![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Ból nie mija + moje urojenia
Hej
![]() Pod koniec września rozstałam się z chłopakiem po dwu letnim związku. Pięć dni po rozstaniu chłopak miał już dziewczynę i jest z nią do teraz. Ja do teraz nie miałam nikogo innego. Owszem, kręciło się wokół mnie kilku facetów, ale do żadnego nic nie poczułam, a nie chciałam nikomu robić nadziei. Cały czas czuję coś do byłego. Lecz czasami wydaje mi się, że on o mnie też nie zapomniał. Wiem, że facebook nie jest wyznacznikiem miłości. Ale z Nią do tej pory nie wstawił żadnego zdjęcia, nie piszę nic do niej na tablicy. A ze mną jak był to wstawiał i pisał co jakiś czas. Niedawno go zablokowałam, bo chcę o Nim zapomnieć. Tak samo ktoś parę razy włamał mi się na facebooka i inne portale. Myślę, że to on. Założył sobie fotke, gdzie tego nie rozumiem, bo przecież ma dziewczynę, a każdy wie, co się tam dzieje. Na asku, co jakiś czas mam jakieś hejty czy głupie pytania typu czy tęsknie za Nim. Ostatnio poznałam pewnego chłopaka, kręciliśmy ze sobą. Wydawało mi się, że coś z tego może być. I gdy już w sumie nie myślałam o moim byłym, tylko o tamtym, to on dał o sobie znać. Zaczął głupio komentować mojej przyjaciółki zdjęcia i pisał do niej, że czemu ja jej nie bronię, jak jestem zawsze taka mądra. Ona mówiła, że to tak jakby szukał ze mną kontaktu na siłę. Wydaje mi się, że sobie to wszystko wymyślam, że on już o mnie zapomniał i jest szczęśliwy. Choć jak go w sobotę spotkałam w sklepie to nie wyglądał na takiego. Ja po rozstaniu z Nim się zmieniłam i z wyglądu i z charakteru, a on z wyglądu nic. Jeszcze miał bluzę ubraną, którą mu kupiłam na urodziny. Ja stałam zadowolona, on szedł obojętny. Jak mnie zobaczył to wydaje mi się, że posmutniał. Ja zaraz odwróciłam głowę, bo nie chciałam na niego patrzeć. Dziwiłam się tylko, że był bez dziewczyny, jak był ze mną to mnie wszędzie ze sobą zabierał. A ona jest jego sąsiadką to tym bardziej miał blisko. Wiem, że mi dalej nie minęło po Nim. Wiem, że tak szybko nie minie. Ale czy mu minęło? Czy tak łatwo jest wymazać dwa lata związku? Wszyscy byli zdziwieni tym, że on sobie tak szybko znalazł inną. Podobno było widać , że się kochamy. Przepraszam za tak długi tekst, ale musiałam się komuś obcemu wygadać. Chcę, żebyście napisały swoje spostrzeżenia na ten temat. Z góry bardzie dziękuję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Cytat:
Mogę z ciekawości zapytać o wiek byłego? Swoją drogą to co się dzieje na fotce? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
W tym roku 20 będzie miał.
Na fotce siedzą głównie ludzie, którzy szukają jednorazowej znajomości lub tacy co chcą poznać dziewczynę/chłopaka. Takie mam przynajmniej doświadczenia z tego portalu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Autorko ile macie lat? Bo mi się wydaje, że nie więcej niż 18. Odpuść.
Może dziewczyna nie lubi się fotografować?
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Cytat:
20 lat? A zachowuje się jak 15-16 latek. Jak chłopak po kilku dniach leci do innej, to jest coś bardzo nie tak z nim. Nawet jeśli jest z nią długo, to pewnie po prostu nie lubi być sam, bo a to dziewczyna coś za niego zrobi, a to pewnie seks, itd. A aska bym usunęła, bo tam średnia wiekowa wynosi koło 15 lat, a zresztą po co to komu? Może chłopak myśli, że Ci lepiej bez niego, to się kręci wokół Ciebie, aby się przypomnieć? Mój były tak robił ze swoim zamiennikiem, ale to było w pierwszej czy w drugiej klasie liceum :P. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Wiedziałam, że tak będzie jak założę ten wątek. Nie po to go założyłam, by dyskutować na temat naszego wieku. Wiem, że dla niektórych mogą być to dziecinne problemy, ale może dla mnie są duże. Inny był temat tego wątku. Może nie potrafię sobie tak od razu poradzić ze złamanym sercem? Weźcie to pod uwagę. A nie zaraz z góry tylko krytyka. I jak tu teraz ludzi prosić o pomoc? Chyba się nie da..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 79
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Zapomnij o nim, zablokowanie go było dobrym pomysłęm. Nie zastanawiaj się co myśli i planuje. Widzę go jako niedojrzały typ psa ogrodnika. Gdybyś teraz znalazła sobie chłopaka pewnie zacząłby ci mącić w głowie jeszcze bardziej. Prawda jest taka, że gdyby chciał być z tobą to by z tobą był. A nawet jeśli by zechciał to nie warto, dziecinada.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
yhm co to za brasiliana...daj sobie spokój, chłopak sam nie wie czego chce to Ty masz pomóc mu się ogarnąć?? jest z jakąś więc niech jej pilnuje, może mu się szybko znudziła to nie wie co ze sobą począć i próbuje powtórnie szczęścia u Ciebie. Szkoda na niego tracić czas.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
kicimordka, ta dziewczyna kręciła do Niego od jakiegoś roku. Udawała moją przyjaciółkę, a gdy tylko się pokłóciliśmy to ona była przy Nim i go pocieszała. Nie myślałam, że coś z tego może być, bo ona jest brzydka i strasznie dziwna, w sumie on też tak o niej mówił. Ale od jakiś dwóch miesięcy przed rozstaniem jego najlepszy przyjaciel (brat tej dziewczyny, z którą jest teraz), obraził się na mnie nie wiadomo za co i próbował nas rozdzielić. Nie wiem czy on też miał na to wpływ. Jakoś 2 miesiące temu napisał do mnie, jak gdyby nigdy nic, chciał się dowiedzieć co u mnie, ale go przegoniłam, bo pewnie mój były kazał mu napisać albo coś.
Po prostu chce się dowiedzieć, co on teraz ode mnie chce, po co to robi. Bo w końcu jakby był z nią szczęśliwy to by mnie totalnie olał i nawet, by nie chciał mi uprzykrzać życia, bo liczyłaby się tylko ona. Przecież początki miłości są najpiękniejsze. Nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, gubię się już.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Na moje to on nie był szczęśliwy z Tobą i nie jest szczęśliwy z nią. Po prostu chce mieć dziewczynę i tyle, a że pewnie dla niego dwa lata to za długo, to sobie zmienił, no ale byłaś jego dziewczyną, to należysz do niego, co nie?
Nie. Olej palanta. Zapomnij. Wywal z życia. Nie zwracaj uwagi. Ja sobie w takich momentach śpiewam to: http://www.youtube.com/watch?v=ZyDTA464Mdw i od razu mi lżej |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
aisha21, gdy się rozstaliśmy i on zaczął być z nią to wielu z jego znajomych się z Niego śmiało. Bo ta dziewczyna jest brzydka i mało lubiana. Wiem, że zrobi dla niego wszystko co będzie on chciał. Nie postawi mu się nigdy. A ja nigdy taka nie byłam. Zawsze miałam swoje zdanie i jak czegoś nie chciałam to nie robiłam. Wiadomo, że były kompromisy, ale nic na siłę. Jego mama też była za mną. Mówiła, że nigdy nie polubi innej dziewczyny Jego. Ale ją lubiła, bo ją też bardzo dobrze zna, w końcu sąsiadka.
---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ---------- kicimordka, jak byliśmy ze sobą to mieliśmy wiele problemów. On miał kłopoty w domu, ja miałam kłopoty w domu i często wyładowaliśmy emocje na sobie. Ale w związku się jest, na dobre i na złe. Za bardzo mnie zranił, bym wróciła do Niego. Chociaż z drugiej strony, nie mam pojęcia co bym zrobiła, gdyby przydarzyła się taka sytuacja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
A jaki był powód rozstania? To Ty go zostawiłaś?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
To było tak, że mieliśmy spędzić romantyczny wieczór we dwoje, ale on mi napisał, że nie przyjedzie, bo jedzie z tym przyjacielem na koncert, a mają tylko dwa bilety. Zrozumiałam. Na drugi dzień znalazłam trzy bilety. Zapytałam się o co chodzi to mi powiedział, że ten przyjaciel nie chciał, żebym ja jechała i powiedział mu dopiero gdy byli przed halą. Mówiłam, że mógł po prostu powiedzieć, bym zrozumiała. Dwa dni później miał jechac gdzieś do rodziny. Powiedziałam, że pojadę z Nim, a on, że nie, bo ten przyjaciel z Nim jedzie. Zdenerwowałam się. Jestem w ostatniej klasie technikum i we wrześniu spotykaliśmy się głównie na weekendy, czasami w tygodniu, ale tylko na jakieś 2 godziny. I zawsze wtedy przychodził ten jego przyjaciel i mówił, że muszą porozmawiać lub jechać do sklepu, ale ja nigdy nie mogłam z Nimi. I w końcu wybuchłam i zaczęliśmy się kłócić i zerwaliśmy. Ja się starałam to naprawić, on nie. A potem już była tylko Ona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
I nie naprawiaj tego, bo nie ma czego. Już podczas związku miał Cię ewidentnie gdzieś, kumple byli dla niego ważniejsi. Toć to dzieciak. Wymaż go z życia, powtórzę to nawet.
A dziewczynę sobie wziął pewnie, żeby się na Tobie odegrać, a że chciała i się kręciła wokół niego, to czemu nie? "Zobacz, jaki jestem fajny, mam nową dziewczynę, nie jesteś mi już potrzebna, wow, wow, wow". Dziecinada pełną parą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Chciałabym go wymazać i być znowu szczęśliwa, ale nie jest to łatwe. Próbowałam już wszystkiego. Nie wiem czy on jest z Nią, dlatego że ja kocha czy nie. Mam mętlik w głowie. Ciągle mnie on interesuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Hm.. związał się z nią po pięciu dniach od waszego rozstania. Nawet jeśli jej nie kocha, co przypuszczasz, to daj sobie spokój, nie ma co zawracać sobie głowy nim
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Myślę, że strasznie dużo sobie rzeczy wmawiasz, że komentuje zdjęcia twoich koleżanek żebyś się odezwała, że specjalnie zakłada bluzę od Ciebie, że jak Cię widzi to jest smutny, bo pewnie tęskni itd. Zostawił Cię, jest z kimś innym więc po co się nakręcasz.
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Cytat:
![]()
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
W końcu wyszło tak, że podobno nie poszli na ten koncert. Nie wydaje mi się, żeby ona tam była, bo by jej nie wpuścili, bo to było dla pełnoletnich.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Cytat:
A wątpię żeby po 5 dniach zauważył, że chce być z tamtą. Raczej już wcześniej jak byliście razem coś było na rzeczy.
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Jeszcze chodzą plotki, że on jest z nią tylko po to, by nie płacić jej zadośćuczynienia. Bo 3 dni po tym jak zerwaliśmy był ze znajomymi na imprezie i ona też była i spowodował wypadek. Ona prawie tydzień w szpitalu przeleżała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Jak na początku napisałaś to PLOTKI, więc po co do nich przywiązywać wagę? Cały czasy mam wrażenie, że szukasz jakiegoś wyjaśnienia dlaczego on nie może z Tobą być, chociaż tak naprawdę tego chce. Gdyby chciał nadal z Tobą być to by był.Jeśli facetowi zależy to potrafi wiele zrobić żeby być ze swoją ukochaną. Więc lepiej się już nie łudź.
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 64
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Daj sobie spokój. Nie wkręcaj sobie, że te wymienione sytuacje coś znaczą. A to spojrzał inaczej, a to był smutny, a bo miał bluzę ode mnie. Odpuść sobie, bo za chwilę całkiem się w to wciągniesz i nawet jak inaczej mrugnie, to już będzie znak, że tęskni. A prawda jest taka, że chwilę po rozstaniu z Tobą znalazł sobie inną dziewczynę, a to raczej dobrze o nim nie świadczy. Widocznie nie był taki wielce zakochany w Tobie, skoro nie miał problemu, żeby za chwilę z jakąś inną się spotykać i w dodatku być z nią do teraz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Pewnie macie rację. Jednak nie jest tak łatwo zapomnieć. Próbuję, ale to ciągle wraca.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 64
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Oczywiście, że nie jest łatwo. Na pewno przez jakiś czas to będzie wracało, ale w końcu minie trochę czasu i zapomnisz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
To trwa od września. Był okres, że już było dobrze, ale to wróciło, bo On wtedy w jakiś sposób dał znać o sobie w moim życiu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Wiadomości: 64
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
Spokojnie. Mi przez 2 lata podobał się chłopak, który sobie ciągle ze mną pogrywał. Dawał jakieś znaki, a za chwilę olewał. Czasami nie widziałam go 2 miesiące i zapominałam, a potem to znowu wracało. Aż w końcu poznałam mojego obecnego chłopaka i zupełnie mi przeszło
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Ból nie mija + moje urojenia
W jaki sposób dał znać o sobie???
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:07.