|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2014-02-20, 14:04 | #1381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Tak, wiem, że z budowlanką różnie bywa ale mam też trochę inną sytuację. Nawet jeśli nie wyszłoby pracować w jakiejś firmie to mogę przejąć interes po ojcu. On ma jednoosobową firmę ale nie oszukujmy się za 10 czy 15 lat nie będzie w stanie tak dużo pracować. A projektów ma naprawdę od licha.
Kolejna sprawa to możliwość pracy w starostwie. Ojciec dobrze zna się z główną szefową, zresztą ona też mnie zna, bo uczyłam się z jej synem. Myślę, że jakieś miejsce by się znalazło ale podstawa to uprawnienia, na początek choćby z ograniczeniami. Oczywiście to wszystko wiążę się z powrotem do mojej rodzinnej mieściny ale jeśli miałabym stałą pracę to warto..... Dostałam propozycję takiej pracy ale facet od razu zaznaczył, że będą zdarzały się takie sytuacje. Nie powiedział czy będzie to codziennie ale ja mam szkolenia, angielski, które zaczynają się od 17.00 - mogłabym zostać dłużej max. 2 razy w tygodniu. Ponadto praca jest za miastem, jakieś 8 km. Dojeżdżałabym z samego centrum. Pierwszy miesiąc to 1300zł netto, później niby 1400-1500zł + prowizje za nadgodziny w soboty a z tego co zrozumiałam w okresie świątecznym siedzą nawet do 20-tej, bo mają tyle zamówień. Nie wiem co o tym myśleć... |
2014-02-20, 14:20 | #1382 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 829
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
28 lutego jade do siedziby firmy do Krakowa na BHP. Uwieeeeeeeeeeeeeeeeelbiam Krakow.
__________________
Zakochana w yarisce |
2014-02-20, 14:35 | #1383 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
|
2014-02-20, 15:31 | #1384 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- Cytat:
Spotykam się z facetem który w wieku 41 lat robi doktorat i to w obcym kraju. Kiedyś spotykałam się z chłopakiem który studiował w wieku 35 lat. Żadna praca nie daje Ci stabilizacji, uważam że uczyć trzeba się całe życie - nieważne czy to studia, czy różne kursy, czy po prostu uczenie się samemu w domu, z płytek, książek czy online.
__________________
Jestem grze*na. |
||
2014-02-20, 16:27 | #1385 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 11 898
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
a na mgr to jest mnostwo osob po 40 a nawet po 50! luz |
|
2014-02-20, 16:41 | #1386 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
wg mnie studia zaoczne w jakimkolwiek wieku to nei jest glupota. sama żałuję, że dzienne zrobiłam. Mogłam znaleźć robtę, jak jeszcze były w miarę normalne czasy i potem zaoczne zrobić. A tak mam studia i nie mam pracy. W paru miejscach mi powiedzieli że jakbym wyższego nie miała, to by mnie zatrudnili..... eh dziwny kraj, dziwne czasy.
A na studia nigdy nie jest za późno. Pamiętam że kiedyś na ćwiczeniach u mnie na dziennych, jakiś gość z zaocznych na oko z 50 lat pisał poprawkowe kolokwium. a jak zrzynał. jak to wspominam to śmiać mi sie chce. Znam sporo osób, które musiały dorobić wykształcenie, żeby utrzymać się na stanowisku i nie ma w tym nic dziwnego. |
2014-02-20, 18:04 | #1387 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
U mnie nadgodziny zdarzają się często, ale są płatne. Ja przechodzę na umowę o pracę
__________________
„Lepiej jednak skończyć nawet w pięknym szaleństwie niż w szarej, nudnej banalności i marazmie”. |
|
2014-02-20, 18:28 | #1388 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 126
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Nie głupota... Dlaczego? A koleżanka zazdrosna czy o co jej chodzi? Też mam 25 lat i chcę w końcu zrobić mgr, a potem kto wie. Może coś mnie zainteresuje i pójdę na kolejne studia? Hmm to zależy jak to będzie wyglądało w praktyce |
|
2014-02-20, 19:55 | #1389 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
No ja właśnie za pół roku będę miała 25 lat o jezuuu Jak ten czas szybko leci, zaraz pojawią się pierwsze zmarszczki
Mam czas do września by to przemyśleć ale w 90% chcę dalej rozwijać się w postaci studiów. |
2014-02-20, 20:04 | #1390 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
|
2014-02-20, 20:34 | #1391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;45251794]A jakie studia wcześniej robiłaś ??[/QUOTE]
architekturę wnętrz |
2014-02-20, 20:39 | #1392 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Hej! Jestem właśnie na etapie poszukiwania stażu. Postanowiłam, że poroznoszę CV osobiście po firmach, ale nie wiem, jak do końca się do tego zabrać, gdyż w ten sposób nie miałam jeszcze okazji szukać pracy. Zostawienie CV w recepcji ze słowami "szukam stażu, chciałabym zostawić CV" będzie wystarczające? Czy prosić o rozmowę z kimś bardziej konkretnym - kierownikiem, prezesem? A co z małymi firmami, które mogą nie posiadać recepcji, gdzie mam się udać, do działu kadr, czy od razu uderzać do kierownika? Powinnam się ubrać bardziej wizytowo, jak na rozmowę kwalifikacyjną, czy to będzie przesada? Być może zbyt dużo analizuję, ale proszę o jakieś rady.
|
2014-02-21, 05:55 | #1393 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Ubrać sie należy schludnie, można powiedzieć, że tak jak na rozmowę kwalifikacyjną.
Najlepiej spytac na recepcji, gdzie jest pokój kierownika ds. kadr i tam się kierować. Jeżeli dalej niż poza recepcję osób np. bez przepustek nie wpuszczają to zostawiasz na recepcji dokumenty. Jeżeli firma jest mała i nie ma recepcji albo kierowników to idziesz prosto do dyrektora.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=mkyNeELNJjo |
2014-02-21, 07:53 | #1394 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Najczęściej na recepcji nie pozwolą nigdzie iśc, tylko zabiorą CV i powiedzą do widzenia. Z dyrektorem nie da się spotkać sekretarka. I jeszcze można dostać opierdziel , że sie przyszło i smie sie czegoś szukac. Ja mam takie doświadczenia, szukanie pracy czy stażu chodząc po firmach i urzedach było dla mnie wprost upokarzające. Czułam się jak jakiś śmieć. |
|
2014-02-21, 08:31 | #1395 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
W urzędach kierujesz się prosto do kierownika ds. kadr.
Tam, gdzie nie można sie dostać to zostawia się na recepcji dokumenty. Są różni ludzie, jedni patrzą na to na zasadzie, że ci zależy, a inni są wręcz oburzeni, że jak śmiałaś przyjść. Miałam i takie i takie sytuacje i pewnie jeszcze będę miała, bo nie znalazłam pracodawcy jeszcze Ale trzeba próbować, próbować, sama praca się nie znajdzie.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=mkyNeELNJjo |
2014-02-21, 08:46 | #1396 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
To takie moje teoretyczne rady, bo nigdy osobiście nie zanosiłam CV. Na praktyki wysyłałam mailem i było skuteczne Teraz szukając pracy zadzwoniłam do kilku firm i zapytałam czy można przynieść CV czy lepiej wysłać mailem (nie szukali nikogo, chciałam złożyć aplikację spontaniczną). Wszyscy odpowiedzieli, że przesłać mailem do sekretariatu, a tam prześlą dalej albo dostawałam maila do konkretnej osoby. Jeden pan powiedział, że można przynieść osobiście, ale równie skutecznie przesłać mailem Myślę, że z zanoszeniem CV to zależy czy trafisz w dobry moment Może akurat ktoś znajdzie chwilę na rozmowę i zostaniesz przyjęta od razu, a może przeszkodzisz w pracy i tylko daną osobę zirytujesz. Mail ma tą zaletę, że można go przeczytać w dowolnym czasie a CV może trafić do kosza zarówno w jednym jak i w drugim przypadku.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie" Edytowane przez lazada Czas edycji: 2014-02-21 o 08:47 |
|
2014-02-21, 09:06 | #1397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 54
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Hej Mam pytanie. Czy za każdym razem gdy wysyłacie CV to też piszecie List motywacyjny? Ja tylko wtedy gdy jest to wymagane i tak się zastanawiam czy to nie jest mój błąd.
|
2014-02-21, 09:14 | #1398 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Jeśli jest napisane, że proszą o przesłanie CV to tak też wysyłam. Jeżeli jest podane tylko: proszę o przesyłanie aplikacji to dołączam również LM jeśli oferta jest dla mnie bardzo interesująca
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie" |
2014-02-21, 09:51 | #1399 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 23
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Pracy jest wbrew pozorom dużo, tylko bardzo chcieć. Na pierwszy rzut oka jej nie widać.
Trzymam kciuki za wszystkich. Powodzenia w tej nierównej walce! |
2014-02-21, 10:09 | #1400 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 421
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Nie wiem skąd pochodzisz, ale np. w województwach wschodnich sytuacja jest tragiczna.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=mkyNeELNJjo |
|
2014-02-21, 10:33 | #1401 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4525685 9]gdyby to było takie proste.
Najczęściej na recepcji nie pozwolą nigdzie iśc, tylko zabiorą CV i powiedzą do widzenia. Z dyrektorem nie da się spotkać sekretarka. I jeszcze można dostać opierdziel , że sie przyszło i smie sie czegoś szukac. Ja mam takie doświadczenia, szukanie pracy czy stażu chodząc po firmach i urzedach było dla mnie wprost upokarzające. Czułam się jak jakiś śmieć.[/QUOTE] niestety potwierdzam Cytat:
taaaa a kilkunastoprocentowe bezrobocie to fikcja kreowana przez zawodowe obiboki |
|
2014-02-21, 10:53 | #1402 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Ehh jestem dzisiaj kompletnie zdołowana Dostałam dwa telefony z odpowiedziami, że niestety wybrali kogoś innego Dzisiaj również idę na rozmowę, ale aż mi się odechciało po tych informacjach.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie" |
2014-02-21, 11:16 | #1403 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Dziękuję za odpowiedzi , bo obawiałam się trochę, że zostanę wyśmiana z tak błahym pytaniem.
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4525685 9]Najczęściej na recepcji nie pozwolą nigdzie iśc, tylko zabiorą CV i powiedzą do widzenia. Z dyrektorem nie da się spotkać sekretarka. I jeszcze można dostać opierdziel , że sie przyszło i smie sie czegoś szukac. [/QUOTE] Właśnie tego najbardziej się obawiam . Czyli jak radzicie to najlepiej rozegrać? Może najpierw powysyłać maile, a w razie braku odpowiedzi wybrać się osobiście? Albo zadzwonić i zapytać, czy nie potrzebują kogoś na staż i ewentualnie później wysłać CV? Z drugiej strony, gdybym poszła osobiście, to miałabym szansę wiedzieć od razu na czym stoję. Już się w tym gubię . |
2014-02-21, 11:40 | #1404 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Cytat:
Ta, jabym chciała chociaż dostać etat sprzątaczki, i guzik z tego. Cytat:
dobrze, że wogóle zadzwonili, i wesz na czym stoisz. Cytat:
Idź osobiście. Maila jak ktoś nawet przeczyta, to o nim pewnie zapomni. A CV może sobie gdzieś zostawić, jeśli do kosza nie wyrzuci. no się czegoś na miejscu dowiedzieć. tam gdzie się da prosić o potwierdzenie złożenia CV. |
||||
2014-02-21, 13:33 | #1405 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 436
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Znajdziesz na pewno inną pracę dobrze że nie masz noża na gardle i nie potrzebujesz pracy natychmiast |
|
2014-02-21, 15:09 | #1406 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Ech, doskonale wiem, jak to jest szukać pracy w Polsce... Kiedy kończyłam liceum i miałam jeszcze głowę pełną ideałów, zachciało mi się iść na pedagogikę specjalną. Studiowałam z pasją i zaangażowaniem, dawałam z siebie wszystko (co wbrew pozorom na tym kierunku nie było łatwe), miałam dobre oceny, dodatkowo jeszcze zdobywałam informacje na własną rękę. I co? I jajeczko, bo nastąpiło brutalne zderzenie z rzeczywistością i od dwóch lat próbuję znaleźć pracę! Najbardziej wkurza mnie fakt, że ofert pracy jest wcale niemało, ale mimo to nigdzie mnie nie chcą ze względu na brak doświadczenia (bo praktyki studenckie się nie liczą), a ja na studiach nie mogłam zbytnio podjąć pracy, bo musiałam zaliczać wszystko w pierwszym terminie, więc ciągle siedziałam w książkach (kredyt studencki). I nikt nie chce mi umożliwić nabrania tego doświadczenia, nawet jako nauczyciel wspomagający, niekoniecznie wychowawca. Staram się też szukać pracy nie w zawodzie, ale pochodzę z niewielkiej miejscowości i nie jest to łatwe, a bardzo chciałabym się już usamodzielnić i wyprowadzić od rodziców. Chodzę regularnie do UP, ale staże w pierwszej kolejności przysługują osobom z gwarancją zatrudnienia, a mi pracodawca takiej gwarancji nie chce udzielić. To jakaś paranoja.
|
2014-02-21, 15:14 | #1407 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 312
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
witam. mam dylemat, pracowalam kiedys w firmie x, jednak po kilku miesiacach pracy nie przedłuzono mi umowy, nawet nie wiem czemu, ot taki szef dziwny był ( zmienil sie po jakims czasie z tego co wiem ). Widzialam niedawno ogłoszenie do tej firmy znów. Wysłać cv, zaniesc osobiscie ? czy "nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki" ?
|
2014-02-21, 15:17 | #1408 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Jeżeli szef się zmienił, to moim zdaniem możesz spróbować. Na pewno nie zaszkodzi. Może tym chętniej Cię przyjmie wiedząc, że pracowałaś już wcześniej w tej firmie, więc zapewne wiesz co i jak.
|
2014-02-21, 15:29 | #1409 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
Cytat:
Wiem co czujesz, niestety tych odpowiedzi odmownych jest zawsze o wiele więcej niż tych dobrych. Ja już się trochę uodporniłam, ale zawsze boli Na odstresowanie i podniesienie na duchu polecam: http://www.youtube.com/watch?v=HVuzllVrTUE ---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ---------- Cytat:
__________________
Jestem grze*na. |
||
2014-02-21, 15:51 | #1410 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8
lalaith, ja bym bardzo chciała w ten sposób pracować (tj. jako opiekunka takiego dziecka lub w przedszkolu specjalnym), ale niestety ciągle spotykam się z odmową ze względu na brak doświadczenia. Nawet w przypadku opiekunek często wymagane jest minimum kilkuletnie doświadczenie w opiece nad dziećmi. Z jednej strony rozumiem tych ludzi, ponieważ nie chcą powierzać swojego dziecka byle komu, z drugiej bardzo bym chciała, żeby dali mi szansę i pozwolili się wykazać.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.