2013-12-14, 16:40 | #4351 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-12-14, 17:03 | #4352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
koniec mojej miłości dziewczyny... zostawił mnie.
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
2013-12-14, 17:08 | #4353 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Powiedz że żartujesz?
co się stało? PewnaKa, powodzenia życzę Edytowane przez Weronka9292 Czas edycji: 2013-12-14 o 17:09 |
2013-12-14, 17:09 | #4354 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 925
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
żartujesz ??
oo jaciepierdzielę:/ dlaczego?
__________________
Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r. Górny łuk - 25.10.2014r. Dolny łuk - 17.01.2015r. Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
|
2013-12-14, 17:15 | #4355 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
__________________
cel: rzucić fajki!!!! "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
2013-12-14, 17:15 | #4356 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
|
2013-12-14, 17:24 | #4357 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
o ludzie skad to znam:/ sama nie wiem od kiedy zaczelam patrzec czy palec zajety. Tez mimo wszystko czuje sie cholernie samotna tylko staram sie odganiac te mysl. O nieee tak to jest z ta rzeka Sent from my Grand X In using Wizaz Forum mobile app
__________________
|
|
2013-12-14, 17:45 | #4358 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Niestety nie żartuję. Było dobrze, było bardzo dobrze, nie kłóciliśmy się, widywaliśmy się co dwa dni, nocowałam u niego parę razy, nawet zakupił mi szczoteczkę do zębów abym nie musiała wozić swojej bez przerwy... w czwartek wyczułam, że coś jest nie tak, nie pisał tak jak zawsze, mieliśmy ten weekend spędzić razem u niego na stancji, ale los chciał, że musiałam wczoraj przyjechać do domu, a on przyjechał dziś. Napisał mi smsa, że musimy o nas porozmawiać... zapytałam o co chodzi, a on wtedy napisał, że musimy się rozstać, ale najlepiej byłoby się spotkać bo należą mi się wyjaśnienia. Na początku nie chciałam się z nim spotkać, ale jednak umówiłam się z nim dziś na 16... Spotkaliśmy się. Po 10 minutach niezręcznej ciszy zaczął od tego, że nie wie co ma mi powiedzieć aż w końcu stwierdził, że nic do mnie nie czuje... nic do mnie nie czuje po wspólnych nocach, po tym jak mi mówił, że tęskni, że w końcu jesteśmy razem, że to cudownie, że nam w końcu wyszło... mówił, że nie chce bym traktowała go jak wroga, że chce ze mną utrzymywać kontakt bo jestem świetną dziewczyną i nie zasługuje na kłamstwa... tylko czemu byłam przez ten czas okłamywana przez niego, nie przyjmuję tego do wiadomości.
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
2013-12-14, 17:47 | #4359 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Edytowane przez nadi83 Czas edycji: 2013-12-14 o 17:50 |
|
2013-12-14, 18:00 | #4360 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Szkoda mi tego wszystkiego i jest mi cholernie przykro z tego powodu... na pożegnanie powiedział, żebym nie myślała, że teraz jest szczęśliwy bo mimo wszystko myśli o tym cały czas i też mu przykro, że tak wyszło. Nawet stwierdził, że odprowadzi mnie do auta i mimo mojej chamskiej odzywki, że sama trafię, zrobił to... jak mnie odprowadził to kazałam mu, żeby sobie poszedł, no i poszedł, ale kiedy jeszcze roztrzęsiona siedziałam w samochodzie to zauważyłam jak wygląda zza bloku. Z jednej strony nie mogę mieć do niego żalu bo przynajmniej powiedział wprost, że nic nie czuje i dobrze, że zrobił to po miesiącu a nie po roku, jednak pokochałam go, czuje coś do niego od kilku miesięcy i nie mogę uwierzyć, że tak mnie potraktował... najpierw mówił, że coś czuje, dlatego chciał spróbować, a teraz nagle nic? eh.
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
|
2013-12-14, 18:14 | #4361 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-12-14, 18:16 | #4362 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 925
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
pamiętam , że mnie to chciał odwieźć bo bał się o mnie, aż taka roztrzęsiona byłam wtedy, ale mówiłam, że sama pojadę. Ale wyszedł ze mną i jeszcze stał ze mną chwilę, az ochłonę. Sama nie wiem jak dojechałam do domu nawet. u mnie po tym mówił, że kocha mnie, kocha mnie inaczej, a potem mówił, że nie kocha mnie tak jak ja jego, więc już sama nie wiem...;/ od kilku dni nie wiem co się ze mną dzieje, mam dość tego rozpamiętywania, płaczu. Ale to chyba od @, niech już przyjdzie, bo ten humor mnie dobije;/
__________________
Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r. Górny łuk - 25.10.2014r. Dolny łuk - 17.01.2015r. Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
Edytowane przez nnatalkaa89 Czas edycji: 2013-12-14 o 18:18 |
|
2013-12-14, 18:17 | #4363 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-12-14, 18:19 | #4364 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ciekawe jak inaczej przeżywa sie rozstanie w zależności nie o d czasu a zaangażowania. JulianeLove - Ty zostałas porzucona po miesiącu i cierpisz, ja w środe sama zerwałam po 1,5 miesiaca i zero odczuć, dosłownie spłynęło po mnie, no może jest ulga, bo to nie było to (czyli coś jak Twój i mój były, tylko ja nie zwodziłam wczesniej że czuję) za to z eksem też byłam dośc krótko (inni uważają że dawno powinno mi przejść) i mimo iz niedługo bedzie 2 miesiace od rozstania to boli i tęsknię, bo kochałam. Edytowane przez nadi83 Czas edycji: 2013-12-14 o 18:26 |
|
2013-12-14, 18:31 | #4365 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Wiem, bo zostałam potraktowana podobnie. Dziś wiem jedno - dopóki facet nie będzie 100% pewny że chce byc w związku, i to właśnie ZE MNĄ, nie zamierzam się w to emocjonalnie angażować. Edytowane przez Weronka9292 Czas edycji: 2013-12-14 o 18:34 |
|
2013-12-14, 18:36 | #4366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Jeśli znów po miesiącu będzie chciał do mnie wrócić jak to było za pierwszym razem to chyba skopie mu dupę.
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
2013-12-14, 18:39 | #4367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Pod żadnym pozorem się nie zgadzaj. Związek powinien dawać poczucie bezpieczeństwa, a nie przypominać emocjonalną karuzelę z rozstaniami i powrotami kiedy się misiaczkowi zachce.
|
2013-12-14, 18:43 | #4368 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Nie mogę uwierzyć w dalszym ciągu, a miały być takie fajne święta, sylwester, a niestety będą samotne. Moja przyjaciółka spotyka się z jego przyjacielem-współlokatorem i kiedy dziś mu powiedziała, że D. mnie zostawił to był w szoku, też nie mógł w to uwierzyć, nie powiedział nawet jemu.
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
|
2013-12-14, 19:02 | #4369 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kurczem takie napisanie tego czarno na białym powoduje że coraz mniej tęsknię, a coraz bardziej jestem wkurzona na niego. To chyba dobrze? Cytat:
|
||||
2013-12-14, 20:05 | #4370 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dziewczyny, błagam przygarnijcie mnie...
To mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733484 Wiem, że pewnie mi się należało, zdaję sobie z tego sprawę, ale rozsypałam się na kawałki.. Dlaczego akurat mi się to przytrafiło, dlaczego na to pozwoliłam.... |
2013-12-14, 21:01 | #4371 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-12-14, 21:05 | #4372 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dziękuję za wsparcie
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
2013-12-14, 21:09 | #4373 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 870
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Co do pogadania chętnie służę osobą, chetnie tez sie wymagadam w razie czego 9ale na szczęście teraz o kilku wpisach tęsknota za eksem zmieniła się w złość, wiec chyba idzie ku dobremu tj wyleczeniu) |
|
2013-12-14, 21:14 | #4374 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 925
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
A "współlokator" hmm... zabolało go na pewno, ale jego przeboje z piciem to trochę zalatuje dla mnie przeszłością z mężem ;/ niestety znajomi tak jak mąż zwalali na Ciebie winę. dasz radę!!
__________________
Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r. Górny łuk - 25.10.2014r. Dolny łuk - 17.01.2015r. Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
|
|
2013-12-14, 21:19 | #4375 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Cytat:
juz nie czuje do niego nic, pustka. świeta będą fajne, zagladaj do nas. ja swietam spedzam w domu a sylwka mam zamiar przespać ;(
__________________
|
||
2013-12-15, 08:52 | #4376 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Nadi83 - moge napisac do Ciebie na PW?
__________________
~`~ "Everything will be okay in the end. If it's not okay then it's not the end"
|
|
2013-12-15, 08:57 | #4377 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2 028
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
hej Kochane
ja dzis przywitałam dzień powitaniem słońca. Ogarniam się i wybieram na jakieś zakupy, trzeba jakąś kiece kupic. Może na swiatecznej imprezie spotkam mojego przysszłego męża, musze wygladac zjawiskowo heheh
__________________
|
2013-12-15, 09:09 | #4378 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dzięki za zaproszenie, ale na święta wracam do domu, przyjeżdżam jakoś na Sylwestra, to może po Nowym Roku się skuszę na spotkanie
|
2013-12-15, 09:26 | #4379 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 52
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
2013-12-15, 09:32 | #4380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 925
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
wsp dasz radę ;-) każdy się wypłacze, wypłacze i z czasem pojawi się jakaś iskierka nadziei, że wszystko się ułoży. Niestety czasem dłużej to trwa.
Dziewczyny w nas siła, bo jak same nie damy rady, to kto inny?!! albo ja już się łudzę tylko tym wszystkim, że będzie ok
__________________
Pendulum - 30.11.2013r.-14.02.2015r. Górny łuk - 25.10.2014r. Dolny łuk - 17.01.2015r. Zdjęty aparat - 09.06.2018r.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:31.