![]() |
#1591 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
cholera.... Ewa.... po co mówiłaś o kopytkach !!?? teraz mnie skręca !
ps będziesz w lasku ? |
![]() ![]() |
![]() |
#1592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
![]() ![]() Ja też ślę wszystkim Zwłaszcza tym co się tak zaperzyli z rana ![]() ![]() Ewunia przestań fruwać po tym świecie. W domu trzeba trochę pomieszkać, z Nami pogadać więcej ![]() Muszę ogarnąć w pracy tą stertę papierów i zdjęć. A w domu skończyć moją śliczną torbę podróżną.BŁĘKITNĄ!!! ![]() Byle do niedzieli...a potem fruuuu w świat! ![]()
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki ![]() Papierki małe i większe Edytowane przez jambolaja Czas edycji: 2013-09-04 o 12:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#1593 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Ewa, boskie!
ja sobie z mężem czasem tak po żydowsku prawię, jak z Ziemi obiecanej> Panie Drogi, ja jestem uczciwy Żyd. Pan mnie daj moje pienionze....panie Borowieski ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1594 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Dziewczyny !
Mam apel do zlotowiczek i prośbę.... Moja mama chce dwie butelki na nalewki, żeby jej pomalować (ma TE po nalewce Babuni), ale tylko do 1/3 wysokości (zakończyć np. konturówką), żeby było widać nalewkę ![]() Jedna będzie malinowa, druga cytrynowa.... a ja z butelkami mam na bakier. No nie lubię ich malować no.... Czy któraś z Was podczas zlotu byłaby w stanie się nimi zająć ? |
![]() ![]() |
![]() |
#1595 | ||
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
![]() Do końca nie wiem, kiedy mi się uda firmowe sprawy załatwić ---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ---------- Cytat:
Dla nieznających skeczu link do YT http://www.youtube.com/watch?v=lKLiIocg-C0 Miłego słuchania ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1596 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Ach kopytka!
Kurka chyba zachowam się jak wege frustrat, ponieważ nie jem glutenu. !! Nie jedzcie kopytek, są niezdrowe, nawet o nich nie mówcie bo już od tego pryszcze urosną ![]() Zjadła by też ![]()
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 ![]() Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
![]() ![]() |
![]() |
#1597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
ja to chrzanię, robię kopytka dziś.... mam kilka grzybków z lasu, mam cebulkę.... zrobię w sosie grzybowym ha !
|
![]() ![]() |
![]() |
#1598 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Oj Madziu ale kusisz tymi kopytkami
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Ewuniu
Fajny ten wiersz w gwarze. Opowiem wam moje przeboje w przychodni. Wiosną zrobiłam sobie mammografie i wyszły jakieś zmiany, dali mi skierowanie na USG. Poszłam do wskazanej przychodni(pięknej, nowej). Tam zapisali mnie na wrzesień. Mówię do tej pani, że w takim razie zrobię sobie prywatnie bo szybciej. Na to ona: ale wie pani, że jak u nas nie zrobi pani tego USG to już wypada pani z darmowego programu Mammografii? Ja na to : ale jeżeli mi się coś w tej piersi tworzy i za pół roku mi podczas badania powiecie, że jest za późno i trzeba np. pierś amputować? Ona: A to już pani sprawa. Wkurzyłam się bardzo. Poszłam za dwa dni zrobiłam USG prywatnie a dzisiaj poszłam na to ichne (dla formalności). No i znowu się wkurzyłam. Siedzi pełno ludzi na korytarzu (do róznych lekarzy).Weszła pacjentka na USG. Po jakimś czasie pani z recepcji podchodzi i zamkiem cyfrowym (klik klik) otwiera na szeroko drzwi do gabinetu; Pani doktor zrobić pani kawkę? A jaką? z mleczkiem czy bez, z cukrem czy bez? Oczywiście drzwi szeroko otwarte. Widzę, że panowie którzy siedzieli na przeciwko wyciągają szyje i zagladają do gabinetu. Po jakimś czasie pacjentka wyszła i wchodzę ja. Patrzę a kozetka dla pacjentek na wprost drzwi stoi bez parawanu, więc widok z korytarza dla czekajacych ciekawy. Rozebrałam się i położyłam, lekarka zaczęła badać mi piersi. Nagle słyszę - klik,klik - otwieraja się na szeroko dzrzwi. Pani doktor przyniosłam kawusię. Podniosłam głowę a panowie z poczekalni gały "na wierzchu". No nic myślę sobie, przetrzymam. Za chwile słyszę - klik,klik - wchodzi sobie jakiś facet w cywilnym ubraniu z papierami. Pani doktor ja tu mam pewne niejasności które musimy wyjaśnić. Dobrze po badaniu przyjde do pana. Facet cały czas patrzy na mnie leżącą z gołymi cyckami. Poszedł. Za chwilę słyszę - klik,klik - wpada jakas baba. Pani doktor przepraszam ale cos mi się komputer zawiesił i muszę skorzystać z tego tutaj. Siadła do komputera i cos tam robi. Mnie juz trafił szlag no ale jestem w trakcie badania to nic nie mówię. Badanie się skończyło. Wstałam i zaczynam się ubierać. Nagle słyszę - klik,klik - Wpada jakaś nastepna kobieta i mówi( ja oczywiście z gołymi cyckami) Oj pani doktor ja mam taka sprawę do pani, koniecznie musimy porozmawiać i siada na kozetce. Ubrałam się odwróciłam do nich, no i się zaczęło. Ja jestem cierpliwa, powiem że nawet bardzo cierpliwa ale tak mnie jeszcze nikt z równowagi nie wytrącił. Nie krzyczałam ale mówiłam takim tonem, ze wszystkie panie prawie na baczność postawiło. Normalnie je zatkało. Między innymi zażądałam parawan i to jeszcze zanim wyjdę bo inaczej one wszystkie będą dzisiaj ostatni dzień w pracy. Pani doktormnie przepraszała , przyznała mi rację za chwilę przyniosły parawan i zmyły sie cichcem. No przynajmniej następne pacjentki będą miały chociaż troszeczkę komfortu za tym parawanem. Ale się rozpisałam ale powiem Wam, że jak sobie o tym pomyślę to jeszcze teraz mnie trzęsie. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2013-09-04 o 16:18 |
![]() ![]() |
![]() |
#1600 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Dzisiaj w moim małym mieście objawiła się awaria operatora komórkowego. Nie mam zasięgu...mam zasięg...nie mam zasięgu...jestem poza zasięgiem...i tak cały Boży dzionek, nic załatwić przez telefon nie mogłam. I dodzwonić się do biura obsługi również. I przypomniał mi się skecz Macieja Stuhra z Opola...i już mi lepiej. Nie jestem sama na tym świecie z miłością do automatycznego przekierowywania w biurach obsługi wszelakiej, posłuchajcie
![]() http://www.youtube.com/watch?v=3nrdq9eHApI ---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ---------- OMG Bożenko, nic tylko lać ![]() ![]() ![]() To posłuchaj sobie na poprawę humoru ten skecz co zamieściłam z Kobuszewskim i Brusikiewiczem, może wywoła uśmiech na Twojej twarzy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1601 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Widziałam Sztura z tym skeczem kiedyś w telewizji. Uśmiałam się bardzo.
Tego drugiego nie słyszałam - zaraz sobie włączę. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2013-09-04 o 16:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#1602 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Biernasiu
![]() Ja mam jak Ty: jestem spokojna i sporo trzeba, by mnie zdenerwować, ale jak się zdenerwuję.... W domu jak mnie wkurzą to im mówię, że niech sięcieszą, że nie słyszę, bo było by gorzej ![]() Edytowane przez anula3333 Czas edycji: 2013-09-04 o 16:56 |
![]() ![]() |
![]() |
#1603 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Anulko
Bardzo Ciebie podziwiam, z takimi problemami jak Ty przechodzisz ja już pewnie dawno bym się nerwowo wykończyła. ![]() Dużo wytrwałości Ci życzę no i tego zdrowia, którego nam ciągle brak. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1604 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
No hej dziewczynki
Poczytałam i sobie wyobraziłam biedna Bożenkę, ot służba zdrowia....zero szacunku...bywa tak tylko nikt nie ma odwagi o tym mówić..dobrze że to zrobiłaś.. A ja w papierach jak wszyscy nauczyciele i jeszcze goście dziś.. na razie dziewuszki ![]()
__________________
Pozdrawiam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=455643mó j ![]() ![]() takie sobie różne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1605 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Dzięki Biernasiu
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1606 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Anulko nasza jesteś Wielka, uświadamiaj to ludziom na każdym kroku.
Wrócisz jeszcze do sprawności - a aparat do słuchu czy to dla Ciebie? Bożenko brawa wielkie za Twoje zachowanie. Bo my po przeżytym komunizmie jesteśmy za delikatni i zbyt milczący na w/w sytuacje. Ale dziwne z tym wypadnięciem z systemu w badaniach mammograficznych Przeszło 10 lat tu nie mieszkałam a wciąż dostaję zaproszenia na badania w tym mieście Siódemusiu mamę uspokój butle zrobimy, ja zostawiam pasek nie malowany na całej butelce i doskonale widać ile jest w niej trunku. |
![]() ![]() |
![]() |
#1607 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
![]() ![]() Bożenko na temat służby zdrowia nie wypowiem się bo mama zdanie takie samo jak wszyscy, a najbardziej boli fakt, że całe dorosłe życie pracuję, potrącają mi niemałe składki ![]() ![]() ![]() Miłego dnia dziewczynki ![]()
__________________
Pozdrawiam Alina ![]() http://lenkanapoddaszu.blogspot.com/ Zapraszam do odwiedzania moich wątków ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1608 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Bożenko! Twoja historia mnie z jednej strony rozśmieszyła- wybacz, ale tak sympatycznie ją opowiedziałaś, że pojawił się na mojej twarzy lekki uśmieszek na wyobrażenie twojego obnażenia i tych Panów wyciągających szyję, żeby sobie popatrzeć na Twoje cycki
![]() ![]() A teraz dla porównania... Byłam wczoraj w klinice małym zwierząt przy wydziale weterynarii SGGW, ponieważ psowata moja od tygodnia kuleje i chcieliśmy z nią pójść do chirurga, żeby zobaczył co się dzieje. Pan chirurg w sile wieku, szpakowaty, zbadał ją dokładnie- za zamkniętymi drzwiami. Słowa, których używał do opisu to - nóżka, paluszek. Zrobili jej rtg na miejscu. Pan doktor od RTG przemawiał do niej ciepłym głosem, żeby się nie bała i smyrał za uchem. Potem lekarze we trzech debatowali nad zdjęciem ( 2 chirurgów i radiolog- ie jestem pewna czy to taka nazwa tej specjalizacji) jakie leczenie zastosować, żeby zwierzęcia nie unieszczęśliwić i zrezygnowali z gipsu, bo cytuję " pies jest wtedy tak okropnie nieszczęśliwy, że to jest ostateczność, nie będziemy jej tego jeszcze robić, chyba że naprawdę nie będzie wyjścia jeśli inne rzeczy nie pomogą". No i teraz dla porównania sytuacja Bożenki w przychodni. Szacunek wobec ludzi w mojej opinii przekłada się na szacunek wobec całości Boskiego stworzenia, ale ... zawsze trzeba zacząć od siebie i wymagać tego szacunku wobec siebie, tak jak zrobiła to na koniec Bożenka. Buziam i ściskam wszystkie |
![]() ![]() |
![]() |
#1609 | |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
![]() ![]() Miłego dnia babeczki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Witam, witam!!!
Madziu Dobrze odebrałaś moją relację, ona miała Was rozbawic. Mi tez to wydawało się w pewnym stopniou humorystyczne. Jeszcze trochę poczucia humoru we mnie zostało. Inaczej ciężko byłoby nam życ. Jak ja chodzę do weterynaża z moimi kotami to też są bardzo miło przyjmowane. Jednak weterynarię wybierają miłośnicy zwierząt , z lekarzami jednak najczęściej tak nie jest. Większoś (nie mówię że wszyscy) młodych ludzi wybiera medycynę dla "kasy" a nie z powołania. Jak idzie się prywatnie do lekarza to nadskakuje bo mu się za to płaci. W przychodniach robią łaskę pacjentom bo to pewnie dla lekarza strata czasu i pieniędzy. U nas słonecznie. Mam bardzo dużo pracy dzisiaj. Miłego dzionka życzę. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2013-09-05 o 09:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#1611 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Musze przyznać, że mam też sporo lepsze doświadczenia z weterynarzami niż z lekarzami ludzkimi. Chciała bym żeby mnie ktoś tak obsługiwał jak mojego kota.
Ostatnio byłam u ginekologa, aż mi się żyć odechciało, jak do mnie walnęła hasło -pani sobie wytnie macice całą, tak jak amerykanki i będzie mieć pani święty spokój. No tak i do końca życia mam zażywać hormony i być niestabilna emocjonalnie. A co z bzykaniem? Tak mogą powiedzieć tylko stare panny koło 60-tki co się nie bzykają. To tak jak by Ci Ewciu powiedziała: nie będę panią badać proszę sobie od razu amputować cycki ps. ja byłam prywatnie, wydarło mi z kieszeni 250 zł!
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 ![]() Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 Edytowane przez kicia0940 Czas edycji: 2013-09-05 o 09:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#1612 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Hhahaha Bożenko, jak Ty to wytrzymałaś !?
Ja bym pewnie wstała z tej kozetki i zaczęła trząść cyckami przed tymi z poczekalni, żeby uzmysłowić personelowi absurd i niestosowność tej sytuacji. To by dopiero mieli zdziwko hahahaha ! Zwierzaczki zawsze traktują lepiej, ale ja jakoś też często wolę towarzystwo zwierząt niż ludzi, bo Ci drudzy często są mniej ludzcy niestety ![]() Och kochane moje.... lecę dziś na targ po papryczkę. Będę słoikowała ![]() Mam fajny przepis na zalewę mrrrrr ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1613 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 895
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Bożenko święta jesteś.Ja bym nie wytrzymała przy pierwszym uchyleniu drzwi.
Słoiczki bym też sobie porobiła ale nikt nie chce ich jeść u mnie ![]() Buziolki od Jolki ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Coś życiowego dla bab: http://www.youtube.com/watch?v=48EJeOncLwg
__________________
DecouTworki (lepiej oglądać ostatnie stronki niż marne początki ![]() Papierki małe i większe |
![]() ![]() |
![]() |
#1614 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Ja raz miałam taką głupią sytuację na usg ginekologicznym. Mam badanie, nagle wchodzi pielęgniarka, drzwi zostawia otwarte, na korytarzu tłum ludzi, a ja nogi rozkraczone ![]() ![]() Mnie to poranne wstawanie zabije. ![]() ![]() ![]() Miłego dnia Wam życzę! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1615 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Figa - mnie to mówisz ?
Ja odkąd jeżdżę z sąsiadem wstaję o 5:45 ehhh ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1616 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1617 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
A ja Was pozdrawiam z godziny wolnej w pracolce.
Bozenki sytuacja i brak szacunku do pacjenta chyba u nas codzienność. Mój ślubny u urologa: pan doktor przy biurku,obok pielęgniarka i mój mężuś jako pacjent -pan się przygotuje do badania -tutaj? -tak,proszę za parawanem się rozebrać i podejść ![]() Pielęgniarka siedzi -a ta pani to podziwiać mnie będzie? ![]() -a może tak dyskretniej,nie żebym miał kompleksy. Pani pielęgniarka spojrzała spod oka i demonstracyjnie odwróciła głowe. Po powrocie ślubny stwierdził,na następnej wizycie zapytam po co parawan ![]() Jak w "Dniu świra". -
__________________
Moje decu : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=554572 Z miłości do niteczek; https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=654039 Milej jest dawać niż brać. |
![]() ![]() |
![]() |
#1618 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Dobre Elu
![]() ![]() A mówią, że koty nie lubią wody ![]() http://www.interia.tv/wideo-koty-kon...my,vId,1185864 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1619 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
A tak mi się jeszcze przypomniało
![]() Mojemu bratu w Zusie w dokumentach pozmieniali imię i zrobili z niego Renatę ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Ploty od soboty do soboty, część 5 również nie ostatnia :))
Figuniu
Super brat, z poczuciem humoru. Ewuniu Filmik świetny aż się popłakałam ze śmiechu. Elu Mąż tez ma dobry humorek. No i same widzicie, że gdyby nie ten humor to byłoby strasznie. Madziu7 Chwal się zaprawami i dawaj ten przepis na zalewę, może się przyda. Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2013-09-05 o 18:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.