Nieopalone i blade - podnieśmy się na duchu :D

[Maddie]

Jestem blada. Od zawsze. Ale tę swoją bladość nawet lubię, a pytania, czy aby wszystko ze mną w porządku i czy nie jestem chora.. cóż, można się przyzwyczaić

[coccinelle]

ja wlasnie przed chwila rozpoczelam przygode z opalenizna chemiczna. eh...slonce w kremie

[trawka]

Napisane przez Maddie

Jestem blada. Od zawsze. Ale tę swoją bladość nawet lubię, a pytania, czy aby wszystko ze mną w porządku i czy nie jestem chora.. cóż, można się przyzwyczaić

oj, skąd ja to znam też ciągle się mnie wszyscy pytają czy wszystko ze mną ok, a ja po prostu jestem blada z natury, a poza tym mam niskie ciśnienie no i krew słabo krąży. najzabawniejsze jest to, że jestem szczupła i ludzie na ulicy potrafią się mnie pytać czy się dobrze czuję Ale masz rację, ja też lubię swoją bledziznę, zwłaszcza jak się wypudruje moim kochanym pudrem. Wtedy mam taką ładną "bledziznę"

[Sheril]

Ja nawet jak się opalę to potem znowu jestem blada. Muszę się wybrać na solarium. Nie wiem dlaczego jestem taka blada...jak mnie słońce złapie to trochę potrzyma, a potem znowu dorównuje ścianie.

[Scarlet_17]

Napisane przez Sheril

Ja nawet jak się opalę to potem znowu jestem blada. Muszę się wybrać na solarium. Nie wiem dlaczego jestem taka blada...jak mnie słońce złapie to trochę potrzyma, a potem znowu dorównuje ścianie.

A może sprobuj zaakceptowac swą bladośc?Wejdz na wątek "jak podkreslić jasną cere",może Cie przekona

[ghana]

ja opalać się nienawidze a i nie moge zbytnio. jestem jak corka mlynarza, ale wlasnie lubie byc takim bladziochem w bolu moge sie z Wami laczyc, ale ogolnie bycie bladym jest okay

[majeczkaa_]

Ehhh wiec witam w klubie białasów ja juz przyzwyczailam sie do tego od zawsze bylam i bede blada w wakacje troche sie opla eale nogi pozostaja biale:d komicznie to wygląda;/ ale cos tak nasz urok:P

[Papryczkaa]

Zgłaszam się

Blada byłam zawsze, do tego mam okropne czerwone sińce pod oczami i zawsze bardziej wyraźny nochal przez co wyglądam trochę jak pijaczek zza rogu.

Chociaż przez tą swoją bladość kilka razy zwolnili mnie z lekcji uparcie twierdząc, że na pewno jestem chora

na solarium chodzę rzadko, raczej kiedy mam zły dzień i okropny humor.

Ostatnio używam Garniera "Skórę muśniętą słońcem" i bardzo sobie chwale.
Na twarzy nie tworzy efektu pomarańczy, wygląda za to ładnie i naturalnie.

Do ciała też używam . Ma przyjemny zapach i trudno o zacieki, gdyż opalenizna jest stopniowa

[sylwia622]

Dziewczyny nie wiem czy wy tez macie taki problem ale ja wiecznie nie moge sobie dobrac odpowiedniego podkladu. Macie jakies sprawdzone JASNIUTKIE kolorki ktore nie robia efektu "maski" ?? Ja dlatego ze nie mam fajnego podkladu czesto chodze bez makijazu a bardzo bym chciala. Pomozcie

[Amaterasu83]

Spróbuj najjaśniejszy odcień podkładów La Roche Posay!
Ja mam ten: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=5202

jest na wizażystce cały wątek o kosmetykach dla bledzioszków!

Najchętniej poszukałabym ciemniejszego... ale najpierw musze się 'jakos' opalić.
Chciałabym znaleźć dobry krem delikatnie brązujący, aby efekt wyglądał naturalnie. Solarium odpada! Myslę nad jednym firmy Olay... ale nic o nim nie wiem.

[Scarlet_17]

A ja używam podkładu nawilżającego aqua Surge fundation z Oriflamu,odcień porcelain jest anprawdę jasny i abrdzo go sobie chwalew propocji można kupic za ok.19 zł http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...?produkt=12017 opinie na KWC tez ma dobre

[sylwia622]

Napisane przez Amaterasu83

Spróbuj najjaśniejszy odcień podkładów La Roche Posay!
Ja mam ten: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=5202

jest na wizażystce cały wątek o kosmetykach dla bledzioszków!

Najchętniej poszukałabym ciemniejszego... ale najpierw musze się 'jakos' opalić.
Chciałabym znaleźć dobry krem delikatnie brązujący, aby efekt wyglądał naturalnie. Solarium odpada! Myslę nad jednym firmy Olay... ale nic o nim nie wiem.

Jak dla mnie troche za drogi ;( Niestety musze sie liczyc z funduszami wiec prosilabym o tansze propozycje

[pAtiŚ]

melduje się nieopalona i blada

[Ludowa]

Napisane przez pAtiŚ

melduje się nieopalona i blada

[Scarlet_17]

Napisane przez sylwia622

Jak dla mnie troche za drogi ;( Niestety musze sie liczyc z funduszami wiec prosilabym o tansze propozycje

podalam Ci tansza propozycje

[sylwia622]

Napisane przez Scarlet_17

podalam Ci tansza propozycje

Tylko ze ja nie znam nikogo kto moglby mi zamowic z Oriflame

[Scarlet_17]

hmm to gorzej...ale czasem np u mnie w miescie można kupić w punkcie oriflamu,ale moze znajdziesz coś innego

[niv_]

Melduje się kolejna bladolica

Swoją jasną skórę uwielbiam

Już nie mogę się doczekać lata,w tamtym roku ludzie wymyślali najróżniejsze choroby tłumaczące mój brak opalenizny

Sukienki uwielbiam i wcale nie uważam,żebym wyglądała w nich gorzej od opalonych dziewczyn

[Flofferek]

ja tez od zawsze jestem blada, jakos mi to nie przeszkadza, ale czasemprzeszkadzaja mi teksty w stylu 'ale jestes biala', no to co ze mam taka skore, ze trudno mi sie opalic, ze nie chce chodzic do solara
chociaz wczoraj jak podciagnelam portki na dzialce i jak zobaczylam me biale nogi to sama sie za glowe zlapalam, no ale zaraz mi przeszlo

[::bunia::]

Witam wszystkich!!

Także jestem bialutka jak śmierć. Bardzo mi to nie przeszkadza, chociaż w lato nie zakładam krótkich spodenek bo wstydze się swych nieopalonych nóżek i musze prażyć się w spodniach hihi (ale tylko wtedy gdy szykuje się wychodne, bo tak to latam w krótkich).

Smarowałam się balsamem z Garniera musnieta słońcem i zrezygnowałam z niego bo po 1,5 tygodnia czasu samarowania nie było nic widac ;]
Teraz zakupiłam sobie jakieś chusteczki samoopalajace z Dax Cosmetics. coś tam nawet daje tylko zacieki mi sie robią. ale jak je zauważe to wtedy wezme balsamem z garniera i na drugi dzień już ich nie ma. hihi Chdziłam na solarium, ale to tez mi nic nie dało .
TAKA MA NATURA hihihi

[seemore]

Ja tez jestem generalnie blada... uwielbiam to. Uważam nawet, ze moglabym byc jeszcze bielsza. Lata nienawidzę. Bardzo się pocę i dodatkowo ubieram się tylko na czarno więc muszę czasem założyć spódnicę żeby jakoś wytrzymać. Nogi mi się wogóle nie opalają. Ramiona mam brązowe. Ręce tak samo a od wewnętrznej strony są białe. Twarz też lekko opalona. Nie lubię tego. Chciałabym być albo cała opalona albo wogóle a tak to jak ja wyglądam ? Tu brązowa, tu biała... jak jakaś krowa w łatki

[::bunia::]

to ja podczas pielenia mialam zalozona bluzeczke na ramiaczka. z niezaduzym wycieciem z tylu. myslalam ze sie nie opale no ale ... spalilam se kark. i plecki mam biale a kark mam czerwony z bialymi paskami od stanika i ramiaczek. na drugi dzien poszlam tez pielic ale juz z golymi pleckami i jak na zlosc nic nie nie opalilam a chcialam jakos te plecy do porzadku doprowadzic.

[meredith91]

W tym roku jestem totalnie blada i w ogóle nie moge się opalic, a za tydzień wyjeżdżam nad morze Śródziemne i chyba się spale. ;/ powinnam się zaopatrzyc w tonu d-panthenol'u.

[Ashlee_]

staram sie unikac slonca jak tylko moge .. takie upaly to nie dla mnie ... opalaniu mowimy 'nie' :P

[Wafelina :)]

Napisane przez Ashlee_

staram sie unikac slonca jak tylko moge .. takie upaly to nie dla mnie ... opalaniu mowimy 'nie' :P

witaj w klubie, Ashlee

[biiibiii]

kolejna blada dama do kolekcji

[VampIrzyca]

heh , ja również jestem megablada, od maleńkościnawet jak się opale, to i tak nieduzo, zawsze jaśniutka karnacja jestem ciemną brunetka, mam bardzo ciemne oczy, brwi, rzesy, tylko białą skóręi z tego wlasnie wychodzi taki fajny kontrast.. jak bylam mala to straszliwie złościlam się na tą moją bladość, ale teraz ją lubie, nawet bardzo, dlatego nie lubie się opalac:P jak mi ktoś wytyka bladośc to mowie, ze wszystkie księżniczki, królewny i szlachcianki zawsze miały białą skóre, tylko małorolni byli opaleni i z ciemnymi karnacjami moja babcia zawsze do mnie: ,,masz ręce jak jakas ksieżniczka, takie bialutkie i delikatne" i ja się z tego ciesze bardzo, teraz to nie zamieniłabym swojej karnacji na ciemną nigdy, a głupie komentarze innych, żebym się troszke opaliła po prostu zbywamtaka biała cera jest naprawdę zjawiskowa i raczej rzadka, ludzie cześciej teraz mają ciemne karnacje niż takie jasniutkie.....pamiętam moją ś.p. sąsiadkę, taką starusieńką, ktora zawsze mowila mi, ze mam przepiękną cerę:P bylam wtedy mała i nie wiedzialam za bardzo o co jej chodzi, dopiero z czasem zrozumiała, ze podobala jej się moja biała skóra ale ona zauważyłam, ze to ludziom takiej straej daty biała cera się podoba, jak oni byli młodzi, to kazda dziewczyna chyba bardzo chciała mieć taką skórę

[VampIrzyca]

heh , ja również jestem megablada, od maleńkościnawet jak się opale, to i tak nieduzo, zawsze jaśniutka karnacja jestem ciemną brunetka, mam bardzo ciemne oczy, brwi, rzesy, tylko białą skóręi z tego wlasnie wychodzi taki fajny kontrast.. jak bylam mala to straszliwie złościlam się na tą moją bladość, ale teraz ją lubie, nawet bardzo, dlatego nie lubie się opalac:P jak mi ktoś wytyka bladośc to mowie, ze wszystkie księżniczki, królewny i szlachcianki zawsze miały białą skóre, tylko małorolni byli opaleni i z ciemnymi karnacjami moja babcia zawsze do mnie: ,,masz ręce jak jakas ksieżniczka, takie bialutkie i delikatne" i ja się z tego ciesze bardzo, teraz to nie zamieniłabym swojej karnacji na ciemną nigdy, a głupie komentarze innych, żebym się troszke opaliła po prostu zbywamtaka biała cera jest naprawdę zjawiskowa i raczej rzadka, ludzie cześciej teraz mają ciemne karnacje niż takie jasniutkie.....pamiętam moją ś.p. sąsiadkę, taką starusieńką, ktora zawsze mowila mi, ze mam przepiękną cerę:P bylam wtedy mała i nie wiedzialam za bardzo o co jej chodzi, dopiero z czasem zrozumiała, ze podobala jej się moja biała skóra ale zauważyłam, ze to ludziom takiej starej daty biała cera się podoba, jak oni byli młodzi, to kazda dziewczyna chyba bardzo chciała mieć taką skórę pozdrawiam wszystkie piękne śnieżynki

[_Magda]

Oj,chyba jednak więcej jest bladych osób niż tych z piękną,ciemną karnacją.Najwię cej oczywiście jest pomarańczowych

[$Luna$]

to ja to ja ! znaczy sie nieopalona witam