Dzieci już biegają, z łóżek nie spadają-kurator się cieszy! Nikt już nie grzeszy V-VI

[Ashyshqa]

Napisane przez banka26

Tak samo wyznacznikiem rozwoju nie jest pokazywanie
palcem danej rzeczy , chodzilo mi to ze jednak ma to znaczenie w sensie ze dziecko kuma co sie do niego mowi a papa i kosi sa najlatwiejsze moj tez pokazuje oczko misia albo hustawki paluszkiem i pewnie jak by nie
Robil papa czy kosi a wskazywal palcem oko i inne rzeczy nie martwilabym sie i na odwrot bo jednak cos lapie, bo ja nie pokazuje papa i wtedy m. Nasladuje tylko wystarczy ze powiem z
Np. Ciocia idzie zrob ...a on juz macha lapka na powitanie , albk wychodzimy z pokoju i mowie misio idzie spac to on juz tez macha Dawciowi papa , ...








Dokladnie gdzies ktos ustalil ze to jest w miare najlatwiejsze ... w koncu i Tak kazdedziecko kiedys bedzie machalo reka ja tam sie ciesze ze Misio robi pap kosi itp przynajmniej w tej kwestii nie jest w ciemie bity hehe


Co do tych klopotow i jaki / jaka jestem duza bez przesady , jaka to glupota to sa pokazywanki wieku noemowlecego , dziecko jak bedzie mialo kilkanascie mc nie bedzie tego pamietalo, a w wieku niemowlecym wiele frajdy mu to sprawia, przynajmniej mojemu m. .C o innego jak bymMiskowi referaty czytala na temat problemow finansowych czy innych problemow rodzinnych i tak przez kilkq lat pewnie sam by lapal sie za glowe co ja mam za klopoty z ta matka ...

Sent from my SM-T310 using Wizaz Forum mobile app

No widzisz a Sofia nie wskazuje palcem i nie nasladuje. I wcale mnie to nie martwi

Sent from my XT1032 using Tapatalk

[karolina2121]

Napisane przez Veronic

no pewnie, będziesz w domu najważniejsza

ja oczywiście chciałabym córeczkę, ale nastawiam się na drugiego syna , a co będzie to się okaże

he he a ile będę miała gotowania dla 3 facetów

Napisane przez diabli

to już wielki facet czekam na relacje.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

taaa wielki byku Kostek

[jodie]

cześć dziewczyny.

podczytuję Was od jakiegoś czasu, mam synka w podobnym wieku do Waszych dzieci , ale że nie jestem systematyczna w pisaniu nie odzywałam się wcześniej.
Mam jednak pytanie do Was : niedługo zbliżają się pierwsze urodziny naszych dzieci. Co kupujecie na prezenty? wszyscy chcą abym wybrała sama a mi już kompletnie brak pomysłów. zjeżdżalnię, rowerek trójkołowy i samochodzik little tikes już jest na liście będę wdzięczna za podpowiedzi!
Pozdrawiam ciepło.

[esskapada]

Napisane przez jodie

cześć dziewczyny.

podczytuję Was od jakiegoś czasu, mam synka w podobnym wieku do Waszych dzieci , ale że nie jestem systematyczna w pisaniu nie odzywałam się wcześniej.
Mam jednak pytanie do Was : niedługo zbliżają się pierwsze urodziny naszych dzieci. Co kupujecie na prezenty? wszyscy chcą abym wybrała sama a mi już kompletnie brak pomysłów. zjeżdżalnię, rowerek trójkołowy i samochodzik little tikes już jest na liście będę wdzięczna za podpowiedzi!
Pozdrawiam ciepło.

Hej Ja osobiscie jeszcze nie wiem bo mieszkam za granica a roczek bedzie w Polsce i ciezko bedzie mi sokolwiek wiekszego zabrac ze soba samolotem

[vil84]

my po usg, komory przymózgowe się zmniejszają
jedna z 9 mm na 4,6, druga z 8 na 6 coś .... no widoczne różnice norma jest 2,5-3 więc nadal duże ale zmniejszają się więc super. za 3 miesiące kolejna kontrola.

[pawie_oczko]

Napisane przez vil84

my po usg, komory przymózgowe się zmniejszają
jedna z 9 mm na 4,6, druga z 8 na 6 coś .... no widoczne różnice norma jest 2,5-3 więc nadal duże ale zmniejszają się więc super. za 3 miesiące kolejna kontrola.

za super wiadomość , kciuki pomogły

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

jeszcze raz dzięki za gratulacje

Wojtuś łazi po pokoju wszystko rozwala,ja mam dosłownie chwilkę, nie wiem czy będę często tu zaglądać, bo teraz doba mi się skróciła;p
a jak mam chwilkę to leżę i śpię (choć rzadko to się zdarza,bo wojtek nie lubi spać)

diabli- ja Tobie też gratuluję (spóźnione ale szczere)

a Ty Karolina będziesz miała syneczka fajnie

ja też się nastawiam na synka;p

justi- 2 miesiące temu odstawiłam W. od piersi, teraz to już nawet nie pamięta o cycku tylko butelka z mlekiem go interesuje ,pije beblion pepti, poza tym żadnego nabiału i glutenu

co za chamy wybiły Wam szybę

motylek- wyniki bad.alergolog.wyszły ok
2 razy miał robione usg brzucha wszystko w normie
teraz się zastanawiam czy iść z nim na gastroskopię ew kolonoskopię, bo mamy skierowanie na oddział...
sama nie wiem ,nadal coś jest nie tak z jego brzuchem


co do pokazywania różnych rzeczy przez dzieci, to po prostu jedne podłapują szybko a drugie w ogóle,
mam wrażenie ,że to co robimy Młodego kompletnie nie interesuje, on ma swój świat, ciągle tylko wszystko gryzie, oczywiście zęby wychodzą mega powoli i w wielkich bólach, ma ich dopiero 5
ale może w końcu się czegoś nauczy

Szczerze nie wiem co bym zrobiła, poewnie szukalabym dalej przyczyny bolu brzuszka

Napisane przez diabli

ale co to za czynność te kłopoty? :P glowa=kłopoty? bez sensu to już lepiej pytac gdzie zakładasz czapke albo gdzie rosna ci wlosy hehe.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

[/COLOR]

hehe wlasnie o to mi chodzilo



ciekawe czy to durna zabawa czy ktoś ich sploszyl...

oooo i to mi się podoba, jest pomysł a ja poleciałam stereotypem z braku pomysłu, bo raczej się nie zastanawiałam nad tym nawet


I tak tak Matylda to obserwator. Pierwsze 15 minut nie ruszyła sie na milimetr i tylko patrzyła Ewentualnie jest strachliwa

Napisane przez vil84

my po usg, komory przymózgowe się zmniejszają
jedna z 9 mm na 4,6, druga z 8 na 6 coś .... no widoczne różnice norma jest 2,5-3 więc nadal duże ale zmniejszają się więc super. za 3 miesiące kolejna kontrola.

Ufff ufff super! My juz nic niestety nie sprawdzimy czy torbiel sie zmnejszyla, bo mamy zarośnięte ciemie...

[esskapada]

Napisane przez vil84

my po usg, komory przymózgowe się zmniejszają
jedna z 9 mm na 4,6, druga z 8 na 6 coś .... no widoczne różnice norma jest 2,5-3 więc nadal duże ale zmniejszają się więc super. za 3 miesiące kolejna kontrola.

super! a wlasciwie to dlaczego masz te usg?

[pawie_oczko]

Dziewczyny a ja też mam pytani offtopowe. Jutro jestem świadkiem na bierzmowaniu chrzestnej Neli i tak zastanawiam się co mogłabym jej dać. Na ten cel mam przeznaczone około 200 PLN, pewnie skończy się, że dam kasę, ale może mogłabym coś kupić, dokupić. Macie jakieś pomysły co Wy dostawałyście albo kupowałyście?

[karolina2121]

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny a ja też mam pytani offtopowe. Jutro jestem świadkiem na bierzmowaniu chrzestnej Neli i tak zastanawiam się co mogłabym jej dać. Na ten cel mam przeznaczone około 200 PLN, pewnie skończy się, że dam kasę, ale może mogłabym coś kupić, dokupić. Macie jakieś pomysły co Wy dostawałyście albo kupowałyście?

U nas się nic nie daję na bierzmowanie ja nic nie dostałam od świadka i moi znajomi, którzy mieli bierzmowanie też nic nie dostawali

[MoTyleKsw]

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny a ja też mam pytani offtopowe. Jutro jestem świadkiem na bierzmowaniu chrzestnej Neli i tak zastanawiam się co mogłabym jej dać. Na ten cel mam przeznaczone około 200 PLN, pewnie skończy się, że dam kasę, ale może mogłabym coś kupić, dokupić. Macie jakieś pomysły co Wy dostawałyście albo kupowałyście?

Tak jak u Karoliny nic nie dostałam, ani moi znajomi. Pojedyncze sztuki miały ewentualnie obiad w domu uroczysty ale tak to bez echa, więc cieżko wymyśleć coś....

[ankaaa206]

pawie u mnie tak jak u dziewczyn, prezentów na bierzmowanie się nie dawało
kurde dowiedziałam się mój gin już nie pracuje w naszym mieście a chciałam się umówić na przegląd i obgadać wszystko
dziewczyny ma któras jakieś pomysły na zabawy dla dzieci na dzień dziecka? organizujemy w firmie mały festyn , będzie dmuchana zjeżdzalnia, kulki, jakiś zamek itp tylko nie mam pomysłu na konkurencje - do wygrania będą bony do sklepu dziecięcego

[esskapada]

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny a ja też mam pytani offtopowe. Jutro jestem świadkiem na bierzmowaniu chrzestnej Neli i tak zastanawiam się co mogłabym jej dać. Na ten cel mam przeznaczone około 200 PLN, pewnie skończy się, że dam kasę, ale może mogłabym coś kupić, dokupić. Macie jakieś pomysły co Wy dostawałyście albo kupowałyście?

ja tez sobie nie przypominam zebym cos dostala.. a nie czekaj, spodnie od chrzestnej bo ona swiadkowala ona ma pomysly z prezentami : na komunie dostalam telewizor a moja siostra na komunie dostala frytkownice ale generalnie raczej nic sie nie daje, kup czekoladki i kwiatka

[Mysia mysz]

dziewczynki z Krakowa

http://www.znaczkijakrobaczki.pl/201...kowie-dla.html

Ja wybieram się

16 maja - Akademia Rodzice Malucha (z Zawitkowskim:P)
29maja-planeta dziecko

[humpback]

Napisane przez vil84

my po usg, komory przymózgowe się zmniejszają
jedna z 9 mm na 4,6, druga z 8 na 6 coś .... no widoczne różnice norma jest 2,5-3 więc nadal duże ale zmniejszają się więc super. za 3 miesiące kolejna kontrola.

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny a ja też mam pytani offtopowe. Jutro jestem świadkiem na bierzmowaniu chrzestnej Neli i tak zastanawiam się co mogłabym jej dać. Na ten cel mam przeznaczone około 200 PLN, pewnie skończy się, że dam kasę, ale może mogłabym coś kupić, dokupić. Macie jakieś pomysły co Wy dostawałyście albo kupowałyście?

ja dostałam złoty łańcuszek z bransoletką

Napisane przez Mysia mysz

dziewczynki z Krakowa

http://www.znaczkijakrobaczki.pl/201...kowie-dla.html

Ja wybieram się

16 maja - Akademia Rodzice Malucha (z Zawitkowskim:P)
29maja-planeta dziecko

na 16 się zapisałam

[lonely_lady]

Hej, Hej
wczoraj nadrobiłam, pocytowałam ale nie zdążyłam odpisać więc teraz na szybko z tego co pamiętam

Karota dzięki za pocieszenie z tym zasypianiem, mam nadzieję, że u nas też niedługo wszystko wróci do normy. Bo leżaczek już za mały i długo nie pociągnie

Widziałam, że sporo dzieciaczkó nam się pochorowało biedne Maleństwa. Zdrówka dla wszystkich

mignęło mi też o problemie z jedzeniem, a raczej z nie jedzeniem..
U nas też nieciekawie.. jak (z wielkim cudowaniem) wcisnę mu mały 125g obiadek (koniecznie bez grudek ) to jestem szczęśliwa. A przez krótki okres było już tak pięknie..

Veronic fajnie, że się odezwałaś. Gratuluję ciąży

[vil84]

Napisane przez MoTyleKsw

Ufff ufff super! My juz nic niestety nie sprawdzimy czy torbiel sie zmnejszyla, bo mamy zarośnięte ciemie...

Przemek też ma zarośnięte. Robimy usg przezczaszkowe, ale nie każdy gabinet usg takie coś ma. w Katowicach np. jest tylko jeden z tego co się orientuje.

Napisane przez esskapada

super! a wlasciwie to dlaczego masz te usg?

w skrócie się nie da dlatego po kolei: P. od początku miał dużą asymetrię, lataliśmy po neurologach bo najpierw dostał z powodu asymetrii skierowanie, ale czekaliśmy kilka miesięcy na termin wizyty w CZDz, do tego czasu asymetria mu się wyrównała, ale we wrześniu miał ponad 5 miesięcy i nadal w ogóle na brzuszku nie leżał, nie mówiąc o podnoszeniu główki w tej pozycji - dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, w międzyczasie znalazła się inna pani neurolog do której nie ma takich kolejek i ona nam kazała zrobić usg kontrolnie, bo wszystkim dzieciom daje takie skierowania. pierwsze bad. było na nfz bo jeszcze dało się przez ciemiączko, w listopadzie, wyszły te poszerzenia, kolejna kontrola - luty - już prywatnie - nadal komory poszerzone, no i teraz w końcu się zmniejszają. na rehabilitację już nie chodzimy bo nasza pani zaszła w ciążę i jest na zwolnieniu a ja uważam że już nie trzeba bo P. robi ogromne postępy

Pawie ja bym nic nie kupowała, u nas się nic nie daje. wprawdzie ja dostałam srebrny łańcuszek ale byłam wyjątkiem od reguły. jak ja byłam świadkiem na bierzmowaniu szwagierki to też nic nie dostała

[megusia87]

Napisane przez esskapada

a tak opropo dyskusji.. mam kolezanke ktora ma pol rocznego synka i co chwile do mnie pisze z nowosciami, ostatnio zaczelo sie od goraczki jej syna i od czopkow na zbicie goraczki ktore nia dzialaja bo dziecko dalej marudzi i spac nie chce (goraczka to 37,5 ) ok wytlumaczylam, poradzilam.. mialam racje, wyszedl zabek a potem drugi ale dalej.. kolejna wiadomosc.. Ale maly zajadal sie DANONKIEM dzisiaj.. powiedziala ze o swinstwo, sama chemia kazalam przeczytac sklad.. przyznala racje, przerazila sie.. myslalam ze zmadrzala a ta bach ze maly zajada kabanosa i szczesliwy maly zajada sie serem bialym, ale czemu on spac nie chce.. kreci sie, marudzi, jesc nie chce.. aaaa no i najlepsze.. poradzilam jej zeby kupila lososia albo jakiegos dobrego fileta i zrobila na parze i co? pisze do mnie ze maly zajada paluszki rybne trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.. i kurcze doszlysmy z siostra do wniosku takiego, ze jezeli komus zalezy zeby dziecko w tych najwazniejszych latach dostalo to co najlepsze, to matki czytaja, szukaja, udzielaja sie na forum pytaja.. a nie daja jak leci bo ona nie trzyma sie schematow, ok niech jej bedzie ale niech pozniej nie przezywa ze dziecko nie chce jej spac, moze meczy go brzuszek z tych smakowych eksperymentow.. ehh niktorzy nie powinni miec dzieci.. ciekawe co teraz mi napisze

Też mam taką jedną od kabanosów i kitkatów no ale cóż, są ludzie i parapety

Wczoraj rozmawiałam sobie z taką 'koleżanką'

Dzieć młodszy od Barta o 2mce a ona już w pracy. Bo w domu fiksowała. Dzieć chodzi do żłobka.
Pytam się czy nie płakała na początku jak go tam zostawiała a ona mi - no co ty, mały już odkąd się urodził do żłobka był zapisany a ja dopiero teraz czuję że żyję. No sorry ale ja osobiście czuję że żyję jak moje dziecko do mnie się uśmiecha, mówi mama itp.
Dziwne podejście...

Coś zaczęła mowić o schodach bo mały zaczął raczkować.
Leżał kilka dni w szpitalu i podobno jak chodzika (!?) brakło to wziął sie za raczkowanie.
No cóż...
To się pytam czy robią barierki bo my zrobiliśmy. Ona odpowiada że nie, nie beda robić. Bo jak się dziecku powie zeby nie wchodziło na schody to wchodzić nie bedzie (!?). Tak samo z kominkiem. Nie maja niczym ogrodzonego.
Kopara mi opadła :/

Ponadto stwierdziła że jestem szalona że jeszcze karmię.
I rożne inne dziwne rzeczy...

Nie rozumiem, nie zrozumiem i nie chcę zrozumieć jej toku myślenia...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Odpukać z Bartem na szczescie lepiej. Kaszle go mniej, juz tak nie dusi bardzo i nie ciągnie na wymioty.
Apetyt wrócił
Przy zastrzykach płacze strasznie jak tylko go tz weźmie w tej określonej pozycji to płacz taki żałosny biedny jest
Inhalacje znosi w miarę dobrze pod warunkiem że ogląda teledyski (dzięki za podpowiedź )

Jutro kontrola, oby szmery w pluckach zniknęły...



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Magiusa]

Napisane przez vil84

my po usg, komory przymózgowe się zmniejszają
jedna z 9 mm na 4,6, druga z 8 na 6 coś .... no widoczne różnice norma jest 2,5-3 więc nadal duże ale zmniejszają się więc super. za 3 miesiące kolejna kontrola.

Super wiasomosc teraz bedzie juz tylko lepiej.

Co do tego pokazywania, ja uwazam ze swiqt warto pokazhwac i opisywac, gesty rowniez sa fajne i uwazam ze nasze dziecisczki nas juz mocno rozumieja a to ze cos robia lub nie wynika z checi a nie z tego ze nie rozumieja. U nas np.chowanie za pielucha Daro zrobil sam. Jasnd bawilam sie tak z nim ale nigdy nie uczylam go by sam bral pieluche i sie nia zakrywal i nagle zaczal tak sam robic.coz widocznie mial ochote na zabawe. Ja widze ze Daro mnostwo rzeczy rozumie tylko pewnych po prostu nie chce robic i juz...ja sobie moge to lala nawet milion razy powtorzyc.
A odnisnie rywalizacji to nie uwazam ze taka jest. Kazde z naszych dzieci robi cos unikatowego i kazde predzej czy pozniej bedzje robilo wszystko co rowiesnicy. Ja raczej czerpie pomysly z tego co piszecie o zabawach niz sir stresuje ze Daro czegos nie robi. Zupelnje mi przeszlo. Pierwsze 4-5mies.zycia Daro tak mialam a teraz mi wisi. Jak wam pisalam Daro jakis mies.temu potrafil sie puscic i robjc po 4-8 kroczkow. Od tego momentu co chwila mnie rodzina pyta czy juz chodzi a Daro postanowil ze jednak woli sie czegos trzymac i obecnjd to sie puszcza moze na 1-2 kroczki. I mam to w nosie mimo ze wokol wszyscy co chwila o to pytaja. No przeciez zacznje sam chodzic a czy w tym miesiacu czy za 2...poki co nie spieszy mi sie do tego tak bym musiala go trenowac. Z reszt uwielbiam jak on sie smieje a smieje ske jak sie fajnie bawimy a nie prowadzimy musztre. I mysle ze kazda z nas wlasnie tak uczy swoje dziecki, bawiac sie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[puchatkowa]

Ale mam znów tutaj tyły

Doszły mnie jednak słuchy (Banka ) więc chciałam serdecznie pogratulować Veronic!!!

Vil bardzo się cieszę, że te komory się zmniejszają!

[Mysia mysz]

my po wizycie, otóż młody smarka, kaszle od glutów i idą mu zęby ale prawdopodobnie ma alergie po mamusi na pyłki dostaje teraz zyrtec i za tydzien kontrola

poza ty go zważyłam i spadł z 50 centyla na 25:/ przybrał mi 100g w miesiąc, waży teraz 8900 ale pani doktor mnie uspokajała, że taki okres i ze po zyrtecu będzie wiecznie głodny:P no oby

[puchatkowa]

Dobra z grubsza nadrobiłam

Karolina fajnie, że masz nianię do pomocy i to jeszcze z prawkiem

Justi współczuję wybitej szyby

Zdrówka dla wszystkich chorych dzieciaczków, biedaki tak się porozkładały

Co do uczenia dziecka pokazywania różnych rzeczy - my pokazujemy papa jak któreś z nas wychodzi z domu a drugie z Lenką na ręce zamyka drzwi, ale może z 2x zdarzyło się by Lena sama zrobiła w takiej sytuacji papa. A najczęściej robi wstydziocha i chowa się w naszą szyję
Pokazywałam jej też oczko czy nosek misia ale jej podobało się tylko czerwone serduszko bo było najbardziej rzucającą się w oczy rzeczą w tym misiu
Sądzę jednak, że prędzej czy później opanuje te czynności i to pewnie samo z siebie jej jakoś wyjdzie o

[banka26]

Napisane przez Mysia mysz

my po wizycie, otóż młody smarka, kaszle od glutów i idą mu zęby ale prawdopodobnie ma alergie po mamusi na pyłki dostaje teraz zyrtec i za tydzien kontrola

poza ty go zważyłam i spadł z 50 centyla na 25:/ przybrał mi 100g w miesiąc, waży teraz 8900 ale pani doktor mnie uspokajała, że taki okres i ze po zyrtecu będzie wiecznie głodny:P no oby

zdrowka dla Piotrusia , mojemu D. Wcale.apetyt po zyrtecu nie wzrosl wiec roznie moze byc ale oby wzrosl

Napisane przez vil84

Przemek też ma zarośnięte. Robimy usg przezczaszkowe, ale nie każdy gabinet usg takie coś ma. w Katowicach np. jest tylko jeden z tego co się orientuje.



w skrócie się nie da dlatego po kolei: P. od początku miał dużą asymetrię, lataliśmy po neurologach bo najpierw dostał z powodu asymetrii skierowanie, ale czekaliśmy kilka miesięcy na termin wizyty w CZDz, do tego czasu asymetria mu się wyrównała, ale we wrześniu miał ponad 5 miesięcy i nadal w ogóle na brzuszku nie leżał, nie mówiąc o podnoszeniu główki w tej pozycji - dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, w międzyczasie znalazła się inna pani neurolog do której nie ma takich kolejek i ona nam kazała zrobić usg kontrolnie, bo wszystkim dzieciom daje takie skierowania. pierwsze bad. było na nfz bo jeszcze dało się przez ciemiączko, w listopadzie, wyszły te poszerzenia, kolejna kontrola - luty - już prywatnie - nadal komory poszerzone, no i teraz w końcu się zmniejszają. na rehabilitację już nie chodzimy bo nasza pani zaszła w ciążę i jest na zwolnieniu a ja uważam że już nie trzeba bo P. robi ogromne postępy

Pawie ja bym nic nie kupowała, u nas się nic nie daje. wprawdzie ja dostałam srebrny łańcuszek ale byłam wyjątkiem od reguły. jak ja byłam świadkiem na bierzmowaniu szwagierki to też nic nie dostała

Super ze lepiej jest i ze sie zwezaja

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez Ashyshqa

No widzisz a Sofia nie wskazuje palcem i nie nasladuje. I wcale mnie to nie martwi

Sent from my XT1032 using Tapatalk

No to mnie by zmartwilo jak by moje 11 mc dziecko nic nie robilo, niczego by sie nie nauczylo ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

Przemek też ma zarośnięte. Robimy usg przezczaszkowe, ale nie każdy gabinet usg takie coś ma. w Katowicach np. jest tylko jeden z tego co się orientuje.



w skrócie się nie da dlatego po kolei: P. od początku miał dużą asymetrię, lataliśmy po neurologach bo najpierw dostał z powodu asymetrii skierowanie, ale czekaliśmy kilka miesięcy na termin wizyty w CZDz, do tego czasu asymetria mu się wyrównała, ale we wrześniu miał ponad 5 miesięcy i nadal w ogóle na brzuszku nie leżał, nie mówiąc o podnoszeniu główki w tej pozycji - dostaliśmy skierowanie na rehabilitację, w międzyczasie znalazła się inna pani neurolog do której nie ma takich kolejek i ona nam kazała zrobić usg kontrolnie, bo wszystkim dzieciom daje takie skierowania. pierwsze bad. było na nfz bo jeszcze dało się przez ciemiączko, w listopadzie, wyszły te poszerzenia, kolejna kontrola - luty - już prywatnie - nadal komory poszerzone, no i teraz w końcu się zmniejszają. na rehabilitację już nie chodzimy bo nasza pani zaszła w ciążę i jest na zwolnieniu a ja uważam że już nie trzeba bo P. robi ogromne postępy

Pawie ja bym nic nie kupowała, u nas się nic nie daje. wprawdzie ja dostałam srebrny łańcuszek ale byłam wyjątkiem od reguły. jak ja byłam świadkiem na bierzmowaniu szwagierki to też nic nie dostała

Napisane przez banka26

zdrowka dla Piotrusia , mojemu D. Wcale.apetyt po zyrtecu nie wzrosl wiec roznie moze byc ale oby wzrosl







Super ze lepiej jest i ze sie zwezaja

Sent from my GT-I9100 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



No to mnie by zmartwilo jak by moje 11 mc dziecko nic nie robilo, niczego by sie nie nauczylo ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ooo dobrze wiedzieć w takim razie po roczku zrobię jej to usg



U nas od wczoraj mimo leków i leków wziewnych rozwinęło sie zapalenie oskrzeli I znów mamy antybiotyk. Od ostatenigo szczepienia w lutym NON STOP coś mamy, nie wierzę w to, że to przypadek...

[Mysia mysz]

Napisane przez MoTyleKsw

Ooo dobrze wiedzieć w takim razie po roczku zrobię jej to usg



U nas od wczoraj mimo leków i leków wziewnych rozwinęło sie zapalenie oskrzeli I znów mamy antybiotyk. Od ostatenigo szczepienia w lutym NON STOP coś mamy, nie wierzę w to, że to przypadek...

my od polowy stycznia mielismy trzydniówkę, zapalenie płuc i 2 drobne katarki a wcześniej nic, ja myślę, że to skutki lekkiej zimy niestety

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

Ooo dobrze wiedzieć w takim razie po roczku zrobię jej to usg



U nas od wczoraj mimo leków i leków wziewnych rozwinęło sie zapalenie oskrzeli I znów mamy antybiotyk. Od ostatenigo szczepienia w lutym NON STOP coś mamy, nie wierzę w to, że to przypadek...

;( szkoda ze poszlo dalej i jeszcze antybiotyk dali wrr oby szybko przeszlo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MoTyleKsw]

Napisane przez Mysia mysz

my od polowy stycznia mielismy trzydniówkę, zapalenie płuc i 2 drobne katarki a wcześniej nic, ja myślę, że to skutki lekkiej zimy niestety

pewnie tu też masz rację ale od połowy lutego to jest już nas 3 antybiotyk ;/

Napisane przez banka26

;( szkoda ze poszlo dalej i jeszcze antybiotyk dali wrr oby szybko przeszlo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

:

No oby oby w poniedziałek kontrola.

[xal]

Napisane przez diabli

jak to co? Neli już powoli wyrastają rogi - nastawiamy się na potwornie diabelski duecik

Nie uwierzę jak nie zobaczę

Napisane przez esskapada

a tak opropo dyskusji.. mam kolezanke ktora ma pol rocznego synka i co chwile do mnie pisze z nowosciami, ostatnio zaczelo sie od goraczki jej syna i od czopkow na zbicie goraczki ktore nia dzialaja bo dziecko dalej marudzi i spac nie chce (goraczka to 37,5 ) ok wytlumaczylam, poradzilam.. mialam racje, wyszedl zabek a potem drugi ale dalej.. kolejna wiadomosc.. Ale maly zajadal sie DANONKIEM dzisiaj.. powiedziala ze o swinstwo, sama chemia kazalam przeczytac sklad.. przyznala racje, przerazila sie.. myslalam ze zmadrzala a ta bach ze maly zajada kabanosa i szczesliwy maly zajada sie serem bialym, ale czemu on spac nie chce.. kreci sie, marudzi, jesc nie chce.. aaaa no i najlepsze.. poradzilam jej zeby kupila lososia albo jakiegos dobrego fileta i zrobila na parze i co? pisze do mnie ze maly zajada paluszki rybne trzymajcie mnie bo nie wytrzymam.. i kurcze doszlysmy z siostra do wniosku takiego, ze jezeli komus zalezy zeby dziecko w tych najwazniejszych latach dostalo to co najlepsze, to matki czytaja, szukaja, udzielaja sie na forum pytaja.. a nie daja jak leci bo ona nie trzyma sie schematow, ok niech jej bedzie ale niech pozniej nie przezywa ze dziecko nie chce jej spac, moze meczy go brzuszek z tych smakowych eksperymentow.. ehh niktorzy nie powinni miec dzieci.. ciekawe co teraz mi napisze

Żonę kuzyna już zaczęłam olewać w jej pytaniach. Dziecko płacze, to się pytam o kolki, a ta, że daje espumisan dla dzieci ale nadal płacze więc to nie kolki. Poradziłam spróbować inny środek, ale nie, to nie kolki. No szkoda dziecka, ja bym próbowała ulżyć, a nie iść w zaparte. Pytała się mnie o potówki, to poradziłam i nawet dałam resztę naszego środka (wyleciała mi nazwa tych fioletowych cosi ) no a jak widziałam jak ubiera dziecko na spacer, zwróciłam uwagę, że jest ciepło, no ale jej dziecku jest zimno. Litości! Moja ok lekko ubrana, sam sweterek i na spacer, a ich mały w kombinezonie, takim 2 warstwowym, czapka, kaptur i szalik, żeby po szyi nie wiało. Jak włożyłam palec do rękawka, żeby po rączce pogilać i się przywitać trafiłam na rękawiczkę. No sorry, zdziwiłabym się gdyby nie miał potówek. Dodam, że ciągle się męczą z infekcjami, ale "on słaby po antybiotyku" a nie przegrzany ...
Już się nie odzywam.

Napisane przez Ashyshqa

No widzisz a Sofia nie wskazuje palcem i nie nasladuje. I wcale mnie to nie martwi

Moja nie naśladuje, palcem nie wskazuje, a jak jej uciekła dzisiaj piłeczka pod ławę i zapytałam gdzie masz piłeczkę to się schyliła i patrzyła na nią

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny a ja też mam pytani offtopowe. Jutro jestem świadkiem na bierzmowaniu chrzestnej Neli i tak zastanawiam się co mogłabym jej dać. Na ten cel mam przeznaczone około 200 PLN, pewnie skończy się, że dam kasę, ale może mogłabym coś kupić, dokupić. Macie jakieś pomysły co Wy dostawałyście albo kupowałyście?

Ja od świadka dostałam łańcuszek srebrny taki ozdobny splot.

Napisane przez megusia87

To się pytam czy robią barierki bo my zrobiliśmy. Ona odpowiada że nie, nie beda robić. Bo jak się dziecku powie zeby nie wchodziło na schody to wchodzić nie bedzie (!?). Tak samo z kominkiem. Nie maja niczym ogrodzonego.
Kopara mi opadła :/

Moi rodzice mieli barierkę na schodach i zatyczki w kontaktach i to wszystko. Podobno nie wyrzucałam nic z szafek, nic nie niszczyłam i nie uciekałam. Mojej mamy to się w ogóle dzieci słuchają, taki typ no ale na schody to dali, no bo co innego jak dziecko otworzy szafkę a co innego jak zleci ze schodów.

[esskapada]

Napisane przez megusia87

Też mam taką jedną od kabanosów i kitkatów no ale cóż, są ludzie i parapety

Wczoraj rozmawiałam sobie z taką 'koleżanką'

Dzieć młodszy od Barta o 2mce a ona już w pracy. Bo w domu fiksowała. Dzieć chodzi do żłobka.
Pytam się czy nie płakała na początku jak go tam zostawiała a ona mi - no co ty, mały już odkąd się urodził do żłobka był zapisany a ja dopiero teraz czuję że żyję. No sorry ale ja osobiście czuję że żyję jak moje dziecko do mnie się uśmiecha, mówi mama itp.
Dziwne podejście...

Coś zaczęła mowić o schodach bo mały zaczął raczkować.
Leżał kilka dni w szpitalu i podobno jak chodzika (!?) brakło to wziął sie za raczkowanie.
No cóż...
To się pytam czy robią barierki bo my zrobiliśmy. Ona odpowiada że nie, nie beda robić. Bo jak się dziecku powie zeby nie wchodziło na schody to wchodzić nie bedzie (!?). Tak samo z kominkiem. Nie maja niczym ogrodzonego.
Kopara mi opadła :/

Ponadto stwierdziła że jestem szalona że jeszcze karmię.
I rożne inne dziwne rzeczy...

Nie rozumiem, nie zrozumiem i nie chcę zrozumieć jej toku myślenia...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Odpukać z Bartem na szczescie lepiej. Kaszle go mniej, juz tak nie dusi bardzo i nie ciągnie na wymioty.
Apetyt wrócił
Przy zastrzykach płacze strasznie jak tylko go tz weźmie w tej określonej pozycji to płacz taki żałosny biedny jest
Inhalacje znosi w miarę dobrze pod warunkiem że ogląda teledyski (dzięki za podpowiedź )

Jutro kontrola, oby szmery w pluckach zniknęły...



Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

to po co jej dziecko nie rozumiem takich ludzi :P ja na sama mysl ze Natala ma isc do zlopka to plakac mi sie chce ale chce pojsc do pracy wiec musi...

[cloche]

helooou... Flo wczoraj dopiero o 22:30 padl na noc, wstalismy o 9tej. no i dobra, pomyslalam, jedna drzemka dluzsza bedzie. a ten gosciu do 16tej ani oka nie zmruzyl! o tej 16tej padl na spacerze na szalone pol godziny.
nie mam pojecia, skad ma energie, bo je jak wrobelek. dzisiaj jakies 80g owocow i 90g obiadu. do tego troche cyca. niech to bedzie przez zeby i niech wyleza...
aa, jakis taki kolowaty jest ogolnie, przewraca sie czesciej i to czasem jak za dawnych czasow - leci na glowe. nabil sobie tak dzisiaj guza z tylu glowy, lecial jak dlugi w lazience, ba, wrecz glowe odchylil jeszcze, zeby lepiej rabnac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.