Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.7

[tusiamar]

Napisane przez anjuta

wszystko zależy od tego po co komu sekretarka

[Princesska22]

Napisane przez Ginewra88

Czytam wasze wypowiedzi i zazdroszczę wam, że chociaż jesteście zapraszane na rozmowy. Ja od kilku miesięcy wysyłam cv za cv do różnych firm i nawet nikt nie dzwoni Zmieniałam już cv kilka razy, myśląc, że jest zwyczajnie słabe, ale to nic nie daje. Nie mam już sił.

Miałam takiego samego doła wczoraj...nagle odezwaly sie dwie firmy, ale do jednej w ktorej mam rozmowe we wtorek mam kiepski dojazd i mam mega dylemat co robić...czy isc na rozmowę wogole...eh...

[anjuta]

Napisane przez Princesska22

Miałam takiego samego doła wczoraj...nagle odezwaly sie dwie firmy, ale do jednej w ktorej mam rozmowe we wtorek mam kiepski dojazd i mam mega dylemat co robić...czy isc na rozmowę wogole...eh...

iść, zobaczyc jakie daja warunki, podszkolić się w rozmowach, a jak Cię przyjmą zawsze może się okazać, ze ktoś z tej firmy codziennie przejeżdża koło Twojego domu

[amg88]

Hej. W końcu weekend. Małż poszedł na imprezę firmową a ja siedzę sobie z moją córeczką. Jaki spokój mamy heh

[gwiazdeczka172]

Napisane przez tootsie86

jak poszło

u mnie jest pelno ogłoszeń z firmy COMPETIA hmmm

Nom, wysłałam się tam, ale cisza. Nawet nie wiem czy warto, bo ja już z rozbiegu wysyłam, jak leci.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Tootsie, jak tam testy na operatora?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Zrobiło się cieplej to TŻ pojechał na ryby na nockę więc zostałam sama, pewnie przejrzę ogłoszenia i zaszyję się w łóżku z serialem.

[Monikaaa_19]

Napisane przez Princesska22

Miałam takiego samego doła wczoraj...nagle odezwaly sie dwie firmy, ale do jednej w ktorej mam rozmowe we wtorek mam kiepski dojazd i mam mega dylemat co robić...czy isc na rozmowę wogole...eh...

też kiedyś miałam dylemat iść czy nie iść na jedną z rozmów no i w końcu zdecydowałam, że idę wzięłam sobie wolne w pracy (gdzie pracowałam na zlecenie) i wybrałam się na pociąg w drodze do kasy biletowej dworca zadzwonił telefon. Koleś powiedział, że musi przełożyć rozmowę na następny dzień... kolejnej szansy mu nie dałam i zrezygnowałam

Napisane przez gwiazdeczka172

Zrobiło się cieplej to TŻ pojechał na ryby na nockę więc zostałam sama, pewnie przejrzę ogłoszenia i zaszyję się w łóżku z serialem.

jaki serial oglądasz

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Monikaaa_19

też kiedyś miałam dylemat iść czy nie iść na jedną z rozmów no i w końcu zdecydowałam, że idę wzięłam sobie wolne w pracy (gdzie pracowałam na zlecenie) i wybrałam się na pociąg w drodze do kasy biletowej dworca zadzwonił telefon. Koleś powiedział, że musi przełożyć rozmowę na następny dzień... kolejnej szansy mu nie dałam i zrezygnowałam



jaki serial oglądasz

Młodzieżowy Pretty Little Liars - taki hmm thriller nie typowy och i ach, nastoletnia miłość, chociaż wątki miłosne też są, jak wszędzie

A z TŻtem zaczęliśmy oglądać Zagubionych

[lazada]

Napisane przez ~Olya~

kurczeeee to dostało mi się za te szpilki!
są podobne do tych (ta sama wysokość )... wydaje mi się, że w połączeniu ze spodniami są ok. Z reszta ja nie mam niższysz bo i nie preferuje takich... nie jest zbyt wysoka, wieć z takim obcasem czuje się idealnie.

Praca biurowa, ale z naciskiem na prezencję, więc szara myszka też raczej szans nie ma.

spodnie są takiego kroju...ale nie imitują skóry... nie są typowo "woskowane"... poprostu maja nałożony delikatny połysk... nie umiem tygo zobrazować zero zameczków i pierdółek...

Moim zdaniem 14 cm to przesada, poza tym buty z taką platformą wyglądają wulgarnie. Woskowanych spodni też bym nie założyła na rozmowę w sprawie "poważnej" pracy. Zwiewne koszule mgiełki to również nie jest najlepszy pomysł. tzn dobry cały zestaw, ale w sam raz na imprezke w klubie

Ja w takich szpilach miałabym 185 cm więc chociażby z tego powodu bym nie założyła - już nie raz się spotkałam z tym, że rekruter miał niecałe 180 cm i głupio tak patrzeć na niego z góry
Spódnica przed kolano jest jak najbardziej ok. Ja zawsze chodziłam w spodniach, ale to tylko dlatego, że szukałam w branży technicznej, a wiadomo jakie są stereotypy.

[Monikaaa_19]

Napisane przez gwiazdeczka172

Młodzieżowy Pretty Little Liars - taki hmm thriller nie typowy och i ach, nastoletnia miłość, chociaż wątki miłosne też są, jak wszędzie

A z TŻtem zaczęliśmy oglądać Zagubionych

znam dobrze też oglądałam teraz jak nie mają nowych odcinków mam Pamiętniki Wampirów, Chirurgów i Revenge

[tusiamar]

Napisane przez Princesska22

Miałam takiego samego doła wczoraj...nagle odezwaly sie dwie firmy, ale do jednej w ktorej mam rozmowe we wtorek mam kiepski dojazd i mam mega dylemat co robić...czy isc na rozmowę wogole...eh...

isc

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Napisane przez ~Olya~

Hej, ja dopiero Rozpoczęłam poszukiwania, więc póki co czekam niecierpliwie na odzew na rozmowę kwalifikacyjną ()... Już wymyśliłam sobie strój na ewentualne spotkanie czarne spodnie, al'a woskowane, ale dosyć eleganckie, nie takie "codzienne", leciutko przed kostkę (cygaretki), zwiewną koszulę, elegancą w kolorze ecru. Zakupiłam sobie czarne szpilki... Musiałam zainwestować bo wszystkie moje szpile czarne są albo przyozdobione mocno, albo niezbyt nadające sie na rozmowę...lubię porządne buty, skórzane... Takie na dłużej niż na jeden sezon ale na szczęście udało mi sie zdobyć porządny łup w lumpku.... Uff i to nie zbyt drogo w dodatku buty nowe z metkami czarne lakierowane klasyczne czółenka, na lekkiej platformie... Wysokie bo ok 14 cm... Ale ja posiadam praktycznie tylko takie wiec to akurat moja wysokość no i na to ewentualnie tweedową szarą marynarkę i oczywiście czarna, skromna torebkę. wiec wydaje mi sie ze nie jest mocno przesadzony ubiór.
Ja z doświadczenia wiem, ze przychodzenie w mini nie zawsze jest na plus
Co do gestykulacji... To ponoć jest wskazana, choć w rozsądnej ilości. Oczywiście... Postawa ( ja muszę się pilnować bo odruchowo siadać z nogą na nogę ), kontakt wzrokowy, unikanie nadmiernej mimiki twarzy, proste ramiona.... To podstawa

Powiedzcie mi czy zawsze trzymacie sie zasady związanych włosów? Ja wolę siebie zdecydowanie bardziej w rozpuszczonych... Po za tym wydaje mi się, że odchodzi się od tej zasady

o ile szpilki sa w miare choc ja nosze max 12 i chodze w takich codziennie to spodnie absolutnie NIE takie!!
wlosow nigdy nie wiaze bo wygladam jak 12latka i mam mala glowe

[DsC]

A ja oglądam Spartacusa w wolnej chwili
Mam w domu trzech chłopów... i oglądają mecz, a raczej truchcik za piłką. Zaszyłam się w sypialni z laptopem.

Za dwa tyg w sobotę i w niedzielę idę na wesele na obsługę, 20zł/h netto. Szkoda, że jednorazowo. Ale pieniążki się przydadzą, bo dziś musieliśmy kupić nowy junkers. - 900zł w portfelu :[

Jutro tż o 5 jedzie do Pragi. Uwielbiam jego szefostwo za takie weekendy samotne :/

[monk111]

Lazada miałaś już doświadczenie w pracy na budowie? Czy to Twoja pierwsza praca?

ja tez szukam pracy w budownictwie, dzis mieli dzwonić z wynikami rozmowy, na której byłam we wtorek. na poprzednim etapie do wszystkich dzwonili: i do tych co odpadli i co przeszli dalej, więc to raczej solidna firma. Zastanawiam się czy nie lepiej by było, gdybym zadzwoniłado nich sama, bo tak to cały dzien siedziałam jak na szpilkach, a napięcie niestety nie spadło, bo nic się nie wyjaśniło.

[Eva2]

Napisane przez monk111

ja tez szukam pracy w budownictwie, dzis mieli dzwonić z wynikami rozmowy, na której byłam we wtorek. na poprzednim etapie do wszystkich dzwonili: i do tych co odpadli i co przeszli dalej, więc to raczej solidna firma. Zastanawiam się czy nie lepiej by było, gdybym zadzwoniłado nich sama, bo tak to cały dzien siedziałam jak na szpilkach, a napięcie niestety nie spadło, bo nic się nie wyjaśniło.

ja bym pewnie nie dzwoniła, jakby Cię mieli zatrudnić to na pewno nie zapomnieliby zadzwonić...
Do mnie tylko raz napisała firma maila, że dziękują za poświęcony czas, bla bla, ale niestety NIE

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Monikaaa_19

znam dobrze też oglądałam teraz jak nie mają nowych odcinków mam Pamiętniki Wampirów, Chirurgów i Revenge

Ja skończyłam 6 odc. 4 sezonu więc niewiele mi zostało i będę musiała czekać ooooo Chirurgów oglądałam z uporem maniaka normalnie, oderwać się nie mogłam! Jeśli dobrze patrzyłam to już są 3 odcinki 10 sezonu z TŻtem oglądaliśmy jeszcze The Walking Dead i Bates Motel, no ale na nowe odcinki trzeba czekać, porażka nie sądziłam, że jakiś głupi serial może tak wciągnąć, wypiorą mi mózg niedługo

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

A ja oczywiście wieczór ze spuchniętymi oczami. Wiem, że to głupie porównywać się z innymi, ale dziewczyna, która skończyła tak jak ja pedagogikę otworzyła właśnie drugie przedszkole w bogatej wiosce gdzie same domki jednorodzinne i żyje jak pączek w maśle. A ja? Co ja osiągnęłam? Nic, jestem zwykłym nieudacznikiem życiowym...

Wysłałam CV na produkcję, tzn. tak mi się zdaje, że to będzie produkcja, pracownik w dziale dekorowania tortów i pralinek Cukiernia Sowa, nie wiem czy znacie.

[monk111]

Napisane przez gwiazdeczka172

Wysłałam CV na produkcję, tzn. tak mi się zdaje, że to będzie produkcja, pracownik w dziale dekorowania tortów i pralinek Cukiernia Sowa, nie wiem czy znacie.

Ale super coś takiego mi się marzy. Lubię dekorować i robić torty i pralinki w domu.

A to prawda, że nie ma się co porównywać do innych. Każdy z nas ma swoją ścieżkę, którą musi przejść. Podobno wszystko co nas spotyka jest po to abyśmy się czegoś nauczyli. Brak pracy też jest lekcją życia. Najważniejsze, żeby się nie załamywać tylko rozwijać

[Apelly]

Napisane przez monk111

Ale super coś takiego mi się marzy. Lubię dekorować i robić torty i pralinki w domu.

A to prawda, że nie ma się co porównywać do innych. Każdy z nas ma swoją ścieżkę, którą musi przejść. Podobno wszystko co nas spotyka jest po to abyśmy się czegoś nauczyli. Brak pracy też jest lekcją życia. Najważniejsze, żeby się nie załamywać tylko rozwijać

Dokładnie. Ja to zawsze podsumowuję tak, że po prostu jesteśmy bogatsi o nowe doświadczenie,

[Monikaaa_19]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja skończyłam 6 odc. 4 sezonu więc niewiele mi zostało i będę musiała czekać ooooo Chirurgów oglądałam z uporem maniaka normalnie, oderwać się nie mogłam! Jeśli dobrze patrzyłam to już są 3 odcinki 10 sezonu z TŻtem oglądaliśmy jeszcze The Walking Dead i Bates Motel, no ale na nowe odcinki trzeba czekać, porażka nie sądziłam, że jakiś głupi serial może tak wciągnąć, wypiorą mi mózg niedługo

A ja oczywiście wieczór ze spuchniętymi oczami. Wiem, że to głupie porównywać się z innymi, ale dziewczyna, która skończyła tak jak ja pedagogikę otworzyła właśnie drugie przedszkole w bogatej wiosce gdzie same domki jednorodzinne i żyje jak pączek w maśle. A ja? Co ja osiągnęłam? Nic, jestem zwykłym nieudacznikiem życiowym...

Wysłałam CV na produkcję, tzn. tak mi się zdaje, że to będzie produkcja, pracownik w dziale dekorowania tortów i pralinek Cukiernia Sowa, nie wiem czy znacie.

też się obawiam, że niebawem te seriale wypiorą mi mózg

wiem jakie to frustrujące jak tkwisz w miejscu ze swoja karierą a tymczasem Twoim znajomi jeżdżą na międzynarodowe konferencje mają po dwie prace i śmieją Ci się w twarz ja doświadczyłam czegoś takiego mnie wtedy ogarnia niesamowita złość

[amg88]

Napisane przez Monikaaa_19

też się obawiam, że niebawem te seriale wypiorą mi mózg

wiem jakie to frustrujące jak tkwisz w miejscu ze swoja karierą a tymczasem Twoim znajomi jeżdżą na międzynarodowe konferencje mają po dwie prace i śmieją Ci się w twarz ja doświadczyłam czegoś takiego mnie wtedy ogarnia niesamowita złość

Tak i na dodatek marudzą, że czasu nie mają, muszą jechać do domu bo muszą przygotować się do pracy itp.
NIE LUBIĘ takiego marudzenia

[lazada]

Napisane przez monk111

Lazada miałaś już doświadczenie w pracy na budowie? Czy to Twoja pierwsza praca?

ja tez szukam pracy w budownictwie, dzis mieli dzwonić z wynikami rozmowy, na której byłam we wtorek. na poprzednim etapie do wszystkich dzwonili: i do tych co odpadli i co przeszli dalej, więc to raczej solidna firma. Zastanawiam się czy nie lepiej by było, gdybym zadzwoniłado nich sama, bo tak to cały dzien siedziałam jak na szpilkach, a napięcie niestety nie spadło, bo nic się nie wyjaśniło.

Miałam doświadczenie w biurze projektowym, na budowie nie.

Ja zawsze czekałam na tel, nigdy nie dzwoniłam do firmy żeby zapytać się o wyniki. Jedyne co Ci mogę poradzić to nie czekać na ogłoszenie tylko samemu atakować firmy

[cyanide sun]

pod koniec lipca bylam na rozmowie o prace. to miala byc praca biurowa zwiazana z zamowieniami itp. pracy nie dostalam.
dzis dzwoni do mnie kobieta i pyta czy jestem jeszcze zainteresowana. najwidoczniej ktos, kogo przyjeli szybko wspolprace zakonczyl...
ogolnie od poczatku warunki ciekawe mi sie nie wydawaly. 6,50 netto (wtedy na rozmowie pani mowila ze netto... teraz nie pytalam, ale zapytam w poniedzialek, bo brutto to wiadomo odpada taka opcja) za godzine, pierwszy miesiac umowa zlecenie.
no i tak. w poniedzialek przyjsc na 3h zeby zobaczyc jak praca wyglada. jesli mi to odpowiada to wtorek-piatek juz normalnie work... ale bez umowy ten tydzien... czyli za free... ... hmm
no i pierwsze pytanie przy dzisiejszym tel , to czy ja sie jeszcze ucze gdzies. bo wiem ze miala byc to praca pn-pt i 2 soboty, ale jestem pewna ze trzeba bedzie 6 dni w tygodniu chodzic... zawsze.
tak wiec zgodzilam sie, zobaczymy, nie widzi mi sie tydzien za darmo bo to jednak koszt, ogolnie warunki nie za ciekawe ale wkoncu cos musze zaryzykowac. potrzebuje kasy, chce wyjsc z domu mam juz depresje od siedzenia. najwyzej strace, czlowiek uczy sie na bledach.

[lazada]

Napisane przez gwiazdeczka172

[/COLOR]A ja oczywiście wieczór ze spuchniętymi oczami. Wiem, że to głupie porównywać się z innymi, ale dziewczyna, która skończyła tak jak ja pedagogikę otworzyła właśnie drugie przedszkole w bogatej wiosce gdzie same domki jednorodzinne i żyje jak pączek w maśle. A ja? Co ja osiągnęłam? Nic, jestem zwykłym nieudacznikiem życiowym...

Wysłałam CV na produkcję, tzn. tak mi się zdaje, że to będzie produkcja, pracownik w dziale dekorowania tortów i pralinek Cukiernia Sowa, nie wiem czy znacie.

Gwiazdeczko nie można się tak porównywać z innymi osobami, sytuacje w życiu zmieniają się jak w kalejdoskopie więc wszystko jest możliwe Zresztą zawsze ludzie się porównują do tych osób którym coś się udało, a nie zauważają, że np ktoś zachorował, miał wypadek itd. i ma gorzej niż oni.

Mam nadzieje, że w liście motywacyjnym wspomniałaś o swoich zdolnościach, blogu itd.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez cyanide sun

no i tak. w poniedzialek przyjsc na 3h zeby zobaczyc jak praca wyglada. jesli mi to odpowiada to wtorek-piatek juz normalnie work... ale bez umowy ten tydzien... czyli za free... ... hmm

Moim zdaniem taka "oferta" nigdy nie rokuje dobrze. Jak pracodawca by wykazywał minimum uczciwości to może dać chociażby umowe o dzieło na ten tydzień. Jeśli już koniecznie chcesz iść to powiedz, że chcesz dostawać wynagrodzenie codziennie, za każdy przepracowany dzień, inaczej na 95% nie zobaczysz tych pieniędzy.

[dawido44]

Czesc! Z mojego doswiadczenia wynika, ze nie wszyscy pracodawcy zwracaja uwage na referencje. Moga cie o nie sami zapytac i wtedy problem z glowy Jesli nie, to mozesz na koniec rozmowy o nich wspomniec i zobaczysz czy beda zainteresowani. Bez przesady, to nie jest jakas gafa, nie ma sie czym stresowac!!

[cyanide sun]

Napisane przez lazada

Moim zdaniem taka "oferta" nigdy nie rokuje dobrze. Jak pracodawca by wykazywał minimum uczciwości to może dać chociażby umowe o dzieło na ten tydzień. Jeśli już koniecznie chcesz iść to powiedz, że chcesz dostawać wynagrodzenie codziennie, za każdy przepracowany dzień, inaczej na 95% nie zobaczysz tych pieniędzy.

wiem ze mi nikt nie zaplaci.
nie rokuje dobrze sam fakt ze ktos z tamtad tak szybko odszedl.
ja spytalam kobiete jak dzis dzwonila czy ten tydzien to ma byc taki bez umowy. ona na to ze to bede mogla z szefem porozmawiac...
zreszta rownie dobrze po tym tyg moga mi powiedziec ''pani to sie jednak nie nadaje i wypad''

ale musze zaryzykowac inaczej bede tak siedziec do usr**** smierci w domu i sie dolowac a do tego miec na sumieniu fakt ze nie sprobowalam...

[invisible_01]

Napisane przez gwiazdeczka172

A ja oczywiście wieczór ze spuchniętymi oczami. Wiem, że to głupie porównywać się z innymi, ale dziewczyna, która skończyła tak jak ja pedagogikę otworzyła właśnie drugie przedszkole w bogatej wiosce gdzie same domki jednorodzinne i żyje jak pączek w maśle. A ja? Co ja osiągnęłam? Nic, jestem zwykłym nieudacznikiem życiowym...

Nie myśl tak źle o sobie! Oczywiście, że takie porównania dołują, ale ja próbuję wyciągać z nich wnioski i znajdować w nich motywację Wróciłam na studia po rocznym pobycie za granicą i miałam myśli, że "kurczę, napracowałam się tam, mogę dać sobie teraz trochę luzu", ale zobaczyłam, że wszyscy znajomi poznajdywali super prace, zarabiają, zbierają doświadczenie i postanowiłam, że ja też coś muszę zrobić ze sobą! Póki co zaczęłam się uczyć rosyjskiego (na razie sama, z pomocą internetu), doszkalam angielski, oprócz tego zapisałam się na wolontariat, no i nadal poszukuję pracy marzeń Gdyby wszyscy wokół mnie nie pracowali i nie uczyli się, to prawdopodobnie ja też bym sobie odpuściła i poszła pracować byle gdzie.

Może postaraj się spojrzeć na to w ten sam sposób? Pomyśl, jak udało się tej koleżance otworzyć przedszkole? Jakie ma cechy? Może zrobiła jakieś konkretne kursy, może zaczynała od wolontariatu właśnie? Co inni znajomi, którym się udało znaleźć pracę, zrobili, aby ją otrzymać? Ja wprost pytam znajomych, na co zwracano uwagę na rozmowach kwalifikacyjnych, sama zbieram również doświadczenie po swoich i widzę, co procentuje, w co powinnam inwestować.

[~Olya~]

[/COLOR]
o ile szpilki sa w miare choc ja nosze max 12 i chodze w takich codziennie to spodnie absolutnie NIE takie!!
wlosow nigdy nie wiaze bo wygladam jak 12latka i mam mala glowe [/QUOTE]

Za Wasza dobrą radą przegrzebałam szafę... Nie mam mega eleganckich ubrań, ale u mamy znalazłam awaryjną szarą, ołówkową kiecke przed kolanko. Bede polowala na czarną dziekie wielkie

[tusiamar]

szara tez jest spoko. nie musi byc ksiazkowo czarna przeciez ja chodzilam i w kremowych (latem) i w granatowych (zimą)

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez cyanide sun

pod koniec lipca bylam na rozmowie o prace. to miala byc praca biurowa zwiazana z zamowieniami itp. pracy nie dostalam.
dzis dzwoni do mnie kobieta i pyta czy jestem jeszcze zainteresowana. najwidoczniej ktos, kogo przyjeli szybko wspolprace zakonczyl...

mialam juz takie akcje kilka razy ale niestety, firmy sie spoznialy bo juz praca byla

[tootsie86]

Napisane przez gwiazdeczka172

Nom, wysłałam się tam, ale cisza. Nawet nie wiem czy warto, bo ja już z rozbiegu wysyłam, jak leci.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Tootsie, jak tam testy na operatora?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Zrobiło się cieplej to TŻ pojechał na ryby na nockę więc zostałam sama, pewnie przejrzę ogłoszenia i zaszyję się w łóżku z serialem.

testy trudne, uważam, że za mało się przygotowałam, ale cóż nie wiem czy ta praca byłaby dla mnie odpowiednia.. stres i ta odpowiedzialność. poki co nikt się nie odzywa..

postanowiałam że w przyszłym tygodniu złożę papiery do Polciji

[Apelly]

Napisane przez cyanide sun

ale musze zaryzykowac inaczej bede tak siedziec do usr**** smierci w domu i sie dolowac a do tego miec na sumieniu fakt ze nie sprobowalam...

Dokładnie. Myślę, że trzeba zaryzykować. A nuż okaże się to właśnie ta praca.

[MOgrama]

Cześć, bardzo chciałabym dołączyć do Waszych rozmów. Od jakiegoś czasu Was czytam i zbieram informacje... jak szpieg A od poniedziałku również zaczynam poszukiwania. Jestem zaraz po obronie licencjata na kierunku pedagogicznym który niestety nic mi nie daje poza tym, że jest(chyba nawet nie chce mieć z tym nic wspólnego) . Trochę mnie to wkurza bo szukam dokładnie w tych samych ogłoszeniach co przed studiami. Więc chyba zrobiłam interes życia
Chciałam iść na studia zaoczne mgr na fajny kierunek ale przez moją późną obronę.... miejsca się wyczerpały i sama nie wiem czy iść znowu na coś wybranego na szybko czy czekać na zimową rekrutacje (pół roku).
Coś ostatnio mało mi się udaje

[lazada]

Napisane przez MOgrama

Cześć, bardzo chciałabym dołączyć do Waszych rozmów. Od jakiegoś czasu Was czytam i zbieram informacje... jak szpieg A od poniedziałku również zaczynam poszukiwania. Jestem zaraz po obronie licencjata na kierunku pedagogicznym który niestety nic mi nie daje poza tym, że jest(chyba nawet nie chce mieć z tym nic wspólnego) . Trochę mnie to wkurza bo szukam dokładnie w tych samych ogłoszeniach co przed studiami. Więc chyba zrobiłam interes życia
Chciałam iść na studia zaoczne mgr na fajny kierunek ale przez moją późną obronę.... miejsca się wyczerpały i sama nie wiem czy iść znowu na coś wybranego na szybko czy czekać na zimową rekrutacje (pół roku).
Coś ostatnio mało mi się udaje

Witamy
zdecydowanie wybierz tą drugą opcję. Nie idź na byle co żeby tylko studiować bo to nie ma sensu. Wybierz coś co Cię interesuje i jest dość przyszłościowe, nawet jeśli miałabyś zacząć mgr za rok