jak dbacie o włosy?

[Natalka81]

Hej Midi Ten balsam nazywa się dokładnie "Straight talk flattening balm" i ma forme przezroczystego żelu.Jest on głównie własnie przeznaczony do wspomagania prostowania przy pomocy suszarki i szczotki (w kazdym razie taka info widnieje na ulotce )..ale w moim przypadku pod prostownice spisywal się super. Kolejna info od producenta - i potwierdzal to mój fryzjer brzmi własnie, iż nie zawiera substancji chemicznych - ja uwierzylam producentowi na slowo, bo moje wyksztalcenie nie ma nic wspolnego z chemią ...ale na wszelki wypadek podaje Ci skład -moze Ty bedziesz potrafila go odszyfrować

Propylene Glycol, Aqua,Cyclomethicone,Dimen thiconol,Dimethicone,Hexy lene Glycol, Phenyl Trimethicone, Polyacrylamide,C13-14 Isoparaffin,Laureth7,Diaz olidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben,Rosmarinus Officinals, Anthemis Nobilis, Citrus Limonium, Citrus Aurentifolia, Urtica Dioica, Parfum
A jesli chodzi o cene to aktualnie nie wiem niestety jaka jest, ja za mój jakies rok temu zapłaciłam coś ok. 70zł ale jest on naprawde bardzo wydajny.Aaa i jest on prawie bezzapachowy.Pozdrawiam Natalia

[Midi]

Hmm, ja też się na chemii za bardzo nie znam, ale jak dla mnie, to pierwsze 12 składników wygląda ewidentnie na substancje chemiczne
Zresztą mniejsza o to, nie jestem mianiaczką kosmetyków naturalnych i ta chemia mi aż tak nie przeszkadza.
A powiedz, jakie są po tym włosy? Długo się nie kręcą? I miękkie są czy takie raczej usztywnione?

[Natalka81]

Midi...ja stosuje ten balsam przed prostowaniem ich prostownicą i efekt prostych wlosków utzymuje mi sie aż do nastepnego mycia...ale podejrzewam zto głownie zasluga profesjonalnej prostownicy ...nie wiem niestety jak ten balsam sprawdza sie w przypadku wygladzania wlosów na szczotce i suszarce (chociaz tak jak napisalam wcześniej wedlug ulotki to jest wlasnie jego główne przeznaczenie)...moje włosy po nim sa takie troche obciążone...hmm ale nie przyklapniete tylko jakby bardziej "jędrne", no i delikatnie usztywnione - mi ten efekt akurat właśnie odpowiada . Pozdrawiam Natalia

[bad_kitty]

NATALKA

Jesli chodzi o olejek to uzywam 2, jeden typowo do prostowania CHI Transformation Silk Infusion, jest naprawde skuteczny i chroni włoski, jeśli chodzi o keratyne to jest to odzywka w pewnym rodzaju ale nie mam pojecia czy w wystarczajacym stopniu obciaży Ci włosy, bo generalnie produkty farouka nie maja takiego celu.acha dobrze jest na koniec użyć nabłyszczacza, daje dobry efekt koncowy. Ta prostownica farouka jest rewelacyjna poniej włosy bardzo długo pamiętają swój kształt. Zresztą na pokazie stylistka zrobiła mi lwią grzywe a ja mam okropny wicherek,który skutecznie umila mi poranki a tu rano nadal urocza PROSTA grzywa ale myśle że to też zasługa kosmetyków. Acha pisałam,że używam 2 olejków ten drugi to doskonale regenerujacy zmasakrowane utlenione włosy Shock Therapy badazz .Jeśli miałabyś jakieś jeszce pytania to napisz. BUZIA

[bad_kitty]

Acha jeszcze jedna ważna informacja, wszystkie produkty Farouka zawierają mniej chemi niż jaka kolwiek inna marka!!! Są oparte na jedwabiu i innych naturalnych składnikach.Polecam też lakier można nawalić tone a one jakby nie były tknięte i łatwo się rozczesują zawiera dużo mniej alkocholu niż L'oreal, to bardzo istotne dla osób modelujących włoski.
PS. Zachęcona efektami , będe nadal kupować i testować te kosmetyki, a potem wszystko zrecenzuje.

[Miriams]

Drogie kobitki, czy możecie powklejać zdjęcia produktów do włosów , których używacie? Z góry dziękuję.

[ila78]

Ja w zasadzie tylko szampon i odżywka ze spłukiwaniem, choć kiedyś, kiedy miałam surerancka trwała chodziłam po każdym myciu z odżywką pół godziny pod folią, a nawet ogrzewałam to suszarką :P już nigdy więcej trwałych!

[ila78]

aha- szampon nutri gładki- do włosow prostych, co prawda bez prostownicy nigdy bym nie miała rewelacyjnie prostych, ale faktycznie chociaz sie nie pusza itp. i nie musze jej koniecznie uzywac- na zdjęciu obok moje włosy są bez jej uzycia. a co do odżywki to za każdym razem nna, ale do włosów prostych, lub farbowanych

[bad_kitty]

Ostatnio zrobiłam małe zakupy dla moich włosów. Mnianowicie zaopatrzyłąm się w szampon L'oreala Absolut Repair ( jestem bardzo zadowolona, dotychczas miałam Shine Blond, jednak fryzierka powiedziała mi,że wysusza włosy jeśli się go ciągle używa i ...coś w tym jest) do tego kupiłan na allegro ampułki z tej samej serji Renew C oraz Power Repair B. Najpierw zwilża się włoski i wciera pierwszą ampułkę, potem spłukuje i myje właśnie tym szaponikiem, poczym nakłada się ampułkę PR B. Zabieg trochę pracochłonny, ale wystarcza go zrobić raz na miesiąc. Efekt godny polecenia, przerósł nawet moje oczekiwania. Włosy w idealnym stanie i to po 1 użyciu.
Nie musiałam już po wyschnięciu wcierać żadnych olejków czy odżywek bez spłukiwania ( a zawsze miałam bez tego sianko na głowie). Proste, lśniące i zdrowe aż po same końcówki.
PS: zrobiłam sobie zabieg sama i zaoszczędziłam kupe kasy w salonie kosztuje ok 50-70 zl.

[maartus]

Ponawiam prozbe zeby zapodac tu zdjecia tych produktow szamponow itp. Jestem na tej stronie pierwszy raz i raczej wszystkieo nie przeczytam wiec nie oburzac sie ze pytam o cos co juz bylo a mianowicie WASSZ NAJLEPSZY SZAMPONIK ktory dotad urzywalyscie. Prosze o propozycje.. Dodam ze moje wlosy sa przyklapniete wiec chcialabym zeby on ich nie obciazal tylko troszke "odbil je od glowy" troszke tego duzo i nie mam czasy aby wszystko przeczytac.

[maartus]

podnosze wateczek

[Karmen_1984]

hej
moja pielegnacja jest teraz prosta. Przed myciem raz w tygodniu,czasami dwa wcieram w skóre lek na problemy skórne, potem scieprox i tak trzymam 5 minut, zmywam,odzywka Joanny czarna rzepa.
Wcieram raz w tygodniu sok z czarnej rzepy i narazie wszystko. Zadnych dopingów, masek, moim włosom nadmierna pielegnacja nie jest potrzebna, a na dowód tego lecze skóre którą podraznilam kosmetykami.

Ale fajnie ze dbacie tak o włoski tylko ze sporot ego uzywacie. Pozdrawiam.

[Karmen_1984]

dodam tylko, ze nie susze wlosów, nie targam, nie prostuje,podkrecam, nie tapiruje, nie maluje, mysle ze samo to juz duzo daje wlosom, to juz jest pielegnacja.Pa pa

[Mariti]

[. W sumie szybko wychodzi nie noszę gażdżeciarstwa wlosowego typu Wax - owijanie folią, ręcznikiem, podgrzewanie e nie... za dużo zachodu...

[/QUOTE]


krzywdząca opinia....chowam się teraz przy profesjonalnych produktach ale nigdy nie nazwę wax'a gadzeciarstwem..zbyt wiele mu zawdzięczam...cierpliwość ( oraz nierozbestwienie) i wax =efekt

[KENZO]

podciągam wątek
Ja ostatnio podchodziłam na kilka razy do nafty kosmetycznej + dodatki - żółtko, olejek rycynowy, jojoba lub kokosowy oraz cytrynka i ciagle miałam problemy ze zmyciem - to mnie bardzo demobilizowało , ale wreszcie opracowalam sposób mycia i jest super - efekt naprawde ładny, wloski nawilzone, lsniące i ładne końcówki - wiem juz ze bede stosowac tę maseczke co drugie mycie - zdecydowalam sie na nią poniewaz czytałam ze po nafcie szybciej rosna włoski a chce miec do pasa wiec bede stosować
Dodatkowo oczywiscie inne profesjonalne serie, ostatnio kupilam sobie serie Age Recherge i dzis próba kupilam takze szampon Sensi Balance - wlasnie do zmywania nafty . Stosuje tez kosmetyki Fekkai i Paula Mitchella - sa naprawde super - polecam

[benito_mruffkolini]

fajny wątek, ino trochę stary technika poszła naprzód , dziewczyny, może pochwalicie się czego używacie aktualnie??

na mnie Kerastase działa FATALNIE, mam włosy jak takie gluciki - w każdym razie mocno obciążone a i tak nie używałam tych najmocniejszych serii

aktualnie mam na stanie szampon dermeny (bo linieję), Absoluta (odżywkę i maskę - i chyba jestem jedyną osobą na wizażu, której maska bardziej pasuje ), jakieś przypadkowe sklepowe nabytki (head&shoulders - bo musiałam się pozbyć trochę farby; Pantene do rudych - bo nieźle podkreślał kolorek; Gliss Kur z olejkami na zniszczone końcówki - nie wiem czy coś reperuje, ale pachnie nieziemsko ; żólty elseve do zniszczonych - bo to jedyny sklepowy szampon, który mi pasuje )
i dzisiaj dotarło 750ml Repair Rescue (jak ja to zużyję )

do tego w końcówki wcieram olejek rycynowy, polewam włosy pokrzywą...

eta wsio

pochwalcie się, jak dbacie o włosy

[izuu]

hmm włosy to moja mania obecnie myję je szamponem elseve lub garnier nutriss, później odżywka absolut repair l'oreala lub mleczna kallosa. od święta biosilk:P a raz w tygodniu maziam się naftą kosmetyczną, olejkiem rycynowym, waxem... jajkami:P hehe

[KENZO]

Wczoraj uzyłam pierwszy raz maseczke Age Recharge- trzymałam okolo 10 minut- bardzo ładnie pachnie, ma przyjemną konsystencje i nie czuje sie tych sylikonów na włosach jak to jest w przypadku innych masek, bałam sie ze włoski zle beda sie rozczesywac ale nic podobnego- po zmyciu włoski rozczesywały sie idealnie i błyskawicznie, były bardzo lekkie, puszyste, sypkie i niebywale miekkie- nawet po termolokach zaraz sie rozprostowały a zazwyczaj troszke wytrzymują , nie musiałam nawet dawac zadnego serum na koncówki bo i tak były super juz po samej maseczce, narazie jestem bardzo zadowolona
Jutro znów pojdzie w ruch nafta
Izuu a ty jak długo juz stsujesz maseczke z nafty? widzisz jakies pozytywne , widoczne efekty?
Ja jeszcze raz w tygodniu bede nakładac błotko, glinke na skóre głowy- podobno to bardzo wazne kiedy uzywa sie duzo silnych maseczek i odzywek bo dobrze oczyszcza skóre głowy , a tak ponoć mogą sie czopowac ujścia mieszków włosowych i skóra jest zle ukrwiona , nawet z Dory wyszedł ostatnio jakis peeling ananasowy - musze sie mu blizej przyjrzec

[wichura]

Cieńkie, łamliwe naturalne blond włosy z tendencją do wypadana:

-szampon tataro-chmielowy Barwy-oczyszcza i nie wysusza
-odzywka do spłukiwania - avon do blond i elseve żółty
-raz w tygodniu WAX do blond
-raz w tygodniu nafta i olejek
-staram się myć co drugi dzień z podkreśleniem na "staram"
nie modeluję, nie suszę, czasem stosuję serum na końcówki avonu lub odzywkę bez spłukiwania avonu ale tylko w razie gdy włosy się elektryzują lub nie sa zdyscyplinowane.

Najważniejsze: co 2-3 miesiące do fryzjera. Już opracowałam plan, następne cięcie w sierpniu

[blekitneoczy]

Myje co drugi dzien, susze suszarka, nie farbuje, od niedawna zaczelam uzywac pianki aby nadac wlosom troche objetosci, uzywam przewaznie szampony, polskiej produkcji lub wschodniej europy, gdyz nie sa az tak nasiakniete sola jak inne zagraniczne, zawsze jestem wierna szamponom TIMOTEI, czasem stosuje odzywki, maski itp.Do fryzjera rzadko uczeszczam, probuje czesto wcierac w zniszczone koncowki BONACURE lub majonez ktory jest swietna tania skuteczna metoda na rozdwajace sie koncowki, dwa razy do roku biore witaminy aby wzmocnic organizm od wewnatrz, takze zawsze mam na swojej polce zapas ampulek VICHY i wcieram od czasu do czasu. To chyba tyle..

[dolare]

zazwyczaj szampon timotei czereśniowy(choć nie mam farbowanych włosków) + wax- jak mi się przypomni i mi się "chce"-czyli b.rzadko
nie używam produktów do stylizacji-prócz wosku z Joanny, ale to dla zabezpieczenia przed wysychaniem by nie traciły wilgoci i od puszystości nie fruwały za nadto-wosk joanny jest najlepszy wg mnie (ale mam grube i gęste włoski).
czasem jak mam serce kupię im biosilk u fryzjerka ku ich uciesze- nawet fajnie nabłyszcza
nie susze suszarką ani na dużym słońcu, nie prostuje, nie modeluje.
rozczesuje je co drugie mycie (myje 1 na 2 dni- nie częściej bo się "sianią" ) potem tylko grabie swoimi palcami
no i co jakiś czas wybieram się do fryzjerka, żeby mi poprawił fryza i podciął koncówki.
Mam włosy faliste, w kolorze ciemnej czkoladki a do tego błyszczące długość- za łopatki. wszyscy mówią, że są śliczne- a wystarczy poprostu ich nie molestować nadmierną ilością chemii i nie targać szczotkami.
mój sposób

[Moola_]

Ja myję włosy co 3 dni.
Mam z nimi bardzo duży problem, bo są one przesuszone, puszące się, falujące i mają rozdwojone końcówki.
Używam aktualnie szamponu Dove nawilżającego. Później nakładam na kilka minut odżywkę Dove także nawilżającej.
Gdy włosy trochę przeschną nakładam płynny jedwab, który kupiłam u fryzjera.
Nie suszę ich ani nie stylizuję.
Prostowałam je przez prawie rok (już od 4 miesięcy tego nie robię) i są one w strasznym stanie dlatego zawsze spinam je w kucyka a reszte spinam wsówkami.


To bardzo męczące dla mnie i moich włosów.
Macie może jakieś sprawdzone szampony lub odżywki do włosów suchych i zniszczonych po których widać efekty?
Ja już sobie z nimi nie radzę...





Pozdrawiam.

[Narek]

Stan włosów/skóry głowy: normalne z tendencją do przetłuszczania się, proste, dosyć gęste, końcówki nieco wysuszone/wrażliwa skóra głowy(często pojawiający się łupież )
Używane kosmetyki:
Szampon: zazwyczaj jest to H&S do włosów normalnych, czasami zdarza mi się umyć włosy w jakimś tam innym(jak mój się skończy, a mama zapomni kupić ). Kiedy skończy się H&S będę używać jajecznego Kallosa(szampon siostry ), a w przyszłym miesiącu kupuje brzoskwiniowy Kallosa
Odżywka: aktualnie Ziaji z proteinami z pszenicy(czy jakoś tak ). Dosyć fajna, ale końcówki są jakieś... nie tego W szafce stoi jeszcze Timotei z pszenicą i brzoskwinią, będę używać po Ziaji.
Maseczka: aktualnie brak. W przyszłym miesiącu będę zamawiać miodową Kallosa. Czasami maziam moje włosy maseczką domowej roboty(olejek rycynowy+jajko+cytryna).
Inne wspomagacze: niedawno piłam herbatki ze skrzypu polnego, ale jakoś tak się złożyło, że przestałam, czyt. nie chce mi się ich parzyć

Nie farbuje(chociaż marzy mi się rudy na włosach ), nie prostuje(wręcz przeciwnie, chciałabym loki ), nie suszę suszarką, nie używam środków do stylizacji, ogólnie, to nie molestuje moich włosów niczym. I widać tego efekty, bo włosy ładnie błyszczą się i wyglądają na zdrowe

Pozdrawiam.
Narek

[Delaila]

Moje włosy są w bardzo dobrej kondycji, a zawdzięczam to głównie rozsądkowi. Co za dużo to niezdrowo! Wcześniej moje włosy były w po prostu znakomitej formie. Grube, gęste, lśniące. Zdecydowałam się jednak na zabieg fryzjerski - cieniowanie i to był duży błąd. Powoli jednak wracają do siebie. Stosuję szampon + odżywkę Loreal Elseve do włosów suchych i zniszczonych (żółty). Przed myciem przygotowuję sobie maseczkę: 1 łyżka stołowa nafty kosmetycznej, dwa żółtka, sok z połówki cytryny. Roztrzepuję to, następnie nakładam na włosy, owijam je folią czy reklamówką po czym zawijam w turban (ręcznik). Kiedy spłuczę odżywkę, wcieram we włosy Płynny Jedwab (Biosilk). Ponownie zakładam ręcznik i daje im sobie odpocząć, wyschnąć. Suszarka bardzo je niszczy. Po jakiś 2,5 h są lekko wilgotne, prawie suche. Rozczesuję je, skrapiam lekko serum z Avonu na zniszczone końcówki. Potem wcieram w ciało balsam, myję zęby, maluję paznokcie czy też czytam forum Wizaż Po 40 minutach włosy są zupełnie suche, lśniące, miękkie, wtedy dostają trochę mgiełki Radical wzmacniającej włosy. Idę spać, a rano rozczesuję je (z głową pochyloną do przodu), spryskuję serum krystalicznym Renee Blanche, prostuję prostownicą Babyliss i jeszcze kilka kropelek serum RB. Śliczny efekt, gładkie, pachnące, błyszczące i proste pasma czekolady

[cal]

moje sposoby to:
-nie używanie suszarki (nic mi bardziej nie zniszczyło włosów niż suszarka!)
-płukanie na koniec zimną wodą
-wax
-szampony oczyszczające z silikonów ( np barwa tataro-chmielowa)
-odżywka z silikonami od połowy włosów
-regularne podcinanie
-brak jakichkolwiek środków do stylizacji typu lakier pianka
-jeśli już prostuje włosy to koniecznie hotliss albo jedwab najpierw

[Monian]

Od dłuższego czasu miałam problem z włosami , niby mam ich dużo ale są cieniutkie , oprócz tego wypadały mi i plątały sie niestety . Więc obciełam je dośc krótko ( a miałam już do łopatek ) - teraz mam do brody , wycieniowałam je. I jak dbam?? Całkiem odpuściłam sobie prostowanie , moje włosy nie były kręcone ale puszyły się i wywijały. Myslę ,ze dobre scięcie zapewniło mi to, że dobrze się układają. O prócz tego:
- myje je codziennie ,szaponem Head&shulders
- ostatnie płukanie robię letnią wodą
- co dwa dni używam jedwabiu (biosilk)
- raz w tygodniu używam WAX'u
- łykam Capivit
I myślę ,że moje włosy są juz w znacznie lepszej kondycji, świecą się i układają. Aha , dziewczyny wiem ,że każda chciałaby miec długie ,piękne, lśniące włosy ale jeśli wasze włosy się do tego nie nadają to nie warto ich męczyc.

[Olcik18]

widze, ze tu wiekszosc wizazanek nie meczy swoich wlosow suszeniem, farbowaniem czy prostowaniem... ja wrecz przeciwnie, ale moje naturalne wlosy nie sa na tyle ciekawe, aby mogly ladnie wygladac bez stylizacji:P

myje codziennie, susze i przejade je z 2 razy prostownica... rozjasnialam je kiedys sprayem joanny, dlatego wymagaja intensywnej pilegnacji tymbardziej ze sa dlugie i z ciemnego blondu zeszlam do jasnego blondu zlocistego.
Zazwyczj uzywam odzywek/masek fekkai, kallosa,farouka, stoji jeszcze artego jedna ale nie zachwyca mnie a jest ogromna..
do tego mam pare odzywke bez splukiwania, szampony raczej lekkie, ktore zbytnio nie obciazaja, bo to by bylo za wiele przy silnych maskach.
od czasu do czasu siegam po odzywki sklepowe, bo sa lzejsze, teraz kupilam dove maske pro age i dzis jestem po 1 uzyciu i jestem bardzo zadowolona.
do stylizacji produkty do prostowania l'oreal professional, goldwell, chi, farouk,babybliss.. zeby zabezpieczac je przed prostownica. Serum joanny jedwabiste i jedwab.

ogolnie jestem maniaczka tych wszystkich produktow do wlosow.. pewnie dlatego tyle tego wszystkiego, bo przy tych zabiegach moje wlosy sa wymagajace :P

[SylfkaXD]

He, he - jak czytałam ten wątek stwierdziłam, że w ogóle nie pielęgnuje włosów... Nie, ale tak poważnie kiedyś byłam maniaczką - milion szamponów, odżywek, pianek, żeli Obecnie myję włosy szamponem (takim co mi pod rękę wpadnie) co trzy dni, a po umyciu włosy spłukuję WODĄ Z OCTEM - i wiecie co? Moje włosy wyglądają lepiej niż w czasach gdy stosowałam tyle odżywek... Są miękkie, lśniące, mocne, nie plączą się, łatwo się rozczesują... WODA Z OCTEM najlepszą odżywką!

[Agusia007]

wlosy:suche, troche zniszczone po 1,5 letnim prostowanku() tapirowaniu lakierowaniu cudowaniu czesaniu wiązaniu upinaniu suszeniu itd itp etc centra.
szampon:bambi z panthenolem
maska:zoltko+nafta+drozdz e+mleko+cytryna+a+e witaminka
odzywka:czasem jak wlosy ..y...pachna maseczka po umyciu, to nakladam glorie na kilka minut

[201707171013]

O, Agusia007 nie wiedziałam, że Ty z Cz-wy .

A co do tematu to mam włosy przetłuszczające się i myję je codziennie. Szampony lubię zmieniać, bo ideału jeszcze nie znalazłam. Ostatnio polubiłam Timotei. Po umyciu nakładam piankę Fructis nutri-gładka, lub kurację do suchych włosów Avonu. Nigdy włosów nie suszę. Dzisiaj zaczęłam kurację Drominem.