Mamy z kielc 2013

[becik_4]

Napisane przez esmeralda007

Cześć dziewczyny, mam pytanie odnośnie tego rocznego urlopu wg nowych przepisów (czyli macierzynski +urlop rodzicielski). Czy któraś składała taki wniosek? Jak on wygląda, bo nic w necie nie mogę znalezć. Będę wdzięczna za info

Ja nie skladalam żadnego wniosku tz zaniósł tylko akt urodzenia kuby do mojej pracy i tam mi już zaliczyli macierzyński na razie na to pół roku płatne 100%

[sierratequila]

esmeralda007 Jeśli chcesz dostawać przez pierwsze pół roku 100% wynagrodzenia a później 60% to nie musisz składać żadnych wniosków, chyba że chcesz przez cały rok dostawać 80% pensji to wtedy w ciągu 2 tygodni od urodzenia dziecka trzeba dostarczyć do pracodawcy taki właśnie wniosek. Ja byłam u siebie w pracy się dowiedzieć i tak mi powiedziała menagerka- że mam odręcznie napisać taki wniosek, że właśnie chcę pobierać przez rok pensję w wysokości 80%. U mojej koleżanki w pracy są takie specjalne formularze, które trzeba wypełnić, więc musisz się dowiedzieć jak to u Ciebie z tym jest

[esmeralda007]

Napisane przez sierratequila

esmeralda007 Jeśli chcesz dostawać przez pierwsze pół roku 100% wynagrodzenia a później 60% to nie musisz składać żadnych wniosków, chyba że chcesz przez cały rok dostawać 80% pensji to wtedy w ciągu 2 tygodni od urodzenia dziecka trzeba dostarczyć do pracodawcy taki właśnie wniosek. Ja byłam u siebie w pracy się dowiedzieć i tak mi powiedziała menagerka- że mam odręcznie napisać taki wniosek, że właśnie chcę pobierać przez rok pensję w wysokości 80%. U mojej koleżanki w pracy są takie specjalne formularze, które trzeba wypełnić, więc musisz się dowiedzieć jak to u Ciebie z tym jest

No własnie chciałabym miec przez rok 80 %. Dzwoniłam do kadr i powiedzieli żeby napisać wniosek o urlop podstawowy 20 tyg, dodatkowy 6 tyg i urlop rodzicielski na dziecko. Myślałam że znajde gotowca ,ale muszę sama napisać Siedzibe firmy mamy w Poznaniu a kierowniczka sklepu w ogóle nie jest zorientowana w tej sprawie

No i znalazłam!!! Wklejam linka jakby któraś potrzebowała
http://asystentbhp.pl/smedia/mainsite/pdf/D-DUMUR.pdf

[ycnan]

Napisane przez becik_4

Ta książka język niemowląt to dość droga 140 zł na allegro a myślałam że góra że 30 bo ostatnio kupiłam jak wychować szczęśliwe dziecko właśnie w tej cenie

Napisane przez sierratequila

rzeczywiście ta książka jest dość droga, będę polowała na jakąś okazję a na razie ściągnęłam sobie wersję elektroniczną

Ja mam właśnie ebook

Napisane przez malenstwo21

no właśnie czy tak małe dziecko może spać już na brzuchu

Jeśli masz go na brzuchu, to nie ma problemu, może sobie spać. Nie wolno tylko zostawiać takiego maluszka samego, bo jakby sobie nosek zatkał rączką czy czymś, to nie "ucieknie" głową, żeby móc oddychać.

wasze dzieci też trzymają same już głowy???

Tak jak Kacperka noszę do odbicia, to zawsze głowa w górze, jak go sobie oprę na brzuchu, keidy siedze, to tak samo. Czasem mu się tylko zakołysze jeszcze, jak za bardzo kręci głową na boki (w poniedziałek skończył 5 tygodni)

jest we wtorek był pierwszy raz po urlopie mówił że w czwartek go nie ma ale wkoncu nie wiem czy dziś czy następny...
a jak chcesz zaświadczenie do becikowego musisz sobie sciągnąć z urzędu wniosek i mu zaniesc do podbicia...ja nie wiedziałam bo poprzednio dawał mi zaświadczanie a teraz musze isc jeszcze raz

To dobrze, że juz jest po urlopie
A druk mam - specjalnie po niego szlam do MOPR, bo jak mąż był, to nie dostał tego papierka.

a ktoras próbowała herbatki koprowe lub rumianek zaparzyć działa coś???

Ja młodemu kupiłam herbatkę koperkową Hipp, ale nie bardzo mu smakuje. Z tym, że ona jest chyba bardziej na bączki niż kupę.

Napisane przez esmeralda007

Cześć dziewczyny, mam pytanie odnośnie tego rocznego urlopu wg nowych przepisów (czyli macierzynski +urlop rodzicielski). Czy któraś składała taki wniosek? Jak on wygląda, bo nic w necie nie mogę znalezć. Będę wdzięczna za info

Jeśli chcesz od razu 80% to trzeba było najpóźniej 2 tygonie, ale chyba PRZED porodem to zgłosić. tak czytałam
P.S.: Poszukałam i faktycznie, do 14 dni PO porodzie trzeba złożyć

Napisane przez becik_4

Malenstwo możesz opisać ta pozycję do noszenia dzieci w pionie ? Bo nie wiem czy mojego dobrze noszę a on teraz tylko w pionie chce

Chyba tak, jak do odbijania - rączki zwisają na Twoje plecy, a głowa opiera się na ramionach (lub jest w górze i rozgląda sie dookoła )

[malenstwo21]

Napisane przez ycnan

Ja mam właśnie ebook

Jeśli masz go na brzuchu, to nie ma problemu, może sobie spać. Nie wolno tylko zostawiać takiego maluszka samego, bo jakby sobie nosek zatkał rączką czy czymś, to nie "ucieknie" głową, żeby móc oddychać. Tak jak Kacperka noszę do odbicia, to zawsze głowa w górze, jak go sobie oprę na brzuchu, keidy siedze, to tak samo. Czasem mu się tylko zakołysze jeszcze, jak za bardzo kręci głową na boki (w poniedziałek skończył 5 tygodni)To dobrze, że juz jest po urlopie
A druk mam - specjalnie po niego szlam do MOPR, bo jak mąż był, to nie dostał tego papierka.Ja młodemu kupiłam herbatkę koperkową Hipp, ale nie bardzo mu smakuje. Z tym, że ona jest chyba bardziej na bączki niż kupę.

Chyba tak, jak do odbijania - rączki zwisają na Twoje plecy, a głowa opiera się na ramionach (lub jest w górze i rozgląda sie dookoła )

fakt racja na brzuszku może się maleństwo przydusić...
becik dokladnie taka pozycja jak wyżej ycnan opisała robisz z rąk haki wkładasz pod paszki malenstwa palcami wskazującym serdecznym i resztą przytrzymujesz glowę i kladziesz na ramieniu tak aby ręce maluszka i glowa były o nie oparte

[sierratequila]

byłam wczoraj na Kościuszki odwiedzić tą moją koleżankę co urodziła i trochę się przeraziłam- leżą na sali w 6, upał w tym pokoju okropny, nie ma czym oddychać, między łóżkami łóżeczka maluchów więc nie ma jak się ruszyć Gdyby do każdej z tych dziewczyn przyszła w odwiedziny 1 osoba to by się zrobił tłok okropny. Ale najgorsza jest właśnie ta temperatura na sali Koleżanka mi mówiła, że chciała sobie wziąć jedynkę ale obie były zajęte. Na szczęście długo jej nie będą trzymać bo dzisiaj wychodzi a urodziła w czwartek rano.

Ja byłam w czwartek na ostatniej wizycie i wszystko pozamykane na 3 spusty u mnie jak się nic nie zacznie dziać to mam się zgłosić do szpitala 22.08, więc mam nadzieję, że coś się jednak ruszy wcześniej

Dziewczyny nie orientujecie się może gdzie mogę kupić herbatę z liści malin?pytałam już w kilku aptekach i nie ma, a słyszałam, że ona podobno przygotowuje macicę do porodu- w sensie rozmiękcza szyjkę itp.

[senna87]

sierratequila ja zamawiałam przez internet w aptece dbam o zdrowie czyste liście z malin do zaparzania (2,5 zł opakowanie ale musisz zamówić na minimum 20 zł produkty żeby Ci dostarczyli do wybranej apteki, czeka się 2-3 dni)

[becik_4]

Napisane przez sierratequila

byłam wczoraj na Kościuszki odwiedzić tą moją koleżankę co urodziła i trochę się przeraziłam- leżą na sali w 6, upał w tym pokoju okropny, nie ma czym oddychać, między łóżkami łóżeczka maluchów więc nie ma jak się ruszyć Gdyby do każdej z tych dziewczyn przyszła w odwiedziny 1 osoba to by się zrobił tłok okropny. Ale najgorsza jest właśnie ta temperatura na sali Koleżanka mi mówiła, że chciała sobie wziąć jedynkę ale obie były zajęte. Na szczęście długo jej nie będą trzymać bo dzisiaj wychodzi a urodziła w czwartek rano.

Ja byłam w czwartek na ostatniej wizycie i wszystko pozamykane na 3 spusty u mnie jak się nic nie zacznie dziać to mam się zgłosić do szpitala 22.08, więc mam nadzieję, że coś się jednak ruszy wcześniej

Dziewczyny nie orientujecie się może gdzie mogę kupić herbatę z liści malin?pytałam już w kilku aptekach i nie ma, a słyszałam, że ona podobno przygotowuje macicę do porodu- w sensie rozmiękcza szyjkę itp.

Zamów sobie przez internet bo w aptece ją też nie dostałam ale bałam też wisiolka niestety nic mi nie pomogło

A co to tłoku i temperatury na salach to na prostej jest to samo ale jest też więcej jedynkę bo 8 i miałam to szczęście tam leżeć na dodatek okna wszystkie pozamykane a u mnie otwarte i jakoś małemu nic nie jest

[esmeralda007]

Napisane przez sierratequila

byłam wczoraj na Kościuszki odwiedzić tą moją koleżankę co urodziła i trochę się przeraziłam- leżą na sali w 6, upał w tym pokoju okropny, nie ma czym oddychać, między łóżkami łóżeczka maluchów więc nie ma jak się ruszyć Gdyby do każdej z tych dziewczyn przyszła w odwiedziny 1 osoba to by się zrobił tłok okropny. Ale najgorsza jest właśnie ta temperatura na sali Koleżanka mi mówiła, że chciała sobie wziąć jedynkę ale obie były zajęte. Na szczęście długo jej nie będą trzymać bo dzisiaj wychodzi a urodziła w czwartek rano.

Ja byłam w czwartek na ostatniej wizycie i wszystko pozamykane na 3 spusty u mnie jak się nic nie zacznie dziać to mam się zgłosić do szpitala 22.08, więc mam nadzieję, że coś się jednak ruszy wcześniej

Dziewczyny nie orientujecie się może gdzie mogę kupić herbatę z liści malin?pytałam już w kilku aptekach i nie ma, a słyszałam, że ona podobno przygotowuje macicę do porodu- w sensie rozmiękcza szyjkę itp.

Ja leżałam w 4- osobowej sali i miałyśmy otwarte okna, i nie było tak źle, ale faktycznie sześć osób to lekka przesada

[ycnan]

Napisane przez sierratequila

byłam wczoraj na Kościuszki odwiedzić tą moją koleżankę co urodziła i trochę się przeraziłam- leżą na sali w 6, upał w tym pokoju okropny, nie ma czym oddychać, między łóżkami łóżeczka maluchów więc nie ma jak się ruszyć Gdyby do każdej z tych dziewczyn przyszła w odwiedziny 1 osoba to by się zrobił tłok okropny. Ale najgorsza jest właśnie ta temperatura na sali Koleżanka mi mówiła, że chciała sobie wziąć jedynkę ale obie były zajęte. Na szczęście długo jej nie będą trzymać bo dzisiaj wychodzi a urodziła w czwartek rano.

I to był kolejny powód,dla ktorego drugim razem rodziłąm na Prostej Za pierwszym razem rodziłąm na poczatku września (średnio ciepło, ale okna 24/dobe zamknięte), leżałam na pooperacyjnej z 4-5 innymi dziewczynami, potem 3 z nas przeniesli na zwykłą salę, do 2 innych dziewczyn. Odwiedziny chyba 9-17 były, a na sale nawet o 8 przychodziły po 3 osoby do każdej rodzącej. Potrafili siedzieć przez calutki dzień (i weź tu karm piersią przy obcych), a ciasnota straszna. Parę razy ktoś przyprowadził dzieciaki w wieku szkolnym I ogólnie warunki kieeeepskie moim zdaniem (moja mama mówiła, że przez 30 lat, kiedy ona tam rodziła, to nic się nie zmieniło). A na Prostej oddział po remoncie, odwiedziny mocno ograniczone, no i te kilka sal pojedynczych Choć, w dniu, w którym wychodziłam do domu to ze 3 dzieciaków po 6-8 lat się kręciło na korytarzu i mnie to troszkę zszokowało (wiek szkolny=więcej chorób itp. itd. Noworodków powinny unikać). Ja swojego 3latka jakoś nie kazałam przywozić, mimo, że tęskniłam za nim strasznie.

Napisane przez becik_4

A co to tłoku i temperatury na salach to na prostej jest to samo ale jest też więcej jedynkę bo 8 i miałam to szczęście tam leżeć na dodatek okna wszystkie pozamykane a u mnie otwarte i jakoś małemu nic nie jest

Też miałam salę pojedynczą i onko rownież otwarte, ale wtedy okropne upały były i duszno bardzo, więc innaczej sobie tego nie wyobrażałam.
A co do tłoku, to na Prostej te sale są większe, a może po prostu łóżka lepiej rozstawione. Na Kościuszki stoją ciasno, jedno przy drugim.

[eveewe]

A ja tam na Kosciuszki jak teraz rodzilam, widzialam ze pielegniarki ganialy tych ktorzy przyszli z dziecmi, bezwzglednie kazali opuscic sale. A co do duchoty - jesli jedna nie pozwoli otworzyc okna, to bedzie zaduch i nic sie z tym nie zrobi. Ja lezalam w jedynce i cala noc mialam otwarte okno i malemu nic nie bylo. Ale ludzie sa rozni i nie wiadomo na kogo sie trafi.

[m_majaa]

Napisane przez adunia89

Maja, zapraszamy Napisz nam cos o sobie

Witam
Ja jestem mamą 2 łobuzów
mam córeczkę i 4miesięcznego synka

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez esmeralda007

hej wpadam sie pochwalic ze we wtorek urodzilam corke waga 3400 54 cm. jeszcze jestesmy w szpitalu bo mala ma infekcje. porod byl blyskawiczny ledwo zdarzylismy

gratuluję

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez esmeralda007

Cześć dziewczyny, mam pytanie odnośnie tego rocznego urlopu wg nowych przepisów (czyli macierzynski +urlop rodzicielski). Czy któraś składała taki wniosek? Jak on wygląda, bo nic w necie nie mogę znalezć. Będę wdzięczna za info

http://asystentbhp.pl/art/wnioski-o-...1#.UgiKa6yf7aR

proszę

[edys321]

Czesc dziewczyny,
Jestem tu nowa. Mam do was pytanko, czy ktoras slyszala jak wyglada teraz porod na Czarnowie? Ja jestem w 37 tc 4 d... chodze do gamety w kielcach i oni kieruja mnie na czarnow. Tylko ze moj lekarz tam nie ma dyzurow... stad moje obawy.
Zastanawiam sie tez nad cesarka....

[nos_ek]

hej Dziewczyny, i ja! i ja! przyłączam się do pytania edys321

[edys321]

Napisane przez nos_ek

hej Dziewczyny, i ja! i ja! przyłączam się do pytania edys321

Nos_ek a na kiedy masz termin? I do ktorego lekarze chodzisz? Ja do tej pory slyszalam o czarnowie dobre opinie. A szczegolnie odkad ordynatorem jest tam rokita... ale nie znam zadnej rodzacej tam ostatnio...

[nos_ek]

Napisane przez edys321

Nos_ek a na kiedy masz termin? I do ktorego lekarze chodzisz? Ja do tej pory slyszalam o czarnowie dobre opinie. A szczegolnie odkad ordynatorem jest tam rokita... ale nie znam zadnej rodzacej tam ostatnio...

Edys321 ja mam termin na 22 września a jeślli chodzi o mojego lekarza to dr Nalepa-Szymanek ))) opinie na temat czarnowa... hmm myślę, że tak jak w każdym szpitalu jedni są zadowoleni inni nie, ja miałam przez pierwsze 3 miesiace lekarza z prostej jednak zrezygnowałam z jego "usług" czego nie żałuje a to ponoć dla innych też świetny szanowany specjalista...
i właśnie podłączyłam się do Was tutaj bo czas przygotować wyprawkę ))) i chciałabym aby któraś z Was mi w tym pomogła bo sama chyba nie dam rady

[adunia89]

nos_ek, edys, ja rodziłam na czarnowie 2 miesiące temu, jestem bardzo zadowolona, ale tak jak piszecie - co kobieta, to inna opinia. Ja uważam, że sama sobie dużo pomogłam, bo po pierwsze, lekarza miałam z czarnowa i dużo procedur przyspieszył (poród był wywoływany), a poza tym jak się dobrze z położnymi/pielęgniarkami zagada to też atmosfera jest inna.
Dodam też, że rodziłam na sali do porodu rodzinnego, a to pewnie też różnica, niż na ogólnej, chociaż leżałam tam ze 2h i było ok. Warunki bardzo ok, czysto, odremontowane, chociaż na łóżkach zaoszczędzili więc nie za wygodnie :P Na salach średnio 3-4 kobietki, da się przeżyć. Ja towarzyskie stworzenie, więc raźniej się czułam, a i zawsze ktoś coś podpowiedział, czy zerknął na maluszka. Odwiedziny od 12-19 ale można było je "naciągnąć".
Odpowiem na wszelkie pytania, jak coś

[nos_ek]

Napisane przez adunia89

nos_ek, edys, ja rodziłam na czarnowie 2 miesiące temu, jestem bardzo zadowolona, ale tak jak piszecie - co kobieta, to inna opinia. Ja uważam, że sama sobie dużo pomogłam, bo po pierwsze, lekarza miałam z czarnowa i dużo procedur przyspieszył (poród był wywoływany), a poza tym jak się dobrze z położnymi/pielęgniarkami zagada to też atmosfera jest inna.
Dodam też, że rodziłam na sali do porodu rodzinnego, a to pewnie też różnica, niż na ogólnej, chociaż leżałam tam ze 2h i było ok. Warunki bardzo ok, czysto, odremontowane, chociaż na łóżkach zaoszczędzili więc nie za wygodnie :P Na salach średnio 3-4 kobietki, da się przeżyć. Ja towarzyskie stworzenie, więc raźniej się czułam, a i zawsze ktoś coś podpowiedział, czy zerknął na maluszka. Odwiedziny od 12-19 ale można było je "naciągnąć".
Odpowiem na wszelkie pytania, jak coś

Hej Adunia89 a jak z wyprawką na czarnowie?

[adunia89]

Wyprawkę już rozpisywałam na wątku, bo czarne pytała i jest na ten temat kilka postów Jak nie znajdziesz to jutro postaram się to odgrzebać.
Ja tymczasem uciekam, miłej nocki

[senna87]

cześć dziewczyny co u Was?

ja melduję że jeszcze nie urodziłam. stosuję: reguralne okłady z TŻta, 2 kubki liścia malin dziennie a skurczy ni-hu-hu. No w sumie dopiero od dziś według terminu z OM Hania jest donoszona, więc może jest z niej formalistka i dopiero teraz się zacznie zbierać do wyjścia

[sierratequila]

hej!my mamy termin z OM na 18 w niedzielę i też cisza u nas Ja przede wszystkim stosuję codziennie spacery i ogólnie dużo się ruszam, jutro idziemy na ktg i mam nadzieję, że jakieś skurcze się pojawią. Chciałabym strasznie, żeby coś się zaczęło dziać bo nie chcę wywoływania Franek według czwartkowego usg miał już ok 3600 g i trochę się boję, że będzie bardzo duży i nie dam rady no bo skala błędu to 500 g a on cały czas rośnie

[esmeralda007]

Napisane przez sierratequila

hej!my mamy termin z OM na 18 w niedzielę i też cisza u nas Ja przede wszystkim stosuję codziennie spacery i ogólnie dużo się ruszam, jutro idziemy na ktg i mam nadzieję, że jakieś skurcze się pojawią. Chciałabym strasznie, żeby coś się zaczęło dziać bo nie chcę wywoływania Franek według czwartkowego usg miał już ok 3600 g i trochę się boję, że będzie bardzo duży i nie dam rady no bo skala błędu to 500 g a on cały czas rośnie

Oj to czekanie jest męczące, ale miejmy nadzieje że samo się zacznie. A propo wagi maluszka to ze mną leżała dziewczyna która miała wywoływany poród i urodziła siłami natury chłopca o wadze 4600 Nie wiem jak ona tego dokonała ale dała radę

[czarne]

nos_ek witaj na forum. Tu mam listę potrzebnych rzeczy do szpitala na Czarnowie:
Mama:
2 koszule do karmienia (miałam też do porodu, ale nie przydała mi się, bo koszulę dostajesz szpitalną)
szlafrok
2 x klapki
bielizna
kosmetyki (tantum rosa do przemywania, biały jeleń pod prysznic)
2 x staniki do karmienia
wkładki/nakładki laktacyjne
laktator (mnie się nie przydał, bo nawał miałam w 3 dobie, czyli już w domu)
2 paczki podkładów poporodowych Bella (ja nie używałam swoich bo dostałam sporo od położnej)
2 x majtki poporodowe siatkowe
papier toaletowy/ręczniki papierowe (do sztućców albo osuszania krocza)
ręczniki
kubek/sztućce
woda "z dziubkiem" (na poród)
gumka do włosów
ładowarka
aparat

Maluszek:
pampersy
chusteczki nawilżające
krem do pupy (ja miałam Bepanthen bo Kaja ma suchą skórę)
niedrapki
4 pieluchy tetrowe
4 kaftaniki (nie wiem jak będzie we wrześniu ale jak ja leżałam w szpitalu to dzieciaczki ubierane były tylko w kaftaniki i wsadzane były do rożków)
rożek (możesz mieć swój, ale szpital też je zapewnia)


też mam termin koło 20 września więć może poznamy się na porodówce

[nos_ek]

czarne jejku jaka piekna lista, dziękuję , no to świetnie może uda nam się spędzic kilka dni na jednej sali , apropo listy to byłaś może u położnych się dowiadywać ? bo ja właśnie się wybierałam ostatnio tylko jakos mi ciężko i wciąż nie po drodze w sumie najbardziej chodziło mi o tą koszule do porodu czy zapewniają ))))
I mam jeszcze jedno głupie pytanie do Was dziewczyny, a mianowicie na jaką długość kupujecie te pierwsze "ubranka", dodam, że ja będę miała córcie wiec one chyba jakies takie malutkie się rodzą, oczywiscie to tylko mi sie tak może wydawać .....

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

czarne a kosmetyki w stylku "biały jeleń" to jest też jakoś narzucone przez nich? no i jeszcze woda z dziubkiem mnie interesuje )))))) podpowiedz, powiedz mi coś wiecej na ten temat :roll eyes:

[czarne]

nos_ek autorką listy jest Adunia więc jeszcze raz trzeba jej podziękować ja wzięłam listę rzeczy potrzebnych u położnej na wizycie lekarskiej,porównałam z tą i jest ok. O koszulach nie wiem,bo na pewno będę mieć swoją. Ja mam ubranka kupione na 56,też u nas będzie córa

co do kosmetyków to kupię takie jakie będa mi pasować. Woda z dziubkiem bo zwykła woda mineralna w zwykłej butelce z takim własnie dziubkiem otwieranym,często napoje dla dzieci takie mają,żeby było nam wygodniej

[adunia89]

Czarne, dziękuję za odkopanie listy

Napisane przez nos_ek

czarne jejku jaka piekna lista, dziękuję , no to świetnie może uda nam się spędzic kilka dni na jednej sali , apropo listy to byłaś może u położnych się dowiadywać ? bo ja właśnie się wybierałam ostatnio tylko jakos mi ciężko i wciąż nie po drodze w sumie najbardziej chodziło mi o tą koszule do porodu czy zapewniają ))))
I mam jeszcze jedno głupie pytanie do Was dziewczyny, a mianowicie na jaką długość kupujecie te pierwsze "ubranka", dodam, że ja będę miała córcie wiec one chyba jakies takie malutkie się rodzą, oczywiscie to tylko mi sie tak może wydawać .....

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

czarne a kosmetyki w stylku "biały jeleń" to jest też jakoś narzucone przez nich? no i jeszcze woda z dziubkiem mnie interesuje )))))) podpowiedz, powiedz mi coś wiecej na ten temat :roll eyes:

Tak jak pisze czarne, lista stworzona jest na bazie moich własnych, szpitalnych doświadczeń Co do ubranek to my też mieliśmy 56, ale Kaja miała 55 cm więc pasowały idealnie. Biały jeleń to mój własny pomysł/wybór, nikt Ci tego nie narzuca Ja go kupiłam bo nie ma intensywnego zapachu (maluszki raczej tego nie lubią) i jest bardzo delikatny, a po porodzie ma się rozcięcia w różnych dziwnych miejscach, więc wolałam uniknąć podrażnień Co do wody z dziubkiem to tak jak czarne napisała - podczas porodu wygodniej pić z takiej nakrętki, bo nie wylewa nam się pół butelki na twarz, a uwierz, emocje ogromne i weź tu się skup, żeby łyka pociągnąć

[czarne]

Ada,kiedy wpadacie na herbatke ??

[adunia89]

Czarne, już po przeprowadzce??? I jak wrażenia? Wpadniemy bardzo chętnie, ale przede mną sądne 2 tygodnie, bo muszę do końca miesiąca przesłać gotową pracę magisterską, a Kajka nie daje mi jej skończyć... Jak będziesz gdzieś w pobliżu to daj znać, może wygrzebiemy się z Kajką na spacerek, żeby Cię zobaczyć jeszcze przed rozwiązaniem!

Mnie głowa pęka, Mała cały dzień najchętniej tylko na rączkach, jak znikam jej z pola widzenia to wrzask. A do tego TŻ kładzie płytki na balkonie i wierci, tnie, kuje, aaaaaa

[nos_ek]

czarne, adunia89 wielkie dzięki dziewczyny jestem juz o tyle mądrzejsza i napewno skorzystam z waszych rad i doświadczeń zastanawiam sie teraz nad wyborem bielizny, proponujecie jakąś?

[czarne]

Ada,my już w swoim mieszkanku dużo nam jeszcze brakuje ale jest super.No i kuchnia wyszła moich marzeń więć już szaleje... To będziemy cierpliwe i zapraszamy jak sobie wszystko załatwisz. A na spacerek mogę podlecieć,tylko dajcie znać kiedy będziecie wolniejsze

nos_ek ja bielizny nie mam jeszcze więc nie pomoge. Z której jesteś częsci Kielc,ile masz lat opowiedz coś