2013-11-28, 19:25 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
|
Po pierwszej randce ...
Witam.
Pora się zwierzyć. Wybrałam się na pierwszą randkę z nowo poznanym facetem. Wspaniale spędzialiśmy czas. Było wesoło, mieliśmy wsólny język. Szczęśliwe, emocjonujące spotkanie. Szarmancko z jego strony, że wszystko odbywało się na jego rachunek, stawiał drinki, ale w pewnym momencie...ciach. Nie wiem po którym drinku, w jakim momencie ale nagle kompletnie mnie ścięło. Nawet nie za dobrze wszystko pamietam. Nigdy nie zdarzało mi się to z nowo poznanymi ludźmi, nie pamiętam żebym ostatnio była tak pijana. Wstyd, w pewnym momencie znalazłam się gdzieś w rogu zakryta jakimś barem i wymiotowałam jak kot. Siedzieliśmy później na takich kanapach i pamiętam, ze nieźle pijana byłam. Jestem sfrustrowana bo nawet nie wiem ile wypiłam i kiedy przestałam. No i wreszcie wyszliśmy i byłam tak pijana, że nie mogłam iść. Myślalam, że położę się na środku ulicy. Przysiedliśmy i doszło do pocałunku a on szepnął mi do ucha, żebym poszła z nim do łózka. Przecząco pokręciłam głową bo tylko na tyle miałam siły albo mnie zatkało. Odprowadził mnie całując. Pisał dziś od rana i jakkolwiek się to rozwinie to ja dziś po prostu siedzę na kacu i zastanawiam się czy brnę w dobrą znajomość, możecie się temu przyjrzeć? |
2013-11-28, 19:30 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Poza tym jesteś pewna, że pan Ci czegoś nie dosypał? Trochę zbyt ufnie podeszłaś do picia dużych ilości alkoholu w nieznajomym w sumie towarzystwie. |
|
2013-11-28, 19:32 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Treść usunięta
|
2013-11-28, 19:33 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2013-11-28, 19:42 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
wątpię,aby było to celowe upicie ciebie,,bo nie wykorzystał twojego upojenia,ale propozycja seksu pod wpłwem nie stawia go w dobrym rzędzie,,czas na drugą szansę,to powie ci kim jest.mej się jednak na baczności,obserwuj,czy znów stawia i nie pij,aby mieć trzeźwość u,mysłu
|
2013-11-28, 19:44 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 22
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
oj zdarzyło się, nie ma co rozpaczać
czasem mnie też się wydaje że mam mocny dzień i sobie 4 piwa strzelę, a potem się okazuje, że to co miało być rozgrzewką jest gwoździem do trumny na Twoim miejscu patrzyłabym teraz jak on do tego wszystkiego podejdzie. Czy będzie nachalny, w rozmowach ciągle będzie wracał do tematu seksu, i ogólnie skupi się tylko na tego typu tematach, czy będzie taki sam jak wcześniej, pogada o tym i o owym, bez nacisku. Pokaż mu, że nie jesteś taka, jak myśli, naprostuj jego tok myślenia, bo może niechcący dałaś mu do zrozumienia, że jesteś inna niż w rzeczywistości. Pokaż mu że jesteś superwoman o którą trzeba się postarać |
2013-11-28, 19:47 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Też tak miałam. Upiłam się chociaż jak na mnie to wypiłam bardzo mało. A wcześniej brałam silne leki przeciwbólowe.
Co do tematu. To hmmm jak facet był też pod wpływem to mogła mu się włączyć "miłość", nabrał odwagi i wypalił z pójściem do łóżka. Ja chyba spotkałabym się z nim jeszcze raz ale tym razem bez alkoholu, na spokojnie i po takim spotkaniu, w zależności jak by się potoczyło, zdecydowałabym co dalej |
2013-11-28, 19:48 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Nie rozbrajaj mnie.
ohydny, obleśny dupek...bo? bo spytał ją czy ma ochotę na seks? Przyznasz, że mógł nie wiedzieć, że ona jest damą i to ugodzi w jej honor. A co do pytania autorki czy ta znajomość 'rokuje': Chciałabyś faceta tak zdesperowanego, że liże się z prawie obcą pijaną zarzyganą laską, która nie może ustać na własnych nogach? bo ja nie Edytowane przez alexandraa13 Czas edycji: 2013-11-28 o 20:59 |
2013-11-28, 19:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Ja bym się z nim spotkała na Twoim miejscu. Nie wykorzystał Cię, odstawił Cię do domu i dzisiaj się odezwał. Możliwe, że byłaś tak pijana, że coś mu proponowałaś, możliwe, że fakty wymieszały Ci się z fantazjami alkoholowymi. Spotkaj się, przeproś i zobacz, jak Cię traktuje. Dla bezieczeństwa idźcie może na obiad
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
|
2013-11-28, 19:54 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Jak był równie nawalony, to puściłabym mu to płazem alkohol robi swoje, po prostu go poniosło.
Ale jak nie był - to po 1 wygląda jakby spił Cię celowo, by zaliczyć, po 2 jeśli piliście równie duzo, a z nim było ok, a Ty ledwo szłaś, to masz pewność że nic Ci nie dosypał :/ ? |
2013-11-28, 20:41 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cześć dziewczyny! Odpowiadając:
Nie, nie był tak pijany. Nawet nie wiem czy w ogóle był pijany. Częstował mnie drinkami a ja zaczęłam pić jak mleko, może w amoku, ze stresu, a może dlatego, że w przełomowym momencie straciłam kontrolę nad totalnie wszystkim. Nie mogę wiedzieć czy mi coś dosypał. Może jestem naiwna ale nie uwierzyłabym, że niby co mi dosypał, że niby zwykły chłopak by tak postąpił, znam to tylko z programów kryminalnych... Nie chcę go oczerniać, chcę być jak najbardziej obiektywna, ale co do tego, że ostatecznie spoko bo mnie nie wykorzystał: to jak mial mnie wykorzystać skoro na zatłoczonej ulicy odmówiłam... @mpt ~ Możliwe, że byłaś tak pijana, że coś mu proponowałaś, możliwe, że fakty wymieszały Ci się z fantazjami alkoholowymi. Spotkaj się, przeproś i zobacz, jak Cię traktuje. Dla bezieczeństwa idźcie może na obiad ~ Nie milion procent nic mu nie proponowałam, nic mi się nie wymieszało. Wspomienia są jak najbardziej rzeczywiste. Za co mam przeprosić? Nie prosiłam go o te dawki alkoholu, ochoczo biegał do lady więc chyba nie przeszkadzało mu, że piję. Może instynkt szwankuje i wariuje, ale on nie wybełkotał tej propozycji, tylko z całą powagą wyszeptywał o łóżku gdy byłam zmuszona usiaść na podłożu...Nie wiem co miał w głowie, nie wiem jak działa na niego alkohol. |
2013-11-28, 21:01 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Po tym, co napisałaś nie sądzę, żeby Ci ciś dosypał. Po prostu się nawaliłaś. Ja na Twoim miejscu dałabym sobie spokój z tym typem.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
Edytowane przez mpt Czas edycji: 2013-11-28 o 21:03 |
|
2013-11-28, 21:02 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Treść usunięta
|
2013-11-28, 21:04 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
|
|
2013-11-28, 21:42 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
siebie warci jesteście.
|
2013-11-28, 21:50 | #16 | |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Następnym razem kontroluj się, wychodź do toalety albo przewietrzyć się, żeby Cię nie siekło w moment. Facet, który: - widzi, że dziewczyna jest pijana i dalej jej stawia - całuje się z półprzytomną, zarzyganą dziewczyną - proponuje łóżko na pierwszej randce nie przedstawia sobą wartości, których szukam w mężczyźnie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
2013-11-28, 21:58 | #17 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Nie przyszło mi do głowy go przepraszać jak mam być szczera. Jest sytuacja, że ktoś widzi, że z druga osoba jest pijana, ale nie stara się, żeby była mniej pijana tylko stawia alkohol więc gdzie tu jego uraza, gniew. Cokolwiek za co należałoby przepraszac. Nie wiem też co gorszego mogłoby się stać w miejscu publicznym. @mpt Temat po to bo właśnie nie jestem negatywnie nastawiona ani pewna, staram sie myśleć chłodno Cytat:
|
||
2013-11-28, 22:12 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Naprawdę nie czujesz takiego wewnętrznego przymusu, żeby mu powiedzieć "słuchaj zrobiłam z siebie wczoraj idiotkę, jest mi strasznie głupio, moja wina, przepraszam za swoje zachowanie i postaram się żeby to sie nigdy nie powtórzyło, jeśli dasz mi szansę"? Wiesz co on myśli? Noo, rozrywkowa laska. Nawet się specjalnie nie przejęła, widać że to nie pierwszy raz i lubi się tak zabawić. Następnym razem słabszy alkohol (może winko?) żeby się nie porzygała i dała radę stać, teraz pewnie tez by się na całowaniu nie skończyło, no ale źle juz z nia było. Dobra plan jest, to urabiamy na następne spotkanie, będę udawał że jest super dziewczyną i wcale źle w moich oczach nie wypadła. |
|
2013-11-28, 22:18 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
A ja bym przeprosiła albo chociaż skomentowała swoje zachowanie, chociaż w stylu "jest mi głupio, że się tak schlałam, nie doprowadzam się do takiego stanu". Dlaczego? A no bo to wygląda żałośnie jak na pierwszej randce panna się upija, wymiotuje, ledwo chodzi. Znam takich facetów, co już by się po takiej akcji nie odezwali, ewentualnie traktowaliby cię na ziomeczka od wódzi
No i z reguły na pierwszej randce ludzie starają się pokazać jak najlepsze swoje strony. Facet z propozycją też wyleciał jak filip z konopi, ale co się dziwić? Byłaś wstawiona, nie panowałaś nad sobą, pocałowaliście się, więc pewnie na coś liczył
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-11-28, 22:23 | #20 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Wychowano mnie, aby przepraszać za idiotyczne zachowanie, zwłaszcza że gość nie okazał się totalnym chamem, nie zostawił Cię samej na ulicy. Jednocześnie nie chciałabym kontynuować z nim znajomości, nie zdał testu. Dla mnie całowanie osoby, która chwilę wcześniej rzygała jest równie obleśne jak nekrofilia
Gdy się upijam, a zdarzyło mi się to parę razy, winię tylko siebie. Bo mogłam odmawiać, bo mogłam się przewietrzyć. Niebezpiecznie pić z nowo poznaną osobą, która przynosi alkohol. Nie wiadomo, co tam mogło zostać dosypane... Czy jesteś w stanie dokładnie zacytować, o co chodziło z łóżkiem? Może mówił "trzeba cię odstawić do łóżka".
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-11-28, 22:47 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Skompromitowalas sie, bo rzyganie i zataczanie sie to kompromitacja i obciach. Wielu ludzi czuje obrzydzenie patrzac na wymiotujacych z powodu alkoholu imprezowiczow. I za to powinnas przeprosic, bo tak robia dobrze wychowani, po dostarczeniu innym tak watpliwej rozrywki w postaci swojego zachowania. Edytowane przez tiniaczek Czas edycji: 2013-11-28 o 22:49 |
|
2013-11-28, 22:51 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Zgadzam sie w 100%. Jesteś skrajnie nieodpowiedzialna, pijac z obcym facetem. Jest tyle rożnych i przede wszystkim bezpiecznych sposobów spędzania pierwszej randki, innych niż pójście na przyslowiowego drinka. Mi by było bardzo głupio na Twoim miejscu i siebie bym obwiniala na pierwszym miejscu a nie tego faceta. Trochę sie zastanow, co sobą "zaprezentowalas" na pierwszym spotkaniu. Ten facet równie dobrze mógłby nie mieć ochoty na dalsza znajomość po tym co pokazalas. Przede wszystkim dziękuj Bogu, ze ta cała akcja nie skończyła sie tragicznie dla Ciebie. |
|
2013-11-28, 23:03 | #23 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ---------- Cytat:
Cały czas był taki przyjazny. Powiedział, że mam przyjść do łóżka, że do jego łóżka. ---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ---------- Cytat:
to nie było tak, że siedzieliśmy przy stoliku i siedziałam wyczekująca z opróżnonym naczyniem... Poszliśy na jakieś kanapy, była głośna muzyka, atmosfera już dawno rozluźniona jak się dało, bawiłam się dobrze, śmialiśmy się, rozmawialiśmy, a co jakiś czas on wstawał, ja wołałam zdziwiona gdzie idzie, nawet ledwo zdąył usłyszeć a już stał przy ladzie - ja pijana coraz bardziej, atmosfera już dawno wypełniona zabawą, postawienie kolejnego drinka nie było niczym warunkowym... widział, że na mnie to działa za bardzo, dopytywał czy już kończę pić i od razu zasuwał po kolejnego...musiał widzieć, że nie kontaktuje a biegł wesoło po mocny alkohol, gdzie tu widzisz stawianie dla grzecznoci lub jego gniew i niechęć lub irytację... |
|||
2013-11-28, 23:13 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
no po tym co tu napisałaś, mam wrażenie że ten facet wręcz stawał na głowie, żeby Cię (co mu się udało..) spić w przysłowiowe trzy dupy.. |
|
2013-11-28, 23:21 | #25 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Zaraz napiszesz, że on Cię specjalnie, siłą upił, wbrew Twojej woli
Na moje oko to straciłaś kontrolę, upiłaś się, hamulce Ci siadły, więc piłaś, a on Ci stawiał, to donosił te drinki. Może uważał, że tak Ci pasuje, skoro dalej piłaś? Mnie by było bardzo głupio i albo bym go przeprosiła, albo zapadła się pod ziemię ze wstydu i więcej nie odezwała. |
2013-11-28, 23:22 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
edit: i zgadzam się, masz za co przepraszać |
|
2013-11-28, 23:30 | #27 | |||
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Cytat:
Jaki miał być, rwać włosy z głowy? Gdyby spanikował, nie byłoby drugiego spotkania A poradził sobie tak, jakby to nie był jego pierwszy raz z upiciem dziewczyny i próbą zaciągnięcia jej do siebie... Cytat:
Ja tu widzę celowe upijanie Cię...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
2013-11-28, 23:52 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Cytat:
Edytowane przez tiniaczek Czas edycji: 2013-11-28 o 23:54 |
|
2013-11-29, 00:18 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
O rany Autorko - piłaś? piłaś. No to stawiał
Owszem, mógł powiedzieć "stop, bo chyba źle z tobą", ale może w trakcie spotkania z tobą zmienił mu się plan? Może z potencjalnej dziewczyny stałaś się potencjalną dziewczyną na jedną noc? No bo sorry, upijanie się na pierwszym spotkaniu w klubie to raczej nie ukazuje twojego rozsądku. Rozumiem, że jakby nosił ci 2 dni te drinki to byś piła? Chyba jesteś na tyle ogarnięta, by powiedzieć "nie"? Zwłaszcza że wiedziałaś, że to nieznany ci dobrze koleś i pierwsze spotkanie. Następnym razem umawiaj się do kawiarni
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-11-29, 00:28 | #30 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Po pierwszej randce ...
Autorko, niezależnie od intencji tego faceta, musisz w sobie wyrobić nawyk odmawiania Każdemu może się zdarzyć upodlić alkoholem, to nie jest zbrodnia - bywa, że się zapomni o połkniętej wcześniej tabletce albo ma się słabszy dzień, i nieszczęście gotowe. Ale w tym wypadku po prostu straciłaś rachubę, zamiast odmówić kolejnych drinków łykałaś wszystko co Ci przynosił, no i niestety. Miałaś ogromne szczęście, że tylko grzecznie spytał o ten seks, a nie np. wsadził Cię w samochód i zawiózł gdzie chciał. Jeśli pijesz w nowo poznaną osobą alkohol, to lepiej ustal wcześniej limit typu max 3 drinki, chyba że poczuję się źle wcześniej i nie dawaj się ponieść dobremu nastrojowi.
Co do samej sytuacji i faceta - skoro odezwał się do Ciebie po tej randce to wydaje mi się, że nie miał z założenia zamiaru upić Cię i wykorzystać. Być może sam był lekko podchmielony, być może zaproponowałby Ci łóżko nawet gdybyście oboje byli całkowicie trzeźwi. Wydaje mi się, że jedynym sposobem na zorientowanie się, jakim jest człowiekiem, może być tylko kolejne spotkanie, tym razem bez alkoholu. Zobaczysz jakie ma wobec Ciebie zamiary i jak Wam będzie szła rozmowa. No i możesz go przecież spytać, dlaczego zaproponował Ci łóżko - po samej reakcji sporo zobaczysz, a może i od niego dowiesz się jak było.
__________________
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:49.