Żyć oszczędnie, ale z klasą - nie martwiąc się na co dzień kasą!

[201801191006]

dzień dobry

melduję, że skorzystałam z promocji w SF na markę Dove i mam zapas potrzebnych kosmetyków o połowę taniej

dziś na obiad idziemy do rodziców tż więc też oszczędność a wczoraj zrobiłam na obiad kotleciki jajeczno-pieczarkowe. pychota za grosze

[GrumpyCat]

W twoim stylu są zniżki na zakupy ale tylko 12-13 kwietnia -20% do inglota wykorzystam a tak się opierałam No ale będzie prezent dla mamy z głowy, ma urodziny za miesiąc

[girlonthebridge]

ja przedwczoraj robiłam placuszki z cukinii z 3 sporych cukinii (5 zł) jednego jajka (0,89 bo z wolnego wybiegu :P) i 30 gram mąki mamy ponad 20 placuszków )))

[Dorotti666]

Mi się przypomniał mój sposób oszczędzania na wodzie.
A mianowicie na uczelni zawsze kupowałam sobie jakiś sok, napój czy wodę mineralną. A wiadomo w automatach czy sklepikach ceny są o wiele wyższe.
Kupujemy z TŻ i tak wodę do domu (akurat jest to smakowa woda, bo taką lubimy, a 2 litrowe butelki kupione hurtem jak wiadomo wychodzą o wiele taniej) to postanowiłam z niej korzystać i przelewać sobie do mniejszej butelki, którą mam po takiej samej wodzie, kupionej kilka dni wcześniej.
I nie muszę już kupować wody na uczelni i zawsze oszczędzę kilka złotych

Tak samo z batonikami, na które często mam ochotę na uczelni.
Kupowałam ostatnio większe opakowanie Knoppersa w Biedronce, po 4 wafelki i zabieram je ze sobą na uczelnię by tam nie podchodzić w ogóle do automatów

[MiniMonix]

Też tak przelewam. W zimę dodatkowo nosilam nieduży termos z herbatka, na przemian z kawa, której kubeczek kosztuje 2zl a musiałabym wypić takich że 3.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scarlett26]

A mi się wymarzył żakiet jasny jakiś na wiosnę - te co mi się podobały to w przedziale 280- 600zl, a i tak po przymierzeniu żaden nie zachwycił. Poszłam do sh dziecię obkupic i wyszlam z zakietem całkowicie oblednym Wallis i wydalam na niego 36zl - pewnie pralnia chemiczna wyjdzie drozej

[GrumpyCat]

Ja już po zakupach Kupiłam 7 cieni i 2 paletki Kuszą mnie jeszcze zniżki do organique i yves rocher, muszę pociąć w drobny mak żeby się nie dać :P Słabą mam wolę ostatnio

[cpp]

Napisane przez dorotti66

Mi się przypomniał mój sposób oszczędzania na wodzie.
A mianowicie na uczelni zawsze kupowałam sobie jakiś sok, napój czy wodę mineralną. A wiadomo w automatach czy sklepikach ceny są o wiele wyższe.
Kupujemy z TŻ i tak wodę do domu (akurat jest to smakowa woda, bo taką lubimy, a 2 litrowe butelki kupione hurtem jak wiadomo wychodzą o wiele taniej) to postanowiłam z niej korzystać i przelewać sobie do mniejszej butelki, którą mam po takiej samej wodzie, kupionej kilka dni wcześniej.
I nie muszę już kupować wody na uczelni i zawsze oszczędzę kilka złotych

Tak samo z batonikami, na które często mam ochotę na uczelni.
Kupowałam ostatnio większe opakowanie Knoppersa w Biedronce, po 4 wafelki i zabieram je ze sobą na uczelnię by tam nie podchodzić w ogóle do automatów

Ja tak przelewam zwykłą mineralkę i wyciskam do niej soku z cytryny. Osobiście wolę tak niż wodę smakową, bardziej mi smakuje

Wczoraj dałam czadu na zakupach ciuchowych... ale były mi już potrzebne, odkładałam je od pół roku. Kupiłam sobie kardigan, sukienkę, płaszcz wiosenny, trampki, bieliznę i plecak i zapłaciłam niecałe 600zł.

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez scarlett26

A mi się wymarzył żakiet jasny jakiś na wiosnę - te co mi się podobały to w przedziale 280- 600zl, a i tak po przymierzeniu żaden nie zachwycił. Poszłam do sh dziecię obkupic i wyszlam z zakietem całkowicie oblednym Wallis i wydalam na niego 36zl - pewnie pralnia chemiczna wyjdzie drozej

Kupiłam sobie jakiś czas temu żakiet czarny klasyczny w Zarze i był to mój pierwszy, do tego z podszewką, więc nie byłam w stanie go sama uprasować - pranie+prasowanie w pralni - 55zł

Z końcem miesiąca wybieram się na zakupy i potrzebuję kilku tshirtów, jaką markę polecacie? Myślałam nad Reserved, bo mają dobre ceny.

[Lynn]

Napisane przez cpp

Ja tak przelewam zwykłą mineralkę i wyciskam do niej soku z cytryny. Osobiście wolę tak niż wodę smakową, bardziej mi smakuje

Wczoraj dałam czadu na zakupach ciuchowych... ale były mi już potrzebne, odkładałam je od pół roku. Kupiłam sobie kardigan, sukienkę, płaszcz wiosenny, trampki, bieliznę i plecak i zapłaciłam niecałe 600zł.

Ja tak robiłam z sokiem pomidorowym. Kupowałam w biedronce 1 l za 2 zł i przelewalam do butelki po małym soku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[GrumpyCat]

Napisane przez o_Khaleesi_o

Kupiłam sobie jakiś czas temu żakiet czarny klasyczny w Zarze i był to mój pierwszy, do tego z podszewką, więc nie byłam w stanie go sama uprasować - pranie+prasowanie w pralni - 55zł

Z końcem miesiąca wybieram się na zakupy i potrzebuję kilku tshirtów, jaką markę polecacie? Myślałam nad Reserved, bo mają dobre ceny.

Re robi szmaty straszne. W ogóle od kilku lat ciuchy z galerii to dno i metr mułu. Szyją w bangladeszu za grosze a ceny coraz wyższe:/ Ostatecznie na wyprzedaży można się skusić, ale ceny regularne to jakaś kpina...

[201801191006]

Napisane przez GrumpyCat

Re robi szmaty straszne. W ogóle od kilku lat ciuchy z galerii to dno i metr mułu. Szyją w bangladeszu za grosze a ceny coraz wyższe:/ Ostatecznie na wyprzedaży można się skusić, ale ceny regularne to jakaś kpina...

dokładnie, już nie pamiętam kiedy coś kupiłam w regularnej cenie. tylko wyprzedaże

[juli_jka]

Napisane przez loloo

dzień dobry

melduję, że skorzystałam z promocji w SF na markę Dove i mam zapas potrzebnych kosmetyków o połowę taniej

dziś na obiad idziemy do rodziców tż więc też oszczędność a wczoraj zrobiłam na obiad kotleciki jajeczno-pieczarkowe. pychota za grosze

do SF musze się w takim razie przejść, ostatnio podpasowały mi kosmetyki dove
podzielisz się przepisem na kotleciki?
jajka mam pieczarki też. jest jakaś tajemna receptura ?

[GrumpyCat]

Napisane przez loloo

dokładnie, już nie pamiętam kiedy coś kupiłam w regularnej cenie. tylko wyprzedaże

Lubię rzeczy z big stara bo na metkach w większości made in poland Z diversa też całkiem spoko (chociaż niestety china, ale jakość jakaś lepsza mi się wydaje), teraz mam do wykorzystania 50zł na karcie klienta to sobie jakieś koszulki wybiorę na lato, ostatnio kupiłam fajną kurtkę bo było -25% na cała damską kolekcję a tak to nawet mnie nie kusi chodzić po tych sklepach i oglądać O, no i jeszcze orsay lubię (ale też tylko w czasie wyprzedaży ;p)

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez GrumpyCat

Re robi szmaty straszne.

To zależy od modelu, niektóre są ok, część to właśnie jak mówisz szmaty. Ale są marki które mają prawdziwe szmaty jak New Yorker czy House, bluzeczki z marnej jakościowo zmechaconej bawełny.

[dezire]

Napisane przez loloo

dzień dobry

melduję, że skorzystałam z promocji w SF na markę Dove i mam zapas potrzebnych kosmetyków o połowę taniej

dziś na obiad idziemy do rodziców tż więc też oszczędność a wczoraj zrobiłam na obiad kotleciki jajeczno-pieczarkowe. pychota za grosze

SF tzn ?

[GrumpyCat]

Napisane przez o_Khaleesi_o

To zależy od modelu, niektóre są ok, część to właśnie jak mówisz szmaty. Ale są marki które mają prawdziwe szmaty jak New Yorker czy House, bluzeczki z marnej jakościowo zmechaconej bawełny.

Mój "hit" tego typu sklepów to new yorker i tally weijl, do h&m nawet nie wchodzę bo tam wszystko z bangladeszu, od razu mam przed oczami te biedne dzieci siedzące w fabrykach od rana do nocy za parę $

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez dezire

SF tzn ?

Pewnie miało być SP

[o_Khaleesi_o]

Napisane przez GrumpyCat

Mój "hit" tego typu sklepów to new yorker i tally weijl, do h&m nawet nie wchodzę bo tam wszystko z bangladeszu, od razu mam przed oczami te biedne dzieci siedzące w fabrykach od rana do nocy za parę $

No ja też te sklepy omijam szerokim łukiem. Tally Weijl to masakra, z ubrań wiszą nitki

[kjd3]

Preferuję sh; przynajmniej widac, jak użytkowanie wpływa na kondycję ciucha (rozciąganie, mechacenie, barwienie, itp.)

[Dorotti666]

Napisane przez kjd3

Preferuję sh; przynajmniej widac, jak użytkowanie wpływa na kondycję ciucha (rozciąganie, mechacenie, barwienie, itp.)

Mam to samo zdanie.
Z resztą w sieciówkach nie lubię kupować, bo jakościowo jest podobnie do bazarowych rzeczy,a ceny nieporównywalnie wyższe.
Z resztą zawsze mam frajdę, gdy upoluję coś markowego o świetnej jakości w SH

[lusia032]

Napisane przez kjd3

Preferuję sh; przynajmniej widac, jak użytkowanie wpływa na kondycję ciucha (rozciąganie, mechacenie, barwienie, itp.)

ja raz byłam w sh i nie powiem kupiłam 2 bluzki i kopertówkę za niecałe 20 zł. Ale przyznaje, że nie potrafię szukać i brakuje mi czasu, chociaż wiele razy sobie obiecuje że poświęcę dłuższą chwilkę i wybiorę się poszperać.

Ja ostatnio w sieciówkach nic znaleźć nie mogę. Ale pamiętam chyba rok temu poszłam na wyprzedaż do Orsay, były spore promocje a siostra miała jeszcze kupon -25% na ciuchy przecenione i obkupiłam się wtedy: za 200 zł kupiłam parę spodni, kardignian, sweterek na guziki, sweterek 3/4 rękawa , golf, spódnicę, koszulkę bokserkę i taką bluzkę na ramiączkach.

A najczęściej też na promocjach kupuję, żal mi dać pełną krotę. Podobała mi się taka bluzka koszulowa z krótkim rękawem ale 100 zł chodziłam, chodziłam i wychodziłam na promocji za 30 zł

[o_Khaleesi_o]

Nie mam czasu na grzebanie po SH, kiedyś miałam okres gdzie robiłam tam zakupy ale jako, że mam mały rozmiar 34/36 to mało jest dla mnie rzeczy i musialam objeździć pół miasta zeby coś dla siebie znaleźć.

Pomijając fakt, że w warszawie ceny w sh są duże, ostatnio moja mama chciała sobie kupić czapkę i jej wyszło 25zł Za mniej można nową kupić.

[Karolllka7]

W h&m są teraz spodnie z -30% od ceny 49.90, więc za 35 zł kupiłam sobie czarne spodnie (nie biodrówki), więc jestem z nich zadowolona.

[Farisss]

Ja niestety w ogóle nie umiem szukać w SH i straaasznie zazdroszczę osobom, które to potrafią.
Chociaż może moja sytuacja finansowa powinna mnie do tego zmusić.


Ja teraz odkładam na buty i sukienkę na wesele, bo mam w lipcu. Generalnie przydałoby mi się kilka ładnych bluzeczek też do chodzenia i jakieś spodnie. Ale te akurat kupuję tylko w C&A - jegginsy, po 55zł, dla mnie idealne. Ale ostatnio ich nie widziałam

[Monisia2836]

Oj ja już sporo czasu nie byłam w sh,ale jutro muszę się wybrać kupić jakieś bluzki,bo w moje już się nie mieszczę

[201801191006]

Napisane przez juli_jka

do SF musze się w takim razie przejść, ostatnio podpasowały mi kosmetyki dove
podzielisz się przepisem na kotleciki?
jajka mam pieczarki też. jest jakaś tajemna receptura ?

nic tajemnego potrzebujemy jajka, pieczarki, cebulę, bułkę tartą.
1. 4 jajka gotuję na twardo, ostudzone ścieram na tarce na dużych oczkach.
2. pieczarki (na oko) ścieram tak jak jaka i przesmażam z cebulką.
3. jajka i pieczarki łącze ze sobą, dodaję jedno surowe jajko i ok. 4 łyżki bułki tartej. (można też dać taką suchą namoczoną bułkę, ale ja nigdy takiej nie mam pod ręką)
4. mieszam wszystko, dodaję sól, pieprz, czasami natkę pietruszki albo szczypiorek jak mam.
5. formuję kotleciki, obtaczam w bułce tartej i smażę na rozgrzanym oleju na złoty kolor.

czasami jak mam ser żółty to też dodaję stary, ale nie jest to konieczne.

Napisane przez dezire

SF tzn ?

Napisane przez GrumpyCat

Pewnie miało być SP

dokładnie, SP miałam na myśli


wróciłam od rodziców tż, jesteśmy najedzeni za wszystkie czasy

a jak już zgłodniejemy, to na kolację zrobię zapiekanki z pomidorami i mozzarellą. i wino.

[lusia032]

Napisane przez Karolllka7

W h&m są teraz spodnie z -30% od ceny 49.90, więc za 35 zł kupiłam sobie czarne spodnie (nie biodrówki), więc jestem z nich zadowolona.

Oooo to wypadało by uderzyć do h&m chociaż nie mam teraz kasy na zbędne wydatki, a kupiłam tam spodnie pewno te o których piszesz, ale w normalnej cenie /potrzebowałam a tańszych nie znalazłam/ i jestem zadowolona. Przede wszystki fajne długie nogawki.

Napisane przez Farisss

Ja teraz odkładam na buty i sukienkę na wesele, bo mam w lipcu. Generalnie przydałoby mi się kilka ładnych bluzeczek też do chodzenia i jakieś spodnie. Ale te akurat kupuję tylko w C&A - jegginsy, po 55zł, dla mnie idealne. Ale ostatnio ich nie widziałam

O weselu nie mów bo ja w czerwcu mam dwa i to dwudniowe
A w sukienkach które mam nie pójdę bo już w tej rodzinie w nich byłam, chociaż chcę jedną przerobić więc może przyoszczędzę.

ostatnio w c&a kupiłam na promocji jegginsy taki kolor morski gdzieś za 20 zł , ale były ostatnie rozmiar 34 i golf bawełniany za 10 zł na zimę pod sweter do pracy jak znalazł.

[Farisss]

Ja w zasadzie mam jedną sukienkę, która by się nadawała... ale nie chcę w niej iść. Chcę coś innego. Butów w ogóle nie mam, a takich byle jakich nie kupię bo szkoda mi kasy na to, a te które chcę - bagatela, 250zł, do tego sukienka i jakaś ładna nowa bielizna też musi być. Bleh.

[lusia032]

Napisane przez Farisss

Ja w zasadzie mam jedną sukienkę, która by się nadawała... ale nie chcę w niej iść. Chcę coś innego. Butów w ogóle nie mam, a takich byle jakich nie kupię bo szkoda mi kasy na to, a te które chcę - bagatela, 250zł, do tego sukienka i jakaś ładna nowa bielizna też musi być. Bleh.

Ja to więcej niż 100 zł za sukienkę nie dałam. Mam dwie ale u tej rodziny na jednym weselu w nich byłam, więc jak się uda tą jedną przerobić to chociaż tyle odpadnie. Ale i tak zostaje jeszcze jeden dzień. Chociaż może dokupię bluzkę do spódnicy i będzie git
Butów też nie mam
Kupiłam kiedyś niby droższe, ale z promocji. Jak ubrałam w sklepie i tak na początku to super fajne ale gdzieś w połowie wesela to myślałam, że mi noga odpadnie tak mnie paski w palcach gniotły i obdarły. Na drugi dzień to tylko wejście na sale i dopóki ludzie sobie nie , bo potem to już nikt uwagi nie zwracał więc w niezbyt pasujące do kreacji baletki przebrałam

[naven]

Napisane przez girlonthebridge

ja przedwczoraj robiłam placuszki z cukinii z 3 sporych cukinii (5 zł) jednego jajka (0,89 bo z wolnego wybiegu :P) i 30 gram mąki mamy ponad 20 placuszków )))

Podasz przepis?