2007-06-26, 07:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Drogie Wizażanki!
Dwa lata temu wyglądałam i czułam się potwornie. Nosiłam rozmiar 44-46. Puchły mi nogi a buzię miałam jak księżyc w pełni. Juz nie wspomnę o cellulicie, który był wszędzie- nawet na piersiach.. moje wymiary: wzrost- 163 waga- 70kg, poł roku temu 45kg(byłam za chuda), obecnie 49 było- 89/67/110, jest- 85/59/90 Walczyłam przez ponad rok. Zmieniłam zupełnie nawyki żywieniowe. Pilnuję tego do dziś i nie musze specjalnie niczego sie wyrzekac. Jak to osiągnąc? - 3 razy dziennie czerwona herbata Pu-erh (przyspiesza przemiane materii) + czarna kawa niesłodzona(1 filiz/dzien) - 5 posiłków co 3 godziny (bardzo małe porcje np pol kromki na sniadanie, dużo białęgo sera odtłuszczonego i warzyn, wazne- cieply obiad, bez kolacji razem 1200-1500kcal), taki harmonogram posilkow powoduje ze nie czujemy głodu - nie ruszalam sie specjalnie duzo- codziennie przechodziłam odleglosc 3 przystankow autobusowych tam i z powrotem - gdy jednego dnia nie wytrzymalam i zjadlam cos straszliwie kalorycznego, na drugi stosowalam diete 800kcal i bilans sie nie zmieniał - łykałam witaminy i mikroelementy - masowałam cale cialo 2 razy dziennie krem ujedrniajacym, likwidujacym cellulit Venus przez około 30min ( w tym 15 min na nogi, głownie pośladki i uda) w tej chwili nie mam ani rozstepow ani obwisłosci a cellulit jest maciupki (bo powiedzmy sobie szczerze, ze kazda z nas go ma) Za kazdy postep nagradzalam sie czyms smacznym. Lodami albo ciastkiem. Szło mi tak świetnie ze schudłam do 45 kg i nadal uwazalam, ze jestem gruba! Na szczescie w pore sie zorientowalam, ze wpadne zaraz w jakas chorobe i pozwolilam sobie przytyc do 49. Aby utrzymac ta wage wciaz pije czerwona herbate ale 2 razy dziennie i rezygnuje z kolacji gdy zaczynam z lekka tyc. Mniej wiecej jem dziennie 1500 kcal - kromke chleba an sniadanie nieduzy obiad i kolacje, czasem cos slodkiego. Żoładek przyzwyczail sie i czuje sie bardz syta po kazdym posilku. Moje drogie, marzenia sa po to by je spełniac. Nosze rozmiar 34/36. Czuje sie wreszcie soba. Chudniemy od tego czego nie zjemy, a nie od tego co zjemy! Byłam gruba i nieszczesliwa, gdy schudlam odzyskalam wiare w siebie, radosc zycia, poznalam męża i ułozyłam sobie zycie. I bedzie zyla dlugo i szczesliwie
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-26, 08:57 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 196
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Pokaż fotki fotki fotki to jest motywujące przy takim spadku dla innych
|
2007-06-26, 09:11 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 696
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
|
2007-06-26, 09:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 80
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Gratuluję samozaparcia! Ale skoro jadłas tak malutko, to czy nie głodziłas się?Przynajmniej na początku Zrezygnowałaś z jakichś potraw czy jadłas wszystko, ale niewiele?
Koniecznie wklej zdjęcia tak jak mówią dziewczyny pokaż,że to jest możliwe
__________________
"Serce obawia się cierpień (...). Powiedz mu, że strach przed cierpieniem, jest straszniejszy niż samo cierpienie. I że żadne serce nie cierpiało nigdy, gdy sięgało po swoje marzenia." |
2007-06-26, 11:40 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
i bardzo mądrze ja podobnie schudłam, bez jakiś ogromnych wyrzeczeń. i nie dziwie się ci, że nadal wydawało ci się, że jesteś gruba. wiem, jak trudno przekonać się do myśli, że to odbicie w lustrze jest jednak szczupłe
|
2007-06-26, 12:40 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Faktycznie musze wkleic motywujace fotki Obiecuje, ze będa, ale wpierw musze je gdzies zeskanowac. Załatwie to na dniach.
Samozaparcie przyszło samo gdy pewnego dnia w carefurze odkryłam, ze wszytskie najwieksze rozmiary nie wchodza na moj tyłek. No i zostawilam faceta, kt powtarzal mi, ze kobieta musi byc gruba, bo wtedy jest piekna. Tak, tak- są tacy. Pewnie by mnie zatuczył na amen :P Na poczatku rzeczywiscie jest ciezko. Ale to kwestia paru dni. Trzeba przetrwac zmęczenie, osłąbienie i ssanie w zołądku wieczorem, a potem jest juz tylko duuuma, ze wygrałas sama ze soba. Nie powiem ze nie miałąm załamań, dwa razy przerywałam dietę, ale w koncu zal mi bylo juz tego ile wytrwałam i wyobrazajac sobie smukłe nogi w mini, trwałam w postanowieniach I fakt. Potem trudno przestac Uszy do góry dziewczyny. dodam ze mój rodzaj tycia to gruszka, ale jak byłam najtęższa, to ramiona miałam jak balony i nawet biust mi urósł z malusiego A do duzego C. Ale wole nie miec piersi niz duzą pupesię. Choc to trudny wybor
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-26, 13:05 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 079
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Gratuluję Brawo, kolejna "silna" Wizażanka
__________________
|
2007-06-26, 13:23 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Szukałam fotek jak szalona Jedyne co moge zaproponowac to zrobione komórką zdjęcia zdjęc. Sa dosc niewyrazne i pewnie trudno bedzie Wam uwierzyc w to ze ja to ja.. Jesli bedzie wiele pretensji, polece je zeskanowac. Tak wiec ponizej daje po dwa zdjecia z "wtedy" i z "teraz".
Dziekuje Wam dziewczyny za tyle dobrych słów!
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-26, 13:25 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Cytat:
Chociaż... ja tam nikomu nie będę mówiła, jak ma się odchudzać Jeśli jesteś zadowolona i ZDROWA, to gratuluję |
|
2007-06-26, 13:29 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z nad zachodniej granicy
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
GRATULACJE:ju pi::jup i:~
strasznie Cię podziwiam i zazdroszczę pozatym gratuluję tej "metamorfozy " z włosami - teraz o wiele lepiej |
2007-06-26, 13:30 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 196
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
WOWWWW FOTY IMPONUJĄCE!!
Gratulacje, efekt powalający |
2007-06-26, 13:35 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Cytat:
nie wolno przekroczyc ponizej magicznej liczby 800kcal dziennie, jak zaznaczylam, ja jadlam 1200-1400. A pół kromki czarnego chleba plus twarozek plus warzywa i masełko to juz ok 300kcal. Bardzo dbałam o rozmaitosc posiłków. Jesli kolacja to do godz 18 i warzywna. Nie wiem jak wy, ale ja po zjedzeniu sałatki z 4 pomidorów, cebulki, kilku rzodkiewek i ogorkow malosolnych z łyzeczka smietany pękam w szwach. To wielka miska o niskiej karlorycznosci. Zdrowa i pozywna. Jednak ja nie mowie ze to dieta dla kazdego. Poza tym zmniejszalam posilki stopniowo.
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
|
2007-06-26, 13:41 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Rosalena - Efekt jest imponujący, jednak sposób dojścia już mniej... nie było to zdrowe... zwykła głodówka i patrząc na to co piszesz o obecnym odżywianiu stosujesz ją nadal...
Wszechobecny podziw potwierdza jaka jest wiedza ludzi na temat zdrowego odżywiania Jest pełno mitów i ciężko z tym walczyć... mimo to... podejmuję taką próbę Konsekwencje to nie tylko jo-jo... Zachęcam do lektury: http://www.sfd.pl/Diety_g%C5%82od%C3...2E-t60467.html Ale... pomimo, że się nie zgadzam ze sposobem - Rosalena - pozytywne zdjęcia Pozdrawiam.
__________________
...
Edytowane przez italiaanka Czas edycji: 2007-06-26 o 14:03 Powód: Dopisek |
2007-06-26, 13:41 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Dzieki Nie chwalcie mnie tak, bo sie w sobie zatknę..
taa.. a wlosy to juz inna bajka. schudly razem ze mna.. na szczescie (chwilowo walcze z ich kolorem z czerni w blond-ale to juz na innym forum )
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-26, 13:42 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Dla mnie jak najbardziej, bo sama kiedyś taką stosowałam Ale skończyło się to dla mnie 'jojem' po kilku latach i rozregulowaniem metabolizmu, mam nadzieję, że Tobie się uda utrzymać wagę
|
2007-06-26, 13:47 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Wyglądasz super! Gratuluje walki!!!!!!!!!!!
Ile masz lat? Jaka była reakcja przyjaciól, chłopaka, rodziny? Jeszcze raz brawo : jupi: Jestem pełna podziwu ! |
2007-06-26, 13:51 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 883
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
jestem w szoku, co za metamorfoza super teraz wygladasz
ekstra fryzurka
__________________
"Prawdziwy przyjaciel to podwójne szczęście, prawdziwy przyjaciel to połowa cierpień" ... hmm |
2007-06-26, 13:54 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 282
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
naprawde podziwiam i gratuluje oby ta wage udalo ci sie utrzymac heh pewnie Cie ludzie na ulicy nie poznaja
|
2007-06-26, 14:24 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Mam 26 lat. Ludzie, ktorzy spotkali mnie po czasie, faktycznie byli zszokowani i nie poznają. Wtedy wygladalam na starsza o kilka dobrych lat, teraz pytaja czy jestem pełnoletnia
Męza poznalam juz z obecną wagą, ale gdy zobaczyl wczesniejsze fotki z "troską" w głosie spytał czy znow taka będe On sam bedac ze mna schudł 15kg. Chociaz ja lubilam jak byl misiem a zanim mnie poznal jeszcze 20kg. Faceci w tamtym czasie przewijali sie rozni i z zadnym nie bylam na tyle dlugo, by zobaczył znaczaca zmianę. W rodzinie zdania sa podzielone. Niektorzy uwazaja, zwłaszcza ciocie, ze gdy bylam wieksza bylam bardziej kobieca.. osobiscie wole bardziej sportowa sylwetkę. Zadne jojo jak na razie mnie nie dopadlo. Własnie zjadlam caly talerz spagetti bolonese, a wczesniej lody z bita smietana.. Wieczorem maz zabiera mnie do restauracji i do kina. Tak obecnie wyglada moja głodówka A wiecie ze nawet rozmair buta mi sie zmniejszył?... Nosilam 39/40 a teraz 37. Stopy musialy sie rozplaskiwac
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-26, 15:07 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 224
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
wowgratulationale mnei zmotywowalas,ja dzis rano zaczelam moja diete i mam nadzieje ze dam rade!!!!slicznie wygladasz!!!!!!!!!!!!:cmo k:
|
2007-06-26, 15:08 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Czy dobrze sie domyslam ze slby był motywacja do rozpoczecia diety???
A ciotki niech same beda sobie "kobiece", ja tam zadnej "chlopczycy" w Tobie nie widze. Smacznego |
2007-06-26, 15:25 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Faktycznie, zmiana jest imponująca
Zycze Ci , aby nigdy Mr.Jojo Cie nie dopadl i abyś sie cieszyla to swietna sylwetką bardzo dlugi czas PS. Slicznie Ci w nowej fryzurze PS2. Stopa Ci sie zmniejszyla po odchudzaniu? Ja kiedys schudlam 10kg ale rozmiar pozostal jak najbardziej ten sam
__________________
''W każdym detalu, akordzie i dźwięku Bez Ciebie życie nie miało by sensu... Nic bez Muzyki Wszystko dla Muzyki...'' OSTR- 'Pegaz' |
2007-06-26, 15:41 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 038
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
wow, jestem pod wielkim wrażeniem i gratuluję!!! róznica jest ogrooomnaaa!! ja jakoś niby mam sporo nadmiaru, rok temu już spadło z 8kg, a teraz nie mam "kopa", żeby to kontynuować, choć nie lubię na siebie patrzeć pozdrawiam i jeszcze raz gratulacje!!
|
2007-06-26, 20:14 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 239
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
GRATULUJE!!!!! dzieki tobie zawziełam sie:0 a mam tapie pytanie albo prośbe mogła bys opisac nam co jadlac itp taki jadłospis
__________________
mOje ciuszki, kosmetyki, i dodatki: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=104810 PROSZE ODPOWIADAJ ZAWSZE U MNIE ! DZIEKUJE |
2007-06-26, 20:29 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
wow jestem pod wrażeniem, teraz to mam motywacje dopiero
__________________
Essence mania trwa |
2007-06-26, 20:36 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Gratulacje
Jestem pd wrażeniem twojego samozaparcia |
2007-06-27, 07:09 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 98
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Ojej, dziekuje za tak liczne zainteresowanie! Podstawą schudniecia jest silna wola, ktorej zycze wsyzstkim zaczynającym "od dzis"! Te, ktore zaczeły wczoraj- trzymam mooocno kciuki, piszcie koniecznie jak ida postepy i jak nagrzeszycie
Mr Jojo obchodzi raczej z daleka osoby, ktore na diecie byly dlugo i odpowiednio sie do niej przygotowały. bazowalam na pewnej ksiazce, ktora gdzies mi sie zapodziała. Tam bylo napisane, ze po diecie nalezy bardzo wolno zwiekszac dzienna dawke kalorii. W pierwszym tygdniu o 100, potem przez dwa tyg o 200 i tak dopoki nie zobaczy sie, ze waga zaczyna rosnac,. To jest wtedy gorny pułap kaloryczny. Tabele kalorycznosci mozecie wyszperac w necie. Ja liczylam na oko. Średnio na kromke chleba z maslem 100kcal, kazdy dodatek typu- plaster sera, nieduzy chudy plasterszynki po 50 kcal, jajko 80kcal, jajecznica z dwoch jaj na masle 220, kawa, herbata bez cukru- 0kcal, lyzeczka cukru 20kcal. Obiad z dwoch ziemniakow(100kcal)+kotle t mielony(300/400)+wielka surowka(max 100)=ok 600-700 kcal, zaoszczedzilysmy jeszcze ok 400-500 kcal na kolację i przekąski- banan(100), jablko (60). Łyżka majonezu ok 150kcal, śmietany ok 80kcal, dwie kostki czeklady 100kcal. Poza tym na kazdym produkcie generalnie teraz piszą o jego kalorycznosci. stosując diete 1500 kcal, chudnie sie ok 0,3-0,5 kg tygodniowo. Generalnie nalezy dbac o roznorodnosc posilkow, nie jest monotematycznie, wazny jest bialy ser, mieso, ryba- białko i duzo surowek. Chleby radze wybierac gruboziarniste, bo choc bardziej kaloryczne, maja wysoki indeks glikochemiczny, co oznacza, ze daja uczucie sytosci. Zawieraja blonnik, kt bierze udzial w prawidlowych procesach trawiennych, dzieki czemu "posiedzenia" sa udane. Na poczatku diety unikajmy jedzenia o intensywnm smaku- rozbudza apetyt. Prawidlowy rozpis kaloryczny takiej diety to sniadanie 350, przekąska 100, obiad 600, podwieczorek 100, kolacja 250= razem 1400kcal(zostaje 100kcal na gałke lodow waniliwych) Wiem ze to duzo zachodu tak wciaz liczyc, ale ja czuje sie swobodnie mogac wybierac dowolne produkty i rezygnowac z jednych na rzecz drugich. Uff.. Ślub nie byl motywacja do odchudzania, bo juz bylam szczupla jak poznalam meza. Zareczlismy sie po 3 miesiacach od poznania Nie z przyczyn dodatkowych, ale dlatego, ze wiedzielismy, ze to jest wlasnie to. Gwoli ścisłosci- dzidziusia planujemy stworzyc dopiero po lutym 2008. Wtedy na pewno znow utyje, co jest naturalna koleją rzeczy.
__________________
Biec przed siebie spacerując.. |
2007-06-27, 18:47 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 567
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
niesamowite!! ja tez chce
mam podobne rozmiary bo 161 i 70 kg... zamierzam zrzucic do konca wrzesnia 10 kg i mam nadzieje ze sie uda, a po przeczytaniu tego watku wierze ze tak bedzie pozdrawiam!!
__________________
bo nigdy nie wiesz, co dobrego spotka Cię następnego dnia... odchudzanko! |
2007-06-27, 20:42 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
ikonka zapraszam na South Beach
|
2007-06-27, 22:05 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: 21kg temu czyli opowieśc o odchudzaniu
Podziwiam. Naprawdę zmiana wyszła Ci na lepsze, fryzurka i figura świetne
__________________
dieta! 56...54...53...52...51...50 21.08.09 - zdane prawko. |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:34.