Panny Młode 2015 cz. 8

[lolusl]

Napisane przez iixi

lolusl a tak mnie zastanawia.. hipotetycznie zakładając, że Twój związek się skończy, sama nie jesteś już dziewicą i co przyszłego partnera też będziesz szukała takiego który z nikim nigdy nie spał? ;>

swoją drogą takie czasy, że moim zdaniem już ciężko znaleźć kogoś po 20 "z czystą przeszłością" przynajmniej ja takich osób nie znam za wiele

Napisałam,że nie zamierzam zmieniac partnera,więc nie stawiam się w sytuacji odwrotnej A jeśli hipotetycznie by się coś stało,to tak,szukałabym takiego,bez partnerek wcześniejszych,a sama nie byłabym zdziwiona gdyby facet powiedziałby,że nie mam szans u niego,bo kogoś miałam,po prostu uszanowałabym to

Napisane przez Aniaa_89

a tak z ciekawości, na jakiej podstawie weryfikowałaś to czy ktoś już z kimś spał wcześniej czy nie?
bo przykładowo spotykasz się z kimś, to na pierwszym spotkaniu chyba raczej nie wyskakuje się z takimi tematami tylko po jakimś czasie. A gdybyś tak hipotetycznie szybko się zakochała po kilku pierwszych spotkaniach, a potem nagle wyszło, że ta osoba miała kogoś przed Tobą to wtedy co? zakończyłabyś znajomość?

Eeee,nie wiem jak Wy,ale ja zawsze takie sprawy poruszam dość wcześnie,jeszcze przed w ogóle jakimś działaniem,tak samo jak sprawy dzieci,ślubu itp. Po co tracić czas na kogoś kto mi nie odpowiada,bo np. nie uznaje ślubów ?Także w przypadku mojego tż wiedziałam już przed tym,czy byliśmy razem,że nie miał nikogo. W sumie wiem takie rzeczy o większości moich znajomych kolegów ,gdzie są tylko kolegami,więc nie brnęłabym dalej nie wiedząc tak fundamentalnej dla mnie rzeczy Poza tym jakoś nie wydaje mi się,że człowiek sie zakochuje w 1 dzień Żeby nie miał okazji wcześniej pogadać.

[MajsterkaANB]

Napisane przez lolusl

Przede wszystkim ja bym inna bieliznę wzięła na ślub a inną na noc poślubną,bo jednak przepocone majtasy i śmierdzące stopami,podarte albo odbarwione pończoszki nie są elementem zbytnio erotycznym Więc jak dla mnie na ślub wygodna bielizna i cieliste pończochy,a na noc poślubną białe pończoszki,bo mają swój klimat i raczej nie założysz ich w inny dzien
Przynajmniej ja tak zrobię.


Nie,ja i tak tego nie rozumiem,bo jednak spędzałam każdy dzień z tż od chwili kiedy zaczęliśmy być razem i w życiu bym się nie zgodziła na tak wczesne oświadczyny Pomimo tego nawet,że już widząc go drugi raz w życiu,nawet jak nie wiedziałam jak się nazywa to wiedziałam,ze to będzie ojciec moich dzieci (true!) - nie zgodziłabym się

hehe nigdy bym tak o tym nie pomyślała, a faktycznie jest to w miarę logiczne, że po takiej zabawie to jakieś odświeżenie to rzecz podstawowa
Też tego nie rozumiem. Ja i mój tż też spędzaliśmy ze sobą każdy dzień Ale gdyby po tak krótkim czasie chłopak mi się oświadczył to byłoby mi to podejrzane Bo to jednak poważna decyzja i na całe życie i w ogóle (wiecie zresztą najlepiej) i mimo tego, że pewnie byłabym niesamowicie ucieszona to po jakimś czasie zastanowiłabym się nad tym poważnie. Wydaje mi się, że (przynajmniej w dzisiejszych czasach, kiedyś było trochę inaczej, łatwiej) trzeba ze sobą trochę pobyć, przeżyć coś, poznać się dokładnie, ustabilizować się jakoś. No ale bywa i tak, że ludzie zaręczają się po chwili znajomości i żyją razem szczęśliwie

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez pati0090

Ex przy szczoteczce elektrycznej nie można dokładać ruchów bo odsłonisz sobie szyjki i będziesz mieć mega nadwrażliwość a poza tym ruchy okrężne robi się tylko przy zębach mlecznych a ty chyba takowych nie masz :P

No nigdy nic nie wiadomo jak to z mleczakami jest ... Mi dentysta w wieku 8 lat wyrwał piątkę dolną i zaczęła mi wyrastać nowa dopiero dwa lata temu

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez existence

no siedząc w branży zapewne się uodporniłaś ja się boję boooo zęba nie da się napiąć jak zaboli dramat ja byłam u gina dziś ale tylko po receptę dostałam na 6 op. i mam z głowy do maja też nie lubię tego i mnie stresuje ale wiem, że wejdę i po strachu i nic nie boli a u dentysty stresuję się przed potem cierpię w trakcie i czasem też po więc co to za przyjemność

ja też tak robię często raz do roku badanko i recepty na pol roku

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez pati0090

ja biorę tabletki od 3 lat bodajże i też najczęściej po recepty chodzę
już miałam Diane 35 i Atywię, a teraz mi coś na M. przepisał

te tabletki podobno są "zabójcze". Jakaś kobieta zmarła po zażywaniu ich. Ja brałam cyprest, pochodne tabletki właśnie od diane i lekarka mi je zmieniła ze względu na ten śmiertelny przypadek. teraz mam midiane

[zollla]

Napisane przez lolusl

Nie pokochałabym jakbym wiedziała,że z kimś spał Nie potrafisz zrozumieć,że dla mnie to nie jest "wada" ani nic takiego,nie stygmatyzuję nikogo kto spał z kimś wcześniej,po prostu JA bym z takim facetem nie była,bo znam swój charakter i wiem,że miałabym z tym duży problem Przynajmniej jako ówczesna dziewica,bo partnera nie zamierzam zmieniać i nie stawiam sie raczej w sytuacji odwrotnej
Tu chodzi TYLKO i wyłącznie o kwestię tego,jak dana osoba postrzega to. Tak jak powiedziałam- porównuję to do uprzedzenia do glanów czy długich włosów - to też dyskryminacja? Czy może zwykła możliwość wyboru? Nie trzeba na siłę do każdego się przekonywać.
Więc tak,zgadzam się z pogrubionym Wtedy nikt nie ma krzywdy,bo skoro nie biorę pod uwagę,to nie ma zaangażowania,więc nie ma i krzywdzenia drugiej osoby

Ale to chyba działa chyba tylko w przypadku młodych osób ?
No bo gdyby coś się stało partnerowy/ narzeczonemu/ mężowi w wieku powiedzmy 30 lat, to co zostałabyś już sama bo nie jesteś dziewicą lub nie wybrałabyś partnera bo każdy już nie jest prawiczkiem?

Życie pisze przeróżne scenariusze! Nie rozumiem jak można coś takiego brać aż tak bardzo pod uwagę... no chyba, że mówimy o jakimś "puszczaniu się". Wiele przypadkowych partnerek też bym nie zaakceptowała.

[MajsterkaANB]

Napisane przez zollla

Dziewczyny podobają mi się zaproszenia:
http://www.amelia-wedding.pl/magnet/...ge/62?sef=hcfp
te winietki:
http://www.amelia-wedding.pl/winietki/46
te księgi
http://www.amelia-wedding.pl/ksigi-goci/33



I chyba tak wszystko zamówię w komplecie z jednego miejsca i może podziękowania jeszcze

z tym pawim piórem cudo

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Napisane przez kzb1

Zolla - gratuluję daty

Ja byłam u TŻ w weekend, tak się cudnie mną opiekował... Nawet butów nie mogłam sama ubrać
I byliśmy w takim fajnym zajeździe, gdzie pytałam orientacyjnie o ceny i takie tam, jak babka zapytała o datę to nam powiedziała, że pod koniec 2014 mamy przyjść, bo ona nic nam powiedzieć nie może.... :/

Nam nawet teraz za wiele powiedzieć nie chcieli Przyjść w styczniu i wystarczy

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez Bacardi_

o kurde, wydaje mi się, że trochę późno, bo jeśli to nie wypali to co potem

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Właśnie dzwoniłam do foto i prowadzą zapisy na 2015 rok dopiero od kwietnia 2014, mają dobra cenę bo za filmowanie i fotografowanie wszystko lustrzankami chcą 3000zł i nie wiem czy czekać, bo jeśli coś znajdę lepszego a już nie będą mieli daty w przyszłym roku

Super cena Pokarzesz?

[lolusl]

Napisane przez zollla

Ale to chyba działa chyba tylko w przypadku młodych osób ?
No bo gdyby coś się stało partnerowy/ narzeczonemu/ mężowi w wieku powiedzmy 30 lat, to co zostałabyś już sama bo nie jesteś dziewicą lub nie wybrałabyś partnera bo każdy już nie jest prawiczkiem?

Życie pisze przeróżne scenariusze! Nie rozumiem jak można coś takiego brać aż tak bardzo pod uwagę... no chyba, że mówimy o jakimś "puszczaniu się". Wiele przypadkowych partnerek też bym nie zaakceptowała.

No w przypadku 40 latków to wiadomo,że się za bardzo nie wybrzydza

Ja bym prędzej zaakceptowała seks z paroma przypadkowymi dziewczynami niż w długoletnim związku,gdzie wiedziałabym,że było uczucie i musiałabym sobie radzić z tym.

[MajsterkaANB]

Napisane przez lolusl

Nie pokochałabym jakbym wiedziała,że z kimś spał Nie potrafisz zrozumieć,że dla mnie to nie jest "wada" ani nic takiego,nie stygmatyzuję nikogo kto spał z kimś wcześniej,po prostu JA bym z takim facetem nie była,bo znam swój charakter i wiem,że miałabym z tym duży problem Przynajmniej jako ówczesna dziewica,bo partnera nie zamierzam zmieniać i nie stawiam sie raczej w sytuacji odwrotnej
Tu chodzi TYLKO i wyłącznie o kwestię tego,jak dana osoba postrzega to. Tak jak powiedziałam- porównuję to do uprzedzenia do glanów czy długich włosów - to też dyskryminacja? Czy może zwykła możliwość wyboru? Nie trzeba na siłę do każdego się przekonywać.
Więc tak,zgadzam się z pogrubionym Wtedy nikt nie ma krzywdy,bo skoro nie biorę pod uwagę,to nie ma zaangażowania,więc nie ma i krzywdzenia drugiej osoby

ja akurat czegoś takiego w ogóle nie rozumie, ale każdy przecież ma inny sposób myślenie i odbierania pewnych rzeczy Tylko zastanawia mnie jedno - wiedziałaś od razu, że jesteś tą pierwszą? Bo np. jeśli nie wiedziałabyś tego od razu, zakochałabyś się w mężczyźnie a potem dowiedziałabyś się, że jesteś jego któraś tam to co wtedy?

Ja byłam w moim rzeczonym bardzo zakochana i bardzo się przejmowałam, że on miał wiele kobiet przede mną (znałam go wcześniej i wydawał mi się taki dorosły i doświadczony i w ogóle :P). Na szczęście tż był w miarę przyzwoity pod tym względem i mimo, że nie byłam jego pierwszą, to mogłam odetchnąć z ulgą.

Teraz doczytałam Twoją odpowiedź dot. wiedzy na temat wcześniejszych przygód miłosnych partnerów, czytałam i pisałam na bieżąco.

[Bacardi_]

Napisane przez lolusl

Nie pokochałabym jakbym wiedziała,że z kimś spał Nie potrafisz zrozumieć,że dla mnie to nie jest "wada" ani nic takiego,nie stygmatyzuję nikogo kto spał z kimś wcześniej,po prostu JA bym z takim facetem nie była,bo znam swój charakter i wiem,że miałabym z tym duży problem Przynajmniej jako ówczesna dziewica,bo partnera nie zamierzam zmieniać i nie stawiam sie raczej w sytuacji odwrotnej
Tu chodzi TYLKO i wyłącznie o kwestię tego,jak dana osoba postrzega to. Tak jak powiedziałam- porównuję to do uprzedzenia do glanów czy długich włosów - to też dyskryminacja? Czy może zwykła możliwość wyboru? Nie trzeba na siłę do każdego się przekonywać.
Więc tak,zgadzam się z pogrubionym Wtedy nikt nie ma krzywdy,bo skoro nie biorę pod uwagę,to nie ma zaangażowania,więc nie ma i krzywdzenia drugiej osoby

ok, rozumiem już o co cho chociaż dla mnie to nadal baardzo dziwne, ale ile ludzi tyle opinii

Napisane przez Aniaa_89

ja miałam swój pierwszy raz z TŻtem, w wieku 19lat, po ok 3 miesiącach związku
on miał przede mną kilka dziewczyn, może trochę za dużo no ale generalnie mi to nie przeszkadzało. Jest starszy ode mnie, więc mając 23lata jak wtedy miał, to raczej normalne, że już ktoś był wcześniej nie znał mnie to co mi do tego? jak dla mnie wtedy mógł szaleć, i lepiej nawet że wyszalał się przed naszym związkiem, to potem się mógł już ustatkować

to tak jak u mnie

Napisane przez zollla

Życie pisze przeróżne scenariusze! Nie rozumiem jak można coś takiego brać aż tak bardzo pod uwagę... no chyba, że mówimy o jakimś "puszczaniu się". Wiele przypadkowych partnerek też bym nie zaakceptowała.

o tak, notoryczne puszczanie się to coś innego

Napisane przez MajsterkaANB

Super cena Pokarzesz?

Zastanawiam się miedzy Dominikiem Pazdanem a Studiem Limonka, ceny bardzo podobne

[zollla]

Ej właśnie ile płacicie za fotografa i Dja?

Jakie to są kwoty?

Policzyłam takie pierdoły jak zaproszenia, winietki, podziękowania, księga gości i pudełka na ciasto... ok. 450 zł
Może rzeczywiście sama to zrobię? TŻ się trochę orientuje w grafice... chociaż winietki bo 1zł za taką karteluszkę to przesada
w ogóle wolałabym, żeby winietka była połączona już z podziękowaniem....

[pati0090]

Napisane przez MajsterkaANB

te tabletki podobno są "zabójcze". Jakaś kobieta zmarła po zażywaniu ich. Ja brałam cyprest, pochodne tabletki właśnie od diane i lekarka mi je zmieniła ze względu na ten śmiertelny przypadek. teraz mam midiane

no ja wiem i dlatego zmieniłam!

[lolusl]

Ja mam upatrzonych foto w granicach 3,5 tys. Dużo jak dla mnie,ale tego nie odpuszczę chyba

[MajsterkaANB]

Napisane przez zollla

Ej właśnie ile płacicie za fotografa i Dja?

Jakie to są kwoty?

Policzyłam takie pierdoły jak zaproszenia, winietki, podziękowania, księga gości i pudełka na ciasto... ok. 450 zł
Może rzeczywiście sama to zrobię? TŻ się trochę orientuje w grafice... chociaż winietki bo 1zł za taką karteluszkę to przesada
w ogóle wolałabym, żeby winietka była połączona już z podziękowaniem....

fotograf (prawdopodobnie bo jeszcze umowy nie podpisaliśmy, dopiero w styczniu... :P) 1300 zł, a dj-a będziemy mieć znajomego i mojego tatę więc generalnie znajomy zagra może za jakieś grosze, no a tata... Ale z tego co się orientuje to za dobrego dj nawet 2 tys można zapłacić, przynajmniej na Śląsku.

[pati0090]

Napisane przez zollla

Ej właśnie ile płacicie za fotografa i Dja?

.

ja mam umowę z DJ Mario i płacę 1500zł

[MajsterkaANB]

Napisane przez Bacardi_

ok, rozumiem już o co cho chociaż dla mnie to nadal baardzo dziwne, ale ile ludzi tyle opinii



to tak jak u mnie



o tak, notoryczne puszczanie się to coś innego



Zastanawiam się miedzy Dominikiem Pazdanem a Studiem Limonka, ceny bardzo podobne

Dominika bardzo mi się podobają Uwielbiam zdjęcia z przygotowań

[Atomoowka]

Ja za DJ płace 1800-1900, za fotografa 0 zł za wesele i ślub a ze sesje plenerowa 500 zł, za kamerzyste 1500.

[Bacardi_]

Napisane przez MajsterkaANB

Dominika bardzo mi się podobają Uwielbiam zdjęcia z przygotowań

Ja też się bardziej ku niemu skłaniam tylko czekam na dokładny rozpis pakietów, bo dzwoniłam i mówił, że coś się zmienia

[pejlin]

Napisane przez zollla

Ej właśnie ile płacicie za fotografa i Dja?

Jakie to są kwoty?

Policzyłam takie pierdoły jak zaproszenia, winietki, podziękowania, księga gości i pudełka na ciasto... ok. 450 zł
Może rzeczywiście sama to zrobię? TŻ się trochę orientuje w grafice... chociaż winietki bo 1zł za taką karteluszkę to przesada
w ogóle wolałabym, żeby winietka była połączona już z podziękowaniem....

Ja mam zespół nie DJ więc ci nie podam kwoty, za fotografa płacimy 2800

[mariamarysienka]

Hej Macham znad anatomii Nie chce mi się zbytnio Was nadrabiać, nie mam też na to czasu. Jutro czeka mnie opracowanie pierwszego ubytku Okropnie się stresuję, bo mamy z taką ostrą babką i boję się, ze zrobię coś głupiego wynikającego z niedoświadczenia i wyrzuci mnie z zajęć

Co do foto to my z Tż początkowo nie planowaliśmy na cywilnym, ale ostatnio gadaliśmy, że skoro planujemy ładną scenerię (nad jeziorem) to aż szkoda byłoby nie wykorzystać i chyba wynajmiemy kogoś. Nie powinno to dużo kosztować, skoro praca fotografa potrwa max 2-3 godziny, bo potem pójdziemy na jakiś obiad ze świadkami. Ale zastanawiamy się też nad poszukaniem osoby budującej swoje portfolio, która zrobiłaby nam to za darmo. W końcu otoczenie nie będzie zbyt wymagające technicznie (tak jak np kościół), ceremonia też bardzo skromna, więc tu zależy nam tylko na pamiątce. Wiadomo, na kościelny i wesele fotograf będzie z najwyższej półki i żadne z nas nie zamierza na tym oszczędzać, ale akurat na cywilnym myślę, że "zaryzykujemy" Poza tym mógłby też być problem ze znalezieniem foto na tak krótki czas, albo wtedy i tak policzyłby nam za cały dzień - już chyba kiedyś przewinął się tu taki temat

[zollla]

Napisane przez pati0090

ja mam umowę z tym DJ (Robert Jastrzębski) i płacę 1600zł po znajomości

Ej fajny jest jak myślisz ile by brał bez znajomości?

[zuzulka_89]

Wyjaśniając. Ja z moim TŻem rozmówiłam się tak po ok. pół roku naszej znajomości co do byłych facetów/dziewczyn (on). Uzgodniliśmy co i jak. Wyczyściliśmy sobie konto. I jest gites. I kochamy się

Życie bywa przewrotne. Mój pierwszy facet to było moje wielkie zauroczenie (wtedy myślałam, że miłość). Przespaliśmy się a dwa miesiące po tym on ze mną zerwał. I złamał mi wtedy serce. Potem byłam długo sama ponad 2 lata i poznałam TŻ.
Że tak ujmę brałam TŻa z całym jego dobytkiem seksualnym. A późniejsza rozmowa była super oczyszczająca. Dlatego takie gadanie o dziewictwie jako głównym warunku miłości mnie drażni. Bo miłość jest bezwarunkowa. Wystarczy przytoczyć sobie ode do miłości św. Pawła. Miłość nie ocenia.

[Na biurku Oli]

Ja mam póki co tylko Dja i płacimy za niego 2500zł

[iixi]

Napisane przez zuzulka_89

Że tak ujmę brałam TŻa z całym jego dobytkiem seksualnym. A późniejsza rozmowa była super oczyszczająca. Dlatego takie gadanie o dziewictwie jako głównym warunku miłości mnie drażni. Bo miłość jest bezwarunkowa. Wystarczy przytoczyć sobie ode do miłości św. Pawła. Miłość nie ocenia.

ja też nie rozumiem takiego myślenia ale cóż. Dla mnie to jest normalne, że człowiek ma za sobą jakąś przeszłość i nie da jej się wymazać człowieka trzeba zaakceptować takim jakim jest i już

[existence]

Napisane przez lolusl

Nie pokochałabym jakbym wiedziała,że z kimś spał Nie potrafisz zrozumieć,że dla mnie to nie jest "wada" ani nic takiego,nie stygmatyzuję nikogo kto spał z kimś wcześniej,po prostu JA bym z takim facetem nie była,bo znam swój charakter i wiem,że miałabym z tym duży problem Przynajmniej jako ówczesna dziewica,bo partnera nie zamierzam zmieniać i nie stawiam sie raczej w sytuacji odwrotnej
Tu chodzi TYLKO i wyłącznie o kwestię tego,jak dana osoba postrzega to. Tak jak powiedziałam- porównuję to do uprzedzenia do glanów czy długich włosów - to też dyskryminacja? Czy może zwykła możliwość wyboru? Nie trzeba na siłę do każdego się przekonywać.
Więc tak,zgadzam się z pogrubionym Wtedy nikt nie ma krzywdy,bo skoro nie biorę pod uwagę,to nie ma zaangażowania,więc nie ma i krzywdzenia drugiej osoby

walisz facetowi tak o prosto z mostu czy jest prawiczkiem? o zgrozo bez obrazy ale to trochę śmieszne no ale jak już pisały dziewczyny każdy ma swoje poglądy

Napisane przez zollla

Ej właśnie ile płacicie za fotografa i Dja?

Jakie to są kwoty?

Policzyłam takie pierdoły jak zaproszenia, winietki, podziękowania, księga gości i pudełka na ciasto... ok. 450 zł
Może rzeczywiście sama to zrobię? TŻ się trochę orientuje w grafice... chociaż winietki bo 1zł za taką karteluszkę to przesada
w ogóle wolałabym, żeby winietka była połączona już z podziękowaniem....

fotograf 2000zł, DJ 2200zł

winietek spokojnie na kartce a4 zmieści się około 5 jeśli chcesz zaginane, jeśli pojedyncze 2x tyle a w drukarni można znaleźć nawet wydruk kolorowy za 1zł od kartki wtedy masz 1zł za 5 lub 10 winietek, jak czarno białe to wiadomo jeszcze taniej ja planuję wydrukować 10 tych karteczek na str a4 potem je wyciąć i nakleić na takie zagięte sztywniejsze karteczki, koszt takiego grubszego papieru też jakiś ogromny nie jest. To jest moja opcja nr 2 bo możliwe, że winietek nie będzie tylko takie "zbiorówki" i będę ludzi przypisywać do stołu nie do krzesła

Napisane przez mariamarysienka

Hej Macham znad anatomii Nie chce mi się zbytnio Was nadrabiać, nie mam też na to czasu. Jutro czeka mnie opracowanie pierwszego ubytku Okropnie się stresuję, bo mamy z taką ostrą babką i boję się, ze zrobię coś głupiego wynikającego z niedoświadczenia i wyrzuci mnie z zajęć

Co do foto to my z Tż początkowo nie planowaliśmy na cywilnym, ale ostatnio gadaliśmy, że skoro planujemy ładną scenerię (nad jeziorem) to aż szkoda byłoby nie wykorzystać i chyba wynajmiemy kogoś. Nie powinno to dużo kosztować, skoro praca fotografa potrwa max 2-3 godziny, bo potem pójdziemy na jakiś obiad ze świadkami. Ale zastanawiamy się też nad poszukaniem osoby budującej swoje portfolio, która zrobiłaby nam to za darmo. W końcu otoczenie nie będzie zbyt wymagające technicznie (tak jak np kościół), ceremonia też bardzo skromna, więc tu zależy nam tylko na pamiątce. Wiadomo, na kościelny i wesele fotograf będzie z najwyższej półki i żadne z nas nie zamierza na tym oszczędzać, ale akurat na cywilnym myślę, że "zaryzykujemy" Poza tym mógłby też być problem ze znalezieniem foto na tak krótki czas, albo wtedy i tak policzyłby nam za cały dzień - już chyba kiedyś przewinął się tu taki temat

z takim nieprofesjonalnym fotografem myślę, że dobry pomysł by był bo albo weźmie bardzo mało albo nic a zdjęć tez wam chłamowatych nie zrobi bo przecież jakoś się chce wypromować, ja bym tam zrobiła na Waszym miejscu

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez iixi

ja też nie rozumiem takiego myślenia ale cóż. Dla mnie to jest normalne, że człowiek ma za sobą jakąś przeszłość i nie da jej się wymazać człowieka trzeba zaakceptować takim jakim jest i już

nie ma ideałów


są rzeczy, których się już nie zmieni ale są też takie nad którymi można popracować bo człowiek się pod wpływem miłości też potrafi zmienić dla drugiej osoby i znowu tak mi się przypomniało nawiązanie do skejta czy metalowca to mnie np. osobiście powaliło na kolana moim zdnaiem jest to mega powierzchowne...to jak ktoś się ubiera czy jaką ma fryzurę określa jakąś tam tożsamość danej osoby ale na pewno nie jej charakter i to jaka jest "tam" w środku...

[Na biurku Oli]

Ja się do tej dyskusji nie dołączam, bo pewnym spraw tu nie rozumiem, różne opcje decydują o tym, czy z kimś jestem,czy nie... ale każdy ma jakąś przeszłość i albo go kocham za to jaki jest teraz, albo go kocham ale z nim jednak nie będę "bo już kogoś miał" ale jeśli ktoś tak sobie myśli, ani mnie to boli ani grzeje :P

[iixi]

Napisane przez existence

nie ma ideałów

są rzeczy, których się już nie zmieni ale są też takie nad którymi można popracować bo człowiek się pod wpływem miłości też potrafi zmienić dla drugiej osoby i znowu tak mi się przypomniało nawiązanie do skejta czy metalowca to mnie np. osobiście powaliło na kolana moim zdnaiem jest to mega powierzchowne...to jak ktoś się ubiera czy jaką ma fryzurę określa jakąś tam tożsamość danej osoby ale na pewno nie jej charakter i to jaka jest "tam" w środku...

no dokładnie, nikt nie jest idealny no i masz racje, dla mnie też to brzmi płytko strasznie. dobrze, że mój Tż nie miał myślenia "metale są beee" bo jak się zaczynaliśmy spotykać ubierałam się w glany, na czarno i słuchałam takiej muzyki owszem po niektórych ludziach widać od razu, że nie mają nic ciekawego do zaoferowania ale, żeby stwierdzić że taka a nie inna grupa ludzi jest z góry skreślona to już przesada w moich oczach.. ja znam niejednego przesympatycznego metala (w tym mój najlepszy kolega! za którym się niejedna ugania..)

[existence]

Napisane przez iixi

no dokładnie, nikt nie jest idealny no i masz racje, dla mnie też to brzmi płytko strasznie. dobrze, że mój Tż nie miał myślenia "metale są beee" bo jak się zaczynaliśmy spotykać ubierałam się w glany, na czarno i słuchałam takiej muzyki owszem po niektórych ludziach widać od razu, że nie mają nic ciekawego do zaoferowania ale, żeby stwierdzić że taka a nie inna grupa ludzi jest z góry skreślona to już przesada w moich oczach.. ja znam niejednego przesympatycznego metala (w tym mój najlepszy kolega! za którym się niejedna ugania..)

ja nadal zimą glany noszę czasem z resztą nam z tż w duszy gra to co gra uwielbiałam swój okres dorastania kiedy poznałam fantastycznych ludzi powiązanych z różnymi tego typu subkulturami, nie wiem jak mogłabym ich skreślić za to, że noszą glany już pomijam fakt, że to był taki czas i teraz sporo tych osób ma własne rodziny lub są na etapie ich zakładania i wcale nie mają już długich włosów, większość z tego wyrosła a uwaga jak z tż zaczęłam być miał dłuższe włosy ode mnie! mój poprzedni chłopak tez miał długie włosy chyba gustowałam w takich ale gościa z krokiem w kolanach też bym nie skreśliła na pierwszym spotkaniu za to jak się ubiera...

[MajsterkaANB]

no jakby mój tż ocenił mnie z góry to nigdy nie bylibyśmy razem małolata z dzieckiem, świetna partia, nie ma co

[magda_mjt]

Pewnie nie powinnam sie odzywać w tej kwestii, bo uważam inaczej niz większość, ale troche nie rozumiem krytyki względem lolus. Wg mnie bardzo dobrze zaznaczyła i wytłumaczyła jaka to jest kwestia. Zwykła kwestia wolnego wyboru, własnych przekonań, a nie krytyka względem osob, ktore pierwszy raz maja za sobą i sa "do wzięcia". Taki sam wybór poniekąd jak błaha kwestia, ze wiele z nas nie lubi pomidora, a dla drugiej połowy jest to niemożliwe i dziwne. Nie lubię pomidora- moj wybór, nie bede go jeść. Nie zabraniam go jeść innym, ale sama decyduje, ze go nie bede jeść i mam do tego prawo. Przecież lolus nikogo nie krytykuje i nie mowi, ze ogolnie takie osoby sa gorsze ani nic. Po prostu jej to nie odpowiada, wiec ma prawo nie "wybierać" takich osob. Sama nie mam zdania czy by mi to przeszkadzało czy nie, ale podejście lolus jak najbardziej rozumiem i uważam, ze ma do tego święte prawo. I nie ma co biadolić o "miłość nie wybiera", jeżeli przez ta konkretna kwestie miałaby sie czuć złe w zwiazku to ma go ciagnąć, bo "miłość nie wybiera"? Miłość nie wybiera, ale spokój psychiczny tez jest mile widziany .
Nie musicie tego komentować, ale jak czujecie taka potrzebę to luzik- jestem dzisiaj 10h w pracy, wiec juz niewiele mnie rusza, przyjmę "na klatę" .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iixi]

ja do dzisiaj słucham takiej muzyki czasami zresztą Tż też bo go "zaraziłam" paroma zespołami ;-) ale z takiego stylu ubierania się po prostu wyrosłam a moje glany dostała po mnie w spadku siostra Tż zresztą kostke, naszywki i pare metalowych ubrań też a niektórym facetom w długich włosach bardzo do twarzy brat mojej mamy na studiach miał do łopatek i wyglądał prześwietnie i czasami im zazdroszczę, że mają takie piękne długie włosy

[existence]

wolny kraj więc możemy sobie wyrażać własne opinie na ten temat, nikt nikogo nie krytykuje zaznaczam za każdym razem "moim zdaniem, w moim odczuciu, dla mnie" itepe gdzie tu krytyka?

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez iixi

ja do dzisiaj słucham takiej muzyki czasami zresztą Tż też bo go "zaraziłam" paroma zespołami ;-) ale z takiego stylu ubierania się po prostu wyrosłam a moje glany dostała po mnie w spadku siostra Tż zresztą kostke, naszywki i pare metalowych ubrań też a niektórym facetom w długich włosach bardzo do twarzy brat mojej mamy na studiach miał do łopatek i wyglądał prześwietnie i czasami im zazdroszczę, że mają takie piękne długie włosy

ja tż bardzo zazdroszczę! on ma takie grube włosy nie jedna dziewczyna by takie chciała mieć no teraz ma króciutkie obciął się na naszą 2 rocznicę bo kiedyś mi się zamarzyło go zobaczyć w krótkich bo go tak tylko jako "szczyla" widziałam i mi niespodziewankę zrobił zakochałam się na nowo a co do muzyki ja słucham różnej ale moją miłością zawsze będzie rock

[lolusl]

Napisane przez magda_mjt

Pewnie nie powinnam sie odzywać w tej kwestii, bo uważam inaczej niz większość, ale troche nie rozumiem krytyki względem lolus. Wg mnie bardzo dobrze zaznaczyła i wytłumaczyła jaka to jest kwestia. Zwykła kwestia wolnego wyboru, własnych przekonań, a nie krytyka względem osob, ktore pierwszy raz maja za sobą i sa "do wzięcia". Taki sam wybór poniekąd jak błaha kwestia, ze wiele z nas nie lubi pomidora, a dla drugiej połowy jest to niemożliwe i dziwne. Nie lubię pomidora- moj wybór, nie bede go jeść. Nie zabraniam go jeść innym, ale sama decyduje, ze go nie bede jeść i mam do tego prawo. Przecież lolus nikogo nie krytykuje i nie mowi, ze ogolnie takie osoby sa gorsze ani nic. Po prostu jej to nie odpowiada, wiec ma prawo nie "wybierać" takich osob. Sama nie mam zdania czy by mi to przeszkadzało czy nie, ale podejście lolus jak najbardziej rozumiem i uważam, ze ma do tego święte prawo. I nie ma co biadolić o "miłość nie wybiera", jeżeli przez ta konkretna kwestie miałaby sie czuć złe w zwiazku to ma go ciagnąć, bo "miłość nie wybiera"? Miłość nie wybiera, ale spokój psychiczny tez jest mile widziany .
Nie musicie tego komentować, ale jak czujecie taka potrzebę to luzik- jestem dzisiaj 10h w pracy, wiec juz niewiele mnie rusza, przyjmę "na klatę" .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dzięki Przynajmniej jedna osoba zrozumiała o co mi chodzi i że to nie jest ostracyzm wobec osób,które mają doświadczenia seksualne tylko kwestia indywidualnych upodobań