Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[fusiacola]

Napisane przez Ervisha

Jak tu kolorowo

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Co to za serek ?

ten ze śniadania to owczy serek, lekko słodkawy, nie odsączony całkiem ze serwatki przez to jest bardzo delikatny i wilgotny w sklepach takiego nie ma

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

ten ze śniadania to owczy serek, lekko słodkawy, nie odsączony całkiem ze serwatki przez to jest bardzo delikatny i wilgotny w sklepach takiego nie ma

A to domowy?

[Little_Mary]

Cześć, jestem nowa

Byłoby super, gdyby ktoś bardziej doświadczony zechciał ocenić moją dzisiejszą r i dać jakieś rady:

09:00 kromka chleba razowego z ćwiartką awokado skropioną sokiem z cytryny, sól, pieprz + banan
13:30 makaron razowy z czerwonym Pesto i podsmażonymi na odrobinie oleju: cebulą, pieczarkami i czerwoną papryką
15:00 przekąska - paczka małych marchewek do pochrupania

15 min. cardio z Mel B.
20 min. Totally Fit z Mel B.
40 min. Skalpel z Ewą
mnóstwo wody mineralnej niegazowanej

18:15 2 kromki chleba razowego z masłem o obniżonej zawartości tłuszczu, kurczakiem faszerowanym, papryką czerwoną + marynowane grzybki
20:30 będzie: serek wiejski lekki z małą łyżeczką miodu posypany otrębami pszennymi

do picia: herbata zielona ananasowa, owocowa bez cukru, woda mineralna niegazowana

[fusiacola]

Napisane przez Ervisha

A to domowy?

no tak, znajomi mają bacówke nie kupuje w ogóle serów, bo rodzice mają gospodarstwo i krowy, od nich przywożę co weekend zapas nabiału z kolei od znajomych raz na jakiś czas sery owcze i kozie

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

no tak, znajomi mają bacówke nie kupuje w ogóle serów, bo rodzice mają gospodarstwo i krowy, od nich przywożę co weekend zapas nabiału z kolei od znajomych raz na jakiś czas sery owcze i kozie

Szczęściara ;D ja to zawsze chciałam takiego koziego sera spróbować

[fusiacola]

Napisane przez Ervisha

Szczęściara ;D ja to zawsze chciałam takiego koziego sera spróbować

koniecznie musisz spróbować ja mieszkam w górach więc dla mnie to codzienność, ale szczerze polecam bo warto

[201606210914]

r

śn grahamka z masłem, sałatą, ogórkiem, papryką czerwoną i papryka marynowaną, jajkiem sadzonym, kilka plasterków domowej kiełbasy z piersi

2 śn garstka orzechów ziemnych, shake z odrobiny malin, mleka i jogurtu/ (porcja z wczoraj niepełna szklanka mniejsza wyszła)

ob makaronowa frittata: szklanka ug.makaronu, 2 jaja- smażone na łyżce oleju,plaster sera żółtego, mizeria z pomidora, kawałka ogórka i cebuli

p mała kajzerka ziarnista z masłem, jedna z serkiem wiejskim a druga z łyżeczką miodu

k 2 jajka, ogórek, 1/2pomidora, 2 plastry szynki z indyka- wszystko to smażone na łyżce oleju, 2 szaszłyki: pierś, papryka, cebula

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

koniecznie musisz spróbować ja mieszkam w górach więc dla mnie to codzienność, ale szczerze polecam bo warto

Widziałam w Kauflandzie, ale cena mnie nieco odstrasza

[Irish lady 28]

Napisane przez fusiacola

R:
tylko nie bijcie

kawa z mlekiem 3,2%
40 min ćwiczeń

1) mokry serek owczy eko, łyżka domowych powideł na 4 łyżkach płatków owsianych, 2 łyżkach bananowych crunchów z sante + kawa z mlekiem 3,2%

2) udko z kurczaka z jakby pesto (oliwa z oliwek, czosnek, szpinak, kolorowy pieprz) na sałatce z lodowej, ogórków, cebulki i papryki

3) gotowana wieprzowina, kasza, buraczki z chrzanem + kawa

4) bułka wieloziarnista ze sałatą, żółtym serem, pomidorem i cebulką + jabłko

5) mała sałatka z gotowanego jajka, pekińskiej, kukurydzy, gotowanej marchewki i groszku z sosem z 2 łyżek jogurtu naturalnego z koperkiem + kilka orzechów laskowych

wow.
Rewelacyjnie

[mrsbunny]

U/W


ś: bułka słodka z makiem
II ś: jogurt musline z Biedry, 1 i 1/3 kromki chleba miodowego ze śliwkami
o: 8 pierogów ze szpinakiem i mozzarellą
p: wieśniak 0%
k: grahamka podzielona na dwie połówki - obie z polędwicą z kurczaka, posmarowane musztardą i przecierem, jajo umoczone w sosie z pizzy
+ kostka Ritter Sport

[seedofwonder]

R

1. Kawałek kiełbasy drobiowej, 2 paróweczki drobiowe na ciepło, ketchup; jabłko pocięte w kostkę polane serkiem sojowym, kawa
2. Serek sojowy biały bez niczego ( po bieganiu)
3. Zupa krem Pani Marchew, 1/3 pasztetu z łososia (taki z konserwy, ale niedobry i go już nigdy nie zjem :/), jabłko
4. Filet z mintaja po parysku, 2 paluszki surimi (z pudełka, do mikrofali, ok 180 kcal całość)

[agaczini]

Napisane przez fusiacola

R:
tylko nie bijcie

kawa z mlekiem 3,2%
40 min ćwiczeń

1) mokry serek owczy eko, łyżka domowych powideł na 4 łyżkach płatków owsianych, 2 łyżkach bananowych crunchów z sante + kawa z mlekiem 3,2%

2) udko z kurczaka z jakby pesto (oliwa z oliwek, czosnek, szpinak, kolorowy pieprz) na sałatce z lodowej, ogórków, cebulki i papryki

3) gotowana wieprzowina, kasza, buraczki z chrzanem + kawa

4) bułka wieloziarnista ze sałatą, żółtym serem, pomidorem i cebulką + jabłko

5) mała sałatka z gotowanego jajka, pekińskiej, kukurydzy, gotowanej marchewki i groszku z sosem z 2 łyżek jogurtu naturalnego z koperkiem + kilka orzechów laskowych

wiem, że ograniczasz węglowodany, i mając to na uwadze uważam, że jadłospis jest pierwsza klasa są orzechy, dużo warzyw, urozmaicone <3 jedyne co bym zrobiłą inaczej to owoce w miejsce powideł w I posiłku, aleskoro powidłą są domowe to i tak jest ok. buziak za pyszne kolorowe zdjęcia!!

mój dzisiejszy jadłospis R

I - bułka muesli, z szynką, serem, masłem, sałatą , ogórkiem, pomidorem, szczypiorkiem

II - sałatka kebab: kebab z łopatki, sałąta, pomidor, ogórek, oliwki, feta, oliwa z oliwek, sok z cytyny, odrobina soli

III - pomarańcza

IV - zupa ogórkowa, gołąbek w sosie pomidorowym z ziemniakami

godzina zumby - pomagam prowadzić zajęcia więc 100% z siebie i wycisk

V - fritata z jajka, ziemniaka i fasoli białej

[agaczini]

Napisane przez Little_Mary

Cześć, jestem nowa

Byłoby super, gdyby ktoś bardziej doświadczony zechciał ocenić moją dzisiejszą r i dać jakieś rady:

09:00 kromka chleba razowego z ćwiartką awokado skropioną sokiem z cytryny, sól, pieprz + banan brak białka - możesz tu dorzucić 2 jajka sadzone, lub kurczaka, pastę z fasoli, tuńczyka - do wyboru. na śniadanie możesz zjeść spokojnie 2 kromki razowca. Jest udowodnione że osoby zjadające większe śniadanie są mniej narażone na podjadanie, ataki głodu, a na koniec duzą kolację.
13:30 makaron razowy z czerwonym Pesto i podsmażonymi na odrobinie oleju: cebulą, pieczarkami i czerwoną papryką słoneczko, znowu brakuje białka. kurczak, łosoś, tofu, cieciorka, fasola, kurczak-do wyboru
15:00 przekąska - paczka małych marchewek do pochrupania skoro przekąska to ok, ale później masz ćwiczenia. zmiksuj sobie marchew i pomarańczę, możesz dodać jogurtu naturalnego albo mleka i do tego zjedz kanapkę z jakimś białkiem. Ewentualnie omlet

15 min. cardio z Mel B.
20 min. Totally Fit z Mel B.
40 min. Skalpel z Ewą
mnóstwo wody mineralnej niegazowanej

18:15 2 kromki chleba razowego z masłem o obniżonej zawartości tłuszczu, kurczakiem faszerowanym, papryką czerwoną + marynowane grzybki posiłek sam w sobie super, ale w aspekcie posiłku potreningowego ,jakim jest, sugerowałabym jakieś szybciej przyswajalne źródło węglowodanów - np ziemniaki

20:30 będzie: serek wiejski lekki z małą łyżeczką miodu posypany otrębami pszennymi oki, ale zawsze od otrębów będą orzechy a od miodu na kolację już lepsze są owoce. a wogóle najlepiej jakby ten serek był z warzywami

do picia: herbata zielona ananasowa, owocowa bez cukru, woda mineralna niegazowana

napisałam co mi przyszło do głowy powyżej. pamiętaj, na śniadanie jemy jak król na obiad jak paź na kolację jak żebrak (z tym żebrakiem to nie przesadzajmy oczywiscie hehe) pozdrawiam, zamieszczaj kolejne jadłospisy

[agnieszka16]

Fajny pomysł ze zdjęciami, następnym razem postaram się udokumentować moje jadłospisy

U:

śniadanie: owsianka z 4 czubatych łyżek płatków, z serkiem homogenizowanym naturalnym, z bananem i sosem z malin.

II śniadanie: omlet z 2 jajek ze szpinakiem, mozzarellą, pomidorkami cherry i orzechami pini

przekąska na mieście: latte, garść orzechów nerkowca, jabłko

obiad: makaron pełnoziarnisty z krewetkami w sosie pomidorowym z chilli i natką pietruszki, sałata z rukoli, papryki, oliwek i bakłażana

godzina jazdy na rowerze

kolacja: 2 kromki żytniego razowca z avocado, łososiem i kozim twarożkiem, ogórkiem zielonym, rzodkiewką i sałatą.

[Maddie]

Redukcja:

I: owsianka (5ł. płatków) na mleku z serkiem homo, cukinią, jabłkiem, cynamonem i orzechami pecan.
II: dwie kromki domowego chleba z masłem, wędzonym indykiem, serem mierzwionym i rzodkiewkami; jabłko.
III: pół woreczka brązowego ryżu, filet z kurczaka smażony na oleju kokosowym, zielona fasolka.
IV: serek wiejski z truskawkami i płatkami migdałów.
V: micha sałatki greckiej.

Podbiłam trochę kalorii (głównie tłuszczami) i waga w końcu ruszyła

[fusiacola]

Napisane przez agaczini

wiem, że ograniczasz węglowodany, i mając to na uwadze uważam, że jadłospis jest pierwsza klasa są orzechy, dużo warzyw, urozmaicone <3 jedyne co bym zrobiłą inaczej to owoce w miejsce powideł w I posiłku, aleskoro powidłą są domowe to i tak jest ok. buziak za pyszne kolorowe zdjęcia!!

agaczini bardzo dziękuje z tymi powidłami nie szaleje, łyżka raz na jakiś czas choć prawda, że mają sporo cukru i lepszy na redukcje byłby świeży owoc.

Irish lady ja ogólnie to zdaje sobie sprawę, że mój jadłospis nie jest idealny i też nie chciałabym, żeby ktoś się wzorował na nim, bo nie każdemu może służyć taka ilość węgli.

a to dzisiaj:
R:
kawa z mlekiem 3,2%
ćwiczenia

1) 6 łyżek płatków owsianych, pół szklanki mleka, pół banana i cynamon. Do tego kawa z mlekiem i spore czerwone jabłko.

2) biały ser, bułka z dynią, słodka sałatka z gruszki, sałaty lodowej, ogórka i awokado + szklanka soku prowansalskie pola z tymbarku

3) pierś z kurczaka pieczona z ziołami i olejem z pestek winogron w rękawie, kasza, fasolka gotowana

4) garść orzechów włoskich, kilka nerkowców + szklanka soku prowansalskie pola

5) jajko na miękko, sałatka z 2 pomidorów z cebulką

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

agaczini bardzo dziękuje z tymi powidłami nie szaleje, łyżka raz na jakiś czas choć prawda, że mają sporo cukru i lepszy na redukcje byłby świeży owoc.

Irish lady ja ogólnie to zdaje sobie sprawę, że mój jadłospis nie jest idealny i też nie chciałabym, żeby ktoś się wzorował na nim, bo nie każdemu może służyć taka ilość węgli.

a to dzisiaj:
R:
kawa z mlekiem 3,2%
ćwiczenia

1) 6 łyżek płatków owsianych, pół szklanki mleka, pół banana i cynamon. Do tego kawa z mlekiem i spore czerwone jabłko.

2) biały ser, bułka z dynią, słodka sałatka z gruszki, sałaty lodowej, ogórka i awokado + szklanka soku prowansalskie pola z tymbarku

3) ....

4) ....

5) ....

Wszystko wygląda bardzo smacznie w pieczywo zaopatrujesz się w piekarni ?

[seedofwonder]

Napisane przez fusiacola

agaczini bardzo dziękuje z tymi powidłami nie szaleje, łyżka raz na jakiś czas choć prawda, że mają sporo cukru i lepszy na redukcje byłby świeży owoc.

Irish lady ja ogólnie to zdaje sobie sprawę, że mój jadłospis nie jest idealny i też nie chciałabym, żeby ktoś się wzorował na nim, bo nie każdemu może służyć taka ilość węgli.

a to dzisiaj:
R:
kawa z mlekiem 3,2%
ćwiczenia

1) 6 łyżek płatków owsianych, pół szklanki mleka, pół banana i cynamon. Do tego kawa z mlekiem i spore czerwone jabłko.

2) biały ser, bułka z dynią, słodka sałatka z gruszki, sałaty lodowej, ogórka i awokado + szklanka soku prowansalskie pola z tymbarku

3) ....

4) ....

5) ....

ta sałatka smakowita - sama wpadłaś na przepis?

[fusiacola]

Napisane przez seedofwonder

ta sałatka smakowita - sama wpadłaś na przepis?

samo tak jakoś wyszło bo nie miałam co z tą gruszką zrobić wyszło pysznie

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez Ervisha

Wszystko wygląda bardzo smacznie w pieczywo zaopatrujesz się w piekarni ?

dziękuje
niestety ostatnio w biedronce z racji ograniczonych funduszy postanowiliśmy poeksperymentować z ich bułeczkami, choć niedaleko mamy malutką piekarnię z naprawdę rewelacyjnym pieczywem tylko jak podliczyliśmy miesięczne wydatki z tżtem to nas to trochę wyszło za dużo. I powiem Ci, że nadal się waham gdzie lepiej... czy lepszą bułkę czy gorszą ale np do tego jakiś owoc? u mnie w biedronce nie pisze składu pieczywa

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

samo tak jakoś wyszło bo nie miałam co z tą gruszką zrobić wyszło pysznie

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------


dziękuje
niestety ostatnio w biedronce z racji ograniczonych funduszy postanowiliśmy poeksperymentować z ich bułeczkami, choć niedaleko mamy malutką piekarnię z naprawdę rewelacyjnym pieczywem tylko jak podliczyliśmy miesięczne wydatki z tżtem to nas to trochę wyszło za dużo. I powiem Ci, że nadal się waham gdzie lepiej... czy lepszą bułkę czy gorszą ale np do tego jakiś owoc? u mnie w biedronce nie pisze składu pieczywa

Te Biedronkowe pieczowy (przynajmniej u mnie) głownie jest z mąki pszennej, chociaż ta z dynią ma dodatek mąki żytniej ale niewielki... Do tego w bułkach jest guma guar, ekstrakt słodu jęczmiennego, polepszacze do pieczywa, emulgatory i inne
Ja Ci zazdroszczę że w piekarni możesz kupić dobre bułki.. u mnie praktycznie same są pszenne nie kupi żytniej, tylko jakieś farbowane..

Co do bułek uważam, że powinnaś wybrać te z piekarni - zdrowsze i do tego takie dodatki jak jesz do tej pory Bo jesz na prawdę zdrowo i smacznie.. A co w tej piekarni jest drożej ? A nawet jeśli tak to na zdrowiu nie wolno oszczędzać

[GenaM]

Ja jakoś nie do końca ufam marketom w kwestii pieczywa (chociaż zjadlabym croissanta z Lidla ), zaopatruje sie w chleb w małej piekarni, wiadomo drożej, ale myśle ze warto Fusiacola, Ty jesz zdrowo i naturalnie ( ach ten owczy serek!) wiec moim zdaniem Twoja bułeczka tez jednak pasuje by była z piekarni a co z pieczeniem bułek w domu? Ja niestety nie mam czasu a szkoda koleżanka piecze i sobie zamraża

Moja dzisiejsza R:

07:00 kromka chleba 35g z humusem, żółtym pomidorem i szczypiorkiem

10:30 jogurt naturalny z musli

14:00 kromka chleba mieszanego 35g z masłem, dwoma plastrami pieczonej piersi z kurczaka, pomidorem i ogórkiem + jabłko

17:00 spaghetti bolognese (70 g makaronu, chuda wołowina, pomidory z puszki, świeża bazylia, łyżeczka pasty chilli)

2o:00 na pewno sok z warzyw i postaram sie zjeść paprykę z humusem ( ostatnio nie mam apetytu wieczorem nawet na warzywa, co jest niesamowite, bo jeszcze 3 tygodnie temu objadalam sie wielka bulka!)

Czy moja R jest ok?

Jutro piątek

[Maddie]

Ervisha guma guar to akurat tylko zagestnik, zaden szkodliwy dodatek

[Ervisha]

Co do pieczywa to w Lidlu bagietki finess mają dobry skład jak na pieczywo wypiekane w sklepie

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Maddie

Ervisha guma guar to akurat tylko zagestnik, zaden szkodliwy dodatek

może powodować zaburzenia jelitowe... ja nie mogę jeść produktów z jej dodatkiem

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

A oto skład bułki toksańskiej :
mąka pszenna, woda, mieszanka wypiekowa (stabilizator: guma guar, mąka słodowa, emulgatory:E472e, E471, lecytyna rzepakowa, regulator kwasowości: fosforan wapnia, mąka sojowa, słód pszenny, cukier, środek do przetwarzania mąki: kwas askorbinowy), słód ciemny, sól, gluten, cukier, drożdże.

Oprócz tego w takich bułkach są też polepszacze i emulgatory, mąka słodowa też nie jest zdrowa...

[fusiacola]

Napisane przez Ervisha

Te Biedronkowe pieczowy (przynajmniej u mnie) głownie jest z mąki pszennej, chociaż ta z dynią ma dodatek mąki żytniej ale niewielki... Do tego w bułkach jest guma guar, ekstrakt słodu jęczmiennego i inne
Ja Ci zazdroszczę że w piekarni możesz kupić dobre bułki.. u mnie praktycznie same są pszenne nie kupi żytniej, tylko jakieś farbowane..

Co do bułek uważam, że powinnaś wybrać te z piekarni - zdrowsze i do tego takie dodatki jak jesz do tej pory Bo jesz na prawdę zdrowo i smacznie.. A co w tej piekarni jest drożej ? A nawet jeśli tak to na zdrowiu nie wolno oszczędzać

drugi raz w sumie dopiero kupowałam pieczywo w biedronce, głównie temu, że mój tż najchętniej żywiłby się chlebem tostowym, którego w tej małej piekarni nie ma. Ta piekarnia obok nas jest bardzo droga, bułeczki podchodzą pod 2zł, można kupić chleb na kromki - cena od 1,60 do 2,20zł za szt składy są wypisane wszystkiego i trzeba przyznać, że nie znajdzie się tam niezdrowych polepszaczy. Świetny mają chleb z suszonymi pomidorami i bazylią albo z pełnoziarnisty na zakwasie - naprawdę przepyszne w biedronce to jest cały chleb tostowy dla mojego tżta za cenę niecałych 2 kromek dla mnie

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

drugi raz w sumie dopiero kupowałam pieczywo w biedronce, głównie temu, że mój tż najchętniej żywiłby się chlebem tostowym, którego w tej małej piekarni nie ma. Ta piekarnia obok nas jest bardzo droga, bułeczki podchodzą pod 2zł, można kupić chleb na kromki - cena od 1,60 do 2,20zł za szt składy są wypisane wszystkiego i trzeba przyznać, że nie znajdzie się tam niezdrowych polepszaczy. Świetny mają chleb z suszonymi pomidorami i bazylią albo z pełnoziarnisty na zakwasie - naprawdę przepyszne w biedronce to jest cały chleb tostowy dla mojego tżta za cenę niecałych 2 kromek dla mnie

To rzeczywiście drogo a może jest tam jakaś inna tańsza piekarnia lub spróbuj piec sama ?

Polecam ten artykuł
http://biokurier.pl/aktualnosci/2149...wiedziec-warto

[fusiacola]

Napisane przez GenaM

Ja jakoś nie do końca ufam marketom w kwestii pieczywa (chociaż zjadlabym croissanta z Lidla ), zaopatruje sie w chleb w małej piekarni, wiadomo drożej, ale myśle ze warto Fusiacola, Ty jesz zdrowo i naturalnie ( ach ten owczy serek!) wiec moim zdaniem Twoja bułeczka tez jednak pasuje by była z piekarni a co z pieczeniem bułek w domu? Ja niestety nie mam czasu a szkoda koleżanka piecze i sobie zamraża

wszystkie moje próby pieczenia to niewypały jeszcze jakby było komu to bym próbowała, ale tylko dla siebie to szkoda czasu.

[magda_lena40]

Napisane przez Maddie

Redukcja:

I: owsianka (5ł. płatków) na mleku z serkiem homo, cukinią, jabłkiem, cynamonem i orzechami pecan.
II: dwie kromki domowego chleba z masłem, wędzonym indykiem, serem mierzwionym i rzodkiewkami; jabłko.
III: pół woreczka brązowego ryżu, filet z kurczaka smażony na oleju kokosowym, zielona fasolka.
IV: serek wiejski z truskawkami i płatkami migdałów.
V: micha sałatki greckiej.

Podbiłam trochę kalorii (głównie tłuszczami) i waga w końcu ruszyła

bardzo ładnie i smacznie
gratuluję spadku



Moje dzisiejsze U

I jajeczna owsianka (4 łyżki płatków) na mleku z łyżką wiórków kokosowych i łyżeczką miodu, podana z twarożkiem i truskawkami
II chudy żurek na domowym zakwasie z 2 łyżkami ziemniaków
III 2 kawałki pieczonego kurczaka, sałatka z gotowanej marchewki, jajka i cebuli z sosem z jogurtu i majonezu (duża porcja) [bez dodatkowych węgli, bo sama sałatka jest już syta ]
*godzina maxów z Shaunem
IV wiejski z 2 duszonymi śliwkami, garścią słonecznika i dmuchanego orkiszu
V będzie pierś z kury na łyżeczce rzepakowego, 2 kromki żytniego domowego chleba, jakieś warzywka

+w ciągu dnia kilka gostek gorzkiej, chyba 4, dobrze, że już wyszła

[fusiacola]

Napisane przez Ervisha

To rzeczywiście drogo a może jest tam jakaś inna tańsza piekarnia lub spróbuj piec sama ?

Polecam ten artykuł
http://biokurier.pl/aktualnosci/2149...wiedziec-warto

chyba zrobię tak, że raz na jakiś czas będę kupować te dobre bułki, a tak to bazować na kaszach i płatkach owsianych. Nie chcę się zatruć własnym zakalcem

[Ervisha]

Napisane przez fusiacola

wszystkie moje próby pieczenia to niewypały jeszcze jakby było komu to bym próbowała, ale tylko dla siebie to szkoda czasu.

Ale to jest proste A takie upieczone bułki można zamrozić a potem rozmrozić w temp. pokojowej są jak świeże

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez fusiacola

chyba zrobię tak, że raz na jakiś czas będę kupować te dobre bułki, a tak to bazować na kaszach i płatkach owsianych. Nie chcę się zatruć własnym zakalcem

e tam zakalec z drożdżowego nie może wyjść zakalec

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

A Twoja mama lub babcia pieką? Jeśli tak to jak jeździsz do rodziców to może poproś by Ci upiekła i zabierz ze sobą

[Maddie]

Napisane przez Ervisha

może powodować zaburzenia jelitowe... ja nie mogę jeść produktów z jej dodatkiem

Owszem, w nadmiarze może powodować wzdęcia, jak wszystko inne w sumie. Ja mam spore problemy z jelitami ale po gumie nie zauważyłam żadnych Czemu nie możesz jej jeść?

Napisane przez magda_lena40

bardzo ładnie i smacznie
gratuluję spadku



Moje dzisiejsze U

I jajeczna owsianka (4 łyżki płatków) na mleku z łyżką wiórków kokosowych i łyżeczką miodu, podana z twarożkiem i truskawkami
II chudy żurek na domowym zakwasie z 2 łyżkami ziemniaków
III 2 kawałki pieczonego kurczaka, sałatka z gotowanej marchewki, jajka i cebuli z sosem z jogurtu i majonezu (duża porcja) [bez dodatkowych węgli, bo sama sałatka jest już syta ]
*godzina maxów z Shaunem
IV wiejski z 2 duszonymi śliwkami, garścią słonecznika i dmuchanego orkiszu
V będzie pierś z kury na łyżeczce rzepakowego, 2 kromki żytniego domowego chleba, jakieś warzywka

+w ciągu dnia kilka gostek gorzkiej, chyba 4, dobrze, że już wyszła

O, dziękuję Ci serdecznie już myślałam, że jestem niewidzialna
Twoje jadło też pyszne, zjadłabym żurku