Po pierwszej randce ... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-28, 19:25   #1
CathX
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24

Po pierwszej randce ...


Witam.
Pora się zwierzyć.
Wybrałam się na pierwszą randkę z nowo poznanym facetem.
Wspaniale spędzialiśmy czas. Było wesoło, mieliśmy wsólny język. Szczęśliwe, emocjonujące spotkanie. Szarmancko z jego strony, że wszystko odbywało się na jego rachunek, stawiał drinki, ale w pewnym momencie...ciach. Nie wiem po którym drinku, w jakim momencie ale nagle kompletnie mnie ścięło. Nawet nie za dobrze wszystko pamietam. Nigdy nie zdarzało mi się to z nowo poznanymi ludźmi, nie pamiętam żebym ostatnio była tak pijana. Wstyd, w pewnym momencie znalazłam się gdzieś w rogu zakryta jakimś barem i wymiotowałam jak kot. Siedzieliśmy później na takich kanapach i pamiętam, ze nieźle pijana byłam. Jestem sfrustrowana bo nawet nie wiem ile wypiłam i kiedy przestałam.
No i wreszcie wyszliśmy i byłam tak pijana, że nie mogłam iść. Myślalam, że położę się na środku ulicy. Przysiedliśmy i doszło do pocałunku a on szepnął mi do ucha, żebym poszła z nim do łózka. Przecząco pokręciłam głową bo tylko na tyle miałam siły albo mnie zatkało. Odprowadził mnie całując. Pisał dziś od rana i jakkolwiek się to rozwinie to ja dziś po prostu siedzę na kacu i zastanawiam się czy brnę w dobrą znajomość, możecie się temu przyjrzeć?
CathX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:30   #2
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Witam.
Pora się zwierzyć.
Wybrałam się na pierwszą randkę z nowo poznanym facetem.
Wspaniale spędzialiśmy czas. Było wesoło, mieliśmy wsólny język. Szczęśliwe, emocjonujące spotkanie. Szarmancko z jego strony, że wszystko odbywało się na jego rachunek, stawiał drinki, ale w pewnym momencie...ciach. Nie wiem po którym drinku, w jakim momencie ale nagle kompletnie mnie ścięło. Nawet nie za dobrze wszystko pamietam. Nigdy nie zdarzało mi się to z nowo poznanymi ludźmi, nie pamiętam żebym ostatnio była tak pijana. Wstyd, w pewnym momencie znalazłam się gdzieś w rogu zakryta jakimś barem i wymiotowałam jak kot. Siedzieliśmy później na takich kanapach i pamiętam, ze nieźle pijana byłam. Jestem sfrustrowana bo nawet nie wiem ile wypiłam i kiedy przestałam.
No i wreszcie wyszliśmy i byłam tak pijana, że nie mogłam iść. Myślalam, że położę się na środku ulicy. Przysiedliśmy i doszło do pocałunku a on szepnął mi do ucha, żebym poszła z nim do łózka. Przecząco pokręciłam głową bo tylko na tyle miałam siły albo mnie zatkało. Odprowadził mnie całując. Pisał dziś od rana i jakkolwiek się to rozwinie to ja dziś po prostu siedzę na kacu i zastanawiam się czy brnę w dobrą znajomość, możecie się temu przyjrzeć?
Nie wiem, czy jesteś w stanie to ocenić, ale czy on był równie pijany jak Ty? Jeżeli tak, to mógł zaproponować seks pod wpływem pijackiego dobrego humoru. Jeżeli jednak był tylko lekko podchmielony, to widząc w jakim jesteś stanie, nie powinien dążyć do pójścia z Tobą do łóżka.

Poza tym jesteś pewna, że pan Ci czegoś nie dosypał? Trochę zbyt ufnie podeszłaś do picia dużych ilości alkoholu w nieznajomym w sumie towarzystwie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:32   #3
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Po pierwszej randce ...

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:33   #4
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Witam.
Pora się zwierzyć.
Wybrałam się na pierwszą randkę z nowo poznanym facetem.
Wspaniale spędzialiśmy czas. Było wesoło, mieliśmy wsólny język. Szczęśliwe, emocjonujące spotkanie. Szarmancko z jego strony, że wszystko odbywało się na jego rachunek, stawiał drinki, ale w pewnym momencie...ciach. Nie wiem po którym drinku, w jakim momencie ale nagle kompletnie mnie ścięło. Nawet nie za dobrze wszystko pamietam. Nigdy nie zdarzało mi się to z nowo poznanymi ludźmi, nie pamiętam żebym ostatnio była tak pijana. Wstyd, w pewnym momencie znalazłam się gdzieś w rogu zakryta jakimś barem i wymiotowałam jak kot. Siedzieliśmy później na takich kanapach i pamiętam, ze nieźle pijana byłam. Jestem sfrustrowana bo nawet nie wiem ile wypiłam i kiedy przestałam.
No i wreszcie wyszliśmy i byłam tak pijana, że nie mogłam iść. Myślalam, że położę się na środku ulicy. Przysiedliśmy i doszło do pocałunku a on szepnął mi do ucha, żebym poszła z nim do łózka. Przecząco pokręciłam głową bo tylko na tyle miałam siły albo mnie zatkało. Odprowadził mnie całując. Pisał dziś od rana i jakkolwiek się to rozwinie to ja dziś po prostu siedzę na kacu i zastanawiam się czy brnę w dobrą znajomość, możecie się temu przyjrzeć?
Facet miał ochotę zaliczyć upitą dziewczynę. Czego tu nie rozumieć? Inna sprawa, że to diablo niebezpieczne tak się upijać pryz nowo poznanej osobie.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:42   #5
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Po pierwszej randce ...

wątpię,aby było to celowe upicie ciebie,,bo nie wykorzystał twojego upojenia,ale propozycja seksu pod wpłwem nie stawia go w dobrym rzędzie,,czas na drugą szansę,to powie ci kim jest.mej się jednak na baczności,obserwuj,czy znów stawia i nie pij,aby mieć trzeźwość u,mysłu
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:44   #6
LinaInverse
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 22
Dot.: Po pierwszej randce ...

oj zdarzyło się, nie ma co rozpaczać
czasem mnie też się wydaje że mam mocny dzień i sobie 4 piwa strzelę, a potem się okazuje, że to co miało być rozgrzewką jest gwoździem do trumny

na Twoim miejscu patrzyłabym teraz jak on do tego wszystkiego podejdzie. Czy będzie nachalny, w rozmowach ciągle będzie wracał do tematu seksu, i ogólnie skupi się tylko na tego typu tematach, czy będzie taki sam jak wcześniej, pogada o tym i o owym, bez nacisku.
Pokaż mu, że nie jesteś taka, jak myśli, naprostuj jego tok myślenia, bo może niechcący dałaś mu do zrozumienia, że jesteś inna niż w rzeczywistości.
Pokaż mu że jesteś superwoman o którą trzeba się postarać
LinaInverse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:47   #7
201606010921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 591
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Też tak miałam. Upiłam się chociaż jak na mnie to wypiłam bardzo mało. A wcześniej brałam silne leki przeciwbólowe.

Co do tematu. To hmmm jak facet był też pod wpływem to mogła mu się włączyć "miłość", nabrał odwagi i wypalił z pójściem do łóżka. Ja chyba spotkałabym się z nim jeszcze raz ale tym razem bez alkoholu, na spokojnie i po takim spotkaniu, w zależności jak by się potoczyło, zdecydowałabym co dalej
201606010921 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 19:48   #8
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d 386552d742cc4ca Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Nie rozbrajaj mnie.
ohydny, obleśny dupek...bo? bo spytał ją czy ma ochotę na seks? Przyznasz, że mógł nie wiedzieć, że ona jest damą i to ugodzi w jej honor.

A co do pytania autorki czy ta znajomość 'rokuje': Chciałabyś faceta tak zdesperowanego, że liże się z prawie obcą pijaną zarzyganą laską, która nie może ustać na własnych nogach? bo ja nie

Edytowane przez alexandraa13
Czas edycji: 2013-11-28 o 20:59
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:48   #9
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Po pierwszej randce ...

Ja bym się z nim spotkała na Twoim miejscu. Nie wykorzystał Cię, odstawił Cię do domu i dzisiaj się odezwał. Możliwe, że byłaś tak pijana, że coś mu proponowałaś, możliwe, że fakty wymieszały Ci się z fantazjami alkoholowymi. Spotkaj się, przeproś i zobacz, jak Cię traktuje. Dla bezieczeństwa idźcie może na obiad
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 19:54   #10
Hayley__
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
Dot.: Po pierwszej randce ...

Jak był równie nawalony, to puściłabym mu to płazem alkohol robi swoje, po prostu go poniosło.
Ale jak nie był - to po 1 wygląda jakby spił Cię celowo, by zaliczyć, po 2 jeśli piliście równie duzo, a z nim było ok, a Ty ledwo szłaś, to masz pewność że nic Ci nie dosypał :/ ?
Hayley__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 20:41   #11
CathX
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cześć dziewczyny! Odpowiadając:

Nie, nie był tak pijany. Nawet nie wiem czy w ogóle był pijany.
Częstował mnie drinkami a ja zaczęłam pić jak mleko, może w amoku, ze stresu, a może dlatego, że w przełomowym momencie straciłam kontrolę nad totalnie wszystkim.

Nie mogę wiedzieć czy mi coś dosypał. Może jestem naiwna ale nie uwierzyłabym, że niby co mi dosypał, że niby zwykły chłopak by tak postąpił, znam to tylko z programów kryminalnych...

Nie chcę go oczerniać, chcę być jak najbardziej obiektywna, ale co do tego, że ostatecznie spoko bo mnie nie wykorzystał: to jak mial mnie wykorzystać skoro na zatłoczonej ulicy odmówiłam...

@mpt ~ Możliwe, że byłaś tak pijana, że coś mu proponowałaś, możliwe, że fakty wymieszały Ci się z fantazjami alkoholowymi. Spotkaj się, przeproś i zobacz, jak Cię traktuje. Dla bezieczeństwa idźcie może na obiad ~

Nie milion procent nic mu nie proponowałam, nic mi się nie wymieszało. Wspomienia są jak najbardziej rzeczywiste. Za co mam przeprosić? Nie prosiłam go o te dawki alkoholu, ochoczo biegał do lady więc chyba nie przeszkadzało mu, że piję.

Może instynkt szwankuje i wariuje, ale on nie wybełkotał tej propozycji, tylko z całą powagą wyszeptywał o łóżku gdy byłam zmuszona usiaść na podłożu...Nie wiem co miał w głowie, nie wiem jak działa na niego alkohol.
CathX jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 21:01   #12
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
[...]Nie chcę go oczerniać, chcę być jak najbardziej obiektywna, ale co do tego, że ostatecznie spoko bo mnie nie wykorzystał: to jak mial mnie wykorzystać skoro na zatłoczonej ulicy odmówiłam...[...]
Nie milion procent nic mu nie proponowałam, nic mi się nie wymieszało. Wspomienia są jak najbardziej rzeczywiste. Za co mam przeprosić? Nie prosiłam go o te dawki alkoholu, ochoczo biegał do lady więc chyba nie przeszkadzało mu, że piję. [...]
Przeprosić za to, że schlałaś się do nieprzytomności i narobiłaś obory No ale ok, jesteś negatywnie nastawiona, nie masz ochoty się z nim spotykać, jesteś pewna, że chciał Cię przelecieć, więc po co ten temat? Nie odpisuj mu i tyle.

Po tym, co napisałaś nie sądzę, żeby Ci ciś dosypał. Po prostu się nawaliłaś. Ja na Twoim miejscu dałabym sobie spokój z tym typem.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem

Edytowane przez mpt
Czas edycji: 2013-11-28 o 21:03
mpt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:02   #13
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Po pierwszej randce ...

Treść usunięta
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:04   #14
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Za co mam przeprosić? Nie prosiłam go o te dawki alkoholu, ochoczo biegał do lady więc chyba nie przeszkadzało mu, że piję.
- za schlanie totalne na pierwszej randce. Tyle że Ty nie czujesz tego obciachu i w sobie winy żadnej nie widzisz. I tak cała historia dobrze się skończyła, chociaż wcale nie musiała.
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:42   #15
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Po pierwszej randce ...

siebie warci jesteście.
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:50   #16
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
No i wreszcie wyszliśmy i byłam tak pijana, że nie mogłam iść. Myślalam, że położę się na środku ulicy. Przysiedliśmy i doszło do pocałunku a on szepnął mi do ucha, żebym poszła z nim do łózka. Przecząco pokręciłam głową bo tylko na tyle miałam siły albo mnie zatkało. Odprowadził mnie całując. Pisał dziś od rana i jakkolwiek się to rozwinie to ja dziś po prostu siedzę na kacu i zastanawiam się czy brnę w dobrą znajomość, możecie się temu przyjrzeć?
Moim zdaniem powinnaś go przeprosić za tę wtopę i dać sobie z nim spokój.
Następnym razem kontroluj się, wychodź do toalety albo przewietrzyć się, żeby Cię nie siekło w moment.

Facet, który:
- widzi, że dziewczyna jest pijana i dalej jej stawia
- całuje się z półprzytomną, zarzyganą dziewczyną
- proponuje łóżko na pierwszej randce
nie przedstawia sobą wartości, których szukam w mężczyźnie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 21:58   #17
CathX
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- za schlanie totalne na pierwszej randce. Tyle że Ty nie czujesz tego obciachu i w sobie winy żadnej nie widzisz. I tak cała historia dobrze się skończyła, chociaż wcale nie musiała.
Widzę obciach i widzę wine - ale sama przed sobą, że zachowałam się bezmyślnie .
Nie przyszło mi do głowy go przepraszać jak mam być szczera.
Jest sytuacja, że ktoś widzi, że z druga osoba jest pijana, ale nie stara się, żeby była mniej pijana tylko stawia alkohol więc gdzie tu jego uraza, gniew. Cokolwiek za co należałoby przepraszac.
Nie wiem też co gorszego mogłoby się stać w miejscu publicznym.

@mpt
Temat po to bo właśnie nie jestem negatywnie nastawiona ani pewna, staram sie myśleć chłodno


Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Moim zdaniem powinnaś go przeprosić za tę wtopę i dać sobie z nim spokój.
Następnym razem kontroluj się, wychodź do toalety albo przewietrzyć się, żeby Cię nie siekło w moment.

Facet, który:
- widzi, że dziewczyna jest pijana i dalej jej stawia
- całuje się z półprzytomną, zarzyganą dziewczyną
- proponuje łóżko na pierwszej randce
nie przedstawia sobą wartości, których szukam w mężczyźnie.
toteż dlaczego taki nacisk kładziesz na przeprosiny?
CathX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 22:12   #18
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Widzę obciach i widzę wine - ale sama przed sobą, że zachowałam się bezmyślnie .
Nie przyszło mi do głowy go przepraszać jak mam być szczera.
Jest sytuacja, że ktoś widzi, że z druga osoba jest pijana, ale nie stara się, żeby była mniej pijana tylko stawia alkohol więc gdzie tu jego uraza, gniew. Cokolwiek za co należałoby przepraszac.
Nie wiem też co gorszego mogłoby się stać w miejscu publicznym.

@mpt
Temat po to bo właśnie nie jestem negatywnie nastawiona ani pewna, staram sie myśleć chłodno




toteż dlaczego taki nacisk kładziesz na przeprosiny?
żebyś wiedziała, że mogło się stać. Jakby Cię wsadził do taksówki i zawiózł pod dom, to raczej byś nie protestowała. Myślę też, że wrzasku byś nie narobiła, gdyby Cię przekonał że wejdzie z Tobą zadbać żebyś dotarła bezpiecznie do łóżka. Dalej sobie dopisz

Naprawdę nie czujesz takiego wewnętrznego przymusu, żeby mu powiedzieć "słuchaj zrobiłam z siebie wczoraj idiotkę, jest mi strasznie głupio, moja wina, przepraszam za swoje zachowanie i postaram się żeby to sie nigdy nie powtórzyło, jeśli dasz mi szansę"?

Wiesz co on myśli?
Noo, rozrywkowa laska. Nawet się specjalnie nie przejęła, widać że to nie pierwszy raz i lubi się tak zabawić. Następnym razem słabszy alkohol (może winko?) żeby się nie porzygała i dała radę stać, teraz pewnie tez by się na całowaniu nie skończyło, no ale źle juz z nia było. Dobra plan jest, to urabiamy na następne spotkanie, będę udawał że jest super dziewczyną i wcale źle w moich oczach nie wypadła.
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 22:18   #19
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Po pierwszej randce ...

A ja bym przeprosiła albo chociaż skomentowała swoje zachowanie, chociaż w stylu "jest mi głupio, że się tak schlałam, nie doprowadzam się do takiego stanu". Dlaczego? A no bo to wygląda żałośnie jak na pierwszej randce panna się upija, wymiotuje, ledwo chodzi. Znam takich facetów, co już by się po takiej akcji nie odezwali, ewentualnie traktowaliby cię na ziomeczka od wódzi
No i z reguły na pierwszej randce ludzie starają się pokazać jak najlepsze swoje strony.

Facet z propozycją też wyleciał jak filip z konopi, ale co się dziwić? Byłaś wstawiona, nie panowałaś nad sobą, pocałowaliście się, więc pewnie na coś liczył
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-28, 22:23   #20
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
toteż dlaczego taki nacisk kładziesz na przeprosiny?
Wychowano mnie, aby przepraszać za idiotyczne zachowanie, zwłaszcza że gość nie okazał się totalnym chamem, nie zostawił Cię samej na ulicy. Jednocześnie nie chciałabym kontynuować z nim znajomości, nie zdał testu. Dla mnie całowanie osoby, która chwilę wcześniej rzygała jest równie obleśne jak nekrofilia

Gdy się upijam, a zdarzyło mi się to parę razy, winię tylko siebie. Bo mogłam odmawiać, bo mogłam się przewietrzyć. Niebezpiecznie pić z nowo poznaną osobą, która przynosi alkohol. Nie wiadomo, co tam mogło zostać dosypane...

Czy jesteś w stanie dokładnie zacytować, o co chodziło z łóżkiem? Może mówił "trzeba cię odstawić do łóżka".
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 22:47   #21
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Widzę obciach i widzę wine - ale sama przed sobą, że zachowałam się bezmyślnie .
Nie przyszło mi do głowy go przepraszać jak mam być szczera.
Jest sytuacja, że ktoś widzi, że z druga osoba jest pijana, ale nie stara się, żeby była mniej pijana tylko stawia alkohol więc gdzie tu jego uraza, gniew. Cokolwiek za co należałoby przepraszac.
Nie wiem też co gorszego mogłoby się stać w miejscu publicznym.

@mpt
Temat po to bo właśnie nie jestem negatywnie nastawiona ani pewna, staram sie myśleć chłodno




toteż dlaczego taki nacisk kładziesz na przeprosiny?
No wiesz, Twoj kolega stawial drinki, bo widzal Twoja chce na nie. Nie mowilas nie- to stawial. Mial Tobie, doroslej jak sadze kobiecie, sugerowac, bys sie na cole przerzucila? Ciekawe jakbys sie poczula, gdyby przestal Ci kupowac alkohol w trakcie randki. Ze biedny? Ze juz o Tobie chce decydowac? No zastanow sie. To ze nie znasz swojej granicy to juz inna sprawa.
Skompromitowalas sie, bo rzyganie i zataczanie sie to kompromitacja i obciach. Wielu ludzi czuje obrzydzenie patrzac na wymiotujacych z powodu alkoholu imprezowiczow. I za to powinnas przeprosic, bo tak robia dobrze wychowani, po dostarczeniu innym tak watpliwej rozrywki w postaci swojego zachowania.

Edytowane przez tiniaczek
Czas edycji: 2013-11-28 o 22:49
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 22:51   #22
WrytmieZycia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
żebyś wiedziała, że mogło się stać. Jakby Cię wsadził do taksówki i zawiózł pod dom, to raczej byś nie protestowała. Myślę też, że wrzasku byś nie narobiła, gdyby Cię przekonał że wejdzie z Tobą zadbać żebyś dotarła bezpiecznie do łóżka. Dalej sobie dopisz

Naprawdę nie czujesz takiego wewnętrznego przymusu, żeby mu powiedzieć "słuchaj zrobiłam z siebie wczoraj idiotkę, jest mi strasznie głupio, moja wina, przepraszam za swoje zachowanie i postaram się żeby to sie nigdy nie powtórzyło, jeśli dasz mi szansę"?

Wiesz co on myśli?
Noo, rozrywkowa laska. Nawet się specjalnie nie przejęła, widać że to nie pierwszy raz i lubi się tak zabawić. Następnym razem słabszy alkohol (może winko?) żeby się nie porzygała i dała radę stać, teraz pewnie tez by się na całowaniu nie skończyło, no ale źle juz z nia było. Dobra plan jest, to urabiamy na następne spotkanie, będę udawał że jest super dziewczyną i wcale źle w moich oczach nie wypadła.

Zgadzam sie w 100%. Jesteś skrajnie nieodpowiedzialna, pijac z obcym facetem. Jest tyle rożnych i przede wszystkim bezpiecznych sposobów spędzania pierwszej randki, innych niż pójście na przyslowiowego drinka.

Mi by było bardzo głupio na Twoim miejscu i siebie bym obwiniala na pierwszym miejscu a nie tego faceta. Trochę sie zastanow, co sobą "zaprezentowalas" na pierwszym spotkaniu. Ten facet równie dobrze mógłby nie mieć ochoty na dalsza znajomość po tym co pokazalas.

Przede wszystkim dziękuj Bogu, ze ta cała akcja nie skończyła sie tragicznie dla Ciebie.
WrytmieZycia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 23:03   #23
CathX
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
A ja bym przeprosiła albo chociaż skomentowała swoje zachowanie, chociaż w stylu "jest mi głupio, że się tak schlałam, nie doprowadzam się do takiego stanu". Dlaczego? A no bo to wygląda żałośnie jak na pierwszej randce panna się upija, wymiotuje, ledwo chodzi. Znam takich facetów, co już by się po takiej akcji nie odezwali, ewentualnie traktowaliby cię na ziomeczka od wódzi
No i z reguły na pierwszej randce ludzie starają się pokazać jak najlepsze swoje strony.

Facet z propozycją też wyleciał jak filip z konopi, ale co się dziwić? Byłaś wstawiona, nie panowałaś nad sobą, pocałowaliście się, więc pewnie na coś liczył
A wcześniej częstowali by alkoholem i tracili pieniądze...?

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wychowano mnie, aby przepraszać za idiotyczne zachowanie, zwłaszcza że gość nie okazał się totalnym chamem, nie zostawił Cię samej na ulicy. Jednocześnie nie chciałabym kontynuować z nim znajomości, nie zdał testu. Dla mnie całowanie osoby, która chwilę wcześniej rzygała jest równie obleśne jak nekrofilia

Gdy się upijam, a zdarzyło mi się to parę razy, winię tylko siebie. Bo mogłam odmawiać, bo mogłam się przewietrzyć. Niebezpiecznie pić z nowo poznaną osobą, która przynosi alkohol. Nie wiadomo, co tam mogło zostać dosypane...

Czy jesteś w stanie dokładnie zacytować, o co chodziło z łóżkiem? Może mówił "trzeba cię odstawić do łóżka".
Nie wiem czy widział jak rzygam
Cały czas był taki przyjazny.
Powiedział, że mam przyjść do łóżka, że do jego łóżka.

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez tiniaczek Pokaż wiadomość
No wiesz, Twoj kolega stawial drinki, bo widzal Twoja chce na nie. Nie mowilas nie- to stawial. Mial Tobie, doroslej jak sadze kobiecie, sugerowac, bys sie na cole przerzucila? Ciekawe jakbys sie poczula, gdyby przestal Ci kupowac alkohol w trakcie randki. Ze biedny? Ze juz o Tobie chce decydowac? No zastanow sie. To ze nie znasz swojej granicy to juz inna sprawa.
Skompromitowalas sie, bo rzyganie i zataczanie sie to kompromitacja i obciach. Wielu ludzi czuje obrzydzenie patrzac na wymiotujacych z powodu alkoholu imprezowiczow. I za to powinnas przeprosic, bo tak robia dobrze wychowani, po dostarczeniu innym tak watpliwej rozrywki w postaci swojego zachowania.
jestem lekko w szoku...
to nie było tak, że siedzieliśmy przy stoliku i siedziałam wyczekująca z opróżnonym naczyniem...
Poszliśy na jakieś kanapy, była głośna muzyka, atmosfera już dawno rozluźniona jak się dało, bawiłam się dobrze, śmialiśmy się, rozmawialiśmy, a co jakiś czas on wstawał, ja wołałam zdziwiona gdzie idzie, nawet ledwo zdąył usłyszeć a już stał przy ladzie - ja pijana coraz bardziej, atmosfera już dawno wypełniona zabawą, postawienie kolejnego drinka nie było niczym warunkowym...
widział, że na mnie to działa za bardzo, dopytywał czy już kończę pić i od razu zasuwał po kolejnego...musiał widzieć, że nie kontaktuje a biegł wesoło po mocny alkohol, gdzie tu widzisz stawianie dla grzecznoci lub jego gniew i niechęć lub irytację...
CathX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 23:13   #24
Hayley__
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Poszliśy na jakieś kanapy, była głośna muzyka, atmosfera już dawno rozluźniona jak się dało, bawiłam się dobrze, śmialiśmy się, rozmawialiśmy, a co jakiś czas on wstawał, ja wołałam zdziwiona gdzie idzie, nawet ledwo zdąył usłyszeć a już stał przy ladzie - ja pijana coraz bardziej, atmosfera już dawno wypełniona zabawą, postawienie kolejnego drinka nie było niczym warunkowym...
widział, że na mnie to działa za bardzo, dopytywał czy już kończę pić i od razu zasuwał po kolejnego...musiał widzieć, że nie kontaktuje a biegł wesoło po mocny alkohol, gdzie tu widzisz stawianie dla grzecznoci lub jego gniew i niechęć lub irytację...

no po tym co tu napisałaś, mam wrażenie że ten facet wręcz stawał na głowie, żeby Cię (co mu się udało..) spić w przysłowiowe trzy dupy..
Hayley__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 23:21   #25
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Po pierwszej randce ...

Zaraz napiszesz, że on Cię specjalnie, siłą upił, wbrew Twojej woli

Na moje oko to straciłaś kontrolę, upiłaś się, hamulce Ci siadły, więc piłaś, a on Ci stawiał, to donosił te drinki. Może uważał, że tak Ci pasuje, skoro dalej piłaś?

Mnie by było bardzo głupio i albo bym go przeprosiła, albo zapadła się pod ziemię ze wstydu i więcej nie odezwała.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 23:22   #26
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość

jestem lekko w szoku...
to nie było tak, że siedzieliśmy przy stoliku i siedziałam wyczekująca z opróżnonym naczyniem...
Poszliśy na jakieś kanapy, była głośna muzyka, atmosfera już dawno rozluźniona jak się dało, bawiłam się dobrze, śmialiśmy się, rozmawialiśmy, a co jakiś czas on wstawał, ja wołałam zdziwiona gdzie idzie, nawet ledwo zdąył usłyszeć a już stał przy ladzie - ja pijana coraz bardziej, atmosfera już dawno wypełniona zabawą, postawienie kolejnego drinka nie było niczym warunkowym...
widział, że na mnie to działa za bardzo, dopytywał czy już kończę pić i od razu zasuwał po kolejnego...musiał widzieć, że nie kontaktuje a biegł wesoło po mocny alkohol, gdzie tu widzisz stawianie dla grzecznoci lub jego gniew i niechęć lub irytację...
Z tego to wynika jakby niemalże była to jego wina, że się upiłaś Nie mogłaś po prostu po którymś z kolei drinku, zacząć je powoli sączyć zamiast wypić ich tyle, żeby nie móc chodzić?

edit: i zgadzam się, masz za co przepraszać
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 23:30   #27
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
Wiesz co on myśli?
Noo, rozrywkowa laska. Nawet się specjalnie nie przejęła, widać że to nie pierwszy raz i lubi się tak zabawić. Następnym razem słabszy alkohol (może winko?) żeby się nie porzygała i dała radę stać, teraz pewnie tez by się na całowaniu nie skończyło, no ale źle juz z nia było. Dobra plan jest, to urabiamy na następne spotkanie, będę udawał że jest super dziewczyną i wcale źle w moich oczach nie wypadła.
Też bym tak pomyślała na jego miejscu...
Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Nie wiem czy widział jak rzygam
Cały czas był taki przyjazny.
Powiedział, że mam przyjść do łóżka, że do jego łóżka.
Masz go za głupiego? Wymioty czuć nosem i językiem.

Jaki miał być, rwać włosy z głowy? Gdyby spanikował, nie byłoby drugiego spotkania A poradził sobie tak, jakby to nie był jego pierwszy raz z upiciem dziewczyny i próbą zaciągnięcia jej do siebie...
Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
co jakiś czas on wstawał, ja wołałam zdziwiona gdzie idzie, nawet ledwo zdąył usłyszeć a już stał przy ladzie - ja pijana coraz bardziej, atmosfera już dawno wypełniona zabawą, postawienie kolejnego drinka nie było niczym warunkowym...
Sama przyznałaś, że straciłaś kontrolę. Nie musiałaś tych drinków wypijać.
Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość
Widział, że na mnie to działa za bardzo, dopytywał czy już kończę pić i od razu zasuwał po kolejnego...musiał widzieć, że nie kontaktuje a biegł wesoło po mocny alkohol, gdzie tu widzisz stawianie dla grzecznoci lub jego gniew i niechęć lub irytację...
Ja tu widzę celowe upijanie Cię...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-28, 23:52   #28
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Po pierwszej randce ...

Cytat:
Napisane przez CathX Pokaż wiadomość

jestem lekko w szoku...
to nie było tak, że siedzieliśmy przy stoliku i siedziałam wyczekująca z opróżnonym naczyniem...
Poszliśy na jakieś kanapy, była głośna muzyka, atmosfera już dawno rozluźniona jak się dało, bawiłam się dobrze, śmialiśmy się, rozmawialiśmy, a co jakiś czas on wstawał, ja wołałam zdziwiona gdzie idzie, nawet ledwo zdąył usłyszeć a już stał przy ladzie - ja pijana coraz bardziej, atmosfera już dawno wypełniona zabawą, postawienie kolejnego drinka nie było niczym warunkowym...
widział, że na mnie to działa za bardzo, dopytywał czy już kończę pić i od razu zasuwał po kolejnego...musiał widzieć, że nie kontaktuje a biegł wesoło po mocny alkohol, gdzie tu widzisz stawianie dla grzecznoci lub jego gniew i niechęć lub irytację...
No kolega nadgorliwy troche. Ale to Ty stawiasz granice. Mowisz panu, ze juz nie chcesz pic. Skoro to trudne- nie alkoholizuj sie i po problemie. Dla mnie brak samokontroli w nieznajomym towarzystwie to porazka i powod po wstydu. Kolege bym przeprosila, bo moze po prostu chcial dobrze wypasc przed Toba i go ponioslo, a Ty odwalilas lipe. Wydaje mi sie ze nie dosypal Ci nic ( impreza chyba by sie inaczej zakonczyla wtedy), a gdyby chcial Cie wykorzystac, bos sie upila, to by to zrobil, a przynajmniej by probowal czegos wiecej niz gadki, ale oczywiscie moge sie mylic. Takie jest moje zdanie: nawalilas, bo mimo nadgorliwosci to Ty decydujesz ile i co chcesz pic, kolege ponioslo, ale wine ponosisz Ty i za to rzygansko i polprzytomnosc pewnie bym przeprosila, jednoczenie mowiac, ze pan walnie sie do tego przyczynil

Edytowane przez tiniaczek
Czas edycji: 2013-11-28 o 23:54
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-29, 00:18   #29
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Po pierwszej randce ...

O rany Autorko - piłaś? piłaś. No to stawiał

Owszem, mógł powiedzieć "stop, bo chyba źle z tobą", ale może w trakcie spotkania z tobą zmienił mu się plan? Może z potencjalnej dziewczyny stałaś się potencjalną dziewczyną na jedną noc? No bo sorry, upijanie się na pierwszym spotkaniu w klubie to raczej nie ukazuje twojego rozsądku.
Rozumiem, że jakby nosił ci 2 dni te drinki to byś piła? Chyba jesteś na tyle ogarnięta, by powiedzieć "nie"? Zwłaszcza że wiedziałaś, że to nieznany ci dobrze koleś i pierwsze spotkanie. Następnym razem umawiaj się do kawiarni
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-29, 00:28   #30
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Po pierwszej randce ...

Autorko, niezależnie od intencji tego faceta, musisz w sobie wyrobić nawyk odmawiania Każdemu może się zdarzyć upodlić alkoholem, to nie jest zbrodnia - bywa, że się zapomni o połkniętej wcześniej tabletce albo ma się słabszy dzień, i nieszczęście gotowe. Ale w tym wypadku po prostu straciłaś rachubę, zamiast odmówić kolejnych drinków łykałaś wszystko co Ci przynosił, no i niestety. Miałaś ogromne szczęście, że tylko grzecznie spytał o ten seks, a nie np. wsadził Cię w samochód i zawiózł gdzie chciał. Jeśli pijesz w nowo poznaną osobą alkohol, to lepiej ustal wcześniej limit typu max 3 drinki, chyba że poczuję się źle wcześniej i nie dawaj się ponieść dobremu nastrojowi.

Co do samej sytuacji i faceta - skoro odezwał się do Ciebie po tej randce to wydaje mi się, że nie miał z założenia zamiaru upić Cię i wykorzystać. Być może sam był lekko podchmielony, być może zaproponowałby Ci łóżko nawet gdybyście oboje byli całkowicie trzeźwi. Wydaje mi się, że jedynym sposobem na zorientowanie się, jakim jest człowiekiem, może być tylko kolejne spotkanie, tym razem bez alkoholu. Zobaczysz jakie ma wobec Ciebie zamiary i jak Wam będzie szła rozmowa.

No i możesz go przecież spytać, dlaczego zaproponował Ci łóżko - po samej reakcji sporo zobaczysz, a może i od niego dowiesz się jak było.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:49.