klub fitness dla "większych" pań

[MonaWawa]

Miłego dnia

[cava]

Napisane przez MonaWawa

Dzień dobry
Mam do Was pytanie :
co sądzicie o o klubie fitness dla Pań ze sporą nadwagą. Mam tu na myśli klub typowy dla bardzo otyłych osób. Sama uczęszczam na fitness, gdzie są (z tego co zauważyłam) przeważnie szczupłe dziewczyny. Była raz bardzo otyła młoda dziewczyna, pojawiła się na siłowni gdzie trenowała pod okiem trenera - widziałam te spojrzenia innych dziewczyn ...ode mnie plus dla tej dziewczyny, że chce coś zrobić dla siebie - niestety te spojrzenia sprawiły, że więcej jej nie zobaczyłam w naszym klubie .
Stąd moje pytanie - czy Uważacie, że takie miejsce miałoby rację bytu ? Mam tu na myśli klub typowo dla pań, lokalizacja - Warszawa.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
Monika

A jak schudną to będą z klubu wypraszane żeby nie patrzeć "w ten sposób" na te początkujące lub wolniej chudnące?

Dla mnie pomysł dziwny. Widzę na zajęciach panie o przeróżnych rozmiarach i nie widziałam żeby ktoś koso patrzył.
Jak ktoś patrzy to wcale nie dlatego ze na pewno coś wrednego myśli.
Może tak jak Ty, patrzy i podziwia za odwagę i kibicuje.


Natomiast dla osób chorobliwie otyłych są zajęcia prowadzone przez kliniki odchudzania. I są to zajęcia prowadzone pod nadzorem lekarskim.

[myboyismine]

również myślałam, co byłoby gdyby schudły musiałyby zmienić klub

[Sylwia1900r]

Napisane przez MonaWawa

Miłego dnia

Ter weszłam i co to ma być? hę? hę?
Chciałaś nam w skrytości pożyczyć na szczęście?

[delfix10]

bardzo otyłe Panie to chyba na fitness nie powinny chodzić bo przy sporej nadwadze to chyba można sobie zaszkodzic

[Villemo44]

Uważam, że jest to całkiem fajny pomysł. Nie chodzi o to co myślą te szczupłe panie ćwiczące i patrzące na te panie okrąglejsze ale odwrotnie. Wydaje mi się, że puszyste panie miałyby więcej odwagi wiedząc, że będą ćwiczyły razem z innymi osobami o podobnych kształtach, bez skrępowania i wstydu. A to często hamuje i odbiera ochotę na fitness, no bo jak się pokazać przy tych wszystkich szczupłych laskach? A z czasem te panie, które już schudną będą wręcz wsparciem dla tych zaczynających.

[paulina_obd]

A ja myślę, że to dobry pomysł. Bo znam wiele osób, które wstydzą się iść na siłkę, albo mówią "pójdę jak schudnę". W związku z tym klientki zawsze by były. U nas jest np. siłownia tylko dla pań (choć dla mnie lipa sprzętowa), ale chętne są.