daj z siebie wszystko, ziomek, wakacje już blisko! Matura 2014 cz.5!

[Ilike_it]

Ja od tygodnia mam budzik na 8:30 do 9 zazwyczaj zdążę się ogarnąć i startuje.
Wczoraj nie zrobiłam NIC (byłam na małych zakupach). Dzisiaj na 17 korki, więc mam nadzieję, ze trochę do tego czasu zrobię. Muszę zacząć czytać streszczenia ;|

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[scarletfields]

Napisane przez Ilike_it

Ja od tygodnia mam budzik na 8:30 do 9 zazwyczaj zdążę się ogarnąć i startuje.
Wczoraj nie zrobiłam NIC (byłam na małych zakupach). Dzisiaj na 17 korki, więc mam nadzieję, ze trochę do tego czasu zrobię. Muszę zacząć czytać streszczenia ;|

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też mam nastawiony na 8:30, ale wstaję dopiero ok. 10 Zaraz zrobię arkusze z angielskiego, potem powtórzę słówka i zajmę się matmą. Dzięki Bogu, że nie muszę dzisiaj nigdzie wychodzić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jumpersky]

Dzisiaj WOS: powtórka organizacji międzynarodowych oraz dotychczas przerobione działy. A z polskiego PR... cóż. chyba idę na żywioł.

[inmemoriaa]

Ja dziś chyba też skupie na nauce chociaż zobaczymy jak to wyjdzie bo zawsze się znajduje jakiś powód do wyjścia jak tak słońce świeci z oknem.
Btw, mam pytanko do rozszerzonych z angielskiego. Nie ogarniam za bardzo tej transformacji :

Why don't you try to work out the meaning of this passage on your own, instead of asking me for help all the time? ----> I wish you would try to work out...

Mianowicie, czemu wstawili tam "would" , nie mogłoby być np " I wish you tried to work out", wiem że po "I wish" jest cofnięcie w czasie, ale nie bardzo rozumiem to would.

[aleksjaaa]

Napisane przez inmemoriaa

Mianowicie, czemu wstawili tam "would" , nie mogłoby być np " I wish you tried to work out", wiem że po "I wish" jest cofnięcie w czasie, ale nie bardzo rozumiem to would.

jezeli mowimy o czyims zachowaniu, to dodaje sie would

[lioele]

Co mozna miec na maturze z matmy ? Na pewno linijke i cos jeszcze?
Prosilabym o odp, bo chwilowo nie mam jak sprawdzic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[faeria]

Napisane przez inmemoriaa

Ja dziś chyba też skupie na nauce chociaż zobaczymy jak to wyjdzie bo zawsze się znajduje jakiś powód do wyjścia jak tak słońce świeci z oknem.
Btw, mam pytanko do rozszerzonych z angielskiego. Nie ogarniam za bardzo tej transformacji :

Why don't you try to work out the meaning of this passage on your own, instead of asking me for help all the time? ----> I wish you would try to work out...

Mianowicie, czemu wstawili tam "would" , nie mogłoby być np " I wish you tried to work out", wiem że po "I wish" jest cofnięcie w czasie, ale nie bardzo rozumiem to would.

a ja to rozumiem tak, że "chciałbym, abyś spróbował zrobić to i to w przyszłości", czyli że jak jest you will try, to po wish you would try..

do angielskiego rozszerzonego przygotowywałam się, w ostatnim "dniu" zdecydowałam jednak, że mi się nie chce, wolę skupić na bio i chemii i obowiązkowych i zdałam podstawę jak będzie mi potrzebny CAE albo CPE to sobie zdam i tyle teraz szlifuję angielski przez kontakt ze znajomymi cudzoziemcami albo przez tłumaczenie tekstów z angielskiego na polski i czasem w drugą stronę i powiem, że przynosi to bardzo fajne rezultaty jeśli chodzi o mój zasób słów

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez lioele

Co mozna miec na maturze z matmy ? Na pewno linijke i cos jeszcze?
Prosilabym o odp, bo chwilowo nie mam jak sprawdzic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

linijka
kalkulator prosty
cyrkiel ale taki zwykly
dowod

[201611090905]

Przyszłam się tylko z Wami przywitać

Od rana powtarzam polski - ogólnie epoki i lektury, później mam zamiar zrobić sobie jakiś CR i matematykę. Mam nadzieje,że dam radę.

Życzę Wam dzisiaj powodzenia,o!

[Micraell]

Napisane przez MalaPau

Jeeju chciałabym studiowac w innym miescie, ale kurcze finansowo wysiąde. więc pozostaje mi uczelnia u mnie w miescie a po licencjacie rusze gdzies dalej zaocznie
ogolem to chce już sie dostaj do tej policji albo wojska i pracowac i studiowac a nie

Ja o finansowej stronie staram sie na razie nie myśleć. Plan jest taki, żeby ogarnąć pracę na wakacje, przrobić trochę grosza na początek roku, a potem.. A potem jakoś to ogarnąć z TŻtem i rodzicami.
Poza tym mam nadzieję dostać stypendium socjalne i dodatek mieszkaniowy z uczelni.

Napisane przez rousik

A ja przegrałam ;/ Wstałam po 9 ;/ I też mam same czarne myśli, coś czuje że popłacze się na tej matmie PR

Ale z nauki ie rezygnuje: Dziś musze dokończyć streszczenia - została mi literatura powszechna i wałkować matmę. Od 18 musze pozałatwiać sprawy więc nie będę miała czasu/ Jutro cały dzień z TŻ ale mam nadzieje, że wygospodaruje trochę czasu na naukę.
Kocham go ale czasem myślę że gdyby nie on to uczyłabym się więcej

Mam podobnie xD

Napisane przez _incredible_

A ja przegrałam walkę z łóżkiem, znowu, a miałam wstać chociaż o 9

No nic, już sama nie wiem co mam robić, czego się uczę, bo wiem, że i tak nie zdążę ze wszystkim

Witam w ogóle nowe dziewczyny.


Plan na dzisiaj jest taki, żeby wygrzebać wszystkie opracowania lektur i je przeczytać i przypomnieć. A potem matma R. No i trochę przydałoby się ogarnąć pokój.

Też tak macie, że jak sie już skupicie na nauce to wkurza Was jak wołają na obiad lub cokolwiek?

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez last minute

linijka
kalkulator prosty
cyrkiel ale taki zwykly
dowod

+ tablica wzorów matematycznych.
+ czarny długopis
No i z tego co u mnie mówią to mozesz mieć ołówek, nie możesz mieć cyrkla.

Ale zastanawiam się co mi zrobią jak jednak wniosę ekierkę xD

[InvinciblePL]

Napisane przez inmemoriaa

Ja dziś chyba też skupie na nauce chociaż zobaczymy jak to wyjdzie bo zawsze się znajduje jakiś powód do wyjścia jak tak słońce świeci z oknem.
Btw, mam pytanko do rozszerzonych z angielskiego. Nie ogarniam za bardzo tej transformacji :

Why don't you try to work out the meaning of this passage on your own, instead of asking me for help all the time? ----> I wish you would try to work out...

Mianowicie, czemu wstawili tam "would" , nie mogłoby być np " I wish you tried to work out", wiem że po "I wish" jest cofnięcie w czasie, ale nie bardzo rozumiem to would.

Mnie też się wydaję, że głownym czasownikiem tutaj jest 'will' a nie 'try', dlatego po wish w czasie przeszłym jest 'would' a nie 'tried '

Wstałam dopiero przed chwilą..... ja nie moge. Zaraz zrobie arkusz z matmy i powtarzam polski ostro.

Powodzenia dziewczęta

[Zuzaa_21]

Napisane przez inmemoriaa

Ja dziś chyba też skupie na nauce chociaż zobaczymy jak to wyjdzie bo zawsze się znajduje jakiś powód do wyjścia jak tak słońce świeci z oknem.
Btw, mam pytanko do rozszerzonych z angielskiego. Nie ogarniam za bardzo tej transformacji :

Why don't you try to work out the meaning of this passage on your own, instead of asking me for help all the time? ----> I wish you would try to work out...

Mianowicie, czemu wstawili tam "would" , nie mogłoby być np " I wish you tried to work out", wiem że po "I wish" jest cofnięcie w czasie, ale nie bardzo rozumiem to would.

jeśli czyjeś zachowanie nas denerwuje, irytuje - co można w tym zdaniu zauważyć - zawsze używamy would. taka jest zasada. można powiedzieć I wish you didn't talk all the time lub też I wish you would stop talking - i wtedy to drugie zdanie ma zabarwienie emocjonalne.

PS właśnie to przerabiam. tak mi się nie chce już powtarzać tej gramatyki...

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez Micraell

Ja o finansowej stronie staram sie na razie nie myśleć. Plan jest taki, żeby ogarnąć pracę na wakacje, przrobić trochę grosza na początek roku, a potem.. A potem jakoś to ogarnąć z TŻtem i rodzicami.
Poza tym mam nadzieję dostać stypendium socjalne i dodatek mieszkaniowy z uczelni.


Mam podobnie xD


Witam w ogóle nowe dziewczyny.


Plan na dzisiaj jest taki, żeby wygrzebać wszystkie opracowania lektur i je przeczytać i przypomnieć. A potem matma R. No i trochę przydałoby się ogarnąć pokój.

Też tak macie, że jak sie już skupicie na nauce to wkurza Was jak wołają na obiad lub cokolwiek?

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------



+ tablica wzorów matematycznych.
+ czarny długopis
No i z tego co u mnie mówią to mozesz mieć ołówek, nie możesz mieć cyrkla.

Ale zastanawiam się co mi zrobią jak jednak wniosę ekierkę xD

dlugopis no wlasnie

[inmemoriaa]

Dzięki za pomoc Dziewczyny

[madzieja1]

Napisane przez rousik

A ja przegrałam ;/ Wstałam po 9 ;/ I też mam same czarne myśli, coś czuje że popłacze się na tej matmie PR

Ale z nauki ie rezygnuje: Dziś musze dokończyć streszczenia - została mi literatura powszechna i wałkować matmę. Od 18 musze pozałatwiać sprawy więc nie będę miała czasu/ Jutro cały dzień z TŻ ale mam nadzieje, że wygospodaruje trochę czasu na naukę.
Kocham go ale czasem myślę że gdyby nie on to uczyłabym się więcej

haha, śmieję się, bo często mam takie same myśli. Tylko, że u nas to jest tak, że to ja częściej proponuję spotkania itp., a później marudzę, że się nie uczę

Napisane przez Ilike_it

Ja od tygodnia mam budzik na 8:30 do 9 zazwyczaj zdążę się ogarnąć i startuje.
Wczoraj nie zrobiłam NIC (byłam na małych zakupach). Dzisiaj na 17 korki, więc mam nadzieję, ze trochę do tego czasu zrobię. Muszę zacząć czytać streszczenia ;|

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też! Od dzisiaj już naprawdę. Wczoraj przeczytałam tylko Wesele.

W ogóle jest tu jakaś dziewczyna, nie pamiętam teraz nicku [przepraszam], która czytała po 10 streszczeń dziennie. Ja się pytam JAK TO ROBISZ? :O
Wiem, że teraz już nie mam wyjścia i też tak muszę, ale wczoraj to Wesele zajęło mi spooro czasu, a przeczytałam streszczenie na klp, notatki z zeszytu i trochę w opracowaniu, a i tak go do końca nie ogarniam..

[fattyfat]

Napisane przez madzieja1

haha, śmieję się, bo często mam takie same myśli. Tylko, że u nas to jest tak, że to ja częściej proponuję spotkania itp., a później marudzę, że się nie uczę


Ja też! Od dzisiaj już naprawdę. Wczoraj przeczytałam tylko Wesele.

W ogóle jest tu jakaś dziewczyna, nie pamiętam teraz nicku [przepraszam], która czytała po 10 streszczeń dziennie. Ja się pytam JAK TO ROBISZ? :O
Wiem, że teraz już nie mam wyjścia i też tak muszę, ale wczoraj to Wesele zajęło mi spooro czasu, a przeczytałam streszczenie na klp, notatki z zeszytu i trochę w opracowaniu, a i tak go do końca nie ogarniam..

To ja
Odpowiedź jest prosta - jest to wymówka, bo nie chce mi się robić matmy, to porobię coś co i tak mam zrobić i nie będę mieć wyrzutów sumienia że nic nie robię do matury

Ale teraz już mam wszystkie przeczytane (mam zamiar jeszcze jakieś przykładowe tematy wypracowań przejrzeć, ale to już pod koniec tygodnia) i ślęczę nad matmą. Denerwuję się, bo brzuch mnie ******* boli (nie, to nie stres, a damska sprawa ) i nie mogę się skupić, robię zadania, niby wiem, wszystko fajnie, a wchodzę w rozwiązanie a to w ogóle nie tak narysowane na przykład... I pukam się w głowę, jak można było tego czy tamtego nie pomyśleć
ale jeszcze dużo czasu, matma rozszerzona jest w piątek, więc mam jeszcze ponad tydzień

[Zoochaa]

Ja dzisiaj byłam na korkach z ang. bo na lekcjach ang. w ogóle, nie ćwiczyliśmy nic ustnie ! Dno totalne.
I ku mojemu zdziwieniu z tamatyki przyrody miałam 16pkt. xd także trochę mnie to uspokoiło. Bo orłem z ang. nie jestem.

Zaraz będę czytać streszczenia. Ogarnę Wesele i chyba Dżumę jeszcze.

Dziewczyny ja myślę, że Dżuma jest za trudna jak na podstawę, a co wy myślicie ?

[ludwila]

madzieja1- ja czytałam wczoraj, ale nie wiem czy o mnie chodzi, ale i tak się wypowiem Czytam w całości streszczenia lektur najważniejszych, tych które najczęściej się pojawiają, które mam w pracy na ustny i te, które są obstawiane. Z nimi muszę być zapoznana dobrze. Do reszty wrócę, jak zdążę, jak nie- trudno. Będę się modliła, żeby ich nie było

Co do mieszkania w nowym mieście:
Kiedy poszłam do technikum, to w klasie nie znałam nikogo. W mieście owszem, mieszkałam w int. razem ze znajomymi. Wydaje mi się, że miałam zupełnie inne podejście wtedy, wstydziłam się, ciężko mi było poznać ludzi. W tym momencie, kiedy w jednym pokoju mieszkałam w sumie przez te 4 lata z 9-10 dziewczynami- każda inny charakter, inne przyzwyczajenia.. no trochę można się nauczyć o mieszkaniu z ludźmi, wspólne życie, fajna sprawa naprawdę

Teraz idąc na studia teoretycznie znam 2 osoby z Wro, w zasadzie 3 . Ale to nie wiadomo jak będzie z kontaktem później jednak do miasta idę sama z czego się cieszę, bo pomimo naprawdę wielu fantastycznych osób które poznałam, potrzebuję czegoś nowego, prawdziwej przyjaźni, gdzie naprawdę będę mogła powiedzieć o wszystkim i będę mogła gadać i gadać i gadać ..

Rozpisałam się, ale to po to, żeby pokazać niektórym z Was, które mają właśnie problemy ze znajomymi, że czasami trzeba kogoś stracić, zrezygnować z czegoś po to, żeby móc poznać fantastycznych ludzi, nowe, piękne życie i korzystać z niego jak tylko się da.

Filozofia poranna, pozdrawiam K.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez Zoochaa

Ja dzisiaj byłam na korkach z ang. bo na lekcjach ang. w ogóle, nie ćwiczyliśmy nic ustnie ! Dno totalne.
I ku mojemu zdziwieniu z tamatyki przyrody miałam 16pkt. xd także trochę mnie to uspokoiło. Bo orłem z ang. nie jestem.

Zaraz będę czytać streszczenia. Ogarnę Wesele i chyba Dżumę jeszcze.

Dziewczyny ja myślę, że Dżuma jest za trudna jak na podstawę, a co wy myślicie ?

Gratulacje

Mi Dżuma wydaje się fajna całkiem. Nie wiem czy jest trudna na podstawę- chyba nie. Zresztą, my nie odgadniemy co ich zdaniem na ten rok będzie trudne, a co nie. Niestety

[cllaudek]

Napisane przez Zoochaa

Ja dzisiaj byłam na korkach z ang. bo na lekcjach ang. w ogóle, nie ćwiczyliśmy nic ustnie ! Dno totalne.
I ku mojemu zdziwieniu z tamatyki przyrody miałam 16pkt. xd także trochę mnie to uspokoiło. Bo orłem z ang. nie jestem.

Zaraz będę czytać streszczenia. Ogarnę Wesele i chyba Dżumę jeszcze.

Dziewczyny ja myślę, że Dżuma jest za trudna jak na podstawę, a co wy myślicie ?

Wydaje mi się, że Dżuma nie jest trudną lekturą i spokojnie może być na podstawie. Ja nawet bym się ucieszyła z Dżumy Myślę, że z omawianych lektur trudna jest na przykład Ferdydurke albo Jądro ciemności.

[rousik]

Napisane przez cllaudek

Wydaje mi się, że Dżuma nie jest trudną lekturą i spokojnie może być na podstawie. Ja nawet bym się ucieszyła z Dżumy Myślę, że z omawianych lektur trudna jest na przykład Ferdydurke albo Jądro ciemności.

Albo tango! Broń Cię Panie Boże.

[201805170915]

Napisane przez faeria

miałam budzik nastawiony na 7.20... jakimś dziwnym trafem obudziłam się o 7.45 (i tak super ), a budzik magicznie był w komórce wyłączony, jakby w ogóle nie nastawiony ja już przez sen go wyłączam - a najlepsze jest to, że jest oddalony ode mnie o 4m, czyli przez sen wstałam? oj, chyba będę musiała poprosić mamę, aby przed maturą mnie obudziła, bo co będzie, jak wyłączę?

a ja zamierzam dzisiaj zrobić z 2-3 arkusze z bio R i poczytać jednak vademecum (z Grega, jakie są Wasze opinie o nim? bo do Operonu szczerze się zraziłam, sporo błędów - mam egzemplarz z 2010 roku )
a tak ogólnie jeszcze spotykam się z koleżanką, której tyyyle czasu nie widziałam - ale będę miała do nadrobienia po maturze



nie gwarantuję mnie wizaż, a raczej rozmowa z dziewczynami bardzo odstresowuje

vademecum Pyłki Gutowskiej! zakochałam się w nim i wszystko inne poszło w odstawkę

[ld2GdYYL1cb]

Tylko nie Potop i Zdążyć przed Panem Bogiem!

[cllaudek]

Napisane przez rousik

Albo tango! Broń Cię Panie Boże.

Oooo Tango tez jest straszne

[ld2GdYYL1cb]

Napisane przez cllaudek

Oooo Tango tez jest straszne

eej, moje ulubione!
takie inne, mi sie podobalo...

[Shevya]

Ja byłam dziś w szkole na angielskim, zrobiłyśmy czytanie i struktury, w sumie poszło całkiem okej. I była też ustna na próbę - 25pkt, ale tak się stresowałam, że ojej. I na dodatek wylosowałam temat "nauka", którego szczerze nienawidzę (czuję, że na maturze w maju też się może trafić), więc wyszło serio super z punktami. Na szczęście trzeba mieć tylko 9 punktów żeby zdać, więc chyba każdy da radę

A dziś się zabieram za prezentację, już tak na serio... A potem angielski i matma. Jutro jeszcze muszę skoczyć do szkoły oddać poprawiony konspekt, no i do poniedziałku...

[scarletfields]

Wiecie co... robię arkusze z ang pr i mam ochotę się załamać

[Hurricane_]

Wstałam nieco przed 12, to już jest sukces Poszłam spać po 3..


W ogóle doszłam do wniosku, że gdybym zaczęła się uczyć systematycznie 2 miesiące przed maturą to teraz bym miała wszystko w dupie. To się da ogarnąć, ale się NIE CHCE... u mnie został wos + lektury.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez last minute

eej, moje ulubione!
takie inne, mi sie podobalo...

Też uwielbiam Tango. Jedyna lektura, którą czytałam z przyjemnością

[cllaudek]

No bo czyta się nawet nieźle, ale jest trudne do zinterpretowania

[fattyfat]

Tango, o jeżu ... nie mogę tej lektury jakoś. Pamiętam że nam nauczycielka nie kazała czytać, tylko puściła film na lekcji - akurat byłam na zawodach wtedy. Nic nie rozumiałam co potem na lekcji omawiali, a nikt nie potrafił mi powiedzieć w sumie o czym to było

[cllaudek]

Ja przeczytałam i też za bardzo nie umiałabym powiedzieć, o czym to było :P