2014-07-07, 15:18 | #1621 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
off licence tylko z alkoholem to mało spożywczy sklep raczej :p Nawet gum do żucia tam nie ma, tylko alkohol. No i oni mieszkają zaraz nad więc często są pieski przed sklepem lub w korytarzu
spodnie do tej małej torebki chyba nie wejdą, musiałabym tam wsadzić takie a la legginsowe a nie wiem gdzie je mam Mam tylko podręczny większy i torebkę :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-07, 16:24 | #1622 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Czyli 3 szt. No niewiem makaron jakoś drogi nie jest w Irlandii a paczka makaronu porównywalnie podobna objętość jak spodnie jak je odpowiednio złożysz.
Tak czy siak alkohol sie spozywa ogólnie napisałam spożywczy oj tam czasem w offlicence rożnie maja nie tylko %. Wysłane z tel. |
2014-07-07, 16:31 | #1623 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
dwie sztuki :P Wiekszą podręczną i małą torebkę. W Ryanair można mieć dwa podręczne i tylko te biore ;p
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-07, 17:00 | #1624 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
ah czyli bez bagazu glownego
odwaznie wiesz ze ta mala torebka to ma takie male dosc wymiary a w Polsce na lotniskach lubia sie czepiac ( bardziej niz gdziekolwiek indziej z mojego doswiadczenia ; o kg, o wymiary o zawartosc powodzenia zycze myslalam ze jednak bagaz glowny bierzesz jakos tak z rozbiegu przeczytalam :podreczny, wiekszy , i torebke tylko niestety przecinek zobaczylam gdzie go niema stad te 3 torby mi wyszly |
2014-07-07, 17:12 | #1625 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Rozumiem, rozumiem,sama napisałam to dość wariacko. Do tej pory udawało mi się przemknąć w tłumie nawet z większą torbą, to może i teraz się nie dowalą. Ta mała mi wchodzi do koszyka. A chodzi o to, że ma się mieścić pod nogami - mieści się :P
Co do podręcznego to tylko trochę przekracza, ale wydaje mi sie, ze tez wejdzie do koszyka bo ubrania bardzo ladnie sie ścieśniają w materiałowej torbie. Gorzej byłoby z walizką :P A wyszło mi jakieś 7kg tego podręcznego :P No i zadzwoniła dziś do mnie babeczka z The Body Shop. W piątek mam interview 8-) Pewnie spalę buraka zanim wejdę, pierwszy raz dla mnie jest zawsze najgorszy :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-07, 17:34 | #1626 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Gorzala a kto Ci powiedzial ze ma wejsc pod nogi i tyle ?
niestety ta mala tez ma okreslone wymiary ,,Każdy pasażer* może wnieść na pokład jedną torbę podręczną o wadze do 10 kg i maksymalnych wymiarach 55 x 40 x 20 cm oraz 1 małą torebkę o maksymalnych wymiarach 35 x 20 x 20 cm." |
2014-07-07, 17:40 | #1627 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Wiem, że ma określone wymiary. Ale ją się daje pod nogi, a nie do góry nad głowę, bo mają limit bagażu do 90 sztuk. No chyba, że jest taki mały, że bez problemu tam wejdzie do góry, ale dla mnie i tak wygodniej mieć takie rzeczy przy sobie i zawsze siegnąć to po notebooka, to po kanapkę, a nie za każdym razem wstawać i wyciągać :P
---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ---------- nie napisałam 'i tyle' napisałam, że ma się mieścić :p
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-07, 17:52 | #1628 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
no nie napisalas i tyle ale,, Ta mała mi wchodzi do koszyka. A chodzi o to, że ma się mieścić pod nogami - mieści się :P ''
a to wiesz na zasadzie ,, miesci sie to jest ok " no wlasnie chodzi o wymiary ale to nie ja lece wiec wiesz nie bede sie rozpisywac serio notebook Ci wchodzi w taki wymiar? super |
2014-07-07, 18:10 | #1629 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Celbridge
Wiadomości: 222
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Kiedys kupiłam kilka gazet na lotnisku i nie zmieściły sie do podrecznego to upchnelam w rękaw od kurtki. Podobnie z tż kiedys przesadzilismy z podrecznymi i przed wejściem do samolotu pakowalismy wszystko na siebie. Paweł miał na sobie chyba z 3 kg wędliny próżniowo pakowanej ;-)
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum na iPhone. |
2014-07-07, 18:17 | #1630 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Ja częściej widziałam jak ludzie wywalali/ zostawiali cos na lotnisku.
Wysłane z tel. |
2014-07-07, 18:35 | #1631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
ja mam irlandzkie prawo jazdy i zawsze jak cos to im to pokazuje
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
2014-07-07, 18:40 | #1632 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ---------- Mam nadzieję, że coś wyjdzie z tego interview to mama wyśle mi paczkę z ciuchami i butami, a ja oficjalnie wypakowuję kilka zbędnych rzeczy z torby żeby mieć lżej ;P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
|
2014-07-07, 18:58 | #1633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Gorzala a z ktorego lotniska lecisz? Ja na wroclawskim nigdy nie mialam klopotow. Raz tylko wazyli podreczne, ale to dawno, a sporo juz latam.
|
2014-07-07, 20:20 | #1634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Ja miałam kiedyś największy problem na lotnisku Stansted... miałam 1 kg za dużo i chcieli ode mnie 70funtów!
|
2014-07-08, 01:08 | #1635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Malgos i co zrobilas???
Jak ja nie lubię Cork i modłę się tylko żeby moj syn nie miał ichnirgo akcentu. Muszę chyba do Galway z nim emigrować Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-08, 01:53 | #1636 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 693
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Tak jak najbardziej w skrócie, bo ja mogę opowiadać godzinami : -Maturę w Irlandii zdałam dwa lata wcześniej (jak zobaczyli moje polskie świadectwo, od razu mnie przenieśli do klas wyżej ). Miałam wtedy 17 lat i nie wiedziałam czego chcę. -Po maturze byłam jeszcze bardzo młoda i głupia, więc stwierdziłam, że chcę pojechać do Rodezji. Powiedziałam rodzicom "jadę do Afryki" i pojechałam. Mój ojciec stwierdził, że na dekiel mi bije, matka mało zawału nie dostała, ale ja od dziecka byłam typem podróżnika i jak sobie coś wymyślę, to tak ma być . Już jako dziecko wsiadałam do pociągu i sobie sama jeździłam po Polsce, a rodzice umierali ze strachu . Brat zabierał mnie swoim rozklekotanym autem na wycieczki po całej Europie i zawsze lubiłam podróże. Z wyjazdem do Rodezji był problem, bo byłam niepełnoletnia, bo urodziny mam w listopadzie, a pojechałam do Afryki zaraz po maturze. Znalazłam przez internet "host family" i pojechałam. -Miałam pojechać na jakiś czas, jako turystka do tej host family w Afryce, ale zostałam tam półtorej roku. Rok w Rodezji i chyba pół roku w RPA. Uczyłam trochę angielskiego i pracowałam jednocześnie w biurze . Ale wyjechałam po roku z Rodezji do RPA, bo Rodezja jest bardzo niebezpieczna. Jestem białą Europejką, a Rodezją (teraz Zimbabwe) rządzi kretyn Mugabe, który postanowił wypędzić białych z Afryki i podczas jego przemówień musieliśmy spierdzielać z miasta, bo były tak wielkie parady, protesty itd. Poznałam tam wspaniałych ludzi, ale niektórzy czarni byli niczym zwierzęta :O. Cała polityka Rodezji to jest jeden, wielki syf. Dużo firm, szkół, przedsiębiorstw miało białych inwestorów, menadżerów, dyrektorów, właścicieli itd. A Mugabe zrobił tak, że wszyscy biali byli tępieni i musieli uciekać. Ci biali zostali wyrzuceni ze swoich stanowisk i ich miejsca zajęli czarni z ulicy. Nie jacyś po szkole, ale z ulicy. Nagle pani sklepowa została dyrektorem szkoły, a pan listonosz właścicielem jakiejś firmy. I dlatego to wszystko upadło. Upadły szkoły, firmy, przedsiębiorstwa, szpitale itd. Bo przecież niewykształcona pani sklepowa nie może zarządzać szpitalem albo uniwersytetem. I tak oto się zrobiło bezrobocie 95%. Nie wiem ile jest teraz, jak wyjeżdżałam, było 94-95%. I dlatego uciekłam z Rodezji do RPA . -W RPA pracowałam w malutkim biurze, które zajmowało się dokumentacją transportów międzynarodowych. Np. twoja firma wiezie towar z RPA do Rodezji, to moje biuro załatwiało wizy pracownicze przez ambasady i różne kontrakty międzynarodowe. I w Rodezji poznałam mojego narzeczonego! On jest Irlandczykiem z Dublina, a wtedy był studentem medycyny i poleciał do Rodezji na wolontariat. Potem wrócił do Dublina, długo pisaliśmy do siebie listy, maile, dzwoniliśmy do siebie . A jak wróciłam już do Irlandii na studia po tych moich eskapadach (Afryka i Ameryka Południowa), to zaczęliśmy się razem spotykać i tak sobie już jesteśmy razem . Mam nadzieję, że cokolwiek z tego zrozumiałaś. :P Edytowane przez 0b4ed7929d71ce1abf8e9bf9d423b228cc5dc67a_6068f37255cfe Czas edycji: 2014-07-08 o 02:00 |
|
2014-07-08, 07:11 | #1637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Lecę z Katowic, we Wrocławiu zauważyłam tę 'olewkę' w stosunku do bagaży i licze na to samo w Kato :P Mój pierwszy lot był w sumie z Kato i też się nie czepiali, wszystko zależy od staffu tak myślę
---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ---------- Lilium super historia Ja mam przed sobą wycieczką życia do Japonii :P Ale najpierw muszę na nią uzbierać No i obowiązkowo Kenia, jeśli jeszcze będę z G, bo jego dziadkowie i ciotki tam nadal mieszkają. Dobre jest, że jego wujek pracuje jako przewodnik turystyczny w parku narodowym, więc mielibyśmy wycieczkę za darmo, albo o wiele taniej 8)
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-08, 07:26 | #1638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Ha ha ja tez skladam na Japonie chcialabym jeszcze Chiny i Koree poludniowa
Lilium historian super, przypomniala mi histories znajomej nauczycielki irlandki, ktora w afryce spedzila prawie 2 lata jako nauczycoelka na wolontariacie, ale nie pamietam kraju... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-08, 07:35 | #1639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Japonia to taki punkt na mojej 'to do list' który jest konieczny i niezbędny do osiągnięcia przed śmiercią Tylko tam to by trzeba było spędzić co najmniej miesiąc, żeby choć część Japonii dobrze pozwiedzać. Moja nauka japońskiego co prawda okazała się kolejnym słomianym zapałem, ale chciałabym zacząć od nowa, tylko mowy, bo pisać to raczej nie dam rady xD Oprócz tych podstawowych słów czy zdań.
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-08, 08:15 | #1640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Ha ha tez mialam plan na nauke japonskiego ale to je nemozne raczej ogolnie wiem ze jak pojade do Japoni to lekko nie bedzie, oni sa swietni, ale roznica w mentalnosci I jezyku porazajaca.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-07-08, 08:34 | #1641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Dokładnie. Trzeba się nieźle naczytać i przyswoić trochę 'kulturalnych' zwyczajów żeby nie wyjść na ingorantkę :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-08, 08:46 | #1642 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
Moja siostra kiedyś nie wykupiła bagażu , ale cały czas była pewna ze go ma wykupionego i ja puścili z bagażem na lotnisku i nawet nie musiała nic płacić Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
|
2014-07-08, 08:54 | #1643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Kapukat - aż głupio o tym opowiadać bo to było strasznie głupie. Stałam tam i nie wiedziałam co zrobić, bo na serio nie miałam co wyrzucić. Ja chyba 3 razy pytałam kolesia "ileeee???" ludzie w kolejce też nie dowierzali i myśleli, że źle zrozumiałam... i stał za mną taki pan, w wieku mojego taty i on do mnie, że chętnie coś by mi wziął, ale na prawdę też już ma bagaże idealnie, ale do swojego młodszego kolegi zagadał, a tamten że spoko nie ma sprawy bo on wiele nie ma, więc ja głupia baba niewiele myśląc, wrzuciłam mu aparat i jakąś książkę (i to do jego głównego)... chłopak był na tyle uczciwy, że po wylądowaniu odebrał bagaż i czekał na mnie, żeby oddać mi też rzeczy
Lilium - fajna historia ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ---------- serio?? ryanairem? ten duży bagaż??? ale wzięła jako podręczny czy co? aż nie mogę uwierzyć |
2014-07-08, 09:39 | #1644 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cytat:
No rynairem ten duży bagaż babka nic jej nie policzyła ale śmiała sie z siostry Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
|
2014-07-08, 09:55 | #1645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
o wow! to trafiła na super kobietkę, bo to pewnie tylko i wyłącznie jej dobra wola...
|
2014-07-08, 10:16 | #1646 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Celbridge
Wiadomości: 222
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Lilium - super historia. Zazdroszcze. Ja nie jestem taka odważna...
Od 16 roku życia pracowałam co wakacje we Włoszech. Kocham Sycylię i ludzi. Gdyby teraz ktos mi zaproponował dobrze płatna prace bez zastanowienia bym wyjechała. Moim marzeniem jest zobaczyc Nowy York, ale w przyszłym roku mamy plany skupić sie raczej na " kims " innym niż takich wojażach... ;-) Odnosnie lotnisk to wszystko zalezy od pracownika. Jezeli jeszcze znacie kogos na lotnisku to przewieziecie każda ilośc bagażu ;-) i nikt sie nie przyczepi. "Nadkilogramy" sa o wiele drożdże niż dodatkowy bagaż. To wiadomo od dawna. Wiec skoro ktos bedzie przeladowany zdecydowanie lepiej dokupić bagaż niż stresowac sie na lotnisku Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum na iPhone. |
2014-07-08, 10:26 | #1647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Planetka - teraz to bym coś wykombinowała, ale to było już jakiś czas temu i byłam tam sama i trochę nie wiedziałam co robić... teraz to już stara wyga jestem jeśli chodzi o latanie haha
|
2014-07-08, 10:29 | #1648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Ja myślę, że mój jest okej :P Pokładam nadzieje, że uda mi się znaleźć pracę w ciągu dwóch tygodni (nadzieja matką głupich, ale każdy matka kocha swoje dzieci :P) i mama będzie mogła mi wysłać paczkę z ubraniami :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
2014-07-08, 10:34 | #1649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 815
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Cześć Dziewczyny mogę się przyłaczyć?
Mieszkam w Dublinie od kilku miesięcy Na wstępie mam do Was pytanie, a nawet dwa czy któraś z Was brała ślub cywilny w IE? I czy kupowałyście tu obraczki ślubne, czy warto, czy jest sens? Naczytałam się o tych karatach i niewiem już co robić
__________________
Podejmuj decyzje, choć w głowie chaos, wyrywa z butów ogromna ciekawość, wybierzesz dobrze, ogarnie Cię radość. |
2014-07-08, 10:44 | #1650 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Dziewczyny z Irlandii, cz 3
Witaj forum powoli odżywa, a to dobry znak hehe Nie brakuje tu kobitek z Dub Co do biżuterii to ja jedynie oglądałam taką w argosie więc się nie wypowiem, ale jednak mam upatrzone już wszystko w http://www.yes.pl/ w razie W
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:58.