|
Notka |
|
Moda - Wspólne Zakupy Wspólne Zakupy, wspólne zamówienia obuwia, odzieży i dodatków z polskich oraz zagranicznych hurtowni i sklepów. Tutaj również kupisz i sprzedasz rzeczy ze Zbiorowych zamówień. |
|
Narzędzia |
2014-06-19, 21:43 | #1801 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Brydzia a je? Możesz bardziej wodniste kaszki robić. Jeśli nie chce jeść to z orsalitem możesz spróbować (ale jest okropny), pamiętaj o probiotyku. Jak nie chce pić ani z butli ani z kubka to możesz z łyżeczką spróbować (dla mojego to kiedyś była atrakcja i łykał jak szalony) albo strzykawką spróbować. No i uważaj na tyłek, bo odparzenia murowane. A do lekarza jak najbardziej (moim zdaniem).
|
2014-06-19, 21:46 | #1802 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 667
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Moją Olcię tak czyściło przy 4-kach więc może być
|
2014-06-19, 22:45 | #1803 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
jeść na szczęście je no i picie daje łyżeczką bo innej opcji nie ma ale wypije kilka łyków i potem już pluje :/ z niekapka też pare łyków i późniek gryzie ustnik... także mam wrażenie że przez cały dzien nic nie robie tylko co 15min na zmianę picie łyżeczką lub z kubka
no a tyłek już ma odparzony... chociaż robie wszystko żeby nie :/ jak już trochę lepiej wygląda to zaraz znowu się odparzy probiotyk daje póki co zasnął i od 20.30 jest spokój zobaczymy jak będzie do rana... ale czuje się styrana przez te 2 dni
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
2014-06-19, 22:53 | #1804 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 351
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
nam pomagał hipp marchwiowy kupuję go w aptece i mam zawsze w zapasie w domu, po za tym teraz jest sezon na jagody też mogą pomóc w biegunce, swoją droga mój synek jeszcze nie ma roku a uwielbia owoce, ostatnio to sie pokłóciłam z męża rodziną, bo mi wpierali, że zaszkodzę dziecku w 10 miesiącu zaczął jeść truskawki, teraz je borówki, jagody, maliny, poziomki a ostatnio zjadł nawet agrest, który zreszta mu bardzo posmakował nie ma uczulenia ani innych problemów
|
2014-06-19, 23:11 | #1805 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
właśnie czytałam że truskawki po roku dopiero... no i mam problem bo chciałam dać Igorowi już teraz niby ma dopiero 9 miesięcy ale truskawki się już kończą i będzie czekał do przyszłego roku żeby spróbować truskawek chociaż teraz się boję... bo myślałam że biegunka po pomidorze którego mu dałam ostatnio do zupki (pierwszy raz)... no ale chyba za długo to trwa żeby to była reakcja na tego pomidora widzisz a u nas znowu odwrotnie... wszyscy wszystko najchętniej by mu dawali do jedzenia już widzę oczami wyobraźni jak teściowa za moimi plecami faszeruje go czekoladą
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
|
2014-06-20, 06:59 | #1806 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Brydzia współczuje, niestety takie srako-zygaki przeszlismy pare razy z małym, nic fajnego, mozesz ugotowac mu zupe tzw marchwianke, mozesz zrobic sama kleik ryzowy, mozesz podawac nawadniajace saszetki typu orsalit itd, dacie rade
a ja wlazlam z rana na cartersa i widze ze na nowe zestawy jakies nizsze ceny są |
2014-06-20, 07:05 | #1807 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Marki/Warszawa
Wiadomości: 997
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Od dzisiaj w ZARZE jest SALE
|
2014-06-20, 07:27 | #1808 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Brydzia jeśli to jelitówka to często dzieci łapią przy upałach. Mój jak było gorąco co jakiś czas łapał..dawałam mu smectę po 2 łyżeczki co 2-3 h. Z wodą też uważaj bo przy biegunce nie mogą to być duże ilości, trzeba dawać po kilka łyżeczek co 2 h bo inaczej będzie z niego leciało od razu. Do tego probiotyk przez jakieś 6 dni.
Co do truskawek we Włoszech kroją na kawałeczki dodają kilka kropel soku z cytryny, posypują cukrem i zostawiają aż puszczą soczek- coś wspaniałego!! Mój mały uwielbia )
__________________
Możesz coś z tym zrobić..pytanie czy chcesz? http://unicef.pl/nmaction/lpage/29?n...eolka7%40o2.pl |
2014-06-20, 08:55 | #1809 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Mój mały ma mokry kaszel i bałam się, ze może złapał ode mnie anginę ale póki co tylko zapalenie gardła... Cytat:
Cytat:
Nom-na szczęście ja Zary nie lubię Cytat:
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
||||
2014-06-20, 09:52 | #1810 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Can, zdrówka życzę
A ja się pochwalę, kupiliśmy dla młodej w sumie, ale młody na razie będzie w nim spał łóżeczko. W końcu nie będzie spał w swoim niemowlęcym. No i przez to tak nam się powierzchnia skurczyła, myślałam że będzie lepiej Trzeba szybko kończyć remont i się przeprowadzać na większy metraż |
2014-06-20, 11:17 | #1811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4695929 5]Can, zdrówka życzę
A ja się pochwalę, kupiliśmy dla młodej w sumie, ale młody na razie będzie w nim spał łóżeczko. W końcu nie będzie spał w swoim niemowlęcym. No i przez to tak nam się powierzchnia skurczyła, myślałam że będzie lepiej Trzeba szybko kończyć remont i się przeprowadzać na większy metraż [/QUOTE] już mi lepiej - kaszel tylko został. Nie narzekaj skoro kończycie remont i się przeprowadzacie niedługo na większy metraż. Nam się po przybyciu dziecka nr. 2 też bardzo skurczyło mieszkanie a nie mamy żadnych perspektyw (przynajmniej na razie) na większy metraż... -------------------------- Edit: dostałam właśnie paczkę z częścią różowego zamówienia-nie wiem co w niej jest ale dziś sprawdzę i napiszę w odpowiednich watkach Paczka jest taka ciężka, ze kurier się pytał czy granit sprowadzam z us;-P (prawie 25kg) Kolejna ma być 2* taka i 2* cięższa-ciekawe co wtedy powie-znowu mi pewnie każe sobie samej wnosić haha
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
Edytowane przez candace1 Czas edycji: 2014-06-20 o 13:16 |
2014-06-20, 12:49 | #1812 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Dziewczyny mam paczkę ze Stanów z Gymboree, Crazy8 i VS. Zaraz ją rozbroję
Pytanie do Was...potrzebuję spódnicy z Simple. O tej: http://e-simple-cp.com/product-pol-8765-Spodnica.html Czy któraś z Was przy okazji wizyty w CH może sprawdzić czy jest rozmiar 36? U mnie nie ma czarnej gładkiej, a w e-sklepie już wykupiona Mam taką samą wersję tylko krótszą i w małą kratkę, ale teraz muszę mieć coś gładkiego. Ostatnio polubiłam spódnice i sukienki
__________________
|
2014-06-20, 14:31 | #1813 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
|
|
2014-06-20, 15:26 | #1814 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 351
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
edit: pisałam o tym kleiku ryżowym z marchwilą jest okropny, ale u mnie dzieci też nie protestują i najważniejsze, że pomaga |
|
2014-06-20, 17:29 | #1815 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Jutro pewnie będę w Arkadii to rzucę okiem. Jak będzie 36 to kupię.
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
|
2014-06-20, 17:38 | #1816 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
O dzięki Kochana Zerknij tylko najpierw czy ona przypadkiem nie jest jest z tych "śliskich" materiałowo. Liczę, ze jest to mat. Jeśli śliska, to nie chce. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
__________________
|
|
2014-06-20, 17:58 | #1817 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 678
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Meg ja jutro też jadę do galerii to zerknę u siebie czy jest
|
2014-06-20, 19:26 | #1818 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
rozumiem.
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
2014-06-20, 21:30 | #1819 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 235
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Brydzia, ja dawałam mojej K truskawki jak miała 7 mcy, nic jej nie było.
|
2014-06-20, 22:35 | #1820 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Wracamy ze szpitala - na szczescie jutro napisze wiecej bo 6h na izbie przyjec mnie zabilo
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... |
2014-06-20, 23:05 | #1821 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
|
2014-06-21, 07:59 | #1822 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
A ja zostałam ciocią w nocy... Niemniej poród był ciężki, malutka wcale nie taka malutka, bo 4800 i co gorsze przez 7 minut ją reanimowali. ☠☠☠☠ica bierze, jak się pomyśli że przez ostatni miesiąc nie stwierdzili że będzie takie duże dziecko?? Sis rodziła naturalnie... |
|
2014-06-21, 08:06 | #1823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Ale wnioskuję tak jak orenda, ze wszystko jest dobrze
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
|
2014-06-21, 08:33 | #1824 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 377
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4697211 9]No to teraz odzyskujcie zdrowie i siły w domu
A ja zostałam ciocią w nocy... Niemniej poród był ciężki, malutka wcale nie taka malutka, bo 4800 i co gorsze przez 7 minut ją reanimowali. ☠☠☠☠ica bierze, jak się pomyśli że przez ostatni miesiąc nie stwierdzili że będzie takie duże dziecko?? Sis rodziła naturalnie...[/QUOTE] U mnie było to samo.. dzien przed porodem mówili, że młody będzie ważył max 3 kg. Urodził się 60 cm i 4100g a ja mam 152 cm wzrostu i jestem drobna. Od 9 rano próbowałam rodzić naturalnie ale dziecko nawet główką nie zeszło w kanał to co miałam robić? Bóg nad nami czuwał bo było by to samo co u Twojej siostry. Ja już byłam taka słaba, że jak przesiadałam się na stół do cesarki to prawie z niego spadłam nikt nie pomyślał żeby mi pomóc. A na cesarkę zabrali mnie dopiero o 19.. i jeszcze godzinę z bólami czekałam na drugiego lekarza. Jak już urodzoiłam to ordynator był u mnie od razu na sali i byl mega wystraszony. Tylko skąd miałam wiedzieć, że tak może być? Skoro to pierwsze dziecko.. niestety w Polsce pacjenci nie mają głosu i nikt ich nie słucha. Can..... MAAAAAMMM PAAAAACZZZKKĘĘĘĘĘ!!!!! Ty sobie wyobraź co robię :dzieku je:
__________________
Możesz coś z tym zrobić..pytanie czy chcesz? http://unicef.pl/nmaction/lpage/29?n...eolka7%40o2.pl |
2014-06-21, 08:33 | #1825 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4697211 9]No to teraz odzyskujcie zdrowie i siły w domu
A ja zostałam ciocią w nocy... Niemniej poród był ciężki, malutka wcale nie taka malutka, bo 4800 i co gorsze przez 7 minut ją reanimowali. ☠☠☠☠ica bierze, jak się pomyśli że przez ostatni miesiąc nie stwierdzili że będzie takie duże dziecko?? Sis rodziła naturalnie...[/QUOTE] Faktycznie niefajnie:/ tak jak mi mowili ze maly ma 2800 a urodzil sie 3340, choc taka pomylka jest pozytywna, to w przypadku teojej siostry nie powinno sie zdarzyc:/ Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-21, 08:42 | #1826 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4697211 9]No to teraz odzyskujcie zdrowie i siły w domu
A ja zostałam ciocią w nocy... Niemniej poród był ciężki, malutka wcale nie taka malutka, bo 4800 i co gorsze przez 7 minut ją reanimowali. ☠☠☠☠ica bierze, jak się pomyśli że przez ostatni miesiąc nie stwierdzili że będzie takie duże dziecko?? Sis rodziła naturalnie...[/QUOTE] niewiarygodne ale dzieje się tak codziennie. I to nie jest tylko "wina aparatu do usg" tylko lekarzy, którzy nie potrafią się nim posługiwać plus to, że np. ja przy pierwszym dziecku usłyszałam, że "lepiej jak pierwsze dziecko urodzi pani naturalnie". cc to operacja i nfz "trochę" za to płaci - ale narażać życie kobiety i dziecka tylko po to, żeby ordynator nie dostał op...lu od nfz no litości Dobrze, ze wszystko się dobrze skończyło-niech odpoczywają. Cytat:
Nie ma za co
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
|
2014-06-21, 09:31 | #1827 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 Czas edycji: 2014-06-21 o 09:33 |
|||
2014-06-21, 09:59 | #1828 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 823
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
no więc wczoraj oczywiście przychodnia zamknięta, zadzwoniłam do pediatry powiedziała że jak mało pije to jechać na oddział... pojechaliśmy do szpitala dziecięcego w katowicach na ligocie, było 5 osób - myśle sobie jak na pt (długi weekend) nie jest źle
czekaliśmy pół godz, godzine, dwie... trzy Igor nie mógł zasnąc bo ciągle jakieś dziecko płakało trzaskali drzwiami, siedziałam z nim na korytarzy - wydawało mi się to bezpieczniejsze niż czekanie w poczekalni gdzie te wszystkie chore dzieci tż siedział w poczekalni i czekał aż nas zawołają... Igor marudny... po 3h noszenia go myślałam że umre żałowałam że wzięłam go tam w domu by mógł spać odpocząć na spokojnie zjeść i napić się - a ja mu funduje takie atrakcje po 4h lekarz wyszedł i powiedział (był aż 1!!!) że nie wszystkie dzieci wymagają hospitalizacji, że apeluje żeby jechać do punktów całodobowych gdzie dzieci zostaną szybko przebadane i jeśli będzie potrzeba to wrócą ze skierowaniem... tż obdzwonił szpitale 'bliżej' i wszędzie to samo lub tylko możliwość przyjęcia na oddział, po 4,5h przywieźli dziecko ze szkarlatyną to myślałam że się popłacze w końcu weszliśmy, lekarz zbadał Igora stwierdził że wszystko jest ok, zrobili badanie czy jest mocno odwodniony - na szczęście nie wszystko w normie, stwierdził że jakoś ta biegunka na młodym od środy nie zrobiła wrażenia na moje słowa że go kaszle dość mocno - stwierdził że nic nie słyszy, ma czyste płuca - pewnie se to wymyśliłam o połnocy bylismy w domu, o 2 się obudził z tak przeraźliwym płaczem jakiego nie słyszałam przez 9 miesięcy jego zycia znowu go przeczyściło, do tego kaszel + katar że smarki mu do pępka wisiały o 3 zasnęłam... ale co to za sen, budził się co chwile odciągałam mu tą wydzieline ale i tak się dławił nie mógł złapać oddechu tak wiec "spałam" 4 godz :| rano probiotyk znowu daje mu do picia orsalit... ale nic wiecej nie dostaliśmy na tą biegunke po weekendzie mamy iść do kontroli do pediatry zobaczę jak sprawa się rozwinie... i możliwe że zadzwonie po lekarza do domu boje się że ten kaszel mu się za bardzo rozwinie do poniedziałku, ale z drugiej strony skoro nic nie słyszał rano dopiero w miarę oprzytomniałam i że mam nasivin do nosa, zakropiłam i teraz w miarę normalnie śpi normalnie istny cyrk na kółkach... biegunke nadal ma chociaż chyba już trochę lepiej w tej kwestii żyjemy w po☠☠☠anym kraju ja się pytam jak tu leczyć i działać... ta sytuacja nauczyła mnie że pierwsze co to ściągać lekarza do domu jedyny plus tej sytuacji to że mam pewność że nie jest odwodniony no to was zanudziłam sorry ale musiałam se ulżyć ps. no i wiem żeby następnym razem wziąć wózek
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło... Edytowane przez Brydzia_ Czas edycji: 2014-06-21 o 10:01 |
2014-06-21, 10:04 | #1829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
|
Mamusiowo-plotkowy cz. 2
Brydzia porazka, keidys czekalam 3h na ip z malym, gdzie oczywiscie jakko zdrowe dziecko( szlismy na operacje) zalapal chorbsko na 3 tygodnie potem:/
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-06-21, 11:39 | #1830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 15 873
|
Dot.: Mamusiowo-plotkowy cz. 2
padłam.
Brydzia chyba tak wszędzie jest w szpitalach. (dlatego ja się ogromnie cieszę, ze mieszkam obok przychodni z pomocą doraźną tak zwaną bardzo to doceniam, że w nocy o północy jakby się coś działo to 3 min i mam lekarza pod ręką) Jak karetką z młodym jechałam to i tak czekałam zanim nas p. doktor przyjęła i zbadała no ale młody nie wymagal natychmiastowej hospitalizacji Z drugiej strony rozumiem też lekarzy - bo muszą wybierać te przypadki naprawdę naglące i wymagające pomocy no ale my rodzice - każdy się trzęsie nad własnym dzieckiem... haha sama wiem jaka potrafię być upierdliwa jeśli o moje dzieci chodzi Myslę, że Twój młody tak kaszle przez ten katar-u nas teraz jest dokładnie to samo a osłuchowo czysto... Sutailje a gdzie rodziła w UK? Bo tam jeszcze gorzej się obchodzą z kobietami w ciązy niż u nas :-( Strasznie przykra sytuacja-mam nadzijeę, ze wszystko będzie dobrze.
__________________
'If nobody hates you, you're doing something wrong' House
|
Nowe wątki na forum Moda - Wspólne Zakupy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.