Schudnij z Jillian Michaels - część III

[yourbody]

Napisane przez Emm_Aga

Dziewczyny, zamowilam body revolution. Przyjdzie w czwartek. Czy ktoras z Was zrobila caly 3-miesieczny program? A moze ktoras chce sie przylaczyc? (W kupie razniej )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja dopiero zaczęłam, skończyłam tydzień przyspieszenia metabolizmu a dziś zaczynam pierwszy dzień z trzech miesięcy Będziemy na tym samym etapie Trzymam kciuki

[19katarzynka89]

Napisane przez yourbody

Ja dopiero zaczęłam, skończyłam tydzień przyspieszenia metabolizmu a dziś zaczynam pierwszy dzień z trzech miesięcy Będziemy na tym samym etapie Trzymam kciuki

Tydzień przyśpieszenia metabolizmu? tzn? ona ma coś takiego czy jak?

Ja od wczoraj zaczęłam BR. Przed świętami skończyłam Ripped, choć niestety nie wiem jakie dał mi efekty, bo w święta za bardzo sobie pozwoliłam i trochę powróciło mi cm.
Tym razem mam 3 miesiące i nie ma zmiłuj się. Dziś pomierzyłam się, poważyłam i mam nadzieje, że zobaczę po nim fajne efekty. Trochę przeraża mnie czy dam radę z systematycznością i codziennymi treningami, ale muszę spiąć poślady i wytrzymać.

[yourbody]

Napisane przez 19katarzynka89

Tydzień przyśpieszenia metabolizmu? tzn? ona ma coś takiego czy jak?

Ja od wczoraj zaczęłam BR. Przed świętami skończyłam Ripped, choć niestety nie wiem jakie dał mi efekty, bo w święta za bardzo sobie pozwoliłam i trochę powróciło mi cm.
Tym razem mam 3 miesiące i nie ma zmiłuj się. Dziś pomierzyłam się, poważyłam i mam nadzieje, że zobaczę po nim fajne efekty. Trochę przeraża mnie czy dam radę z systematycznością i codziennymi treningami, ale muszę spiąć poślady i wytrzymać.

Tak, jest tam taki tydzień tylko jeśli się nie mylę jest on nieobowiązkowy. Czyli możesz normalnie wykonywać BR albo przed nim przyspieszyć sobie metabolizm ćwicząc rano i wieczorem. Plan wygląda tak http://i.imgur.com/c6mbuoG.jpg (zrobiłam to na potrzeby mojego bloga)
Też się obawiam mojej systematyczności przez 3 miesiące ale co do programu to jest troszkę za łatwy i dodaję do niego inne ćwiczenia.

[krolik1]

w środę kończę ripped , potem robię przerwę ,
będę robić różne treningi żeby się nie rozleniwić na chybił trafił bo 18 jadę na ferie z córą i nie ma sensu zaczynać czegoś nowego aby potem robić tydzień przerwy a po powrocie zaczynam 6w6p

napiszcie czy oprócz ekspandera i ciężarków coś jeszcze potrzebujemy do body revolution , bo to będzie kolejny program i też przeraża mnie okres ćwiczeń , choć 6w6p też trochę trwa

nie mam szans na ten etap przyspieszenia metabolizmu bo na poranne ćwiczenia nie mam szans

[Seona]

Doczytam później

Wyjechałam na 3 dni rozpusty do Rodziców dzisiaj rozpoczynam 2 tydzień ripped. Muszę odpokutować te chleby na kolacje, jakieś pasty jajeczne z Biedronki (pyyyycha) i ciasto i wogóle kuchnię Mamy

[zabciajs]

Wskakuje zaraz na orbiego, muszę się rozruszać przed shredem. Ząb nie boli, resztki choroby nie powinny już przeszkadzać.
Trzymajcie kciuki! 3-4 dni chcę się rozruszać, a później shred.

-----
8 min legs z gościem w obcisłych gatkach i 10 min orbi wystarczy po tak dłuuuugaśnej przerwie. Mam ochotę na więcej, ale to zawsze mój błąd za dużo naraz, ból przez co niechęć i przerywałam. Małe kroczki to moje postanowienie.

[Chlorella]

Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć jestem w trakcie robienia Shreda, to mój pierwszy trening z Jillian, zrobiłam prawie cały level 1, potem miałam 1,5 tygodnia przerwy (gorączka przedświąteczna, choroba, Święta...), wróciłam do niego 3 dni temu (wprawdzie wcześniej zdążyłam zrobić 8 dni, ale obawiałam się, że dokończenie 2 dni po takiej przerwie i rozpoczęcie levelu 2 nie będzie dobrym pomysłem, szczególnie, że czytałam opinie, że level 2 jest masakryczny). Tak więc teraz przez kilka dni porobię znów level 1, potem będę działać dalej z 2 i 3 Jillian bardzo mi odpowiada, już prawie na pamięć znam ten trening, podoba mi się, że pokazuje, czego nie robić, no i fakt, że można wybrać wersję łatwiejszą i trudniejszą treningu.

Zanim trafiłam na Jillian próbowałam Ewę Chodakowską (Skalpel), ale nie czułam się dobrze po tym treningu (zrobiłam go 4 razy) - po każdym bolał mnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa, a po ostatnim także w kolanie coś było nie tak. Domyślam się, że to kwestia nie do końca dobrze wykonywanych ćwiczeń, ale Ewa nie pokazuje, nie mówi, jak je dobrze wykonywać... To był jeden z powodów, dla których zaczęłam szukać alternatywy dla Ewy. Poza tym Ewa jest taka nuuuudna :P usnąć można, Jillian za to energetyczna, cały czas nadaje, bardzo mi to odpowiada no i angielski można podszkolić!

Obok Shreda mam zamiar wrócić do biegania (jak tylko nabędę strój odpowiedniejszy na tę pogodę), zaczęłam od marszo-biegów w sierpniu i tak z krótszymi i dłuższymi przerwami biegałam do końca listopada, potem zapał nieco mi opadł... Ale chcę wrócić! Ostatnio biegałam ok. 4 km co 2 dni, co jak na mój poprzedni brak kondycji było nie lada wyczynem (oczywiście nie osiągałam zawrotnych prędkości, te 4 km zajmowały mi jakieś 35 minut). Tak czy siak, planuję wrócić do biegania i tak się zastanawiam, jak to rozegrać, skoro Jillian powinnam robić codziennie, a biegać bym chciała co 2 dni. Pewnie najlepiej byłoby w dni biegowe robić też trening, ale nie wiem, czy czasowo dam radę... Czy mimo ewentualnych przerw w treningu ( jednego dnia Shred, drugiego bieganie) uda mi się osiągnąć cel?

A celem tym jest schudnięcie i poprawa kondycji Do zrzucenia mam duuużo, jakieś 25 kg, oczywiście oprócz ćwiczeń i biegania jest dieta (od wczoraj ). Jest to IGpro z Vitalii, podejście drugie :P Wcześniejszą próbę (jak zresztą każdą wcześniejszą próbę odchudzania) przerwałam, po prostu zabrakło mi wytrwałości :/ Liczę jednak, że tym razem mi się uda, nawet zrobiłam z tego postanowienie noworoczne

Wybaczcie przydługi wstęp, ale chciałam się przedstawić jako nowicjuszka

[Seducer]

Chlorella - miło, że do nas dołączyłaś na wstępie już napiszę, że mocno trzymam kciuki i mam nadzieję, że spadnie to 25kg i pokochasz swoje ciało

Co do planu treningowego. Sądzę, że przerwy w shredzie na rzecz biegania nie przeszkodzą w niczym. Skoro chcesz schudnąć=spalić tłuszcz, to do tego najlepsze jest cardio, a jednym z największych pogromców tkanki tłuszczowej jest właśnie bieganie. Oczywiście najlepszy rezultat osiągnęłabyś, gdybyś w dni biegowe również zrobiła shreda jako takie "uwieńczenie", ale wiadomo, że nie każdy ma na tyle siły i czasu, to normalne
Gdybym ja miała na celu zbicie wagi również postawiłabym na taki plan jak Ty, czyli przeplatanie treningu rzeźbiącego ciało z konkretnie spalającym

[Psotka87]

Ja robiłam dokładnie tak samo

[Natus276]

Szalejecie z postami, ciężko nadążyć. Pisałam jakiś czas temu, że wracam do ćwiczenia z Jillian. Niestety moje ćwiczenie ma swoje własne racje, jako, że olę to ukryć przed TŻ, a mieszkamy razem to ćwiczę tylko jak go nie ma w domu, więc często jest tak, że ćwiczę 2 dni, potem 2 wolne. Jakoś nie mogę się przełamać, żeby przy nim dyszeć (bo kondycja jest marna). Męczę w ten sposób 1 level od dłuższego czasu, dziś doszłam do wniosku, że dodam do tego jeszcze 10 min na brzuch z mel b bo widziałam, że polecacie.

Za jakiś czas spróbuję wskoczyć w 2 level, ale zobaczymy jak to będzie.

Mam jeszcze pytanie, jakie hantelki polecacie 1kg czy lepiej 1,5?

Swoją drogą pochwalę się, że to moje nieefektywne ćwiczenie to częsciowo chęc przygotowania do ślubu, żeby jakoś wyglądać za 9 miesięcy więc trzymajcie kciuki

[matallewar]

Napisane przez Chlorella

Cześć dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć jestem w trakcie robienia Shreda, to mój pierwszy trening z Jillian, zrobiłam prawie cały level 1, potem miałam 1,5 tygodnia przerwy (gorączka przedświąteczna, choroba, Święta...), wróciłam do niego 3 dni temu (wprawdzie wcześniej zdążyłam zrobić 8 dni, ale obawiałam się, że dokończenie 2 dni po takiej przerwie i rozpoczęcie levelu 2 nie będzie dobrym pomysłem, szczególnie, że czytałam opinie, że level 2 jest masakryczny). Tak więc teraz przez kilka dni porobię znów level 1, potem będę działać dalej z 2 i 3 Jillian bardzo mi odpowiada, już prawie na pamięć znam ten trening, podoba mi się, że pokazuje, czego nie robić, no i fakt, że można wybrać wersję łatwiejszą i trudniejszą treningu.

Zanim trafiłam na Jillian próbowałam Ewę Chodakowską (Skalpel), ale nie czułam się dobrze po tym treningu (zrobiłam go 4 razy) - po każdym bolał mnie odcinek lędźwiowy kręgosłupa, a po ostatnim także w kolanie coś było nie tak. Domyślam się, że to kwestia nie do końca dobrze wykonywanych ćwiczeń, ale Ewa nie pokazuje, nie mówi, jak je dobrze wykonywać... To był jeden z powodów, dla których zaczęłam szukać alternatywy dla Ewy. Poza tym Ewa jest taka nuuuudna :P usnąć można, Jillian za to energetyczna, cały czas nadaje, bardzo mi to odpowiada no i angielski można podszkolić!

Obok Shreda mam zamiar wrócić do biegania (jak tylko nabędę strój odpowiedniejszy na tę pogodę), zaczęłam od marszo-biegów w sierpniu i tak z krótszymi i dłuższymi przerwami biegałam do końca listopada, potem zapał nieco mi opadł... Ale chcę wrócić! Ostatnio biegałam ok. 4 km co 2 dni, co jak na mój poprzedni brak kondycji było nie lada wyczynem (oczywiście nie osiągałam zawrotnych prędkości, te 4 km zajmowały mi jakieś 35 minut). Tak czy siak, planuję wrócić do biegania i tak się zastanawiam, jak to rozegrać, skoro Jillian powinnam robić codziennie, a biegać bym chciała co 2 dni. Pewnie najlepiej byłoby w dni biegowe robić też trening, ale nie wiem, czy czasowo dam radę... Czy mimo ewentualnych przerw w treningu ( jednego dnia Shred, drugiego bieganie) uda mi się osiągnąć cel?

A celem tym jest schudnięcie i poprawa kondycji Do zrzucenia mam duuużo, jakieś 25 kg, oczywiście oprócz ćwiczeń i biegania jest dieta (od wczoraj ). Jest to IGpro z Vitalii, podejście drugie :P Wcześniejszą próbę (jak zresztą każdą wcześniejszą próbę odchudzania) przerwałam, po prostu zabrakło mi wytrwałości :/ Liczę jednak, że tym razem mi się uda, nawet zrobiłam z tego postanowienie noworoczne

Wybaczcie przydługi wstęp, ale chciałam się przedstawić jako nowicjuszka

Ja też ćwiczę i biegam na zmianę, tylko że biegam 1-2 razy w tygodniu, bo częściej nie mam możliwości. Ale efekty są super, więc na pewno warto tak ćwiczyć Oczywiście jeśli chociaż 1 na 3 razy po bieganiu dasz radę pociągnąć shreda, to będzie jeszcze lepiej

Najważniejsze, żeby codziennie się ruszać

[aga024]

Napisane przez Natus276

...Mam jeszcze pytanie, jakie hantelki polecacie 1kg czy lepiej 1,5? ...

Nie ma tu odpowiedniego jednego wyznacznika, wszystko zależy od Ciebie i Twoich mięśni. Dziewczyny wielokrotnie pisały, żeby najpierw wypróbować z butelkami z wodą, 0,5l, 1l, 1,5l lub 2l i wtedy zobaczysz ile Ci trzeba Szkoda kupować hantelki mniejsze od własnych potrzeb.

Poza tym cieszę się, że jest nas tu coraz więcej, po części to zasługa nowego roku i nowych postanowień Gratulacje, każdy moment jest dobry, żeby zacząć Teraz tylko pełna mobilizacja i bez załamki jak dzień czy dwa będzie leń Sama przyznam, że wczoraj dostałam @ i tak mnie wszystko bolało, że odpuściłam cardio. Dzisiaj jest trochę lepiej, może dam radę

[krolik1]

Natus276 ja mam od początku 1kg bo takie po prostu miałam , są ćwiczenia które mi łatwo się robi i tu pewnie odpowiednie byłyby większe ciężarki ale są i takie ze ręce mi odpadają mimo 1 kg , dlatego zostaje przy nich
ale najważniejsze jest to o czym pisze matallewar , ruszać się jak najczęściej a wyniki gwarantowane

czy byłyście już w lidlu zobaczyć te eksapndery ? pewnie i ja sobie kupie to cudo

[yourbody]

Napisane przez krolik1

Natus276 ja mam od początku 1kg bo takie po prostu miałam , są ćwiczenia które mi łatwo się robi i tu pewnie odpowiednie byłyby większe ciężarki ale są i takie ze ręce mi odpadają mimo 1 kg , dlatego zostaje przy nich
ale najważniejsze jest to o czym pisze matallewar , ruszać się jak najczęściej a wyniki gwarantowane

czy byłyście już w lidlu zobaczyć te eksapndery ? pewnie i ja sobie kupie to cudo

Ekspandery dopiero od jutra Ja się na pewno po nie wybiorę

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez krolik1

w środę kończę ripped , potem robię przerwę ,
będę robić różne treningi żeby się nie rozleniwić na chybił trafił bo 18 jadę na ferie z córą i nie ma sensu zaczynać czegoś nowego aby potem robić tydzień przerwy a po powrocie zaczynam 6w6p

napiszcie czy oprócz ekspandera i ciężarków coś jeszcze potrzebujemy do body revolution , bo to będzie kolejny program i też przeraża mnie okres ćwiczeń , choć 6w6p też trochę trwa

nie mam szans na ten etap przyspieszenia metabolizmu bo na poranne ćwiczenia nie mam szans

Prócz ekspandera i różnych ciężarków (najcięższe Jillian ma 8 kg) to jeszcze mata

[mavro]

Ja również lecę jutro do lidla szkoda że nie oferują cięższych hantelków, ćwiczę z 1,5kg przydałyby mi się cięższe

Dzisiaj zaczęłam BR z intensywniejszym 1 weekiem, do tego stosuję dietę i wskazówki z książki Jill - zobaczymy co z tego wyjdzie

Jak u Was z dietą po świętach? z tego, co tu regularnie obserwuję, macie niesamowite efekty

[Chlorella]

Dzięki za przyjęcie i za cynk z Lidlem, też polecę i kupię expandery, bo po shredzie chciałabym spróbować Body Revolution chociaż do końca Shreda jeszcze trochę... planuję też dokupić cięższe hantle (2 kg), teraz używam 1 kg, bo akurat takie miałam, ale czuję, że mogłabym więcej

[matallewar]

Napisane przez aga024

Nie ma tu odpowiedniego jednego wyznacznika, wszystko zależy od Ciebie i Twoich mięśni. Dziewczyny wielokrotnie pisały, żeby najpierw wypróbować z butelkami z wodą, 0,5l, 1l, 1,5l lub 2l i wtedy zobaczysz ile Ci trzeba Szkoda kupować hantelki mniejsze od własnych potrzeb.

Poza tym cieszę się, że jest nas tu coraz więcej, po części to zasługa nowego roku i nowych postanowień Gratulacje, każdy moment jest dobry, żeby zacząć Teraz tylko pełna mobilizacja i bez załamki jak dzień czy dwa będzie leń Sama przyznam, że wczoraj dostałam @ i tak mnie wszystko bolało, że odpuściłam cardio. Dzisiaj jest trochę lepiej, może dam radę

Ja dziś odpuściłam, miałam iść biegać, ale młody miał 39 stopni i pół dnia u lekarza spędziliśmy. Niby do końca dnia jeszcze trochę, ale już nie mam siły po kiepskiej nocy, z jednym chorym dzieckiem, a drugim 3 miesięcznym ze skokiem

Napisane przez yourbody

Ekspandery dopiero od jutra Ja się na pewno po nie wybiorę

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



Prócz ekspandera i różnych ciężarków (najcięższe Jillian ma 8 kg) to jeszcze mata

Mi tylko ekspandera brakuje, muszę jakoś zakupić, żeby dalej lecieć z programami Jill

Napisane przez mavro

Ja również lecę jutro do lidla szkoda że nie oferują cięższych hantelków, ćwiczę z 1,5kg przydałyby mi się cięższe

Dzisiaj zaczęłam BR z intensywniejszym 1 weekiem, do tego stosuję dietę i wskazówki z książki Jill - zobaczymy co z tego wyjdzie

Jak u Was z dietą po świętach? z tego, co tu regularnie obserwuję, macie niesamowite efekty

Właśnie ja też żałuję, bo 1,5 kg albo 2 kg bym wzięła

[Natus276]

To chyba zainwestuje w 1,5 kg żeby poczuć ręce też.
dziś spróbowałam 2 level shreda i powiem, że jest ciężki jak dla mnie, ale cholernie satysfakcjonujący. Polece z nim w tym tygodniu na pewno.

Pytanie do Was kolejne, wzięłam się też za mel b 10 minut na brzuch, ale to samo mam u Jillian przy niektórych absach, otóż boli mnie szyja strasznie zamiast brzucha, nie wiem czy coś źle mogę robić?

[zabciajs]

Jaki kolor kupujecie tych ekspanderów ? czerwony?

[matallewar]

Napisane przez Natus276

To chyba zainwestuje w 1,5 kg żeby poczuć ręce też.
dziś spróbowałam 2 level shreda i powiem, że jest ciężki jak dla mnie, ale cholernie satysfakcjonujący. Polece z nim w tym tygodniu na pewno.

Pytanie do Was kolejne, wzięłam się też za mel b 10 minut na brzuch, ale to samo mam u Jillian przy niektórych absach, otóż boli mnie szyja strasznie zamiast brzucha, nie wiem czy coś źle mogę robić?

Jeśli przy ABS boli Cię szyja, to najprawdopodobniej źle wykonujesz ćwiczenia. Mnie na początku też bolała, jak wzmocniłam mięśnie brzucha i zaczęłam bardziej brzuchem ciągnąć do góry, to już nie boli

[mavro]

Ćwicząc Mel B brzuchy też miałam problem z bolącą szyją/karkiem. Spróbuj nie przyciskać brody do klatki piersiowej i patrzeć w górę. Chodzi o to, żeby mięśnie nie były napięte, wtedy przestanie boleć. Przy 30-dniowym wyzwaniu z Mel B byłam przerażona i myślałam, że nie podołam, właśnie te ćwiczenia były dla mnie najgorsze, przynajmniej na początku, ale zrobiłam tak, jak wyżej opisałam i było znacznie lepiej Spróbuj i się nie poddawaj Jak napisała matallewar, spróbuj skupić się na tym, żeby brzuchem robić te ćwiczenia.

Najpierw sprawdzę, czy nie wykupicie mi tych ekspanderów, a potem będę się zastanawiać jaki wziąć, jeśli coś zostanie :P :P Jeśli już to chyba czerwony...

[zabciajs]

Zaraz wskakuje na orbiego. Drugi dzień przygotowywania się do shreda.
Powoli, żeby się nie zrazić.
Przydałoby mi się coś na ramiona, żeby mega zakwasów później nie mieć. Ramiona mam bardzo słabe to trzeba przyznać.

[aga024]

I ja jutro z rana do lidla, a potem godzinę dłużej w pracy, bo lidl dopiero od 8 Poluję na buty i zestaw ekspanderów, szkoda tylko, że na gazetce nie napisali ile cm ma ten najdłuższy, na zdjęciu wydaje się krótki, a taki nie jest mi potrzebny ;/

[zabciajs]

Napisane przez aga024

I ja jutro z rana do lidla, a potem godzinę dłużej w pracy, bo lidl dopiero od 8 Poluję na buty i zestaw ekspanderów, szkoda tylko, że na gazetce nie napisali ile cm ma ten najdłuższy, na zdjęciu wydaje się krótki, a taki nie jest mi potrzebny ;/

A jaki długi jest potrzebny do ćwiczeń z Jillian?

[aga024]

Napisane przez zabciajs

A jaki długi jest potrzebny do ćwiczeń z Jillian?

Właśnie do końca nie wiem. Nie używam takiego jak w programie, tylko zwykłego na 5 krótkich gum i modyfikuję ćwiczenia. Na filmie ludzie owijają ekspanderem nogi, 120 cm uważam za minimum, w sprzedaży są nawet o długości 220cm, jednak jestem dość niska, najchętniej kupiłabym na 140 Ten z promocji lidlowej wygląda na dużo mniejszy.

[missbennet]

mogę dołączyć? bardzo nieśmiało, bo dopiero chcę zacząć przygodę z Jillian, polecicie od czego zacząć?

Napisane przez agila negra

Hej Melduję się w nowym wątku.

Jest 23.00, nie ma przebacz, czas na shreda

zaintrygowałaś mnie swoim podpisem... podzielisz się planem na osiągnięcie celu? mam start i cel taki sam

[Chlorella]

A jaką "moc" ekspandera planujecie kupić? Nigdy nie miałam takiego sprzętu w ręce, więc nie wiem, czego się spodziewać po poszczególnych poziomach mocy

[zabciajs]

Napisane przez missbennet

mogę dołączyć? bardzo nieśmiało, bo dopiero chcę zacząć przygodę z Jillian, polecicie od czego zacząć?





zaintrygowałaś mnie swoim podpisem... podzielisz się planem na osiągnięcie celu? mam start i cel taki sam

Zacznij ze mną. Ja właśnie się rozgrzewam do shreda.
Sądzę, że zaczęcie go od razu byłoby samobójstwem. Muszę się rozgrzać.
Wczoraj: 8min legs +10min orbi
Dziś:8min legs+15 min orbi
Małymi kroczkami do celu.

[Chlorella]

Napisane przez missbennet

mogę dołączyć? bardzo nieśmiało, bo dopiero chcę zacząć przygodę z Jillian, polecicie od czego zacząć?

Ja też niedawno zaczęłam, zgodnie z sugestiami w wielu miejscach (także tu), zaczynam od 30 day shred

[matallewar]

Jutro robię Jillian... Obiecuję