Razem schudniemy 20kg! - część VII

[Dotka90]

Ojp, różncię widać ogromną

Eliza, co Ci tam?
Trzymasz dietkę?

NAtalis, co to się podziało u Ciebie?

Waga do tabelki 82,9.

[eliza40]

80,7 kg
Dotka jakiś mam podły nastrój od kilku dni.Taka wyszła dzisiaj sytuacja ,że mi przykro i wyżyłam się na mężu przez telefon.
Dietka ogólnie dobrze,ale na wadze tego nie widać i to mnie dodatkowo dołuje.
Jeszcze pada od rana

[Ms_E]

Też się dziś zważyłam i mam mały spadek, cholerka ta dieta działa 96,1kg
Mam nadzieję, że moje trudne początki i kłótnia o rozkład kalorii pójdą w zapomnienie, bo przyznaję rację, że taki rozkład, który proponujecie jest wygodniejszy, zdrowszy i działa! Dziękuję za naprowadzenie na właściwe tory


Wysłane przez Tapatalk

[mallinoowa]

Arsenalfan Mel B jest świetna i ja uwielbiam z nią ćwiczyć. Ostatnio zrobił się na nią szał, większość programów na blogach i funpage'ach opiera się na jej ćwiczeniach. Na szczęście pozapisywałam sobie jej filmiki.
Co do dietetyczki mam tak samo. Do wymarzonej wagi zostało mi już "tylko" 6kg, ale za cholerę nie chcą zejść. :<

KasDi Wyzwanie z Tipsi: http://tipsforwomen.pl/category/aktualne/
W tamtym tygodniu było dużo Mel, teraz stawia na inne, ale myślę, że po takim wyzwaniu efekty będą meeega. A Jillian w jej playlistach też się przewija. Ja ćwiczyłam wersję dla zaawansowanych i bardzo mi się spodobało.
Co do planków to ja bym zrobiła tyle ile dam rady, a potem zwiększała od tego. Bo od początku bez sensu.
edit: Kapary... bleee. :P

Paulina Heej Fajnie, że ćwiczysz. A co robisz na siłowni? Masz jakiś plan terningowy?

Ojp Hahaha Świetny trener! Przypomniało mi się jak ja poszłam z kolega pierwszy raz i mnie uczył jak na czym ćwiczyć.. Po siłowni głowę z przerwami myłam, bo nie mogłam utrzymać rąk w górze, a następny dzień... porażka xD Teraz robię 20 min cardio na początek, potem maszyny ok. 40min i znów na cardio 20-30min. Najgorzej jak ćwiczą zaawansowani i ciężary są ogromne poustawiane, że nawet nie dasz rady zmienić na mniejsze. :P A co do chleba, to ja po sobie też zauważyłam, że jak go nie jem to mi waga spada.
Sukienki przepiękne.
edit: Brawo za zmianę! Ogromna różnica!

Naur Brawo za pas Karateko! Ja się ostatnio boksem zajarałam. o.O

Waga 61 ;/
Nie dam rady ćwiczyć przez ten łokieć i się wkurzam strasznie.. ;/

[paulina_obd]

Mallinoowa robię FBW zerżniety z sfd.pl.
Dziś mi się źle ćwiczyło, jakaś słaba byłam. W dodatku jeden gość mnie strasznie denrwuje, taki typowy koksu, wielki jak nie wiem co, patrzy się takim litościwym wzrokiem i jakieś głupie gadki o "ruchaniu lasek" Cham jakiś i burak, prostak. bo tak to większość facetów jest miłych i w ogóle nie zwraca na mnie uwagi.

[eliza40]

Malinowa a Ty nie miałaś iść do lekarza z tym łokciem

idę dzisiaj na imieniny do bratowej,ale nie mam ochoty bo to dzieki niej jest mi dzisiaj przykro.

[missmanhattan]

Ms_E_ z tymi problemami miałam na mysli bardziej tak ogólnikowo, wywnioskowałam, że skoro masz problemy z waga od dziecka, to mogą byś różne tego przyczyny. Ale jeśli ułożyłaś sobie zdrowa dietą i waga leci w dół, to już twoja decyzja czy potrzeba Ci dietetyka czy nie Mail poszedł Jeśli chodzi o przerwę między posiłkami - tu sie wszystko kręci wokół tego co zjadłaś wcześniej. Ja np. miałam taki czas, że od śniadania do drugiego śniadania miałam okres czterech godzin, kiedy za nic nie mogłam nic zjeść, bo siedziałam na jakichś ważnych zajęciach. Wtedy śniadanie jadłam naprawdę obfite i przez te cztery godziny nie odczuwałam w ogóle głodu. Jeśli jesteś pewna, że po czterech godzinach głód Cię chwyci, to zdecydowanie wybieraj posiłek po dwóch. W diecie podstawową zasadą powinno zawsze być unikanie poczucia głodu.

KasDi_ Why are u confused?

paulina_ nie znoszę takich ludzi. Nie mogłabym ćwiczyć w towarzystwie takiego prymitywa.

eliza_ co Ci bratowa zrobiła?

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Tak w ogóle to jakiś 'fight' by się nam tutaj przydał Zauważyłam, że jak sie sytuacja nieco uspokaja, to od razu spada frekwencja. Przypadek? Nie sądzę

[mallinoowa]

Paulina A zaraz zobaczę co to jest. Całe szczęście, że ja się na takich buraków nie natknęłam jeszcze. Każdy się zajmuje swoim treningiem i nie ma problemu. A jak już to pomagają.
Eliza Jak pomyślę o lekarzach to załamka. Nie mogę się zmusić. Ale pójdę u siebie w mieście, bo zanim tu się dostanę, to po świętach będzie...
Miss Ja jak zobaczyłam ostatni fight to aż mi się odechciało na wątek wchodzić. Stanowczo mówię fightom nie. ;p

[missmanhattan]

mallinowa_ hahahaha, taki joke

[Pudel123]

Waga 86 powiem wam, ze jestem szczerze tym zdziwiona...

miss przepis na zupę krem: http://www.jadlonomia.com/2012/02/zu...i-gruszki.html

naur gratuluje pracy !! i gratuluje pasa

kas kapary są bleee

ojp super wyglądasz na tych fotach!!


Zdziwiona jestem wagą, serio - nie jadłam w weekend słodyczy ani nic złego. Fakt faktem jak jestem u rodziców to nie mogę się załatwić, a dzisiaj jakbym cos na przeczyszczenie zjadła

A dzisiaj:
1: owsianka ( taka jak zwykle )
2. Kanapki z pelnoziarnistym pieczywem i uwaga własnoręcznie zrobionym pasztetem warzywnym + kiszeniak
3. Sałatka Cobb z Salad Story =sos green goddess (zapomnialam wziac obiadu ze soba...)
4. Sushi ( bedzie za darmoszke, to zal sie nie skusic )

I podejrzewam, że niestety dziś po sushi juz nic w siebie nie wloze...

[ojp]

Dziękuję dziewczyny, bardzo się cieszę, że trafiłam na ten wątek i dużo cennych porad dostałam. Jeszcze ciągle dużo pracy przede mną, ale wierzę, że się uda i wrzucę tu zdjęcie w tej czarnej mini.

[missmanhattan]

Pudel_ dzięki za przepis! Sushi jest bardzo zdrowe, więc nie tylko żal się nie skusić, ale wręcz głupota się nie skusić

[Ms_E]

Miss moje problemy z wagą od dziecka wynikają z niewłaściwego odżywiania: słodyczy i góry pochłanianego jedzenia, raczej nie ma głębszej przyczyny :P Dziękuję za maila
Pudel sałatka cobb
pasztet warzywny? brzmi dziwnie :P

[missmanhattan]

Ms_E_ robiłaś sobie tak na wszelki wypadek komplet badań?

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Co to jest sałatka cobb??????

[Bottega]

Napisane przez Naur

Ufff... bylam dzisiaj na zaliczeniu Karate, zdawałam na żółty pas (najnizszy) i po tych 2h ostrego treningu myślałam, że zemdleję Ale dałam radę! Żyję i mam pierwszy pas Jutro mam nadzieję pobiegać, ale to po tym jak wrócę z pracy.
Dopiero co zjadłam spóźniony obiad (brązowy ryż, warzywa, pierś kurczaka) a juz jestem głodna Wysiłek robi swoje!

gratuluję
tez kiedyś trenowałam karate pod koniec podstawówki jakoś miałam właśnie żółty pas, później odeszłam, bo przerzuciłam się na inny sport.

ojp, świetny efekt, bardzo pięknie zmieniła Ci się sylwetka ogromne klask i:


Ja staram się jeść zdrowo, porobiłam dla Was nawet kilka fot. moich posiłków (bardzo kolorowe), ale dziś jestem strasznie senna i nie mam siły ich zgrywać. W ogóle ostatnie dni są do bani, coraz częściej zwracam to, co zjadłam. Myślałam, że z czasem będzie lepiej a nie gorzej... ehh delikatnie waga drgnęła w dół, także na razie jest ok pod tym względem.
Nie piszę za bardzo, bo nie chcę Wam tu smęcić, ale Was podczytuję

[missmanhattan]

Napisane przez Bottega

gratuluję
tez kiedyś trenowałam karate pod koniec podstawówki jakoś miałam właśnie żółty pas, później odeszłam, bo przerzuciłam się na inny sport.

ojp, świetny efekt, bardzo pięknie zmieniła Ci się sylwetka ogromne klask i:


Ja staram się jeść zdrowo, porobiłam dla Was nawet kilka fot. moich posiłków (bardzo kolorowe), ale dziś jestem strasznie senna i nie mam siły ich zgrywać. W ogóle ostatnie dni są do bani, coraz częściej zwracam to, co zjadłam. Myślałam, że z czasem będzie lepiej a nie gorzej... ehh delikatnie waga drgnęła w dół, także na razie jest ok pod tym względem.
Nie piszę za bardzo, bo nie chcę Wam tu smęcić, ale Was podczytuję

Przeczytałam: "porobiłam dla was nawet kilka fot moich pośladków..." i tak się zastanawiam czemu są kolorowe. Chyba czas zejść z neta i zająć się czymś mniej odmóżdżajacym

[paulina_obd]

Ja się tam burakiem nie przejmuje, jestem nauczycielką, pracowałam trochę w gimnazjum, więc takie teksty w ogóle na mnie nie działają.

[missmanhattan]

Napisane przez paulina_obd

Ja się tam burakiem nie przejmuje, jestem nauczycielką, pracowałam trochę w gimnazjum, więc takie teksty w ogóle na mnie nie działają.

Podziwiam za cierpliwość. Ja bym chyba przypadkiem zrzuciła jakąś sztangę na tego osobnika.

[darialex]

Dziewczyny ja tylko melduje ze nie mam dalej internetu i nie wiem ile to jesCze potrwa może tydzień może dwa na razie pisze z telefonu ale tu strona otwiera mi sie 2 godziny wiec nie mam zbyt ochoty walczyć z tym
Sprzętem wrócę na wątek jak tylko pojawi sie internet, moja dieta aktualnie znajduje sie na tragicznym poziomie, nie mogę sie w ogóle pozbierać do kupy ale wam życzę powodzenia i wytrwałości. Pojawie sie niedługo !

[missmanhattan]

Napisane przez darialex

Dziewczyny ja tylko melduje ze nie mam dalej internetu i nie wiem ile to jesCze potrwa może tydzień może dwa na razie pisze z telefonu ale tu strona otwiera mi sie 2 godziny wiec nie mam zbyt ochoty walczyć z tym
Sprzętem wrócę na wątek jak tylko pojawi sie internet, moja dieta aktualnie znajduje sie na tragicznym poziomie, nie mogę sie w ogóle pozbierać do kupy ale wam życzę powodzenia i wytrwałości. Pojawie sie niedługo !

Czekamy

[Ms_E]

Miss badań miałam robionych bardzo dużo (też z innych powodów), szczególnie hormonów, chyba, że jeszcze bardziej specjalistyczne to nie.
Sałatka cobb z salad story jest z kurczakiem, kukurydzą, pomidorem, serem i nie pamiętam czym jeszcze, ale ją lubię
Edit: chyba też już muszę zrobić sobie przerwę, bo sałatkę wzięłam za jedną z was

[missmanhattan]

Napisane przez Ms_E

Miss badań miałam robionych bardzo dużo (też z innych powodów), szczególnie hormonów, chyba, że jeszcze bardziej specjalistyczne to nie.

jak wszystko jest w porządku, to jedziesz dalej z dietą, póki się dobrze czujesz i są spadki

[Ms_E]

Miss póki póki nie zamierzam się czuć inaczej

[szafirowa]

do tabeleczki 78 i lecę na siłkę, nadrobię jak wrócę i wezme prysznic i wciagne sie pod kocyk

[missmanhattan]

Ms_E_ odpisuję Ci tutaj zamiast na privie, bo zauważyłam, że piszemy o rzeczach, z których inni tez mogą skorzystać Produkty z wysokim indeksem glikemicznym są niewskazane przede wszystkim dlatego, że wywołują napady głodu i znacząco zwiększają apetyt. Jeżeli np. byłaś do tej pory przyzwyczajona do dużych porcji jedzenia i ciężko jest Ci się przyzwyczaić do diety, to lepiej ich unikaj w nadmiarze. To wszystko jest skutkiem nagłego wzrostu poziomu glukozy we krwi, a potem szybkiego spadku. Za dużo cukru ogólnie szkodzi zdrowiu, także ja bym unikała produktów powiedzmy o IG wiekszym niż 70. Reasumując: marchewkę świeżą możesz chrupać, ale bez przesady. Gotowanej bym unikała.

[eliza40]

miss z bratową dogadujemy się super ,ale ten jeden raz wyszło nie tak.No ale oczywiście nie gniewamy sie czy coś takiego.
Jadłam same dietetyczne potrawy bo bratowa takie przygotowała i tak się odżywia.Ciasta nie ruszyłam ani kawałeczka i %% też nie

[missmanhattan]

eliza_ super! Brawo za silną wolę.

Lecę na bieżnię Lejdis.

[thenerdqueen]

Martuszka i Silvia - czekam na was do 20:00
podejrzewam, że na Pendulkę nie ma co liczyć

[missmanhattan]

Pendulka jest jeszcze w tabelce???

[Ms_E]

miss masz rację, niech inni też skorzystają z Twojej wiedzy teraz już rozumiem, ale z wodą mineralną dalej nie mogę wyjść z szoku
W ogóle to tyle informacji, że nie wiem jak to wszystko zapamiętam :p


Wysłane przez Tapatalk