Matura to dla nas nie strach, każda z nas ją dobrze zda! Matura 2014 cz.4.

[cherry boom]

ja też czuję już jesień, dzisiaj pierwszy raz ubrałam botki, od rana jest strasznie zimno

na czwartek muszę ogarnąć cytofizjologię na spr. powtórkowy z bioli mam nadzieję, że się wyrobię

[monika9952]

Cześć Wam wszystkim

Mam do was prośbę abyście wyrazili swoją opinię na temat moich planów na studia. Jestem tegoroczną maturzystką i czas już wybrać swoje studia

Zdecydowałam, że w przyszłości chcę robić coś związanego z hotelami,zarządzaniem im lub jeśli nie hotel to jakaś firma. Jestem w klasie maturalnej więc myślę cały czas o studiach itd.
Pomyślałam, że pójdę do Krakowa na AWF na turystykę i rekreację i wybiorę kierunek HOTELARSTWO (co do AWF to mają najlepszy wydział z turystyki w Krakowie) , a później (lub w czasie studiów) pójdę do szkoły policealnej na kierunek manager i po zakończeniu studiów połączę te 2 rzeczy.
Jeśli chodzi o kierunek "zarządzanie" to niestety ale u mnie z matematyką jest bardzo cienko.
Co do odpowiedzi typu "mogłaś iść do technikum hotelarskiego" to tak, mogłam ale nie poszłam. W gimnazjum nie sądziłam, że aż tak wkręcę się zarządzanie różnymi firmami,a zwłaszcza hotelami.

Z góry dziękuję za każdą wskazówkę, opinię!

[Hoshi94]

Napisane przez cherry boom

ja też czuję już jesień, dzisiaj pierwszy raz ubrałam botki, od rana jest strasznie zimno

na czwartek muszę ogarnąć cytofizjologię na spr. powtórkowy z bioli mam nadzieję, że się wyrobię

Haha ja botki noszę już od jakiegoś tygodnia albo dłużej Bo w balerinach mi zimno już było

monika9952 wiesz ja jestem w technikum hotelarskim i powiem Ci jak to wygląda u mnie w mieście i z mojej perspektywy. Miałam praktyki w 3 hotelach (w jednym dwa razy ) i mam wrażenie, że żaden manager hotelu nie był po studiach stricte związanych z hotelarstwem. Są to raczej osoby po zarządzaniu lub całkiem nawet odległych kierunkach, ale które poprzez wspinanie się po szczebelkach dostały się na posadę managera. Przykładowo manager hotelu w którym odbywałam staż zaczynała tam jako kelnerka, potem była recepcjonistką a skończyła na managerze więc to różnie bywa. Dziewczyny które siedzą na recepcji też najczęściej są po różnych kierunkach studiów. Być może specjalizacja "hotelarstwo" na turystyce coś pomoże przy rekrutacji tak jak mi mogłoby pomóc technikum hotelarskie, ale myślę że to nie ma aż tak ogromnego wpływu. Jeśli pracodawca widzi, że jesteś mówiąc kolokwialnie ogarnięta to weźmie Cię na okres próbny Pomyśl jeszcze czy na pewno hotelarstwo Ci się przyda

[Ilike_it]

Ja w botkach chodzę od początku września ;P
Dostałam 4 z chemii

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monika9952]

Napisane przez Hoshi94

Haha ja botki noszę już od jakiegoś tygodnia albo dłużej Bo w balerinach mi zimno już było

monika9952 wiesz ja jestem w technikum hotelarskim i powiem Ci jak to wygląda u mnie w mieście i z mojej perspektywy. Miałam praktyki w 3 hotelach (w jednym dwa razy ) i mam wrażenie, że żaden manager hotelu nie był po studiach stricte związanych z hotelarstwem. Są to raczej osoby po zarządzaniu lub całkiem nawet odległych kierunkach, ale które poprzez wspinanie się po szczebelkach dostały się na posadę managera. Przykładowo manager hotelu w którym odbywałam staż zaczynała tam jako kelnerka, potem była recepcjonistką a skończyła na managerze więc to różnie bywa. Dziewczyny które siedzą na recepcji też najczęściej są po różnych kierunkach studiów. Być może specjalizacja "hotelarstwo" na turystyce coś pomoże przy rekrutacji tak jak mi mogłoby pomóc technikum hotelarskie, ale myślę że to nie ma aż tak ogromnego wpływu. Jeśli pracodawca widzi, że jesteś mówiąc kolokwialnie ogarnięta to weźmie Cię na okres próbny Pomyśl jeszcze czy na pewno hotelarstwo Ci się przyda

Szczerze mówiąc, to hotelarstwo strasznie mi sie podoba i wiem, że chcę robić później coś właśnie związanego z tą branżą. Więc idąc tym tropem pomyślałam żeby już od razu robić coś w tym kierunku

[Hoshi94]

Napisane przez monika9952

Szczerze mówiąc, to hotelarstwo strasznie mi sie podoba i wiem, że chcę robić później coś właśnie związanego z tą branżą. Więc idąc tym tropem pomyślałam żeby już od razu robić coś w tym kierunku

Skoro hotelarstwo tak Ci się podoba to pewnie, idź w tym kierunku Ja w sumie jak szłam do technikum nie byłam tak hotelarstwem zafascynowana, po prostu jakoś spodobał mi się taki profil bo języki, bo geografia Chociaż u mnie z językami poza angielskim narazie średnio, ale na wszystko jest czas Właśnie jeśli chodzi o hotelarstwo to według mnie języki są bardzo ważne. Chociaż miałam przypadek jak byłam na recepcji z dziewczyną, która pytała się mnie jak jest "potwierdzić rezerwację" po angielsku bo sama nie wiedziała, a teraz jest managerem hotelu Dla mnie taka sytuacja jest nie do pomyślenia, był to hotel 3 gwiazdkowy. Jednak gdy miałam praktyki w hotelu 4 gwiazdkowym (już takim bardziej wypasionym ) to tam osoby na recepcji znały po 2-3 języki. Więc też zależy jak wysoko ktoś mierzy

[201607111040]

Ja nawet nie mam kiedy kupić botki. Chodzę jeszcze w trampach.

[_incredible_]

Też dziś założyłam botki

Hoshi, czy Twoja szkoła jest na ulicy na literę E? I czy to jest zespół szkół? Czy mi się coś pomieszało? Bo chyba kiedyś mi mówiłaś. Bo w czwartek następny się wybieramy na 9 chyba tam na jakiś wykład/przedstawienie oferty,nie wiem dokładnie, wiem, że będziemy na "drodze do biznesu",coś takiego

Jutro kartkówka z matmy

[Hoshi94]

Napisane przez _incredible_

Też dziś założyłam botki

Hoshi, czy Twoja szkoła jest na ulicy na literę E? I czy to jest zespół szkół? Czy mi się coś pomieszało? Bo chyba kiedyś mi mówiłaś. Bo w czwartek następny się wybieramy na 9 chyba tam na jakiś wykład/przedstawienie oferty,nie wiem dokładnie, wiem, że będziemy na "drodze do biznesu",coś takiego

Jutro kartkówka z matmy

Tak, tak dokładnie Na naszej auli zawsze robią jakieś głupoty, szkoda że zapraszają na nie wszystkich oprócz nas Nie no przesadzam, pare razy byliśmy na czymś na auli ale nie zmienia to faktu, że są tam zawsze organizowane takie rzeczy na które my nie możemy iść bo mamy lekcje. Być może się zobaczymy jutro a nawet nie będziemy o tym wiedzieć

[_incredible_]

O, tak miałam przeczucie, że to Twoja szkoła
Nie jutro, tylko w czwartek za 2 tygodnie chyba

[Hoshi94]

Aaaa spoko ja jak zwykle nie ogarnęłam, nie wiem czemu wydawało mi się że napisałaś jutro

[_incredible_]

Bo jutro mam kartkówkę z matmy

[latesate]

kupiłam prześliczne botki dziś, może jutro wypróbuje, a jak nie to w czwartek...
tak mi się nic nie chce... :C

[Azulaya]

Ja wczoraj miałam nowe kozaki to sobie poduszki odparzyłam i ledwo chodziłam a jutro znów muszę je założyć na ogólną inaugurację , bo miałam na moim kierunku największą ilość punktów

[xoxo_p]

uczycie się cos orpocz tego co na bieżąco,do matury? bo ja chyba musze sie wkoncu wziac

[Azulaya]

Na razie nic

[deszczowa_nimfa]

Napisane przez xoxo_p

uczycie się cos orpocz tego co na bieżąco,do matury? bo ja chyba musze sie wkoncu wziac

Ja mówię to sobie od początku września i nie mogę zacząć
jutro mam prace klasowa z historii i musze przeczytać lekture na polski suuuper ;/

[Hoshi94]

Napisane przez xoxo_p

uczycie się cos orpocz tego co na bieżąco,do matury? bo ja chyba musze sie wkoncu wziac

Ja tylko angielski narazie, mam zamiar od dziś zacząć coś więcej, bo październik No i zaczęłam wczoraj przedwiośnie czytać. Jutro chyba idę na zajęcia dodatkowe z sorką od anglika zawodowego, będzie nas dwie osoby albo nawet będę sama. Trochę się boję

[inmemoriaa]

ja właśnie wydrukowałam sobie matury z niemieckiego, coś tam zaczęłam powtarzać z niego,ale to dlatego, że jestem w tyle więc inna sprawa. Tak to nic jeszcze się nie uczę, ale na bieżąco nauka idzie jeszcze gorzej,tak olewam inne przedmioty że aż wstyd a co najgorzej,polski też,choć zdaje go na rozszerzeniu.

W ogóle spojrzałam sobie na maturę z matmy i jestem przerażona. Zaczęłam sobie w pamięci robić jakieś zadanie z radością że coś tam mi wyszło, oczywiście wszystko było źle -.- nie no,ja tego nie zdam

[Pretty Little Liars]

Napisane przez inmemoriaa

ja właśnie wydrukowałam sobie matury z niemieckiego, coś tam zaczęłam powtarzać z niego,ale to dlatego, że jestem w tyle więc inna sprawa. Tak to nic jeszcze się nie uczę, ale na bieżąco nauka idzie jeszcze gorzej,tak olewam inne przedmioty że aż wstyd a co najgorzej,polski też,choć zdaje go na rozszerzeniu.

W ogóle spojrzałam sobie na maturę z matmy i jestem przerażona. Zaczęłam sobie w pamięci robić jakieś zadanie z radością że coś tam mi wyszło, oczywiście wszystko było źle -.- nie no,ja tego nie zdam

Oprócz niemieckiego,to tak jakbym siebie czytała Czyli nie jestem sama

[Hoshi94]

Napisane przez inmemoriaa

W ogóle spojrzałam sobie na maturę z matmy i jestem przerażona. Zaczęłam sobie w pamięci robić jakieś zadanie z radością że coś tam mi wyszło, oczywiście wszystko było źle -.- nie no,ja tego nie zdam

Ja też Najbardziej właśnie o maturę z matmy się obawiam, oby tylko te 30% było

[inmemoriaa]

Dokładnie, z tego co patrzyłam to póki co ewentualnie wyciągnęłabym 10 pkt, świetnie

[_incredible_]

Zamiast się modlić o 30 % proponuję się pouczyć

[latesate]

sama nauka nie pomoże ;p

jutro nie ide do szkoły, katar i nieprzeczytana granica mnie pokonali
ooo i dostałam 4 z matmy

[cherry boom]

Napisane przez Hoshi94

Ja tylko angielski narazie, mam zamiar od dziś zacząć coś więcej, bo październik No i zaczęłam wczoraj przedwiośnie czytać. Jutro chyba idę na zajęcia dodatkowe z sorką od anglika zawodowego, będzie nas dwie osoby albo nawet będę sama. Trochę się boję

u mnie podobnie "bo październik" od dziś wzięłam się ostro za siebie, za mną już kilka godzin nauki biologii w czwartek piszę spr. na fakultetach. większość się wycwaniła i nie idzie na niego, bo nie chce im się uczyć

[Hoshi94]

Napisane przez _incredible_

Zamiast się modlić o 30 % proponuję się pouczyć

Ja się nie modlę Mam nadzieję a to różnica Z resztą pouczę się trochę tej matmy, być może nawet zaraz bo jutro chyba jakiś sprawdzian/kartkówka (nie wiadomo co to ma być -zapowiedziane dziś na jutro, zadania do tego miały być na stronie szkoły a nic nie ma więc może nie zrobi ) Ale nie chcę dużo czasu na matmę tracić kosztem angielskiego

Napisane przez cherry boom

u mnie podobnie "bo październik" od dziś wzięłam się ostro za siebie, za mną już kilka godzin nauki biologii w czwartek piszę spr. na fakultetach. większość się wycwaniła i nie idzie na niego, bo nie chce im się uczyć

Ciekawe czy tak będą cwaniakować jak będą mieć marne wyniki z matury U mnie w klasie też tak jest - zapisują się na rozszerzoną matmę, czy inne przedmioty nie ucząc się nic, co więcej chyba nie mają zamiaru zacząć

[201612080925]

Napisane przez xoxo_p

uczycie się cos orpocz tego co na bieżąco,do matury? bo ja chyba musze sie wkoncu wziac

Ja na razie nie tknęłam nic do matury, poza tym, że robię duuużo zadań z matmy z bieżących tematów, z różnych książek i zbiorów, a i tak zazwyczaj dostaję z tego 1 albo 2 w szkole Za geografię się na razie nie biorę, bo sama nie jestem pewna, czy chcę ją zdawać. Przydało by się w końcu zdecydować.

[Elisavet]

Czy tylko na mam taka glupia szkole ze moge uczyc sie tyloo 2 przedmiotow rozszerzonych? I przez t jestem skazana na nauke historii na wlasna reke, i sie obijam a juz minąl wrzesien! Ale dzisiaj nie poszlam do szkoly bo troche mnie przeziebienie bierze wiec moze sie troche poucze ;D
Wgl to wczoraj mialam rano taka motywacje do nauki, potem poszlam na rozszerzenie z wosu i sor przez cale 2 godziny mowil jak to my sie nic nie uczymy i jak to nie zdamy matury, a sam polowe lekcji przesiedzial na internecie...jak przez dwa lata liceum go lubilam to teraz mam go tak dosyc ;/ Ale ja i tak wiem ze mature zdam ;D
W koncu najwazniejsze to pozytywne nastawienie ;D

[sensei1992]

Ja powtórzę po raz kolejny dla wszystkich że radzę olać wszystkie poboczne przedmioty, z nich wystarczy wam ocena dopuszczając, trzeba się skupić na tych od których zależeć będą studia. Na razie najważniejszy jest język obcy bo jego trzeba się uczyć systematycznie, nie da się nadrobić braków w tydzień przed maturą. Z innymi przedmiotami też nie radziłbym zwlekać ale idzie się mocno wyszkolić z takich typowo maturalnych zadań w kilka dni

[_incredible_]

sensei - no tak, ale ja jestem w technikum i olać nic nie mogę, bo większość przedmiotów to przedmioty zawodowe

Muszę przeczytać Przedwiośnie na następną środę i Granicę, bo będzie po Przedwiośniu omawiana