.

żeby była aktualna musicie wysyłać informacje o sobie do intuil, ona na pewno wszystko uaktualni ale nie jest w stanie wyciągać z waszych postów na jakim etapie jesteście bo nie jest na bieżąco.
często tak było, że osoby zafasolkowane nie chciały żeby je przenieść ze staraczek żeby nie zapeszyć itp. dlatego dane z pierwszego postu są zmieniane tylko na życzenie osób które ich dotyczą.

[edytte]

Napisane przez BERBIE

żeby była aktualna musicie wysyłać informacje o sobie do intuil, ona na pewno wszystko uaktualni ale nie jest w stanie wyciągać z waszych postów na jakim etapie jesteście bo nie jest na bieżąco.
często tak było, że osoby zafasolkowane nie chciały żeby je przenieść ze staraczek żeby nie zapeszyć itp. dlatego dane z pierwszego postu są zmieniane tylko na życzenie osób które ich dotyczą.

Ok. Rozumiem ja się nie klasyfikuję do żadnej grupy, bo nie mogę się na dobre zdecydować, czy chcę się starać, czy nie. Ostatnio znowu nachodzą mnie myśli o dziecku, ciąży, chociaż wiem, że nie jest to możliwe w obecnej sytuacji.

[BERBIE]

Napisane przez edytte

Ok. Rozumiem ja się nie klasyfikuję do żadnej grupy, bo nie mogę się na dobre zdecydować, czy chcę się starać, czy nie. Ostatnio znowu nachodzą mnie myśli o dziecku, ciąży, chociaż wiem, że nie jest to możliwe w obecnej sytuacji.

hehe, a to już inna kwestia. może potrzebna jest nowa kategoria...

[zebrawpaski]

czytam dziewczyny o Waszych troskach związanych z rozwojem dzieci i tak mi się przypomniało, że neurolog nam mówił o asymetrii i ja to zbagatelizowałam, nigdzie nie poszłam
dodam, że to ten sam pan, który proponował nami iść do genetyka, na 4 usg bioderek do kolegi (bo te 3 wcześniejsze mogły być przecież zrobione źle) i na rehabilitację do jego znajomej bo moje ośmiomiesięczne wtedy dziecko wstawało od dwóch tygodni a nie raczkowało (zmobilizowana przez rodziców zaczęła raczkować kilka dni po wizycie)

martwi mnie ciągle waga mojego dziecka, wygląda na to że znowu przez miesiąc nie przybrała nic a nawet odrobinę schudła....
apetyt marny a przy tym ruchliwa tak, że została przezwana "śrubokrętem"

Perse- może wbrew pozorom łatwiej będzie jak Tz-et wróci do pracy?
Dziewczyny- mnie się przez pierwsze 1,5 miesiąca przewinęło ponad 50 osób przez dom
upał jak na Majorce, krwawienie do 12 tygodni po cc, niegojąca się rana przez tygodnie,
Tz-et przez cały miesiąc miał wolne ale tylko raz się zdarzyło, ze był cały dzień w domu (jednej niedzieli jak jego siostra ze szwagrem mieli przyjechać) , a tak to codziennie jeździł bo sianokosy, bo żniwa, bo teściowa chora
jak Kasia skończyła miesiąc to na cały miesiąc przeniósł się do teściowej bo miała wtedy operację na serce, przyjeżdżał co 2-3 dni na chwilę, zabierał obiad, który dla nich gotowałam i jechał- sama kazałam mu się przeprowadzić bo wiedziałam, że z teściową jest źle
i ciągle to do mnie wraca, że to był okropny czas
jak myślę o kolejnej ciąży to mimo, że jestem podwójną AM mam większy lęk o te pierwsze tygodnie, miesiące z małym dzieckiem niż o ciążę
teraz powoli nauczyłam się do tego, że w kwestiach opieki muszę liczyć na siebie a jak Tz-et jest i pomoże to jest fajniej i szybciej i lżej
chociaż znowuż w kwestiach wychowawczych różnimy się bardzo i co przy mnie nie wolno (np szperać w szufladzie pod łóżeczkiem) to przy tacie wolno
i tak o to jak zawsze skupiłam się na sobie i żaleniu
miałam trudny weekend, wybaczcie

agatko- wypoczywajcie
BERBIE- pokaż proszę mieszkanie po remoncie
Wiktorku - uściski od cioci zebry i koleżanki Kasi

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez BERBIE

hehe, a to już inna kwestia. może potrzebna jest nowa kategoria...

niezdecydowane?
są kibicujące

bacha- świetne chłopaki, każdy inny
fioluś- Twój Staś przesłodki, a ciałka ma sporo

kocurku - Marcel uroczy "kudłatek"

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

teraz powoli nauczyłam się do tego, że w kwestiach opieki muszę liczyć na siebie a jak Tz-et jest i pomoże to jest fajniej i szybciej i lżej

ktoś tu zapomniał o całym parterze pomocników :P

[zebrawpaski]

tak, tak racja, dziękuję, że mnie trochę do pionu przywołujesz
teraz przez wakacje staram się "odciążyć" moich pomocników ale nie wyobrażam sobie jakbym była sama z Kasią i już Mamie wspominam, że jak Bozia nam da kolejne dziecko to Mama się przeprowadza do nas do nowego mieszkania

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Mamusie i przyszłe Mamusie- macie kartę rossnę z Rossmanna?
my odebraliśmy w Rossmannie fajny prezent na Urodziny

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

już Mamie wspominam, że jak Bozia nam da kolejne dziecko to Mama się przeprowadza do nas do nowego mieszkania

hue hue, ale tam też będzie już zastany jeden pomocnik

A co Kasia dostała? wczoraj się zarejestrowałam, to(m) pytam

[bacharybnik]

Napisane przez zebrawpaski

Mamusie i przyszłe Mamusie- macie kartę rossnę z Rossmanna?
my odebraliśmy w Rossmannie fajny prezent na Urodziny

Ja mam a my nic nie dostaliśmy

[zebrawpaski]

pani- co do tej pomocy ze strony Teściowej to dochodzę do wniosku, że chciałabym Kasię dać jak najszybciej do przedszkola, jakoś z obawą patrzę na to, że miałaby zostać z Teściową,
ostatnio przyjechaliśmy tam i chciałam Kasię położyć spać bo jak przejdzie jej godzina snu to potem już nie chce zasnąć i jest bardzo rozdrażniona, teściowa ją porwała i poszła z nią na drogę gdzie kopary i inne maszyny kopały kanalizację, żeby Kasia maszyny zobaczyła
huk, kurz, niebezpiecznie - nikt mnie o zdanie nie pytał, po 10 minutach ich nieobecności byłam bliska płaczu, powstrzymałam się przed zrobieniem 'wojny" tylko dlatego, że mieliśmy tam spędzić dzień do wieczora
a z drugiej strony widzę, że Teściowa nie ma na tyle siły i cierpliwości, żeby z Kasią być jak nas nie będzie (zresztą chyba kiedyś wspomniała o tym tz-etowi) ale mnie na każdym kroku sama od siebie powtarza, że będzie Kasią się zajmować

napiszę Ci na priv jaki prezent z Rossmanna aby innym niespodzianki nie zepsuć

jak myślę o tych moich pierwszych tygodniach macierzyństwa to uświadamiam sobie, że ja gdzieś miała zakodowane, że dzieckiem (zwłaszcza maleńkim) może zajmować się jedynie mama i tata i że to obciach jak ktoś pomaga, że to ujma, że tz-eta nie ma a ja korzystam z pomocy Rodziców czy Rodzeństwa, włączyło mi się od pierwszych minut gdy ze szpitala odebrał mnie Brat ze Siostrą bo Tz-et był w pracy
potem chciałam wszystko sama przy Kasi robić lub ewentualnie z Tz-etem a że go nie było to zostawałam ze wszystkim sama i nikogo nie chciałam do pomocy dopuść, dobrze, że po miesiącu wyluzowałam bo myślę, że skończyłoby się psychozą....

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Bacha - nam przyszło na maila info, trzeba było się zalogować na swoją stronę i wybrać prezent i drogerię
dostaliśmy coś innego ale jestem zadowolona

[fiolusiek]

Bacha Na emaila przychodzą powiadomienia o prezentach

Zeberko mam kartę, ale ostatnio się rozczarowałam, bo rabat dziecko dostaje do 3 urodzin, a potem przepada Ale lubimy ich Pampersy, więc i tak zaglądamy.

[zebrawpaski]

fioluś- nie wiedziałam, mam nadzieję, że jak Kasia skończy 3 lata będę mieć kolejną kartę

dziewczyny, czy macie jakieś doświadczenia w rodzinie/ u znajomych w kwestii powiązania wysokiego ciśnienia z bólami kręgosłupa?

[BYou]

Kubek, Iza, Hosenko gratuluję kolejnych tygodni i mocno kciukam za spokojność kolejnych

Perse, mi się wydaje że jak Twojej Mamy nie będzie to i z TŻ dojdziesz do porozumieniamoże On czuje się odsunięty, nie wiem niepotrzebny?Wiem, że Mama Ci pmaga, lepiej się czujesz jak jest z Wami ale teraz Artuś Ty i TŻ tworzycie swoją rodzinkę mi mama opowiadała że jak ja się urodziłam i mieszkaliśmy z dziadkami to mój Tato był z boku bo babcia twierdziła, że kobiety się lepiej zajmą dziećmi mama się temu poddała wtedy. Jak urodziła się moja Sis już nie popełniła tego błędu-Tato od początku był angażowany we wszystko. Ja też tak zrobiłam po urodzeniu Roszpunki-mój Mąż przewija Małą, kąpie, obcina paznokcie. Moja Mama chciała brac urlop i przyjechać nam "pomóc" ale grzecznie odmówiliśmytrzymam za Was kciuki

Kocurku, Synuś cudny

Aduniu Twoja Córcia też

za Staraczki najmocniejsze
nam za 3 dni mija rok od zobaczenia cieniu cienia na teście ciązowym


I przez Panią zamawiam angel wingsy z la millou


Zeberko ja marzę o rodzeństwie dla Roszpunki ale nie wiem czy podołam lękowi od wizyty do wizyty...
Mam nadzieję, że teściowa więcej nie będzie robić takich numerów

Agatko udanego odpoczywaniamy jedziemy nad morze za niecały miesiąc

Nie umiem wybrać nosidełka

[inutil]

dobry wieczór!

ja podczytuję z krzaczorów. nie potrafię się wbić jakoś

ale było o mnie więc piszę.

Napisane przez edytte

Wiem i dlatego myślałam o tym aby ją uaktualnić, bo ja się czasami gubię.

Napisane przez Hosenka*

Jest na 1 stronie ale mocno nieaktualna.

Napisane przez BERBIE

żeby była aktualna musicie wysyłać informacje o sobie do intuil, ona na pewno wszystko uaktualni ale nie jest w stanie wyciągać z waszych postów na jakim etapie jesteście bo nie jest na bieżąco.
często tak było, że osoby zafasolkowane nie chciały żeby je przenieść ze staraczek żeby nie zapeszyć itp. dlatego dane z pierwszego postu są zmieniane tylko na życzenie osób które ich dotyczą.

Dokładnie jest tak jak Berbie napisała. Umowa jest taka, że sama nic nie zmieniam. Nie każdy chce. Zmieniam, kiedy dostanę info na priv.

Więc czekam (czasem coś przeczytam i nie zrobię od razu to mi wypada z głowy za co bardzo przepraszam, ale staram się pamiętać).

Napisane przez bacharybnik

Ja mam a my nic nie dostaliśmy

My też nie, dostaliśmy prezent na wskoczenie na 6% rabatu - gazetkę Skarb - gdyby nie to, że odbierałam w rossmanie pod blokiem rodziców, to bym chyba im napisała, że takie prezenty to porażka u wstyd. Jeszcze w momencie jak mama z dzieckiem specjalnie to ten 'prezent' ma do miasta jechać...

[agatkaa1]

Pani no podoba się

Dzięki dziewczynki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani22ka]

Napisane przez BYou

I przez Panią zamawiam angel wingsy z la millou

ja przez Fiol

Napisane przez zebrawpaski

zresztą chyba kiedyś wspomniała o tym tz-etowi) ale mnie na każdym kroku sama od siebie powtarza, że będzie Kasią się zajmować

no wlasnie... i badz tu czlowieku madry... nie urazic/zrazic i jednoczenie powierzyc wbrew sobie...

Napisane przez inutil

dostaliśmy prezent na wskoczenie na 6% rabatu - gazetkę Skarb

bezczelnosc...

Agatka, slonko masz?

[Hosenka*]

Napisane przez inutil

Dokładnie jest tak jak Berbie napisała. Umowa jest taka, że sama nic nie zmieniam. Nie każdy chce. Zmieniam, kiedy dostanę info na priv.

Nie no spoko, mi to nie przeszkadza, tylko napisalam, że jest

[iza243]

Witam

[Kubek29]

Hej!


Od wczoraj jest u mnie babcia i jej siostra. Przyjechały na tydzien i juz żałuje ze je zaprosiłam

Za mało jesz, buzia ci wychudla... (to nic ze czuje sie jak pyza, d..a rosnie i sie patrzeć na siebie nie moge) a czy ten tablet to nie szkodzi? Itd. Dobrze, ze babcia o psie i jego potencjalnej szkodliwosci na ciaze ( ) juz nic nie mowi, bo bym ja juz do domu wyslala a tak to moze jeszcze wytrzymam

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!

Mama pojechała, Mały rano dał popis, zakrztusił się chyba 5 razy przy 60 ml.....
Ale teraz sobie śpi
TŻ pierwsze co zrobił po przebudzeniu, to włączył kompa......
Dziewczyny, ja rozumiem, co piszecie i wiem, że tak pewnie będzie, ale nie do końca to widzę. Mój TŻ czasami zachowuje się jak dziecko. A przy Małym to w ogóle średnio mi pomoże... No zobaczymy, będę zdawać relację

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kubek29]

A nie odganiasz go za bardzo od dziecka? moze sam sie czuje odrzucony i zbędny?
Dajesz mu przewijac, kąpać, karmić?

[anitaxas]

Dzień dobry
oby dla Was taki był
bo nad moim życiem aktualnie jakieś ciemne chmurzyska wiszą. Problem goni problem Kurcze no..wiecznie wszystko pod górkę..

Agatko udanych wakacji odpocznijcie.
Perse szkoda, że Tż się tak zachowuje. Na pewno Ci ciężko,bo raczej miałaś inne wyobrażenia co do tego jak to będzie jak Artur się urodzi.
Barbi czekam na efekt malowania sypialni Na pewno będzie super! Mój tż po malowaniu naszej śmiał się że w końcu ma odpowiednie warunki na płodzenie No i trzymam kciuki - wiesz za co kochana

No i nie wiem co więcej .. ściskam każdą z Was

[Mmedeah88]

Dzień dobry!

Napisane przez iza243

Witam

Kłuje mnie czasem po bokach i jakby ciągnie ale gin mówił że to normalne bo macica się powiększa i rozciąga.

A jak dzisiaj?

Napisane przez moni_ka.g

Medi - moj tz doskonale wie czego oczekuje, to nie jest zagadka za 100 punktow. Troche sie juz poprawil ale i tak nie potrafie mu wybaczyc poczatkow.

Monia, bardzo to przykre...

Napisane przez BERBIE

ja położyłam ostatnie krople farby na ściany niestety mi jej zabrakło, wiec malowanie przeciągnie się do jutra.

No, to czekamy na zdjęcia!

Napisane przez agatkaa1

Hej ja tylko melduje ze dotarliśmy do Kołobrzegu pozdrawiam dziewczynki

Oby Wam pogoda dopisała!

Napisane przez rena5

aaa jeszcze jedno: czy dajecie jakies witaminki tztom??? Bo ja swojemu tylko magnez...

Ja mojego szprycuję folikiem i Salfazinem.

Napisane przez inutil

Dokładnie jest tak jak Berbie napisała. Umowa jest taka, że sama nic nie zmieniam. Nie każdy chce. Zmieniam, kiedy dostanę info na priv.

Więc czekam (czasem coś przeczytam i nie zrobię od razu to mi wypada z głowy za co bardzo przepraszam, ale staram się pamiętać).

Inutil, jeśli chcesz, to możemy zrobić tak, jak kiedyś. Ja uaktualnię listę i wyślę Ci ją na PW. Co Ty na to?
I napisz kilka słów, co u Ciebie i Julka

Napisane przez anitaxas

bo nad moim życiem aktualnie jakieś ciemne chmurzyska wiszą. Problem goni problem Kurcze no..wiecznie wszystko pod górkę..

Anitko, no co tam? Co to za chmurzyska?


Podzieliłam się z moim P. Waszymi radami na temat możliwości przesunięcia @. I mnie jego reakcja trochę zbiła z tropu. Powiedział, że uważa to za idiotyczny pomysł (dosłownie!), żebym na miesiąc przed staraniami brała jakąś chemię i hormony. Na początku byłam trochę zła na niego, ale potem do mnie dotarło, że chłopina się chyba jednak martwi o mnie

[Alfahelisa]

Napisane przez zebrawpaski

Mamusie i przyszłe Mamusie- macie kartę rossnę z Rossmanna?
my odebraliśmy w Rossmannie fajny prezent na Urodziny

Napisane przez zebrawpaski;41791832[COLOR=Silver

]

[/COLOR]Bacha - nam przyszło na maila info, trzeba było się zalogować na swoją stronę i wybrać prezent i drogerię
dostaliśmy coś innego ale jestem zadowolona

mam, ale mi nie wiem czemu nie przychodza powiadomienia teraz zajrzałam i w zakladce był ten prezent to kliknęłam i ma przyjśc nie wiem tylko co to ma być

Napisane przez inutil

My też nie, dostaliśmy prezent na wskoczenie na 6% rabatu - gazetkę Skarb - gdyby nie to, że odbierałam w rossmanie pod blokiem rodziców, to bym chyba im napisała, że takie prezenty to porażka u wstyd. Jeszcze w momencie jak mama z dzieckiem specjalnie to ten 'prezent' ma do miasta jechać...

jest lista tych prezentów które się otrzymuje w związku z przejściem na wyższy poziom sa numery zestawów http://www.rossnet.pl/Rossne/prezentyrossnelista
czasem jest to gazetka (po to nawet nie mam zamiaru iść) a czasem skarpetki czy body nam niedługo wskoczy rabat i wychodzi na to że dostaniemy gazetkę, więc nawet się nie pofatyguję

[iza243]

Napisane przez Kubek29

Za mało jesz, buzia ci wychudla... (to nic ze czuje sie jak pyza, d..a rosnie i sie patrzeć na siebie nie moge) a czy ten tablet to nie szkodzi? Itd. Dobrze, ze babcia o psie i jego potencjalnej szkodliwosci na ciaze ( ) juz nic nie mowi, bo bym ja juz do domu wyslala a tak to moze jeszcze wytrzymam

Strasi ludzie wiedzą lepiej

Napisane przez anitaxas

Dzień dobry
oby dla Was taki był
bo nad moim życiem aktualnie jakieś ciemne chmurzyska wiszą. Problem goni problem Kurcze no..wiecznie wszystko pod górkę..

Co się dzieje?

Napisane przez Mmedeah88

A jak dzisiaj?

Podzieliłam się z moim P. Waszymi radami na temat możliwości przesunięcia @. I mnie jego reakcja trochę zbiła z tropu. Powiedział, że uważa to za idiotyczny pomysł (dosłownie!), żebym na miesiąc przed staraniami brała jakąś chemię i hormony. Na początku byłam trochę zła na niego, ale potem do mnie dotarło, że chłopina się chyba jednak martwi o mnie

Ból kręgosłupa przeszedł po tym jednym dniu.W brzuchu czasem coś zakłuje.

Wiesz może on ma troche racji.Choć wiem że wyjazd z @ to nie jest wielka przyjemność.