Mocne zawahanie w zwi±zku - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2014-05-24, 09:22   #1
Ninja88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 4
Unhappy

Mocne zawahanie w zwi±zku


ju¿ sama nie wiem co zrobiæ a nikt inny nie chce mi pomóc t³umacz±c, ¿e nie chc± siê wtr±caæ do mojego ¿ycia. Mo¿e zacznê od samego pocz±tku. Od zawsze chcia³am wyjechaæ na sta³ê do Urugwaju. Nie wiem dlaczgo, taki wewnêtrzny g³os mi o tym mówi³ od kiedy by³am dzieckiem. Nawet jak jeszcze nie wiedzia³am dok³adnie gdzie le¿y ten kraj ju¿ mnie fascynowa³a sama nazwa. Powiedzia³am sobie, ¿e nic i nikt mnie nigdy nie zatrzyma i wyjadê jak tylko bêdê mia³a mo¿liwo¶æ. Tylko, ¿e strasznie chcê jechaæ sama, jakby zaczynaj±c nowe ¿ycie.
Od mniej wiêcej roku jestem w zwi±zku. Kocham Go, wiem i czujê ¿e On mnie te¿. Widzê po Nim, ¿e chce mi siê o¶wiadczyæ. A ja , chocia¿ bardzo Go kocham, czujê ¿e to nie ten. Nie mam z Nim takiej wewnêtrznej telepatycznej wiêzi. Do tego On za ¿adne skarby nie chce wyje¿d¿aæ. T³umaczy, ¿e przecie¿ najwa¿niejsze ¿yæ razem, i wszêdzie mo¿e nam byæ dobrze. Nie musimy od razu jechaæ na drugi koniec ¶wiata. I teraz ja sobie od kilku miesiêcy zadajê pytanie czy zostaæ przy Nim - chocia¿ czujê, ¿e za rok dwa popadnê w depresjê - czy zostawiæ Go i realizowaæ to co we mnie siedzi od zawsze. Gdybym Go tak nie kocha³a nie mia³abym problemu. Ale jak widzê jaki On jest przy mnie szczê¶liwy, jak bardzo mnie kocha nie mam serca Go zostawiaæ. Bojê siê, ze sobie co¶ zrobi jak odejdê.
Nienawidzê siê za to, ¿e nie potrafiê byæ z jednym mê¿czyzn± d³ugi czas. Jak tylko widzê, ¿e partner zaczyna bardzo powa¿nie o nas my¶leæ uciekam. Jak najdalej, zeby tylko nic mnie tutaj nie zatrzyma³o. Nie wiem czy z moim podej¶ciem zostaæ do koñca ¿ycia sama, czy odpu¶ciæ marzenia i nie s³uchaæ wewnêtrznego g³osu tylko zacz±æ ¿yc jak ka¿dy inny cz³owiek. Rodzina, dzieci, dobra praca... Chocia¿ przyznam, ¿e mnie takie ¿ycie przera¿a. Swoja drog± czujê, ¿e osoba która jest mi przeznaczona jest bardzo daleko. Wiem, ze to mo¿e dziwnie brzmi ale od zawsze mia³am wyra¼ne g³osy w mojej g³owie, które mi wskazywa³y drogê, mówi³y co mam robiæ. A od zawsze mam wewnêtrzne przekonanie, ¿e bêdê szczêsliwa dopiero jak wyjadê i tam poznam mê¿czyznê zycia. Z którym z chêci± za³o¿ê rodzinê.
Tylko najgorsze co mia³abym Mu powiedzieæ. "kochanie, czuje od srodka ¿e nie bêdê z tob± szczê¶liwa. ¯e mi jest ktos inny pisany i muszê odej¶æ, ¿eby nie blokowaæ Ci ¿ycia. ¯eby¶ móg³ sobie jeszcze kogo¶ poznaæ i u³o¿yæ wszystko na nowo". Brzmi to trochê, jakbym by³a niezrównowa¿ona psychicznie

Bardo Was proszê, co by¶cie zrobi³y na moim miejscu?
Ninja88 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 10:10   #2
falling_rain
Raczkowanie
 
Avatar falling_rain
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 178
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Ninja88 Poka¿ wiadomo¶æ
ju¿ sama nie wiem co zrobiæ a nikt inny nie chce mi pomóc t³umacz±c, ¿e nie chc± siê wtr±caæ do mojego ¿ycia. Mo¿e zacznê od samego pocz±tku. Od zawsze chcia³am wyjechaæ na sta³ê do Urugwaju. Nie wiem dlaczgo, taki wewnêtrzny g³os mi o tym mówi³ od kiedy by³am dzieckiem. Nawet jak jeszcze nie wiedzia³am dok³adnie gdzie le¿y ten kraj ju¿ mnie fascynowa³a sama nazwa. Powiedzia³am sobie, ¿e nic i nikt mnie nigdy nie zatrzyma i wyjadê jak tylko bêdê mia³a mo¿liwo¶æ. Tylko, ¿e strasznie chcê jechaæ sama, jakby zaczynaj±c nowe ¿ycie.
Od mniej wiêcej roku jestem w zwi±zku. Kocham Go, wiem i czujê ¿e On mnie te¿. Widzê po Nim, ¿e chce mi siê o¶wiadczyæ. A ja , chocia¿ bardzo Go kocham, czujê ¿e to nie ten. Nie mam z Nim takiej wewnêtrznej telepatycznej wiêzi. Do tego On za ¿adne skarby nie chce wyje¿d¿aæ. T³umaczy, ¿e przecie¿ najwa¿niejsze ¿yæ razem, i wszêdzie mo¿e nam byæ dobrze. Nie musimy od razu jechaæ na drugi koniec ¶wiata. I teraz ja sobie od kilku miesiêcy zadajê pytanie czy zostaæ przy Nim - chocia¿ czujê, ¿e za rok dwa popadnê w depresjê - czy zostawiæ Go i realizowaæ to co we mnie siedzi od zawsze. Gdybym Go tak nie kocha³a nie mia³abym problemu. Ale jak widzê jaki On jest przy mnie szczê¶liwy, jak bardzo mnie kocha nie mam serca Go zostawiaæ. Bojê siê, ze sobie co¶ zrobi jak odejdê.
Nienawidzê siê za to, ¿e nie potrafiê byæ z jednym mê¿czyzn± d³ugi czas. Jak tylko widzê, ¿e partner zaczyna bardzo powa¿nie o nas my¶leæ uciekam. Jak najdalej, zeby tylko nic mnie tutaj nie zatrzyma³o. Nie wiem czy z moim podej¶ciem zostaæ do koñca ¿ycia sama, czy odpu¶ciæ marzenia i nie s³uchaæ wewnêtrznego g³osu tylko zacz±æ ¿yc jak ka¿dy inny cz³owiek. Rodzina, dzieci, dobra praca... Chocia¿ przyznam, ¿e mnie takie ¿ycie przera¿a. Swoja drog± czujê, ¿e osoba która jest mi przeznaczona jest bardzo daleko. Wiem, ze to mo¿e dziwnie brzmi ale od zawsze mia³am wyra¼ne g³osy w mojej g³owie, które mi wskazywa³y drogê, mówi³y co mam robiæ. A od zawsze mam wewnêtrzne przekonanie, ¿e bêdê szczêsliwa dopiero jak wyjadê i tam poznam mê¿czyznê zycia. Z którym z chêci± za³o¿ê rodzinê.
Tylko najgorsze co mia³abym Mu powiedzieæ. "kochanie, czuje od srodka ¿e nie bêdê z tob± szczê¶liwa. ¯e mi jest ktos inny pisany i muszê odej¶æ, ¿eby nie blokowaæ Ci ¿ycia. ¯eby¶ móg³ sobie jeszcze kogo¶ poznaæ i u³o¿yæ wszystko na nowo". Brzmi to trochê, jakbym by³a niezrównowa¿ona psychicznie

Bardo Was proszê, co by¶cie zrobi³y na moim miejscu?
hej, ale moim zdaniem to nie z Tob± jest co¶ nie tak (chyba ¿e np. boisz siê zaanga¿owania, odpowiedzialno¶ci samych w sobie), tylko po prostu wybierasz nie tych facetów
piszesz, ¿e "kochasz", ale zaraz po tym dodajesz, ¿e jednak nie do koñca jeste¶ szczê¶liwa, ¿e czego¶ brakuje. i o ile mozesz znie¶æ taki stan w "zwyk³ym" zwi±zku, tak my¶l o zwi±zaniu siê z tym mê¿czyzn± na sta³e ju¿ Ciê przera¿a- bo po prostu jest Wam nie po drodze. ani to Twoja wina, ani faceta.
ja np. ¶lubu nie chcê braæ na obecn± chwilê, ale wyobra¿am sobie, ¿e spêdzam moje zycie w³asnie z obecnym ch³opakiem. jest "wewnêtrzna telepatia", jest wszystko- czyli cos takiego naprawdê istnieje, trzeba po prostu odpowiednio trafiæ
a na Twoim miejscu chyba jeszcze raz przemy¶la³abym, przeanalizowa³a zwi±zek (czy to naprawdê niedopasowanie, czy mo¿e chwilowy kryzys, albo co¶ jeszcze innego- bo ciêzko mi wyrokowaæ sprzed monitora, nie bêd±c Tob± i nie znaj±c ca³ej sytuacji), i je¶li wci±¿ bêdê mieæ pewno¶c, ¿e to nie to- zerwa³abym. ale nie z powodu niemo¿no¶ci wyjazdu, ale po prostu niedopasowania. a potem bym jecha³a tam, gdzie mnie ci±gnie
¿yczê powodzenia i trafnej decyzji!
falling_rain jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 12:01   #3
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 955
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Ninja88 Poka¿ wiadomo¶æ
ju¿ sama nie wiem co zrobiæ a nikt inny nie chce mi pomóc t³umacz±c, ¿e nie chc± siê wtr±caæ do mojego ¿ycia. Mo¿e zacznê od samego pocz±tku. Od zawsze chcia³am wyjechaæ na sta³ê do Urugwaju. Nie wiem dlaczgo, taki wewnêtrzny g³os mi o tym mówi³ od kiedy by³am dzieckiem. Nawet jak jeszcze nie wiedzia³am dok³adnie gdzie le¿y ten kraj ju¿ mnie fascynowa³a sama nazwa. Powiedzia³am sobie, ¿e nic i nikt mnie nigdy nie zatrzyma i wyjadê jak tylko bêdê mia³a mo¿liwo¶æ. Tylko, ¿e strasznie chcê jechaæ sama, jakby zaczynaj±c nowe ¿ycie.
Od mniej wiêcej roku jestem w zwi±zku. Kocham Go, wiem i czujê ¿e On mnie te¿. Widzê po Nim, ¿e chce mi siê o¶wiadczyæ. A ja , chocia¿ bardzo Go kocham, czujê ¿e to nie ten. Nie mam z Nim takiej wewnêtrznej telepatycznej wiêzi. Do tego On za ¿adne skarby nie chce wyje¿d¿aæ. T³umaczy, ¿e przecie¿ najwa¿niejsze ¿yæ razem, i wszêdzie mo¿e nam byæ dobrze. Nie musimy od razu jechaæ na drugi koniec ¶wiata. I teraz ja sobie od kilku miesiêcy zadajê pytanie czy zostaæ przy Nim - chocia¿ czujê, ¿e za rok dwa popadnê w depresjê - czy zostawiæ Go i realizowaæ to co we mnie siedzi od zawsze. Gdybym Go tak nie kocha³a nie mia³abym problemu. Ale jak widzê jaki On jest przy mnie szczê¶liwy, jak bardzo mnie kocha nie mam serca Go zostawiaæ. Bojê siê, ze sobie co¶ zrobi jak odejdê.
Nienawidzê siê za to, ¿e nie potrafiê byæ z jednym mê¿czyzn± d³ugi czas. Jak tylko widzê, ¿e partner zaczyna bardzo powa¿nie o nas my¶leæ uciekam. Jak najdalej, zeby tylko nic mnie tutaj nie zatrzyma³o. Nie wiem czy z moim podej¶ciem zostaæ do koñca ¿ycia sama, czy odpu¶ciæ marzenia i nie s³uchaæ wewnêtrznego g³osu tylko zacz±æ ¿yc jak ka¿dy inny cz³owiek. Rodzina, dzieci, dobra praca... Chocia¿ przyznam, ¿e mnie takie ¿ycie przera¿a. Swoja drog± czujê, ¿e osoba która jest mi przeznaczona jest bardzo daleko. Wiem, ze to mo¿e dziwnie brzmi ale od zawsze mia³am wyra¼ne g³osy w mojej g³owie, które mi wskazywa³y drogê, mówi³y co mam robiæ. A od zawsze mam wewnêtrzne przekonanie, ¿e bêdê szczêsliwa dopiero jak wyjadê i tam poznam mê¿czyznê zycia. Z którym z chêci± za³o¿ê rodzinê.
Tylko najgorsze co mia³abym Mu powiedzieæ. "kochanie, czuje od srodka ¿e nie bêdê z tob± szczê¶liwa. ¯e mi jest ktos inny pisany i muszê odej¶æ, ¿eby nie blokowaæ Ci ¿ycia. ¯eby¶ móg³ sobie jeszcze kogo¶ poznaæ i u³o¿yæ wszystko na nowo". Brzmi to trochê, jakbym by³a niezrównowa¿ona psychicznie

Bardo Was proszê, co by¶cie zrobi³y na moim miejscu?
Facet nie jest Bogiem - nie muszisz pisaæ z wielkiej litery mu, nim, go itd.

Jakie s± realne szanse, ¿e spe³nisz marzenie o Urugwaju? Podjê³a¶ jakie¶ kroki w tym kierunku?
Mick jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 12:05   #4
Ninja88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 4
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

jêzyka sie juz nauczy³am na takim poziomie ¿e dam na spokojnie rade, pieni±dze od³ozone mam, kontakt do zakwaterowania na poczatek tez juz mam. I kontakt sta³y z ambasad± tez. takze chyba bardzo realne
Ninja88 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 12:06   #5
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 955
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Ninja88 Poka¿ wiadomo¶æ
jêzyka sie juz nauczy³am na takim poziomie ¿e dam na spokojnie rade, pieni±dze od³ozone mam, kontakt do zakwaterowania na poczatek tez juz mam. I kontakt sta³y z ambasad± tez. takze chyba bardzo realne
A co chcia³aby¶ tam robiæ? Studia, praca?
Mick jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 12:07   #6
Ninja88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 4
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Praca, mieszkanie. Normalne przeniesienie siê z polski w inne miejsce.
Ninja88 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 12:09   #7
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomo¶ci: 955
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez Ninja88 Poka¿ wiadomo¶æ
Praca, mieszkanie. Normalne przeniesienie siê z polski w inne miejsce.
W takim razie jed¼ i nie ogl±daj siê za siebie Ca³e ¿ycie przed Tob±.
Mick jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2014-05-24, 12:10   #8
Ninja88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 4
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

dziêki za pomoc, serio opinia z boku du¿o daje.
Ninja88 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 14:38   #9
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomo¶ci: 1 451
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Czujesz ¿e to nie ten facet, masz realn± szansê ¿eby spe³niæ swoje marzenie- jed¼, tylko radzi³abym Ci ¿eby¶ trochê odczeka³a po rozstaniu ¿eby¶ ju¿ w 100 % dosz³a do siebie i zaczyna³a nowe ¿ycie z czyst± kart±. Je¿eli pojedziesz tam bezpo¶rednio po rozstaniu, pewnie nie bêdziesz siê tym tak cieszy³a, mo¿e jeszcze z³api± Ciê jakie¶ w±tpliwo¶ci-i po co. D³ugo na to czeka³a¶, przygotuj siê psychicznie w 100 % i spe³niaj marzenia.
emma8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-05-24, 15:30   #10
Karolina Maria
Zadomowienie
 
Avatar Karolina Maria
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: BDG
Wiadomo¶ci: 1 469
GG do Karolina Maria
Dot.: Mocne zawahanie w zwi±zku

Cytat:
Napisane przez emma8 Poka¿ wiadomo¶æ
Czujesz ¿e to nie ten facet, masz realn± szansê ¿eby spe³niæ swoje marzenie- jed¼, tylko radzi³abym Ci ¿eby¶ trochê odczeka³a po rozstaniu ¿eby¶ ju¿ w 100 % dosz³a do siebie i zaczyna³a nowe ¿ycie z czyst± kart±. Je¿eli pojedziesz tam bezpo¶rednio po rozstaniu, pewnie nie bêdziesz siê tym tak cieszy³a, mo¿e jeszcze z³api± Ciê jakie¶ w±tpliwo¶ci-i po co. D³ugo na to czeka³a¶, przygotuj siê psychicznie w 100 % i spe³niaj marzenia.
Bardzo m±drze powiedziane! Daj sobie chwilê, ¿eby nie têskniæ, czy nie wpadaæ na pomys³, ¿eby wracaæ itp i zacznij od nowa. Jak masz w±tpliwo¶ci co do zwi±zku to, na pewno nie jest to ta osob±, a bêdziesz kiedy¶ za³owa³a, ¿e nie zrobi³a¶ tego co Ci siê marzy³o.
__________________
Mój kochany T¯
Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post48241365
Karolina Maria jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 16:30:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:06.