Koty - część VII

[InvincibleK]

U mnie nigdy żadnej siatki nie było, mieszkam na 1 piętrze i kotu nigdy do głowy nie przyszło, żeby skakać. Chyba mam szczęście.
I widzę, że otrzymałam nawał informacji. :P

[Kusum]

Napisane przez antonina_bielska

Moją Lilka kładzie się czasami do wyczyszczonej kuwety i w niej leży - wasze koty też tak robią?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja kicia tez lubi sobie polezec na zwirku nie wiem o co chodzi? moze chce sie poczuc jak na wakacjach? Wiecie, plaza, piasek...

[Suvia]

Napisane przez antonina_bielska

Moją Lilka kładzie się czasami do wyczyszczonej kuwety i w niej leży - wasze koty też tak robią?

Wyczyszczona kuweta to jest chyba coś czemu nie można się oprzeć Jak kota nie legnie, to przynajmniej wydusi z siebie dwie kropelki i zakopie w tym czyściutkim nowym żwirku. Nigdy nie przejdzie obojętnie

[Nie_pytaj_]

Napisane przez Nimfa20

Mój kot miał świerzba, przeniósł się na drugiego kota i chyba też na psy, ale na ludzi nie .

Z tego co ja wiem, to koci się nie przenosi .

Dziękuję za odpowiedź

A co do kotków i czystej kuwety to moje ją uwielbiają młodsza zawsze wejdzie na chwilkę, żeby pokopać i wysiusiać coś, nawet jeśli są to dwie kropelki

[Malla]

Moich nie rusza czysta kuweta.

[Suvia]

Widzisz jak zmyślnie dobrałaś koty? Wg preferencji żwirkowych

Btw - biegałam koło pól dziś, widziałam dwa polujące burasy, od razu pomyślałam o takim jednym, znajomym

[stasiek]

Napisane przez Malla

Moich nie rusza czysta kuweta.

moich tez nie. Nigdy sie nie klada w srodku.

Monika, jak Sonik dzisiaj???



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[antonina_bielska]

Napisane przez Suvia

Wyczyszczona kuweta to jest chyba coś czemu nie można się oprzeć Jak kota nie legnie, to przynajmniej wydusi z siebie dwie kropelki i zakopie w tym czyściutkim nowym żwirku. Nigdy nie przejdzie obojętnie

Dodam, że wczoraj zakopala w nim swoją ulubioną mysze filcowa taka i musieliśmy ją wyrzucić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malla]

Napisane przez antonina_bielska

Dodam, że wczoraj zakopala w nim swoją ulubioną mysze filcowa taka i musieliśmy ją wyrzucić

hihi, u mnie notorycznie są topione w misce z wodą

Napisane przez Suvia

Btw - biegałam koło pól dziś, widziałam dwa polujące burasy, od razu pomyślałam o takim jednym, znajomym

Bo bure rządzą

[Nimfa20]

Napisane przez daggmara

Piękna, bardzo podobna do mojej, nawet z maszczenia na pyszczku:

To Twoja kotka? Jaka cudna

Napisane przez Kusum

Moja kicia tez lubi sobie polezec na zwirku nie wiem o co chodzi? moze chce sie poczuc jak na wakacjach? Wiecie, plaza, piasek...

Napisane przez Suvia

Wyczyszczona kuweta to jest chyba coś czemu nie można się oprzeć Jak kota nie legnie, to przynajmniej wydusi z siebie dwie kropelki i zakopie w tym czyściutkim nowym żwirku. Nigdy nie przejdzie obojętnie

Oj tak , zgadzam się

A to mały opętaniec babci Nawet brat nie mógł się oprzeć zabawie z nim

[Suvia]

Napisane przez stasiek

Monika, jak Sonik dzisiaj???
.

o właśnie, co z Sonią? Chociaż mam nadzieję, że skoro cisza w eterze to po prostu wszystko OK i dziewczyny sie rozkoszują długim weekendem

Napisane przez antonina_bielska

Dodam, że wczoraj zakopala w nim swoją ulubioną mysze filcowa taka i musieliśmy ją wyrzucić

Hehe, zwłoki zakopała

Napisane przez Malla

Bo bure rządzą

Skąd ja wiedziałam, że taka będzie odpowiedź?

Napisane przez Nimfa20

A to mały opętaniec babci Nawet brat nie mógł się oprzeć zabawie z nim

A czemu opętaniec?

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

A czemu opętaniec?

Bo taki z niego diabełek jest, gryzie, drapie, atakuje , zachowuje się jak opętany

Mam jakąś taką skłonność do nazywania tak zwierząt (Cham/Bandyta/Wieśniak/ itp)

[tiramisu_]

A ja dziś czyściłam gruntownie kuwetę. No i jak przez pół dnia siku się nie chciało, to akurat jak pańcia zsypała żwirek i namoczyła kuwetę rozlegly się miauki i błagalny wzrok, no bo kotek teraz chce siusiu - w tej chwili I tak stał w miejscu kuwety i miakał i patrzał na mnie błagalnie

[Malla]

I co zrobiłaś?

Nimfa - boski, wiadomo czemu

[tiramisu_]

Napisane przez Malla

I co zrobiłaś?

Wytłumaczyłam, że musi zaczekać i dostanie czyściutką kuwetkę za chwilkę
Zaczekał

[esfira]

jakiś apel z fb:
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater (mam nadzieję, że to widać)- "Dziś spod sklepu skradziono mi dwa małe koty..." Hmm, jeśli to były małe kociaki, to co robiły pod sklepem? może ktoś pomyślał, że są bezdomne? Ktoś puszcza małe koty samopas, a potem płacze, no trzeba najpierw myśleć :| Niestety nie mogę dodać komentarza, szkoda, bo może pani by wytłumaczyła, co kociaki robiły same pod sklepem

[mycha9393]

Napisane przez esfira

jakiś apel z fb:
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater (mam nadzieję, że to widać)- "Dziś spod sklepu skradziono mi dwa małe koty..." Hmm, jeśli to były małe kociaki, to co robiły pod sklepem? może ktoś pomyślał, że są bezdomne? Ktoś puszcza małe koty samopas, a potem płacze, no trzeba najpierw myśleć :| Niestety nie mogę dodać komentarza, szkoda, bo może pani by wytłumaczyła, co kociaki robiły same pod sklepem

Ludzka głupota nie zna granic.

[Malla]

Esfira to jakiś żart?
wzięli kociaki dachowce i uciekli autem?

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

Nimfa - boski, wiadomo czemu

E, myślałam, że napiszesz całym zdaniem


Przymierzam się do zakupu drapaka. Nie lubię wybierać drapaków

Nie wiem który

1. http://allegro.pl/klemens-drapak-dom...621516260.html

2. http://allegro.pl/drapak-dla-kota-bu...674852362.html

3. http://allegro.pl/30i-wielki-drapak-...654061967.html

4. http://allegro.pl/nr-027-drapak-dome...647924944.html

5. http://allegro.pl/68z-wielki-drapak-...673007430.html

6. http://allegro.pl/legowisko-drapak-d...645392114.html

[Malla]

Podobają mi się pierwsze dwa.

[mycha9393]

Napisane przez Nimfa20

Przymierzam się do zakupu drapaka. Nie lubię wybierać drapaków

Nie wiem który

1. http://allegro.pl/klemens-drapak-dom...621516260.html

Mi się nr 1 podoba. kupiłabym sama ale gdzie ja go wstawie?

[stasiek]

Napisane przez Nimfa20

E, myślałam, że napiszesz całym zdaniem


Przymierzam się do zakupu drapaka. Nie lubię wybierać drapaków

Nie wiem który

1. http://allegro.pl/klemens-drapak-dom...621516260.html

2. http://allegro.pl/drapak-dla-kota-bu...674852362.html

3. http://allegro.pl/30i-wielki-drapak-...654061967.html

4. http://allegro.pl/nr-027-drapak-dome...647924944.html

5. http://allegro.pl/68z-wielki-drapak-...673007430.html

6. http://allegro.pl/legowisko-drapak-d...645392114.html

u Ciebie sie sprawdzaja takie wysokie drapaki? moja perska wtoczy tylek na najnizsza polke i tak siedzi, koniec chodzenia po drapaku. Chociaz ten drapak, ktory mamy wydaje mi potwornie niestabilny jak na nia, do tego te waskie polki i ciasne przejscia
nie dziwie jej sie, ze juz woli polozyc sie spac na stole, przynajmniej wiecej miejsca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malla]

Koty potrafią zaskoczyć. Kiedyś szukałam Danielsona po mieszkaniu, a ten sobie spał słodko w budce w drapaku. To był pierwszy raz, kiedy go w niej widziałam i prawdopodobnie ostatni.

[Nimfa20]

Napisane przez stasiek

u Ciebie sie sprawdzaja takie wysokie drapaki? moja perska wtoczy tylek na najnizsza polke i tak siedzi, koniec chodzenia po drapaku. Chociaz ten drapak, ktory mamy wydaje mi potwornie niestabilny jak na nia, do tego te waskie polki i ciasne przejscia
nie dziwie jej sie, ze juz woli polozyc sie spac na stole, przynajmniej wiecej miejsca

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój perski np. po meblach nie chodzi , więc możliwe, że po górze drapaka też by się nie odważył

Ale mam też Chama, który górę na pewno zwiedzi

Nawet taki układ by odpowiadał, jeden kot na dole, drugi na górze .

Ja mam możliwość przymocowania drapaka do rury , więc stabilizacja będzie. Gdyby co, to już mama się resztą zajmie



Mnie się wszystkie podobają i w tym problem



A, odnośnie tego ogłoszenia: wina została zrzucona na ... chamów...

Napisane przez Malla

Koty potrafią zaskoczyć. Kiedyś szukałam Danielsona po mieszkaniu, a ten sobie spał słodko w budce w drapaku. To był pierwszy raz, kiedy go w niej widziałam i prawdopodobnie ostatni.

Wiesz, jak jest u mnie? Jak obecny drapak stał na meblach i mama chciała go wynieść, bo Cham tam nie wchodził, to ten wtedy zaczął

I tak jest z zabawkami, tunelem itd.

[stasiek]

Napisane przez Nimfa20

Mój perski np. po meblach nie chodzi , więc możliwe, że po górze drapaka też by się nie odważył

Ale mam też Chama, który górę na pewno zwiedzi

Nawet taki układ by odpowiadał, jeden kot na dole, drugi na górze .

u mnie jest dokladnie taki uklad, Mlody na najwyzszej polce, perska na najnizszej, ewentualnie w budce, ktora tez jest na samym dole i wtedy to juz calkiem wyglada jak sowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[daktylek1987]

Nimfa, mam ten drapak z 5 linka (linku?), wylicytowałam za niewiele ponad stówkę w lutym.
Jak za tę cenę było ok.

Na dzień dzisiejszy (po 9 mies.) mogę powiedzieć:
Grubcio, kot podłogowy, nie wchodzi na niego prawie wcale, raz na jakiś czas ma zryw i zdrzemnie się w którejś budce.

Mała ma zdecydowanie więcej radości z niego. I tak:
Tuby: zupełnie nieprzydatne, za krótkie (może jakby je razem złączył), w dolnej nigdy nie korzystała, do górnej zajrzy sporadycznie.
Hamaki: Górny uwielbia, śpi w nim codziennie, w dolnym prawie nigdy, służy do przechowywania zabawek. Materiał na dolnym mimo nieużywania rozpruł się na szwie. Mają małą średnicę, Mała musi się w nich zwijać całkowicie w kłębek. Mała waży ok. 4,5 kg, na razie nic się nie wygina.
Budki, ok, nic się nie pruje, jedynie co to wbrew pozorom wcale nie ma w nich tak dużo miejsca (przez nie biegną słupki konstrukcyjne i zmniejszają powierzchnię do leżenia), korzystają z nich raz na kilka dni, Mała lubi spać na górnej budce.
Najwyższa półka: dobry punkt obserwacyjny, często na niej śpi.
Wykonanie, całkiem ok, ale na pewno nie jest to drapak na lata. Przy dolnym hamaku musiałam dorobić sznurek (w miejscu jego montowania tam, gdzie ten granatowy materiał tuż pod i nad), bo kociaste drapały po materiale. W dwóch miejscach na słupach musiałam naprawiać rozdarcie w materiale.
Kolor: mam granatowy, muszę go szczotkować codziennie, bo każdy kłaczek i kurz widać.
Stabilność: jest rozporowy, niestety u mnie za niski. Stoi u mnie przywiercony na wzmocnionej szafce (wys. 55 cm) w której są kuwety. W połowie dodatkowo przymocowany kołkiem do ściany i rozporowo do sufitu. Nic się nic chwieje, a Mała potrafi nieźle na nim szaleć.

Podsumowując, za kwotę, którą ja go kupiłam jest ok, ale za 250 zł plus przesyłka nie jestem pewna czy się opłaca. Ja go wybrałam, bo raz, że okazja jak za taki wysoki, dwa, że ma wszystkie "atrakcje" podwójnie, a ja mam 2 koty.
Ale też nie mam porównania do innych wysokich drapaków (dawniej miałam koty wychodzące, więc to drzewa im służyły za "drapaki"). Drapak służy też jako "drabina" na wysoką szafę.
Planuję za jakiś czas kupić lub wybudować coś lepszego.
Małej sprawia dużo radości, ale to raczej kwestia jego wysokości, a nie konkretnego modelu.

A i kota "nie skaczącego" może zniechęcić to, że z podłogi trzeba wyskoczyć od razu na dach pierwszej budki, potem na półkę, z niej można do budki, ale jak chce się wyże,j to znów trzeba wyskoczyć na budkę. Przy kocie, który niepewnie się czuje w skokach, bez odpowiedniej motywacji (czyt. Grubcio wchodzi tylko jak schowam przed nim w górnej budce chrupki dla Małej) może być zupełnie bezużyteczny i zamiast zachęcić do wspinaczek, to zniechęci (mam wrażenie, że Grubcio boi się, że nie doskoczy i spadnie).

Znając teraz preferencje kociaków celowałabym w 1 (hamak wysoko i drabinka dla Grubcia), ale dla mnie trochę za niski.
Albo w 3 (głębokie hamaki, drabinki, nisko budka dla Grubcia), wysokość ok, tylko kolor do mnie nie przemawia, ale myślę, że z tych przedstawionych najbardziej by moim się spodobał.

[Nimfa20]

Napisane przez stasiek

u mnie jest dokladnie taki uklad, Mlody na najwyzszej polce, perska na najnizszej, ewentualnie w budce, ktora tez jest na samym dole i wtedy to juz calkiem wyglada jak sowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Podejrzewam, że u mnie będzie tak samo

Napisane przez daktylek1987

1. Nimfa, mam ten drapak z 5 linka (linku?), wylicytowałam za niewiele ponad stówkę w lutym.
Jak za tę cenę było ok.

2. Na dzień dzisiejszy (po 9 mies.) mogę powiedzieć:
Grubcio, kot podłogowy, nie wchodzi na niego prawie wcale, raz na jakiś czas ma zryw i zdrzemnie się w którejś budce.

3. Mała ma zdecydowanie więcej radości z niego. 4. I tak:
Tuby: zupełnie nieprzydatne, za krótkie (może jakby je razem złączył), w dolnej nigdy nie korzystała, do górnej zajrzy sporadycznie.
Hamaki: Górny uwielbia, śpi w nim codziennie, w dolnym prawie nigdy, służy do przechowywania zabawek. Materiał na dolnym mimo nieużywania rozpruł się na szwie. Mają małą średnicę, Mała musi się w nich zwijać całkowicie w kłębek. Mała waży ok. 4,5 kg, na razie nic się nie wygina.
Budki, ok, nic się nie pruje, jedynie co to wbrew pozorom wcale nie ma w nich tak dużo miejsca (przez nie biegną słupki konstrukcyjne i zmniejszają powierzchnię do leżenia), korzystają z nich raz na kilka dni, Mała lubi spać na górnej budce.
Najwyższa półka: dobry punkt obserwacyjny, często na niej śpi.
Wykonanie, całkiem ok, ale na pewno nie jest to drapak na lata. Przy dolnym hamaku musiałam dorobić sznurek (w miejscu jego montowania tam, gdzie ten granatowy materiał tuż pod i nad), bo kociaste drapały po materiale. W dwóch miejscach na słupach musiałam naprawiać rozdarcie w materiale.
Kolor: mam granatowy, muszę go szczotkować codziennie, bo każdy kłaczek i kurz widać.
Stabilność: jest rozporowy, niestety u mnie za niski. Stoi u mnie przywiercony na wzmocnionej szafce (wys. 55 cm) w której są kuwety. W połowie dodatkowo przymocowany kołkiem do ściany i rozporowo do sufitu. Nic się nic chwieje, a Mała potrafi nieźle na nim szaleć.

5. Podsumowując, za kwotę, którą ja go kupiłam jest ok, ale za 250 zł plus przesyłka nie jestem pewna czy się opłaca. Ja go wybrałam, bo raz, że okazja jak za taki wysoki, dwa, że ma wszystkie "atrakcje" podwójnie, a ja mam 2 koty.
Ale też nie mam porównania do innych wysokich drapaków (dawniej miałam koty wychodzące, więc to drzewa im służyły za "drapaki"). Drapak służy też jako "drabina" na wysoką szafę.
Planuję za jakiś czas kupić lub wybudować coś lepszego.
Małej sprawia dużo radości, ale to raczej kwestia jego wysokości, a nie konkretnego modelu.

A i kota "nie skaczącego" może zniechęcić to, że z podłogi trzeba wyskoczyć od razu na dach pierwszej budki, potem na półkę, z niej można do budki, ale jak chce się wyże,j to znów trzeba wyskoczyć na budkę. Przy kocie, który niepewnie się czuje w skokach, bez odpowiedniej motywacji (czyt. Grubcio wchodzi tylko jak schowam przed nim w górnej budce chrupki dla Małej) może być zupełnie bezużyteczny i zamiast zachęcić do wspinaczek, to zniechęci (mam wrażenie, że Grubcio boi się, że nie doskoczy i spadnie).

Znając teraz preferencje kociaków celowałabym w 1 (hamak wysoko i drabinka dla Grubcia), ale dla mnie trochę za niski.
Albo w 3 (głębokie hamaki, drabinki, nisko budka dla Grubcia), wysokość ok, tylko kolor do mnie nie przemawia, ale myślę, że z tych przedstawionych najbardziej by moim się spodobał.

1. O, dobrze wiedzieć, że ktoś go ma.
No tak, cena nieduża, faktycznie.

2. Ja ostatnio obserwowałam moje koty i zauważyłam, że korzystają z drapaka, dlatego chcę im kupić duży.
Mam miejsce między szafą a komodą , mały drapak zajmuje niedużą powierzchnię, a chcę zagospodarować całą, mogę jeszcze komodę przesunąć. Szkoda mi miejsca na ten mały drapak. Przestrzeń do sufitu też zostanie zagospodarowana

3. Cham będzie z niego korzystał, on lubi np. nieduże przemeblowania np. zmiany foteli, komód, szafy itd. Nie boi się, chodzi po tym wszystkim i zwiedza. Perski też.

4. Ja też bym chciałam granatowy.

5. No ja też mam 2 i fajnie by było, jakby chociaż ze 2 budki były. Cham lubi w takich spać, możne by korzystał. Perski też.

6. U mnie mogłyby wchodzić na drapak z komody, a z drapaka na szafę. No, pers nigdy się tam nie wybierze.


Oglądałam je jeszcze raz i chyba skrócę listę do pierwszych 3 . Najlepszy to byłby ten, ale miałabym problem z miejscem (musiałabym wyrzucić np. komodę, ja bym wyrzuciła, ale mama się nie zgodzi ) :

1. http://allegro.pl/drapak-dla-kota-du...653779125.html

2. http://allegro.pl/75z-wielki-drapak-...651628169.html

[InvincibleK]

Lucy skończyła się rujka. Jest teraz taka kochana, tuliśna..
We wtorek biegnę do weta.
Ma ktoś może półkę dla kota? Taką mocowaną do ściany? Ostatnio widziałam taką w sklepie i tak się zastanawiam..

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

A te drapaki.. Cudne. Zwłaszcza 1 i 3. Sama bym po takich poskakała.. A Lucy zawsze skacze na samą górę meblościanki, wchodzi do szafek, chowa się pod łóżkami.. Pewnie by polubiła taki drapak. Ale nie miałabym go gdzie wsadzić.. Poza tym mam psa, który zjadłby takie coś. Musiałabym wsadzić ten drapak do swojego pokoju do którego pies prawie w ogóle nie wchodzi, ale... Wtedy musiałabym chyba wynieść łóżko.
Rozmarzyłam się, chcę taki drapak!

[Nimfa20]

Napisane przez InvincibleK

Ma ktoś może półkę dla kota? Taką mocowaną do ściany? Ostatnio widziałam taką w sklepie i tak się zastanawiam..

A te drapaki.. Cudne. Zwłaszcza 1 i 3. Sama bym po takich poskakała.. A Lucy zawsze skacze na samą górę meblościanki, wchodzi do szafek, chowa się pod łóżkami.. Pewnie by polubiła taki drapak. Ale nie miałabym go gdzie wsadzić.. Poza tym mam psa, który zjadłby takie coś. Musiałabym wsadzić ten drapak do swojego pokoju do którego pies prawie w ogóle nie wchodzi, ale... Wtedy musiałabym chyba wynieść łóżko.
Rozmarzyłam się, chcę taki drapak!

Ja mam półkę w pokoju (brata była) , ale nie jest to typowo dla kota, jest solidna i niemniej mój Cham już wielokrotnie ją wypróbowywał, a jak

Ja chyba jednak zdecyduję się na 1... Ten drugi mi się podoba, bo ma więcej kolorów, pasowały by mi wszystkie oprócz brązowego. Mam teraz zielone ściany, ale chcę pomalować na fiolet.

No co Ty, pies pożre drapak Jak to ?

[Suvia]

Kurdesz, kot miłośnie mnie ugniatał i (uwaga, trochę niefajne) przeorał mi pazurem takiego odstającego pieprzyka na brzuchu ;/ normalnie odciął jedną warstwę, jak skalpelem Po prostu super, zamiast "marsz do pracy po urlopie i chorobowym", będzie "marsz do dermatologa". Wywalą mnie w końcu



a wrzasnęłam tak, ze chyba sąsiedzi słyszeli... I jeszcze ona ma ma zrobiony manikiur... Chyba bym straciła jakiś narząd wewnętrzny jakby mi tak przeorała normalnym długim pazurem