Polecamy:

freedka · 2007-06-27, 20:43

Cytat:

Napisane przez m0n!k@

no Blair witaj w klubie. mnie to cho.lera biere jak ona zaczyna mnie pouczac i dawac rady. wrocilam od lekarza i powiedzialam, ze mam angine, to zaczela wyliczac szereg powiklan ktore moga z tego wyniknac

az mi sie slabo zrobila jak wysluchalam ze moge miec klopoty z sercem, stawami i nie wiem czym jeszcze

haha, a moj down jednak zostaje

ale sie ciesze

co do tych powikłań to szczera prawda, ja po anginie miałam coś z nerkami tak, ze nie za ciekawie

lol, ah te czułości

olaaa99 · 2007-06-27, 21:21

hehehe down, smiesznie

a ja na swoich Rodzicow Karmicieli nie narzekam

m0n!k@ · 2007-06-27, 21:49

Cytat:

Napisane przez freedka

co do tych powikłań to szczera prawda, ja po anginie miałam coś z nerkami tak, ze nie za ciekawie

lol, ah te czułości

no ja sobie z tego w pelni zdaje sprawe, ale ona nie musiala mi wszystkiego wyliczac jak tylko weszlam do domu

czulosci mowisz

heh, bo on jest down i ja down i dlatego do siebie pasujemy - jak to stwierdzila moja kolezanka

i tak juz zostalo

Cytat:

Napisane przez olaaa99

hehehe down, smiesznie

smieszne, bo i on smieszny

i ja

zuzek9 · 2007-06-28, 09:47

ja z mamą nie mam problemów

fajna babka!

a z ojcem całe szczęście nie mieszkam

monika cieszymy sie razem z Tobą! a to dwa downy

m0n!k@ · 2007-06-28, 10:19

Cytat:

Napisane przez zuzek9

monika cieszymy sie razem z Tobą! a to dwa downy

milo mi

a wiec ja sie ciesze i Wy sie cieszycie wiec wszyscy sie ceisza i na swiecie jest ladniej

ale zazraz sie zdenerwuje. mamy prawie 11:30 a tu zadnego esa

nieladnie

i jeszcze Was wszystkie gdzies wywialo

a ja siedze i sie nudze

i znow bede telenowele brazylijskie ogladac

zuzek9 · 2007-06-28, 10:28

heh mnie nie wywiało. dziewczyny tylko. co z fredkiem nie wiem, zarało napiszę do niej he

ja to siedze sama w domu i szukam pilota do wieży i nie mogę znaleźć

a chcę muzyki posłuchać. głośno.

gdzie on jest???? wrrr.

m0n!k@ · 2007-06-28, 11:12

a bez pilota to nie mozesz?;p
no tak, dupe trzeba podjesc, wlaczyc...

kurde zmaczylam sie chyba bo gadalam na gg z koleznka i zmuszla mnie do muslenia

wiec klade sie chyba spac

zuzek9 · 2007-06-28, 11:17

no właśnie nie za bardzo. tzn. nie mogę zmienić płyty z pierwszej na trzecią. ale wpadłam na genialny pomysł! i trzecią płytę włożyłam na jedynke i włączyłam

a co z pilotem się stało to nie wiem. heh.

freedka · 2007-06-28, 11:42

jestem juz

Spałam sobie słodko

m0n!k@ · 2007-06-28, 17:06

Cytat:

Napisane przez zuzek9

no właśnie nie za bardzo. tzn. nie mogę zmienić płyty z pierwszej na trzecią. ale wpadłam na genialny pomysł! i trzecią płytę włożyłam na jedynke i włączyłam

a co z pilotem się stało to nie wiem. heh.

gratuluje

Fredka ladnie tak spac do poludnia??

zuzek9 · 2007-06-28, 17:13

Cytat:

Napisane przez m0n!k@

gratuluje

aah dziękuję bardzo bardzo.

a ta fredka małpuje! odgapiła ode mnie

hehe ja wczoraj spałam do południa to ona też musiała i spała dzisiaj. hehehe.

joke

**six-echo** · 2007-06-29, 19:04

Ej, zle mi

Niby moje chorobska narazie siedza cicho...
Ale moj mezczyzna mieszka 300 km ode mnie, w poniedzialek przyjezdza NA TYDZIEN...
tylko tydzien...

zuzek9 · 2007-06-29, 19:48

Cytat:

Napisane przez six-echo

Ej, zle mi

Niby moje chorobska narazie siedza cicho...
Ale moj mezczyzna mieszka 300 km ode mnie, w poniedzialek przyjezdza NA TYDZIEN...
tylko tydzien...

niektórzy widzą szklankę do połowy pustą, inni - do połowy pełną.
ja bym się cieszyła, a smutki i martwienie się odłożyła na później.

**six-echo** · 2007-06-29, 19:53

Tak, ale nastepnym razem bedziemy sie widziec dopiero na ferie, badz swieta wielkanocne!

m0n!k@ · 2007-06-29, 19:57

six-echo rozumiem co czujesz

ja wlasnie czegos dostaje bo ten moj down wcale sie nie spieszy z tym zeby d mnie napisac

nie widzialam go juz od soboty. znaczy niedzieli w sumie

juz mnie cos trafa

ale pierwsza sie przeciez nie odezwe

zuzek9 · 2007-06-29, 20:03

Cytat:

Napisane przez six-echo

Tak, ale nastepnym razem bedziemy sie widziec dopiero na ferie, badz swieta wielkanocne!

ile jestescie razem?

jak mogę wiedzieć

**six-echo** · 2007-06-29, 20:09

Rok....

zuzek9 · 2007-06-29, 20:15

a czemu tak rzadko się widujecie?

**six-echo** · 2007-06-29, 20:25

Wlasnie tego nie wiem.
Tu chodzi o jego matke... ona mnie chyba nie lubi...
pozatym dla niej najwazniejsza jest szkola i on sie ma uczyc, a nie... spotykac z kims, kto mu nawet do piet nie dorasta.

zuzek9 · 2007-06-29, 20:26

hmmm. no to kiepsko. a ile ma lat?
ale teraz są wakacje, to chyba w wakacje się uczyć nie będzie?

m0n!k@ · 2007-06-29, 20:27

Cytat:

Napisane przez six-echo

Wlasnie tego nie wiem.
Tu chodzi o jego matke... ona mnie chyba nie lubi...
pozatym dla niej najwazniejsza jest szkola i on sie ma uczyc, a nie... spotykac z kims, kto mu nawet do piet nie dorasta.

ojc....;/
ja bym tak nie wytrzymala;p

bloondyna · 2007-06-29, 20:30

czy mogę się do was przyłączyć ??

1990 rocznik się zgłasza

**six-echo** · 2007-06-29, 20:35

zuzek, wlasnie mowie, ze na 2 miesiace wolnego, wspolny czas jego matka nam zaplanowala - 7 dni...
jest cholernie ciezko. bol, placz...
ale kiedy sie widzimy, to to wszystko przestaje miec znaczenie...

m0n!k@ · 2007-06-29, 20:35

Cytat:

Napisane przez bloondyna

czy mogę się do was przyłączyć ??

1990 rocznik się zgłasza

wiatmy

bloondyna · 2007-06-29, 20:38

oo kochana też jesteś lublinianką ?

poczytałam troszke wasz wątek i echm ..

six-echo ja jestem z chłopakiem rok i 8 miechów i nie wyobrażam sobie żebym nie widziała go nawet 4 dni .. mieszkamy w tym samym mieście i 7 km od siebie

musi Ci byc cięzko

..

**six-echo** · 2007-06-29, 20:41

Bylam z chlopakiem z mojego miasta cale 4 miesiace i sie rozpadlo. heh. stwierdzil, ze bylam jego pierwsza dziewczyna i on chce wiedziec, jak jest z kims innynm. A zakochana bylam po szy, oj bylam...

Teraz w sumie, no jest ciezko. Cholernie ciezko...
Tylko tutaj mam pewnosc, ze to jest prawdziwe, ze mnie nie oszuka, nie zdradzi itp...
Przy chlopaku tutaj, nie mialam tej pewnosci.

Powiecie, ze glupie, bo nie wiem, co on tam robi... Ale ja mu ufam. Gdybym miala sie zawiesc, to juz bym sie zawiodla, bo mialam mnostwo okazji...

Mamy po 17 lat.

zuzek9 · 2007-06-29, 20:46

Cytat:

Napisane przez bloondyna

czy mogę się do was przyłączyć ??

1990 rocznik się zgłasza

hej hej

witamy witamy
cześć cześć
ahoj ahoj
joł joł

bloondyna · 2007-06-29, 20:48

wiesz co ...

osobiście to ja ufam mojemu chłopakowi bo wiem że mieszka niedaleko mnie .. o wszystkim sobie mówimy wszystko wiem

Ty masz cięzko bo on mieszka daleko od ciebie ..

Hm jeśli oboje sie kochacie i macie zaufanie to tylko pozazdrościc ..
300 km to bardzo dużo i nie masz pewności czy on nie ma kogoś poza Tobą, ale wydaje mi się że nie bo w końcu nie poświęcałby tyle drogi żeby cie zobaczyc .. chociaż na tydzien

Nie wiem czy to jest bez sensu

jeszcze tylko rok i będziesz pełnoletnia ..
możecie pomysleć o wspólnym mieszkaniu i wspólnych studiach

Ja mam mojego Łukasza już dłuuugo i tak stwierdziliśmy że chcemy być ze sobą już na zawsze , za bardzo się do niego przyzwyczaiłam

..
w sumie to dopiero 17 lat cały zycie przede mną .. ale ja juz to wiem , tak czuje

i Tobie życze tego samego

..

bloondyna · 2007-06-29, 20:49

Cytat:

Napisane przez zuzek9

hej hej

witamy witamy
cześć cześć
ahoj ahoj
joł joł

czeeeśććć
hej !
elooo

jak tuu miło

**six-echo** · 2007-06-29, 20:59

To głupie, ale my sobie mowimy, co bedzie w naszym domu na przyklad...
Jestem z nim bardzo zzyta i wydaje mi sie, ze to ma sens...
On chce - ja tez.
Gdyby on to zaczal olewac, to ja tez bym zaczela...
Ale skoro on sie stara, to ja mam sie o co starac...
Chociaz trudno jest bardzo, ale co poradzic

2007-06-27, 21:21	#9812
olaaa99 Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: z tamtond Wiadomości: 1 960	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D hehehe down, smiesznie a ja na swoich Rodzicow Karmicieli nie narzekam __________________ lubię knedle

2007-06-28, 09:47	#9814
zuzek9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków/Włodawa Wiadomości: 3 857	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D ja z mamą nie mam problemów fajna babka! a z ojcem całe szczęście nie mieszkam monika cieszymy sie razem z Tobą! a to dwa downy __________________ "Patrz na świat nogami, bo oczy kłamią." blogujemy w kuchni - http://odrobinawanilii.blogspot.com/

2007-06-28, 10:28	#9816
zuzek9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków/Włodawa Wiadomości: 3 857	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D heh mnie nie wywiało. dziewczyny tylko. co z fredkiem nie wiem, zarało napiszę do niej he ja to siedze sama w domu i szukam pilota do wieży i nie mogę znaleźć a chcę muzyki posłuchać. głośno. gdzie on jest???? wrrr. __________________ "Patrz na świat nogami, bo oczy kłamią." blogujemy w kuchni - http://odrobinawanilii.blogspot.com/

2007-06-28, 11:12	#9817
m0n!k@ Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 1 317	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D a bez pilota to nie mozesz?;p no tak, dupe trzeba podjesc, wlaczyc... kurde zmaczylam sie chyba bo gadalam na gg z koleznka i zmuszla mnie do muslenia wiec klade sie chyba spac

2007-06-28, 11:17	#9818
zuzek9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków/Włodawa Wiadomości: 3 857	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D no właśnie nie za bardzo. tzn. nie mogę zmienić płyty z pierwszej na trzecią. ale wpadłam na genialny pomysł! i trzecią płytę włożyłam na jedynke i włączyłam a co z pilotem się stało to nie wiem. heh. __________________ "Patrz na świat nogami, bo oczy kłamią." blogujemy w kuchni - http://odrobinawanilii.blogspot.com/

2007-06-28, 11:42	#9819
freedka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 290	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D jestem juz Spałam sobie słodko __________________ Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu

2007-06-29, 19:04	#9822
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D Ej, zle mi Niby moje chorobska narazie siedza cicho... Ale moj mezczyzna mieszka 300 km ode mnie, w poniedzialek przyjezdza NA TYDZIEN... tylko tydzien...

2007-06-29, 19:53	#9824
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D Tak, ale nastepnym razem bedziemy sie widziec dopiero na ferie, badz swieta wielkanocne!

2007-06-29, 19:57	#9825
m0n!k@ Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 1 317	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D six-echo rozumiem co czujesz ja wlasnie czegos dostaje bo ten moj down wcale sie nie spieszy z tym zeby d mnie napisac nie widzialam go juz od soboty. znaczy niedzieli w sumie juz mnie cos trafa ale pierwsza sie przeciez nie odezwe

2007-06-29, 20:09	#9827
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D Rok....

2007-06-29, 20:15	#9828
zuzek9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków/Włodawa Wiadomości: 3 857	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D a czemu tak rzadko się widujecie? __________________ "Patrz na świat nogami, bo oczy kłamią." blogujemy w kuchni - http://odrobinawanilii.blogspot.com/

2007-06-29, 20:25	#9829
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D Wlasnie tego nie wiem. Tu chodzi o jego matke... ona mnie chyba nie lubi... pozatym dla niej najwazniejsza jest szkola i on sie ma uczyc, a nie... spotykac z kims, kto mu nawet do piet nie dorasta.

2007-06-29, 20:26	#9830
zuzek9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kraków/Włodawa Wiadomości: 3 857	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D hmmm. no to kiepsko. a ile ma lat? ale teraz są wakacje, to chyba w wakacje się uczyć nie będzie? __________________ "Patrz na świat nogami, bo oczy kłamią." blogujemy w kuchni - http://odrobinawanilii.blogspot.com/

2007-06-29, 20:30	#9832
bloondyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: lublin . Wiadomości: 13 124	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D czy mogę się do was przyłączyć ?? 1990 rocznik się zgłasza __________________ http://www.bloo90fashion.blogspot.com

2007-06-29, 20:35	#9833
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D zuzek, wlasnie mowie, ze na 2 miesiace wolnego, wspolny czas jego matka nam zaplanowala - 7 dni... jest cholernie ciezko. bol, placz... ale kiedy sie widzimy, to to wszystko przestaje miec znaczenie...

2007-06-29, 20:38	#9835
bloondyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: lublin . Wiadomości: 13 124	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D oo kochana też jesteś lublinianką ? poczytałam troszke wasz wątek i echm .. six-echo ja jestem z chłopakiem rok i 8 miechów i nie wyobrażam sobie żebym nie widziała go nawet 4 dni .. mieszkamy w tym samym mieście i 7 km od siebie musi Ci byc cięzko .. __________________ http://www.bloo90fashion.blogspot.com

2007-06-29, 20:41	#9836
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D Bylam z chlopakiem z mojego miasta cale 4 miesiace i sie rozpadlo. heh. stwierdzil, ze bylam jego pierwsza dziewczyna i on chce wiedziec, jak jest z kims innynm. A zakochana bylam po szy, oj bylam... Teraz w sumie, no jest ciezko. Cholernie ciezko... Tylko tutaj mam pewnosc, ze to jest prawdziwe, ze mnie nie oszuka, nie zdradzi itp... Przy chlopaku tutaj, nie mialam tej pewnosci. Powiecie, ze glupie, bo nie wiem, co on tam robi... Ale ja mu ufam. Gdybym miala sie zawiesc, to juz bym sie zawiodla, bo mialam mnostwo okazji... Mamy po 17 lat.

2007-06-29, 20:48	#9838
bloondyna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: lublin . Wiadomości: 13 124	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D wiesz co ... osobiście to ja ufam mojemu chłopakowi bo wiem że mieszka niedaleko mnie .. o wszystkim sobie mówimy wszystko wiem Ty masz cięzko bo on mieszka daleko od ciebie .. Hm jeśli oboje sie kochacie i macie zaufanie to tylko pozazdrościc .. 300 km to bardzo dużo i nie masz pewności czy on nie ma kogoś poza Tobą, ale wydaje mi się że nie bo w końcu nie poświęcałby tyle drogi żeby cie zobaczyc .. chociaż na tydzien Nie wiem czy to jest bez sensu jeszcze tylko rok i będziesz pełnoletnia .. możecie pomysleć o wspólnym mieszkaniu i wspólnych studiach Ja mam mojego Łukasza już dłuuugo i tak stwierdziliśmy że chcemy być ze sobą już na zawsze , za bardzo się do niego przyzwyczaiłam .. w sumie to dopiero 17 lat cały zycie przede mną .. ale ja juz to wiem , tak czuje i Tobie życze tego samego .. __________________ http://www.bloo90fashion.blogspot.com

2007-06-29, 20:59	#9840
six-echo BAN stały Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 53	Dot.: Zwariowany rocznik 1990 :D To głupie, ale my sobie mowimy, co bedzie w naszym domu na przyklad... Jestem z nim bardzo zzyta i wydaje mi sie, ze to ma sens... On chce - ja tez. Gdyby on to zaczal olewac, to ja tez bym zaczela... Ale skoro on sie stara, to ja mam sie o co starac... Chociaz trudno jest bardzo, ale co poradzic

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)