Panny Młode 2015 cz. 16 :)

[asia1905]

viva91 o proszę nie wiedziałam, że też masz kucharkę a jak to z nią załatwiacie ona ma już swoje osoby do pomocy, zakupy sami robicie? Jestem ciekawa, bo my też tak mamy, a na wątku nie ma z kim o tym pogadać

Tak wy macie w czerwcu, w maju, a ja sukienkę potrzebuję na 20 kwietnia i nie mam na nią wizji. Chyba pójdę i kupię to co mi wpadnie w oko.

Nadine współczuję teściowej. Takie poglądy są już tak dawno przestarzałe. Dobrze, że jej się nie dajesz. Mój P. ma tylko dwóch braci, więc u niego w domu pomagali mamie, wiec teraz nie widzi ona w tym nic złego, że on pomaga mi.

[viva91]

Napisane przez aga99792

My nauki pewnie też na jesieni zrobimy. A ja idę w maju na wesele i też nie ma co założyć . Ale to normalne

Nauki jesienią - ok, tylko z tego co ogarniałam wczoraj to musimy się na nie zapisać na początku lata Ale nie szukałam bardzo dokładnie

Co do ubioru, to z sukienką myślę, że wielkiego problemu nie będzie. Wielkim problemem są buty. Tym bardziej, że kasowo troszkę słabo u nas, nie wiem kiedy, ale muszę oglądać jakieś oferty dorywczej pracy chyba

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez asia1905

viva91 o proszę nie wiedziałam, że też masz kucharkę a jak to z nią załatwiacie ona ma już swoje osoby do pomocy, zakupy sami robicie? Jestem ciekawa, bo my też tak mamy, a na wątku nie ma z kim o tym pogadać

Muszę chyba zaktualizować wizytówkę, nie pamiętam czy mam tam całe info

Z kucharką jeszcze w ogóle się nie widzieliśmy. To teściowa zaklepała u niej termin, umowy jeszcze nie ma, więc wszystkiego nie wiemy. Ale siostry TŻ-a miały z nią wiele razy do czynienia i z tego co mówiły, to kucharka ma swoje osoby do pomocy w kuchni i osobno kelnerki. Z zakupami daje wolną rękę - albo my kupujemy, albo ona

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez Majelka

a ja to o naukach jeszcze nawet nie myślę może jakoś we wrześniu się zainteresujemy

Ja też do wczoraj nie myślałam i aż się przeraziłam, że takie oblężenie na nie Ale to pewnie zależy od wielkości miasta

[Majelka]

Napisane przez viva91

Nauki jesienią - ok, tylko z tego co ogarniałam wczoraj to musimy się na nie zapisać na początku lata Ale nie szukałam bardzo dokładnie

Co do ubioru, to z sukienką myślę, że wielkiego problemu nie będzie. Wielkim problemem są buty. Tym bardziej, że kasowo troszkę słabo u nas, nie wiem kiedy, ale muszę oglądać jakieś oferty dorywczej pracy chyba

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------


Muszę chyba zaktualizować wizytówkę, nie pamiętam czy mam tam całe info

Z kucharką jeszcze w ogóle się nie widzieliśmy. To teściowa zaklepała u niej termin, umowy jeszcze nie ma, więc wszystkiego nie wiemy. Ale siostry TŻ-a miały z nią wiele razy do czynienia i z tego co mówiły, to kucharka ma swoje osoby do pomocy w kuchni i osobno kelnerki. Z zakupami daje wolną rękę - albo my kupujemy, albo ona

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------


Ja też do wczoraj nie myślałam i aż się przeraziłam, że takie oblężenie na nie Ale to pewnie zależy od wielkości miasta

no właśnie u nas tylko weekendowe wchodza w grę i wiem że są w Warszawie takie miejsca gdzie zapisy kończą się w jeden wieczór ale i tak z tym poczekamy bo na razie i tak nie mielibyśmy czasu żeby chodzić

[Bacardi_]

Napisane przez viva91

Z kucharką jeszcze w ogóle się nie widzieliśmy. To teściowa zaklepała u niej termin, umowy jeszcze nie ma, więc wszystkiego nie wiemy. Ale siostry TŻ-a miały z nią wiele razy do czynienia i z tego co mówiły, to kucharka ma swoje osoby do pomocy w kuchni i osobno kelnerki. Z zakupami daje wolną rękę - albo my kupujemy, albo ona

to tak jak u Nas

[NiColQa14]

Napisane przez Majelka

no niestety ale to jest średniowieczne myślenie i z tym nie wygrasz kobieta która iles tam lat usługiwała meżowi nie zrozumie nagle że równy podział obowiązków jest czymś super. najlepiej się odciąć i nie wtajemniczać w takie domowe sprawy jak np. kiedy sprzatanie albo mycie okien a na teksty typu "firanki za krótko" odpowiadać "dziękuję za sugestie ale tak nam się podoba i tak będzie". Myślę też, że wiele mimo wszystko zalezy od podejścia syna do takiej matki i to on powinien wyznaczyc pewne granice

Moja tesciowa ma za to zdanie, ze to facet powinien wszystko robic, a kobieta odpoczywac po pracy. I tak oto moj tesciu sprzata, gotuje, a ona w dni wolne siedzi na laptopie Ewenement!

Napisane przez MajsterkaANB

ja bym chciala oprawe muzyczna do.kosciola ale moj tz ... no
a mam mozliwosc bo mam pelno uzdilnionych muzycznie kolezanek i znajomych... ja.chcialam ave maryja ale wersje od beyonce
Sent from my GT-I9070 using Wizaz Forum mobile app

Ja napewno chce ave maria w wersji beyonce - zakochalam sie w tym nagraniu!

Napisane przez viva91

Szukałam wczoraj nauk przedmałżeńskich we Wrocławiu i najwcześniej to chyba na jesień dam radę się zapisać

7 czerwca idę na wesele. I nie mam się w co ubrać

My mamy zamiar isc do ks orzecha. Nauki rozpoczynaja sie 29 kwietnia - beda zawsze we wtorki, godz 20. Wiec damy rade - ja mam prace zmianowa, raz rano, raz popoludnie, wiec ciezko byloby nam gdzies indziej, gdzie nauki sa w rozne dni, albo w weekendy. Poza tym w weekend jak nie jestem w szkole, to w pracy Szkoda, ze nie ma nauk na wakacjach...

My w tym roku zaliczymy dwa wesela - jedno 14 czerwca (wlasciwie to weselicho! Bo na 400osob), a drugie w sierpniu. I jeszcze komunia w maju! :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[viva91]

18.04.2015

Ja rocznik 91, TŻ 89. Ja - uparta, dokładna, leniwa, romantyczna serialomaniaczka uzależniona od Wizażu. On - zapalony informatyk, sklerotyk z odważnymi planami na przyszłość. Jesteśmy ze sobą od 18 listopada 2007. TŻ pracuje i robi doktorat, ja skończyłam studia inżynierskie, kontynuuje naukę na magisterskich. Pochodzimy z tej samej miejscowości, znaliśmy się od podstawówki, zaiskrzyło między nami w liceum. Mieszkamy we własnych 4 kątach we Wrocławiu. Zaręczyny odbyły się w moje urodziny 12.08.2012 pod gołym niebem i spadającymi gwiazdami. Tak wyglądały

Sala: Dom Kultury w S. + kucharka
Kolor przewodni: Szafirowy + soczysta jasna zieleń
Motyw przewodni: Pawie pióro (być może)
Bukiet: Kwiaty (jeszcze nieokreślone) szafirowe i białe z wstawkami jasnej zieleni lub bukiety materiałowe w tych samych kolorach
Suknia: Brak, jednak obowiązkowe elementy: ramiączko na szyję, skośny/niesymetryczny gorset w serduszko, kolor na sukni - pas lub koronka, tiulowy dół (inspiracje w załącznikach)
Zespół: Centrum S.
Samochód: Tak naprawdę bryczka
Utwór na pierwszy taniec: Senny szept - Czerowne Gitary

[chowanna]

Słuchajcie dziewczęta a kiedy trzeba by się zapisać do fryzjera i na makijaż? Ile czasu wcześniej planujecie to zrobić? A kiedy zaczynacie poszukiwanie sukni?

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

A jeśli chodzi o oprawę muzyczną to ja się nad tym zastanawiam ale bardzo podoba mi się to wykonanie https://www.youtube.com/watch?v=ZDhYKUqkbEg

[asia1905]

Napisane przez NiColQa14

My w tym roku zaliczymy dwa wesela - jedno 14 czerwca (wlasciwie to weselicho! Bo na 400osob), a drugie w sierpniu. I jeszcze komunia w maju! :p

Wesele na 400 osób. Przeraża mnie taka liczba gości. Czy młodzi mają tak duże rodziny czy zapraszają wszystkich?

O fajnie widzę, że jednak kilka osób ma wesele z kucharką. Nasza też ma osoby do pomocy, ale zakupy robimy sami. Ta sama Pani będzie gotować na 25-leciu rodziców, więc przetestujemy ją dokładnie i jej potrawy nie no żartuję, wiem, że dobrze gotuje

[NiColQa14]

Poszukiwania sukienki mialam zamiar zaczac pod koniec roku, ale znajome mi nagadaly, ze to za pozno - ze lepiej pod koniec wakacji. I chyba tak tez zrobie

A z makijazem i fryzjerem to w sumie nie mam pojecia i sama sie zastanawiam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Planujecie swiadkow, czy po "amerykansku" druhny? My planujemy 3 druhny i 3 drozbow. Chcemy, zeby byly dziewczyny tak samo ubrane i tu mi sie nasuwa mysl... Czy powinnismy im oplacac stroje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Majelka]

Napisane przez chowanna

Słuchajcie dziewczęta a kiedy trzeba by się zapisać do fryzjera i na makijaż? Ile czasu wcześniej planujecie to zrobić? A kiedy zaczynacie poszukiwanie sukni?

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

A jeśli chodzi o oprawę muzyczną to ja się nad tym zastanawiam ale bardzo podoba mi się to wykonanie https://www.youtube.com/watch?v=ZDhYKUqkbEg

co do wykonania to ja mimo wszystko wolałabym posłuchać czegoś wykonywanego na żywo bo takie studyjne wersje mogą być złudne

[existence]

Napisane przez NiColQa14

Moja tesciowa ma za to zdanie, ze to facet powinien wszystko robic, a kobieta odpoczywac po pracy. I tak oto moj tesciu sprzata, gotuje, a ona w dni wolne siedzi na laptopie Ewenement!




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to ja jestem jak ta tesciowa

Wysłano z Windows Phone 8S by HTC.

[Eowina1818]

Napisane przez NiColQa14

Poszukiwania sukienki mialam zamiar zaczac pod koniec roku, ale znajome mi nagadaly, ze to za pozno - ze lepiej pod koniec wakacji. I chyba tak tez zrobie

A z makijazem i fryzjerem to w sumie nie mam pojecia i sama sie zastanawiam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Planujecie swiadkow, czy po "amerykansku" druhny? My planujemy 3 druhny i 3 drozbow. Chcemy, zeby byly dziewczyny tak samo ubrane i tu mi sie nasuwa mysl... Czy powinnismy im oplacac stroje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zastanawiałam się nad kilkoma druhnami. Ale w sumie to chciałabym mieć jedną najbliższą osobę na którą mogę liczyć i która będzie mi pomagać.

NiColQa14
A kiedy bierzecie ślub?
my koniec maja i wydaje mi się, że wrzesień-październik to dobry moment na szukanie sukni.

[chowanna]

My będziemy mieli tradycyjnie parę świadków. Mojego brata i siostrę TŻ. Tak akurat nam pasuje. Ale też podoba mi się pomysł z druhnami w tych samych strojach. Fajnie to wygląda. No ale uważam, że chyba strojów opłacać im nie trzeba, co najwyżej spotkać i wspólnie wybrać, ustalić odpowiednie sukienki (żeby każdej pasowało). Tak mi sie wydaje.

[viva91]

Napisane przez NiColQa14

Planujecie swiadkow, czy po "amerykansku" druhny? My planujemy 3 druhny i 3 drozbow. Chcemy, zeby byly dziewczyny tak samo ubrane i tu mi sie nasuwa mysl... Czy powinnismy im oplacac stroje?

U nas tradycyjnie, po jednym świadku.

Z takim samym strojem byłabym ostrożna - nie każdemu wszystko pasuje, może ktoś ma już gotowy strój, a tu taki wymóg. Więc prędzej postawiłabym na ten sam kolor.

[existence]

Ja do makijazystki juz pisalam i na mój początek czerwca mam sie zglosic do niej o rezerwację terminu w październiku a czesać mnie będzie kolezanka jednej z druhen wiec nie spieszę sie suknie zamówię pewnie sierpien/wrzesień


Wysłano z Windows Phone 8S by HTC.

[Eowina1818]

Napisane przez viva91

U nas tradycyjnie, po jednym świadku.

Z takim samym strojem byłabym ostrożna - nie każdemu wszystko pasuje, może ktoś ma już gotowy strój, a tu taki wymóg. Więc prędzej postawiłabym na ten sam kolor.

Właśnie obwiałabym się że komuś wybrany przeze mnie kolor/strój mógłby nie pasować lub po prostu się nie podobać.
Ja chciałabym kolor przewodni żółty ale nie każdemu ten kolor odpowiada.

[Majelka]

Napisane przez NiColQa14

[/COLOR]Planujecie swiadkow, czy po "amerykansku" druhny? My planujemy 3 druhny i 3 drozbow. Chcemy, zeby byly dziewczyny tak samo ubrane i tu mi sie nasuwa mysl... Czy powinnismy im oplacac stroje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my będziemy miec świadków a co do druchen to ja bym była ostrożna z narzuceniem komuś stroju chociaż rzeczywiście ten sam kolor myslę że bylby ok co do płacenia w takiej sytuacji ja bym się pewnie zdecydowała opłacić takie stroje bo to miły gest i mimo wszystko widzimisię PMki odnośnie stroju ale myslę że wszystko jest kwestia dogadania i nie zawsze takie opłacanie jest niezbędne ale to wszystko zalezy od konkretnych osób i sytuacji

[NiColQa14]

Napisane przez asia1905

Wesele na 400 osób. Przeraża mnie taka liczba gości. Czy młodzi mają tak duże rodziny czy zapraszają wszystkich?

Mi tak samo. To bedzie typowo wiejskie wesele - czyli bramy, cala wies o tym wie, orkiestra pod domem PM, itd. U nich jest to podejscie "zastaw sie, a postaw sie". Niestety takie podejscie ma i matka panny mlodnej i pana mlodego. Ciotka (matka PM), powiedziala, ze wydaje ostatnie dziecko za maz i MUSI zaprosic WSZYSTKICH. Robia z tego taki cyrk, ze nawet dom rozbudowuja specjalnie na ta okazje. Niestety Mlodzi nie maja duzo do gadania...

Eowina1818 slub bierzemy 5 czerwca :beer:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[beth007]

A myślałam , że moja teściowa jest dziwna


Moja mama miała taką sytuacje jak brała ślub z moim tatą. Babcia od początku się wpieprzała i ona taki czyścioch, że wszystko ma błyszczeć Ciągle matkę goniła do sprzątania. POnadto przeszkadzało jej , że moja mama nie jest jakaś wyuczona i nie ma wybitnego słownictwa. Jak coś przekreciła, źle powiedziala to bezczelnie ją poprawiała ( jakby to zrobila delikatnie to nikt by się nie oburzył). MOja mama w końcu wybuchla , powiedziała co o niej myśli i teraz już ma spokój. Choć przyznam , że jak do nas przyjedzie to grzebie po szafkach i patrzy czy poukładane ale się nie odzywa.

Napisane przez viva91

7 czerwca idę na wesele. I nie mam się w co ubrać

Ja mam wesele 19 czerwca i szukam sukienki... tylko, że to co mi się podoba jest dokładnie w takim samym stylu jak moje wszystkie sukienki tylko w innych kolorach. I chyba wybiorę coś z tego co mam. A, że uwielbiam chodzić w sukienkach to mam tego sporo, tylko ta cześć rodziny to taki typ, że jak ma się na sobie drugi raz tą są kieckę na imprezie to wstyd i boję się obgadana... ale po co mi kolejna sukienka prawie identyczna...

Napisane przez chowanna

Słuchajcie dziewczęta a kiedy trzeba by się zapisać do fryzjera i na makijaż? Ile czasu wcześniej planujecie to zrobić? A kiedy zaczynacie poszukiwanie sukni?

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

A jeśli chodzi o oprawę muzyczną to ja się nad tym zastanawiam ale bardzo podoba mi się to wykonanie https://www.youtube.com/watch?v=ZDhYKUqkbEg

Jeśli chodzi o fryzjera i makijażystkę to ja bym najchętniej już się zapisała ;D nawet o wolny termin już pytałam. Jednak stwierdziłam , że poczekam i ocenie jak sobie z włosami moimi poradzi bo 19 czerwca idę na weselę więc ją sobie "zamówiła" i zobaczymy. Tylko boje się , ze wtedy mi się spodoba a ona nie będzie miała już terminu.;/

Co do świadków to ja nie mam ani przyjaciółki cy bardzo bliskiej koleżanki, kuzynki raczej odpadają . Tak samo u TŻ. ALe oboje mamy braci i ich chcemy na świadków ale w kościele chcę żeby siedzieli oni za nami wraz ze swoimi dziewczynami tj. mój brat musi sobie znaleźć ale jak coś to i tak weźmie kogoś na os. towarzyszącą. Teściowa robiła problemy że sami faceci to nie mogą. Dziewczyny brata TŻ szczerze nie lubię ale poświecę się . Korona mi z głowy nie spadnie jak ona usiądzie za nami

[Majelka]

Napisane przez NiColQa14

Mi tak samo. To bedzie typowo wiejskie wesele - czyli bramy, cala wies o tym wie, orkiestra pod domem PM, itd. U nich jest to podejscie "zastaw sie, a postaw sie". Niestety takie podejscie ma i matka panny mlodnej i pana mlodego. Ciotka (matka PM), powiedziala, ze wydaje ostatnie dziecko za maz i MUSI zaprosic WSZYSTKICH. Robia z tego taki cyrk, ze nawet dom rozbudowuja specjalnie na ta okazje. Niestety Mlodzi nie maja duzo do gadania...

Eowina1818 slub bierzemy 5 czerwca :beer:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem czemu mega mnie to rozbawiło

[viva91]

Napisane przez Majelka

nie wiem czemu mega mnie to rozbawiło

A po weselu będą burzyć ściany i zwijać asfalt

[Kelpie]

Napisane przez viva91

18.04.2015

Ja rocznik 91, TŻ 89. Ja - uparta, dokładna, leniwa, romantyczna serialomaniaczka uzależniona od Wizażu. On - zapalony informatyk, sklerotyk z odważnymi planami na przyszłość. Jesteśmy ze sobą od 18 listopada 2007. TŻ pracuje i robi doktorat, ja skończyłam studia inżynierskie, kontynuuje naukę na magisterskich. Pochodzimy z tej samej miejscowości, znaliśmy się od podstawówki, zaiskrzyło między nami w liceum. Mieszkamy we własnych 4 kątach we Wrocławiu. Zaręczyny odbyły się w moje urodziny 12.08.2012 pod gołym niebem i spadającymi gwiazdami. Tak wyglądały

Sala: Dom Kultury w S. + kucharka
Kolor przewodni: Szafirowy + soczysta jasna zieleń
Motyw przewodni: Pawie pióro (być może)
Bukiet: Kwiaty (jeszcze nieokreślone) szafirowe i białe z wstawkami jasnej zieleni lub bukiety materiałowe w tych samych kolorach
Suknia: Brak, jednak obowiązkowe elementy: ramiączko na szyję, skośny/niesymetryczny gorset w serduszko, kolor na sukni - pas lub koronka, tiulowy dół (inspiracje w załącznikach)
Zespół: Centrum S.
Samochód: Tak naprawdę bryczka
Utwór na pierwszy taniec: Senny szept - Czerowne Gitary

Chcialabym bryczka do slubu jechac ale TŻ nie chce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Majelka]

Napisane przez viva91

A po weselu będą burzyć ściany i zwijać asfalt

nie no ja rozumiem że ślub to huczne wydarzenie sama ulegam niektórym "fanaberiom" ale niektórzy ludzie to się chyba specjalnie na pośmiewisko w tym dniu wystawiają no bo sorry ale nie uwierzę że 400 osób to bliskie osoby czy choćby dalsza rodzina ale po prostu chęć pokazania i się i zapraszania kogo popadnie

[asia1905]

Napisane przez beth007

Ja mam wesele 19 czerwca i szukam sukienki... tylko, że to co mi się podoba jest dokładnie w takim samym stylu jak moje wszystkie sukienki tylko w innych kolorach. I chyba wybiorę coś z tego co mam. A, że uwielbiam chodzić w sukienkach to mam tego sporo, tylko ta cześć rodziny to taki typ, że jak ma się na sobie drugi raz tą są kieckę na imprezie to wstyd i boję się obgadana... ale po co mi kolejna sukienka prawie identyczna...

Bez przesady ja nie raz do tej samej rodziny zakładałam tą samą sukienkę. W 2012 mieliśmy z tej samej strony 3 osiemnastki i jedno wesele. I nie kupowałam sobie 4 sukienek. Uważam, ze to przesada. Zresztą u mnie kuzynki, ciocie też czasami są w tej samej.

Co do fryzjera i kosmetyczki to ja najszybciej pomyślę o tym na początku przyszłego roku. Ślub mamy w niedużej miejscowości i nie przewiduje, że wszystko będzie zajęte 8 miesięcy wcześniej.

[chowanna]

A będziecie miały powitanie gości przed domem (marsze itd.)? To pytanie szczególnie kieruje to dziewczyn mieszkających w małych miejscowościach. Sama z takiej pochodzę. :P

[asia1905]

Napisane przez chowanna

A będziecie miały powitanie gości przed domem (marsze itd.)? To pytanie szczególnie kieruje to dziewczyn mieszkających w małych miejscowościach. Sama z takiej pochodzę. :P

Nie mam właśnie pojęcia. Musze o tym porozmawiać z rodzicami. Ciekawa jestem Waszych opinii.

[Eowina1818]

Napisane przez chowanna

A będziecie miały powitanie gości przed domem (marsze itd.)? To pytanie szczególnie kieruje to dziewczyn mieszkających w małych miejscowościach. Sama z takiej pochodzę. :P

Pochodzę z regionu, gdzie jest wiele tradycji a jakoś nie kojarzę co masz na myśli?
Masz na myśli "wykupywanie" Panny Młodej?

[asia1905]

U mnie nie ma tradycji wykupowania Panny Młodej. Natomiast jest tak, ze goście Ci co mają ochotę przyjeżdżają do domu PM przed ślubem, tam już gra zespół, witają się z młodymi, trochę rozmawiają między sobą i razem wszyscy jadą do Kościoła.

[beth007]

Napisane przez asia1905

Bez przesady ja nie raz do tej samej rodziny zakładałam tą samą sukienkę. W 2012 mieliśmy z tej samej strony 3 osiemnastki i jedno wesele. I nie kupowałam sobie 4 sukienek. Uważam, ze to przesada. Zresztą u mnie kuzynki, ciocie też czasami są w tej samej.

Co do fryzjera i kosmetyczki to ja najszybciej pomyślę o tym na początku przyszłego roku. Ślub mamy w niedużej miejscowości i nie przewiduje, że wszystko będzie zajęte 8 miesięcy wcześniej.

Ale ja to wiem i mi nie przeszkadza chodzenie w tej samej sukience skoro mi się ona podoba Jedynie mówię, że tamta część rodziny taka jest i zawsze źle to odbierali I nie wiem jak oni to robią ale zawsze pamiętaj kto w czym był i gdzie

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez asia1905

U mnie nie ma tradycji wykupowania Panny Młodej. Natomiast jest tak, ze goście Ci co mają ochotę przyjeżdżają do domu PM przed ślubem, tam już gra zespół, witają się z młodymi, trochę rozmawiają między sobą i razem wszyscy jadą do Kościoła.

U mnie dokładnie tak samo Bez wykupowania.
Ale zespół będzie coś tam przygrywał na wyjście

Zresztą takie wykupywanie jest nieco dziwne dla mnie nie te czasy..

[existence]

Napisane przez chowanna

A będziecie miały powitanie gości przed domem (marsze itd.)? To pytanie szczególnie kieruje to dziewczyn mieszkających w małych miejscowościach. Sama z takiej pochodzę. :P

no way