Pisanie odwołania? Studia.

[pffe]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

dla mnie to to samo.

[mm444]

Treść usunięta

[pffe]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

jak sama napisała, brakło ileś tam punktów, jeden czy dwa, nieważne ile, podobno napisała list błagalny więc nie sądzę, żeby miał właśnie taką formę o jakiej Ty mówisz
owszem gdyby to był list, że jak się zwolni miejsce to chętnie podejmie studia na tej uczelni, mimo iż dostała się już na inną, to byłoby fair ale list błagalny? toć to komedia tylko się zapaść pod ziemię i nei wychodzić ze wstydu, tyle.

[mm444]

Treść usunięta

[Adne]

Składałam na dwie uczelnie, i na obu decyzjach, które mi przysłali jest napisane, że odwołać się można tylko w wypadku naruszenia przez komisję zasad rekrutacji. Więc próbuj, ale nie bądź zdziwiona, jeśli je odrzucą. Na Twoją korzyść działa na pewno, że trwa/ła dodatkowa rekrutacja.

[Japanication]

nieważne ile

Ja słyszałem, że mając kilka pkt. poniżej progu, zawsze jest szansa aby się dostać z odwołania.
Jeśli jest szansa - why not.

[pffe]

Napisane przez Japanication

Ja słyszałem, że mając kilka pkt. poniżej progu, zawsze jest szansa aby się dostać z odwołania.
Jeśli jest szansa - why not.

tak, warto, zwłaszcza jak wyraźnie napisano, że można takie podanie składać tylko jak naruszono zasady
niech robi z siebie idiotkę. będą mieli się z czego śmiać w dziekanacie.

[Japanication]

Napisane przez pffe

tak, warto, zwłaszcza jak wyraźnie napisano, że można takie podanie składać tylko jak naruszono zasady
niech robi z siebie idiotkę. będą mieli się z czego śmiać w dziekanacie.

Nie wiem kiedy można, a kiedy nie.
Słyszałem po prostu, że niektóre osoby dostawały się z takiego odwołania, mając nawet sporo pkt. poniżej progu.

Widocznie w praktyce inaczej to działa. ^

[pffe]

Napisane przez Japanication

Nie wiem kiedy można, a kiedy nie.
Słyszałem po prostu, że niektóre osoby dostawały się z takiego odwołania, mając nawet sporo pkt. poniżej progu.

Widocznie w praktyce inaczej to działa. ^

to jak to działa nie zmienia faktu, że to jest tylko ośmieszanie się. jak nie masz jakiegoś powodu poza tym, że chcesz studiować i piszesz list błagalny, to jesteś pośmiewiskiem, proste.
nie dostałeś się to nie a nie błagasz bo ty chcesz i już. a jeśli Ci przeliczyli źle punkty albo kilka osób zrezygnowało i Ty możesz wejść na to miejsce, to jak najbardziej warto próbować, ale no list błagalny?

[Japanication]

ale no list błagalny?

Ale to nie jest list błagalny.
Składasz wniosek, który motywujesz "tym i tym".
Nie wygląda mi to na coś dziwnego, czy uwłaszczającego. ^

[pffe]

Napisane przez Japanication

Ale to nie jest list błagalny.
Składasz wniosek, który motywujesz "tym i tym".
Nie wygląda mi to na coś dziwnego, czy uwłaszczającego. ^

po raz setny Ci przypomnę, że osoba, która w tym wątku pisała o podaniu, napisała, że wysłała list błagalny. i po raz setny Ci napiszę, że owszem podanie jest ok ale nie list błagalny.
czytasz ze zrozumieniem czy nie pojmujesz? a może zaraz przeskoczysz na to, że Twój kierunek jest najwspanialszy i południe Polski?
zakończmy powtarzanie Ci o co chodzi bo to już trochę zachodzi o wkurzanie wszystkich dookoła a ten dzióbek: "^" po co to? odpuść.

[Japanication]

Napisane przez pffe

po raz setny Ci przypomnę, że osoba, która w tym wątku pisała o podaniu, napisała, że wysłała list błagalny. i po raz setny Ci napiszę, że owszem podanie jest ok ale nie list błagalny.
czytasz ze zrozumieniem czy nie pojmujesz? a może zaraz przeskoczysz na to, że Twój kierunek jest najwspanialszy i południe Polski?
zakończmy powtarzanie Ci o co chodzi bo to już trochę zachodzi o wkurzanie wszystkich dookoła a ten dzióbek: "^" po co to? odpuść.

Tyle, że dyskusja na ten temat, już dawno zeszła na boczny tor.
Bardziej ogólnie o odwołaniu było pisane. ^

Poza tym - zależy też "co" i "kto" rozumie pod pojęciem "błagalny".

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Napisane przez pffe

po raz setny Ci przypomnę, że osoba, która w tym wątku pisała o podaniu, napisała, że wysłała list błagalny. i po raz setny Ci napiszę, że owszem podanie jest ok ale nie list błagalny.
czytasz ze zrozumieniem czy nie pojmujesz? a może zaraz przeskoczysz na to, że Twój kierunek jest najwspanialszy i południe Polski?
zakończmy powtarzanie Ci o co chodzi bo to już trochę zachodzi o wkurzanie wszystkich dookoła a ten dzióbek: "^" po co to? odpuść.

Hola, hola! Mój wydział jest najwspanialszy wg Japanication!

Wiesz, niektórzy wolą żebrać o oceny, studia, pracę niż wziąć na klatę, że byli lepsi.

[P0m]

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;42095080]
Wiesz, niektórzy wolą żebrać o oceny, studia, pracę niż wziąć na klatę, że byli lepsi. [/QUOTE]

jeśli dzięki temu 'żebraniu' cokolwiek uda im się osiągnąć to wg mnie warto i to nie jest żadne poniżanie się.
Co kogo obchodzą inni, liczy się własne dobro, to żeby tobie żyło się jak najlepiej, więc jeśli jest możliwość to czemu nie spróbować. Przynajmniej ja tak uważam i nie wahałabym się 'poniżyć' wysyłając jakieś podanie do ludzi których nie znam i których nawet jeśli mnie wyśmieją, nigdy nie zobaczę. Co jest do stracenia? Nic. A do zyskania dużo.

[Japanication]

Hola, hola! Mój wydział jest najwspanialszy wg Japanication!

Nie tak bardzo jak Twoje avatary.

Wiesz, niektórzy wolą żebrać o oceny, studia, pracę niż wziąć na klatę, że byli lepsi.

Tu raczej chodzi o "wślizgnięcie się", niż rozwodzenie "dostał się lepszy czy nie" itd.

Napisane przez P0m

jeśli dzięki temu 'żebraniu' cokolwiek uda im się osiągnąć to wg mnie warto i to nie jest żadne poniżanie się.
Co kogo obchodzą inni, liczy się własne dobro, to żeby tobie żyło się jak najlepiej, więc jeśli jest możliwość to czemu nie spróbować. Przynajmniej ja tak uważam i nie wahałabym się 'poniżyć' wysyłając jakieś podanie do ludzi których nie znam i których nawet jeśli mnie wyśmieją, nigdy nie zobaczę. Co jest do stracenia? Nic. A do zyskania dużo.

+1

[6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b]

Napisane przez P0m

jeśli dzięki temu 'żebraniu' cokolwiek uda im się osiągnąć to wg mnie warto i to nie jest żadne poniżanie się.
Co kogo obchodzą inni, liczy się własne dobro, to żeby tobie żyło się jak najlepiej, więc jeśli jest możliwość to czemu nie spróbować. Przynajmniej ja tak uważam i nie wahałabym się 'poniżyć' wysyłając jakieś podanie do ludzi których nie znam i których nawet jeśli mnie wyśmieją, nigdy nie zobaczę. Co jest do stracenia? Nic. A do zyskania dużo.

No cóż - dla mnie to poniżej godności i na płaćkaniu o studia się nie skończy, a taki papierek z wypłaćkanych studiów i z wypłaćkanymi ocenami (bo poziom za wysoki! ;(;(;() jest niewiele warty. Co kto lubi, prawda?

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Japanication

Nie tak bardzo jak Twoje avatary.

Tu raczej chodzi o "wślizgnięcie się", niż rozwodzenie "dostał się lepszy czy nie" itd.

+1

No ale właśnie mi chodzi o takie pchanie się tam, gdzie nie ma dla kogoś miejsca i gdzie nie wyrobi (a warto teraz starannie dobierać studia, bo ma się tylko dwie próby). I nie chodzi mi o sytuację założycielki wątku, tylko o list błagalny.

[pffe]

Napisane przez P0m

jeśli dzięki temu 'żebraniu' cokolwiek uda im się osiągnąć to wg mnie warto i to nie jest żadne poniżanie się.
Co kogo obchodzą inni, liczy się własne dobro, to żeby tobie żyło się jak najlepiej, więc jeśli jest możliwość to czemu nie spróbować. Przynajmniej ja tak uważam i nie wahałabym się 'poniżyć' wysyłając jakieś podanie do ludzi których nie znam i których nawet jeśli mnie wyśmieją, nigdy nie zobaczę. Co jest do stracenia? Nic. A do zyskania dużo.

to powinnaś się czuć poniżona bo nie żebraniem a własną pracą powinnaś do czegoś dojść. dla mnie byłabyś zerem totalnym dochodząc do czegokolwiek żebraniem a nie własną pracą. tyle.

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez Japanication

Nie tak bardzo jak Twoje avatary.

Tu raczej chodzi o "wślizgnięcie się", niż rozwodzenie "dostał się lepszy czy nie" itd.

+1

ale mi od początku chodzi nie o wślizgnięcie się a o błaganie o przyjęcie mimo, że mają komplet a brakło punktów i byli lepsi.

[niusia_87]

Napisane przez pffe

po raz setny Ci przypomnę, że osoba, która w tym wątku pisała o podaniu, napisała, że wysłała list błagalny. i po raz setny Ci napiszę, że owszem podanie jest ok ale nie list błagalny.
czytasz ze zrozumieniem czy nie pojmujesz? a może zaraz przeskoczysz na to, że Twój kierunek jest najwspanialszy i południe Polski?
zakończmy powtarzanie Ci o co chodzi bo to już trochę zachodzi o wkurzanie wszystkich dookoła a ten dzióbek: "^" po co to? odpuść.

co masz do południa Polski?

[pffe]

o co Ci chodzi z "dzióbek "? bo nie ogarniam tego podkreślenia "ó".
a do południa nic nie mam a wręcz przeciwnie, bardzo mi się tam podoba, mam zamiar kiedyś się przenieść na stałe na południe Polski ja tylko podkreśliłam, że Japanication tylko i wyłącznie południe Polski traktuje jako godne miejsce do życia (bo on tam żyje).

Wyciągasz z kontekstu jakieś rzeczy i szukasz zaczepki.

[kalinka 007]

Na studiach widziałam, jak sobie radzą osoby z górnych pozycji na liście rekrutacyjnej, i tych, którzy dostali się "spod kreski".
Otóż nie miało to żadnego znaczenia dla powodzenia na studiach. Oceny na maturze a oceny na studiach to dwie różne rzeczy.

[Mileva_]

O rany, nie możecie przeżyć, że komuś może zwyczajnie zależeć na kierunku i dalej o niego walczy? Pełen szacun dla takich osób - robią wszystko, co się da i nie mogą sobie niczego zarzucić.

Wyśmiać w dziekanacie - głupszego tekstu dawno nie słyszałam, dla babek z dziekanatu to po prostu kolejna kartka i tyle, nie wiem, jak można nie umieć sobie tego uzmysłowić.

Powodzenia, autorko

[pffe]

Napisane przez Mileva_

O rany, nie możecie przeżyć, że komuś może zwyczajnie zależeć na kierunku i dalej o niego walczy? Pełen szacun dla takich osób - robią wszystko, co się da i nie mogą sobie niczego zarzucić.

Wyśmiać w dziekanacie - głupszego tekstu dawno nie słyszałam, dla babek z dziekanatu to po prostu kolejna kartka i tyle, nie wiem, jak można nie umieć sobie tego uzmysłowić.

Powodzenia, autorko

nie, to nie jest robienie wszystkiego bo zależy na kierunku to jest robienie MAŁO w średniej szkole a potem się nie udaje i tyle. a potem się tylko ośmiesza jakimś listem błagalnym. Porażka i poniżanie się totalne.

[Japanication]

Napisane przez pffe

nie, to nie jest robienie wszystkiego bo zależy na kierunku to jest robienie MAŁO w średniej szkole a potem się nie udaje i tyle. a potem się tylko ośmiesza jakimś listem błagalnym. Porażka i poniżanie się totalne.

Tak to wyolbrzymiasz i przeżywasz, że śmiać mi się chce.

"Poniżanie".

Poniżający to jest "siad płaski do laski", a nie jakieś listy błagalne. :F

[mm444]

Treść usunięta

[Japanication]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Przywrócić rozmowy kwalifikacyjne i te listy przyjętych na studia, wyglądałyby zupełnie inaczej.

Trochę śmiechowe jest to, że ktoś wygrywając Ogólnopolski Konkurs Rachunkowości może mieć problem dostać się na FiR...bo ktoś np. z angielskiego miał 1% więcej od niego. :F

[Mileva_]

Napisane przez Japanication

Przywrócić rozmowy kwalifikacyjne i te listy przyjętych na studia, wyglądałyby zupełnie inaczej.

Trochę śmiechowe jest to, że ktoś wygrywając Ogólnopolski Konkurs Rachunkowości może mieć problem dostać się na FiR...bo ktoś np. z angielskiego miał 1% więcej od niego. :F

Mogę wyrazić swoje poparcie dla tego postu, jak i Twojego poprzedniego jedynie przy pomocy emoty:

[mm444]

Treść usunięta

[Japanication]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Przecież komisja jest.
Kiedyś były i jakoś nikt nie płakał.

[Flai]

A ja się zawsze zastanawiałam co decyduję o przyjęciu na ostatnie miejsce gdy np 5 osób ma tyle samo punktów, alfabetyczna lista nazwisk?

[5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766]

Napisane przez Flai

A ja się zawsze zastanawiałam co decyduję o przyjęciu na ostatnie miejsce gdy np 5 osób ma tyle samo punktów, alfabetyczna lista nazwisk?

Wtedy muszą przyjąć wszystkich z tą samą liczbą punktów, chyba że mają inne kryterium na taki wypadek (np. liczą średnią ze wszystkich matur) wymienione w regulaminie.