Lilę i Bertusia mamusie już pielęgnują, kolejne swych szczęść wciąż wyczekują cz III

[meire]

Nuno, ft4 mam podwyzszone tylko o 1.. Normy do 22, a ja mam 23, wiec tragedii nie ma.. Po prostu mam to konsultowac... I tak mi sie cudem udalo wcisnac, bo chciala mnie na wrzesien do endo zapisac..
A powiedz.. Jakie krople do nosa dostalas?? Bo mnie zatoki wykoncza.. Krew sie leje z nosa.. A laryngolog moj na urlopie, dopiero za tydz ide...

Dziewczyny.. Jakie macie sposoby na polepszenie hemoglobiny, bo mi pada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

Napisane przez meire

Nuno, ft4 mam podwyzszone tylko o 1.. Normy do 22, a ja mam 23, wiec tragedii nie ma.. Po prostu mam to konsultowac... I tak mi sie cudem udalo wcisnac, bo chciala mnie na wrzesien do endo zapisac..
A powiedz.. Jakie krople do nosa dostalas?? Bo mnie zatoki wykoncza.. Krew sie leje z nosa.. A laryngolog moj na urlopie, dopiero za tydz ide...

Dziewczyny.. Jakie macie sposoby na polepszenie hemoglobiny, bo mi pada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja piłam sok z buraka i nic teraz będę prosiła o żelazo bo widać naturalne sposoby nic nie dają. Ew sok z pokrzywy a gin ci nic nie dał?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

Napisane przez (kicia)

Ja piłam sok z buraka i nic teraz będę prosiła o żelazo bo widać naturalne sposoby nic nie dają. Ew sok z pokrzywy a gin ci nic nie dał?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeszcze nic mi nie dal, bo mam 12,4 a powinno byc 13, wiec kazal mi wiecej zelaza w naturalnych skladnikach szukac.. Jak bedzie nadal spadac, to pewnie dostane zelazo, ale u mnie ciezko z jego tolerancja.. wiec wolalabym jakos sama zawalczyc poki co...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloud_on_sky]

Napisane przez vioris

Ten mój to na pewno dobry nie jest, bo zakładał u mnie że mam owulacje w 14 dc a jak mu mowiłam , ze mam cykle po 40 dni to się irytował tylko
Zaniosę mu dziś te badanie jeśli wyjdzie pozytywne to może mu się zrobi głupio, że mi wmawiał brak ciąży. Bo żeby on jeszcze powiedział, że może za wcześnie i nie będzie widać to on mi głupio wmawia że on ciąży nie widzi więc jej nie ma... Dla niego było ważne tylko to, że miałam ostatnią miesiączkę 27 maja i już chyba powinno być widać, ale nie zakłada że mogłam mieć owu później niż w 14dc...

Wkurzył mnie i zestresował.

Jakiś partacz i tyle Ale niektórzy tacy właśnie są, wczesne etapy ciąży traktują bardzo chłodno, jakby ciąża liczyła się od II trymestru dopiero
Trzymamy kciuki za betę, ale na pewno będzie wysoka

[vioris]

Napisane przez (kicia)

Vioris wiesz mnie jak lekarz na IP zbadał stwierdził że na pewno nie jestem w ciąży bo mam za mała macice. A podwójny przyrost bety to ciąża biochemiczna. Tylko na usg był pęcherzyk ale sam malutki pęcherzyk i on stwierdził że nie wie czy coś z tego będzie ale on miał super sprzęt wiec pewnie dlatego było cokolwiek widać. Lekarze lubią straszyć

A no i jeszcze ta torbiel na jajniku to już w ogóle katastrofa a pewno jeśli już to poronie itp. Debil

Niby to wiemy, że lekarze są jacy są ale stres jest i zawsze to jakoś wpływa na nas, że potem myślimy i się martwimy

Jeszcze jakieś 3 godziny i odbiorę betę....

[(kicia)]

Napisane przez meire

Jeszcze nic mi nie dal, bo mam 12,4 a powinno byc 13, wiec kazal mi wiecej zelaza w naturalnych skladnikach szukac.. Jak bedzie nadal spadac, to pewnie dostane zelazo, ale u mnie ciezko z jego tolerancja.. wiec wolalabym jakos sama zawalczyc poki co...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak ja bym chciała m8ec 12.4 moim zdaniem n8e jest źle ja miałam 12.9 pierwszy wynik i gin mówił ze idealny.... No a teraz? 11

Dlatego ja juz idę w farmakologie bo juz piłam sok z buraka pije sok z żurawiny na nerki juz mam dość płynnych specyfików

Napisane przez vioris

Niby to wiemy, że lekarze są jacy są ale stres jest i zawsze to jakoś wpływa na nas, że potem myślimy i się martwimy

Jeszcze jakieś 3 godziny i odbiorę betę....

Będzie dobrze wierze w to


Za pół godziny jadę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

Vioris, ja Ci mowie.. Bedzie dobrze!!..

Kicia, dziekuje za rady.. sprobuje pokrzywe pic.. Lubie ja.. i mocne kciuki za wizyte..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Ja mam hemoglobiny 10,4... tzn tyle było w maju, dziś zobaczymy jak będzie. Sok z buraka na anemie jest dobry, plus morele też mają żelazo, kaszanka, kiwi...
Picie pokrzywy nie jest dobrym pomysłem w ciąży, ona wywołuje jakieś skurcze...

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez (kicia)

Ja piłam sok z buraka i nic teraz będę prosiła o żelazo bo widać naturalne sposoby nic nie dają. Ew sok z pokrzywy a gin ci nic nie dał?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U Ciebie już końcówka, wynik masz lepszy od mojego, czy jest sens brać żelazo teraz? Ono wcale nie jest dobre

[manieczka1]

Wik no to pięknie córcia rośnie
Jul póki co mam spokój z wymiotami witaminy biorę wieczorem więc może to pomogło
Mako nie przeszkadza mi jak mówicie mania
Eee meire to ja myślałam, że Ty masz gorszą tą hemoglobinę. Taką to ja też mialam, a teraz mam 11 z kawałkiem (prawie 12) i nic nie mówiła, że źle.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Elfka86]

kicia mój organizm nie toleruje żelaza w tabletkach, więc nie biorę w końcu nic zresztą wg mnie jak się ponad 11 to nie ma aż takiej potrzeby jak miałam niecałe 10 w I trym. to trzeba było z tym walczyć, a teraz to nawet nie wiem czy jest sens skoro zaraz możemy urodzić

[nuno3]

Napisane przez vioris

Ten mój to na pewno dobry nie jest, bo zakładał u mnie że mam owulacje w 14 dc a jak mu mowiłam , ze mam cykle po 40 dni to się irytował tylko
Zaniosę mu dziś te badanie jeśli wyjdzie pozytywne to może mu się zrobi głupio, że mi wmawiał brak ciąży. Bo żeby on jeszcze powiedział, że może za wcześnie i nie będzie widać to on mi głupio wmawia że on ciąży nie widzi więc jej nie ma... Dla niego było ważne tylko to, że miałam ostatnią miesiączkę 27 maja i już chyba powinno być widać, ale nie zakłada że mogłam mieć owu później niż w 14dc...

Wkurzył mnie i zestresował.

Vioris to może zmień lekarza. Skoro od początku ma oporne podejście do ciąży, to po co się męczyć z nim. Lekarz ma uspokajać, a nie stresować

Napisane przez meire

Nuno, ft4 mam podwyzszone tylko o 1.. Normy do 22, a ja mam 23, wiec tragedii nie ma.. Po prostu mam to konsultowac... I tak mi sie cudem udalo wcisnac, bo chciala mnie na wrzesien do endo zapisac..
A powiedz.. Jakie krople do nosa dostalas?? Bo mnie zatoki wykoncza.. Krew sie leje z nosa.. A laryngolog moj na urlopie, dopiero za tydz ide...

Dziewczyny.. Jakie macie sposoby na polepszenie hemoglobiny, bo mi pada...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

E, to jeszcze nie tak źle z tarczycą. Myślałam, że bardziej poza normę wyjechało A termin na wrzesień - bez komentarza Nasza polska służba zdrowia.
Z katarem byłam u zwykłego lekarza rodzinnego i długo się zastanawiał, co mi dać. W końcu zalecił Otrivin lub jakiś drugi aerozol, nie pamiętam nazwy. Chodzi o to, żeby xylometazolin zawierał.
Niby jest w ulotce napisane, żeby nie stosować w ciąży, ale wcześniej jest, że w-g zaleceń lekarza. A lekarz powiedział, że jak miejscowo się stosuje i niewielkie dawki, to bezpieczne w ciąży. W internecie też poczytałam, że rozsądnie można stosować. Psiknęłam raz i jak ręką odjął
Z hemoglobiną nie pomogę. A Ciebie to już chyba od dłuższego czasu przeziębienie męczy?

[manieczka1]

Kicia za wizytę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez Elfka86

kicia mój organizm nie toleruje żelaza w tabletkach, więc nie biorę w końcu nic zresztą wg mnie jak się ponad 11 to nie ma aż takiej potrzeby jak miałam niecałe 10 w I trym. to trzeba było z tym walczyć, a teraz to nawet nie wiem czy jest sens skoro zaraz możemy urodzić

Dokładnie

Mąż zaraz do pracy a mnie podrzuci na miasto... aż mi słabo na myśl o powrocie do domu w taki upał no ale nic...

[meire]

Nuno, no ja juz dlugo walcze z infekcja, bo moja mala tez ciagle podziebiona.. dlatego ide do laryngologa w koncu, bo z zatokami to nie zarty, a jak beda ciagle zawalone, to czeka mnie antybiotyk... Ehh.. No, ale bakcyl jest gorszy dla dziecka, wiec wole z tym zawalczyc.. Szkoda, ze moja lekarka jest na urlopie teraz.. ja zawsze mialam sterydy na zatoki, ale w ciazy nie wiem, czy mozna..
Moje dziecko tez do laryngologa zapisalam.. Nie wiwm, czy nie skonczy sie wycieciem migdalow, bo ona wiecznie chora jest..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ma.ko]

Napisane przez Juliette25

Musze dzis podjechac do Rossmana i apteki oraz tesco a maly zostaje z tatusiem na dwie godzinki. A co

pierwszy raz chłopaki zostali sami?

Napisane przez God Of War 20

A już w miarę po
Czekamy na nowe meble do kuchni, trochę sprzątania jest no i takie drobne malowanie drzwi itp nie wiem jak u nas w pokoju będzie szczerze mówiąc... malowaliśmy 2 lata temu ale na jednej ścianie zewnętrznej jest wilgoć i troszkę wychodzi i nie wiem co z tym robić...

ooo to czekamy na zdjęcia po zakończeniu

Napisane przez (kicia)

masakra jeszcze 4 h do wizyty...

3mam

Napisane przez meire

Ja wczoraj pilnie wylądowałam u mojego gina, bo niestety wyniki badań wyszły mi złe.. morfologia kiepska, lekarz karze mi jeść mięso, ale mnie odrzuca od niego.. jeszcze do tego tarczyca mi znów siadła i znów mam nadczynność.. za dwa tygodnie idę do endo mojego.. oby nic przez ten czas się nie wydarzyło złego...
Torbiel z 5 cm zmalała do 2 cm.. ale za to pojawił się jakiś krwiak, nie wiem skąd...

Na szczęście z Dzidzią póki co dobrze.. serduszko bije pięknie, a Dzieć ma już 36,7 mm..

za dzidzie i ze torbiel zmalała
tyklko skąd ten krwiak

Napisane przez nuno3

Ty to masz z tym bólem głowy
To ja miałam lepszą akcję Obudziłam się kolo 2 w nocy i patrzę, że się błyska za oknem. Pozamykałam więc okna, Wyłączylam z prądu komputer i położyłam się. Było gorąco i duszno, ale jakoś zasnęłam. Nie minęła godzina znów się obudziłam. Patrzę chwilę, że nie błyska to wstałam otworzyć okno, bo duszno i ledwo otworzyłam, a tu jak nie błyśnie i zagrzmi - szybko zamknęłam. I męczyłam się w duchocie z moim zatkanym nosem. Potem o 5 się obudziłam i musiałam otworzyć okno, a nawet 2, bo nie mogłam wytrzymać. I siedziałam i się wentylowalam Nie pospałam więc za bardzo, za to męża nic nie ruszało


A ja dziś skończyłam 10 tydzień i zaczynam 11
Byłam u lekarza z miom katarem i dostałam krople do nosa. Na razie pomogło i już się tak nie męczę

a daj spokój, Rano boląła, później na chwile przeszła i teraz znów muli
W sumie to miałam podobnie. O północy pozamykałam okna i później męczyliśmy sie do rana
A rano się okazało, że żadne z nas nie wyłyłączyło listwy zasilającej telewizor za tygodnie

Napisane przez meire

Bo mnie zatoki wykoncza.. Krew sie leje z nosa.. A laryngolog moj na urlopie, dopiero za tydz ide...

Dziewczyny.. Jakie macie sposoby na polepszenie hemoglobiny, bo mi pada... .

rozumiem Cie z zatokami
yyy znam tylko sok z buraka

Napisane przez manieczka1

Mako nie przeszkadza mi jak mówicie mania

to dobrze, bo mardzo mi ię podoba Mania hihi


Ale się nachmurzyło. Pewnie nie zdąże przed burzą do domu, bo jesczze 40 minut w pracy

[Juliette25]

Ma.ko - nie, to ich 3 albo 4 raz
Uspilam Herbiego i pojechalam. Oblecialam sklepy i jak wrocilam to maly spal wiec o tyle dobrze, ze tz mial spokoj.

Wik - powodzenia! Pewnie tzcik sobie poradzi. Odciagasz mleko w razie czego?

Vioris -

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[maciejka1987]

cześć, odebrałam wyniki i na szczęscie tarczycowe są ok tsh 0,972 ( norma 0,5-4) ft4 1,44 ( 0,8-1,9).

W morfologii wyszły mi różne takie dziwy i mam pytanie , czy podwyższone te wartości są normą w ciąży ? ( Pytam, bo wiele z Was już parę morfologii ma za soba także może mi doradzicie czy miałyście podobnie ?)

leukocytów mam za dużo - norma do 10, a ja mam 13 (półtora miesiąca temu miałam 7 )
neutrofili mam za dużo - norma 3,2-5 ja mam 9,1 ( ostatnio 3,3 )
monocyty - 0,4-0,8 ja mam 0,93 ( ostatnio tez miałam podwyższone)
limfocytów % mam za mało - 20-45 ja mam 18 ( ostatnio 40)

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

Ja mam hemoglobiny 10,4... tzn tyle było w maju, dziś zobaczymy jak będzie. Sok z buraka na anemie jest dobry, plus morele też mają żelazo, kaszanka, kiwi...
Picie pokrzywy nie jest dobrym pomysłem w ciąży, ona wywołuje jakieś skurcze...

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------


U Ciebie już końcówka, wynik masz lepszy od mojego, czy jest sens brać żelazo teraz? Ono wcale nie jest dobre

No rzeczywiście wg gina to już bez se su męczyć żołądek

Napisane przez maciejka1987

cześć, odebrałam wyniki i na szczęscie tarczycowe są ok tsh 0,972 ( norma 0,5-4) ft4 1,44 ( 0,8-1,9).

W morfologii wyszły mi różne takie dziwy i mam pytanie , czy podwyższone te wartości są normą w ciąży ? ( Pytam, bo wiele z Was już parę morfologii ma za soba także może mi doradzicie czy miałyście podobnie ?)

leukocytów mam za dużo - norma do 10, a ja mam 13 (półtora miesiąca temu miałam 7 )
neutrofili mam za dużo - norma 3,2-5 ja mam 9,1 ( ostatnio 3,3 )
monocyty - 0,4-0,8 ja mam 0,93 ( ostatnio tez miałam podwyższone)
limfocytów % mam za mało - 20-45 ja mam 18 ( ostatnio 40)

Wg mnie jest ok


Ja po wizycie to była moja ostatnia wizyta przed porodem. On teraz wyjeżdża. Jak do 3go nie urodze mam przyjechać 4go do poradni na ktg i tak co dwa dni tam lekarz tez sprawdzi szyjkę itp po tygodniu jak nie urodze to wywołanie. Wynikami kazał się nie przejmować bo białka jest ślad a skoro ciśnienie ok to tylko duomox dostałam i tyle. Mam odpoczywać i czekać na akcje. Nie wiem jak jest ułożony bo tylko tętno słuchawka sprawdzał. Pobrał gbsa nie wiem czym wam pobierał ze was bolało bo u mb9e to taki wacik był. Przytyłam 2 kg a więc mamy 11 na plus udało się zrealizować plan tycia Haha. No i tyle także cóż wracam do domu i czekamy na akcje tylko mnie gin zmartwil że w szpitalu gdzie chce rodzic jest non stop full spróbuj e tam jak n8e to jadę do miasta obok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Maciejka nie pomogę z tymi wynikami niestety
Kicia no to plan działania jest teraz czekamy na rozwój akcji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

kicia i mania , poleciałam do ogólnego uspokoiła mnie, że źle nie jest, ale mam powtórzyć morfologię tym razem z rozmazem i wtedy z tymi oboma wynikami pokazać się u gina ...

[meire]

Napisane przez maciejka1987

kicia i mania , poleciałam do ogólnego uspokoiła mnie, że źle nie jest, ale mam powtórzyć morfologię tym razem z rozmazem i wtedy z tymi oboma wynikami pokazać się u gina ...

Maciejka.. Masz podobn morfologie do mojej... A ja jeszcze inne mam poza norma nienacznie.. Gin mi wczoraj mowil, ze normy dla ciezarnych sa inne i jest ok.. Wiec spokojnie, nic sie nie martw..

Kicia, piekne wiesci z wizyty.. i jak malo przytylas..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maciejka1987]

Napisane przez meire

Maciejka.. Masz podobn morfologie do mojej... A ja jeszcze inne mam poza norma nienacznie.. Gin mi wczoraj mowil, ze normy dla ciezarnych sa inne i jest ok.. Wiec spokojnie, nic sie nie martw..

Kicia, piekne wiesci z wizyty.. i jak malo przytylas..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no wiem, że normy dla ciężarnych są inne ale te neutrofile mnie zmartwiły bo niby ich podwyższona wartość świadczy o infekcji .. jutro jeszcze jadę po wyniki toxoplazmowy .. i kolejne 2 minuty stresu

[zubi89]

Krusia gratuluje serdecznie

Vioris strasznie sie ciesze z twoich 2 kreseczek serdecznie gratuluje teraz jeszcze do szczescia brakuje tu leine !!!

Kiciu za wizyte

Vioris moim zdaniem u ciebie bedzie chlopiec

[Juliette25]

Vioris daj znac szybko bo sie niecierpliwie - oby bylo ok

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[beat@]

Krusia,serdeczne gratulacje

Witajcie

Ja dopiero teraz mam chwile żeby się odezwać.
Te upały są straszne. Męczą nas niemiłosiernie.

Co do samego porodu to 28 czerwca urodzila się nasza kruszyna. Rano ktg za bardzo nic nie pokazywalo tylko malutka się wierciła więc z jej tętnem różnie było. Później badanie i lekarz stwierdził że szyjka jest kompletnie nie przygotowana i indukcja nie ma sensu. O 15-tej kolejne ktg i na nim juz różnie. Około 18-tej wezwali mnie na badanie i stwierdzili że zapis ktg jest niemiarodajny i ide na indukcje i mam nic nie jesc. Myslalam ze on mowi o niedzieli ale chodzilo o sobote. Fajnie, tyle ze godzine wczesniej zjadlam obiad. No ale poszlam cala w skowronkach. Mąż musial poczekać przed salą porodową aż się przebiorę, zrobią zapis ktg i podadzą oxy.
Kroplówkę rowno o 18:30 mi podpieli i czekamy. Przed 19-ta przyszla polozna i kazala mi gleboko oddychac. Ja sobie pomyslalam ze pewnie cos sie pisac na ktg zaczyna i chca zebym od samego poczatku ladnie oddychala. No ale ta za chwile drze sie do kolezanki czy tamta ma juz ta atropine. Ja sobie mysle ze co ? Po kiego grzyba atropina ? No ale podaly i zaraz biegiem kazaly mi wstac, gacie w dol i predko na fotel badan. Ja zas szok ze co, że badanie musi byc w jakims odstepie czasu wykonane czy jak.
No to siup na fotel a one mbie obskoczyly i dodatkowo jeszcze polozne z poprzedniej zmiany bo akurat sie zmienialy. Wpadl lekarz i zaczął mówić co się dzieje, że gwaltownie spafa tetno dziecka i jest zagrozenie zycia i ze konieczne jest cc. W tym czasie one juz mnie cewnikowaly i podstawily papiery do podpisu na cc. Nie kazaly mi nawet wstawac tylko w 5 z tym fotelem badan mnie na operacyjna wwiozly a tam juz czekal caly zespol. Szybko musialam z fotela badan na stol operacyjny tylek przelozyc. Zas mi pomogly. Tam poploch. Cisnienie,klips na palec zalozony. Dostalam jakis kieliszek do wypicia i zaraz przylozyly mi maske do twarzy. Pytaly jeszcze kiedy ostatni raz jadlam, to jak uslyszaly ze okolo godziny do poltorej temu to powiedzialy tylko no to zajefajnie. Rece zalamaly. Ostatnie z sali co pamietam to ze strasznie cala im się na tym stole trzeslam z nerwow. Nawet nie bylam w stanie powiedziec zeby meza poinformowali bo on nadal nie wszedl na porodowke. I jeszcze slowa lekarza czy zespol gotowy i czy moga zaczynac. Pomyslalam sobie jeszcze tylko ze jak to na zywca jak ja przytomna jestem no i pozniej pustka w pamieci.
Dopieto okolo 21 mnie wybudzili. Pierwsze co zapytalam czy maz wie. On biedny tam czekal i dopoki w sumie mnie nie wywozili juz na oddzial nie wiedzial co sie dzieje. 0 informacji. Widzial tylko malutka jak ja wiezli w inkubatorze. W miedzyczasie dowiedzial sie tylko ile mala wazy. Lekarz jeszcze zaraz po cieciu jak juz bylam przytomna powiedzial ze bylo to jedno z najszybszych ciec w historii szpitala. 4 minuty moze 5 ale sklania sie bardziej ku 4. No i okazalo sie ze malutka przycisnela glowka pepowine. Pediatra na drugi dzien powiedziala mi ze dostala 7-8 punktow ze wzgledu na to ze bylo znieczulenie ogolne a to wplywa na dziecko, ze byla chwile pod tlenem ale wszustko juz jest w jak najlepszym porzadku.

No i nastepnego dnia ja zobaczylam dopiero. Caly czas bylo mowione ze bedzie Milenka ale maz stwierdzil ze do niej bardziej pasuje Patrycja. A ze byla to jedna z wczesniejszych opcji i mi sie podobala to stwierdzilam zeby on postaniwil. No i mamy Patrycje

Nie zagladalam jeszcze na pierwsza strone ale trzeba chyba bedzie zmienic tam imie

Dzis jestesmy caly dzien u moich rodzicow bo u tesciow na ostatnim pietrze nie idzie wyrobic. Patusia tak sie meczy ze pol nocy potrafi wisiec na cycu z przerwami na placz. Dzis w nocy to mi 2 razy tak ulala ze szok. Rano stwierdzilam ze sie pakuje i ewakuacja. Moze nawet na noc zostane

No i Patusia jest przepiekna

[(kicia)]

Napisane przez maciejka1987

kicia i mania , poleciałam do ogólnego uspokoiła mnie, że źle nie jest, ale mam powtórzyć morfologię tym razem z rozmazem i wtedy z tymi oboma wynikami pokazać się u gina ...

Tylko wiesz w ciąży przybywa krwi i dlatego te wyniki wychodzą takie rozjechane wg mojej karty ciąży najważniejsze parametry to WBC RBC HGB HTC i PLT

Napisane przez meire

Maciejka.. Masz podobn morfologie do mojej... A ja jeszcze inne mam poza norma nienacznie.. Gin mi wczoraj mowil, ze normy dla ciezarnych sa inne i jest ok.. Wiec spokojnie, nic sie nie martw..

Kicia, piekne wiesci z wizyty.. i jak malo przytylas..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o dziwo bardzo mało najwięcej w ostatnich 2 miesiącach przed ciążą marzyło mi się max 15 kg na plusie i udało się i to też poszło głównie w brzuch każdy mi mówi ze się tako ogólnie nie zmieniłam na twarzy ręce nogi

Napisane przez maciejka1987

no wiem, że normy dla ciężarnych są inne ale te neutrofile mnie zmartwiły bo niby ich podwyższona wartość świadczy o infekcji .. jutro jeszcze jadę po wyniki toxoplazmowy .. i kolejne 2 minuty stresu

Wiesz ja akurat miałam zawsze w normie a infekcje mam non stop od początku pochwy teraz pęcherza dwa przeziębienia takze wiesz trzeba podchodzi do tego z pewnym dystansem


Niech ktoś przykreci ten piec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vioris]

Betka 268.40 i tak się martwię bo musi jeszcze być przyrost dobry no i te plamienia. Jutro powtorze i jutro będzie wynik więc się dowiemy mam nadzieje ze jest wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Ja wróciłam moje wyniki są bez zmian w sensie morfologia jaka była taka jest, ani nie spadła bardziej ani nie wzrosła... ciekawe co tu gin poradzi na to. Mocz mam dobry
Byłam po drodze w ross, tyle promocji narobili... wzięłam tylko to co mi potrzebne i ognia do domu
Zamówiłam tez na all wczoraj butelke, termometr, smoczki, pieluchy i nosefride czekam aż mi przyślą

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Napisane przez vioris

Betka 268.40 i tak się martwię bo musi jeszcze być przyrost dobry no i te plamienia. Jutro powtorze i jutro będzie wynik więc się dowiemy mam nadzieje ze jest wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to pięknie
Plamienia jak wiesz się zdarzają

[Elfka86]

beat@ super, że wszystko się dobrze skończyło

vioris nie mogło być inaczej

kicia to plan masz konkretniejszy niż ja

[(kicia)]

Napisane przez vioris

Betka 268.40 i tak się martwię bo musi jeszcze być przyrost dobry no i te plamienia. Jutro powtorze i jutro będzie wynik więc się dowiemy mam nadzieje ze jest wszystko ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na pewno będzie dobrzy przyrost

Napisane przez Elfka86

beat@ super, że wszystko się dobrze skończyło

vioris nie mogło być inaczej

kicia to plan masz konkretniejszy niż ja

bo Twój gin nie wyjeżdża do ciepłych krajów (swoją drogą po co wyjeżdżać u nas wystarczający ukrop ) i się będziesz z nim widzieć