wyjazd do chłopaka a pełnoletniość - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-21, 09:41   #1
adu950
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25

wyjazd do chłopaka a pełnoletniość


Witam,
mam pewien problem z rodzicami i nie wiem jak go rozwiązać. Mam chłopaka, spod Poznania a ja spod Warszawy. Dzieli nas 250 km pociągiem, ale jesteśmy ze sobą już od czterech miesięcy i wszystko jest fajnie. Był u mnie już kilka razy, rozmawiał z moją mamą, nawet myślałam już, że go polubiła, ja już u niego też byłam kilka razy jednak moja mama nie wie o tych wyjazdach bo nigdy by mnie nie puściła. Skończyłam jednak już matury i liceum (za kilka miesięcy będę miał 19 lat). Nie wiem czy to istotne, ale jestem jedynaczką, a mi się wydaje że to ma jednak znaczenie. Stwierdziłam, że jako osoba pełnoletnia muszę jej powiedzieć w końcu prawdę, że chcę do niego jechać po skończonych egzaminach na weekend bo nie chcę się już z tymi wyjazdami dalej ukrywać. Moja mama jednak naskoczyła na mnie, że to niemożliwe, bo pcham się w związek bez przyszłości, że bez sensu jest marnowanie pieniędzy na takie wyjazdy bo to się nie uda, i że ona nigdy mi nie będzie dawać kasy na takie wyjazdy. Tyle że ja wgl nigdy jej nie pytałam żeby dała mi kasę na wyjazd. W wakacje chcę iść do pracy więc też już miałabym swoje pieniądze. Kiedyś nawet jej pytałam, czy jeżeli będę chciała gdzieś wyjechać w te wakacje jako osoba pełnoletnia to czy muszę jej pytać o zgodę czy nie to ona powiedziała, żebym tylko ją informowała. W ferie zimowe chciałam wyjechac do przyjaciółki na noc, to też mi zabroniła bo miałam się uczyć do matury... Za każdym razem znajduje jakąś wymówkę. Jak mam z nią rozmawiać żeby ją przekonać do tych wyjazdów?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
adu950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 09:58   #2
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Ty nie masz jej pytać o zgodę, a poinformować "Mamo idę/jadę tam i tam, wrócę wtedy i wtedy", pozwalając jej Cię uziemiać dajesz jej przyzwolenie na takie zachowania. Nie pozwoliła 18-letniej babie nocować u koleżanki? Seriously?! Nie umiałaś buzi otworzyć? Chyba nigdy nie zrozumiem jak się ludzie mogą tak dawać ustawiać.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 09:59   #3
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Jesteś pełnoletnia, masz / będziesz miała swoje pieniądze (bo zakładam, że mama Ci nie da ) - możesz przecież bez problemu jechać.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:04   #4
xKlaudja
Zakorzenienie
 
Avatar xKlaudja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 5 883
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Jesteś pełnoletnia, masz / będziesz miała swoje pieniądze (bo zakładam, że mama Ci nie da ) - możesz przecież bez problemu jechać.
Dokładnie
__________________
piję kawę bez cukru od: 04.03.2014
xKlaudja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:14   #5
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

To, że "byłaś kilka razy u niego" bez wiedzy mamy nie świadczy o Tobie najlepiej. No ale skoro w momencie osiągnięcia pełnoletności można już "poinformować rodziców o wyjeździe do chłopaka, z ktorym jest się na odległość od 4 miesięcy", to ja nie mam pytań. Jestem za tym, żeby pozwalać dzieciom na swobodę, ale takie rozmowy z matką powinno się przeprowadzać przed robieniem jej w balona.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:17   #6
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

dokładnie postaw ją przed faktem dokonanym.. powiedz że jedziesz wrócisz wtedy i wtedy .. jak będzie miała jakieś "ale" to powiedz, że przecież sama Ci powiedziała, że masz ją tylko informować a nie pytać o zgodę
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:18   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Dziwne, aby po ZALEDWIE 4 miesiącach związku NA ODLEGŁOŚĆ (czyli widujecie się rzadziej, niż "normalne" pary) nie było fajnie. To tak naprawdę świadczy tylko o tym, że zauroczenie trwa. I jest na tyle silne, że oszukujesz mamę - a to już jest niefajne. Jak on przyjeżdża do Ciebie to pewnie nie macie aż takiej swobody - rozumiem to, ale jednak niedobrze, że przez świeżą znajomość z byle facetem musisz oszukiwać bliską Ci osobę. Przemyśl to.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-21, 10:30   #8
asia10933
Rozeznanie
 
Avatar asia10933
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 977
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Stań sie bardziej niezależna, może rzeczywiście ta praca dobrze na to wpłynie. Zacznij zamiast ,,czym mogę iść" używać ,,wychodzę". Tylko może nie od razu z wyjazdem, zacznij ją przyzwyczajać w drobnych sprawach, później może noc u koleżanki a potem dopiero weekend u niego. Wszystko stopniowo.
__________________
Facet jest jak burak cukrowy co z tego że słodki jak i tak burak

http://jzabawa11.blogspot.com/
asia10933 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 10:39   #9
solaola
Zakorzenienie
 
Avatar solaola
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dziwne, aby po ZALEDWIE 4 miesiącach związku NA ODLEGŁOŚĆ (czyli widujecie się rzadziej, niż "normalne" pary) nie było fajnie. To tak naprawdę świadczy tylko o tym, że zauroczenie trwa. I jest na tyle silne, że oszukujesz mamę - a to już jest niefajne. Jak on przyjeżdża do Ciebie to pewnie nie macie aż takiej swobody - rozumiem to, ale jednak niedobrze, że przez świeżą znajomość z byle facetem musisz oszukiwać bliską Ci osobę. Przemyśl to.
O dzizus, a jak miala się inaczej z nim spotkac skoro matka zabrania jej nawet nocowania u kolezanki? Nie wszyscy rodzice sa super i nie wobec wszystkich można się normalnie zachowywac, bo to i tak nic nie da. Powiedziala matce ze chce pojechac, żeby nie robić jej w balona a matka i tak jej zabronila.

Masz 19 lat, czas na bycie trochę stanowcza. Spakuj walize, bierz swoja kase i baw sie dobrze. Moj tata tez miał problem z tym ze nocuje u chlopaka ktory mieszka 50km dalej, ale pogadal, pogadal i przyzwyczail sie, chociaz ciezko było mi tego sluchac. Dasz rade

Wysłane z mojego Blade III przy użyciu Tapatalka
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności,
a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."


Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka:
#23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki!
http://blondiewales.blogspot.co.uk/
solaola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 11:02   #10
201611090905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Pomimo tego,że większość osób Ci radzi postawić ją przed faktem dokonanym, to ja uważam,że rozmowa z nią na ten temat była by dojrzalsza. Przedstaw jej fakty tak jak Ty to widzisz np. mam własne pieniądze, chce wyjechać tylko na weekend, nie mam już nauki, chłopak mi się na prawdę podoba. Nawet jak się nie zgodzi,to ja bym próbowała dalszej rozmowy. Mnie interesowałoby bardziej,czy jest inny powód niż to,że według niej to związek bez przyszłości, być może mama Ci nie ufa i wtedy zaczęłyby się prawdziwe kłopoty.
201611090905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 11:33   #11
adu950
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Dziękuję Wam wszystkim za tak szybkie odpowiedzi. Jedna osoba napisała, że nie powinnam robić mojej matki w balona, ale niestety nie miałam innego wyjścia bo cały czas do tej pory musiałabym być "pod kloszem". Musiałam ją okłamać. Na ogół jestem dosyć spokojną dziewczyną, nie chodzę na imprezy do klubów i nie zawodziłam moich rodziców w kwestiach zaufania i czasami to uważam za błąd, bo może powinnam się moim rodzicom trochę zbuntować. Jak chciałam jechać do przyjaciółki na noc, to zagroziła mi, że odwoła mi korki z matmy, które nie powiem, ale były przydatne więc nie miałam wyboru jak przeprosić przyjaciółkę i grzecznie zostać w domu. Teraz właśnie chciałam jej pokazać, że jestem osobą dorosłą i jej już nie okłamywać bo czasami wyobrażam sobie, że ja bym nie chciała tak być okłamywana przez moje dziecko, ale z nią się nie da normalnie porozmawiać bo cały czas tylko wrzeszczy i pokazuje, że ona jest górą.
adu950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-21, 12:08   #12
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez adu950 Pokaż wiadomość
Jak chciałam jechać do przyjaciółki na noc, to zagroziła mi, że odwoła mi korki z matmy, które nie powiem, ale były przydatne
Coooooooo? No mi chyba brakuje komentarza, niezła kara, nie ma co.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 12:39   #13
adu950
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

No niestety tak to jest z moją mamą... już się przyzwyczaiłam do jej zagrywek.
Ale widzę po waszych komentarzach, że czas z tym skończyć i postawić na swoim
adu950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 12:50   #14
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Okej, łatwo radzić 'postaw matkę przed faktem dokonanym i leć do chłopaka', a co jeśli po powrocie dziewczyna zastanie swoje walizki przed drzwiami? Mówimy o osobie stojącej na progu dorosłości, która jest zależna od rodziców [lub rodzica]. Ja akurat rozumiem postawę 'mój dom, moje zasady'. Jeżeli dziecko chce robić co chce, niech zacznie się samodzielnie utrzymywać, wyprowadzi i wtedy robi to, na co ma ochotę.

Jeżeli rozmowy nie przynoszą rezultatu, a dziewczyna czuje się uciemiężona, radziłabym szybkie usamodzielnienie się i rozpoczęcie życia po swojemu. Bo łatwo jest mieszkać z rodzicami, żyć w większości [lub w całości] na ich koszt i oczekiwać pełnej wolności w imię 'dorosłości'. Gorzej samemu się z tym dorosłym życiem zmierzyć...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 12:52   #15
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Okej, łatwo radzić 'postaw matkę przed faktem dokonanym i leć do chłopaka', a co jeśli po powrocie dziewczyna zastanie swoje walizki przed drzwiami? Mówimy o osobie stojącej na progu dorosłości, która jest zależna od rodziców [lub rodzica]. Ja akurat rozumiem postawę 'mój dom, moje zasady'. Jeżeli dziecko chce robić co chce, niech zacznie się samodzielnie utrzymywać, wyprowadzi i wtedy robi to, na co ma ochotę.
Boże, wiedziałam, że się tu pojawi ten DURNY argument. To jest tak samo dom autorki, jak i jej rodziców. Ona nie jest tam ani gościem, ani pensjonariuszem. Jak jej matka każe chodzić spać o 22, nie wiem, nie jeść lodów, o 20 wyłączać komputer, albo nigdzie nie wychodzić to rozumiem, że ona się ma podporządkować? To chyba jakieś jaja.
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 12:54   #16
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Mój dom, moje zasady - nie będziesz spać u koleżanki, bo wyrzucę Cię z domu. Kochana mama, chciałabym mieć taką.

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46552780]Boże, wiedziałam, że się tu pojawi ten DURNY argument. To jest tak samo dom autorki, jak i jej rodziców. Ona nie jest tam ani gościem, ani pensjonariuszem. Jak jej matka każe chodzić spać o 22, nie wiem, nie jeść lodów, o 20 wyłączać komputer, albo nigdzie nie wychodzić to rozumiem, że ona się ma podporządkować? To chyba jakieś jaja.[/QUOTE]

Oczywiście, że ma się podporządkować. Jak mama będzie kazała wstawać o 4 nad ranem i jeździć 2 godziny na rowerze dookoła bloku to też trzeba, bo jej dom, jej zasady - jak się nie podoba to wypad, tak się robi w prawdziwej rodzinie
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 12:55   #17
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Mój dom, moje zasady - nie będziesz spać u koleżanki, bo wyrzucę Cię z domu. Kochana mama, chciałabym mieć taką.
Prawda?
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:00   #18
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46552780]Boże, wiedziałam, że się tu pojawi ten DURNY argument. To jest tak samo dom autorki, jak i jej rodziców. Ona nie jest tam ani gościem, ani pensjonariuszem. Jak jej matka każe chodzić spać o 22, nie wiem, nie jeść lodów, o 20 wyłączać komputer, albo nigdzie nie wychodzić to rozumiem, że ona się ma podporządkować? To chyba jakieś jaja.[/QUOTE]
Ale skąd takie popadanie w skrajność? Mówimy o sytuacji, w której młoda dziewczyna chce pojechać do obcego faceta na weekend, a nie o jedzeniu lodów. Mówisz o podporządkowaniu się do chorych, nielogicznych sytuacji, które nijak się mają do sytuacji autorki wątku.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:03   #19
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Ale skąd takie popadanie w skrajność? Mówimy o sytuacji, w której młoda dziewczyna chce pojechać do obcego faceta na weekend, a nie o jedzeniu lodów. Mówisz o podporządkowaniu się do chorych, nielogicznych sytuacji, które nijak się mają do sytuacji autorki wątku.
Był u niej kilka razy, aż taki obcy nie jest. Chyba, że nie liczy się, bo nie i koniec - koronny argument na wszystko.
Mój facet pierwszy raz przyjechał do mnie w ciemno, rodzice mu pozwolili, moja mama pozwoliła u nas spać, nie wyrzucono nikogo z domu, co za chora rodzina
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-21, 13:04   #20
forsvinn
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 884
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Ja też miałam kiedyś takie problemy Też radzono mi idź, nie pytaj, a informuj. Wizażanki nieraz mówiły: prosty komunikat - idę tam i tam, z tym i tym, wrócę o tej i o tej.
No to się zaczęło, że nie wyjdę, że mama będzie do taty dzwonić (tata ma chore serce, ciągle mnie tym szantażowała, wiec odpuszczałam, bo wiedziałam, że jeśli wyjdę z domu to zadzwoni do taty i tak go zezpuszcza że sucha nitka na nim nie zostanie). Że ona na policję będzie dzwonić.
No tak, tak, wiem, że mało kto ma tak w domu jak ja, ale tak chciałam o sobie poopowiadać xD Natomiast pytać się o zgodę nie bardzo, nie mówić nic też nie. Kiedyś jeździłaś potajemnie było kiepsko, bo trzeba było wymyślać. Teraz się przyznałaś i też źle, bo nie możesz jechać.
Tak na dobrą sprawę to ciężka sytuacja. Nie wiem, co Ci radzić. Ja się zbliżam do 20stki a niestety dalej okłamuję matkę. Idę do koleżanki to idę, mówię wrócę po północy i jest git. A gdy mówię, że wychodzę na imprezę to gdzie z kim po co o której wrócisz czym przyjedziesz będę dzwonić i cię sprawdzać. Po co mi to? Więc mówię, że idę do koleżanki i mam spokój święty. Nie wiem, czy to dobra rada, pewnie zostanę zlinczowana, ale dla mnie spokój święty jest najważniejszy i ja bym tak robiła. Jeśli chcesz żyć w zgodzie z mamą to nie pozostaje ci nic innego, jak robić swoje na przekór jej. Bo co ci zrobi? Wyrzuci z domu? Nie sądzę. Odetnie Cię od kompa? No to trudno. Niestety do czasu aż z nią mieszkasz to chcąc nie chcąc wiele rodziców tak zakłada, że robisz to co oni chcą.
forsvinn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:04   #21
adu950
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Ale zaraz, dziewczyny, spokojnie. Ja go znam już trzy lata, ale jesteśmy razem dopiero od czterech miesięcy.. To nie jest tak, że ja go poznałam dwa dni temu i lecę do niego na weekend... więc aż tak obcy to on dla mnie nie jest. mi chodziło tylko w pytaniu o to, jak mam rozmawiać z rodzicami żeby ich przekonać do tego, żebym mogła już swobodnie jeździć gdzie chcę, bez kłótni i nieporozumień w rodzinie.
adu950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:14   #22
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Ale skąd takie popadanie w skrajność? Mówimy o sytuacji, w której młoda dziewczyna chce pojechać do obcego faceta na weekend, a nie o jedzeniu lodów. Mówisz o podporządkowaniu się do chorych, nielogicznych sytuacji, które nijak się mają do sytuacji autorki wątku.
Już pisała, że zna go trzy lata, więc nie jest taki obcy. To nie jakiś bubek poznany dwa dni wcześniej w internecie, wtedy to inna sytuacja. Ale nie sądzisz, że odcinanie korepetycji z matematyki za wyjście do koleżanki jest nienormalne? I generalnie niewypuszczanie dziecka z domu?
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:27   #23
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;46553131]Już pisała, że zna go trzy lata, więc nie jest taki obcy. To nie jakiś bubek poznany dwa dni wcześniej w internecie, wtedy to inna sytuacja. Ale nie sądzisz, że odcinanie korepetycji z matematyki za wyjście do koleżanki jest nienormalne? I generalnie niewypuszczanie dziecka z domu? [/QUOTE]
Dopiero późnej uściśliła, że znają się trzy lata [choć zaraz może się okazać, że chodzi o znajomość wirtualną].

Autorka nie wspominała, że generalnie to z domu wychodzić nie może - przypomniała dwie sytuacje - wyjazd do koleżanki przed maturą i wyjazd do faceta, z którym jest cztery miesiące.

Ja po prostu staram się zrozumieć matkę. Ma nastoletnią córkę, która zamierza w wakacje dorabiać, ale przed wakacjami chce wyjechać do faceta [za co?]. Sama owego faceta gościła u siebie raptem kilka razy i niewiele o nim wie, ale ma na luzie puścić do niego dziecko? Okej, podziwiam Was, że jesteście takie luźne w tych sprawach, ale mnie to nie przekonuje. Poza tym, pamiętajcie, że całej sytuacji nie znacie - ani nie wiecie kim jest ten człowiek, ani jakie wrażenie zrobił na rodzicach autorki, ani też realiów ich domu nie znacie i całego tego braku zaufania też wyjaśnić nie możecie. Przy czymś takim ja bym zastanowiła się kilka razy przed doradzaniem tak młodej dziewczynie, aby olała wszystko i ruszyła sobie w świat. Bo to ona będzie potem ponosić tego konsekwencje.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:32   #24
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez adu950 Pokaż wiadomość
Witam,
mam pewien problem z rodzicami i nie wiem jak go rozwiązać. Mam chłopaka, spod Poznania a ja spod Warszawy. Dzieli nas 250 km pociągiem, ale jesteśmy ze sobą już od czterech miesięcy i wszystko jest fajnie. Był u mnie już kilka razy, rozmawiał z moją mamą, nawet myślałam już, że go polubiła, ja już u niego też byłam kilka razy jednak moja mama nie wie o tych wyjazdach bo nigdy by mnie nie puściła. Skończyłam jednak już matury i liceum (za kilka miesięcy będę miał 19 lat). Nie wiem czy to istotne, ale jestem jedynaczką, a mi się wydaje że to ma jednak znaczenie. Stwierdziłam, że jako osoba pełnoletnia muszę jej powiedzieć w końcu prawdę, że chcę do niego jechać po skończonych egzaminach na weekend bo nie chcę się już z tymi wyjazdami dalej ukrywać. Moja mama jednak naskoczyła na mnie, że to niemożliwe, bo pcham się w związek bez przyszłości, że bez sensu jest marnowanie pieniędzy na takie wyjazdy bo to się nie uda, i że ona nigdy mi nie będzie dawać kasy na takie wyjazdy. Tyle że ja wgl nigdy jej nie pytałam żeby dała mi kasę na wyjazd. W wakacje chcę iść do pracy więc też już miałabym swoje pieniądze. Kiedyś nawet jej pytałam, czy jeżeli będę chciała gdzieś wyjechać w te wakacje jako osoba pełnoletnia to czy muszę jej pytać o zgodę czy nie to ona powiedziała, żebym tylko ją informowała. W ferie zimowe chciałam wyjechac do przyjaciółki na noc, to też mi zabroniła bo miałam się uczyć do matury... Za każdym razem znajduje jakąś wymówkę. Jak mam z nią rozmawiać żeby ją przekonać do tych wyjazdów?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
Co do pogrubionego, to mnie nie dziwi, u przyjacilki sie jeszcze naspisz a mature masz tylko raz. Znaczy, mozna miec ja wiecej razy, jak czlowiek sypia u przyjaciolek zamiast sie uczyc

Jaki Ty masz w ogole kontakt z mama?
Ja jestem za rozwiazaniami pokojowymi, jak sie spakujesz i pojedziesz wbrew mamie, to bedziesz miala pieklo i po co ci to? Po sie tak stawiac po szczeniacku, jesli mozna sprobowac normalnie mame przekonac.
Jak zacznie krzyczec, to ja popros, zeby nie krzyczala ale z toba pogadala, jak powie raz nie, to spokojnie wracaj do tematu, argumentuj, rozmawiaj, tlumacz. Zachowuj sie jak dorosly czlowiek, to moze do niej cos dotrze.
Ale jedno jest pewne, jak wywolasz wojne, to bedziecie mieli w domu nieustanny armagedon a tak szczerze, to kto to lubi? I to w wakacje?
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-05-21 o 13:33
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:33   #25
201611090905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez adu950 Pokaż wiadomość
Ale zaraz, dziewczyny, spokojnie. Ja go znam już trzy lata, ale jesteśmy razem dopiero od czterech miesięcy.. To nie jest tak, że ja go poznałam dwa dni temu i lecę do niego na weekend... więc aż tak obcy to on dla mnie nie jest. mi chodziło tylko w pytaniu o to, jak mam rozmawiać z rodzicami żeby ich przekonać do tego, żebym mogła już swobodnie jeździć gdzie chcę, bez kłótni i nieporozumień w rodzinie.
I bardzo dobrze,że chcesz rozmawiać
Tak jak już pisałam wcześniej, przedstaw im fakty, bądź spokojna, cierpliwa, pytaj dlaczego podejmują taką a nie inną decyzje, proś ich o wytłumaczenie, sama też podawaj racjonalne argumenty.
201611090905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 13:37   #26
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Jeszcze cos dodam.
Kiedy moje dzieci chca czegos, co mnie sie nie bardzo podoba, to im mowie: przekonaj mnie.
Sprobuj przekonac mame, powiedz jej, ze nie chcesz z nia wojowac, rozmawiaj z nia, przygotuj sobie argumenty, pytaj dlaczego sie nie zgadza.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 14:00   #27
adu950
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 25
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Co do pogrubionego, to mnie nie dziwi, u przyjacilki sie jeszcze naspisz a mature masz tylko raz. Znaczy, mozna miec ja wiecej razy, jak czlowiek sypia u przyjaciolek zamiast sie uczyc

Jaki Ty masz w ogole kontakt z mama?
Ja jestem za rozwiazaniami pokojowymi, jak sie spakujesz i pojedziesz wbrew mamie, to bedziesz miala pieklo i po co ci to? Po sie tak stawiac po szczeniacku, jesli mozna sprobowac normalnie mame przekonac.
Jak zacznie krzyczec, to ja popros, zeby nie krzyczala ale z toba pogadala, jak powie raz nie, to spokojnie wracaj do tematu, argumentuj, rozmawiaj, tlumacz. Zachowuj sie jak dorosly czlowiek, to moze do niej cos dotrze.
Ale jedno jest pewne, jak wywolasz wojne, to bedziecie mieli w domu nieustanny armagedon a tak szczerze, to kto to lubi? I to w wakacje?
Co do pytania jaki mam kontakt z mamą to najśmieszniejsze jest to, że jest on dobry bo dużo ze sobą rozmawiamy, śmiejemy się, jeździmy razem na zakupy, ale tylko gdy mówię jej o jakiś wyjazdach to od razu robi awanturę. bo chyba uważa, że wrócę "z brzuchem" z tego wyjazdu. o ojcu już nawet nic nie mówię, bo on siedzi jak mysz pod miotłą. więc wiadomo kto rządzi w tym domu
adu950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 14:05   #28
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez adu950 Pokaż wiadomość
Co do pytania jaki mam kontakt z mamą to najśmieszniejsze jest to, że jest on dobry bo dużo ze sobą rozmawiamy, śmiejemy się, jeździmy razem na zakupy, ale tylko gdy mówię jej o jakiś wyjazdach to od razu robi awanturę. bo chyba uważa, że wrócę "z brzuchem" z tego wyjazdu. o ojcu już nawet nic nie mówię, bo on siedzi jak mysz pod miotłą. więc wiadomo kto rządzi w tym domu
no to tym bardziej masz ulatwione zadanie.
Tlumacz, rozmawiaj, na wesolo, posmiejcie sie, powiedz mamie, ze zeby "dostac brzucha" to wyjezdzac nie trzeba
Po prostu przekonaj ja.
To z pewnoscia nie bedzie jedna rozmowa ale caly szereg rozmow, przygotuj sie na to.
Powodzenia
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 16:11   #29
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Dopiero późnej uściśliła, że znają się trzy lata [choć zaraz może się okazać, że chodzi o znajomość wirtualną].

Autorka nie wspominała, że generalnie to z domu wychodzić nie może - przypomniała dwie sytuacje - wyjazd do koleżanki przed maturą i wyjazd do faceta, z którym jest cztery miesiące.

Ja po prostu staram się zrozumieć matkę. Ma nastoletnią córkę, która zamierza w wakacje dorabiać, ale przed wakacjami chce wyjechać do faceta [za co?]. Sama owego faceta gościła u siebie raptem kilka razy i niewiele o nim wie, ale ma na luzie puścić do niego dziecko? Okej, podziwiam Was, że jesteście takie luźne w tych sprawach, ale mnie to nie przekonuje. Poza tym, pamiętajcie, że całej sytuacji nie znacie - ani nie wiecie kim jest ten człowiek, ani jakie wrażenie zrobił na rodzicach autorki, ani też realiów ich domu nie znacie i całego tego braku zaufania też wyjaśnić nie możecie. Przy czymś takim ja bym zastanowiła się kilka razy przed doradzaniem tak młodej dziewczynie, aby olała wszystko i ruszyła sobie w świat. Bo to ona będzie potem ponosić tego konsekwencje.
Znajomość wirtualna nie jest znajomością? Przecież jakoś trzeba się na żywo poznać, żeby przestała nią być. A jak inaczej bez spotykania się? Jak to sobie wyobrażasz?

Najwyraźniej nasi rodzice (moi i TŻ-ta) też już są tacy "postępowi", chwała im za to.
Tyle, że jak TŻ do nas przyjeżdżał po raz pierwszy to jego rodzice dzwonili do moich kilka razy z pytaniem, czy aby na pewno będzie dobrze u nas widziany, nie będzie robił kłopotu, w końcu całe 2 dni ma być - był kontakt między rodzinami od samego początku.

Brzmi jakby się miała do niego już zaraz przeprowadzać, wychodzić za mąż i dzieci od lipca płodzić

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Jeszcze cos dodam.
Kiedy moje dzieci chca czegos, co mnie sie nie bardzo podoba, to im mowie: przekonaj mnie.
Sprobuj przekonac mame, powiedz jej, ze nie chcesz z nia wojowac, rozmawiaj z nia, przygotuj sobie argumenty, pytaj dlaczego sie nie zgadza.
Fajne podejście

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
no to tym bardziej masz ulatwione zadanie.
Tlumacz, rozmawiaj, na wesolo, posmiejcie sie, powiedz mamie, ze zeby "dostac brzucha" to wyjezdzac nie trzeba
Po prostu przekonaj ja.
To z pewnoscia nie bedzie jedna rozmowa ale caly szereg rozmow, przygotuj sie na to.
Powodzenia
Dokładnie Jakbyś miała chodzić od byle spotkania z nim z brzuchem to już byś chodziła jak facet do Ciebie przyjeżdżał. A przecież był i mogło się stać
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-21, 21:26   #30
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: wyjazd do chłopaka a pełnoletniość

Cytat:
Napisane przez adu950 Pokaż wiadomość
Co do pytania jaki mam kontakt z mamą to najśmieszniejsze jest to, że jest on dobry bo dużo ze sobą rozmawiamy, śmiejemy się, jeździmy razem na zakupy, ale tylko gdy mówię jej o jakiś wyjazdach to od razu robi awanturę. bo chyba uważa, że wrócę "z brzuchem" z tego wyjazdu. o ojcu już nawet nic nie mówię, bo on siedzi jak mysz pod miotłą. więc wiadomo kto rządzi w tym domu
Luba słusznie prawi - z brzuchem to można zewsząd przyjść, więc to tak naprawdę średni argument. Jeżeli masz z mamą dobry kontakt, wciąż próbuj rozmawiać. Kiedy ona zacznie krzyczeć - dalej mów spokojnie. A w razie czego: nie dałoby się tego zorganizować tak, żeby to on przyjechał do Was? Zawsze jest to łatwiejsze do przełknięcia, jeżeli ma się dziecko na oku

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Znajomość wirtualna nie jest znajomością? Przecież jakoś trzeba się na żywo poznać, żeby przestała nią być. A jak inaczej bez spotykania się? Jak to sobie wyobrażasz?
Są różne sytuacje i różni ludzie, ja nie byłabym w stanie powiedzieć, że dobrze znam kogoś, kogo widziałam raptem kilka razy. Choć fakt jest taki, że tak naprawdę nawet przyjaciół możemy nie znać tak dobrze, jak nam się wydaje i często wirtualny znajomy okaże się kimś bardziej wartościowym. Ale człowieka dopiero trzeba poznać. Tak jak mówisz, poprzez spotkania, niekoniecznie przez nocowanie u siebie po kilku miesiącach związku.

Cytat:
Najwyraźniej nasi rodzice (moi i TŻ-ta) też już są tacy "postępowi", chwała im za to.
Tyle, że jak TŻ do nas przyjeżdżał po raz pierwszy to jego rodzice dzwonili do moich kilka razy z pytaniem, czy aby na pewno będzie dobrze u nas widziany, nie będzie robił kłopotu, w końcu całe 2 dni ma być - był kontakt między rodzinami od samego początku.
No właśnie - mówisz o zupełnie odmiennej sytuacji. Po pierwsze: to on przyjeżdżał do Ciebie. Po drugie: wszystko było od 'a do z' zorganizowane przy wiedzy rodziców obu stron. Nijak ma się to do radzenia dziewczynie, by niczym się nie przejmowała i potajemnie pojechała.

Moi rodzice też mieli kiepskie podejście do wspólnych wyjazdów. Kiedy miałam 20 lat, po dwóch latach związku chcieliśmy z TŻ-tem pojechać na wakacje i byłam pewna, że gdybym zapytała ich o zgodę, bardzo by oponowali. Ale ja wiedziałam, że mogę sobie pozwolić na to, by oświadczyć im wprost: 'w sierpniu wyjeżdżamy do Kazimierza', bo już wtedy uwielbiali TŻta, nigdy ich nie zawiodłam, sama na te wakacje zarobiłam itd. Chociaż w tym wypadku wystarczyła sama obecność TŻta, z którym wszystko było mi wolno Pół roku wcześniej dziewczyny urządziły mi urodziny-niespodziankę i już o 22 miałam telefony, że mam wracać. Gdyby Marcin był ze mną, mogłabym wrócić kiedy bym chciała
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 08:12:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:44.